Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

optyczne.pl forum.optyczne.pl  
•  FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy  •  Statystyki  •  Rejestracja  •  Zaloguj  •  Galerie  •   Ulubione tematy

----- R E K L A M A -----



Poprzedni temat :: Następny temat
Zamknięty przez: goltar
Sro 13 Sie, 2008
Canon monopolistą ?
Autor Wiadomość
krisv740
[Usunięty]

Wysłany: Wto 12 Sie, 2008   

nazgul, taki jesteś pewny? swojej wypowiedzi.
 
 
Reklama

Pomógł: 0 razy
Posty: 1
Skąd: Optyczne.pl






nazgul 
Entuzjasta
Leń



Posty: 514
Skąd: 127.0.0.1 Warszawa
Wysłany: Wto 12 Sie, 2008   

krisv740 napisał/a:
nazgul, taki jesteś pewny? swojej wypowiedzi.


Po części sam jestem przykładem takiej postawy - wolę być pracownikiem najemnym za mniejsze ale pewne pieniądze niż prowadzić wlasną działalność która mogła by może dać mi większe profity ale z kolei skazywała by na użeranie się z urzędami. Wolałem włożyć łeb w obrożę. Jak by bylo gdyby po lasach nie kręcilo się tylu myśliwych - nie wie nikt...
 
 
k1caj_ns 
Optyczny



Pomógł: 5 razy
Posty: 1138
Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: Wto 12 Sie, 2008   

nazgul napisał/a:
Nie dziwię się. Pies łańcuchowy też jest szczęśliwszy niż wilk


Taka metafora i wyciąganie z niej wniosków prowadziłoby do upadku cywilizacji i powrotu do koczowniczego trybu życia. Wtedy wszyscy byli by wolni i biegali by sobie z łukiem za kolacją.

W dzisiejszym świecie nie możemy być już wolni tak jakbyśmy sobie to wymarzyli. Za dużo ingerują w nasze życie masowe źródła przekazu ,które nie jako nami sterują. Nie da się od tego uwolnić. Można próbować sobie z tym poradzić. Wyznaczyć sobie własne wartości ,których będzie się przestrzegać nie zależnie od sytuacji.

Manipulacja jest tak na prawdę wszędzie i żeby się od niej uwolnić i mieć prawdziwie czysty umysł tak jak napisałem na początku trzeba zbudować szałas i żyć jak koczownik.
 
 
nazgul 
Entuzjasta
Leń



Posty: 514
Skąd: 127.0.0.1 Warszawa
Wysłany: Wto 12 Sie, 2008   

Ależ przecież wspomnij exodus Polaków na Wyspy Brytyjskie - cóż to jest jak nie koczownictwo? Kto miał odwagę rzucić się w nieznane ten ruszył w świat gdy tylko dostał taką możliwość!

W dzisiejszych czasach ludzi na Ziemi jest tak wielu że tryb życia osiadły jest niejako wymuszony ciasnotą i tego się nie przeskoczy - w każdym razie nie jest to łatwe :)
 
 
kijos 
Entuzjasta


Pomógł: 5 razy
Posty: 741
Wysłany: Wto 12 Sie, 2008   

nazgul, piszę trochę żartobliwie. Trudno takie dyskusje traktować bardzo poważnie. Kilka postów wcześniej "popisałem się" przywołując "wodza". Nie chciałem nikogo urazić, ale takie stanowcze wywody kojarzą mi się z ludźmi "niewielkiego wzrostu". Jeżeli chodzi o wolny rynek i liberalizm ;) Sprawa nie jest tak łatwa jak w teorii. Pomyśl, gdyby państwo przestało ingerować w opiekę społeczną, służbę zdrowia - co mniej zaradni nie dożyliby najbliższych świąt, lub w gospodarkę (pełna prywatyzacja infrastruktury kolejowej) - zdjęcia szyn mógłbyś robić, w najlepszym wypadku, w prywatnym muzeum ;)
 
 
kozidron
[Usunięty]

Wysłany: Sro 13 Sie, 2008   

nazgul,
tak samo bawisz się w te klocki jak reszta...jak sam napisałeś...nosisz obroże....powiem więcej jesteś idealnym produktem tego marketingowego świata....pięknie się buntujesz .....i tacy są potrzebni....jesteś idealnym konsumentem tak zwanego rynku niszowego....nie musisz kupić płyty dody,albo nowego proszku,....ty będziesz spożywał produkty z wyższej półeczki .....to że nie szanujesz własności intelektualnej chronionej prawnie(bardziej skutecznie lub mniej), nie znaczy, że za nią nie będziesz płacił......

