Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Witam,
W spotting'u jestem raczej samoukiem a ponieważ korzystam jedynie z trybu Manual to samoloty też fotografuje w tym trybie. Ostatnio postanowiłem trochę poczytać o doświadczeniach innych i wynika z tego że preferowany wśród spotterów jest tryb pół-auto (szczególnie shutter priority mode). Zastanawiam się czy ktoś z Was również używa manual'a do focenia samolotów czy ja może popełniam jakieś faux-pas?
Mozę ktoś bardziej doświadczony podzieli się swoją wiedzą w tym temacie.
Ostatnio zmieniony przez komor Sro 02 Paź, 2013, w całości zmieniany 1 raz
w 40d który posiadam niestety tryb auto ISO jest raczej bezużyteczny. Poza tym z mojego skromnego doświadczenia wynika że focenie np. na pokazach nie wymaga zbyt częstej zmiany ekspozycji. Najczęściej gdy się zaczyna kolejny pokaz (samolot, grupa) to ustawiam ekspozycje i nic już potem nie zmieniam.
novy, ja dużego doświadczenia w spottingu raczej nie mam. póki co najbardziej użytecznym programem jak dla mnie okazuje sie półautomat. jak smiglaki to priorytet czasu, jak "palniki" to przysłony. tez używam 40d i gdybym miał bardziej użyteczne autoiso , to zapewne poszedłbym tą drogą:
moronica napisał/a:
ale moim ulubionym trybem jest M z auto ISO ograniczonym do zadanej wartosci
[ Dodano: Nie 29 Wrz, 2013 12:01 ]
novy napisał/a:
Zastanawiam się czy ktoś z Was również używa manual'a do focenia samolotów czy ja może popełniam jakieś faux-pas?
a jakie są efekty ? o to chyba chodzi, nie? jeśli dobrze Ci z manualem to ok. dla oglądu i porównania spróbuj kiedyś jakiegoś trybu półautomatycznego i zobacz z czym Ci lepiej.
[ Dodano: Nie 29 Wrz, 2013 12:02 ]
mozer napisał/a:
A porządne autoISO to jedna z ważniejszych obsługowo rzeczy, których mi brakuje w 40D...
novy, jeżeli Ci wychodzą zdjęcia, to co się przejmujesz?
kufel napisał/a:
a jakie są efekty ? o to chyba chodzi, nie? jeśli dobrze Ci z manualem to ok. dla oglądu i porównania spróbuj kiedyś jakiegoś trybu półautomatycznego i zobacz z czym Ci lepiej.
Na efekty nie narzekam, w sumie to bardziej chodziło by mi o to żeby inni podzielili się bardziej szczegółowo swoimi doświadczeniami i spostrzeżeniami. Czytałem parę wątków i najczęściej temat ten jest sprowadzany do kilku podstawowych informacji.
Ja utknąłem na priorytecie czasu. Za cienki jestem na manual, a kilka razy próbowałem. Najlepiej mi w tym trybie wyszły fotki z 450D i ruskiego jupitera Odkąd mam 100-400, używam prawie tylko półautomatu, a że w 60D autoISO działa całkiem sensownie, to zostałem z Tv. Efekty są w miarę przyzwoite.
Myślę, że i tak najważniejsze w tej zabawie jest opanowanie światłomierza i pewny chwyt. Jak ktoś ma Nikona, to podejrzewam, że nie ma z tym większego problemu (vide doświadczenia Pana_Żabki), ale z Canonem na ten przykład trzeba już dosyć mocno eksperymentować. Zwłaszcza w przypadku trudnych warunków oświetleniowych (jak w Radomiu chociażby).
Tak się zastanawiam, że jeśli automatyczne dobieranie czułości w 70D działa podobnie jak w 6D, to już w ogóle szau ciau
Myślę, że i tak najważniejsze w tej zabawie jest opanowanie światłomierza i pewny chwyt.
otoz to. w moim przypadku z naciskiem na to pierwsze. podczas ostatnich dni nato, czesto trzeba bylo sie bawić kompensacją ekspozycji i np czasem +1ev dawało jeszcze za ciemne zdjęcia...
ophiuchus a pomiar światła jaki ustawiasz? I pytanie ile masz % zdjęć z nietrafioną ekspozycje? Wiadomo samoloty dość szybkie czasami się trafi w środku kadru nieba. Więc pytanie czy światłomierz się czasami nie gubi? W manualu tego problemu nie ma stąd moje przekonanie że jest prościej.
kufel napisał/a:
podczas ostatnich dni nato, czesto trzeba bylo sie bawić kompensacją ekspozycji i np czasem +1ev dawało jeszcze za ciemne zdjęcia...
No właśnie i tu pytanie: Czy skoro w pól-auto trzeba się bawić kompensacją, to czy nie prościej już przełączyć na manual i nie być zdany na pewną losowość. Warunki jednak tak często się nie zmieniają.
novy, właśnie warunki zmieniają się całkiem często. Wystarczy, że na niebie są chmury i robisz pod słońce. Wtedy w jednym przelocie może się okazać, że będziesz miał w serii zupełnie inne ekspozycje. Z reguły ustawiam pomiar punktowy i korektę na +1EV. Oczywiście to zależy od miejsca, w którym stoję i czy słońce mam za plecami, czy też przed sobą. Póki co tylko dwa razy miałem szczęście, że robiłem fotki słońce mając za sobą. Reszta to zabawa w Lightroomie. Kadrowaniem przejmuję się gdy robię grupy samolotów. Pojedyncze maszyny z reguły latają tak daleko, że z 400 mm na kropie i tak potem trzeba wycinać
Czy skoro w pól-auto trzeba się bawić kompensacją, to czy nie prościej już przełączyć na manual i nie być zdany na pewną losowość.
