Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Zenit TTL, Praktica MTL5 oraz Nikon EM (trochę ) moim zdaniem są kultowe. Chyba każdy słyszał o TeTeeLce, a kto widział Zenita ET albo 12xp? Praktica też dość sławna. Mam Zenita 122, ET oraz Praktice LLC.
W mojej skali kultowości i tak wygrywa Nikon FM3a
Witam serdecznie po raz pierwszy na FORUM optyki.
Moja przygoda z fotografia zaczela sie dosc dawno ,mysle ze okolo 69r zeszlego stulecia.
Poprostu moj ojczym mial Zorke, zreszta wspanialy aparat,ktorym On robil zdjecia a jako 8 latek staralem sie go nasladowac. Przyznam ze biorac ten aparat do rak odczuwalem sile precyzji,ten aparat zapadl mi w pamieci do konca...... Ojczym kupil mi DRUCH-a, i ciagla niepewnosc czy dobrze przewinelem film, w tym cholernym,czerwonym okienku niewiele bylo widac!!
Potem sam kupilem smiene ,potem 8m,z bazaru Zenit 11,12xp super zdjecia w porownaniu do innych aparatow... potem przerwa!!
Potem wyjechalem do niemiec i tu wrocilem do mlodosci kupilem minolte dynax 7xi..i nareszcie moje marzenia spelnily sie.Aparat trudny ,nerwowy ale jak go okielznasz ODPLACA sie super.To bylo moje marzenie mlodosci.Zadne tam cyfraki i ich zalety. w analogach czyje sie FOTOGRAFIE. Sztuke opanowania Wlasnego WZROKU i troszke techniki....................to super frajda.
Roman
mavierk Temu Panu już podziękujemy never knows best
Pomógł: 93 razy Posty: 7364 Skąd: Lubin / Wrocław
Wysłany: Sob 06 Cze, 2009
to nie prawda - w cyfrze też się opanowuje własny wzrok, ale dopiero po 2 latach i tylko tak pi razy drzwi
Zacząwszy czytać o nowym dziecku Olympusa z m4/3 dowiedziałem się o istnieniu jakże przepięknych puszek półklatkowych Olympus Pen-F - toż to cudo niesamowite!
Jest trochę trudno dyskutować o nie do końca zdefiniowanym pojęciu. Według mnie aparat kultowy powinien spełniać warunek bycia najpierw przedmiotem pożądania, a póżniej dumy możliwie szerokiej rzeszy fotografów i fotoamatorów, a może również powinien utrzymywać się dość długo w produkcji w niezmienionej formie.
Wydaje mi się, że na miano aparatu kultowego w Polsce zasługuje mój zasłużony Pentaconsix - podstawowy sprzęt zawodowych fotografów i ambitnych fotoamatorów w PRL-u. Mam jednak pewne wątpliwości co do liderów w innych grupach. Z dalmierzowców demoludowych wymieniłbym chyba Kiev-a 3M i Zorkę 4. W grupie lustrzanek był kiedyś taki aparat Exacta Varex, którego używałem przy robieniu pracy magisterskiej, ale Praktici i Zenity, a nawet kolejne Zorki czy Smieny były szybko wymieniane przez kolejne modele.
Pytanie czy mówimy również o aparatach zachodnich, gdzie była cała masa aparatów kultowych, tyle że malo w Polsce popularnych. A więc np. Contax -Zeissa, Leica 3 M, Rolleiflexy, Hasselblady, nie wspominając o różnych cudach japońskich.
Serdecznie pozdrawiam,
WojciechW
mavierk Temu Panu już podziękujemy never knows best
Pomógł: 93 razy Posty: 7364 Skąd: Lubin / Wrocław
Wysłany: Sob 06 Cze, 2009
z P-Sixem to masz rację - do tej pory bardzo dużo ludzi korzysta z tych puszek na zmianę z Kievami 80 i 88.
Jest trochę trudno dyskutować o nie do końca zdefiniowanym pojęciu. Według mnie aparat kultowy powinien spełniać warunek bycia najpierw przedmiotem pożądania, a póżniej dumy możliwie szerokiej rzeszy fotografów i fotoamatorów, a może również powinien utrzymywać się dość długo w produkcji w niezmienionej formie.
