Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
1. Bo lubię.
2. Bo muszę.
3. Bo mi każą.
4. Bo mnie o to proszą.
5. Bo mi za to płacą.
6. Z nudów.
7. Bo coś sprawdzam i testuję.
8. Ku pamięci.
9. Dla dowodów.
10. Dla sądu...
Pomyslec - przed chwila, zanim ostatecznie zalozylem watek, mialem jeszcze dopisane, co jednak usunalem: w miare mozliwosci, zachecam do dluzszych niz dwuwyrazowych odpowiedzi w stylu "bo lubie"
OK, podpytam zatem .
Te musze, kaza, placa, sadu itp. - pomine na chwile, chcialbym sie skupic na niezawodowym, niezarobkowym aspekcie.
Bo lubie - a co dokladnie masz na mysli? Celowanie, kadrowanie? Z aparatem przy oku? Czy moze bardziej w glowie, myslach? Zawsze naciskasz spust migawki?
Czy czasem odpuszczasz?
Czy czesto chodzisz z wyobrazeniem zdjecia najpierw w glowie?
Czy budzisz sie w nocy zlany potem i myslisz - tak, takie zdjecie wlasnie musze zrobic! Tak, to jest to? Takie przebudzenie... Eureka...
Co potem?
Zawsze nagrywasz\wypalasz\drukujesz?
Czy wracasz do swoich zdjec po jakims czasie?
Czy dzielisz sie nimi z innymi?
Jesli selekcjonujesz, ile % decydujesz sie zostawic?
Chcialem porozmawiac o czyms jak najmniej zwiazanym ze sprzetem, technika, itp.
Pytania tak naprawde nie sa bezposrednio do MM, ale do wszystkich
Monastor,
Taaa, podpuściliście mnie i też zrobiłem darka... Wygląda lepiej niż gwieździste niebo.
Moje relacje z aparatem już nigdy nie będą takie same
Wracając do tematu - lubię robić zdjęcia, lubię eksperymentować. Mógłbym rozłożyć na części pierwsze moje "lubienie" ale mam awersję do kozetek
mavierk Temu Panu już podziękujemy never knows best
Pomógł: 93 razy Posty: 7364 Skąd: Lubin / Wrocław
Wysłany: Wto 15 Wrz, 2009
bo uważam to za swoją drogę do szczęścia, chociaż aktualnie rzadko kiedy przynosi mi ona radość
Na ile chcecie uwiecznic rzeczywistosc taka jaka jest, a na ile taka jak Wy widzicie?
Czy zastanawiacie sie, ile czasu Wasze zdjecia przetrwaja po Was?
Co beda znaczyc dla potomnych? Czy beda w ogole chcieli je ogladac w zaszumionym obrazami swiecie?
Czy staracie sie filtrowac to co dochodzi do Was wizualnie, aby nie tracic wrazliwosci?
[ Dodano: Wto 15 Wrz, 2009 11:01 ]
mavierk napisał/a:
drogę do szczęścia [...] rzadko kiedy przynosi [...] radość
Dlaczego Mavierk?
Szczescie kojarzy mi sie z czym bardziej dlugotrwalym, niz krotkotrwale uczucie radosci. A Tobie?
mavierk Temu Panu już podziękujemy never knows best
Pomógł: 93 razy Posty: 7364 Skąd: Lubin / Wrocław
Wysłany: Wto 15 Wrz, 2009
Jerry_R napisał/a:
Szczescie kojarzy mi sie z czym bardziej dlugotrwalym, niz krotkotrwale uczucie radosci. A Tobie?
naczytałem się ostatnio książek Siergieja Łukajenki, a ten pisarz strasznie dużo filozofuje, w 2 części Zimnych Brzegów przedstawił różnicę między szczęściem a radością
Hej,
Świetne pytanie. Tak proste, a tak trudne...
Nie sposób odpowiedzieć na nie jednym słowem, jednym zdaniem. Motywów jest chyba tyle, ilu fotografów.
Mam na myśli fotografów świadomych a nie pstrykaczy od niedzielnych lodów czy imienin cioci...
I pomijam zastosowania komercyjne, bo jesli ktoś żyje z fotografii to jaka może być odpowiedź poza "dla chleba, Panie, dla chleba..."? I nawet jeśli hobby jest jego zawodem, nawet jeśli kocha swój zawód, to będzie robić zdjęcia dla chleba - bo z tego przecież żyje...
