Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wysłany: Pon 01 Gru, 2025 Gumy w lornetkach Swarovski.
Drodzy Forumowicze mam do was pytanie odnośnie waszych lornetek.
Oczywiście pytanie kieruje do użytkowników Swarovskiego. Mianowicie jak często macie problemy z gumami na lornetkach i co ile je wymieniacie?
Ogólnie problem w środowisku ptasiarskim jest dość mocno znany, zastanawia mnie jak to jest z waszymi lornetkami?
Od siebie dodam że jestem rok od wymiany i odpukać na razie trzyma się dobrze. Słyszałem że mieszanka została poprawiona i ma wytrzymać dłużej. O ile zobaczymy
Z tego co wiem problem dotyczy wszystkich nowych modeli włącznie z NL. Swoją drogą kolega wymieniał gumę w nowej NL po roku użytkowania
Fakt że specjalnie nie szanujemy tych lornetek, aczkolwiek bez przesady.
Dodałem dwa przykłady zdjęciowe moja 8x32 EL ( użytkowana była dwa lata).
I kolegi 8.5 x 42 EL guma zmieniana w Styczniu tego roku, pojawiły się purchle
Nie mialem nigdy do czynienia z zadnym problemem dotyczącym obudowy w Swarku i nie widzialem nigdy psujacej sie NLki. Ale tez moj typ uzytku lornetek jest inny, niz widze u Ciebie, wiec nie jest miarodajny.
Pęknięta obudowe w (starej) ELce widzialem raz na zywo i kilka razy w internecie. W ogole mam wrazenie, ze ELka z pierwszymi obudowami nie starzeje sie zbyt elegancko, nawet jesli nie peka i pęcznieje, to wyciera tworząc brzydka, śliska i świecąca powierzchnie. I to w rekach konwencjonalnych uzytkownikow lornetek.
Pewnego razu korespondowałem z doradca klienta w Swarovskim i z ciekawosci zadalem pytanie, co rekomenduja jako producent, aby wydłużyć żywotność swoich lornetek. Zwrocili uwage na dwie kwestie: suszenie lornetek (min 1h) po powrocie z wilgotnego srodowiska lub nawet uzywanie suszarek badz nadmuchow w samochodzie, aby woda nie penetrowała zbyt dlugo obudowy oraz mechanizmu focusujacego. W skrajnym przypadku - nie wsadzanie mokrych lornetek do futeralu lub niewentylowanych miejsc. Wilgoc dostaje sie pod obudowe, rozszczelnia ja zwiekszajac naprężenia i struktura peka.
Druga, czesto bagatelizowana sprawa, to trzymanie lornetki w bezpośredniej ekspozycji swiatla slonecznego oraz w „piekarniku” rozgrzanego samochodu. Znajomy mysliwy tak zalatwil sobie swojego Geovida - smar wyciekł mu przez uszczelnienie tulei poruszającej soczewka focusujaca na pryzmaty i to byl - jak sie okazalo - game over dla pryzmatow.
Pewnego razu korespondowałem z doradca klienta w Swarovskim i z ciekawosci zadalem pytanie, co rekomenduja jako producent, aby wydłużyć żywotność swoich lornetek. Zwrocili uwage na dwie kwestie: suszenie lornetek (min 1h) po powrocie z wilgotnego srodowiska lub nawet uzywanie suszarek badz nadmuchow w samochodzie, aby woda nie penetrowała zbyt dlugo obudowy oraz mechanizmu focusujacego. W skrajnym przypadku - nie wsadzanie mokrych lornetek do futeralu lub niewentylowanych miejsc. Wilgoc dostaje sie pod obudowe, rozszczelnia ja zwiekszajac naprężenia i struktura peka.
Szkoda, że Swarovski o tym nie informuje w materiałach reklamowych i w instrukcji obsługi.
Druga, czesto bagatelizowana sprawa, to trzymanie lornetki w bezpośredniej ekspozycji swiatla slonecznego oraz w „piekarniku” rozgrzanego samochodu. Znajomy mysliwy tak zalatwil sobie swojego Geovida - smar wyciekł mu przez uszczelnienie tulei poruszającej soczewka focusujaca na pryzmaty i to byl - jak sie okazalo - game over dla pryzmatow.