W jednych kwestiach jesteś na bakier z systemem... a w innych poprzez swoje nastawienie jesteś idealnym konsumentem wszelkiego rodzaju niszowych gadżetów.........
Pracujesz, płacisz podatki........ja nie zgadzam się z czymś takim w Polsce jak abonament tv, nie wszyscy co mają tv oglądają telewizje, urzędasom ciężko ocenić ze tv może być monitorem sterowania odtwarzacza kwadro albo dvd.
 
 
nazgul 
Entuzjasta
Leń



Posty: 514
Skąd: 127.0.0.1 Warszawa
Wysłany: Sro 13 Sie, 2008   

Jestem zdania, że można to i trzeba małymi kroczkami zmieniać. Jestem wrogiem rewolucji gdyż rewolucja pożera własne dzieci. Wybór jest prosty: Progres albo regres. Dawno temu progres trwał setki lat - vide Imperium Rzymskie które w końcu nasyciło się podbojem, popadło w stagnację i straciło wolę trwania - więc upadło. Dziś po progresie wieków XIX i XX mamy stagnację i jeśli utrzyma się to co mamy teraz zacznie się regres bo jak widać po przykładzie w którym powołałem się na mnie samego i obrożę w którą dobrowolnie włożyłem łeb regres jest nieuchronny. Pojedynczy ludzie z wolna tracą motywację do jakiegokolwiek wysiłku, za przykład niech posłuży tu pan Zbysław Szwaj, producent i główny konstruktor polskiego Rolls Royce'a czy może Jaguara - "Leopard"



jak widać na zdjęciu jest to bardzo piękna konstrukcja. Niestety, nie może wejść do bardziej powszechnej sprzedaży gdyż nie ma homologacji a nie ma homologacji bo producenta zwyczajnie nie stać na rozbicie kilku czy kilkunastu aut w crash-testach. Klęska w starciu z biurokracją - a auto jest naprawdę PIĘKNE. Czy to może zniechęcić? Oczywiście że może. I zniechęca. Ilu nowych producentów aut pojawiło się na rynku w ostatnich latach? Prawda? Obecni (GM, Ford, PSA, VW, Daimler etc) rządzą niepodzielnie - wymogi "bezpieczeństwa" są im bardzo na rękę - przypuszczam że wręcz sponsorują tego typu regulacje bo to pomaga im chronić się przed powstawaniem konkurencji a sami stanowią kartel...

A gdzie nie ma konkurencji tam klient nie jest panem.

To, od czego zaczęła się ta dyskusja - czyli o praktykach Canona wpisuje się w ten mechanizm znakomicie - strach o wyrwanie kawałka rynku przez Sigmę choć w tym pojedynku Canon wcale nie musi się niczego obawiać bo produkuje naprawdę dobre urządzenia. I Sigma jest mu potrzebna aby nadal produkował urządzenia co najmniej tak samo dobre bo kiedy tej Sigmy zbraknie jaką będzie miał motywację do ulepszania swoich produktów? Żadnej. Popadnie w marazm a później w regres.

Tak to już jest, że postęp napędza konkurencja. Im ostrzejsza - tym lepiej. Najjaskrawszym przykładem niech będzie postęp techniczny jaki się dokonuje dzięki zbrojeniom. Podejrzewam że gdyby nie II Wojna Światowa długo czekali byśmy na samolot odrzutowy i loty w kosmos a bez zimnej wojny nie było by komputerów osobistych bo miniaturyzacja miała głównie na celu zmieszczenie jak największej mocy obliczeniowej w każdej, nawet najmniejszej głowicy bojowej :) A chyba nie sposób się nie zgodzić że wojna to najdrastyczniejsza forma konkurencji?

Jak pisałem nie przepadam za metodami drastycznymi, ale ludzie powinni cały czas dostawać motywujące bodźce, zachęty do działania. Takich zachęt nie widzę. Becikowe co najwyżej zachęca menelików do szybkiego zarabiania tauzena na tanie wina bo dla normalnej rodziny chcącej normalnie wychować dziecko 1000 nie starczy nawet na start (łóżeczko, wózek, ubranka etc). Akcyza na fajki zachęca do kupowania fajek z Ukrainy. Akcyzy zaowocowały mafią paliwową. Aferą spirytusową. Przewałami na VAT-cie. Zamiast więc robić puste gesty lepiej obniżyć podatki i wpuścić więcej pieniędzy na rynek. Każdemu się wtedy polepszy. No, prawie, bo gdy urzędnik przestanie być wszechmocny i nieomylny będzie można udupiać konkurencję tak jak to zrobiono z Kluską i JTT?

I zdaje mi się, że tutaj jest pies pogrzebany.
 
 
jaad75 
Temu Panu już podziękujemy
Klub Pierdzieli



Pomógł: 474 razy
Posty: 16537
Skąd: Salwator
Wysłany: Sro 13 Sie, 2008   

kijos napisał/a:
Pomyśl, gdyby państwo przestało ingerować w opiekę społeczną, służbę zdrowia - co mniej zaradni nie dożyliby najbliższych świąt

No cóż, może okazałoby się, że tak naprawdę tych "mniej zaradnych" jest znacznie mniej, niż ujawnia się w przypadku państawa opiekuńczego... A zresztą, opieką nad "mniej zaradnymi" mogłyby z powodzeniem zająć się instytucje charytatywne, kościoły itp...
 
