Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wysłany: Pią 28 Sie, 2009 moja pierwsza fotografia slubna , prosze o rady!
zakladam watek gdyż nieoczekiwanie przyszło mi zmierzyć sie z czymś z czym jeszcze nie miałem nigdy do czynienia, mianowicie z fotografowaniem na slubie. pomimo iz z fotografią niejako sie oswoiłem tak foto ślubne to dla mnie wielka niewiadoma. sytuacja wygląda tak , moi znajomi wiedząc ze zajmuje sie amatorsko fotografią poprosili mnie o zrobienie zdjęć na ich ślubie (ach ten kryzys , wszyscy tną koszta ) oczywiście zgodziłem sie po koleżeńsku. jako ze podchodzę ambitnie do takich wyzwań a może przede wszystkim z szacunkiem dla innych osób chciałbym zeby zdjęcia prezentowały sie zadowalająco i byli z nich zadowoleni ( i zeby nasza znajomosc nie skończyła sie nagle ) dlatego prosze was o jakies rady, techniki, i ogolne rzeczy na ktore powinienem zwracać uwagę. a oto co mam do dyspozycji :
canon 40D
C 18-55 Is
C 70-300 is
canon speedlite 580 ex + dyfuzor.
nie powiem info cenne ale jako ze nie ma doświadczenia w uzywaniu flesza to nie wszystko jest dla mnie jasne, choc domyślam sie ze zasada używania lampy zewn, jest taka sama lub przynajmniej podbna do tej wbudowanej. ok to tyle z mojej strony , za wszelkie rady i wsazowki typu kiedy dyfuzor a kiedy bez, od czego i jak odbuc swaitło, itp, bede baaardzo wdzięczny !
kufel, pozwolę sobie opisać gdyż właśnie po przyjacielsku robię wraz z kmosw zdjęcia ślubne dla rodziny. potem jak już przywieziemy zdjęcia jest zazwyczaj pytanie - Ile chcecie za te zdjęcia ? - i robi się krępująco. Często wychodzimy na 0 zł mówiąc że to jako prezent ślubny... od rodziny zdzierać się nie będzie.
(zawsze można wydębić kilka dodatkowych butelek stabilizacji )
Co do kościoła. Przede wszystkim wpadnij wcześniej do budynku, sprawdź skąd możesz zrobić zdjęcia. Skup się przede wszystkim na ceremonii składania przysięgi, nakładaniu obrączek. Nie unikaj szerokich kadrów (najlepiej z tyłu kościoła). Zdjęcia czarno białe będą pewnie lepsze, jeśli nie masz super szkieł i dodatkowych fleszy. Nie unikaj wysokich ISO... mają chyba swój urok, w szczególności w starych kościółkach. Pamiętaj żeby ustawić balans bieli na suknie panny młodej... Chyba że Pani Młoda ma suknię Ecre (czy jakoś tak), to może być problem bo będzie wychodzić zbyt niebiesko. O ile kościół warto robić w RAW'ach, o tyle już wesele spokojnie jpgi.
Nie wiem czy robisz również jakiś plener, jak na początki zupełnie wystarczy przejechać się z Parą Młodą i ich super wypaśną bryką (chyba że faktycznie masz bryczkę to może być gorzej) gdzieś poza bloki, domki gdzie wystarczy nawet zwykła łąka żeby coś wyczarować. Z wyjazdem w plener warto poczekać do zachodu słońca i doczekać złotej godziny. Przyda się filtr polaryzacyjny i ustawianie pary młodej lekko pod kątem w stosunku do światła. Złote czy nie złote zachodzące światło ma to do siebie, że razi po oczach... a do zmierzchu nie możemy czekać, bo nie mam tyle lampek żeby sobie pozwolić na wariactwa. Rażące światło sprawi że będziesz miał brzydkie grymasy na twarzach młodych, pomimo próśb żeby wyglądali naturalnie
Warto robić zdjęcia w kościele i na weselu we dwóch fotografów. Co jeden niezauważy, może drugi uchwyci. Najlepiej robić na całkowicie różnych ogniskowych. Jeden szeroko, drugi wąsko z tele.
Co jeszcze?.... hmmm....
Wesele... nie skupiaj się na ogólnych kadrach aż tak bardzo... takie zdjęcia każdy może zrobić za pomocą kompaktów. Wąskie kadry z ładnym rozmyciem tła za pomocą jasnego tele to podstawa. Zdjęcia nabierają innej magii.
