forum.optyczne.pl

Cyfrowe lustrzanki - Sony A900 - test

RobertO - Czw 06 Lis, 2008
Temat postu: Sony A900 - test
Zapraszam do lektury

http://www.optyczne.pl/in...arat&test_ap=85

MC - Czw 06 Lis, 2008

Moje prywatne uwagi :wink:
- co do rozmieszczenia przyciskow na gorze aparatu to moze nie jest idealnie, ale znacznie lepiej niz w A700
- wyswietlacz mono - dobrze, ze wreszcie jest, ale faktycznie bardzo okrojony. Pytanie czy w studio jest on niezbedny...
- w wizjerze - faktycznie wiecej informacji byloby na miejscu
- jesli chodzi o uszczelnienia - faktycznie nie sa one pelne, ale czy musza?
- co do rozdzielczosci - cropy faktycznie nie zachwycaja
- niedosycanie kolorow - podobny "problem" zostal zasygnalizowany juz w tescie A700 i po prawie roku jej uzywania absolutnie nie moge sie zgodzic...
- jakos zdjec - potwierdzilo sie to, co wiele osob mowilo: poczekac na rawy :wink:

Generalnie z wieloma uwagami sie zgadzam, aparat wypadl bardzo przyzwoicie, a porownanie do Smarka wcale nie wbilo go w ziemie.
Oczywiscie Sony musi sie jeszcze sporo nauczyc, ale "jest dobrze" :wink:

[ Dodano: Czw 06 Lis, 2008 21:56 ]
Szkoda, ze nic nie ma o intelligent preview i skutecznosci dro...

mavierk - Czw 06 Lis, 2008

W sumie fajna pucha, do tego zestawik Zeissów za nereczkę i jest super :)
krisv740 - Czw 06 Lis, 2008

bardzo , bardzo ciekawy aparat, ale mavierk, jak będziesz tak szafował nerkami to co z weekendem? :mrgreen:
RobertO - Czw 06 Lis, 2008

MC napisał/a:
Szkoda, ze nic nie ma o intelligent preview i skutecznosci dro...


Wlasnie zglaszalem Krzyskowi w uwagach ze warto wrzucic do testow pokazanie dzialania DRO i podobnych funkcji z innych systemow.

W kazdym badz razie ta w A900 wg mnie dziala bardzo dobrze, bawilem sie nia troche po konfernecji w szkocji i efekty byly pozytywne. Aczkolwiek cziezko okreslic pelnie mozliwosci bo jak wiadomo slonca tam jak na lekarstwo i w ciagu 5 dni pobytu niestety nie bylo dane nam go w pelni zobaczyc :-)

maziek - Czw 06 Lis, 2008

Jak zwykle miło się czytało. W rozdz. 4 pod pierwszą tabelką jest błąd: "Często najniższy poziom wyostrzenia wcale nie odpowiada jego braku,".
RobertO - Czw 06 Lis, 2008

maziek napisał/a:
W rozdz. 4 pod pierwszą tabelką jest błąd


dzieki, poprawione

Rizzo - Czw 06 Lis, 2008

To co mnie wkurza to, że nie dodali wartości iso wyświetlanej w wizjerze przecież to żadnej problem a ma duży wpływ na funkcjonalność. Można gdybać, ale nie da się ukryć, że aparat powinien mieć iso 100-1600 a rozszerzone 50 i 3200 i wówczas nie byłoby problemu z odpowiedzią na pytanie po co i do czego nam a900. Niezla pucha, ale jednak czuje lekki niedosyt. Wolałbym w tej obudowie 12 megapikselową matrycę.
ghost - Czw 06 Lis, 2008

czym się różni rozszerzone iso wysokie ISO od zwykłego??
MC - Czw 06 Lis, 2008

Rizzo napisał/a:
Wolałbym w tej obudowie 12 megapikselową matrycę.

Nie zdziwilbym sie gdyby i taka opcja byla przygotowywana...

Ostegolectric - Czw 06 Lis, 2008

Ogolna ocena niższa niż nikosia d90, oj będzie miał jeden forumowicz głośne obiekcje :razz:
Rizzo - Czw 06 Lis, 2008

ghost napisał/a:
czym się różni rozszerzone iso wysokie ISO od zwykłego??


Mamy mniejszą rozpiętość tonalna czy dobrze kombinuje? :wink:

MC - Czw 06 Lis, 2008

Ostegolectric, nie wiem kogo masz na mysli, ale mnie to wcale nie dziwi. Inne wymagania nalezy stawiac D90 a inne A900, to chyba oczywiste?
Rizzo - Czw 06 Lis, 2008

MC napisał/a:
Nie zdziwilbym sie gdyby i taka opcja byla przygotowywana...


Czytałem, że są takie plany, ale jakoś zaczynam w nie wątpić, pożyjemy zobaczymy

Ostegolectric - Czw 06 Lis, 2008

No ja na tym forum znam tylko jednego fanatyka Sony, moze już się nie udziela? ;) a co do wymagań to owszem nie mniej jednak a900 to flagowy model i takie rzeczy jak pelne uszczelnienie korpusu czy więcej informacji w wizjerze powinny być chyba wzięte pod uwagę przez Sony...
MC - Czw 06 Lis, 2008

No wlasnie juz dawno go nie bylo, choc boje sie, ze mogles wywolac wilka (losia) z lasu...Tych punktow w ocenie nie traktowalbym jakos bardzo doslownie, bo roznica 0,1 czy nawet 0,3 nie jest powalajaca. Kazdy ma swoje preferencje i jednemu sa potrzebne uszczelnienia, innemu iso 25600, a komus innemu cos jeszcze innego.
Co do informacji - pelna zgoda.