W nagrzanym samochodzie nie zostawiamy dzieci, zwierząt, teściowych i lornetek.
Nie mialem nigdy do czynienia z zadnym problemem dotyczącym obudowy w Swarku i nie widzialem nigdy psujacej sie NLki.
Wystarczy wejść na FB na grupę Swarovski Binoculars Users tam jest mnóstwo takich przypadków, a śmiem twierdzić że NL najwięcej.
W nowych modelach pierwotna guma też robi się śliska i nieprzyjemna. Dopiero po zmianie gumy na razie temat ustąpił. Zobaczymy na jak długo.
Co do suszenia lornetek to absurd. Nie mają pojęcia chyba jak ludzie w terenie używają tego sprzętu. Już nie wspomnę o ekspozycji na światło. Jak stoi się w sezonie lęgowym w słoneczny dzień kilka godzin. Bądź na punkcie przelotowym 8 godz w pełnej lampie. Nie ma możliwości uniknięcia światła słonecznego.
Ja sobie postanowiłem że jeszcze raz wymienię jeśli gumę jeśli to się zdarzy, jednak od razu lornetka idzie na sprzedaż. Po prostu przejdę na inny produkt tej samej klasy jednak innej firmy. Tam nie ma takich problemów.
Pomógł: 66 razy Posty: 3361 Skąd: Kraków i okolica
Wysłany: Pią 05 Gru, 2025
Dawid1984...Jeden z kolegów, mzksiak , pisał o tym problemie na forum. U niego wystąpił po 3 latach użytkowania EL 10x32. Pisze też o tym w bazie lornetek Swarovski.
Nie mialem nigdy do czynienia z zadnym problemem dotyczącym obudowy w Swarku i nie widzialem nigdy psujacej sie NLki.
Wystarczy wejść na FB na grupę Swarovski Binoculars Users tam jest mnóstwo takich przypadków, a śmiem twierdzić że NL najwięcej.
Znam te przypadki, ale w bliskim mi gronie kilkunastu użytkowników ELek i NLek, z którymi spotykam się na spotkaniach lornetkowych, żaden Swarek nie wykazuje tendencji do degradacji obudowy.
Dawid1984 napisał/a:
W nowych modelach pierwotna guma też robi się śliska i nieprzyjemna. Dopiero po zmianie gumy na razie temat ustąpił. Zobaczymy na jak długo.
Nowe, tzn. które? Swarek zmienił rodzaj gumy w NL52, jest grubsza i bardziej "chwytna". Rokuje lepiej, niż ta w 32/42.
Dawid1984 napisał/a:
Co do suszenia lornetek to absurd. Nie mają pojęcia chyba jak ludzie w terenie używają tego sprzętu. Już nie wspomnę o ekspozycji na światło. Jak stoi się w sezonie lęgowym w słoneczny dzień kilka godzin. Bądź na punkcie przelotowym 8 godz w pełnej lampie. Nie ma możliwości uniknięcia światła słonecznego.
Myślę, że mają pojęcie, coś tam piszą w instrukcji, co zrobić, aby lornetki żyły dłużej, ale są mało gorliwi w edukowaniu na temat dobrych praktyk eksploatacji lornetek. W ogóle są mało gorliwi w informowaniu o czymkolwiek, w szczególności o zmianach technologicznych, które zachodzą w ich optyce.
Dawid1984 napisał/a:
Ja sobie postanowiłem że jeszcze raz wymienię jeśli gumę jeśli to się zdarzy, jednak od razu lornetka idzie na sprzedaż. Po prostu przejdę na inny produkt tej samej klasy jednak innej firmy. Tam nie ma takich problemów.
Polecam zainteresować się Zeissem Victory. To ten sam gatunek optyki, co Swarek, tylko w bardziej pancernym wydaniu.