 
BlueSky 
Uczestnik



Posty: 53
Skąd: Posen
Wysłany: Sro 13 Sie, 2008   

jaad75 napisał/a:
kijos napisał/a:
Pomyśl, gdyby państwo przestało ingerować w opiekę społeczną, służbę zdrowia - co mniej zaradni nie dożyliby najbliższych świąt

No cóż, może okazałoby się, że tak naprawdę tych "mniej zaradnych" jest znacznie mniej, niż ujawnia się w przypadku państawa opiekuńczego... A zresztą, opieką nad "mniej zaradnymi" mogłyby z powodzeniem zająć się instytucje charytatywne, kościoły itp...


Kościoły to akurat ostanie miejsce gdzie możnaby się spodziewać pomocy. W końcu to "duchowni" budują świątynie z bursztynu za 40mln złotych, a Rydzyk nawołuje emerytów i rencistów( jednych z najbardziej potrzebujących) żeby się dorzucili do datków na kościół i radio...ale nie jestem na bieżąco...
Co do wszelkich organizacji charytatywnych, zarówno dla ludzi jak i pro-zwierzęcych, obserwując ten "rynek" od kilku lat, w skrócie: jeszcze chwilę byśmy musieli poczekać, gdybyśmy chcieli odciąć się od państwa opiekuńczego... mimo, że wszystkie takie organizacje radzą sobie coraz lepiej, to jeszcze brakuje nam nico doświadczenia w zrobieniu z np. fundacji samowystarczalnej, niezależnej jednostki, która będzie działać dłużej niż 3-5 lat..
 
 
kijos 
Entuzjasta


Pomógł: 5 razy
Posty: 741
Wysłany: Sro 13 Sie, 2008   

jaad75 napisał/a:
No cóż, może okazałoby się, że tak naprawdę tych "mniej zaradnych" jest znacznie mniej, niż ujawnia się w przypadku państawa opiekuńczego...

Swoją zaradność ujawniliby, np. w grupach przestępczych.
jaad75 napisał/a:
A zresztą, opieką nad "mniej zaradnymi" mogłyby z powodzeniem zająć się instytucje charytatywne, kościoły itp...

Masz rację NGO wydają się być skuteczniejsze w tym zakresie, tylko że ich działalność często jest w uzależniona od środków rozdystrybuowanych przez państwo.

W gospodarce i w życiu społecznym niestety nie ma uniwersalnych rozwiązań.
 
 
krisv740
[Usunięty]

Wysłany: Sro 13 Sie, 2008   

bardzo fajna, czasami naiwna dyskusja akadmicka. w tym chyba leży sęk braku porozumienia, gdyż rozmawiacie na wielu różnych płaszczyznach niekoniecznie zdjąc sobie z tego sprawę :mrgreen:
ja mam tylko uwagę do nazgul. jeśli ty uważasz,że podejmując pracę dla kogoś założyłeś "obrożę" to żal mi ciebie.
ja pracowałem i prowadziłem własny "byznes" tak w polsce jak i w usa.
w chwili obecnej pracuję w dużej firmie (na stanowisku "kierowniczym" co prawda) ale nie mam żadnego kagańca/obroży. sprzedaje swoją pracę i umiejętności.
jakos nie czuję się niewolnikiem :mrgreen:
więc nie generalizuj, raz jeszcze zglaszam uwagę na lekko fanatyczne głosy które pobrzmiewają w waszych wypowiedziach (niektórych) :smile:
 
 
kijos 
Entuzjasta


Pomógł: 5 razy
Posty: 741
Wysłany: Sro 13 Sie, 2008   

krisv740 napisał/a:
bardzo fajna, czasami naiwna dyskusja akadmicka. w tym chyba leży sęk braku porozumienia, gdyż rozmawiacie na wielu różnych płaszczyznach niekoniecznie zdjąc sobie z tego sprawę

Przewinęło się tyle wątków że też mam problemy z połapaniem się o czym piszemy ;)
 
 
jaad75 
Temu Panu już podziękujemy
Klub Pierdzieli



Pomógł: 474 razy
Posty: 16537
Skąd: Salwator
Wysłany: Sro 13 Sie, 2008   

kijos napisał/a:
Przewinęło się tyle wątków że też mam problemy z połapaniem się o czym piszemy ;)

Pisz tak dalej, a ktoś nadgorliwy wydzieli z tej dyskusji następne kilka tematów... :twisted:
 
 
goltar 
Optyczny



Pomógł: 33 razy
Posty: 3212
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Sro 13 Sie, 2008   

jaad75 - jeśli masz mnie na myśli, to nie lubię sobie robić dodatkowej pracy :wink: od jakiegoś czasu zastanawiamłem się czy już zamknąć ten temat, czy jeszcze nie... ale widzę że najwyższy czas ku temu :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FIsilverBrown v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne

forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych. Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania. Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk. Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 10