RobertO - Czw 06 Lis, 2008

Rizzo napisał/a:
MC napisał/a:
Nie zdziwilbym sie gdyby i taka opcja byla przygotowywana...


Czytałem, że są takie plany, ale jakoś zaczynam w nie wątpić, pożyjemy zobaczymy


W Edynburgu podczas premiery przedstawiciele centrali Sony nie uzywali w stosunku do A900 okreslenia "profesjonalna lustrzanka" wiec moim zdaniem sony jeszcze kropki nad i nie postawilo, a A900 jest tylko na przeczekanie. Tak jak bylo z A100, ktorego wypuscili. potem dlugo dlugo nic i nagle A200, 300 i 350. Tak wiec wcale bym sie nie zdziwil gdyby niedlugo pojawil sie wysyp full-frame'ow od sony i to takich 12Mpix jak i tych 24Mpix, ale uszczelnianych z prawdziwym ISO 100 i 8 kl/s :-)

MC - Czw 06 Lis, 2008

RobertO, i cos mi sie wydaje, ze wszystkim by to wyszlo na dobre :smile:
Ostegolectric - Czw 06 Lis, 2008

Ja tam nic do sony nie mam, oczywiscie ze nie każdy potrzebuje uszczelnień :wink: no ale to najwyższy model, mogliby pójść na całość :wink:
RobertO - Czw 06 Lis, 2008

Ostegolectric napisał/a:
czy więcej informacji w wizjerze powinny być chyba wzięte pod uwagę przez Sony...


powiem tak. wizjer A900 naprawde robi wrazenie, ale jak sie patrzy na te marne kontrolki pod nim i obok tyle niewykorzystanej przesteni to az zal czlowieka bierze

Rizzo - Czw 06 Lis, 2008

RobertO napisał/a:
Tak wiec wcale bym sie nie zdziwil gdyby niedlugo pojawil sie wysyp full-frame'ow od sony i to takich 12Mpix jak i tych 24Mpix, ale uszczelnianych z prawdziwym ISO 100 i 8 kl/s


Ołll yeaaaaah :grin:

Tak naprawdę Soniakowi brakuje jakiegoś przedstawiciela stricte reporterskiego. Szybki, mocny, uszczelniony. Miejmy nadzieje, że coś takiego szykują.

ghost - Czw 06 Lis, 2008

Rizzo napisał/a:
ghost napisał/a:
czym się różni rozszerzone iso wysokie ISO od zwykłego??


Mamy mniejszą rozpiętość tonalna czy dobrze kombinuje? :wink:

6400 różni się od 3200 tak jak 3200 od 1600..
rozszerzanie w dół rozumiem (bo technicznie to przepalenie zdjęcia i jego korekta w obróbce)
rozszerzenia w górę - nie.

jaad75 - Czw 06 Lis, 2008

ghost napisał/a:
rozszerzenia w górę - nie.

Technika push iso - niedoświetlenie zdjęcia i software'owe ciągnięcie w górę

kozidron - Czw 06 Lis, 2008

"optyczni" to co napisaliście (opierając o pomiary) w 4 rozdziale na temat cięcia kadru do aps-c daje do myślenia.....a jakiś czas temu pewien ambasador porównywał średni format do malej klatki...
davaeorn - Czw 06 Lis, 2008

co do przycisków obok spustu migawki to jak to było napisane w teście a700 do wszystkiego można się przyzwyczaić... mi one niesprawiają kompletnie żadnego problemu z obsługą pomimo tego że mam tą puchę krótko...
Rizzo - Czw 06 Lis, 2008

Oj czepiasz się słówek ghost, mimo wszytso dziękuje za to, że jesteś :mrgreen:

[ Dodano: Pią 07 Lis, 2008 00:00 ]
kozidron napisał/a:
"optyczni" to co napisaliście (opierając o pomiary) w 4 rozdziale na temat cięcia kadru do aps-c daje do myślenia.....a jakiś czas temu pewien ambasador porównywał średni format do malej klatki...


Zaintrygowałeś mnie co masz na myśli, jaki ambasador :mrgreen:

ghost - Pią 07 Lis, 2008

cały test to słówka. ;)
po prostu nie rozumiałem tego sformułowania. teraz przyjmuje słowa jaada.
sygnał nie jest wzmacniany w elektronice, lecz w sofcie.

mavierk - Pią 07 Lis, 2008

RobertO napisał/a:
Tak wiec wcale bym sie nie zdziwil gdyby niedlugo pojawil sie wysyp full-frame'ow od sony i to takich 12Mpix jak i tych 24Mpix, ale uszczelnianych z prawdziwym ISO 100 i 8 kl/s :-)
A ja myślę, że z uszczelnieniami to będzie dopiero następca A900 - A850(15mpix) i A950(25mpix) i A1000(35mpix)
MC - Pią 07 Lis, 2008

Z uszczelnieniami to pewnie bedzie dopiero taka puszka w ktorej beda one niezbedne :wink:
kozidron, nie tylko ambasador porownywal, ale i trzech innych fotografow. Na dpreview ktos robil porownanie A900 i chyba Hassela i wyniki byly podobne.

mszczyrek - Pią 07 Lis, 2008

Na Luminous Landscape Reichmann porownal P45+ do Canona G10 i tez mu wyszlo podobnie :twisted:
Marian - Pią 07 Lis, 2008

ghost napisał/a:
sygnał nie jest wzmacniany w elektronice, lecz w sofcie.
Czyżby? Skąd to wiesz?
MC - Pią 07 Lis, 2008

Mam takie pytanie - w porownaniu do testu na dpreview jest znaczna roznica w DR. Z czego moze to wynikac?
krzysiek - Pią 07 Lis, 2008

MC napisał/a:
Mam takie pytanie - w porownaniu do testu na dpreview jest znaczna roznica w DR. Z czego moze to wynikac?


