Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Podobnie jak przed rokiem zapraszam na fotograficzne podsumowanie mijającego roku. W tym roku wybrałem zdjęcia z dwu agencji (AFP oraz Getty Images) i podzieliłem je na trzy części – pierwsza z nich dziś, kolejna w środę i ostatnia w piątek. Ostatnia z części poświęcona zostanie w całości wydarzeniom sportowym i będzie również zapowiedzią niewielkich zmian, jakie na 990px pojawią się w nowym roku.
Pierwsze półrocze mijającego 2010 roku upłynęło głównie pod znakiem dwu wydarzeń: trzęsienie ziemi na Haiti oraz wyciek ropy w Zatoce Meksykańskiej. Często pojawiały się również fotografie z demonstracji i protestów, które miały miejsce na całym świecie. Jeżeli zaglądacie często na 990px lub śledzicie bieżące wydarzenia, nie będziecie mieli problemów z rozpoznaniem historii, które kryją się za każdym z prezentowanych zdjęć. (66 fotografii)
poddalam sie przy ktoryms z kolei zdjeciu zwlok. osobiscie to nie do konca mam powazanie dla tego rodzaju fotografii reporterskiej, to zbyt nachalne epatowanie ludzkim cierpieniem. nie trzeba az takiego naturalizmu by zwrocic uwage na pewne wydarzenia czy problemy. kiedys to sie pewien reporter zagazowal w samochodzie po czesci z powodu wyrzutow zwiazanych z rozglosem zdobytym po wykonaniu dosc szokujacego zdjecia, ktore jednak nie bylo w polowie tak wizualnie drastyczne jak niektore z powyzszych. chyba sie i fotografowie i widownia zbyt opatrzyla z tego rodzaju widokami
osobiscie to nie do konca mam powazanie dla tego rodzaju fotografii reporterskiej, to zbyt nachalne epatowanie ludzkim cierpieniem. nie trzeba az takiego naturalizmu by zwrocic uwage na pewne wydarzenia czy problemy.
fotografie są drastyczne , oglądając wiadomości w tv tego nie zobaczymy
a jutro zapomnimy o tych wydarzeniach i będziemy w ciepełku przy kompie
dyskutować o fotach , sprzęcie , zakupach .
jest roznica pomiedzy raportowaniem a epatowaniem i tak jak prasa jest coraz bardziej sensacjonalistyczna i "tabloidowa" tak i tu widze wyrazny ped do coraz wiekszego szokowania, bo sie lepiej sprzeda, bo zrobi wieksze wrazenie, bo w obecnych czasach znieczulicy to trzeba widza tak obuchem w leb bo inaczej do niego nie dotrze albo jak wspomniales - jutro juz nie bedzie pamietal. i tak wlasnie to, co szokowalo kilka dekad temu, teraz juz nie szokuje wiec trzeba jeszcze drastyczniej. nie zrozum mnie zle, nie neguje prawa do raportowania, rejestrowania, rozpowszechniania informacji/zdjec/filmow nt wydarzen na swiecie, rowniez tych drastycznych, ale zastanawiam sie czy reporterzy naprawde musza dazyc do poziomu brutalnosci przekazu pokroju Pily w 3D?
Wystarczą policyjne zdjęcia z miejsca zbrodni. Zresztą.... wystarczy policyjna dokumentacja wypadków drogowych. Wielu tutaj musiałoby przerwać posiłek i zająć się sobą w ustronnym miejscu...
i tak wlasnie to, co szokowalo kilka dekad temu, teraz juz nie szokuje wiec trzeba jeszcze drastyczniej.
Dzięki czemu za chwilę to co dziś szokuje przestanie i potrzebne będą... ech...
No dobrze ale kto ogląda tego typu portale (foty) jak ten tu umieszczony ,
w/g mnie ludzie inteligentni , dzieci neo mają swoje stronki , gry , wiaderka , pudelki i cholera wie
co tam jeszcze jest , a w tv filmy idiotyczne piły .
Ja nie patrzę na to jak na sensacje , to jest tragedia i tak to odbieram.
Dużo daje do myślenia ...........
no raz przez przypadek trafilam na strone ze zdjeciami z miejsc wypadkow drogowych i tego sie nie zapomina na drugi dzien, przynajmniej ja nie jestem w stanie
zreszta jeszcze odnosnie tego, czego to sie nie zobaczy w wiadomosciach - to tylko kwestia czasu, tu w Hiszpanii juz widywalam naprawde drastyczne materialy filmowe emitowane w porze obiadu. kumpel raz w Holandii ok 5 po poludniu mial "przyjemnosc" zalapac sie na material video z dekapitacji jakiegos faceta porwanego na bliskim wschodzie. jakies granice powinny byc a jednak sa one sukcesywnie zacierane
TS [Usunięty]
Wysłany: Pon 27 Gru, 2010
Mnie zastanawia jak bardzo skrzywione spojrzenie musi mieć ten, kto wybierał te zdjęcia i uznał je za reprezentatywne dla roku 2010. To samo zresztą mogę powiedzieć o tegorocznej wystawie Word Press Photo - kataklizmy, przemoc, nieszczęścia, zło (ale same zdjęcia - bardzo dobre). To samo o "wiadomościach" telewizyjnych (od paru lat nie oglądam). Nawet nie chodzi tu o poziom brutalności, tylko o to, że świat nie składa się prawie wyłącznie z nieszczęść. Nie ma znaczenia jak brutalnie się je pokaże, po prostu koncentrowanie się na nich to pogoń za sensacją, a nie chęć informowania.
Kilka dekad temu nic nikogo nie szokowało, ponieważ od końca Cesarstwa Rzymskiego aż po koniec II WŚ co kilka a góra dwadzieścia parę lat była wojna i każdy (kto przeżył) mógł sie naoglądać i nawet nie w telewizji tylko naocznie. Dlatego w literaturze z tamtego czasu na ogół opisy są powściągliwe, gdyż każdy zasadniczo wiedział, jak wyglądają wyprute flaki czy wypłynięty mózg i nikogo to niezdrowo nie podniecało, ponieważ generalnie widok przyjemny nie jest. Dziś natomiast mało kto wie/widział, czasem szynkę je ale się brzydzi, to się epatuje takimi widokami.
TS [Usunięty]
Wysłany: Pon 27 Gru, 2010
maziek napisał/a:
Dziś natomiast mało kto wie/widział, czasem szynkę je ale się brzydzi, to się epatuje takimi widokami.
Może jakaś porządna wojna oczyściłaby ludzkość z tych chorych żądz i ktoś zainteresowałby się np. pokazywaniem piękna świata? A flaki zostawiono by tym, co muszę je oglądać (kiedyś trafiłem na książkę dziadka z medycyny sądowej - pewien jestem, że niektórzy nie daliby rady tego studiować). Generalnie z nadmiaru dobrobytu ludziom przewraca się w bańkach; te programy TV o których pisze hijax_pl - zapewne najbogatsze kraje wyświetlają? Ech, czasami jestem za cenzurą .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 10