Aparat kultowy powinien albo byc przedmiotem kultu albo też być wykorzystywany przy czynnościach bezposrednio związanych z kultem - porównaj: rzeźba kultowa lub naczynie kultowe.
Znaczenia poza tym to jakaś dęta nowomowa. Nie taka nowo-, może, ale dęta jak diabli.
WojciechW napisał/a:
Wydaje mi się, że na miano aparatu kultowego w Polsce zasługuje .... chyba Kiev-a 3M i Zorkę 4.
Zorka 4? W żadnym wypadku. W pewnym 'kultowym' filmie 'kultowy' aktor J.H. wyraźnie mówi o Zorce 5. Toz to jasny Znak!
Jest trochę trudno dyskutować o nie do końca zdefiniowanym pojęciu. Według mnie aparat kultowy powinien spełniać warunek bycia najpierw przedmiotem pożądania, a póżniej dumy możliwie szerokiej rzeszy fotografów i fotoamatorów, a może również powinien utrzymywać się dość długo w produkcji w niezmienionej formie.
Aparat kultowy powinien albo byc przedmiotem kultu albo też być wykorzystywany przy czynnościach bezposrednio związanych z kultem - porównaj: rzeźba kultowa lub naczynie kultowe.
Znaczenia poza tym to jakaś dęta nowomowa. Nie taka nowo-, może, ale dęta jak diabli.
WojciechW napisał/a:
Wydaje mi się, że na miano aparatu kultowego w Polsce zasługuje .... chyba Kiev-a 3M i Zorkę 4.
Zorka 4? W żadnym wypadku. W pewnym 'kultowym' filmie 'kultowy' aktor J.H. wyraźnie mówi o Zorce 5. Toz to jasny Znak!
No ale długotrwałe pożądanie i póżniejsza duma z posiadania to coś równoważnego ubóstwianiu. A więc nie nowomowa tylko równoważne opisanie "kultu" w kategoriach języka potocznego. Gdzie widzisz to moje rzekome dęcie - chyba, że zacytowałbym Gombrowicza?
Co do Zorki 5 - oczywiście traktuję to co napisaleś z poczuciem humoru, w ramach którego mam święte prawo do swojego subiektywizmu. Miałem Zorkę 6, która różniła sie od Zorki 5 tym, że miala dodatkowo samowyzwalacz. Nie mialem żadnego powodu, by być szczególnie dumnym z posiadania aparatu z gorszej klasy obiektywem i bez długich czasów, więc moimi obiektami pożądania były Zorki 4 i Kievy 3.5, nie wspominając o wspaniałej Exakcie Varex, która jak zaobserwowałem była bardzo drogim prawdziwym przedmiotem kultu wielu fotografujących, a jak się z nią zetknąłem to bardzo mnie rozczarowala przestarzałą konstrukcją i niepraktycznym skomplikowaniem.
Coś naprawdę starego. Musi mieć tak z 50 lat i koniecznie obiektyw wyskakujący na mieszku. Robienie czymś takim zdjęć to jest odlot. Ostatni raz założyłem film do takiego aparatu chyba 10 lat temu.
tak pol a propos, uzupelniajac watek poboczny odnosnie przewagi cyfry nad analogiem, to jak masz ruchliwa,wstydliwa,niesmiala modelke,to cyfra jest jedynym ratunkiem. alternatywa to canon 1v na AI servo 10kl/sek, 20 filmow w torbie i 15 ton zapasowych baterii;) a odnosnie jakosci obrazu,to wysycenie kliszy materialem swiatloczulym jest na poziomie molekularnym, nie sadze,zeby przez najblizsze 20 lat matryce zeszly na ten poziom.
Ja zaczynalem od Smieny Symbol którą dostalem an komunie, potem był Zenit 12XP, przez chwile Praktika LTL-3 długo długo nic i wreszcie chyba w 2002 kupiłem Pentaxa MZ-6 ale czy którykolwiek z tych aparatów nazwał bym kultowym? Może Smienę, to aparat z duszą Natomiast miano analoga wszech czasów moim zdaniem należy się Spotmaticowi. Gdyby nie było Spotmatica Zenity i Praktiki nie były by takie, jakie są...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 9