Po pierwsze DP w ogóle nie uwzględnia dynamiki tonalnej, czyli zależności zakresu tonalnego od szumu. Po drugie DP liczy większość na JPEG-ach, a tu to całkowity zakres tonalny można generować sobie do woli. We wzmiance o RAW-ach można sobie obliczyć, że całkowity zakres tonalny przy wywoływaniu ACR Defoult wyszedł im na poziomie 8-8.3 czyli tyle co u nas. Jak już jednak wielokrotnie wspominaliśmy, zakres tonalny można do woli zmieniać ale kosztem szumu. Dlatego u nas posługujemy się DR w stosunku do ilości szumu i liczymy wszystko na 48-bitowych plikach.

Ktoś wspominał w tym wątku o tym, żeby sprawdzać możliwości DR+ w Sony. Można to robić, tylko należy zdać sobie sprawę, że to nie daje nam żadnych informacji o możliwościach matrycy, a jedynie o możliwościach oprogramowania w aparacie. Działania DR+ opierają się na wyciąganiu szczegółów z niedopaleń albo przepaleń. Do tego funkcja ta działa tylko na JPEG-ach. Realne możliwości zwiększania dynamiki tonalnej, to my w zasadzie pokazujemy na przykładzie nocnych zdjęć z kościoła, gdzie przepalamy 48-bitowego TIFF-a o +/- 4 EV.


Taką funkcję DR+ ma większość lustrzanek i działa ona na tej samej zasadzie. Z reguły w instrukcjach obsługi odnaleźć można przy tej okazji wzmiankę, że nie należy używać tej funkcji wraz z wysokim ISO. Dlaczego? No bo aparat wyciągając szczegóły wygeneruje nam szum na zdjęciach. Zatem zamiast zdawać się na oprogramowanie w aparacie, lepiej dopracować zdjęcie w komputerze korzystając z odpowiedniego oprogramowania, kontrolując jednocześnie wszystko co się dzieje. Jest to analogiczna sytuacja do redukcji szumów. Można zdać się na aparat aby nam odszumiał JPEG-i ale lepiej jest wyłączyć odszumianie i zająć się tym osobiście.

MC - Pią 07 Lis, 2008

krzysiek, dzieki za info o DR.
Jesli chodzi o DRO, to dziala ono w rawach o tyle, ze wywolujac plik w IDC mozesz wybrac ustawienie jakie bylo w aparacie w czasie robienia zdjecia. A to, ze rozjasniajac miejsca niedoswietlone bedzie szum - taka cena :wink:

Marian - Pią 07 Lis, 2008

Rozdzielczość i dynamika tonalna takie sobie, a właściwie nie wyróżniające go w morzu współczesnej cyfrowej przeciętności.
To nie jest dla mnie aparat. 9 tys. pozostanie w kieszeni, i to jest dodatkowy, niewymieniony przez was plus tego aparatu.

Arek - Pią 07 Lis, 2008

Takie zalety to ma każdy aparat, którego nie dostajesz w prezencie :)
Marian - Pią 07 Lis, 2008

Ale ten mam dosyć "duży" ten plus, bo 9 tys. :wink:
jaad75 - Pią 07 Lis, 2008

Marian napisał/a:
To nie jest dla mnie aparat. 9 tys. pozostanie w kieszeni, i to jest dodatkowy, niewymieniony przez was plus tego aparatu.

Poważna sprawa - myślę, że zarząd Sony powinien natychmiast podać się do dymisji, a szef działu DSLR popełnić rytualne samobójstwo tępą łyżką...

Marian - Pią 07 Lis, 2008

Nie miałbym nic przeciwko zmianie ludzi odpowiadających za dział foto w Sony. Pewnie jednak prędzej ja zmienię bagnet A na inny, bo ile można czekać.
Rizzo - Pią 07 Lis, 2008

Cena już wynosi 7500 zł.
Marian - Pią 07 Lis, 2008

A gdzie?
Rizzo - Pią 07 Lis, 2008

A choćby tutaj

http://www.mojecyfrowe.pl...html?skad=ceneo

komor - Nie 09 Lis, 2008

Tak sobie patrzę, że dopiero 3 strony postów po teście A900. Gdyby w teście wyszło, że to totalna klapa, to pewnie byłoby stron ze 20. Mnie w tym teście brakuje tylko porównania do Nikona D700, czyli jak się ma nieupakowana pełna klatka do upakowanej. Chodzi mi o te zdjęcia porównujące ilość detali jakie da się uzyskać, bo np. zakres tonalny można sobie samemu sprawdzić w teście D700.
Porównanie do Canona 1Ds jest oczywiście interesujące ze względu na podobnie dużą liczbę pikseli, i chyba w sumie Sony nie wychodzi w takim porównaniu źle, biorąc pod uwagę różnicę w cenie. Ale ciekawiłoby mnie porównanie do porównywalnego cenowo D700 – czy jest jakiś zysk z tych sonowskich megapikseli.

