Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wysłany: Wto 01 Mar, 2011 Sigma Autoryzowany Serwis Gdynia......PORAŻKA
Sigma 18-200 DC OS HSM
Obiektyw polecam jak najbardziej fotoamatorom. Zrobiłem nim około 2tys.zdjęć i 2.5tys.fotografii Tak właśnie, bo były fotki lepsze i gorsze. Cieszyłem się nim przez pół roku aż tu nagle oddałem obiektyw do serwisu autoryzowanego w GDYNI. Oddałem go, ponieważ po naciśnięciu spustu do połowy zaczął wydawać dziwne dźwięki i przy og.200mm "rzucał" obrazem w wizjerze. Odebrałem i podejrzewam, że nawet go nie otworzyli, bo nic się nie zmieniło. Może by mnie to nie dziwiło, gdyby tak było od początku, bo to szkło z najniższej półki ale tak nie było i jestem tego pewien na 101% ale pan serwisant powiedział, że pewnie mi się wydaje musiało tak być od początku i ten typ tak ma............no myślałem, że mu @#&*$#!!!!$%"@#!!!!!!! .....................zrobił ze mnie durnia a że jestem kulturalny, to nie zrobiłem mu tego co bym chciał. Przykład: masz swojego ukochanego "kaszlaka" jeździsz nim od roku i znasz jego każdy dźwięk i jesteś wyczulony na niepożądane odgłosy i nagle czujesz luzy w kierownicy a serwis Ci mówi, że po tylu kilometrach to normalne i nic nie są w stanie zrobić, bo tak powiedział o moim obiektywie. Próbował mi wmówić, że są to naturalne dźwięki a soczewki zawsze obrazem potrząsną przy max ogniskowej. Ręce i wszystkie wystające członki mi opadły i wyszedłem. Może oni czekają aż się skończy gwarancja? Dzięki postawie serwisu straciłem zaufanie do szkieł Sigmy i jakości ich wykonania. Co mam zrobić w tym przypadku iść z tym do stolarza? Pomóżcie.
Ostatnio zmieniony przez goltar Sro 02 Mar, 2011, w całości zmieniany 1 raz
Obiektyw polecam jak najbardziej fotoamatorom. Zrobiłem nim około 2tys.zdjęć i 2.5tys.fotografii
jaki obiektyw? magikami jeszcze nie jesteśmy
dardac napisał/a:
Może oni czekają aż się skończy gwarancja? Dzięki postawie serwisu straciłem zaufanie do szkieł Sigmy i jakości ich wykonania.
można oddać do innego serwisu a w przypadku naprawy lub innej ekspertyzy, pozwać pierwszy punkt, który wg Ciebie wydaje się nierzetelny.
Kupiłem Mercedesa A klasę, ale jak popsuły się wtryski to okazało się że ten typ czasami tak ma.
"Wszystkie Mercedesy są beeee i nigdy nie kupujcie Mercedesów, bo to zła firma jest"
Warto tak ?
Czy uważasz że w "renomowanych" szkłach od producenta które też mogą być z najniższej półki to nic zupełnie się nie przytrafia, czy też jak popsuje się jedno szkiełko to węszysz spisek?
Wszystko da się normalnie załatwić, tylko jak widać wyjątkowo denerwujesz się jakimś jednym niewspółpracującym serwisantem. Nabawisz się tylko wrzodów i niepotrzebnie się nastresujesz... czy warto za kogoś się stresować ?
niczym stara maksyma
"nie kłóć się z idiotą - sprowadzi cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem"
Odpuść, podejdź do sprawy inaczej i nie denerwuj się niepotrzebnie na całą firmę Sigma....
a widzisz... a ja podtytułu nie widzę
Wchodzę w nieprzeczytane, otwieram wszystkie w nowych oknach, zamykam okno "nieprzeczytane posty" i jak zamykam kolejne zakładki przechodząc po tematach, to za nic nigdzie nie widać "Podtytułu".
Może warto byłoby to zmienić na forum ?
Autora oczywiście przepraszam za mój błąd. najprościej nie widać podtytułu jak się już jest w temacie
kozidron [Usunięty]
Wysłany: Sro 02 Mar, 2011
edmun napisał/a:
Wchodzę w nieprzeczytane, otwieram wszystkie w nowych oknach, zamykam okno "nieprzeczytane posty" i jak zamykam kolejne zakładki przechodząc po tematach, to za nic nigdzie nie widać "Podtytułu".
Może warto byłoby to zmienić na forum ?
nie ma sensu zmieniać, wystarczy nauczyć sie korzystać z foruma- edmun, jesteś tu za długo, żeby ci takie rzeczy tłumaczyć
dardac, oddaj obiektyw jeszcze raz do naprawy, usterka nie została usunięta, nie odpuszczaj, mimo iż nie jest to szkło wysokich lotów i nie ma za wydajnej stabilizacji jeżeli odczuwasz róznice w uzytkowaniu po pół roku ja bym nie odpuszczał.