Co innego amator. Co nam każe topić kosmiczne pieniadze w coraz to nowych zabawkach? Co nam każe wstawać przed świtem w poszukiwaniu światła? Co nam każe zapuszczać się ze sprzętem w ostępy miejskiej dżungli, czasem dużo bardziej niebezpieczne, niż ta prawdziwa? Nic nam nie każe! Lubimy to!
A czemu to lubimy?
Bo fotografia to zdrowe hobby i przynosi wiele satysfakcji.
Bo poznaje się świat i ciekawych ludzi. Szczególnie w dobie Internetu...
Bo dzięki obecności swojej (i swoich zdjęć) na forach można mieć znajomych (i mety!!!) praktycznie na całym świecie!
Bo (dla mnie to szczególnie ważne) można się wciąż rozwijać, doskonalić. Można wyznaczyć sobie cel i dążyć do niego. Potem wyznaczyć sobie inny, uczyć się nowych technik, eksplorować style, wreszcie - dążyć do stworzenia własnego stylu! Jak w jazzie... nie muszę znać wszystkich utworów artysty, żeby wiedzieć, że teraz właśnie On gra!
Tak samo jest i w fotografii - patrzę na zdjęcie, nigdy go nie widziałem przedtem, a bez pudła rozpoznaję autora.
Bo dzięki fotografii mogę nie tylko doskonalić ale i poznawać siebie... bo widzę jak w moich zdjęciach odbijają się moje stany i nastroje.
Bo zaspokajam swą próżność, jeśli komuś spodoba się moja fota, poprosi o odbitkę, ucieszy się z ładnej fotografii, którą mu/jej wręczam w prezencie...
Bo to wszystko w cyfrowej dobie jest proste i tanie, gdy software zastępuje ciemnię... I nigdy w ciągu 25 lat, gdy focę świadomie, cały proces tworzenia zdjęcia nie był łatwiejszy, przyjemniejszy i bardziej satysfakcjonujący.
Ale chyba najważniejsze dla mnie jest dążenie do perfekcji - nie artystycznej, bo talentu nie mam za grosz, ale technicznej. Chcę zrobić zdjęcie idealne, takie, którego pod żadnym względem nie da się poprawić...
Taki Zen wspomagany sprzętowo!
I gdy w końcu zrobię takie zdjęcie, z mojego pępka zacznie bić Łuna Jasności!
Bo lubię coraz bardziej, bo coś w życiu trzeba robić i na coś wydawać pieniądze Bo poznaję fajnych ludzi, bo lubię eksperymentować, bo chcę być na tyle dobry, żeby mi za to płacili, a potem jeszcze lepszy Bo aparat wyprowadza mnie z domu. Bo lubię pracować na kompie więc obróbka jest dla mnie przyjemnością.
Bo chce być znany na całym świecie i chce żeby przez mojego fotobloga padł serwer hostingodawcy
Świetne pytanie. Tak proste, a tak trudne... [...]
mogę nie tylko doskonalić ale i poznawać siebie... bo widzę jak w moich zdjęciach odbijają się moje stany i nastroje.
ilDottore napisał/a:
Ale chyba najważniejsze dla mnie jest dążenie do perfekcji - nie artystycznej, bo talentu nie mam za grosz, ale technicznej.
Chcę zrobić zdjęcie idealne, takie, którego pod żadnym względem nie da się poprawić... Taki Zen wspomagany sprzętowo!
ilDottore napisał/a:
jeśli komuś spodoba się moja fota, poprosi o odbitkę, ucieszy się z ładnej fotografii, którą mu/jej wręczam w prezencie...
Sejthan napisał/a:
chcę być na tyle dobry, żeby mi za to płacili, a potem jeszcze lepszy [...] Bo chce być znany na całym świecie i chce żeby przez mojego fotobloga padł serwer hostingodawcy
Tu chcialbym, zebysmy sie nad jednym zatrzymalii zastanowili.
Na pewno widzieliscie zdjecia, ktore nadal daja do myslenia, zatrzymuja, przykuwaja, ciesza dusze, a byly zrobione nieraz ponad 100 lat temu.
Myslicie, ze one byly doskonale technicznie?
Czy ludzie prosza nas o zdjecia, chca placic - jedynie kiedy te sa doskonalone poprzez Zen sprzetowy..?
A moze nieraz wystarczy to cos?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 11