forum.optyczne.pl

[Andrzej_X]

Cześć wszystkim

Coś ostatnio mocno za mną chodzi zakup kolejnej lornetki.
Padło na 10x42. Po wstępnym rozeznaniu mam następujące typy:
1. Delta Chase jako opcja budżetowa
2. Vanguard Endeavor ED IV trochę dla mnie egzotyczny, ale prawie to kupiłem tylko podnieśli ceny o 150zl i mi narazie przeszło
3. Olympus PRO trochę małe pole widzenia ;/
4. Kowa BDII XD fajne duże pole widzenia, ale co z resztą?
5. Nikon Monarch HG w zasadzie poza założonym budżetem ca 2.000PLN, ale niedawno był w fajnej promocji tylko znów się człowiek za długo zastanawiał i przeszło koło nosa...

Doradzicie coś, a może jakiś inny model spoza listy godny uwagi? Lornetka na ptaki, zwierzaki i krajobrazy. Z lornetek 10x42 mam Deltę Titanium porro, ale jest dla mnie niezbyt poręczna podczas pieszych wycieczek mimo, że optycznie w zasadzie wystarczająca.

[Jan55]

Andrzej_X, cześć, z tego co wymieniłeś powyżej to, wiadomo, że Nikon HG najlepszy, następnie Kowa, która jak dla mnie jest świetna za pieniądze jakie kosztuje i nie tylko, ma ostre duże pole i małe zniekształcenia i daje ładny jasny obraz z znikomym AC. Chase najtańsza ale i nie wiele gorsza od poprzednich, ale jednak słabsza.
Mam Kowę i mogę ją polecić, miałem Chase i byłem z niej zadowolony, ale jednak od Kowy trochę odstaje wagowo i optycznie, no i o 0,7* ma mniejsze pole, Olympus, to obraz z nibieskawym odcieniem, małe pole i dużo nieostrości brzegowej, Vanquard ma małe pole, ostrość też nie najlepszą i nie jest wart swojej ceny, a jakością nie odbiega od wersji II, Nikon, wiadomo, cena też za wysoka, mimo bdb jakości.
Generalnie, to Kowa bije na głowę polem widzenia a optykę i mechanikę ma też zacną. Ja wybrałbym Kowę, gdybym był na kupnie 10x42, ale Ty musisz sam zadecydować, co lepiej będzie Tobie pasowało

[Maciek]

Andrzej_X, Posty - 98, pomógł - 5 razy, czyli nie jesteś świerzakiem a świadomym użytkownikiem. Dlatego z tych co wymieniłeś proponuję od razu zakup Monarcha HG w jakiejś promce. Unikniesz w ten sposób kupna i późniejszej sprzedaży którejkolwiek z pozostałych propozycji
PS 1. Mam Monarcha M7 (tego nowego) w wersji 8x30 - jeżeli HG jest od niego lepszy (jak piszą) to nawet się nie zastanawiaj.
PS 2. Gdzieniegdzie piszą (ale o 30mm), że nieco przeszacowany i są lepsze sztuki w tej cenie. Ale z drugiej strony to pewniak - wybór należy do Ciebie.

[Jan55]

Maciek, tylko HG kosztuje 2x tyle co Kowa, a Andrzej_X pisze o kwocie 2000 zł. Wiadomo, że HG 10x42 jest najlepszy z wymienionych lornetek ale, podobno, nie aż tak dobry, aby dać za niego ponad 4000 zł. Natomiast przy okazji mam pytanie, jak się ma ten nowy M7 do Travellera ED, którego miałeś. Głównie chodzi o te sławne odblaski i ostrość a jeżeli znasz Lynxa HD bez + to i do niego. Przymierzałem się do HG 8x30 ale cena jego jest też wysoka, taka jak Genessisa 8x33, więc zdecydowałem się do niego (Genessisa) "przymierzyć", bo jest podobno lepszy od HG. Czekam na jakąś okazję. Może się trafi .

