Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

optyczne.pl forum.optyczne.pl  
•  FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy  •  Statystyki  •  Rejestracja  •  Zaloguj  •  Galerie  •   Ulubione tematy

----- R E K L A M A -----



Poprzedni temat :: Następny temat
Nikon Monarch M5 12x42
Autor Wiadomość
browar 
Rozmowny


Pomógł: 4 razy
Posty: 206
Wysłany: Czw 22 Cze, 2023   

Jan55, Może i "ciut" cięższe, ale to "ciut" robi różnicę, i to bardzo. Ja na ten przykład mogę łazić z Nikonem ważącym 670 g na szyi, Geco ze swoimi 760 g już mnie męczy i przeszkadza - wolę nosić na ramieniu z monopodem (złożonym, używanym jako finnstick).
Czyli format 12x42 to do spottingu tylko, ok. Osobiście bym chyba wybrał coś formatu 12x50, niech i do astro by się przydał.
 
 
Reklama

Pomógł: 0 razy
Posty: 1
Skąd: Optyczne.pl






Jan55 
Optyczny
amator


Pomógł: 62 razy
Posty: 3134
Skąd: Kraków i okolica
Wysłany: Czw 22 Cze, 2023   

browar, Lornetki Nikona mają wyjątkowo małą wagę w stosunku do gabarytów, ale np Nikon M5 12x42 waży tyle samo co Kowa BD II 10x42 (740g). Nikon z policarbonu, Kowa magnez. Waga w pełnym kpl, czyli pasek, zatyczki obiektywów i okularów. GPO 8x42 w całym kpl waży 840g, więc GECO powinno ważyć tyle samo.
Jeżeli chcesz mieć 12x, też do astro, to oczywiście 12x50 będzie odpowiedniejsze, a wagowo ciut cięższe lub równe GECO. Chyba, że pójdziesz w wysoką półkę, to wtedy i na wadze przybędzie sporo :mrgreen: .
 
 
browar 
Rozmowny


Pomógł: 4 razy
Posty: 206
Wysłany: Czw 22 Cze, 2023   

Jan55, Ale 12x50 to już nie jest lornetka uniwersalna, do ciorania po polach i lasach, więc jej waga jest mniej istotna, niech sobie też będzie gabarytowo duża. I tak operowałbym nią ze statywu, a najlepiej z monopoda. Przy monopodzie masa i drgania mają mało do gadania ;)
 
 
Jan55 
Optyczny
amator


Pomógł: 62 razy
Posty: 3134
Skąd: Kraków i okolica
Wysłany: Czw 22 Cze, 2023   

browar, Masz całkowitą rację :grin: .
 
 
Wojtas_B 
Optyczny



Pomógł: 10 razy
Posty: 1159
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią 23 Cze, 2023   

Miałem w rękach obecną wersję Nikona M5 12x42 i mam nadzieję, że był to zły egzemplarz, ponieważ optycznie była po prostu fatalna.
 
 
mzksiak 
Bywalec


Pomógł: 1 raz
Posty: 174
Skąd: Nie wiadomo
Wysłany: Sob 24 Cze, 2023   

Wczoraj przyszla zamowiona przeze mnie monarchini. Niestety nie mam tak wielkiego daru w opisywaniu moich wrażen, ale postaram sie w skrocie opisac swoje przemyslenia..
Lornetke porównywalem z EL 10x32 , wiec nikon mial mieć ciężkie zadania i... takie bylo. :)
Z zalet muszę wymienic fajny schludny wygląd , lornetka ta nie wygląda odpustowo , wrecz przeciwnie, z daleka mozna odnieść wrażenie , że to wrecz klasa premium .
Pole widzenia jest komfortowe, miale rozne obawy, że bedzie to wąska rurka, ale jest naprawde nieźle.
Niezłe są zatyczki na obiektywy, bez kozery powiem, że lepsze niż w CL companion :) lepiej, wygodniej mi sie je naklada na obiektywy niz we wspomnianym swarku
Ostrość ocenil bym na przyzwoitą, do ostrości chociazby vortexa vipera, ktorego mialem kilka lat jejco prawda troche brakuje, ale kaszana to tez nie jest , nie spada ona gwaltownie ku brzegom, co nieco idzie jeszcze zobaczyc na brzegach, ale tak mniej niż więcej ;] ....
Muszle oczne są chyba plastikowe, ale rozmiar , ksztalt bardzo mi podpasowaly, duze zaskoczenie jak dla mnie.


