Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wysłany: Sob 20 Paź, 2012 Korzyści płynące z fizycznie rozłożonych darków
Ostatnio porównywałem korpusy ze znajomym i natknęliśmy się na jedno pytanie na które nikt z nas nie potrafił odpowiedzieć.
Jaka jest korzyść z ładnie, fizycznie rozłożonych darków?
Na przykładzie 1 mamy korpus z którego darki wychodziły prawie idealnie według krzywej Gaussa, na przykładzie 2 jest korpus w którym producent zastosował redukcję sygnału i w darkach widzimy maksimum bliskie lewej krawędzi.
Jak widać - zdjęcia z jednego korpusu celują w idealną szarość, z drugiego w czerń.
Jaką przewagę mogą mieć pliki RAW w których producent nie ingeruje tak mocno w sygnał, że obcina praktycznie połowę sygnału?
Na zdrowy rozsądek wydaje się, że powinny mieć lepszą dynamikę i znacznie ładniej powinno się wyciągać jasne obszary ze zdjęć na wysokich czułościach w "surowych" RAWach, podczas gdy RAWy z "ingerencją producenta" powinny mieć przewagę w ciemnych obszarach, kosztem mniejszej dynamiki?
Dobrze kombinuję?
Mógłby ktoś opisać szerzej na czym mogą polegać różnice między przykładem 1, a przykładem 2?
ps. przepraszam jeśli temat jest w złym dziale forum.
Po pierwsze to obcinanie sygnału to nie jest ingerencja.
Dlaczego?
Mam wrażenie, że to co powiedziałeś jest mniej-więcej równoznaczne ze stwierdzeniem: "zmiana nie jest zmianą".
Mały cytat z jednego z testów Optycznych:
Optyczne.pl napisał/a:
W idealnym przypadku należałoby się spodziewać typowego gaussowskiego rozkładu (krzywa dzwonowata) liczby pikseli w zależności od ilości sygnału. W tej konkretnej sytuacji jednak widać, że dzieje się coś dziwnego. Dla wszystkich ISO notujemy olbrzymią liczbę pikseli o zerowym sygnale. W prezentowanych powyżej histogramach trzeba było ograniczyć zakresu osi Y, aby w ogóle sam rozkład był widoczny. Dodatkowo obserwujemy tylko połowę rozkładu. To sugeruje, że jakiś stały sygnał jest odejmowany od każdego zdjęcia.
Skoro było coś odjęte, to znaczy, że była ingerencja w RAWy.
hijax_pl napisał/a:
A dynamikę zapewne lepsza ma ten aparat, który przyciął szum
Możesz podać powód dla którego masz takie przypuszczenie?
Mam wrażenie, że to co powiedziałeś jest mniej-więcej równoznaczne ze stwierdzeniem: "zmiana nie jest zmianą".
Wiesz... To tak jak z termometrem tym za oknem i lekarskim. Każdy pokazuje temperaturę choć każdy w innym zakresie. Czy któryś z nich manipuluje temperaturą? Nie.
Ciniol napisał/a:
Mały cytat z jednego z testów Optycznych:
W idealnym przypadku szum jest przypadkowy. Jeśli nie ma dopływu światła (fotonów), to znaczy, że nie ma żadnych elektronów (tych wytworzonych przez fotony... nie będę wchodził w szczegóły co się w fotodiodzie dzieje - możesz sobie doczytać na np wikipedii), a to znaczy , że nie wytwarza się żaden potencjał elektryczny, czyli nie ma napięcia, czyli mamy 0V (zero). Tak jest w idealnym świecie. W rzeczywistości wszystko szumi. Wszystko. I światło samo z siebie i prąd (nie napięcie, ale praca prądowa generuje więcej szumu, dlatego audiofile stosują wzmacniacze lampowe - bo lampy pracują napięciowo). I ten szum elektryczny ma taką właściwość, że raz nam sygnał zwiększy, a raz zmniejszy. Czyli z zera robi się przypadkowa wartość w zakresie, powiedzmy -0,05V do +0,05V. A przetwornik ADC (analogowo-cyfrowy) pracuje dla zakresu, np: 0-1V. Jeśli nic z sygnałem nie zrobisz, będziesz miał nadal zakres 0-10V, choć wartości 0-0,05V będą nic nie warte, bo przecież to szum (połówka idealnego dzwonu).
To co zrobić, by widzieć dzwon? Ano najprościej dodać do tego napięcia jakieś inne, stałe. To się nazywa bias właśnie. Załóżmy, że biasem będzie napięcie 0,1V. Co będzie wynikowo przetwarzał ADC? Nadal 0-10V, choć w wartościach cyfrowych będziesz miał zakres 0,05V do 10V. Ale nie możesz go użyć wprost - musisz odjąć ten bias co dodałeś. Ostatecznie zatem wyjdzie zakres pomiarowy -0,1V do 0,9V.
Ciniol napisał/a:
Skoro było coś odjęte, to znaczy, że była ingerencja w RAWy.
Wpierw dodany bias by później przy wywoływaniu RAWa go odjąć kontra niedodawanie i nie odejmowanie w postprocesie - gdzie jest zatem "ingerencja"? (podpowiem: nigdzie )
Ciniol napisał/a:
Możesz podać powód dla którego masz takie przypuszczenie?
Praktyka? Canony dodają biasa i cierpi na tym ich dynamika przy niskich ISO?
Nie wierzysz? Przelicz sobie
Wpierw dodany bias by później przy wywoływaniu RAWa go odjąć kontra niedodawanie i nie odejmowanie w postprocesie - gdzie jest zatem "ingerencja"?