Chociaż bez wiekszej ilosci danych ciężko stwierdzić co "jest grane", chodzi ci o wadliwą prace stabilizacji, jakość fotek, af ?
to typowa przypadłośc serwisu Sigmy, dp1 naprawili mi za trzecim razem, wysłałem bo aparat się zawieszał przy ostrzeniiu, za pierwszym razem odesłali chyba nic nie naprawiając, za drugim razem działał jakieś 50 fotek, dopiero za trzecim razem wymienili silnik w obiektywie (czy gdzie on tam jest) działa bez problemów już rok.
Nie powinno tak być ale niestety tak bywa, żeby było ciekawiej to oni płacą za kuriera,
do tego zdarzenie miało miejsce zimą, więc kurier raz wpadł do rowu a innym razem
zakopał się na zakręcie w śniegu..
Ja osobiście z serwisu Sigmy jestem zadowolony. Też mam 18-200 i były w nim problemy z OSem - przeskakiwał obraz podczas zmiany ogniskowych. Coś tam wymienili, naprawa trwała bardzo krótko (chyba 2 dni). Specjaliści z tego serwisu znają się na rzeczy.
A co do pracy OSu w 18-200, to te jego dźwięki są chyba normalne. Po naciśnięciu spustu migawki słychać takie "khk", potem obiektyw chwilke tak cicho buczy i jak nic się nie robi to po chwili znowu słychać to "khk" i buczenie ustaje. Czasami też podczas wzbudzania się OSu moża zauważyć lekke drżenie obrazu w wizjerze. To też jest normalne, bo podczas wzbudzania się OSu pracuje soczewka w obiektywie. Pan serwisant mi to wszystko wytłumaczył
Wszystko da się normalnie załatwić, tylko jak widać wyjątkowo denerwujesz się jakimś jednym niewspółpracującym serwisantem. Nabawisz się tylko wrzodów i niepotrzebnie się nastresujesz... czy warto za kogoś się stresować ?
Oczywiście, że się da normalnie załatwić, nawet trzeba ale jak serwisant wie lepiej jak działał obiektyw zaraz po zakupie i stwierdza, że mam omamy wzrokowo słuchowe, że mi się wydawało, to jak tu się nie stresować. W takim razie jak nazwać stan kiedy obiektyw jeszcze nie zgrzytał i nie "rzucał obrazem"? Znaczy, że wtedy był zepsuty a teraz się naprawił a ja gupi myślałem, że jest odwrotnie. Jeśli chodzi o zaufanie do Sigmy, to przesadziłem, bo byłem
kozidron napisał/a:
oddaj obiektyw jeszcze raz do naprawy, usterka nie została usunięta, nie odpuszczaj, mimo iż nie jest to szkło wysokich lotów i nie ma za wydajnej stabilizacji jeżeli odczuwasz róznice w uzytkowaniu po pół roku ja bym nie odpuszczał.
No właśnie odczuwam różnicę i o to cały dym. Jakbym sprzedał go jakiemuś amatorowi, napewno zauważyłby, że coś tu nie gra ale skoro fotki wychodzą ładnie, to jest ok. Nie jest ok, do tego stopnia mnie to drażniło, że kupiłem odpowiednik nikkora. Pierwszy objaw był taki, że podczas pracy OS przy 200mm obraz przesunął się w prawo i tak pozostał mimo puszczenia spustu i wyłączenia body. OS wtedy tylko zgrzytał i nie stabilizował obrazu a soczewki pewnie gdzieś zachaczyły. Przez jakiś czas pstrykałem przy wyłączonej stabilizacji i po kilku dniach się odblokowało ale dzwięk pracy napędu już był inny. Po wyłączeniu OS problem znika i nie ma to wpływu na jakość zdjęć. Obraz w wizjerze powinien "pływać" a nie podskakiwać podczas pracy stabilizacji wydając przy tym nienaturalny zgrzyt.
marqs855 napisał/a:
Pan serwisant mi to wszystko wytłumaczył
"Pan serwisant" Ci wszystko wytłumaczył? Weź człowieku zmień zajęcie. Ooooooo....filatelistyka.......albo nie, bo na tym też trzeba się znać. Serwis, to nie sklep do którego tak często się chodzi, no chyba, że się tam pracuje albo ma się felerne obiektywy z którymi trzeba ciągle latać do naprawy.
Byłem odebrać obiektyw poraz drugi iiiiiiiiiiiiiiii nic się nie zmieniło.
Serwis po przeczytaniu mojego postu już na drugi dzień zadzwonił, że można odebrać. Pierwszy raz wpisali w kartę gwarancyjną: "naprawa napędu OS i AF" a za drugim dodali osobną kartkę z fachowym orzeczeniem sprawności obiektywu i jednoczesnym potwierdzeniem, że jestem tylko marnym fotografem a nie serwisantem.
