Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
@Tomek - Banner Cloud to lornetka, ktora powstala m.in. po to, aby nie miec odblaskow. To w zamysle mialo byc jeszcze bardziej dopracowane NL.
Pamietam, ze gdy pierwszy raz popatrzylem przez BC 8x42, pierwsze co zrobilem to spojrzenie na cien w kontrze do niskiego Slonca. BC 8x42 od razu pokazalo mniej wypłowiały obrazek niz Swarek. Odblaski (podobnie jak w nowej NL) kondensują sie w niej do „lezek” zajmujacych mniejszy obszar pola. Slowem - Banner opanował odblaski na rowni, a moze lepiej, niz Swarovski w swoim najnowszym produkcie. Jesli masz problem z odblaskami w swoim Bannerze, to albo dopiero teraz uświadomiłeś sobie, czym jest dachowa lornetka z duzym polem albo Twoj egzemplarz ma wade konstrukcyjna (stawiam all in na pierwsza opcje).
Wnioski. Duze pole okularow, to wieksze odblaski. Od tego nie ma ucieczki. Jesli wiec oczekujesz mniejszych odblaskow, to nie kosztem jakosci obrazu, tylko koszem pola. W dobrej lornetce z polem ok 65 st odblaski znajdziesz tylko w ekstremalnych przypadkach, dla przykladu w Genesis, EDG, a w takim Noctividzie (62-64 st) odblaskow nie znajdziesz w ogole.
Nie ma wiec dylematu jakosc i odblaski. Jest dylemat pole i odblaski. Polecam Ci wrocic do tego tematu po roku intensywnego użytku Bannera, jak przywykniesz do 72 st, ostrego i kontrastowego krazka obrazu.
Ja bym powiedział, że EL jest zrównoważona obrazem na bardzo wysokim poziomie.
A czy EL 8.5x42 znasz na tyle, bo powiedzieć o niej to samo co o EL 10x50? Ona nadal jest produkowana...
binocullection napisał/a:
Pamietam, ze gdy pierwszy raz popatrzylem przez BC 8x42, pierwsze co zrobilem to spojrzenie na cien w kontrze do niskiego Slonca. BC 8x42 od razu pokazalo mniej wypłowiały obrazek niz Swarek.
Bo kontrast faktycznie jest pod światło świetny. Dlatego napisałem kiedyś, że ciężko jednoznacznie ocenić jej pracę pod światło.
binocullection napisał/a:
Odblaski (podobnie jak w nowej NL) kondensują sie w niej do „lezek” zajmujacych mniejszy obszar pola. Slowem - Banner opanował odblaski na rowni, a moze lepiej, niz Swarovski w swoim najnowszym produkcie. Jesli masz problem z odblaskami w swoim Bannerze, to albo dopiero teraz uświadomiłeś sobie, czym jest dachowa lornetka z duzym polem albo Twoj egzemplarz ma wade konstrukcyjna (stawiam all in na pierwsza opcje).
Też stawiam na to pierwsze Nie miałem na codzień lornetki z tak wielkim polem, a sporadyczne zerkanie przez Wasze NL-e wiele w tej kwestii nie wyjaśni.
Faktycznie, wrócę do tematu później. Na tą chwilę takie odblaski tragiczne nie są, ale zdecydowanie mi się nie podobają i są główną wadą optyczną jaką dostrzegam. Wolałbym ich nie mieć nawet kosztem utraty części pola i niewielkiej nieostrości na samym brzegu. Wielkie i ostre pole podoba mi się na nocnym niebie, w dzień właściwie ciągle zastanawiam się po diabła mi tyle obrazu przed oczami... Co za dużo...
Ja bym powiedział, że EL jest zrównoważona obrazem na bardzo wysokim poziomie.
A czy EL 8.5x42 znasz na tyle, bo powiedzieć o niej to samo co o EL 10x50? Ona nadal jest produkowana...
EL 10x50 znam bardziej niż jakąkolwiek inną lornetkę. EL 8,5x42 też dość dobrze poznałem. Ogólnie jakość obrazowania jest na podobnym, bardzo wysokim poziomie! EL 8,5x42 jest niewiarygodnie ostra, przynajmniej na tym samym poziomie co pięćdziesiątka. Jednak, w moim odczuciu, nie ma "ósemka" tak immersyjnego widoku jak większa siostra. Jest podobnie "płaska" jak EL 10x50, ale ta druga ma zauważalnie większe pole pozorne i to daje poczucie większej przestrzenności. Ogólnie podzieliłbym Elki na dwie grupy: EL 10x32, 10x50 i 12x50, z większym AFOV i 8x32, 8,5x42 i 10x42 z mniejszym polem pozornym. Te trzy pierwsze robią na mnie (chyba muszę tak powiedzieć) zdecydowanie większe wrażenie.