W pierwszym wypadku 2x coś robisz, w drugim 2x nie robisz. Co bardziej zasługuje na określenie ingerencja?
Będziemy się dalej łapać za słówka? Z punktu widzenia analizy sygnału matrycy aparatu lepszy jest drugi wariant, bo daje zaawansowanemu użytkownikowi więcej możliwości w pewnych zastosowaniach. Filozofią naszych testów było chwalenie sprzętów, które wybór dają, a ganienie tych, które coś robią, bez pytania o to użytkownika. I tylko tyle.
I nie ma przy tym znaczenia jak powszechne są zastosowania aparatów, w których dana cecha się przydaje. Ważne jest, że takie zastosowanie jest i nasz czytelnik może być nim zainteresowany.
Z punktu widzenia analizy sygnału matrycy aparatu lepszy jest drugi wariant, bo daje zaawansowanemu użytkownikowi więcej możliwości w pewnych zastosowaniach.
True.
Arek napisał/a:
Filozofią naszych testów było chwalenie sprzętów, które wybór dają, a ganienie tych, które coś robią, bez pytania o to użytkownika. I tylko tyle.
I spoko. Ja się tylko buntuję słysząc słowa "coś robią" bo w zasadzie to nic nie robią, a skoro nic nie robią to jak mają się pytać czy mogą?
Gdyby jeszcze była możliwość parametryzowania, czy ma być bias dodawany to by była dopiero sieczka z RAWami...
No chyba, że się ktoś pierwszy przełamie i wstawi 16bit ADC (tyle, że dodanie tych dwóch bitów może znacznie zwiększyć szum przetwarzania). 16bit ADC a nie 16bit przetwarzanie...
Arek napisał/a:
Ważne jest, że takie zastosowanie jest i nasz czytelnik może być nim zainteresowany.
Nie odezwałbym się słowem gdyby dodawanie biasa było wychwalane a niedodawanie pomijane milczeniem
o chyba, że się ktoś pierwszy przełamie i wstawi 16bit ADC (tyle, że dodanie tych dwóch bitów może znacznie zwiększyć szum przetwarzania). 16bit ADC a nie 16bit przetwarzanie...
jaad75, niedopowiedzenie... 16bit ADC w aparatach małoobrazkowych, które oferują filmowanie FHD lub (co za chwilę będzie standardem UHD) a przy okazji dają szybkostrzelność na poziomie 10 fps (mówię o RAWie)
A dynamikę zapewne lepsza ma ten aparat, który przyciął szum
Ale jak to jest, czy jeśli dodawany jest bias to przetwornik ADC będzie pracował w większym zakresie napięć na wejściu? I jedynym skutkiem będzie obniżenie jego rzeczywistej rozdzielczości, bo część wartości będzie po prostu zawierała lewą część "dzwonu"?
Czy jest inaczej i po dodaniu biasu część sygnału jest obcinana. Np jeśli mieliśmy 0-10V i dodamy bias 0.1V, a przetwornik nadal widzi od 0 do 10V, to zakres 10 - 10.1V jest utracony. I w efekcie mamy utratę informacji o najaśniejszych partiach obrazu?
Jasne partie to te zanim nie nastąpi nasycenie. To poziom bieli.
I w tym przykładzie co podałem jest gdzieś na poziomie 9.5V W obu przypadkach. To się nazywa właśnie kondycjonowanie sygnału.
Hehe, no, to temat zszedł do poziomu czystej elektroniki
hijax_pl napisał/a:
Ja się tylko buntuję słysząc słowa "coś robią" bo w zasadzie to nic nie robią
W zasadzie przedstawiają część sygnału zamiast całego, czyli jednak coś robią. Jak dla mnie to nie ma raczej o czym dyskutować - i z histogramów i z Twojego opisu wynika, że jednak jest coś robione z RAWami, chociaż sam mocno unikasz stwierdzenia, że tak jest.
Poza tym - jeśli to przycięcie sygnału polega tylko i wyłącznie na przycięciu szumu to dlaczego w części aparatów nie stosuje się takiej obróbki? Gdyby wszystko było tak różowo jak piszesz, to każdy aparat, od najtańszego do najbardziej zaawansowanej aparatury pomiarowej stosowałby podobne obcinanie sygnału. A wiemy, że tak nie jest.
Arek napisał/a:
Będziemy się dalej łapać za słówka? Z punktu widzenia analizy sygnału matrycy aparatu lepszy jest drugi wariant, bo daje zaawansowanemu użytkownikowi więcej możliwości w pewnych zastosowaniach.
W takim razie pytanie: W jakich zastosowaniach sygnał w kształcie dzwonu może dać przewagę nad tym przyciętym?
W zasadzie przedstawiają część sygnału zamiast całego, czyli jednak coś robią.
Przedstawiają cały użyteczny. Kondycjonowanie jest tak ustawione, że pomijana jest część nieużytecznego sygnału.
Czy to jest ucinanie? Wracając do termometrów lekarskich: gdyby nie zaczynały się od 34 ale od 10 stopni można by nimi też mierzyć temperaturę denatów.
Ciniol napisał/a:
i z histogramów i z Twojego opisu wynika, że jednak jest coś robione z RAWami, chociaż sam mocno unikasz stwierdzenia, że tak jest.
Zapewniam Cię, że z rawami i sygnałem nie jest robione nic (oczywiście w tym omawianym kontekście). Jedyne co to ustawiane jest odpowiednie "okienko" przetwornika ADC, przez które patrzymy na ten sygnał.
Teleobiektywy przekazują do aparatu wycinek sceny tej widocznej przy szkle szerokokątnym. Czy zatem ośmieliłbyś się powiedzieć, że teleobiektyw modyfikuje obraz?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 10