MC - Nie 09 Lis, 2008

komor, bo to sie nazywa konsternacja. Widziales, jaka byla jazda po pierwszych cieniutkich samplach?
Marian - Nie 09 Lis, 2008

Dla mnie ten aparat to wielkie rozczarowanie, więc szkoda czasu na strzępienie języka. Z 24 megapikseli wyciągnąć 40 par linii na milimetr i 6 EV zakresu tonalnego? To o czym tu mówić? Dobry wizjer to za mało.
Wujek_Pstrykacz - Nie 09 Lis, 2008

Można było się więcej spodziewać, ale źle nie jest, cena jest atrakcyjna. W miare atrakcyjna.
MC - Nie 09 Lis, 2008

Jak Wujek_Pstrykacz pisze, ze z Alfa nie jest zle, to jest to najlepsza rekomendacja zeby kupic :wink:
Marian, widocznie spodziewales sie czegos innego. Moze A800 bedzie dla Ciebie...

Wujek_Pstrykacz - Nie 09 Lis, 2008

Nie można pisać źle o tym aparacie jak się widzi jakie fotki można nim zrobić. Doczepić się jedynie mogę do jego AF. Przynajmniej ten zestaw który sobie testowałem nie był rewelacyjny w szybkosci i celności.
ghost - Pon 10 Lis, 2008

Marian - problem jest czy kupujesz aparat żeby mierzyć pary lini czy żeby robić zdjęcia.
jaad75 - Pon 10 Lis, 2008

ghost, zupełnie nie rozumiesz - aparat sprawdza się pod kątem ilości rejestrowanych linii na mm, by dowiedzieć się, czy jest godzien, by robić nim zdjęcia... :razz:
Rizzo - Pon 10 Lis, 2008

Byłem przekonany, że tak upakowana matryca, przyda się przy mocnym kadrowaniu zdjęć a tu jak czytam nie do końca tak jest.

Spytam w bardzo prostu sposób, co w takim razie dają nam te 24 megapikselem przy 12 megapikselach Nikonda d700? Są jakieś niezaprzeczalne plusy tych pikseli?

Arek - Pon 10 Lis, 2008

Tak. One przy pełnym kadrze dadzą Ci większą rozdzielczość w sensie linii na wysokość całego kadru. Mimo wszystko przez swoją ilość dadzą więcej możliwości w cropowaniu i późniejszej obróbce - np. przy
wyostrzaniu. Uśredniając je natomiast do 12 Mpix możesz wyraźnie zmniejszyć szum.

Allan - Pon 10 Lis, 2008

Jak dla mnie to przy dzisiejszej technologii procesora najbardziej optymalnie bylo by 16 Mpix.
Z drugiej strony to wydaje mi sie ze troche zrzedzimy jak stare cioty (wlacznie ze mna)
A to za duzo pixli, a to za male ISO, a moze byc problem z obiektywami.
Ludzie, jak by mi w 1997 roku ktos zaproponowal kompakt 6 Mpix digital to bym narobil z wrazenia w portki i o nic sie nie pytal
ani tym bardziej marudzil
Na tym polega postep cywilizacji, techniki. Jedne dziedziny wyprzedzajac drugie ciagna je do gory,
zmuszajac technologow lub konkurencje do overtimow w laboratoriach.
Jak to sobie wyobrazacie? ze panowie od megapixli zrobia sobie wakacje i beda czekali
na panow od obrobki szkla czy elektroniki az tamci ich dogonia. A jak ich przegonia?
to wtedy na forum beda takie teksty - "piekny procesor tylko w ogole nie wykorzystany, mozna bylo mu wcisnac conajmniej 75 Mpixli, dlaczego dali tylko 50?"

WojciechW - Pon 10 Lis, 2008

Allan napisał/a:
Jak dla mnie to przy dzisiejszej technologii procesora najbardziej optymalnie bylo by 16 Mpix.
Z drugiej strony to wydaje mi sie ze troche zrzedzimy jak stare cioty (wlacznie ze mna)
A to za duzo pixli, a to za male ISO, a moze byc problem z obiektywami.
Ludzie, jak by mi w 1997 roku ktos zaproponowal kompakt 6 Mpix digital to bym narobil z wrazenia w portki i o nic sie nie pytal
ani tym bardziej marudzil
Na tym polega postep cywilizacji, techniki. Jedne dziedziny wyprzedzajac drugie ciagna je do gory,
zmuszajac technologow lub konkurencje do overtimow w laboratoriach.
Jak to sobie wyobrazacie? ze panowie od megapixli zrobia sobie wakacje i beda czekali
na panow od obrobki szkla czy elektroniki az tamci ich dogonia. A jak ich przegonia?
to wtedy na forum beda takie teksty - "piekny procesor tylko w ogole nie wykorzystany, mozna bylo mu wcisnac conajmniej 75 Mpixli, dlaczego dali tylko 50?"


Z pierwszą częścią wypowiedzi całkowicie się zgadzam. Powiem więcej - jak pól roku temu napisałem komuś na cyberfoto.pl, że wkrótce będą dostępne lustrzanki z matrycami 24 MP (co spotkalo się z oburzeniem dyskutantów za moje fantazjowanie) to nie przypuszczałem, że stanie się to tak prędko.

Co do drugiej części to wydaje mi się, że postęp w dziedzinie obiektywów nie jest, aż tak szybki. Tu jest taka sytuacja, że dopiero aparaty cyfrowe FF z matrycami o liczbie pikseli powyżej 20 MP są w stanie wykorzystywać w pelni możliwości obiektywów stałoogniskowych do aparatów maloobrazkowych skonstruowanych czterdzieści lat temu i więcej. Natomiast bardzo wygodne zoomy mają chyba już trochę za małe zdolności rozdzielcze. Prawdopodobnie jest znacznie latwiej konstruować zoomy pod małe matryce stosowane w kompaktach i hybrydach, ale wlaśnie tu można często zaobserwować, jak duży zoom jest barierą w zwiększaniu liczby pikseli.