Ogólnie rzecz biorąc EL 8,5x42 to świetna lornetka, ale nie taka sama jak EL 10x50...
Moim zdaniem ten wątek miałby dużą wartość poznawczą gdyby kol. Adaher robił foty nie tylko obrazu z alf. Owszem, inni koledzy prezentowali zdjęcia obrazu z lornetek z niższej półki, ale nie dysponowali wiedzą i doświadczeniem autora wątku.
Oprócz mojej starej, (kiedyś ulubionej) szesnastki, nie mam niczego innego do dyspozycji, żeby zrobić porównanie alfy z niealfą... Mam kilka starych, ruskich siódemek i ósemek, ale żadnej dziesiątki. Odpowiadając na sugestię, porównanie lornetek różnych klas. Wiem, że nie o to chodziło, ale nie mam pod ręką lornetki ze średniej półki.
Dawno, dawno temu, przez kilka, albo nawet kilkanaście lat, moją podstawową, ulubioną i najczęściej używaną lornetką, była japońska kopia Jenoptema o parametrach 16x50. Nie wiedząc, że takiej lornetki nie da się używać "z ręki", chodziłem z nią wszędzie i cieszyłem się jej nadzwyczajną jakością (tak wtedy myślałem) i dużym powiększeniem (to się akurat nie zmieniło...). Gdy teraz przez nią patrzę, czuję się jak bym przeniósł się w czasie... Podobne uczucie towarzyszy mi gdy po latach wsiadam do Fiata 125p, który kiedyś był - co oczywiste - "najlepszym samochodem na świecie"
Tak to już jest, że jak się nie widziało nic lepszego, najlepszym jest to co się ma...
Całkowicie nieuzasadnione porównanie, bardziej jako ciekawostka (z wyjątkiem zbliżonych parametrów):
Ciemna, żółta, nieostra, z ogromną dystorsją Nie no, aż tak tragicznie nie jest. To co trzeba (centrum) jest czytelne i mocno powiększone.
Ja nie wiem jak byłeś w stanie używać jej z ręki. Także dawno temu, kiedy obserwowałem nałogowo nocne niebo przez Soligora 10x50, trafiła mi się od dziadka ruska 15 x nie wiem ile, też porro oczywiście. Przez chwilę próbowałem patrzeć - na gwiazdy naturalnie - ale szybko porzuciłem te pomysł. Niestety żadnej już nie mam.
Czy te zdjęcia także robiłeś adapterem z pierwszego postu, czy też masz inny?
Ciemna, żółta, nieostra, z ogromną dystorsją Nie no, aż tak tragicznie nie jest. To co trzeba (centrum) jest czytelne i mocno powiększone.
Ja nie wiem jak byłeś w stanie używać jej z ręki. Także dawno temu, kiedy obserwowałem nałogowo nocne niebo przez Soligora 10x50, trafiła mi się od dziadka ruska 15 x nie wiem ile, też porro oczywiście. Przez chwilę próbowałem patrzeć - na gwiazdy naturalnie - ale szybko porzuciłem te pomysł. Niestety żadnej już nie mam.
Czy te zdjęcia także robiłeś adapterem z pierwszego postu, czy też masz inny?
Szesnastka mocno powiększa...!
Stabilne ręce są niezbędne w mojej pracy zawodowej - na scenie nie mogą drżeć... Myślę, że przekłada się to bezpośrednio na pewny i stabilny chwyt lornetkowy. Da się też (i powinno) ten element ćwiczyć.
Zdjęcia robione tym samym, starym Samsungiem J5 - z ręki
Kończąc zdecydowanie przydługą laudację EL 10x50, dorzucić chciałbym kilka słów (i obrazków )
Stara dobra "Elka" (blisko piętnastoletnia) powoli przestaje mieścić się w grupie lornetek zwanych "biżuterią optyczną" (co najwyżej wypłowiałą), bo jej wartość rynkowa (używanej) oscyluje pewnie wokół 6-7k (nie wiem jakie kryteria cenowe dla "biżuterii lornetkowej" obowiązują obecnie na forum, w końcu mamy dużą inflację). Z pewnością jest też "Elka" "cegłą", jak często "pieszczotliwie" określane są na forum lornetki ważące kilogram lub więcej. Bez wątpienia jest jednak jedną z najlepszych lornetek jakie powstały! Choć mam do dyspozycji lornetki mniejsze i lżejsze, najczęściej zabieram ze sobą właśnie ją.
