Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wysłany: Pon 24 Maj, 2010 FF vs APS-C - czy naprawdę same zalety?
Stwierdzenie o wyzszosci FF nad niepelnoklatkowymi matrycami ma charakter niekwestionowalnego dogmatu. Kilka argumentow, ktore slyszalem:
- FF mniej szumi i zachowuje sie lepiej w trudnych warunkach oswietleniowych. Bezwzglednie, na zadanym ISO - tak. Ale juz na przykladzie konkretnego zdjecia, jesli na przyklad chcemy zachowac okreslona glebie ostrosci FF trzeba bardziej przymknac. Czy nie powinnismy wiec zrobic korekty przy porownaniu o 1-2 ev?
- Glebia ostrosci - mniejsza w FF. Pytanie czy zawsze chcemy ja minimalizowac a jesli tak, to czy f 1.4 na APSC nie wystarczy w wiekszosci przypadkow? Z drugiej strony, jak na szerokim kacie robie krajobrazy na f8-10 na APSC to na FF musze przymknac jeszcze bardziej. Wykres ostrosci w wiekszosci szkiel zaczyna juz spadac...
- W FF nie trzeba przeliczac ogniskowych obiektywow. Kto z Was robi zdjecia patrzac na oznaczenie ogniskowej na obiektywie a nie na kadr w wizjerze?
- FF daje duzo wieksza ilosc szczegolow - patrz matryca 5d na przyklad. Czy ta roznica jest az tak duza vs 7d na przyklad?
- Szkla na FF "dostaja kopa"... ale tez bardziej winietuja i traca ostrosc na brzegach.
- Z FF mamy dostep do lepszej optyki (eLki, nie eLki...). Ostatnio wypuszczane szkla na APSC tez do najgorszych chyba nie naleza a nie porazaja cena rzedu 6-8 tysiecy za sztuke. Nie maja dodatkowo rozmiarow i wagi wiadra z woda.
- Zdjecia z FF maja magiczna plastyke. Tak by sie moglo wydawac ogladajac je w necie. Ale czy aby na pewno jest to kwestia aparatu a nie fotografa, ktory juz jednak pare lat praktyki i troche umiejetnosci zwykle ma skoro zdecydowal sie na wydatek rzedu kilkunastu tysiecy na szkla i body.
Gdzies z tylu glowy siedzi mi caly czas przekonanie o wyzszosci FF. Zastanawiam sie jednak czy nie jest to bardziej kwestia "przekonania" niz "przekonujacych argumentow za", innymi slowy wiara vs fakty.
Co myslicie? Dla dobra ewentualnej dyskusji prosze o unikanie postow w stylu "pofotografowalbys FF to bys nie zadawal glupich pytan". Fotografowalem. I zadaje
Ostatnio zmieniony przez komor Pon 14 Cze, 2010, w całości zmieniany 1 raz
maczetka, moze zamiast opisowych teoretyzowan wez FF i APS-C do reki, pstryknij pare zdjec, obejrzyj wyniki i zobacz ktore zdjecia bardziej Ci sie podobaja
Racjonalnie rzecz biorac (jak w Twoinm poscie) FF to same klopoty, mimo to, mi osobiscie bardziej sie podobaja obrazki jakie wypluwa
Mam 5D i 7D i mam problem. Co otwieram fotografie z 7D to mają się one jakościowo nijak do tych ze starego 5D. Dosłownie nijak. Gdybym nie miał piątki to może byłbym zadowolony, ale mam i wiem, że można dużo lepiej.
Nie mam teraz czasu na wykład, czasami APS-C jest lepsza. Tutaj najbardziej przychodzi mi do głowy macro i długie dystanse z długimi teleobiektywami. Winieta z brzegami z jednej strony tak a z drugiej nie. Ja lubię winietę. Tak naprawdę warto mieć oba rodzaje aparatów.
Wykresy dotyczące dyfrakcji można źle odczytać. Na gęsto upakowanej matrycy APS-C dyfrakcja odzywa się wcześniej niż na luźnej matrycy FF. Tak naprawdę to co na APS-C np. widać przy f/8-f/11 na FF może być widoczne dopiero przy f/14-f/16.