[Maciek]

Jan55, Tak się składa, że "pracuję" nad opisówką nowego Monarcha M7, cierpliwości . Tak z grubsza - jak dla mnie rewelka, a w porównaniu do Kowy 6,5x32, którą masz odblaski są "mikroskopijne".
Co do ceny HG to Andrzej_X wspomina o możliwości atrakcyjnego zakupu co zmienia postać rzeczy.

[Jan55]

Maciek, ale ja w 6,5x32 nie mam odblasków, odblaski miałem w 8x32, którą oddałem . To co piszesz o M7+ 8x30 to ciekawe, bo ponoć nie zmienili optyki, tylko obudowę i pokrętło dioptrii (blokada), no ale może coś poprawili (powłoki). Napisz chociaż jak wyglądają w M7+, odblaski, vs Traveller ED. Jeśli możesz, oczywiście .

[Maciek]

Jan55, Po pierwsze nie będę porównywał szczegółowo M7 z Travellerem ze względu na upływ czasu, było by to tylko fantazjowanie. Jedyne co mogę powiedzieć to, że M7 jest równie dobry - a chyba nawet lepszy od Travellera w ogólnym wrażeniu. Zdecydowanie lepszy jest IMHO materiał obudowy, twardsza guma podczas gdy Opticron miał miękką, lepką łapiącą wszystkie paprochy. Regulacja dioprii w M7 to raczej chwyt marketingowy - pokrętło podnosi się ok 2 mm i dopiero wtedy można je przekręcić - żadna rewelacja - w Zeisie "chodzi" ciężko i też się nie przestawia.
Po drugie odblaski oceniam patrząc w nocy na odległą o 70 metrów latarnię lub księżyc w pełni. Kowa 6,5x32 - mleko. Nikon M7 zdecydowanie lepiej, porównywalnie z Conquestem HD 8x32.
Po trzecie uważam, że co najmniej zmieniono powłoki, gdyż stary Monarch był gorszy od Tavellera, zwłaszcza jeżeli chodzi o nieostrość brzegową.

[Jan55]

Maciek, dziękuję za odpowiedź, chodziło mi tylko o różnicę w słynnych odblaskach w Nikonach M7.
Czy to mleko w Twojej Kowie, to pełnotłuste 😁? bo u mnie to raczej zerowe, czego nie mogę powiedzieć o starym M7, jak je porównywałem swego czasu. Jeszcze raz dziękuję.

[Andrzej_X]

Jan55, Maciek, bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi. Zwłaszcza Twoje doświadczenie Jan55, z tymi konkretnie modelami jest dla mnie bardzo cenne i wybór w tym momencie staje się niemal zdecydowany, tj. Kowa. Ta "okazja" na Monarcha HG to 4k zamiast 4,8k więc nie jest to jakiś super deal i wciąż 2x więcej niż Kowa.
Maciek, prawda jest taka, że dłuższy czas byłem mało aktywny jeśli chodzi o lornetki i wolę się poradzić bardziej doświadczonych użytkowników w obecnie dostępnym sprzęcie. Powiedz mi proszę cokolwiek o tym Nikonie M7. W czym to jest lepsze od "starego" Monarcha?

[Maciek]

[Jan55]

Generalnie, w Polsce, stare M7 (wszystkie apertury) nie cieszyły się świetnymi opiniami, co zostało uwidocznione na byłym portalu "wzrokowiec", gdzie zostały "zakwalifikowane" na podstawie opinii użytkowników, do tzw grupy 3, pod względem optyki, zwłaszcza ostrości. Ale wiadomo, że ostrość w lornetkach to subiektywne odczucie użytkownika danej lornetki, więc najlepiej ją sprawdzić samemu na własnych oczach. W USA, na portalu BF, M7 8x30 jest wychwalana i uważana za lornetkę super, ale oni mają na punkcie lornetek Nikona hopla .