Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Witam
Od jakiegoś czasu już czytam to forum z dużym zainteresowaniem i zdaję sobie sprawę iż mój post dotyczy marki nie cięszącej się tu zbyt dobrą opinią i dużym zainteresowaniem
No ale to co mnie nurtuje jest natury bardziej ogólnej i dotyczy bardziej parametrów podawanych w specyfikacji niż konkretnej firmy. Mianowicie czy na podstawie takich różnic w specyfikacjach ktoś doświadczony może wyciągnąć wnioski o tym jak te modele się mają do siebie? Czego po którym można się spodziewać w stosunku do drugiego? Może które z nich wyglądaja bardziej obiecująco? Bo nie zawsze nowsze oznacza lepsze.
A jeśli te pytania są głupie i proszę o wróżenie z fusów to przepraszam i proszę o wyrozumiałość dla całkiem raczkującego adepta fotografi
Oba modele posiadają matrycę 10,1 MP (3672 × 2748) CCD 1/2,33 cala
Z1012 IS
Obiektyw: 33–396 mm (f/2,8–4,8)
Zoom: zoom optyczny 12x
Czas otwarcia migawki: 1/30–1/3200 s
Czułość ISO: automatyczna, 64, 100,200, 400, 800, 1600, 3200, 6400**
Zasięg lampy błyskowej: szeroki kąt: 7,6 m; teleobiektyw: 4,4 m
Z1015 IS
Obiektyw: 28–420 mm (f/3,5–5,4)
Zoom: zoom optyczny 15x
Czas otwarcia migawki: 16–1/1000 s
Czułość ISO: Tryb inteligentnego fotografowania: automatyczna, 100, 200, 400, 800, 1600; Tryb PASM: automatyczna, 80, 100, 200, 400, 800, 1600, 3200**, 6400**
Zasięg lampy błyskowej: 5,0 m (przy ustawieniu obiektywu w położeniu szerokokątnym, ISO 400); 3,5 m (przy ustawieniu obiektywu w położeniu teleobiektywu, ISO 400)
Ja z tych dwóch wymienionych brałbym Z1015IS i nie ze względu na większy zoom (choć dobrze, że jest) ale ze względu na szerszy kąt na niskiej ogniskowej 28mm to w krajobrazach/pejzażach to właśnie jego bym wybrał
To na pewno plusy, chociaż im większy zoom i szerszy kąt tym chyba większe zniekształcenia geometryczne. Najbardziej zastanawiają mnie róznice w jasności obiektywu (bo wszędzie spotykam się z opinią że im jaśniejszy tym lepszy, chociaż z drugiej strony jest wiele modeli z 3,5), czasie otwarcia migawki i zasięgu lampy błyskowej (fajnie nieraz oświetlić większy obszar). Chociaż może dwie ostatnie różnice są prostą pochodną tej pierwszej
W jakimś teście spotkałem się ze stwierdzeniem że 1012 prześwietlał nieraz zdjęcia w jasnych partiach, może więc ciemniejszy obiektyw jest lekarstwem na to.
No ale nie mam pojęcia czy takie rozumowanie ma jakięś podstawy teoretyczne i sens
W jakimś teście spotkałem się ze stwierdzeniem że 1012 prześwietlał nieraz zdjęcia w jasnych partiach, może więc ciemniejszy obiektyw jest lekarstwem na to.
No ale nie mam pojęcia czy takie rozumowanie ma jakięś podstawy teoretyczne i sens
Różnica w zoomie rzeczywiście nie ma tu takiego znaczenia, szeroki kąt jest przydatny i to bardzo. Problem z różnicą w jasności obiektywów jest taki, że w kompaktach szumy pjawiają sie już od ISO 200 a napewno 400, a im ciemniejszy obiektyw tym musisz korzystać z wyższego ISO (np. w domu) lub aparat robi to sam automatycznie. Też się zastanawiałem nad tym aparatem ale FZ18 lub FZ28 ma wszystkie parametry lepsze. Do Kodaka musisz dokupić stację dokującą, żeby oglądać w HD.
Czyli wynika z tego że ta mniejsza jasność spowodowana jest jakimiś względami technicznymi zastosowania takiego a nie innego obiektywu i wyższa o stopień czułośc w analogicznych warunkach słabego oświetlenia jest ceną za szerszy kąt i większy zoom.
Z1015 ma jeszcze jeden plus, mianowicie RAW, a z tego co cztałem wynika że przy RAW można skuteczniej z różnymi wadami zdjęcia sobie poradzić.