wręcz przeciwnie półautomat daję Ci te przewagę , ze zamiast skupiać sie na zmianie dwóch parametrach , np przysłona i ekspozycja, przestawiasz tylko drabinkę ekspozycji (na plus , bądź minus, w zależności od warunków) , co zajmuje sekundę drugą wartość ( na podst światłomierza) ustawi Ci aparat, wiec tu nie ma losowości.
novy napisał/a:
Czy skoro w pól-auto trzeba się bawić kompensacją,
w manualu tez trzeba ustawic parametry ekspozycji czasem na plus czasem na minus, czyli kompensować.
novy, to nie jest tak ze używając trybu manualnego wystarczy ustawić wszystko tak , ze ustawisz drabinke ekspozycji na 0 i będzie git. w manualu tez czasem trzeba ustawić poza to "0". tak jak w półautomacie. przewagą półautomatu jest to że jedyne o czym musisz myśleć to jak prawidłowo skompensować ekspozycje ( w manualu tez musisz .plus dodatkowo myślenie o przysłonie , czasie naświetlania,...)
ophiuchus napisał/a:
Z reguły ustawiam pomiar punktowy i korektę na +1EV
novy, właśnie warunki zmieniają się całkiem często. Wystarczy, że na niebie są chmury i robisz pod słońce. Wtedy w jednym przelocie może się okazać, że będziesz miał w serii zupełnie inne ekspozycje.
A czy w takiej sytuacji ekspozycja powinna się zmieniać? Robisz pod słońce, samolot z Twojej perspektywy jest zacieniony. Żeby samolot był cały czas tak samo i prawidłowo doświetlony chmury nie powinny mieć wpływu na zmianę ekspozycji. Zresztą po to chyba stosujesz pomiar punktowy.
ophiuchus napisał/a:
Z reguły ustawiam pomiar punktowy i korektę na +1EV.
Z mojego doświadczenia wynika że pomiar punktowy może być w tym wypadku bardzo zdradliwy, bo wystarczy że pojawi się w polu pomiaru mały kawałek nieba lub jeszcze gorzej chmury i już zdjęcie jest niedoświetlone.
ophiuchus napisał/a:
Oczywiście to zależy od miejsca, w którym stoję i czy słońce mam za plecami, czy też przed sobą. Póki co tylko dwa razy miałem szczęście, że robiłem fotki słońce mając za sobą.
No w sumie Radom i Ostrava to pokazy dla publiki pod słońce, dlatego tak cenna jest Skaryszewska i pole buraków
kufel napisał/a:
wręcz przeciwnie półautomat daję Ci te przewagę , ze zamiast skupiać sie na zmianie dwóch parametrach , np przysłona i ekspozycja, przestawiasz tylko drabinkę ekspozycji (na plus , bądź minus, w zależności od warunków) , co zajmuje sekundę drugą wartość ( na podst światłomierza) ustawi Ci aparat, wiec tu nie ma losowości.
Czasu z reguły nie zmieniam. Przysłonę rzadko bo raczej staram się utrzymywać obiektyw przymknięty o 1 stopień (ze względu na największą rozdzielczość i ciapki na matrycy które wychodzą przy dużej przysłonie) Głównie to zmieniam ISO.
kufel napisał/a:
...drugą wartość ( na podst światłomierza) ustawi Ci aparat, wiec tu nie ma losowości.
I w tym szkopuł. Zdjęcia czegoś co się porusza bardzo szybko na tle nieba lub chmur jednak wprowadza pewną losowość.
Zdjęcia czegoś co się porusza bardzo szybko na tle nieba lub chmur jednak wprowadza pewną losowość.
jeśli dobrze ustawisz kompensacje i dobry pomiar światła to nie będzie losowości.
powiem więcej, to będzie bardziej pewne niż ciągła zabawa z manaulem. właśnie z powodu tego co napisałeś :
novy napisał/a:
Zdjęcia czegoś co się porusza bardzo szybko na tle nieba lub chmur
novy napisał/a:
Czasu z reguły nie zmieniam
ja zmieniam i to diametralnie, w zależności czy mam do czynienia ze śmiglakami czy z szybko latającymi "palnikami" .
[ Dodano: Wto 01 Paź, 2013 21:53 ]
novy napisał/a:
Z mojego doświadczenia wynika że pomiar punktowy może być w tym wypadku bardzo zdradliwy, bo wystarczy że pojawi się w polu pomiaru mały kawałek nieba lub jeszcze gorzej chmury i już zdjęcie jest niedoświetlone.
nie tyle zdradliwy co trzeba sie go nauczyc jesli punktowy to za duzy hardcore dla ciebie to spróbuj skupionego np.
ja zmieniam i to diametralnie, w zależności czy mam do czynienia ze śmiglakami czy z szybko latającymi "palnikami" .
To jasne, nie mówię o zmianach pomiędzy kolejnymi "maszynami", tylko o zmianach w obrębie jednego pokazu.
kufel napisał/a:
nie tyle zdradliwy co trzeba sie go nauczyc jesli punktowy to za duzy hardcore dla ciebie to spróbuj skupionego np.
Używam tylko punktowego Nie jest on może "zdradliwy" ale zbyt precyzyjny przy dynamicznych scenach. Weźmy taki przykład: Jest samolot ciemny i ma np biały (nie jakiś malutki ) napis. Teraz jak trafisz całkiem poza napis to samolot będzie dobrze doświetlony i będzie widać szczegóły, jednak jak trafisz na napis (np. 30% punktu pomiarowego) to samolot będzie niedoświetlony. To samo będzie jeśli złapiesz kawałek białej chmury.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 10