Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Dzisiaj odebrałem aparat (Olympus mju840), który oddałem do naprawy 17. (słownie: siedemnastego) kwietnia 2014 r. Odebrałem nietknięty - i może całe szczęście.
Firma najpierw zdiagnozowała usterkę i podjęła się naprawy.
W międzyczasie słuchałem różnych legend. Na przykład w połowie czerwca dowiedziałem się, że ta część, na sprowadzenie której czekaliśmy, już jest - ale wyszła jeszcze inna usterka. "Przecież chce pan mieć aparat naprawiony dobrze - prawda?". Prawda. Chcę mieć aparat naprawiony dobrze. Kiedy będzie? "Na dniach damy znać drogą e-mailową".
Na stronie internetowej jest napisane, że w poniedziałki zakład jest czynny do godziny dwudziestej, na drzwiach - że do dziewiętnastej, a ja wczoraj, parę minut po osiemnastej pocałowałem klamkę.
Dzisiaj aparat został mi oddany na moje żądanie. Z obsługującego pana wydusiłem, że jest nietknięty (w końcu chciałem wiedzieć, co właściwie odbieram). Na pewno myślicie, że usłyszałem coś w rodzaju "w imieniu firmy przepraszam za zaistniałą sytuację"? Nie - pan nie odpowiedział nawet na moje zwyczajne "do widzenia".
Ciekaw jestem, jak długo mogła jeszcze trwać ta zabawa, gdybym to ja nie powiedział "dość"?
Gdyby to przeczytał ktoś z tej firmy "uczciwej" inaczej:
macie moje dane osobowe, numer telefonu, adres e-mail, a nawet numer telefonu mojej żony. Z powyższego opisu wynika dokładnie, o którego klienta chodzi. Jeśli cokolwiek powyżej jest nieprawdą - proszę złożyć pozew do sądu.
T.B., jakby szef znanego "Amber Gold" założył nową firmę np: "Honest Amber Gold" i przyszedłby do Ciebie nakłaniając abyś "zainwestował" całą swoją kasę która da Ci zysk 1000% rocznie to też bys "zainwestował" bo firma ma w nazwie "honest" ??
Przecież odpisałem na ten post zaraz na drugi dzień więc gdzie widzisz problem ?? Ty własnie teraz ten temat odkopałeś po równych dwóch miesiącach. Przeczesałeś wszystkie moje posty na forum czy jak...
kozidron [Usunięty]
Wysłany: Sro 01 Paź, 2014
matys napisał/a:
Przeczesałeś wszystkie moje posty na forum czy jak...
przecież kolega forumowy Cię uczciwie ostrzegł, że wchodzisz na celownik teraz już nie ma odwrotu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 9