Ja sobie postanowiłem że jeszcze raz wymienię jeśli gumę jeśli to się zdarzy, jednak od razu lornetka idzie na sprzedaż. Po prostu przejdę na inny produkt tej samej klasy jednak innej firmy. Tam nie ma takich problemów.
W dziale „Sprzedam” jest informacja o SRBC 8x42. Lornetka nowa, sprzedający godny zaufania, więc może warto skorzystać? i potraktować ją jako sprzęt awaryjny gdyby Swarovski znowu nawalił.
Ja sobie postanowiłem że jeszcze raz wymienię jeśli gumę jeśli to się zdarzy, jednak od razu lornetka idzie na sprzedaż. Po prostu przejdę na inny produkt tej samej klasy jednak innej firmy. Tam nie ma takich problemów.
W dziale „Sprzedam” jest informacja o SRBC 8x42. Lornetka nowa, sprzedający godny zaufania, więc może warto skorzystać? i potraktować ją jako sprzęt awaryjny gdyby Swarovski znowu nawalił.
8x42 To nie do końca moje parametry. Sam używam 8x32 EL, tej z nowym zapięciem.
Optycznie dla mnie ideał. Nie widzę sensu iść w 42 mm.
Aczkolwiek jak miał bym zmieniać to jednak na nówkę Zeiss lub Leica. Choć Leica nie ma takich parametrów w najwyższym modelu.
Nie mam takich problemów w żadnym ze swarków ani z serii EL ani NL.
Gdzieś mi się obiło o uszy że ta wykruszająca się guma w lornetkach to efekt zastosowania nowych klejów zawierających ekologiczne składniki oraz ich reakcji ze składnikami preparatów do odstraszania owadów, ale nie mogę odkopać źródła tej informacji
Swojego czasu zmieniałem pod koniec okresu gwarancyjnego gumy w 8x25 i 8,5x42. Wszystko bezpośrednio przez serwis skwarka, nieodpłatnie. Przy okazji wymienili mi też muszle oczne na nowe
Nie mam takich problemów w żadnym ze swarków ani z serii EL ani NL.
Gdzieś mi się obiło o uszy że ta wykruszająca się guma w lornetkach to efekt zastosowania nowych klejów zawierających ekologiczne składniki oraz ich reakcji ze składnikami preparatów do odstraszania owadów, ale nie mogę odkopać źródła tej informacji
Też tak słyszałem. Niby to poprawili.
gaudemus przypomnij mi chyba że mylę osoby. Jak tak to przepraszam. To twoją EL 10x32 kiedyś oglądałem kilka lat temu na górce przy Racławickiej? Ja wtedy miałem Kowę 8x33 Prominar.
kimek27 napisał/a:
Swojego czasu zmieniałem pod koniec okresu gwarancyjnego gumy w 8x25 i 8,5x42. Wszystko bezpośrednio przez serwis skwarka, nieodpłatnie. Przy okazji wymienili mi też muszle oczne na nowe
Mi też zrobili to nieodpłatnie. Jednak czekałem 2 miesiące.
Ja jednak polecalbym sie trzymac dobrych praktyk uzytku lornetek, szczególnie w przypadku Swarka, ktory na swoj sposob (np. NL ze swoja specyficzna obudowa) jest bizuteria lornetkowa. Czesto mam wrazenie, ze okładając NLke i biorac SFa do reki, w tej drugiej lornetce wszedzie wyczuwam wiecej „miesa” - na grubszej gumie obudowy, wiekszej bezwładności mechanizmu focusujacego, czy cięższej pracy zawiasu. Ta odporność na trudy eksploatacji wychodzi tez na powłokach Zeissa - sa intensywniejsze, pozwalaja latwiej usunac brud, niz te na Swarkach. Zreszta wystarczy spojrzec, co (i w jakich okolicznosciach uzytkowych) komunikuje w swoim marketingu Swar i Zeiss.
A wracajac jeszcze do Austryjaka i wspomnianej korespondencji z Kundenberaterin, przypomnialem sobie, ze wspominala o nie aplikowaniu na obudowe zadnej chemii innej niz dostarczane fabrycznie mydlo.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,22 sekundy. Zapytań do SQL: 19