Panie serwisancie proszę sie nie irytować i nie obrażać ani nie dopatrywać się gróźb w moim pierwszym poście, tylko dostrzec własną ignorancję. Nie wszyscy petenci, to amatorzy, którzy dadzą się zbyć serwisową terminologią. Ja płacę i ja narzekam a pan powinien stać po stronie klienta a nie producenta. Dotarłem do urzytkownika Sigmy, który korzystał z Waszych usług a że usterka była podobna, to stwierdzono, że obiektyw był po upadku i klient musiał iść do bankomatu. Mam propozycję, sprzedam panu ten "sprawny" obiektyw za 500zł a pan niech go spróbuje opchnąć komuś z czystym sumieniem i bez żadnych konsekwencji. Chyba musiałaby być to ktoś co przerzuca się z "małpki" na "lustra" i nie ma pojęcia co znaczy to całe abecadło przy nazwie obiektywu. Jeśli będzie trzeba, to napiszę stosowną notkę do Sigmy lub federacji konsumenta.
Macie jakieś lepsze pomysły?
kozidron [Usunięty]
Wysłany: Czw 03 Mar, 2011
dardac, a ja zmieniłem zdanie po odczytaniu twojej stopki, wyrzuć ten syf do kosza albo zrób sobie z tego kubek na ołówki, osobiście nigdy bym sobie takiego szkła nie kupił, ty mając zestaw 24-70/2.8+ 70-200/2.8 marnujesz tylko czas na takie plastikowe badziewie.
Mogę zrozumieć amatora ze spacer zoomem z budzetowym podejsciem, mogę zrozumieć, że to obiektyw jest dla kogoś kto z tobą użytkuje to body(żona, córka) ale po co ci 2 spacer zoomy ?
dardac napisał/a:
Macie jakieś lepsze pomysły?
dardac, ja ci powiem że do trzech razy sztuka, ja byłem w serwisie sigmy z 1 szkłem 3 razy( a mam bliżej niż po bułki) aż orzekli, że "nie da rady" (jak tak obserwuje to zauważam, że to robi się normą w serwisie -całkiem prawdopodobne, że oni tam inaczej ułamki dodają i opłaca im się takie postępowanie, może liczą że klient odpuści, szczególnie taki, który kupuje spacerzooma).
Weż tez pod uwagę, że naprawa spacer zooma, w którym wszystko wyrobiło się po pół roku użytkowania to moze być ciężka misja, ja to miałem takie wrażenie że za 1 razem nawet nie odkręcili mojego szkła i jak oddawałem je za drugim razem, naniosłem na główkę śrubki odrobinę lakieru.
Więcej sigmy już nie kupie, chociaż wiem że są też swietne obiektywy tej firmy.
...... a tak na przyszłość to nie kupuj nigdy spacer zoomów.
kozidron, to ze obietkyw 18-200 - to nie moze działać, jest rzeczą oczywistą,
jednak jakoś tam działał.. do czasu, więc serwis powinien naprawić / wymienić
a dardac nie powinien odpuszczać. Nie takich marek sprzęt się psuje, ferrari i lambo
płoną, wyrzutnie dalekiego zasięgu się zacinają a monitory Apple żółkną, nie powinno tak być, ale od tego jest serwis żeby problem rozwiązać.
piszesz że naprawa spacerzooma moze byc trudna..
sprzedali, dali gwarancję, nie działa, mają naprawić albo wymienić.
Stracą ? moze zaczną produkować trwalsze spacerzoomy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 11
Tak właśnie, bo były fotki lepsze i gorsze. Cieszyłem się nim przez pół roku aż tu nagle oddałem obiektyw do serwisu autoryzowanego w GDYNI. Oddałem go, ponieważ po naciśnięciu spustu do połowy zaczął wydawać dziwne dźwięki i przy og.200mm "rzucał" obrazem w wizjerze. Odebrałem i podejrzewam, że nawet go nie otworzyli, bo nic się nie zmieniło. Może by mnie to nie dziwiło, gdyby tak było od początku, bo to szkło z najniższej półki ale tak nie było i jestem tego pewien na 101% ale pan serwisant powiedział, że pewnie mi się wydaje musiało tak być od początku i ten typ tak ma............no myślałem, że mu @#&*$#!!!!$%"@#!!!!!!! 
.....................zrobił ze mnie durnia a że jestem kulturalny, to nie zrobiłem mu tego co bym chciał. Przykład: masz swojego ukochanego "kaszlaka" jeździsz nim od roku i znasz jego każdy dźwięk i jesteś wyczulony na niepożądane odgłosy i nagle czujesz luzy w kierownicy a serwis Ci mówi, że po tylu kilometrach to normalne i nic nie są w stanie zrobić, bo tak powiedział o moim obiektywie. Próbował mi wmówić, że są to naturalne dźwięki a soczewki zawsze obrazem potrząsną przy max ogniskowej. Ręce i wszystkie wystające członki mi opadły i wyszedłem. Może oni czekają aż się skończy gwarancja? Dzięki postawie serwisu straciłem zaufanie do szkieł Sigmy i jakości ich wykonania. Co mam zrobić w tym przypadku iść z tym do stolarza? Pomóżcie.
Jest w podtytule tematu 
