Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Dorzucam kolejny kamyczek do ogródka: Kowa BDII-XD 6,5x32:.
- Zgadzam się w pełni z wadami i opiniami które wyżej koledzy wypunktowali, a co nieostrości ja odbieram tak: wada nieostrości od 65-70% pola sprawdzam na drzewach i liściach bo wówczas najbardziej irytuje i w teście nasila się kiedy:
a) mamy niedokręconą ostrość mikroruchem a tym focuserem trzeba dużo częściej kręcić niż Nikonem EX 7x35
b) nasza głowa i twarz jest na pełnym słońcu - wówczas Kowa łapie liczne odblaski i odbłyski z obu stron. Wskazana szmata na głowę i lornetkę
- wydaje się że powiekszenie jest 6x a nie 6.5x bo zoom z Tento BPC 7x50 i nikona EX 7x35 są sporo większe a nie trochę większe.
- Pokrętło ostrości jako mechanika jest doskonale wykonane, natomiast ma mikroluz który ujawnia się dopiero kilka dni po zakupie
- Mój model Kowy cuchnał tanią gumą od nowości, obecnie tylko śmierdzi w tym nie tylko muszle, ale zatyczki, etui i wietrzę, wątek o tytule zawiera info skąd ją mam i jaki ma numer seryjny: "Smród nowej Kowy" https://forum.optyczne.pl/viewtopic.php?t=35245
- Porównam: z Nikon EX 7x35 , EX ma bardziej łagodną nieostrość na dłuższej przestrzeni od pola, Kowa mocniejszą ale krótszą. Kowa jako lekki mały kompakt da się obsługiwać jedną ręką i jednym palcem a EX już nie dwoma rękami i dwoma palcami (spory opór fokusera i lekki martwy punkt bezwładu). Nikon ma pole na papierze 9,3 i jest tylko troszkę mniejsze ale zauważalne od Kowy. Uważam że 7x35 EX to dobre szkło i obraz w stosunku do Kowy w budżecie używane za 500 PLN, odstaje lekko polem widzenia, ma zdecydowanie gorszą mechanikę, dużo większą wagę i dlatego Nikon ma stabilniejszy obraz x7 niż Kowa x6.5, Kowa jest dużo bardziej jaśniejsza od N, ma bdb muszle choć wąskie (mimo że w moim przypadku śmierdzą). EX ma większy i mocniejszy efekt 3D i rzadziej wymaga ostrzenia. Kowa wyraźniejsza niż Nikon, to też i wynik większej jasności w połączeniu z mniejszym powiększeniem Kowy. Kowa ma więcej odblasków i odbić.
- mam dobrze widoczne kolce dachowe od pryzmatów w obu obiektywach pod różnym kątem zegarowym i co z tego
- Rzeczywiście "waga ma znaczenie" i lornetką najcześciej wychodzącą jest najlżejsza o sensownym czy dobrym obrazie oraz zblita i jednolita (wąska i krótka), a Kowa spełnia więcej niż taką funkcję i wszystko wskazuje na to że Kowa skunks zostanie. Należy podkreślić że testerzy z forum i redaktorzy mocno wysoko oceniają ten model i prywanie posiadają co jest rekomendacją sensu kupna a grono nie jest skore do wydawania w zly sposób kasy mając porównanie. Jest szybkokupywalna i zwracalna w PL
Pomógł: 60 razy Posty: 3094 Skąd: Kraków i okolica
Wysłany: Nie 16 Cze, 2024
puni...W Twoim wątku napisałem jaki jest nr mojej Kowy 6,5x, kupionej 3 lata temu. Patrząc na nr Twojej 39029xx vs moja 3901590, można sądzić, że Twoja to leżak magazynowy. Różnica w nr to około 1400, czyli dość mała, jak na ilość lat między nimi. Stąd może wynikać ten intensywny zapach bo lornetka leżała zapakowana, bez dostępu powietrza, więc przeszła zapachem gumy zatyczek .
