forum.optyczne.pl

[pagfym]

Hej,
Pytanie jak w temacie, którą wybrać? Czy różnica w drżeniu obrazu będzie aż tak widoczna na niekorzyść 10x25? Czy może większe powiększenie jest warte dopłaty? 10x25 już mam bo kupiłem w tym tygodniu na promce za 269zl, jakby obraz lekko nie drżał to byłaby super. A teraz wypatrzyłem inna promke za 209 w innym sklepie ale 8x25 i zastanawiam się czy warto oddać te 10x25 i wziąć 8x25.

[Jan55]

pagfym, warto zamienić na 8x25, lepszy komfort patrzenia, obraz bardziej stabilny i większe pole widzenia.

[Jan55]

pagfym, w/g mnie to szkoda wydawać kasę na taką lornetkę, nawet te 270 zł, jej cena nie powinna być wyższa jak 100 zł, bo to są zabawki dla dzieci, z napisem Nikon, a nie lornetki do patrzenia. Jeżeli już chcesz 8x25, to lepiej dołóż 130 zł i kup 8x25 ale zdecydowanie lepszą optycznie i mechanicznie np Bresser Pirsch PhC 8x26 lub Bresser Condor UR 8x25, obie po 399 zł. Są troszkę większe od Nikona ale 3x lepsze optycznie i mechanicznie oraz pod względem obudowy, mają większe pola widzenia(6,7*) a to jest bardzo ważne przy takiej aperturze lornetki. Nikon to plastik i widok jak przez dziurkę od klucza (6* jeżeli naprawdę tyle ma).

[Benedykt]

@Jan55

Z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że nigdy nie miałeś przyłożonej do oczu lornetki Nikon Sportstar 8x25. Ponadto podajesz nieprawdziwe informacje odnośnie jej parametrów. Nikon Sportstar 8x25 ma bardzo duże jak na tą klasę sprzętu pole widzenia 8,2*. Sportstara 8x25 użytkuję od kilku lat, jest świetną lornetką "spacerową". Wskazane przez Ciebie Bressery z polem widzenia poniżej 7* niech się schowają przy Sportstarze.

[Jan55]

Benedykt, gdzie ja napisałem coś o Nikonie Sportstarze 8x25. Przeczytaj dokładnie o jakiej lornetce jest pisane powyżej, a dopiero później zarzucaj komuś, że napisał nieprawdę.
Co do Sportstara, to wbrew temu co napisałeś, miałem go w rękach i przed oczami i twierdzę, zresztą nie tylko ja, że jest to lornetka słaba, w porównaniu do wielu innych 8x25, tak mechanicznie jak i optycznie. Do pola 8,2* troszkę jej brakuje, chociaż i tak ma duże pole, tylko co z tego, jak ostrego w miarę pola ma tylko 65% a reszta pola, jak się trafi na egzemplarz, to jest rozmazana albo nieostra, do tego duża AC i dystorsja.O mechanice już nie wspomnę bo i po co.
Taka jest moja opinia o Sportstarze i nie tylko ja mam taką opinię, ale wiele osób, natomiast Ty prawdopodobnie nie miałeś żadnej lepszej lornetki w swoich rękach, więc masz opinię, jaką masz, i nikt Ci tego nie zabroni. . Może trafiłeś na wyjątkowy egzemplarz, w przeciwieństwie do mnie i innych użytkowników tej lornetki, więc się ciesz z tego, że masz "świetną" lornetkę spacerową i niech Ci służy jak najdłużej .

[Wojtas_B]

Nie wchodziłbym w format 10x25.
1. Mało światła to puszcza.
2. Powiększenie 10x jest trudne do ustabilizowania, jeśli lornetka jest zbyt lekka. Jednak bezwładność masy ma istotny udział w tłumieniu drgań.

