Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Witam,
Posty dotyczące kolimacji zachęciły mnie do tego, żeby bliżej przyjrzeć się moim lornetkom. Postąpiłem zgodnie z wytycznymi - znalazłem na niebie planetę, rozogniskowałem prawe tory optyczne i okazało się, że w nikonach (10x30, 10x42) i zeissie (10x25) sytuacja wygląda identycznie tzn. widzę rozogniskowany „placek” z prawego toru i wewnątrz niego - tuż przy granicy (na godz. 9 - 9.30) ostry świecący punkt. Jest mało prawdopodobne, że te trzy lornetki są w identyczny sposób źle skolimowane. One są chyba perfekcyjne pod tym względem tylko ja jestem „niedokolimowany” . ...
pozdrawiam
Test nie tylko najprostszy ale i najpewniejszy . Wszelkie sprawdzenia na dachach , fasadach odległych słupach energetycznych oraz oddalanie od oczu pokażą jedynie dużą rozbieżność . Ostatnio rozkładałem i czyściłem ciekawego Deltrintema z lat 50 tych . Po zakończeniu i zmontowaniu , wstępnie sprawdziłem ustawienia ( mam taki biały kontener na tle ściany lasu w odległości ok 600 m ) Niby wszystko o.k. obraz spójny , oczy nie bolą , oddalanie lornetki od oczu też wyszło dobrze . Po zmroku , sprawdziłem jeszcze na gwiazdach i niestety wyszła rozbieżność . Nie jakaś wielka ale gwiazdy się nie połączyły . Jak ładnie napisał Binokularnik, ostra gwiazda była poza plackiem . Coż , trzeba było pierścieniem poprawić .
Dla mnie test na gwiazdach z rozogniskowaniem jednego toru optycznego wydaje się najłatwiejszy technicznie, najbardziej zrozumiały i jego wynik najbardziej przekonujący.
Binokularnik, masz prawidłowo skolimowane lornetki . Szkoda że takiego testu nie przeprowadziłeś na Kowie 6,5x32 co do której miałeś wątpliwości .
W przypadku Kowy zastosowałem inny test. Test okazał się być na tyle skuteczny, że wykrył subtelną niekolimację Kowy- nieprzeszkadzającą i niewidoczną w normalnym jej użytkowaniu.
Pomógł: 66 razy Posty: 3319 Skąd: Kraków i okolica
Wysłany: Wto 23 Wrz, 2025
Swego czasu dostałem odpowiedź, tak od Kowy jak i Kite, że różnica w kolimacji lornetek do 10%, to jest przyjęta norma przez firmy optyczne i nie ma to wpływu, na zakłócenia, w odbiorze widzianego obrazu. Jak te 10% się mierzy, nie mam pojęcia, bo Kowa przysłała nowy egzemplarz a Kite zwrócono mi, po kontroli kolimacji, z opisem, że kolimacja jest w porządku (mieści się w nomie) .
Swego czasu dostałem odpowiedź, tak od Kowy jak i Kite, że różnica w kolimacji lornetek do 10%, to jest przyjęta norma przez firmy optyczne i nie ma to wpływu, na zakłócenia, w odbiorze widzianego obrazu. Jak te 10% się mierzy, nie mam pojęcia, bo Kowa przysłała nowy egzemplarz a Kite zwrócono mi, po kontroli kolimacji, z opisem, że kolimacja jest w porządku (mieści się w nomie) .
Myślę, że właśnie placek ogarnia te 10%. Świecący punkt nie musi być idealnie w centrum, wystarczy by znajdował się w jego zakresie.
Binokularnik, nie wiemy co jest punktem odniesienia . Zakładając że ostry punkt w centrum placka to ideał to nie wiadomo co oni uznają za 100 % rozkolimowania . Czy te 100 % to już podwójny obraz ? Jaka rozbieżność pomiędzy torami jest uznawana za ,, w normie " . Pozostaje pytanie skąd się biorą te rozbieżności w nowych produktach ? Przecież nawet najtańsze lornetki są w fabryce ustawiane na kolimatorach które w jakiś sposób powinny być skalibrowane . Pewnie chodzi o czas tego procesu . Przy masowej produkcji to bach-bach , aby w miarę było . I następna ....
Pomógł: 10 razy Posty: 616 Skąd: Warszawa/Katowice
Wysłany: Wto 23 Wrz, 2025
To zalezy od zdolnosci konwergencyjnych oczu, ktore co ciekawe mozna ćwiczyć z ortooptysta.
Osoby z mniejszymi zdolnościami sa bardziej wyczulone na kolimacje i jej braki widza szybciej niz inni.
Z wlasnego doswiadczenia wiem, ze:
- jesli gwiazda zogniskowana jest poza krążkiem gwiazdy rozogniskowanej w poziomie, to obraz albo jest podwojny albo zaczynaja bolec oczy.
- jesli gwiazda zogniskowana jest w ramach krazka gwiazdy rozogniskowanej w pionie, ale na obwodzie, to obraz albo jest podwojny albo zaczynaja bolec oczy (mniejsza tolerancja w pionie niz w poziomie). Jesli jest poza krążkiem, obraz zawsze jest podwojny.