Jan55, Tak rzeczywiście wydaje się to logiczne i masz rację. Przypomnę Kowy są pakowane w szczelne mocne woreczki i wsadzone do pokrowca, wystarczy aby w magazynie pod sufitem panowała wysoka temp i guma zatyczek niedostatecznie wykonana zapachowo zacznie się kisić bez wentylacji.
Najgorzej jest w upalny dzień zabierając lornetkę śmierdzą muszle i to powierdzają od razu osoby którym dałem lornetkę do testów optycznych. Przy spadku temp. jest oczywiście lepiej. W Amazon.pl kończy się sprzedaż ostatnich sztuk (przypomnę że tam kupiłem) w obniżonej cenie i tak nie najniższej bo jakiś czas temu było jeszcze lepiej w dół, stąd mniemam, że cena tej Kowy będzie później raczej wyższa (lub brak towaru) i zbliżona do polskich sklepów czyli ok 150-200 PLN więcej.
Zatem wymiana skończy się podobnym zapachowo modelem, tym bardziej że @MacYaro też zakupił Kowę skunksa kilka tygodni wcześniej (jaki masz numer lornetki MacYaro?), nabycie w innym miejscu średnio optymalizacją.
Pomógł: 60 razy Posty: 3094 Skąd: Kraków i okolica
Wysłany: Nie 16 Cze, 2024
No i sprawa jest jasna, obie z tej samej serii, obie z śmierdzącymi zatyczkami, obie (cała seria ?) gdzieś leżakowały .
W końcu trafiły na Amazona, jak to zwykle bywa . Pisałem kilka razy na forum, że zakupy na Amazonie, zwłaszcza sprzętu optycznego i foto, to loteria szczęścia, a wiem to z "pierwszej ręki". Skądś te niższe ceny się biorą.
Z mojego doświadczenia: jeśli do Decathlonu/Amazonu/innego domenowca trafia sprzęt np. sportowy niszowy hobbistyczny i nie tani to znaczy że na rynku kończy się seria danego produktu i cedują na molocha internetowego bujanie się ze zwrotami i reklamacjami. Moloch podejmuje wezwanie kosztem dobrej obniżki cenowej przyciągającej klienta rzucając na rynek ostatnie rozmiary przed zniknięciem z rynku produktu a zastąpi je nowy model. W tym czasie pozostałe sklepy internetowe już mają wyprzedany stary model lub są niedobitki. Amazon dobrze wie, że to śmierdziało można oczywiście oddać, ale przykry zapach do końca nie wypełnia znamion formalnej reklamacji.
@Jan55 ma we wszystkim rację
puni, moja przestała źle pachnąć mija 42 dni od zakupu.
Ale wpadłem na genialny pomysł, by przy okazji ozonowania auta żony, zostawić w środku na siedzeniu Kowę. Tak profilaktycznie, by nie pachniała już niczym innym jak tylko świeżością. Jak masz gdzie, to zrób to samo.
puni, moja przestała źle pachnąć mija 42 dni od zakupu.
Ale wpadłem na genialny pomysł, by przy okazji ozonowania auta żony, zostawić w środku na siedzeniu Kowę. Tak profilaktycznie, by nie pachniała już niczym innym jak tylko świeżością. Jak masz gdzie, to zrób to samo.
Moim zdaniem bardzo zły pomysł. Ozon powoduje degradację gumy, więc powyższy sposób polecam jedynie osobom, którym zależy na szybszym zniszczeniu obudowy lornetki.
Bez paniki
Nie obawiam się ozonowania, stosuję od lat. Na co dzień związany jestem z branżą zdrowotną raz w roku wypożyczam duży ozonator i ozonuję mieszkanie i dom. Polecam !! Szczególnie alergikom, astmatykom itp.
Gumowe pokrycie Kowy jest na tyle mocne, że jednorazowe ozonowanie 30 min na pewno nie będzie miało wpływu na to o czym wspomniałeś. Natomiast będzie miało wpływ na likwidację nieprzyjemnego zapachu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 9