Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Zastanawiałem się kiedyś, czemu nie ma jakichś testów tej lornetki. Ostatnio wyciągnąłem ją z wspaniałego futerału (Ci co znają jego zapach i wykonanie wiedzą o czym mówię).Poszwędałem się z nią trochę. Napiszcie coś o niej.
P. S. to była moja pierwsza lornetka, którą nabyłem w wieku 13 lat w Szczecinie za kasę z ubezpieczenia za złamana rękę buhaha.
A jej zalety odkryłem jako gówniarz w wieku 6 lat:).Kiedy??Bodajże w roku 1979 albo 80 do Gdyni przypłynął Batory z USA i stałem z rodzicami w porcie. Co chwile pytałem kogoś,czy moge popatrzeć przez lornetkę ( to były czas, że sporo osób zawsze je miało ze sobą ,np. na plaży - teraz to kosmos- rok temu czułem się jak jakiś zbok z lornetką ). I wtedy w Gdyni odkryłem, że większe powiększęnie wcale nie jest super- chociaż imponowała mi wielkość lornetki- nie pamiętam jakie powiększenie miała- ale była większa od BPC5. I potem zapytałem innego człowieka, czy mogę zerknąć- on miał właśnie BPC 5-dla mnie mega stabilny obraz i bardzo wyraźny. zaczarował mnie.I tak to. Binoholizm:).
Tak wiem, obecnie to słaby optycznie sprzęt. Ale sentyment pozostał a ciepły odcień obrazu to standard-ocieplacz:).
Pozdrowienia dla wszystkich czytających. Napiszcie coś o tej lornetce.
Moi rodzice kupili mi BPC5 8x30 w 1981 roku w sklepie z artykułami optycznymi. Za PRL większość miast powiatowych miała taki sklep, w którym można było kupić aparaty i oczywiście klisze do nich, szkła do okularów i oprawki, lornetki a nawet zdarzały się mikroskopy. Mówiło się wtedy z tego co pamiętam "u optyka" na taki sklep.
Lornetka była moim pierwszym poważnym przyrządem optycznym do obserwacji nieba (od lat moją pasją jest astronomia). Jeśli chodzi o ścisłość pierwsza była mała lornetka teatralna obecna od lat w naszym domu, o pow. ok 3x, śliczna, mosiężna, z francuskimi napisami.
Ale BPC to był inny świat, było widać kratery na Księżycu, plamy słoneczne, jaśniejsze obiekty głębokiego nieba z M31 (galaktyką Andromedy) i M42 (mgławicą w Orionie) i oczywiście całe mnóstwo gwiazd Drogi Mlecznej. Widoczne były też księżyce galileuszowe Jowisza a blisko koniunkcji dolnej ze Słońcem nawet faza Wenus. To tą lornetką obserwowałem serię zakryć Jowisza przez Księżyc w 1983 roku - wspaniałe przeżycie i wspomnienia !
Później były już teleskopy (teraz mam ich pięć) i inne lornetki (też akurat pięć), ale BPC5 8x30 jest ze mną do dzisiaj. Kilka lat temu przeszła profesjonalną odnowę w lornetkowym spa u fachowca w Poznaniu i cały czas pracuje, nie leży na półce, ale gotowa czeka blisko okna w kuchni wychodzącego na ogród żeby szybko zabrać się do pracy (ostatnio dzieli się robotą z japońskim Optalem 7x35 o polu 11 stopni, ale też jest używana).
Oczywiście zażółca obraz i ma inne wady, ale solidność wykonania, poręczność i mimo wszystko przyzwoita optyka nadal się broni.
Osobny akapit trzeba koniecznie poświęcić futerałowi, o czym pisał Marcelixt, bo to jest klasa sama w sobie, porządnie odszyty, sztywny i nadal FANTASTYCZNIE pachnący. Mam tę lornetkę już ponad 40 lat a futerał pachnie w środku jak za czasów kiedy w telewizji większość czasu antenowego zajmowała kolorowa plansza kontrolna. Ile to razy otwierałem futerał (lornetka większość czasu spędzała poza nim) żeby zaciągnąć się tym wspaniałym zapachem !
Lornetka solidnie zapracowała sobie na odpoczynek, ale na razie nie zamierzam wysyłać jej na emeryturę, wydłużam jej wiek emerytalny jak Tusk, a co, jak może niech pracuje.
Muszę przyznać nieskromnie, że jej oczy oprócz niebiańskich skarbów i cudów przyrody na wycieczkach i urlopach podziwiały też uroki sąsiadek, ale to niech zostanie naszą słodką tajemnicą.