Pozdrawiam,
WojciechW

Allan - Pon 10 Lis, 2008

Ale ja zgadzam sie z tym co piszesz. Mnie chodzi o to ze na dzisiejszy produkt sklada sie wiele komponentow
z roznych dziedzin nauki, techniki, roznych technologi i nie zawsze a raczej dosyc rzadko sa na tym samym poziomie czy jakosci.
Nie zapominajmy rez ze "digital picture" jest stosunkowo nowa dziedzina - ile lat minelo od pierwszego aparatu na rynku? 12, moze 13
Wiem ze beda problemy ze starymi szklami ale z drugiej strony nie mozemy sie tez ogladac za siebie bo
nie jest to "zdrowe" dla rozwoju cywilizacji w generalnym tego slowa znaczeniu

//Dyskusja na temat pierwszych aparatów cyfrowych została przeniesiona tutaj. - goltar

Marian - Wto 11 Lis, 2008

Wymóg w stosunku do aparatów jest prosty i zawsze jest ten sam: ich rozdzielczość musi być wyższa od rzeczywistej rozdzielczości najlepszych obiektywów.
WojciechW - Wto 11 Lis, 2008

Marian napisał/a:
Wymóg w stosunku do aparatów jest prosty i zawsze jest ten sam: ich rozdzielczość musi być wyższa od rzeczywistej rozdzielczości najlepszych obiektywów.


Chyba nie jest to do końca prawdą. Np w fotografii analogowej zdolności rozdzielcze odpowiadające zdolności rozdzielczej najlepszych obiektywów stałoogniskowych (100-120 linii/mm) były zwykle osiągane jedynie na materiałach specjalnych. Nie zauważyłem jeszcze takiej rozdzielczości w lustrzankach cyfrowych.

WojciechW

mavierk - Wto 11 Lis, 2008

Marian napisał/a:
Wymóg w stosunku do aparatów jest prosty i zawsze jest ten sam: ich rozdzielczość musi być wyższa od rzeczywistej rozdzielczości najlepszych obiektywów.
Mam nadzieje, że wg Ciebie wymóg w stosunku do obiektywów też jest prosty i zawsze ten sam: ich rozdzielczość musi być wyższa od rzeczywistej rozdzielczości najlepszych detektorów :) Takie błędne koło zapewniające rozwój.
Dzemus - Wto 11 Lis, 2008

Tak wógole, to witam:).
Co sądzicie o tym: link?

Marian - Wto 11 Lis, 2008

mavierk napisał/a:
Mam nadzieje,
Twoja nadzieja jest płonna :sad:
mavierk - Wto 11 Lis, 2008

No to czemu smutasz? :) Jakość szkieł rośnie, czekajmy tylko na moment, w którym szkiełka będą osiągać max dla przesłony 2.4-2.8 i będzie już niemalże idealnie :)
piotrmkg - Wto 11 Lis, 2008

mavierk napisał/a:
Jakość szkieł rośnie

ich cena jeszcze szybciej :D

mavierk napisał/a:
max dla przesłony 2.4-2.8

tez mam ten sen, ale to raczej mrzonki, ale co niewolno nam? snijmy dalej :D

Marian - Sro 12 Lis, 2008

WojciechW napisał/a:
Nie zauważyłem jeszcze takiej rozdzielczości w lustrzankach cyfrowych.
No właśnie, rozdzielczości cyfrowych małoobrazkowych lustrzanek nie dorównują ani najlepszym obiektywom ani najlepszym filmom.
ghost - Sro 12 Lis, 2008

Marian napisał/a:
No właśnie, rozdzielczości cyfrowych małoobrazkowych lustrzanek nie dorównują ani najlepszym obiektywom ani najlepszym filmom.

i? coś z tego wynika?
rozdzielczość filmu zależy od filmu i skanera. na labowym różnie bywa, a porządny kosztuje spoooro.
pewnie że niskoczułe filmy cz-b czy Velvia e numerkach są lepsze (velvia przy kontrascie 1000:1 potafi rozróżnić 160 lini), ale wtedy zakres tonalny wynosi 3ev.
ogólnie to wszystko są teoretyczne teorie. :razz:
zdjęcia mówią więcej.

piotrmkg - Sro 12 Lis, 2008

ghost, a przy niskim 80lpmm, a i DR jest znosne :D
WojciechW - Sro 12 Lis, 2008

ghost napisał/a:
Marian napisał/a:
No właśnie, rozdzielczości cyfrowych małoobrazkowych lustrzanek nie dorównują ani najlepszym obiektywom ani najlepszym filmom.

i? coś z tego wynika?
rozdzielczość filmu zależy od filmu i skanera. na labowym różnie bywa, a porządny kosztuje spoooro.
pewnie że niskoczułe filmy cz-b czy Velvia e numerkach są lepsze (velvia przy kontrascie 1000:1 potafi rozróżnić 160 lini), ale wtedy zakres tonalny wynosi 3ev.
ogólnie to wszystko są teoretyczne teorie. :razz:
zdjęcia mówią więcej.


Od skanera to oczywiście zależy tylko efekt końcowy, a nie rozdzielczość filmu. Przy okazji poruszyłeś istotny problem - jaką rozdzielczość możesz dowieść do końca na konsumowalną odbitkę. Właśnie uzyskiwanie od razu zdjęcia w postaci gotowej do druku lub oglądania na monitorze bez strat rozdzielczości (plus oczywiście możliwość lekkiego rozsądnego wyostrzania) przyczyniły się do tego, że fotografia cyfrowa właściwie już pokonała analogową mimo iż czasami ta ostatnia jeszcze góruje nad konwencjonalną zdolnością rozdzielczą.