A co do wyboru, to też po określeniu moich priorytetów (bo na pewno słuszne jest stwierdzenie że wybór kompaktu to zawsze kompromis ), selekcja wstępna wyłoniła Panasonica i Kodaka, no ale ze wskazaniem na Kodaka jednak
Jeden ma na pewno
A właściwie nawet dwa.. biorąc pod uwagę i cenę
No ale wszystko zależy co komu potrzebne i na co zwraca uwagę. Ma też szereg minusów oczywiscie.. no ale o wszystkim decydują priorytety, każdy sam musi znaleźć swój "złoty środek"
Kupując na wiosnę nową cyfrówkę, niedoczekałem się na Z 1012 i kupiłem Canona g9, ale nie wiem czy przy obecnej coraz niższej cenie jeszcze go (Z 1012) sobie nie kupie. Jest to calkiem mała i lekka hybryda, z obiektywem renomowanej firmy Schneider o sporym zakresie, wyposażona w szereg trybów i funkcji. Z pozycji posiadacza G9 brakuje mi tego zoomu i wizjera elektronicznego. Tonacja zdjęć. Canona odpowiada mi troszeczke bardziej, niż to co widzialem na zdjęciach testowych Z 1012, choć te ostatnie były też calkiem niezle.
Zaletą Z 1015 w stosunku do Z 1012 dla wielu użytkowników będzie tryb RAW (przydatny m.in. w trudniejszych sytuacjach gdzie latwo o przepalenie) i bardziej szerokokątny start. Dla mnie pewna wadą jest już nieco większa waga. Jest otwartym pytanie, czy większy zakres zoomu nie wpłynął na obniżenie zdolości rozdzielczej.
Zaznaczam, że posiadam teraz również nienajgorszą lustrzankę cyfrową, ale z tych cięższych i zwykle nie mogę jej brać ze sobą na róznego rodzaju wyjazdy. Z pozycji osoby fotografującej kiedyś na bardzo cięzkim, choć dobrym i sympatycznym sprzęcie doceniam zalety małych i uniwersalnych aparatów. Nie mam również nie żadnych uprzedzeń wobec bardzo zasłużonej i renomowanej firmy Kodak.
Ciepłe słowa o Kadaku to żadkość na tym forum.. tym bardziej od użytkownika lustrzanki
Głównie każdy model tej firmy spotyka się z krytyką i natychmiastowym odrzuceniem, ale co ciekawe raczej nie ze względu na konkretne wady (bo tych nikt raczej nie przedstawia) ale dlatego że to Kodak, a jak wiadomo Kodak jest "be" bo.. Kodak jest "be" i już
Dlatego też nie zniechęciło mnie to do tej firmy.
Takie np. porównanie http://www.digitalcamerar...easyshare+z1012 i http://www.digitalcamerar...sonic+lumix+tz5 wskazywałyby w moim odczuciu że z Kodakiem nie jest tragicznie, ale w takim już np. http://www.trustedreviews...are-Z1012-IS/p5 i http://www.trustedreviews...are-Z1012-IS/p5 wypada zdecydowanie gorzej.
Na obu wyraźnie widac że zdjęcia z Kodaka są zdecydowanie jaśniejsze, no ale dlaczego jest już dla mnie tajemnicą pytanie czy ma to jakiś wpływ na widoczne przy porównaniu różnice.
Na temat Z1015 IS znalazłem jak dotychczas tylko dwie opinie użytkowników, i jak to zwykle bywa różne http://dcresource.pricegr...d_type=masterid http://www.epinions.com/r...nt_444894973572
A może optyczne wyjaśniło by tajemnice Kodaka testem najnowszego modelu? i odkryło konkretnie słabe i mocne (o ile takie posiada ) strony tej firmy?
rsms Przejrzalem z zainteresowaniem linki (w jednym przypadku jest chyba błędne powtórzenie tego samego linku).
Chyba nie jest wadą to, że zdjęcia są jaśniejsze, ale to że Z 1012 pracuje trochę kontrastowo i na trudniejszych kontrastowych motywach potrafi przepalać. Jeżeli się to wie to można trochę przeciwdzialać, ale pewno łatwiej w Z 1015.
Mnie wciąż kusi duży zoom przy niewielkiej wadze i cenie. Przypadkiem mialem dziś Z 1012 w sklepie w ręku, ale oczywiści nie poszedłem go kupować. Nawet przyjemnie go wziąć do ręki, choć tymi kategoriami to się raczej entuzjazmują niektórzy użytkownicy posiadanego przeze mnie typu lustrzanki.
rsms Dziękuję za poprawiony link, który przejrzałem z zaciekawieniem. To co rzeczywiście wydaje się istotną zaletą obiektywu Leiki to mała dystorsja. Z dystorsją można sobie oczywiście radzić stosując odpowiednie programy korygujące, ale oczywiście lepiej bez dystorsji. Pozostale opinie są trudne do weryfikacji bo trzeba by sprawdzać zdjęcia tego samego obiektu przy identycznym oświetleniu oraz porownywać jakieś bardziej mierzalne testy. Wynik ostateczny wydaje mi się jednak trochę krzywdzący dla Z1012.
Z punktu widzenia moich zainteresowań Fz28 jest już za duży i cięzki oraz wyrażnie droższy.
Faktycznie, od Z1012 którego można kupić poniżej 800zł jest sporo droższy, chociaż jego cena cały czas powoli spada. Pytanie jaka będzie na naszym rynku cena Z1015, przewidywana to ok. 1000zł, no ale sugerowana FZ28 to 1700 a na ceneo można znaleźć go w niektórych sklepach po ok. 1150zł.