Teraz wady.
Moim glownym zamiarem sprawdzenie lornetki z powiekszniem wiekszym niz 10 x była cheć obserwacji ptakow na akwnach wodnych ( morza , stawy) oraz rozległe łąki i pola.. Lornetki z powiekszniem 12 x co do zasady są znacznie cieższe niż dziesiątki, ale mniejszy rozmiar obiektywow w tym nikonie dawal mi nadzieje na sprzet lekki, ktory także nada sie na rower ( jakies 70 proc moich wypadow z lornetką ogólem a w sezonie letnio wiosennym nawet z 90 proc). Czy to wyszlo ? No chyba tak nie bardzo. Juz tlumacze dlatego.

Testy robilem spoglądając na puszkę ze sprejem (sprawdzenie na ile da sie przeczytac tekst na tym przedmiocie), , spoglądalem takze na odlegle maszty energetyczne oraz ptaki (kos w bliskiej odleglosci na lampie i potrzeszcza w dalszej odleglosci na kablu telekom.)
Najwazniejszy wniosek i spostrzeżenie? Mimo wiekszej mocy w nikonie , latwiej bylo mi odczytac napisy patrzac przez EL, na malym potrzeszczu ( ptak byl juz jakies 50 m ode mnie ) to w swarku widzialem kreskowanie piersi, a mocniejszym nikonie niestety tego nie bylo widac... Nikon byl troche ciemniejszy, ale to zrozumiale, jednak kontrast , ostrość w swarze powodowala, ze nikon nie mial zadnych szans. Nie zrozumcie mnie zle, ja wiem ze porownanie tych lornetek to troche jak porownac fabie do luksusowego audi czy maserari,ale łudzilem sie po cichu, że wiekszą moc , nawet w lornetce wielokrotnie tanszej niz EL zrobi swoje,a tu nic z tych rzeczy.
Do tego mamy sporą AC, kos widziany w srodku obrazu siedzący na lampie mial foletowy grzbiet, a rurka od latarni od dolu swiecila żółcią jak słoneczko :) Dodam , ze była to obserwacja przy calkowicie zachmurzonym niebie, juz sobie wyobrażam co się dzieje, jak śnieg spadnie ;)
Troche żałuje, że nie zamowilem do testow jednoczesnie delty chase 12x50, cenowo podobny produkt, a dość chwalony na tym forum.
Podsumowując, dla kogos , kto na co dzien operuje lornetką co najwyzej srednią, ten nikon bedzie do przełknięcia, niestety ja mam juz spaczony troche obraz uzytkowaniem znakomitej EL-ki i widac, ze bez wydania chyba kilku tysi wiecej na lornetke wyzszej klasy , ciezko bedzie uzyskac moje zadowolenie.
Chyba ze macie inne pomysly? znam meopte (super sprzet ale to juz ponad 6 tys zlotych za lornetkę , ktorą bede uzywac o wiele wiele rzadziej, niz EL. Moze vortex viper 12X50 ? jest rownie dobry jak mniejszy brat?
 