Z twojej i moich poprzednich wypowiedzi wynika natomiast, że prawdopodobnie rozwój lustrzanek FF nie zatrzyma się na tych 24 MP i prędzej czy póżniej dojdzie do 50-60MP. Póżniej to już chyba niekoniecznie, bo dalsze zwiększenie rozdzielczości obiektywów jest jednak ograniczone przez zjawiska fizyczne.

Pozdrawiam,
WojciechW

Pozdrawiam

ghost - Sro 12 Lis, 2008

o ile rzucasz na ścianę - słusznie. slajd jest produktem końcowym.
nie rozumiem jednak czemu rezygnować z masy narzędzi pozwalających na w miarę prostą i kreatywną obróbkę.
A w konkurencji lpmm obstawiam że kompakty są nie do pobicia. :razz:

piotrmkg - Sro 12 Lis, 2008

ghost, bo moze dla niektorych zdjecie po poPSuciu :D nie jest juz zdjeciem tylko grafika :D
ghost - Sro 12 Lis, 2008

liczy się tylko efekt, nie środki.
piotrmkg - Sro 12 Lis, 2008

ghost, po trupach do celu, brawo :P
Marian - Sro 12 Lis, 2008

ghost napisał/a:
liczy się tylko efekt, nie środki.
Czyli cel uświęca środki. Czyżby? Wtedy z maszkary można zrobić piękność i nazywać to zdjęciem.

Ad meritum. Po co kupować Zeissy skoro do oferowanych przez A900 40 par linii na milimetr wystarczą kity? Po co przepłacać kupując A900 skoro tyle można mieć z A200? Dodatkowy balast 24 megapikseli da tyle samo szczegółów co 40 par linii z A200.

ghost - Sro 12 Lis, 2008

bo zeiss ma inną plastykę i inną GO. ostrość szkła to tylko jeden z jego parametrów.
widziałem sporo fajnych zdjęć z 35 f/1.4. a przecież to szkło do niczego :razz: .

a co do celu i środków. jeżeli osiągnę to co chcę to kogo obchodzi jak?
przecież w większości przypadków nie widać procesu powstawania zdjęcia. tylko efekt końcowy w postaci wydruku.

Marian - Sro 12 Lis, 2008

ghost napisał/a:
a co do celu i środków. jeżeli osiągnę to co chcę to kogo obchodzi jak?
Pod warunkiem że zachowujesz ten produkt dla siebie, czyli nie mamisz, okłamujesz, innych ludzi nazywając to zdjęciem.

ghost napisał/a:
bo zeiss ma inną plastykę i inną GO. ostrość szkła to tylko jeden z jego parametrów.
Jeszcze lepszą plastykę osiągniesz nie wydając ani grosza na A900. Wystarczy tego Zeissa podpiąć do filmowej Minolty Dynax 4 za 200zł. Plastyka wyjdzie na pewno lepsza. Więc nie tylko rozdzielczość ale i plastykę można mieć lepszą bez A900.

Ani plastyka ani rozdzielczość ani tonalność i jeszcze parę tradycyjnych fotograficznych cech nie przemawia za A900. Możliwość "pstrykania bez opamiętania" przemawia z kolei za cyfrą A200 a nie A900.

Za A900 wizjer.

krisv740 - Sro 12 Lis, 2008

ghost napisał/a:
a co do celu i środków. jeżeli osiągnę to co chcę to kogo obchodzi jak?
przecież w większości przypadków nie widać procesu powstawania zdjęcia. tylko efekt końcowy w postaci wydruku.

w mojej ocenie ferujesz wyroki bez głębszego zastanowienia

jeden przykład - fotografia reporterska - bedziesz robił fotomontaż, zmiany barwy np. ubrań i flag?

umiar jest bardzo wskazany, jeśli ingerujesz w zdjęcie zbyt mocno (pewien typ/rodzaj) powstają przeklamania które dyskwalifikują je jako zdjęcie i jest fotogramem , nie jest rejestracją rzeczywistości - prawda?
ale temat juz był i nie ma sensu go w tym wątku kontynuować.
a900 to fajna puszka i miejmy nadzieję na kontynuację/rywalizację innych producentów aby nam sie lepiej żyło :smile:

ghost - Sro 12 Lis, 2008

od czasów niepamiętnych, fotogaficy okłamywali ludzi mamiąc ich odbitkami obrabianymi w ciemni. Twoje podejście jest mi obce ;-)

ja w analogu nigdy nie dostrzegłem legendarnej jakości, rozdzielczości itp. zawsze widziałem kłopoty z labem, kłopoty ze skanowaniem, kłopoty z kliszami, kłopoty ze światłem... można, ale zysk mz znikomy.
-----------------------------------------------
zasadą reportażu jest reprodukcja rzeczywistości i tu faktycznie zmiana sensu obrazu może być niewskazana. natomiast "okłamanie" poprzez zdjęcie cz-b jest już ok.