Jeśli masz jeszcze jakieś pytania. wal śmiało. postaram się pomóc. a gdzieś za godzinkę zapraszam na moją stronę. W mojej galerii znajdziesz najnowsze zdjęcia ślubne. Polecam również poooglądać ogólnie galerię zdjęć ślubnych. Wiele pomysłów można delikatnie zgapić, a pomysłów nigdy za wiele. Tak też powstało zdjęcie kmosw z dziewczynką gdyż podpatrzyła podobny kadr u komora
P.S. Nawet nie wiesz jak można zniszczyć sobie nadgarstek za pomocą PORST Tele 135 2.8 M42 (full manual).... na weselu sprawdził się świetnie, ze względu na światło, jednakże brak AF i ciągłe kręcenie pierścieniem ostrości dał mi się we znaki na drugi dzień
[ Dodano: Pią 28 Sie, 2009 13:53 ]
edit: dodałem zdjęcia jakby co. kmosw (Karolina) ma moim zdaniem ładniejsze, ale pewnie dlatego że jestem wyjątkowo krytyczny co do swoich
[ Dodano: Pią 28 Sie, 2009 13:54 ]
a i jeszcze jedno. proszę nie brać moich rad jako wymogi. raczej własnym doświadczeniem to wypisałem a do profesjonalisty jeszcze mi bardzo daleko abym mógł powiedzieć coś mądrzejszego
edmun, edmun dzieki wielkie za rady nieźle sie rozpisałeś , doceniam to Twoja wypowiedz uporządkowała mi ogólny schemat. a co do ceny, to jestem w takiej samej sytuacji jak Ty tez robie to za free , co nie zmienia faktu ze pomimo tego podchodze ambitnie do wykonania
ps- własnie wrocilem z koscioła, w ktorym odbedzie sie uroczystosc, i to co moge dodac to to ze brakuje mi to o czym wspomniales edmun, czegos jasnego i dluzszego kit przy 50 mm to już ciemnica i caly drugi plan jest niedoswietlony , a wtedy co zostaje , chyba tylko podkręcić ISO i to powyżej 400 , bo schodzić z czasem nie ma sensu , 1\20 , 1,10 to zdecydowanie za długo ;/ a lampa przepala pierwszy plan czuli pare mlodą, no chyba ze jest jakies inne wyjście ? jest???? wszelkie ddoatkowe uwagi mile widziane!
edmun,przegladne tez Twoja galerie i kmosw, teraz studiuje dokładnie instrukcje obsługi lampy
Podstawa to dobrze naświetlić RAW-a. Masz dobrą lampę, więc dasz od biedy radę. Zrób sobie f/5.6 i 1/50s w trybie M. Balans bieli na Auto, ISO minimum 800 (nie bać się włączyć 1000 czy 1600) i jazda. Lampę możesz ustawić na +2/3, ale to zależy czy focisz bardziej młodą w jasnej sukni czu młodego w ciemnym garniaku. Canon to nie Nikon - przy lampie musisz troszkę pokombinować samemu.
dzieki MM, w zasadzie to dzis , podczas proby i ogolnego ropozania miejsca i warunków zrobilem wlasnie tak jak napisales, czyli M, AWB i czas ok 1/40 , natomiast ograniczalem sie co do iso, bo zastanawia mnie jak sie ma potem to podwyzszone iso do jakosci zdjecia w druku? jak bedzie takie zdjecie wygladac na papierze? ale skoro mowisz ze bez obaw mozna i 1000 ustawic to domyslam sie ze raczej bez zastrzeżeń dzieki, to tez dla mnie cenna wskazowka.
Ja mam do dzisiaj w domu zdjęcie z wystawy ze starych czasów (gdy koledzy spotterzy robili Nikonami D50) gdzie jest ISO 1600 na Canonie 20D. Foto nie jest odszumiane bo nigdy tego na swoich zdjęciach nie robię. Chłopaki smokali, że nic nie widać a ja im cały czas powtarzałem by nie bali się wysokich czułości (nawet w Nikonach ). Foto na papierze to nie jest crop na kompie. Dlatego wal śmiało na wysokich czułościach. Tylko POPRAWNIE naświetlaj kadry bo jak spitolisz i będziesz dużo chciał na wysokim ISO wyciągać z RAW-ów to będzie mała kupa...
mam jeszce pytanie odnosnie dyfuzora , odbijania swiatla lub kierowania lampy bezposredno na obiekt? czy sa jakies ogolne zasdy co do tych rzeczy? ? domyslam sie ze im blizej jest sie obiektu na pierwszoplanowego tym bardziej powinno sie unikac bezpośredniego kierowania błysku na pare młoda.
W kościele od sufitu nie odbijesz raczej. Załóż sobie stofena na lampę i rób co uważasz. Można na wprost ( z daleka) i można pod kątem np. 45 stopni. Pracy z lampą się w tydzień nie nauczysz. Trzeba próbować. Lepiej by było średnio a pewnie niż ma wyjść co któreś zdjęcie dobrze a reszta to będzie wynalazek.