Ogniskowa obiektywów. Oczywiście, że patrzę na ogniskową. Ona mi mówi co zobaczę w wizjerze. Obiektywy z pełną klatkę mają nie bez celu takie a nie ine ogniskowe. Kupuję 50mm i na FF wiem wiem do czego to szkło wykorzystam. Na APS-C... kurna - do czego to wykorzystać? Bo jak dla mnie to nie do portretu.
Inny przykład - 70-200. Na FF wyśmienity zakres. Na APS-C lekko bez sensu bo na bank brakuje dołu. 85 na APS-C jest fajne bo robi to co super 135mm na FF - to plus. Ale taki 24-70 super na FF po podpięciu na do APS-C traci uniwersalność i urok. Kupować szkła do APS-C? NIGDY. Co ja z tym zrobię przy aparacie z FF?
Szkła klasy L... Niektóre nie są lepsze od tych dobrych z AF-S, ale nie są lepsze optycznie. Mechanicznie szkła L to inny świat, ich klasa wykonania i trwałość są istotne dla kogoś kto je często i intensywnie wykorzystuje. Mają też lepsze kolory - zapewne kwestia lepszych soczewek. No i to tylko niektóre - zdecydowana większość ma wyśmienitą jakość jakiej nie otrzymasz w innych obiektywach Canona.
Do oceny FF nie polecam oglądać cropów brzegów kadrów bo to nie na tym polega magia tego wynalazku. Jak ktoś szuka dziury w całym na podstawie wykresów to niech zostanie naukowcem, fotograf niech patrzy na zdjęcia jako całość. Jak ktoś ma tęsknotę do dużych głębi ostrości takich jakie pamięta z kompaktów niech nie kupuje nigdy FF. Jezeli jednak tylko się zakocha w małych głębiach, separacji tematów na zdjęciach robionych jasnym stałkami itd. to taki ktoś nie wypuści pełnoklatkowego korpusu z ręki
Ostatnio zmieniony przez MM Pon 24 Maj, 2010, w całości zmieniany 1 raz
- FF mniej szumi i zachowuje sie lepiej w trudnych warunkach oswietleniowych. /.../ Czy nie powinnismy wiec zrobic korekty przy porownaniu o 1-2 ev?
Szumi mniej gdy piksele mają większy fizyczny rozmiar. I tak w zasadzie jest gdy porównujemy dwie matryce APS-C i FF o tej samej liczbie pikseli... Ale oprócz szumów też lepsza jest dynamika takich matryc. I oddanie kolorów (wg mnie)
To nie dogmat - to fizyka.
A co ma GO do pomiaru szumów? Przecież zdjęcie testowe robimy w płaszczyźnie równoległej, a jak dobrze wyostrzymy to.. GO nas nie interesuje...
maczetka napisał/a:
- Szkla na FF "dostaja kopa"... ale tez bardziej winietuja i traca ostrosc na brzegach.
Przez mniejsze piksele na matrycach APS-C jakość szkieł ogranicza ostrośc, te same szkła na FF wydać się mogą ostrzejsze dzięki czemu:
maczetka napisał/a:
FF daje duzo wieksza ilosc szczegolow
Winietowanie i gorsze zachowanie na brzegach zupełnie nie przeszkadza w fotografii portretowej. Co więcej nieraz się winietę dodaje sztucznie co wpływa w moim przekonaniu na plastykę zdjęcia. Tyle że pojęcie plastyki jest bardzo subiektywne.
Co do dyfrakcji i przykładu który podałeś... APS-C, 10mm,f/11 hiperfokalna jest na 0,45m, a dla FF (16mm) jest na 0,77m. Naprawdę potrzebujesz domykać? Weź też pod uwagę że na APS-C f/8-11 jest już na granicy dyfrakcji. Szczególnie przy upakowanych matrycach..
- FF mniej szumi i zachowuje sie lepiej w trudnych warunkach oswietleniowych. Bezwzglednie, na zadanym ISO - tak.
