Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Oczywiście lustrzanka też ma tryb auto, ale raczej nie wydaje się tyle pieniędzy by korzystać akurat z niego.
Wydaje mi sie ze nieważne jakim trybem robimy zdjęcia, ale ważne aby zdjęcia wychodziły ładne z klasą jak z lustra. Co do pytania to bym polecał canona 40d gdyż pocykałem troszkę na P i widzę ze zdjęcia sie niczym nie róznią od tych robionych na manualnych ustawieniach, oczywiscie w typowych warunkach jak napisałes góry, morze, ogolnie nieruchome obiekty, bo jak juz zechcesz pocykać cos w ruchu to wiadomo ze trzeba skracać czas wiec automat tego nie zrobi, gdyż nie wie co fotografujesz. Do zwykłych domowych zastosowań automat smiało daje radę
Oczywiście lustrzanka też ma tryb auto, ale raczej nie wydaje się tyle pieniędzy by korzystać akurat z niego.
Panowie powoli! Nie widzę powodu aby się naśmiewać czy nawet ironizować z tego, że ktoś chce lustro nawet na początek.
Kolega Grzegorz zrobi kilka zdjęć na auto i z pewnością zaraz przeniesie się na wyższe stopnie i być może za niedługo będziemy oglądać i komentować jego znakomite fotki.
A do tego co dodał goltar dopowiedziałbym, że oprócz dużej uniwersalności N90 w tym zestawie dochodzi jeden z najlepszych spacerzoomów ( od dawna chwalony przez znawców - ja jako amator jedynie powtarzam).
Ja tyle się zdjęc w życiu narobiłem zupełnie bez pomiaru ekspozycji, a czasem z nastawieniem optymalnej odleglości na oko, że nie mam żadnych oporów przed korzystaniem z trybu auto, a sprzęt to sobie kupuje jaki mi się podoba (w granicach tego na co mnie stać).
Ale rzeczywiście troszeczkę inaczej postępuję w przypadku kompaktu i lustrzanki.
Gdzieś ze zdumieniem przeczytałem post potępiający stosowanie trybu auto na zaawansowanej hybrydzie Fuji s 9600. A tak naprawdę to nie rozumiem dlaczego to jest naganne. Ja uważam, że wręcz przeciwne - jeżeli wyniki są zadawalajce mozna stosować tryb auto. Powiem więcej - poznanie hybrydy lub kompaktu lepiej zacząc od trubu auto i to w dobrych warunkach. Trzeba poznać możliwości aparatu i to co on proponuje w trybie auto, żeby wiedzieć co mozna i trzeba zmieniać. A i tak będą to nie za duże korekty, zwlaszcza pozątkowo, kontrast, korekta ekspozycji, wybór specjalnego trybu. W skrajnych wypadkach trzeba skorygować balans bieli. Tryb manualny ma pewną zasadniczą wadę - często opóżnia wykonanie zdjęcia. A ja używam swego kompaktu niemal w trybie "street photo".
Dlaczego trochę inaczej postępuje w lustrzance (mam K20D)? Otóż paradoksalnie czasem dlatego by była duża GO jak w kompakcie, więc stosuję tryb Av i kontroluję przyslonę. Ozywiśie trzeba zobaczyć proponowane czasy i ew. zwiększyć czułość lub nieco otworzyć obiektyw. Jak ktoś chce może zmniejszać GO otwierając przslonę.
Ale ktoś mniej doświadczony może też powinien zaczynac od trybu zielonego. Sam oceni czy mu odpowiadają uzyskiwane zdjęcia.
Z proponowanych zestawów oczywiśie D90 bo ma tryb video (żeby przypominał kompakt) i niezlą matrycę.
Ja na razie mam dwa kity, ale nie lubie zmieniać obiektywów w trakcie zdjęć i też zamierzam w przyszłym sezonie kupić zoom o dużym zakresie.
Wcale nie potępiam korzystania z trybu auto. Po przesiadce z kompakta warto porobić zdjęcia na auto, żeby podglądać jakie ustawienia proponuje aparat. Czasem zdjęcie trzeba zrobić natychmiast i nie ma czasu nawet na ustawienie przysłony/czasu, nie mówiąc o pomiarze światła czy punkcie AF.
A kwestia wydatkowanych pieniędzy zupełnie mnie nie rusza. Jeśli ktoś chce robić na auto i wydać nawet 100 000 zł, to jego sprawa. Można mu polecić nowe 5D i kilka ładnych stałek.
A że nie wykorzystuje się nawet małej części możliwości aparatu? Przecież (przerysowując sytuację) można sobie kupić prywatny odrzutowiec i latać tylko z Łodzi do Warszawy. A czy ma to sens, to już każdy sobie musi odpowiedzieć we własnym zakresie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 9