Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wysłany: Nie 12 Sty, 2014 "Lepsze jest wrogiem dobrego", czyli o nowych matr
Witajcie,
chciałbym zapoczątkować, mam nadzieje, że owocną, polemikę o technologii.
Motywacją do założenia tego tematu są moje własne obserwację z różnymi aparatami.
Aktualnie posiadam 1Ds mkII, 6D, uprzednio posiadałem także 5D mkI i miałem także okazję obrabiać zdjęcia z 5D mkII i 5D mkIII. Porównywać mogę w tych samych warunkach aparaty które aktualnie posiadam, ale wnioski nasuwają się po dłuższym czasie obserwacji. Otóż w moim osobistym odczuciu, stare matryce generowały zdecydowanie lepszy obrazek. Zarówno jeśli chodzi o kolorystykę jak i przejścia tonalne. Stare matryce generowały obrazek zbliżony bardziej do tradycyjnej kliszy, nowe są "plastikowe" (oczywiście nie surowe rawy ale po delikatnej obróbce).
Niebawem przymierzam się do testo obu aparatów, po tym czasie podejmę decyzję czy zostawiam 6D. Rozważam jeszcze opcję zamiany obu na 1Ds mkIII.
Co o tym sądzicie? Pytanie raczej do ludzi, którzy mają doświadczenia w tej materii, a nie do forumowych teoretyków. Zachęcam Arka do wypowiedzi.
ale wybór, że ho ho wybór między canonem a canonem w kategorii lepszości matryc, to tak jak wybór między punto a gende punto, masz chłopie dylemat.
Finger, robisz zdjęcia tylko matrycą, czy liczy się dla Ciebie jeszcze funkcjonalność puszki, np. af, filmowanie czy siakaś tam ergonomia.
Masz do tego canona jakieś szkła ?
Co tym aparatem pstrykasz i gdzie ląduje materiał?
No co Ty. Jak facet dysponujący 1Ds mkII oraz 6D, a poprzednio 5D, mógłby mieć jakieś szkła do Canona. Na pewno jest zainterowany dyskusją o Nikonie i – przede wszystkim – Pentaksie.
Finger napisał/a:
Stare matryce generowały obrazek zbliżony bardziej do tradycyjnej kliszy, nowe są "plastikowe"
To pewnie ten osławiony kulejący dynamic-range w nowych matrycach Canona. I dalej się już nie odzywam, gdyż niestety zaliczam się do kategorii forumowych teoretyków.
Powiedzmy, że funkcjonalność i ergonomia ma mocno drugorzędne znaczenie. Oceniam jakość obrazka z poszczególnych matryc. Dlaczego tylko canon? Bo nie lubię teoretyzować, a tylko te aparaty miałem.
Szkło nie ma znaczenia w porównaniu, bo generuje taki sam obrazek na dwóch różnych matrycach, różnica w rawie który otrzymujemy wynika tylko i wyłącznie z matrycy.
Pstrykam różne rzeczy, ale to nie ma znaczenia czy robisz zdjęcie 800px do neta czy wielkoformatowy wydruk. Chodzi o to jak się przetwarza wyjściowego rawa.
Nie zmieściło się w ankiecie - chyba jest ograniczona ilość. Teoretycznie ma tą samą, widziałem tylko kilka rawów więc nie mam rozeznania. Natomiast co do 6D to przy starutkim 1Ds mk II może się schować...oczywiście nie mówię o ISO...
Obrabiam zlecenia z dwóch body jednocześnie i z Dsa niewiele trzeba poprawiać...
postaram się w weekend zrobić stosowne porównanie na 85L
kozidron [Usunięty]
Wysłany: Pon 13 Sty, 2014
Finger napisał/a:
Oceniam jakość obrazka z poszczególnych matryc. Dlaczego tylko canon? Bo nie lubię teoretyzować, a tylko te aparaty miałem.
to fakt nie ma co tu teoretyzować, różnice miedzy tymi modelami (5d2/5d3/1dx/6d) można nazwać "subtelnymi" jeżeli zaraz później najlepszego z nich porównać do d800
komor napisał/a:
Jak facet dysponujący 1Ds mkII oraz 6D, a poprzednio 5D, mógłby mieć jakieś szkła do Canona.
pytam, bo to może nic z czym warto by zostawać w tym systemie.
Finger napisał/a:
Szkło nie ma znaczenia w porównaniu, bo generuje taki sam obrazek na dwóch różnych matrycach, różnica w rawie który otrzymujemy wynika tylko i wyłącznie z matrycy.
ma znaczenie, jak jest czymś specyficznym co trzyma cie w systemie, myslałem że to rozumiesz.