krisv740 - Sro 12 Lis, 2008

ghost, ale imo rozmawiamy o uczciwości w oddaniu prawdy (powiedzmy na zdjęciach reporterskich)
nie zrozum mnie źle, ja nie mam nic przeciwko PS i ingerencji w zdjecie cyfrowe, zgadzam sie na retusz, wycinanie, wklejanie lepszego "nieba".
chodzi mi tylko o stanięcie przed lustrem i powiedzenie sobie - tak , tak to wyglądało w rzeczywistości, lub, tak, piękne "zdjęcie" udało mi się "zrobić" (w domysle PS/.../...)
fotogram jest/może być piekny. portret jest/może być piekny
ale przyznajmy się przedsobą i innymi (czasami) , że to co prezentujemy jest daleki od rzeczywistości i tematu przeznas fotografowanego.
podobnie jak z zfilmowaniem prozy- są różne interpretacje - jednemu podoba się ta, drugiemu inna, ale czytając książkę my mamy własne wyobrażenie -prawda.
fotogram to takie wyobrażenie, nie musi mieć wiele wspólnego z tym co jest w "rzeczywistości"
ważna jest uczciwość - nie wszystko powinno sie zmieniać!

i dla wiedzy np. goltara - kończę tę dyskusję :mrgreen:

WojciechW - Sro 12 Lis, 2008

ghost napisał/a:
o ile rzucasz na ścianę - słusznie. slajd jest produktem końcowym.
nie rozumiem jednak czemu rezygnować z masy narzędzi pozwalających na w miarę prostą i kreatywną obróbkę.
A w konkurencji lpmm obstawiam że kompakty są nie do pobicia. :razz:


Konwencjonalny slajd, a nawet obraz cyfrowy z rzutnika komputerowego jest oglądany ze znacznej odległości i może mieć bardzo mała zdolność rozdzielczą. Ponadto nie jest prawdą, że nie jest on przetwarzany, bo rzucany jest na ściane przez bardzo jany obiektyw zmniejszający zdolność rozdzielczą w znacznie większym stopniu niż typowy powiększalnik lub teraz skaner.

Jeżeli porównujemy zdolności rozdzielcze powinniśmy przeliczać je na szerokość obrazu. Ponieważ jestem głęboko przyzwyczajony do używania linii na mm w konwencjonalnej fotografii małoobrazkowej, często stosuje skrót myślowy wyrażając zdolności rozdzielcze aparatów o mniejszych wymiarach matryc w liniach na mm dla ich zdjęcia powiększonego do formatu małoobrazkowego, tak jak to się zwykle robi z ogniskowymi. Nie miało to miejsca w tym wątku, ale za ewentualne nieporozumienia z góry przepraszam.

Pozdrawiam serdecznie,
WojciechW

pursat - Sro 12 Lis, 2008

Marian napisał/a:
ghost napisał/a:
liczy się tylko efekt, nie środki.
Czyli cel uświęca środki. Czyżby? Wtedy z maszkary można zrobić piękność i nazywać to zdjęciem.

Ad meritum. Po co kupować Zeissy skoro do oferowanych przez A900 40 par linii na milimetr wystarczą kity? Po co przepłacać kupując A900 skoro tyle można mieć z A200? Dodatkowy balast 24 megapikseli da tyle samo szczegółów co 40 par linii z A200.


Nie wiem jak rozumiec co masz na mysli. Znaczy bylo OK gdy to lab czy kto kolwiek inny grzebal przy zdjeciu w ciemni? Czy nie? Jest OK grzebac przy cyfrowych fotkach w PS, czy nie?
Co mi da Zeiss na A900 w porownaniu z kitem? Pytales serio? Wejdz do dzialu testy jesli nie zgodzisz sie z moja odpowiedzia, a brzmi ona: detale i ogolnie jakosc.
Kit = wiele wad optycznych. Nie dorobisz detali i nie usuniesz bezkarnie wszystkich wad jakie wniesie do uchwyconego obrazu kitowe szklo.

Zgadzam sie z Ghostem. Nie liczac reporterki reszta to tylko kwestia kreatywnosci i uzytych srodkow, ale celem jest efekt. Nie interesuje mnie jak splodzisz obraz, ktory mi sie spodoba. Aparat czy obiektyw do niego sa tylko narzedziem i nie widze powodu by dorabiac jakas filozofie do tego. Umiesz sie tym wszystkim posluzyc, albo nie, ale ocenie to po efekcie koncowym nie pytajac czy zrobione Zeissem czy kitem. Jednak o ile nie pokarzesz mi obrazu jednorodnej bryly, w wielu przypadkach powiem Ci, ze widze lub nie dzialanie kita.

W koncu nie liczac rozdzielczosci (ktora swoja droga widac nawet na pomniejszonych zdjeciach - np. krajobrazy, ktore sam uwielbiam popelniac) sa jeszcze dystorsje, winieta, praca pod swiatlo, spadek rozdzielczosci na brzegach kadru, kolory, kontrasty, pewnie jest wiecej, ale juz wystarczy by spuentowac, ze roznic jest wiecej i sa znaczace.

To czym sie poslugujemy by splodzic obraz jest umowne. Dzis mamy aparaty jako cos stosunkowo latwego do rejestracji obrazow, ale przeciez sa jeszcze komputery i sztaluga. Co kto woli, czym dysponuje i co chce tym splodzic.

Swoja droga warto te niedobre Zeissy kupowac bo matryce wykonane w obecnie dostepnej technologii predzej czy pozniej zostana zastapiane czyms nowszym i wiekszych mozliwosciach i wtedy przepadc miedzy kitem a Zeissem sie powiekszy.

jaad75 - Sro 12 Lis, 2008

krisv740 napisał/a:
umiar jest bardzo wskazany, jeśli ingerujesz w zdjęcie zbyt mocno (pewien typ/rodzaj) powstają przeklamania które dyskwalifikują je jako zdjęcie i jest fotogramem , nie jest rejestracją rzeczywistości - prawda?