 
Mechooptyk 
Rozmowny


Pomógł: 3 razy
Posty: 255
Wysłany: Sob 24 Cze, 2023   

mzksiak, ja doszedłem do dosyć podobnych wniosków kiedy wziąłem na terenowe testy Geco 8x42 i Levenhuka Shermana Pro 10x50. Cóż z tego, że w Shermanie miałem większe powiększenie, skoro widziałem niewiele więcej szczegółów niż patrząc przez Geco. Zapewne to efekt mniejszej rozdzielczości Shermana (to widać), większych drgań i mniejszego kontrastu niż w Geco. Sherman Pro 10x50 to nie jest zła lornetka. Wręcz przeciwnie, uważam że jest bardzo dobry jak na jego cenę. Jednak zapewne gorsze powłoki na szkłach i hulające po wnętrzu światło rozproszone skutkują tym, że klarowność obrazu nie jest taka jak w Geco. Przynajmniej tak to sobie tłumaczę. ;-) Obraz na pozór wydaje się nawet jaśniejszy niż w Geco, ale to efekt tego, że to co jest bardzo ciemne i z wyraźnymi szczegółami w Geco, np. ciemna kora drzew, w Shermanie jest mocno rozjaśnione i pozbawione takiej ilości kontrastowych szczegółów. Po co więc mam dźwigać kilogramowego i niezgrabnego Shermana, skoro zgrabne Geco daje mi przyjemniejszy i w zasadzie równie szczegółowy obraz? Prócz tego pole ponad 8 stopni jest fantastyczne!
 
 
Wojtas_B 
Optyczny



Pomógł: 10 razy
Posty: 1159
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob 24 Cze, 2023   

mzksiak, Twoje wnioski nie mogły być inne. EL wyznaczyła Ci standardy, nauczyła, że są lornetki wybitne i reszta. Twoje zmysły i dusza zostały przekalibrowane raz na zawsze. Można zapytać, na co w ogóle liczyłeś zamawiając słabą lornetkę.
 
 
Jan55 
Optyczny
amator


Pomógł: 62 razy
Posty: 3134
Skąd: Kraków i okolica
Wysłany: Sob 24 Cze, 2023   

Panowie.
Optyczne porównywanie lornetek, z pułapu cenowego 1500-3000 do lornetek z pułapu cenowego 6000-15000 zł, MZ, nie ma sensu, bo to tylko wprowadza w błąd, osoby nieobeznane z optyką.
Wiadomym jest, że jak ktoś ma lornetkę za 8000 czy 12000 zł, to lornetka za 1500 czy 3000 będzie dla niego słabą albo nawet złą lornetką, nawet gdyby ta tańsza była w czymś bdb, co się zdarza :wink: vide praca pod światło EL 8x32 vs Lynx 8x30 czy Traveller ED 8x32, gdzie EL, 4x droższa, pod względem pracy pod światło, przegrywa z kretesem z tymi tańszymi, do tego dochodzą odblaski w dole obrazu, jak w w/w wymienionych. Czy to dyskwalifikuje lornetkę w takiej wysokiej cenie? Może powinno, ale nie, bo w pozostałych aspektach optycznych jest podobno świetna. Napisane powyżej, oparłem na opiniach z BF, testerów i właścicieli EL 8x32.
Wracając do M5 12x42. Ponieważ opinia kol mzksiak, jest sprzeczna z moją, więc mając, dzisiaj, takie same warunki pogodowe jak On (pochmurne niebo) sprawdziłem jeszcze raz M5 pod względem AC i ostrości. Mam to szczęście, że w tej chwili, lata bardzo dużo kosów i gołębi, które siadają na antenach tv, oddalonych od mojego balkonu około 30-40m, to mogłem popatrzeć jak to jest, z tą AC, na tle nieba i ostrością. Czarny ptak na tle pochmurnego nieba, to widok pod względem AC, ekstremalny. Efekt jest taki jak opisałem w mojej opinii. AC w postaci cieniutkiej kreski, wokół kosa uwidacznia się około 50% od środka, na gołębiach o jasnym umaszczeniu około 60% od środka. To są ekstremalne widoki. Środek jest bez widocznej AC. AC w ciut większej postaci, uwidacznia się od 70% od środka do brzegu. a ostrość jest na tyle dobra, że na piórach kosa, widać fakturę piór. Na gołębiach jeszcze wyraźniej no ale to jasna powierzchnia i ptak większy. Taki sam wynik mam obserwując nisko przelatujące samoloty i helikoptery. Takie widoki też mam :mrgreen: .
Co do odczytywania tekstu czy liter, na tablicach i szyldach, to z odległości około 70m odczytuję nazwę ulicy, na tablicy numeracyjnej domu, a są to litery wielkości około 4cm, to samo na tablicy z cennikiem w kiosku z kebabem. Litery są dobrze widziane i ostre, ale nie tak ostre jak w pozostałych moich lornetkach, ale to wynika z lepszego w nich kontrastu .
Co do jasności czy kontrastu, napisałem, że jest słabszy od M7 czy GPO i Kowy i tak jest, więc logiczne jest, że będzie słabszy od lornetek 5 czy 8x droższych. Jaki wniosek z tego wynika?
Nie posądzając nikogo o złe widzenie, najprawdopodobniej różnice między poszczególnymi egzemplarzami danej serii są tak duże, że kto trafi na lepszy egzemplarz to ma szczęście a kto nie, to musi lornetkę zwrócić lub wymienić. Miałem tak z kilkoma lornetkami, które po wymianie na inny egzemplarz, okazały się lepszymi optycznie (brak wad) od tych z przed wymiany :shock: .

