Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Jak dla mnie to proste Można tak: "Dzięki zwiększonej dynamice tonalnej nowy EOS pozwoli zarejestrować do 8 razy więcej szczegółów". Przy dynamice zwiększonej o 3EV, w dużym uproszczeniu można to tak nazwać do celów marketingowych Tak samo jak wszyscy nam podają rozdzielczość matrycy w pikselach, a nie lpmm czy innych
Trzeba tylko chcieć... Nie takie kity marketing ludziom wciska
Tydzień temu przekonałem się, że marketingowe bajery czynią cuda - wode z mózgu klienta.
Żona poprosiła mnie o pomoc w zakupie kompaktu do 600 zł. Prosty, dobry, niezawodny podczas narciarskiego szaleństwa.
Idąc do MM ułożyłem sobie algorytm, którym sie posłuże przy wyborze pstrykacza.
1. Przyzwoita firma
2. Nie więcej niż 4-5 mega.
3. Ogniskowa około 28-70
Niby proste.
A tu niespodzianka. Modeli z ogniskową wędrującą w okolice 150 - 200 mnóstwo, natomiast tych patrzących nieco szerzej jak na lekarstwo.
Matryc napchane do granic przyzwoitości - 8, 9, 10 mega.
Załamałem się. Z pozoru wybór duży. W rzeczywistości lipa.
Ostatecznie zdecydowała żona będąca pod wrażeniem 2 drobiazgów.
Aparat ponoć może bez szkody upaść z wysokości 1,5 m a po drugie wykrywa ludzkie twarze.
I ten ostatni bajer był kluczowy.
Tak ucieszył małżonkę, że jeszcze długo w domu bawiła się celując w dzieci i czekając aż kwadraciki na wyświetlaczu pojawią się na twarzach maluchów.
Mi natomiast pozostała satysfakcja z tego, że kompakty olympusa zawsze cieszyły się dobrą optyką.
Nie słyszałem o jakiejś poważnej technologii, zdolnej wejść na rynek w sensownym czasie. Olympus modli się o coś takiego jak o deszcz. Był/jest Foveon, ale póki co chyba tylko na kroplówce na oddziale intensywnej terapii.
Niestety dla technologii, niewielu producentow zajmuje sie rozwojem technologii matryc. Mala konkurencja, male naklady na R&D i mamy maly postep.
Poprawcie mnie jesli sie myle, ze Foveon produkowany jest w chwili obecniej w technologii CCD. Wystarczy zrobic go w technologii CMOS i odpadnie mu najwieksza wada, jaka jest spora emisja ciepla. W CMOS-ie bedzie tez mozna podniesc rozdzielczosc tychze matryc. Pytanie czy dierzenie tego patentu w jednych rekach nie jest w tym przypadku kolejnym hamulcem rozwoju technologii. Chyba raczej tak.
O przyszlym ksztaltowaniu sie cen bedzie decydowal rynek, ale szczegolowych uwarunkowan jest cale mnostwo. Pentax i Olympus nie produkuja FF, konkurencja przez to mniejsza, ceny przez to wyzsze. Do tego DX sprzedaje sie masowo, wiec po co korporacja to zmieniac? Urozmaica od czasu do czasu asortyment i z glowy, kasa leci. Niedobre, pozbawione plastyki i detali FF odbiera wlasnie klientow sredniemu formatowi i to tez zaburza nieco ksztaltowanie sie cen FF. Bajer po czesci polega na tym, ze jesli bedzie zbyt tanie, to zbyt wielu to bedzie mialo i wyrobnicy beda chwytali sie innych rozwiazan by wyroznic sie z tlumu, wiec nie beda klientami i kto wie, moze sredni format przetrwa wowczas ciut dluzej bez kolejnych nakladow na R&D. Ale tylko ciut, bo nie tylko Bonecki wpadl na to, by porownac FF ze srednim formatem w cyfrze. To sa wszystko naczynia polaczone i szukanie prostych odpowiedzi definiujacych nadchodzaca przyszlosc jest misja impossible.
Zdaje sie jednak oczywistym, ze niska cena matryc APSC sprawi, ze predzej niz pozniej zaczna pojawiac sie w kompaktach, a to byc moze na moment dostarczy szerszych katow, na brak ktorych zwrocij juz uwage ktorys przedmowca.