[Jan55]

Wojtas_B napisał... "Powiększenie 10x jest trudne do ustabilizowania, jeśli lornetka jest zbyt lekka. Jednak bezwładność masy ma istotny udział w tłumieniu drgań".

Prawda jest taka, że nikt w to nie wierzy, dokąd się sam nie przekona, Później taka lornetka ląduje na portalu sprzedażowym albo w lombardzie. Chyba, że ktoś traktuje taką lornetkę na zasadzie, kuknij i schowaj, a nie patrz i obserwuj .

[Binokularnik]

[Abs]

Temat lornetek kompaktowych ciągle żywy... To dobrze.
8x25 jest bardziej uniwersalna - łatwiej ustabilizować obraz.
10x25 bardziej kwalifikowana (samolot, ptak...) - nie jest wcale taka zła (mam i używam choć wolę 8x25) ale wymaga pewniejszej ręki.
Gdybym miał rekomendować przeciętnemu, anonimowemu użytkownikowi - postawiłbym na 8x25 a najchętniej na leciutką 8,5x30 z rozsądnym polem (ale takiej chyba jeszcze nie wyprodukowali). Z doświadczenia wiem, że trudno o ideał - mamy np. Ecotone 8x28 made in Japan ale małe pole... podobnie Pentax 9x28, jest Zeiss 8x25 i Swarovski 8x25 - chyba najlepsze ale też drogie do "szorania" po górach czy lasach... itd.

[Jan55]

Ja zawsze mówiłem i będę powtarzał...chcesz lornetkę do komfortowego patrzenia i oglądania to kup 8x30-32, a jeżeli tylko do zerkania i trzymania w kieszeni to wtedy 8x25, zakładając, że będziesz w stanie przez nią zerknąć, ale niestety, wielu osobom to nie wychodzi (małe muszle + małe pole), do tego byle jaka jakość optyki i mamy gotowca na kilkukrotny użytek i odsprzedaż następnemu naiwnemu. Nigdy nie rozumiałem i nie zrozumiem ludzi, którzy traktują lornetki 8x25 jak św Gralla wsród lornetek, traktując je jako jedyne, do obserwacji wszystkiego, od nocnego nieba po krajobrazy i przyrodę (ptaki). Widać, że i tacy muszą być wśród szerokiej rzeszy użytkowników lornetek. .

[Binokularnik]

[_Tomek_]

Dziś Terra 8x25 wróciła do kieszeni (całe lato przeleżała w biurku, bo w lecie kieszonkowa nie jest) i od razu w drodze do pracy dla uspokojenia popatrzyłem 15 minut na mewy i kormorany nad Wisłą. Dawno tak stabilnego obrazu w niej nie miałem, a może nawet nigdy odkąd ją kupiłem? Niemal zero drgań i żałowałem trochę, że nie ma powiększenia 10x. Wiem jednak, że to chwilowe odczucie, bo na ogół drgania w małej lornetce o powiększeniu 10x będą mi przeszkadzać, a jeszcze bardziej - ciemniejszy obraz.

Jak ktoś jest przekonany, że chce 10x25, to nie odradzam, a jak nie wie - to radziłbym wybrać 8x25.

Binokularnik, tak na marginesie, pisałeś wiosną, że opierasz Terrę (muszle) o łuki brwiowe, a ja wtedy opierałem o dolne części oczodołów. Dziś w pierwszym odruchu oparłem tak jak Ty, po chwili refleksja, że przecież patrzyłem inaczej, trochę popróbowałem, no i nie wiem czemu, ale po 3 miesiącach przerwy wolę opierać ją odwrotnie niż wiosną.

[Binokularnik]

[Binokularnik]

[Jan55]

Między 8x a 9x generalnie różnicy nie widać, więc między 8x a 8,5x tym bardziej nie powinno być widać. Natomiast między 6x a 6,5x widać różnicę, może nie wielką ale widać, przynajmniej jak porównuję APM MS 6x30 a Kowę BD II 6,5x32, to tą różnicę widzę.