Od Z1012 FZ28 jest zdecydowanie większy i cięższy, ale od FZ1015 jest już tylko "grubszy" pozostałe wymiary ma mniejsze, no i jest też troszkę lżejszy.
A co do zalet obiektywów, to chyba czasami bez bardzo dokładnych testów ciężko się zorientować co jest zaletą czego, czy optyki, czy dobrego softu. Znalazłem gdzieś na forum ciekawy przykład i porównanie. Ktoś zrobił o ile pamiętam FZ18 dwie fotki obrazu, jedna w jpg druga w RAW. W jpg ramy obrazu były prościutkie, natomiast w RAW wyraźnie było widać beczkowate zniekształcenia. W normalnym oprogramowaniu chyba nie jest zbyt łatwo takie zniekształcenia usunąć, a soft aparatu poradził sobie z tym znakomicie.
Co do RAW w Z1015 Kodak zastosował chyba dosyć ciekawe rozwiązanie, RAW wywołuję się w aparacie. Jeśli Panasonic koryguje pewne zniekształcenia optyczne za pomocą softu, to pewnie i Kodak tak robi Jeśli w RAW trafimy na zniekształcenia z którymi trudno sobie poradzić w programie który mamy na PC, to możemy wrócić do źródła i odwołać sie do softu aparatu, mając już jednak wpływ na pewne parametry wywołania jakie daje nam RAW. W przypadku Panasonica w przypadku wyboru RAW jesteśmy już chyba zdani tylko na program zewnętrzny.
Nie znam się wywoływaniu RAW-ów ani na korekcie takich zniekształceń, więc są to tylko moje domysły
Dziękuje za cenne dla mnie uwagi i pozdrawiam
Faktycznie, od Z1012 którego można kupić poniżej 800zł jest sporo droższy, chociaż jego cena cały czas powoli spada. Pytanie jaka będzie na naszym rynku cena Z1015, przewidywana to ok. 1000zł, no ale sugerowana FZ28 to 1700 a na ceneo można znaleźć go w niektórych sklepach po ok. 1150zł.
Od Z1012 FZ28 jest zdecydowanie większy i cięższy, ale od FZ1015 jest już tylko "grubszy" pozostałe wymiary ma mniejsze, no i jest też troszkę lżejszy.
A co do zalet obiektywów, to chyba czasami bez bardzo dokładnych testów ciężko się zorientować co jest zaletą czego, czy optyki, czy dobrego softu. Znalazłem gdzieś na forum ciekawy przykład i porównanie. Ktoś zrobił o ile pamiętam FZ18 dwie fotki obrazu, jedna w jpg druga w RAW. W jpg ramy obrazu były prościutkie, natomiast w RAW wyraźnie było widać beczkowate zniekształcenia. W normalnym oprogramowaniu chyba nie jest zbyt łatwo takie zniekształcenia usunąć, a soft aparatu poradził sobie z tym znakomicie.
Co do RAW w Z1015 Kodak zastosował chyba dosyć ciekawe rozwiązanie, RAW wywołuję się w aparacie. Jeśli Panasonic koryguje pewne zniekształcenia optyczne za pomocą softu, to pewnie i Kodak tak robi Jeśli w RAW trafimy na zniekształcenia z którymi trudno sobie poradzić w programie który mamy na PC, to możemy wrócić do źródła i odwołać sie do softu aparatu, mając już jednak wpływ na pewne parametry wywołania jakie daje nam RAW. W przypadku Panasonica w przypadku wyboru RAW jesteśmy już chyba zdani tylko na program zewnętrzny.
Nie znam się wywoływaniu RAW-ów ani na korekcie takich zniekształceń, więc są to tylko moje domysły
Dziękuje za cenne dla mnie uwagi i pozdrawiam
Informacje są ciekawe i warte zastanowienia. Jeżeli jest prawdą informacja o softwarowej korekcji dystorsji w Panasonicach to nie jest to nic godnego potepienia, a wręcz przeciwnie coś godnego pochwały. Chętnie bym dotarł do żródłowej informacji na ten temat. Z tego co wiem to Nikon ma opcje automatycznej korekcji dystorsji w programie obróbki zdjęć w komputerze do Coolpixa P5100. W Photo-shopie i kilku innych programach obróbki zdjęć są takie opcje, którymi można to zrobić niejako automatycznie na po wybraniu typu obiektywu i ogniskowej (zapisywanej zwykle w odpowiednim pliku). Niestety do programów typu freeware są dostępne tylko mniej skomplikowane nakladki, którymi trzeba to zrobić ręcznie np. nakladka (jeśli nie przekręcam nazwy) lens corrector do programu irfanview, której sam od czasu do czasu używam.
Nie sądze by Kodaki z1012 i z 1015 miały korektę zbyt wielu wad, pewno tylko trochę wyostrzania i odszumiana. Jak widać z wyników dystorsja na pewno nie jest automatycznie korygowana, ale jest na poziomie typowym dla tego rodzaju zoomów.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 9