Tylko POPRAWNIE naświetlaj kadry bo jak spitolisz i będziesz dużo chciał na wysokim ISO wyciągać z RAW-ów to będzie mała kupa...
no tak, to juz zdazylem, niestyty, zauwazyc zdazylo sie ze na poczatku mojej przygody z foto wyciągałem z cieni foty, to co wychodzilo to..mozna nawac wlassnie kupa wiec z to juz na pewno mam zakodowane w glowie - dobrze naświetlić !
racja, w tydzien sie nie naucze ,a w jeden tym bardziej, ślub jest jutro dlatego pojechalem dzis w to miejsce i focilem , patrząc na rezultaty, czyli nauka prób i błedów.
właśnie. zapomniałem napisać że warto korzystać z dużego ISO. o ile na odbitkach nie będzie aż tak męczący ten szum, o tyle lepiej nie rozmazać ważnych chwil. Ty masz lampę, masz wygodniej, ja tam podpiąłem właśnie manualny obiektyw. zapewnił mi lepsze światło i rozmycie tła a akcja w kościele nie dzieje się tak szybko żeby z MF nie nadążyć
ok , czyli nie bac sie wysokiego iso a jeszce mam pytanie odnosnie pomiaru. jaki tu sie nada? ktory bedzie najlepszy? czy matrycowy , czy moze centralnie wazony? a moze pktowy? a drugie pytanie to czy lepiej jest ustawic jeden pkt autofokusu ( centralny) czy moze wszystkie ( w tym przypadku 9) , czy zależne to jest od pomiaru swiatła?
jeszce pytanie odnosnie dyfuzora , odbijania swiatla lub kierowania lampy bezposredno na obiekt? czy sa jakies ogolne zasdy co do tych rzeczy? ? domyslam sie ze im blizej jest sie obiektu na pierwszoplanowego tym bardziej powinno sie unikac bezpośredniego kierowania błysku na pare młoda.
domyslam sie ze im blizej jest sie obiektu na pierwszoplanowego tym bardziej powinno sie unikac bezpośredniego kierowania błysku na pare młoda
odwrotnie, im jesteś bliżej tym częściej światło na wprost może okazać się lepsze, podnosząc lampę musisz dobrać taki kąt aby doświetlić oczodoły młodych, im jesteś bliżej tym większe ryzyko cieni pod oczami (jeśli odbijasz światło), dyfuzor oczywiście pomaga ale i tak trzeba samemu nabrać doświadczenia.
odwrotnie, im jesteś bliżej tym częściej światło na wprost może okazać się lepsze, podnosząc lampę musisz dobrać taki kąt aby doświetlić oczodoły młodych, im jesteś bliżej tym większe ryzyko cieni pod oczami
no tak , o tym nie pomyślałem . dzieki za wyprowadzenie z błędu
kufel, ja już od jakiegoś czasu lecę tylko na centralnym punkcie AF (bo najszybszy) a AF mam pod kciukiem na AF-ON, dzięki czemu kiedy go puszczę, to mogę przekadrować i dobierać ekspozycję przytrzymując spust na który mam tylko pomiar.
No i często na obiektywach manualnych (chyba dorobię się w końcu przejściówki z potwierdzeniem ostrości bo czasami nic nie widzę i na ślepo walę).
Zazwyczaj używam pomiaru centralnego ważonego, jednakże w kościele zawsze M, na weselu w większości czasu M.
kiedy para młoda się przemieszcza, ustawiam Av i kompensacja na -1/3, czasami -2/3 EV, głównie z faktu że w 80% przypadków za Panną Młodą będziesz miał ciemniej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 9
) oczywiście zgodziłem sie po koleżeńsku. jako ze podchodzę ambitnie do takich wyzwań a może przede wszystkim z szacunkiem dla innych osób chciałbym zeby zdjęcia prezentowały sie zadowalająco i byli z nich zadowoleni ( i zeby nasza znajomosc nie skończyła sie nagle 
) dlatego prosze was o jakies rady, techniki, i ogolne rzeczy na ktore powinienem zwracać uwagę. a oto co mam do dyspozycji :
kit przy 50 mm to już ciemnica i caly drugi plan jest niedoswietlony , a wtedy co zostaje , chyba tylko podkręcić ISO i to powyżej 400 , bo schodzić z czasem nie ma sensu , 1\20 , 1,10 to zdecydowanie za długo ;/ a lampa przepala pierwszy plan czuli pare mlodą, no chyba ze jest jakies inne wyjście ? jest???? wszelkie ddoatkowe uwagi mile widziane!