mzksiak, nie bierz tego do siebie, ale prawda jest taka, że jak ktoś ma i patrzy przez lornetkę z najwyższej półki (6000-15000 zł) to dla niego obraz widziany przez lornetkę za 1500 czy 3000 zł będzie zawsze gorszy i nie ma tu znaczenia, czy ta tania będzie bdb optycznie czy nie, po prostu, wzrok właścicieli drogich sprzętów optycznych, został już "skażony" :mrgreen: :mrgreen: innym obrazem widzianym przez swoją lornetkę, która z racji marki i ceny oraz jakości wykonania, musi być lepsza. Jednak życie pokazuje, że te najlepsze, mają też swoje wpadki, których nie powinny mieć :wink: .

PS. Myślę, że przy swoich wysokich wymaganiach, będziesz musiał pomyśleć o czymś znacznie droższym :wink: bo ani Chase ani zwłaszcza Viper, prawdopodobnie, też Cię nie zadowolą, pod względem AC, ale powinny być jaśniejsze z racji większych szkieł obiektywów (42 vs 50mm). Pozostaje Ci, ewentualnie Meopta :wink: .
 
 
mzksiak 
Bywalec


Pomógł: 1 raz
Posty: 174
Skąd: Nie wiadomo
Wysłany: Sob 24 Cze, 2023   

Jak najbardziej uważam też, że w tej klasie cenowej jest rozrzut jakościowy i bardzo możliwe , że mam słabszy model. Miałem calkiem niedawno okazję porównywać dwie delty forest (a to lornetki nawet tańsze niż Nikon choć chwalone) ale o jednej z nich napisał bym, że spoko lorneta, na rezerwową.sie nada, a druga była tak nieostra ,z rozjechana kolimacja że myślałem że zemdleje patrząc przez nią. Właściciel zarzekal się że nigdy nie upadła itp.
Padło też pytanie na co liczyłem. No właśnie liczyłem na to, że powiększenie 12 razy da przewagę zobaczenia czegoś więcej niż w lornetce z mniejszym powiększeniem. W moim przypadku się nie udało , ale moze jakiś złoty środek się znajdzie
 
 
mzksiak 
Bywalec


Pomógł: 1 raz
Posty: 174
Skąd: Nie wiadomo
Wysłany: Sob 24 Cze, 2023   

Ty Janie także nie miej do mnie żalu, bardzo cenię sobie Twoje opinie,zresztą mamy wspólne zainteresowanie i to jest super. Ta meopta bardzo chodzi mi po głowie odkąd ją sobie pooglqdalem , ale powstrzymuje mnie mocno taki ważny szczegół, jak dobra by nie była że względu na wagę nie mogę jej zabrać na rower a wydać 6 tys to są poważne sprawy. Może jakiś półśrodek jednak znajdę. Zobaczymy
 