Finger napisał/a:
Pstrykam różne rzeczy, ale to nie ma znaczenia czy robisz zdjęcie 800px do neta czy wielkoformatowy wydruk. Chodzi o to jak się przetwarza wyjściowego rawa.
czyli przyszedłeś sobie pogadać teoretycznie, bo lepiej mieć nie chcesz
Najlepiej się przetwarza materiał, który:
1. daje ci spory zapas pixli
2. mozna wyciagać z jasnych i ciemnych partii
3. ma niskie szumy a struktura szumu jest "przyjemna dla oka"
4. ma dużą ilość detali
5. dobrze oddaje kolory
------------------------------------------------------------------------------------------------------
wolna stopka, wolny Tybet a Komor na moderatora miesiąca
to fakt nie ma co tu teoretyzować, różnice miedzy tymi modelami (5d2/5d3/1dx/6d) można nazwać "subtelnymi" jeżeli zaraz później najlepszego z nich porównać do d800
No właśnie różnice pomiędzy tymi body nie są subtelne. Z D800 widziałem tylko jednego rawa i oprócz rozpiętości tonalnej to niczym nie nie zachwycił.
Cytat:
pytam, bo to może nic z czym warto by zostawać w tym systemie.
Nie skumałem pod jakim kątem pytasz o szkla. Mam 85L, będzie jeszcze 135L i sigma 35 (tu nie ma znaczenia system) i dla tych szkieł z canona się nie ruszę. Poza tym w moim odczuciu kolorystyka z canona jest przyjemniejsza, wryłem sobie do głowy ergonomię canona, co jest najmniej istotne ale gdzieś tam jest na końcu listy "dlaczego zostanę w tym systemie".
Cytat:
ma znaczenie, jak jest czymś specyficznym co trzyma cie w systemie, myslałem że to rozumiesz.
Myślałem, że pytasz pod kątem możliwości matryc - kiepskie szkła którymi robię, ale widocznie źle Cię zrozumiałem.
Cytat:
czyli przyszedłeś sobie pogadać teoretycznie, bo lepiej mieć nie chcesz
Najlepiej się przetwarza materiał, który:
1. daje ci spory zapas pixli
2. mozna wyciagać z jasnych i ciemnych partii
3. ma niskie szumy a struktura szumu jest "przyjemna dla oka"
4. ma dużą ilość detali
5. dobrze oddaje kolory
Oczywiście, że chce lepiej, ale co możesz mi zaproponować lepszego jakościowo od tandemu 85L+1Ds mkII? pomijam ISO większe niż 400...
Co do punktów które napisałeś to się częściowo nie zgodzę:
ad 1. przepakowane pikselami matryce niczemu nie służą. Nie robię wydruków na pół ściany, a mniejsze rawy lepiej się archiwizuje.
ad 2. i tak i nie...lubię kontrastowy obrazek, nie lubię o ogromnej rozpiętości tonalnej. Jeśli szczegóły giną mi w cieniach to nie ma dla mnie znaczenia.
ad 3. Tu się zgodzę, ale w zastosowaniach jakie chcę robić wystarcza ISO 400-800, a tu bez zastrzeżeń w przypadku 1Ds mkII
ad 4. Tu zależy od szkła i ilości pikseli. Wszystko się rozbija o pytanie: do jakiego wydruku robimy zdjęcie?
ad 5. i tu jest punkt który wg mnie powinien być jako pierwszy i dla mnie ma najważniejsze znaczenie.
Finger, wejdź na dxomark i pooglądaj wykresy (screen) interesujących Cię aparatów. Szczególnie zakres tonalny (nie dynamikę) oraz czułość koloru.
mavierk Temu Panu już podziękujemy never knows best
Pomógł: 93 razy Posty: 7364 Skąd: Lubin / Wrocław
Wysłany: Pon 13 Sty, 2014
Niestety nie mam zdania na temat canonów, uważam że w ich przypadku, jak i w przypadku wielu innych urządzeniań, które bez problemu można skalibrować pod siebie, wina leży po stronie operatora.
Ja na przykład nie mogę przeboleć zniknięcia matryc CCD z rynku lustrzanek. Ok, nie ma takich ładnych iso milion dwieście ale za to aparaty z ISO12-50 mogłyby znaleźć swoją niszę.
Z tego, co mi wiadomo to ostatnim aparatem z matrycą CCD jest Leica M9, dobrze wiem?
Niestety nie mam zdania na temat canonów, uważam że w ich przypadku, jak i w przypadku wielu innych urządzeniań, które bez problemu można skalibrować pod siebie, wina leży po stronie operatora.
Ja na przykład nie mogę przeboleć zniknięcia matryc CCD z rynku lustrzanek. Ok, nie ma takich ładnych iso milion dwieście ale za to aparaty z ISO12-50 mogłyby znaleźć swoją niszę.
Z tego, co mi wiadomo to ostatnim aparatem z matrycą CCD jest Leica M9, dobrze wiem?
Mówisz na doświadczeniach z matrycami canona czy jest to wszędobylskie "wydaje mi się", nie cytując słynnego "nie znam się to się wypowiem"?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 12