Miałem BPC5 8x30 od bliskiej rodziny w super stanie z wszystkimi akcesoriami i ładnym skórzany zapachem w lepszym stanie niż te na zdjęciu (nie miała żadnego otarcia itd.). Przez sporo czasu napawałem się legendą tej lornetki i niby wyjątkowością oraz wyglądem. Po czym sprzedałem, dołożyłem i kupiłem nowego Nikona EX 7x35.
Po kilku latach zrobiłbym to ponownie dokładnie tak samo i wymienił na lepsze pod prawie każdym względem. BPC to słaby obraz, dziurka od klucza, kiepskie kolory, słabe pole widzenia, brak wodoodporności, za lekko pracująca ostrość. W tym przypadku nikon ma sporą nieostrość brzegów od 60%, ogromne pole, czystość obraz i i biel, duży ciężar 800gr, świetne ułożenie rąk, słabe akcesoria. Ale tak się nie powinno porównywać bo to nie 8x i nie 30, więc ja opisuję tylko na na co wymieniłem i co zyskałem/straciłem.
Osobiście, nigdy więcej przeciętnych, starych i słabych lornetek z który próbuje się zrobić piękne nietypowe klasyki. Ani tam nie ma szerokokątnych okularów ani ciekawego obrazu. Słaba lornetka PRL z próbą dorobienia fajnej historii, takich lornetek na olx jest wiele, wiele z nich śmierdzi starym butem mimo połyskującego wyglądu, już nie mówiąc że bywa że nie trzyma się kolimacja czy pleśń na szkle. Wg. mnie lornetka powinna pracować w terenie, ale część kolegów kolekcjonuje, jak ma miejsce.
BPC 5 to archaiczna konstrukcja , ciemna optyka z uwagi na brak powłok na części granic ( transmisja pewnie nie więcej niż 70% ) , dość mocny żółty zafarb obrazu . Nie nazwał bym jej jednak ,, dziurką od klucza " . W tej lornetce zastosowano szerokokątne okulary . Pole widzenia wynosi lekko ponad 8,5 stopnia a pole pozorne 68 stopni . Lornetka jest solidna mechanicznie i łatwa w czyszczeniu i konserwacji . BPC5 była moją pierwszą lornetką kupioną za własne , zarobione pieniądze i posiadam ją do dzisiaj .
Pomógł: 48 razy Posty: 926 Skąd: Pogórze Kaczawskie
Wysłany: Sob 08 Cze, 2024
Niestety nie ma testu BPC - szkoda, gdyż jak piszecie dla wielu z nas był to pierwszy i zazwyczaj jedyny sprzęt obserwacyjny do końca lat 90-tych. Ja również używałem 8x30 od przylotu Komety Halleya do 1995 roku kiedy mi wpadła do potoku w Adrspachu i się stłukła.
Na otarcie łez mamy jednak testy bliźniaczych lornetek CZJ: Deltrintem i Jenopten. Technicznie podobne, gdyż ruscy robili lornetki w oparciu o technologię i maszyny wywiezione z Niemiec po wojnie. Ponadto spece z DDR-u upgreadowali ruskie fabryki w miarę postępu u siebie. Z tego co pamiętam CZJ miała znacznie lepszą rozdzielczość niż BPC, była lepiej wykonana i spasowana. Duże wrażenie robi transmisja CZJ - 92% co jest nawet obecnie rzadko spotykanym wynikiem.
PS. Futerały pachniały podobnie.
Maciek, technologicznie podobne , prawie kopie , to były bardzo wczesne modele BCP 8X30 . Te z powłokami koloru rubinowego na pryzmatach . Wczesne lata 60 . Późniejsze BCP 4 i 5 to już raczej luźna wariacja przystosowana do dostępnej technologii oraz łatwości i kosztów produkcji . Nie mniej trochę zmarnowano potencjał tej lornetki . Dobre szkło , nowoczesne powłoki na wszystkich granicach , troszkę lepszy ER i nadal byłby hicior . Mam też CZJ 8X30 . Ostrość w centrum jest lepsza ale brzegi znacznie gorsze od BCP.
Modele BPC-5 po 86 do 91 roku miały już w miarę nowoczesne powłoki. Mam lornetkę z tego okresu, nie jest to cudo ale ma zalety - pancerna, łatwo naprawialna, można remontować samemu i na niej się czegoś nauczyć. Nie żal bo tania. A sentyment do niej to osobna sprawa. Futerał rzeczywiście znakomity, do tego żółte nakładki na okulary na mgłę - działają!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,12 sekundy. Zapytań do SQL: 17