Nie. Podobnie upakowane matryce bezwzlędnie szumią na podobnym poziomie. Oczywiście, podobnie upakowana, większa fizycznie matryca, to drobniejszy i mniej widoczny szum na tej samej wielkości odbitkach.
maczetka napisał/a:
Ale juz na przykladzie konkretnego zdjecia, jesli na przyklad chcemy zachowac okreslona glebie ostrosci FF trzeba bardziej przymknac. Czy nie powinnismy wiec zrobic korekty przy porownaniu o 1-2 ev?
Oczywiście - jesli chcesz zachować GO, musisz przymknąć bardziej, więc w przypadku chęci uzyskiwania większych GO - aparat pełnoklatkowy jest bezwzględnie gorszym wyborem.
maczetka napisał/a:
- Glebia ostrosci - mniejsza w FF. Pytanie czy zawsze chcemy ja minimalizowac a jesli tak, to czy f 1.4 na APSC nie wystarczy w wiekszosci przypadkow? Z drugiej strony, jak na szerokim kacie robie krajobrazy na f8-10 na APSC to na FF musze przymknac jeszcze bardziej. Wykres ostrosci w wiekszosci szkiel zaczyna juz spadac...
Znowu wszystko zależy od parametrów danych szkieł i upakowania matryc...
maczetka napisał/a:
- W FF nie trzeba przeliczac ogniskowych obiektywow. Kto z Was robi zdjecia patrzac na oznaczenie ogniskowej na obiektywie a nie na kadr w wizjerze?
Obecnie, to kompletnie nieistotna sprawa.
maczetka napisał/a:
- FF daje duzo wieksza ilosc szczegolow - patrz matryca 5d na przyklad. Czy ta roznica jest az tak duza vs 7d na przyklad?
Nie zawsze - to ponownie kwestia kombinacji upakowania i rzeczywistej rozdzielczości układu matryca-szkło.
maczetka napisał/a:
- Szkla na FF "dostaja kopa"... ale tez bardziej winietuja i traca ostrosc na brzegach.
Winieta niemal zawsze ma pozytywne skutki dla odbioru obrazu, ale dość łatwo symulować ją software'owo. Słaba ostrość i problemy na brzegach to zdecydowanie wada FF. Z kolei skrócony dystans i zmniejszona GO często sprawia, że zdjęcia wyglądają ciekawiej...
maczetka napisał/a:
- Z FF mamy dostep do lepszej optyki (eLki, nie eLki...). Ostatnio wypuszczane szkla na APSC tez do najgorszych chyba nie naleza a nie porazaja cena rzedu 6-8 tysiecy za sztuke. Nie maja dodatkowo rozmiarow i wagi wiadra z woda.
Tą samą optykę można stosować na mniejszej matrycy, więc można śmiało powiedzieć, że z APS-C wybór szkieł jest większy...
maczetka napisał/a:
- Zdjecia z FF maja magiczna plastyke. Tak by sie moglo wydawac ogladajac je w necie. Ale czy aby na pewno jest to kwestia aparatu a nie fotografa, ktory juz jednak pare lat praktyki i troche umiejetnosci zwykle ma skoro zdecydowal sie na wydatek rzedu kilkunastu tysiecy na szkla i body.
I tak, i nie. Określone cechy, jak mniejsza GO, winieta, czy skrócona odległość, to cechy składowe tej "magii", tyle, że FF daje je bez wysiłku i by design, a na APS-C, trzeba wiedzieć jak je osiągnąć, poza tym pełna symulacja np. GO nie zawsze jest możliwa...
maczetka napisał/a:
Gdzies z tylu glowy siedzi mi caly czas przekonanie o wyzszosci FF. Zastanawiam sie jednak czy nie jest to bardziej kwestia "przekonania" niz "przekonujacych argumentow za", innymi slowy wiara vs fakty.
Nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie - kwestia postawionego zadania i preferencji estetycznych oraz wiedzy autora zdjęcia.
maczetka, moze zamiast opisowych teoretyzowan wez FF i APS-C do reki, pstryknij pare zdjec, obejrzyj wyniki i zobacz ktore zdjecia bardziej Ci sie podobaja
Racjonalnie rzecz biorac (jak w Twoinm poscie) FF to same klopoty, mimo to, mi osobiscie bardziej sie podobaja obrazki jakie wypluwa
a doczytales moj post do konca? zwlaszcza ostatni akapit.
maczetka, moze zamiast opisowych teoretyzowan wez FF i APS-C do reki, pstryknij pare zdjec, obejrzyj wyniki i zobacz ktore zdjecia bardziej Ci sie podobaja
Racjonalnie rzecz biorac (jak w Twoinm poscie) FF to same klopoty, mimo to, mi osobiscie bardziej sie podobaja obrazki jakie wypluwa
a doczytales moj post do konca? zwlaszcza ostatni akapit.
Tak. I jeśli sam się nie przekonałeś to w zasadzie nie rozumiem na co liczysz? Że ktoś Cię przekona?
MasterB napisał/a:
jak nie widać różnicy to po co przepłacać?
Może inaczej:
dr11 napisał/a:
wez FF i APS-C do reki
zapnij jakieś 24L, 85L, 135L,
dr11 napisał/a:
pstryknij pare zdjec, obejrzyj wyniki i zobacz ktore zdjecia bardziej Ci sie podobaja
maczetka, jak nie widać różnicy to po co przepłacać?
Ciekawi mnie tylko jakie to były aparaty i jakie szkła do nich podpinałeś...
5d 24-70, 50 1.4 i jeszcze 70-200 2.8
d700 - chyba tez 24-70, tym zrobilem doslownie kilka fotek
apsc 450d, 10-22, 17-55, 50 1.4 i rozne tam sigmy
50d, i 7d 17-55. na 7d jeszcze 100-400
Sluchajcie, ja celowo nie napisalem konkretnie swojej opinii na temat APSC vs FF. Niedawno zmienialem body, tez nie chce na razie pisac jakie kupilem. To co mnie zastanawia to jakies mierzalne argumenty za i przeciw - bo poza MAGIA jakies chyba sa?
[ Dodano: Pon 24 Maj, 2010 11:59 ]
dr11 napisał/a:
jeśli sam się nie przekonałeś to w zasadzie nie rozumiem na co liczysz? Że ktoś Cię przekona?
Zupelnie nie po to zalozylem ten watek, zeby ktos mnie przekonywal, ale zeby zobaczyc posty w stylu tych, ktore napisal jaad75, hijax_pl czy MM. Nie uwazasz, ze taka dyskusja moze byc ciekawa?
Ostatnio zmieniony przez maczetka Pon 24 Maj, 2010, w całości zmieniany 2 razy
Czyli chodzi jedynie o pisanie, nie o zdjęcia?
A ja naiwnie wierzyłem, że aparaty to służą do robienia zdjęć
EDIT:
Dobra, już nie trolluję
Jeśli chodzi o moje zdanie, to ja bardziej lubię FF z powodu takiego, iż bardziej mi się podobają zdjęcia nim robione. Ot tak, bez roztrząsania które wady za to odpowiadają Chyba, że brakuje mi mm, to zapinam tele pod APS-C.
Ostatnio zmieniony przez dr11 Pon 24 Maj, 2010, w całości zmieniany 2 razy
osobiscie to bym bez chwili wahania sie przesiadla na D700 tylko i wylacznie ze wzgledu na zdecydowanie mniejsze szumy. jasne, jak napakuja 40mpix na pelna klatke to sytuacja moze sie zaczac przedstawiac inaczej, ale porownujac 12mpix na cropie i na FF to jak niebo i ziemia
Moim zdaniem pytanie zadane na początku, to odwieczne pytanie o to gdzie jest nasze miejsce. Czy dążyć do FF, czy pozostać przy APS-C.
Kiedy kupiłem pierwszą lustrzankę cyfrową, mówiłem, że to tylko na chwilę, że potem kupię FF. Niestety życie zweryfikowało moje plany. FF jest zwyczajnie za drogie. O ile w formacie APS-C mam nadzieję, będę mógł gonić rozwój technologii, to w FF z tym byłoby już gorzej. Zamiast dziadować z jednym obiektywem i aparatem, który bardzo szybko się zastarzeje, wolę latać w klasie ekonomicznej. C'est la vie..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 10