Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Uwazam ze troche przesadzasz z tymi cenami zwykłych soczewek w okularach, no oprawek nie lcze to calkiem inny temat. Zwykle soczewki do okularów kosztuja 60 zl do 100 to maks a nie 500 jak piszesz.
Nie bardzo rozumiem, co sugerujesz? Że ja kłamię albo nie wiem ile zapłaciłem za swoje okulary? Mam zamieścić tutaj kopię faktury? A swoją drogą: powiedz gdzie widziałeś soczewki do okularów za 60-100 zł i co to były za soczewki? Szklane czy plastiki? Wrzuć jakiś link do takiego cennika. Kilka lat temu za parę soczewek progresywnych firmy HOYA zapłaciłem coś ok. 1200 zł (słownie: jeden tysiąc dwieście złotych), z powłoka antyrefleksową. Te z ubiegłego tygodnia to zwykłe, szklane, z powłokami antyrefleksyjnymi, nie progresywne. Zresztą polskiej produkcji, firmy JZO z Jeleniej Góry. Tutaj masz ich ofertę. Widzisz tam coś za 60 zł?
A może masz na myśli te okulary, które w aptekach albo na straganach można kupić za 30-50 zł? Nie ma sprawy, powodzenia życzę. Ale to taki sam poziom jakości, jak lornetki za 200-300 zł.
Pomógł: 60 razy Posty: 3111 Skąd: Kraków i okolica
Wysłany: Wczoraj 22:45
timonek...Ten Levenhuk 8x25 to klon Meade Wilderness 8x25. Oba mają podane pola 8,2* ale w specyfikacjach producenta, bo w rzeczywistości te pola są mniejsze, około 7,5-7,8*. Miałem obie w rękach i zmierzyłem. Wildernesa używałem przez miesiąc i go sprzedałem z powodów o których piszę poniżej.
Jak na 8x25 to i tak są duże pola ale co z tego jak ostrość tych pól, to tylko około 65% od środka pola, pozostałe 35% jest praktycznie nieostre i to jest widoczne. Do tego dochodzi bardzo mała odległość od oka, tzw ER, około 8mm, więc komfort obserwacji staje się uciążliwy,nawet dla zaawansowanych lornetkowiczów, a dla kogoś kto wcześniej nie miał takiej lornetki w rękach i przed oczami wręcz uciążliwy. Tak jest ze wszystkimi lornetkami 8x20-21-25.
Ostatnio zmieniony przez Jan55 Wczoraj 23:19, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 60 razy Posty: 3111 Skąd: Kraków i okolica
Wysłany: Wczoraj 23:19
Soniak10...Z tymi okularami tak kol timonek jak i Ty, macie rację. Są szkła za 100 zł jak i za1500 czy 2000 zł. Kwestią ceny jest firma, jakość szkieł i ich grubość (dioptriaż). Mnie samemu, jak zamawiałem okulary, oferowano szkła, nie plastiki, fotochromy z antyrefleksem, niemieckiej firmy za 200 zł/szt i za 500 zł/szt, firmy Zeiss. Wziąłem te tańsze, bo ich kolorystyka po przyciemnieniu, bardziej mi pasuje. Więc są szkła tańsze i droższe i to też uwidacznia się w szkłach stosowanych w lornetkach i późniejszych ich cenach. Do tego dochodzą jeszcze odpowiednie powłoki na szkłach, obróbka itd.
Co do Reinforesta, o którym piszesz to się zgadza, obraz nie jest tak przejrzysty jak w lornetkach 2-3 razy droższych, ale to lornetka za 300 zł w tej chwili, wcześniej około 800, więc za taką cenę nie jest zła a za 800 była niewarta zakupu. Optycznie jest słabsza (jakość obrazka), od np Acutera 8x32, o którym pisałem swego czasu na forum, a który kosztował 399 zł. Z ostrością, w egzemplarzu Rainforesta, który miałem, też nie było problemów. Ogólnie, jakość optyki w Raiforeście to nie jakość np Vortexa 8x32 czy nawet P7 8x30, ale to już lornetki 2-3 razy droższe więc i optyka w nich lepsza. Natomiast jak na lornetkę za 300 zł, która ma być wykorzystana raz czy dwa w roku, jak najbardziej się nadaje, wg mnie bardziej niż 8x25, choćby tylko, ze względu, na komfort użytkowania i obserwacji .
A zaznaczam, że ja nie jestem raczej nadmiernie wymagający pod tym względem i zwykle zadowalam się "średnią jakością optyczną" lornetki.
Podoba mi się szczerość tej deklaracji. Kolega powinien ją dodawać jako zastrzeżenie na początku lub na końcu każdej zamieszczanej tu opinii o sensie kupowania Swarovskich lub innych alf.
Wówczas nikt Koledze nie zarzuci braku uczciwości w komunikowaniu własnych prawd o optyce.
Zawsze staram się być szczery, dzięki za docenienie tej cechy.
Wojtas_B napisał/a:
Kolega powinien ją dodawać jako zastrzeżenie na początku lub na końcu każdej zamieszczanej tu opinii o sensie kupowania Swarovskich lub innych alf.
Wówczas nikt Koledze nie zarzuci braku uczciwości w komunikowaniu własnych prawd o optyce.
To by było trochę "masło-maślane", bo przecież taka jest podstawowa właściwość każdej dyskusji, zwłaszcza w internecie. To, że każda wypowiedź jest jedynie lub przede wszystkim poglądem jej autora, to chyba oczywiste i jej przeczytanie nie powinno zwalniać czytelnika z obowiązku samodzielnego myślenia? Tylko że nie wszyscy - zarówno wypowiadający się, jak i czytelnicy - sobie tę prawdę uświadamiają i wolą traktować swoje teksty lub przeczytane opinie jako "prawdę absolutną i niepodważalną". Niestety: to jest raczej przejaw braku zdolności do krytycznej oceny docierających bodźców, niż wina autora/-ów takich tekstów.