Zdaje sie jednak oczywistym, ze niska cena matryc APSC sprawi, ze predzej niz pozniej zaczna pojawiac sie w kompaktach, a to byc moze na moment dostarczy szerszych katow, na brak ktorych zwrocij juz uwage ktorys przedmowca.
Nie zaczna, bo wtedy kompakty przestana byc kompaktami - prawa fizyki sa nieublagane i tak malutkich obiektywow pod DX sie nie zrobi.
Zdaje sie jednak oczywistym, ze niska cena matryc APSC sprawi, ze predzej niz pozniej zaczna pojawiac sie w kompaktach, a to byc moze na moment dostarczy szerszych katow, na brak ktorych zwrocij juz uwage ktorys przedmowca.
Nie zaczna, bo wtedy kompakty przestana byc kompaktami - prawa fizyki sa nieublagane i tak malutkich obiektywow pod DX sie nie zrobi.
To sie zaloz, ale dam Ci fory, poczytaj przedtem zapowiedzi Sony, mowiace o ich wlasnych planach.
Zdaje sie jednak oczywistym, ze niska cena matryc APSC sprawi, ze predzej niz pozniej zaczna pojawiac sie w kompaktach, a to byc moze na moment dostarczy szerszych katow, na brak ktorych zwrocij juz uwage ktorys przedmowca.
Nie zaczna, bo wtedy kompakty przestana byc kompaktami - prawa fizyki sa nieublagane i tak malutkich obiektywow pod DX sie nie zrobi.
Hmmm, ja tam z czasów prehistorycznych, gdy do aparatu trzeba było celuloid wkładać bo inaczej jakoś zdjęć nie chciał robić, pamiętam takie cudeńka jak olympusy mju, które były jak najbardziej na klatkę 135 i miały zadziwiająco małe wymiary. Były wersje stałoogniskowe (doskonałe!) i zmiennoogniskowe (mniej doskonałe). Poza tym było mnooostwo kompaktów na film 135 (ogniskowe zwykle od 35mm), oczywiście do takiej miniaturyzacji jak obecnie, gdy praktycznie trudno jest aparat trzymac podczas naciskania spustu migawki, nie dochodziło.
Znałem kilku poważnych fotografów, którzy nie rozstawali się z takim Olympusikiem stałoogniskowym i nosili go zawsze przy sobie.
Kiedyś oglądałem fotki z takiego cacuszka.
W życiu bym nie wpadł na to, że były robione kompaktem.
Z tego co pamiętam to Nikon też miał taki odpowiednik w swojej stajni.
Nie słyszałem o jakiejś poważnej technologii, zdolnej wejść na rynek w sensownym czasie. Olympus modli się o coś takiego jak o deszcz. Był/jest Foveon, ale póki co chyba tylko na kroplówce na oddziale intensywnej terapii.
Niestety dla technologii, niewielu producentow zajmuje sie rozwojem technologii matryc. Mala konkurencja, male naklady na R&D i mamy maly postep.
Poprawcie mnie jesli sie myle, ze Foveon produkowany jest w chwili obecniej w technologii CCD. Wystarczy zrobic go w technologii CMOS i odpadnie mu najwieksza wada, jaka jest spora emisja ciepla. W CMOS-ie bedzie tez mozna podniesc rozdzielczosc tychze matryc. Pytanie czy dierzenie tego patentu w jednych rekach nie jest w tym przypadku kolejnym hamulcem rozwoju technologii. Chyba raczej tak.
Moim zdaniem, gdyby Foveon był tak bardzo przyszłościową i obiecującą technologią, to ktoś (Canon, Nikon...) próbowałby robić takie matryce, tylko że po swojemu - żeby obejść patent. O ile wiem, to emisja ciepła nie jest najważniejszym problemem X3. Problemem jest przede wszystkim nierównomierne naświetlanie poszczególnych warstw światłoczułych. Czy jakoś tak No i oczywiście rozdzielczość, ale czy zmiana technologii wytwarzania coś by tutaj zmieniała to nie mam pojęcia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 10