Powoli dochodzę do wniosku (w sumie oczywistego...), że nic nie zastąpi dużych obiektywów i dużej źrenicy wyjściowej... Coś za coś. Jeśli chcę cieszyć się najlepszym możliwym obrazem, muszę mieć mocny kark i ręce, ale jestem lornetkowym purystą i nie ma dla mnie półśrodków (w większości sytuacji).
Jeśli coś ma być dobre, musi swoje ważyć
Jakość musi niestety kosztować (wiadomo jaki mamy od tego - chiński - wyjątek...). To oczywiste, że nie wszyscy chcą/mogą wydawać X tys. na lornetkę, ale cytując "sakramentalne" słowa Redaktora Arka: "lepiej kupić jedną, możliwie najlepszą lornetkę, niż trzy średnie". Kiedyś posłuchałem tej rady i do dziś tego nie żałuję. Jak czytam podpowiedzi, że można kupić dwie lornetki po 1000 i mieć fajny komplet, to myślę, że to... błędna podpowiedź. Jeśli ktoś ma do wydania 2000 na lornetkę, niech kupi jedną za... 2500. Takie jest moje zdanie. To samo powiedziałbym uczniowi, który wpadłby na pomysł, żeby kupić dwie, różne gitary, każda po 1 tys...
Gdy przykładam do oczu moją "ceglaną biżuterię" przed oczami pojawia się zawsze (bez zbędnego ustawiania) ostry, kontrastowy, błogo rozluźniający oczy, piękny obraz. Ten obraz wart jest każdej wagi... i ceny.
Takich obrazów w swoich lornetkach życzę wszystkim miłośnikom wspaniałej optyki!
O jaki fajny, sielski rodzinny spacer! Powiedzmy, że u mnie zaczyna się podobnie. Następnie jeden zacząłby rzucać zaoraną ziemią, drugi by się rozdarł, a żona zawróciłaby do domu każąc się przebierać i podkreślając gdzie ma wszystkie ptaki i inne zwierzęta Tak że wybór lornetki w takich okolicznościach to drugorzędna kwestia.
Co do wcześniejszych zdjęć - nie wiedziałem, że krowy pływają...
O jaki fajny, sielski rodzinny spacer! Powiedzmy, że u mnie zaczyna się podobnie. Następnie jeden zacząłby rzucać zaoraną ziemią, drugi by się rozdarł, a żona zawróciłaby do domu każąc się przebierać i podkreślając gdzie ma wszystkie ptaki i inne zwierzęta Tak że wybór lornetki w takich okolicznościach to drugorzędna kwestia.
Co do wcześniejszych zdjęć - nie wiedziałem, że krowy pływają...
To prawda, testowanie lornetek z dziećmi i żoną nie jest zbyt dobrym pomysłem. Rodzina nie usiedzi tyle co ja na ambonie i wyrabia dodatkowe kroki.
Krowy pływają, albo jak kaczki w dowcipie o bacy, mają wodę do pasa
Powoli dochodzę do wniosku (w sumie oczywistego...), że nic nie zastąpi dużych obiektywów i dużej źrenicy wyjściowej... Coś za coś. Jeśli chcę cieszyć się najlepszym możliwym obrazem, muszę mieć mocny kark i ręce, ale jestem lornetkowym purystą i nie ma dla mnie półśrodków (w większości sytuacji).
Jeśli coś ma być dobre, musi swoje ważyć
Ja już dosyć dawno temu doszedłem do wniosku, że 10x50 (i ogólnie źrenica 5 mm) to docelowy parametr dla lornetki. Piękne optimum źrenicy i komfortu penetracji pola oraz optymalnego do wszystkiego powiększenia. Pozostaje już tylko pracować nad ergonomią tej apertury.
Stąd tak genialnym wynalazkiem jest ta lornetka:
https://www.zeiss.com/con.../sfl-10x50.html
(50 mm bright. 42 mm light.)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,89 sekundy. Zapytań do SQL: 28