 
_Tomek_ 
Optyczny


Pomógł: 23 razy
Posty: 1035
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob 24 Cze, 2023   

Myślę, że wcale nie musi być tak, że jeden egzemplarz był w jakiś sposób wadliwy. Może wszystko rozchodzi się o warunki testowe. To dobrze, że je precyzujecie (to dużo lepsze niż napisać ogólnikowo "AC spora", "AC niewidoczna"), ale kos na tle pochmurnego nieba to... nadal nie wszystko mówi, ani nie jest to ekstremalna sytuacja. Zachmurzenie (chmury wysokie/niskie, pokrycie), pora dnia i roku, oświetlenie kosa (teren otwarty czy nie) - to wszystko wpływa na widoczną AC.

Bardziej wymagającą od kosa sytuacją jest gawron na tle świeżego śniegu na otwartej przestrzeni w słoneczny dzień. Albo Księżyc w pełni na tle ciemnego nieba (nie w mieście). Ale to też nie ekstremum. Dla mnie do tej pory najbardziej wymagająca okazała się LEDowa lampa z dużym mlecznym kloszem, nocą, w słabo oświetlonej okolicy, na tle ciemnego lasu, niczym nie oświetlonego. Nawet w Kowie Genesis w centrum wychodzi delikatny ślad po AC i podejrzewam, że każda lornetka w tych warunkach pokaże AC.

Generalnie nie jest to z mojej strony zarzut, tylko takie małe marzenie, by warunki testowe opisywać jak najbardziej precyzyjnie. Weźmy choćby spajki. To musi być mocne i niewielkie źródło światła. Roger Vine ostatnio podsunał pomysł patrzenia na diodę LED smartfona. Jeszcze tego nie sprawdziłem, ale byłby to jakiś standard (choć też trzeba by dookreślić odległość, zaciemnienie pokoju, moc diody). Wenus jest bardzo dobra i taka sama dla wszysktkich. Ja mam swoją niezwykle wymagającą latarnię w okolicy, która wyrzuci ślady spajków z każdej lornetki przez jaką patrzyłem, choć generalnie nie są one problemem, no ale to tylko dla mnie.
 
 
Jan55 
Optyczny
amator


Pomógł: 62 razy
Posty: 3134
Skąd: Kraków i okolica
Wysłany: Sob 24 Cze, 2023   

Mechooptyk, wszystkie GPO Passion/GECO są lornetkami o bdb ostrości a bdb kontrast jeszcze bardziej tą ostrość uwypukla. M5 12x42 jest pod tym względem słabsza. Tak samo Kowy, które z kolei są troszkę lepsze od M5 ale słabsze od GPO/GECO. Największym zaskoczeniem dla mnie jest Kite Falco 10x32, która optycznie (jasność,ostrość, kontrast,AC) jest lepsza od M5, ale słabsza pod względem dystorsji i zbliżenia. Kite to lornetka beż ED ale prawdopodobnie ma powłoki dielektryczne i fazowe, ukryte pod nazwą MHR, na co wskazuje jakość obrazu w całej serii Falco. Podobno optycznie, niewiele ustępują serii Lynx+, która ma ceny nieadekwatnie wysokie do jakości optycznej. Któryś z forumowiczów BF, stwierdził, że kupując Kite 8x42, wybrał Falco, ponieważ nie widział różnicy (na gorsze) w jakości widzianego obrazu w stosunku do Lynx+ 8x42 za 2x wyższą cenę. Największa wadą, w/g niego, jest nieostrość brzegowa w Lynx+, która jest większa niż w Falco. Podobną opinię usłyszałem od osoby, która porównała na moją prośbę obie lornetki i stwierdziła tak samo. Jakość obrazu w obu seriach jest praktycznie taka sama (kontrast, kolor, AC)
Wniosek jest jeden. Dobra jakość powłok na szkłach, to bdb jakość obrazu, a że powłoki różnych firm, różnią się jakością między sobą, to widać właśnie w odbieranym wzrokowo obrazie. Widać to wyraźnie (podobno) w Nikonach E II po 2017r , a na pewno w M7 i Prostaffach P7, w których Nikon polepszył powłoki, co odbiło się na lepszej jakości widzianego obrazu w M7 i podobno w P7.
 