- jesli gwiazda zogniskowana jest w centrum krazka gwiazdy rozogniskowanej, to lornetka moze miec zeza zbieznego i wtedy obraz w dali moze sie rozdwajac.
Optymalne polozenie gwiazdy zogniskowanej jest na wysokosci srodka gwiazdy rozogniskowanej, blisko obwodu lub na obwodzie. Stan, w ktorym lornetka ma dobra kolimacje, symetryczne krążki dyfrakcyjne przed i za ogniskiem oraz okragle zrenice wyjsciowe jest BARDZO rzadki, nawet wsrod topowych lornetek. Te ktore sa bliskie tego stanu, daja komfort patrzenia blisko i daleko, komfort ostrosci (symetryczna ostrosc w obu osiach) i brak wrazenia uczucia iskrzenia gwiazd w centrum.
Pomógł: 66 razy Posty: 3319 Skąd: Kraków i okolica
Wysłany: Wto 23 Wrz, 2025
Kot72 napisał..."Przecież nawet najtańsze lornetki są w fabryce ustawiane na kolimatorach które w jakiś sposób powinny być skalibrowane . Pewnie chodzi o czas tego procesu . Przy masowej produkcji to bach-bach , aby w miarę było . I następna ...."
Prawdopodobnie tak właśnie to wygląda. Lornetki są kolimowane taśmowo a nie indywidualnie. Przyjęli błąd na poziomie do 10%, bo nie wpływa on na odbiór widzenia obrazu, a wszystko co powyżej idzie do poprawki, jeżeli oczywiście takowa następuje. Ewentualnie te powyżej 10% idą i tak do sprzedaży, przemieszane z tymi dobrymi, bo najwyżej wrócą do reklamacji, którą się uzna albo i nie .
Optymalne polozenie gwiazdy zogniskowanej jest na wysokosci srodka gwiazdy rozogniskowanej, blisko obwodu lub na obwodzie.
Taki właśnie obrazek widziałem w moich lornetkach…czyli zarówno Nikon jak i Zeiss poważnie podchodzą do kolimacji swoich lornetek - niezależnie od ceny danego modelu. Ciekawe czy inne firmy są tu równie sumienne.
binocullection, również z doświadczenia wiem że jeśli ostry punkt przynajmniej zawiera się w rozogniskowanym krążku to ja nie mam żadnego dyskomfortu w obserwacjach . Żeby widzieć obraz podwójny to punkty , np gwiazdy , muszą być od siebie znacznie oddalone . Myślę że pewnie w okolicach jednego stopnia . Z kolei taka rozbieżność ale równo w poziomie pozwala jeszcze połączyć obrazy ziemskie ale na gwiazdach zawsze obraz wyjdzie podwójny . Co do gwiazdy w centrum krążka , wszystkie radzieckie lornetki z poprzedniej epoki były tak kolimowane . Niezależnie czy były to KOMZy czy Zomzy to o ile miały kolimację fabryczną ( nie były grzebane ) zawsze ostre było w miarę w centrum obrazu rozogniskowanego . Sądzę że pewne odchyłki , w lornetkach o niskim powiększeniu nie powinny mieć dużego wpływu na komfort obserwacji chyba że faktycznie ktoś jest mocno na to wyczulony . Tak dokładnego poziomu kolimacji nie sprawdza się nawet na testach lornetek na naszym portalu . Procedurą jest odsuwanie od oczu . Jak obraz się nie rozdwaja to kolimacja ,, idealna " i 5 punktów
Pomógł: 10 razy Posty: 616 Skąd: Warszawa/Katowice
Wysłany: Sro 24 Wrz, 2025
Kot72 napisał/a:
binocullection, również z doświadczenia wiem że jeśli ostry punkt przynajmniej zawiera się w rozogniskowanym krążku to ja nie mam żadnego dyskomfortu w obserwacjach . Żeby widzieć obraz podwójny to punkty , np gwiazdy , muszą być od siebie znacznie oddalone .
U mnie tak dobrze nie jest. Podwójnego obrazu mogę nie widzieć, ale już od pierwszych sekund obserwacji zła kolimacja zaczynaja napinać oczy i przyprawia o ból głowy.
Sądzę, że temat kolimacji jest bardziej skomplikowany, niż nam się wydaje, a wiedza o zależnościach ustawień od efektu wizualnego (komfortu) tajemnicą handlową producentów. Sztuką będzie także takie skonstruowanie mechaniki lornetki, by była ona niewrażliwa na rozkolimowanie, a jednocześnie cele pryzmatów nie były za duże/ciężkie, aby nie psuć ergonomii.
Tak jak wspomniałem, lornetki w przypadku których widać dbałość o kolimację (czyli te, która są ustawione centralnie w pionie), z okrągłymi źrenicami bez winietowania oraz nie wykazujące centralnego astygmatyzmu, to ideał, do którego producenci z ambicjami próbują się zbliżyć.
Taki faktycznie jest Zeiss i cała "europejska trójka" w pełnym spektrum modeli, takim był Nikon w swoich flagowych modelach, rzadko taką staranność obserwowałem w lornetkach z Chin, w przypadku Bannera nie weryfikowałem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 9