Na koniec podsumuję więc tylko moim ulubionym w takiej sytuacji sformułowaniem: to jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam!
Ps: chyba nawet Autorzy testów sprzętu na Optyczne.pl nie uważają, że ich wyniki są "absolutne, jedyne i należy je bezkrytycznie (czytaj: bezrefleksyjnie) przyjmować"?
Tylko że nie wszyscy - zarówno wypowiadający się, jak i czytelnicy - sobie tę prawdę uświadamiają i wolą traktować swoje teksty lub przeczytane opinie jako "prawdę absolutną i niepodważalną". Niestety: to jest raczej przejaw braku zdolności do krytycznej oceny docierających bodźców, niż wina autora/-ów takich tekstów.
Zasmuciłeś mnie tym relatywizmem sensorycznym. To stawia pod ogólnym znakiem zapytania autorytet ludzi doświadczonych. Takich, którzy swoimi niedoskonałymi zmysłami doświadczyli optyki z każdego krańca skali i na tej podstawie wypracowali zdanie.
Ba, zaczynam się obawiać o znaczenie wyników współczesnej nauki - wszak każdy ośrodek dysponuje inną, niedoskonałą aparaturą badawczą, a empiria zaczęła sięgać dokładności milionowej części mierzonego miana.
Omnia sunt relativa. Dobrze, że przynajmniej Sławosz zjadł pieroga w kosmosie.
Powstaje gów**, które następnie trafia do głów współczesnych dziennikarzy
To w warunkach ziemskiego "zaścianka". W niedalekiej przyszłości, podczas lotów transplanetarnych a tym bardziej międzygalaktycznych, pieróg zostałby - po jego wydaleniu z drugiej strony układu pokarmowego - poddany transformacji do stanu ponownie spożywalnego i... ponownie spożyty, być może przez tego samego astronautę, oczywiście "(wiecznie) młodego, wykształconego, z wielkiego miasta". Taka podróż musiałaby przecież być "zeroemisyjna" a materia krążyć w obiegu zamkniętym, bo gdzieżby te "emisje" miały się w kosmosie podziać? No i skąd brać materię organiczną do ponownego spożycia i emisji? Mączka z robaczków to tylko początek, podstawa "piramidy pokarmowej" dla zrównoważonego ekosystemu Statku Transplanetarnego.
W niedalekiej przyszłości, podczas lotów transplanetarnych a tym bardziej międzygalaktycznych, pieróg zostałby - po jego wydaleniu z drugiej strony układu pokarmowego - poddany transformacji do stanu ponownie spożywalnego i... ponownie spożyty, być może przez tego samego astronautę, oczywiście "(wiecznie) młodego, wykształconego, z wielkiego miasta".
E tam pierogi .... Mnie , jak zapewne i większości interesuje temat wypróżnienia . Czyli co dalej z tym pierogiem .
A mnie interesuje to jaką lornetkę zabrali na wycieczkę
Pewnie Bannerclouda. Względy oszczędnosciowe.
Czytając nasze forum Sławosz obawiał się, że jest za ciężką lornetką i ma za duże muszle, ale później zdał sobie sprawę, że w konsekwencji mikrograwitacji oba problemy się rozwiązują.
Uwazam ze troche przesadzasz z tymi cenami zwykłych soczewek w okularach, no oprawek nie lcze to calkiem inny temat. Zwykle soczewki do okularów kosztuja 60 zl do 100 to maks a nie 500 jak piszesz.
Nie bardzo rozumiem, co sugerujesz? Że ja kłamię albo nie wiem ile zapłaciłem za swoje okulary? Mam zamieścić tutaj kopię faktury? A swoją drogą: powiedz gdzie widziałeś soczewki do okularów za 60-100 zł i co to były za soczewki? Szklane czy plastiki? Wrzuć jakiś link do takiego cennika. Kilka lat temu za parę soczewek progresywnych firmy HOYA zapłaciłem coś ok. 1200 zł (słownie: jeden tysiąc dwieście złotych), z powłoka antyrefleksową. Te z ubiegłego tygodnia to zwykłe, szklane, z powłokami antyrefleksyjnymi, nie progresywne. Zresztą polskiej produkcji, firmy JZO z Jeleniej Góry. Tutaj masz ich ofertę. Widzisz tam coś za 60 zł?
A może masz na myśli te okulary, które w aptekach albo na straganach można kupić za 30-50 zł? Nie ma sprawy, powodzenia życzę. Ale to taki sam poziom jakości, jak lornetki za 200-300 zł.
Spokojnie spokojnie nie twierdze ze nie piszesz prawdy bo to jak ze wszystkim zegarek tez mozesz kupic za 100 zl jak i za 100 tys zl. Chodzi mi ze podstawa jest duzo tansza niz ty placiles , nie wiem za co dokladnie placiles, wiem za to ile koszyuja w moim miescie okulary w sensie same szkla bo oprawek nie licze to inna kwestia. Chodzilo mi ze to ze ty kupiles sobie drozsze to nie znaczy z tansze sa zle bo mnostwo ludzi kupuje takie podstawowe szkla wlasnie za powiedzmy 150zl para i nosza i nikt nie mowi ze sa zle ze zle nie przez nie widza czy co kolwiek innego. Wiec tanie szkla tez nie sa zle jak odnosze wrazenie ze tak twierdzisz. Na bazarze to cale oluary kupisz w tej cenie zapewne chodz nie ogladam takich rzeczy jak gotowe okulary w sklepac itp. tylko chodzi mi o salon optyczny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,74 sekundy. Zapytań do SQL: 12