 
Jan55 
Optyczny
amator


Pomógł: 62 razy
Posty: 3134
Skąd: Kraków i okolica
Wysłany: Sob 24 Cze, 2023   

mzksiak napisał..."Ty Janie także nie miej do mnie żalu, bardzo cenię sobie Twoje opinie,zresztą mamy wspólne zainteresowanie i to jest super."

Nie mam powodu mieć do Ciebie żalu, bo po to jest to forum, abyśmy mogli wymieniać między sobą, swoje poglądy na tematy lornetkowe. Ja też cenię wszystkie opinie pisane na forum, przez Ciebie i innych kolegów, bo tym sposobem nasza wiedza, o innych lornetkach, tych najlepszych i tych dobrych, może się pogłębić.
Co do "półśrodków".
Spróbuj jednak z Chase i Viperem, może faktycznie to będzie ten "półśrodek". Sam wychodzę z założenia, że kupować lornetkę za kilka tysięcy zł, po to aby użyć ją raz na jakiś czas, zwłaszcza na rower, jest bez sensu. Dlatego wszedłem w tego M5, chociaż nie jeżdżę na rowerze, bo i waga i gabaryty, stawiają ją w gronie lornetek, które mogę sobie pozwolić, nosić wycieczkowo, w parze z 8x32, bo ich łączna waga to prawie tyle co jedna 10-12x50 :grin: .
 
 
Jan55 
Optyczny
amator


Pomógł: 62 razy
Posty: 3134
Skąd: Kraków i okolica
Wysłany: Sob 24 Cze, 2023   

_Tomek_, MZ, najbardziej ekstremalna sytuacja to jest śnieg i czarny ptak, bo AC wyjdzie w każdym oświetleniu, tak w słoneczny dzień jak i w pochmurny. Natomiast spajki, jeżeli lornetka je generuje, wychodzą na każdym mocniejszym źródle światła, natomiast w najbardziej ekstremalnych warunkach, o jakich piszesz, dobra i najlepsza lornetka nie powinna spajkować, co nie znaczy, że nie może :mrgreen: .
Ja ze spajkami, spotkałem się pierwszy raz, w Kowach BD II i na kilkadziesiąt lornetek różnych firm, jakie miałem w rękach, nawet tych tanich jak np Foresty II czy Acuter za 340 zł, spajków takich jak w Kowach, nie doświadczyłem. Oczywiście, iskrzenie występuje w mniejszym lub większym stopniu, ale nie spajki jak w Kowach. W Kowach jest to wada konstrukcyjna, bo występuje we wszystkich aperturach, natomiast np w Terze ED 8x25, o której chyba pisałeś, że spajkuje, można powiedzieć, że jest to wada jakościowa, jakiejś serii egzemplarzy, bo ja i wielu innych jej posiadaczy, w swoich, ja gdy ją miałem, tej wady nie stwierdziłem, a sprawdzałem na wszystkich mocnych źródłach światła (latarnie ledowe, gwiazdy, księżyc).
Nie mniej jednak, nawet gdy spajki występują, jak w Kowach, ale lornetka całościowo, optycznie i mechanicznie, jest bdb, to można sobie to odpuścić, bo można trafić na gorszą wadę optyczną, która ma większy wpływ na odbiór obrazu, a jeszcze jak lornetka jest z tych drogich to można się "pociąć". :roll:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FIsilverBrown v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne

forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych. Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania. Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk. Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 9