A co to jest rejestracja rzeczywistości?
Masz typowo reporterskie zdjęcie:
http://www.flickr.com/pho...oto/2173056821/
Myślisz, że takie światło było "w rzeczywistości" w tej hali? Więc co - rejestracja rzeczywistości, czy jednak jej kreacja?

krisv740 - Sro 12 Lis, 2008

jaad75, ale co chcesz tym zdjęciem udowodnić?
bo nie rozumiem :roll:
czy zastosowanie dodatkowego światła , ekranów, blend i czegokolwiek jeszcze wpłynęło na "temat" zdjęcia?
jeśli była to sesja zdjęciowa (a tak myslę) to jest to dobry warsztat
jeśli reporterka (w co wątpię) to gracze musieli uważać na "przeszkadzajki" fotografa i światło zawalało im po oczach. jeśli to ścierpieli to ok.
ale teraz pomyśl o zmianie tła (ławki i widzowie), parkiet (rekłama), koszulki (zmiana drużyny) - co by to miało wspólnego ze zdjęciem reporterskim?
jako foto reklamowe - ok. i chwała wykonującemu
przecież roztrząsaliśmy to już. nie można do jednego gara włożyć wszystkich nurtów fotografii. ja jestm tylko za uczciwością i informowaniem o poczynionych zmianach (ewentualnie) w zależności od przeznaczenia danego zdjęcia/fotogramu.
czy z czymś sie nie zgadzasz?
PS jest dla ludzi, retusz (przy analogu) jest dla ludzi. wiele innych technik zdjęciowych jest dla ludzi. chodzi tylko i wyłącznie o przedstawienie tego właściwie.

jaad75 - Sro 12 Lis, 2008

krisv740, to jest zdjęcie reporterskie - niepozowane i zrobione w czasie autentycznego meczu. Pytam, czy jest rejestracją rzeczywistości?
krisv740 - Sro 12 Lis, 2008

jaad75, sorry , dopiero doczytałem, użyto dodatkowego oswietlenia, ale w czym zmienia to rzeczywistość tego zdjęcia?
bo dodano swiatła?
a jeślirobisz "krajobraz", masz piękne światło , ale brak "fajnego nieba" i dodasz "chmury" to jest to zmiana rzeczywistości czy nie?

[ Dodano: Sro 12 Lis, 2008 23:02 ]
zaraz nas pogonią :mrgreen:

jaad75 - Sro 12 Lis, 2008

krisv740 napisał/a:
jaad75, sorry , dopiero doczytałem, użyto dodatkowego oswietlenia, ale w czym zmienia to rzeczywistość tego zdjęcia?
bo dodano swiatła?

No przecież ta sala nie jest tak oświetlona - więc nijak nie ma się to do "rzeczywistości"...

krisv740 - Sro 12 Lis, 2008

jaad75, a co dla ciebie jest w tym momencie (dla tego akurat zdjęcia) rzeczywistością - tylko światło? :smile:
wiem o co ci chodzi i popieram, ale chetnie podyskutuję dalej, zmieńmy tylko wątek na właściwy
muszę odnaleść temat w którym pisaliśmy o tym

a może jakiś życzliwy moderator nam pomoże? :mrgreen:

Marian - Sro 12 Lis, 2008

pursat napisał/a:
Swoja droga warto te niedobre Zeissy kupowac bo matryce wykonane w obecnie dostepnej technologii predzej czy pozniej zostana zastapiane czyms nowszym i wiekszych mozliwosciach i wtedy przepadc miedzy kitem a Zeissem sie powiekszy.
Chyba nieuważnie albo nie wszystko co napisałem przeczytałeś. Zeissy warto zawsze mieć. A900 nie warte jest pieniędzy za nią żądanych.
ghost - Czw 13 Lis, 2008

zwracam uwagę wierzącym w niezakłamanie obrazu analogowego na mtfy filmów. większość do pewnej częstotliwości ma odpowiedź powyżej 100%... :razz:
wszędzie oszukańcze wyostrzanie ;)

Nie ma czegoś takiego jak wierne odwzorowanie. pytanie tylko gdzie stawiamy granicę. zwykle uznaje się "doklejanie gołębi" jest be. ale w nie-reporterce nie widzę przeciwskazań.

Allan - Czw 13 Lis, 2008

Problem tylko w jednym.
Rzeczywistosc jest najlepiej widziana wlasnymi oczami na zywo ale...
...twoje oczy widza rzeczywistosc jako film a nie jedna klatka

Ile czasu potrzebujecie na to aby patrzac na scene zorientowac sie o co chodzi?
conajmniej sekunde, no moze pol. Czyli conajmnie 15 czy 30 klatek zdjeciowych
plus dochodzi do tego mozg ktory podpowiada, sugeruje, uzupelnia, kreuje....

I teraz to wszystko trzeba pokazac na jednej klatce zdjecia.
Czy w ogole jest taka idealna klatka?
Czy trzeba znalezc najbardziej optymalna i doprowadzic ja do perfekcji pokazujacej
"streszczenie zdarzenia?

sparky81 - Sro 26 Lis, 2008

Jak zwykle dyskusja spelzla na jakies durne gdybanie o byle kupie...

Wracajac... A900 nie dla kazdego:

1) nie dla tych, ktorzy nie wiedza o co w minolcie/sony tak naprawde chodzi
2) nie dla tych ktorzy wola czerwony czy zolty kolor
3) nie dla tych ktorych nie stac...

Ale sa tacy, ktorzy maja i kochaja ten system... ktorzy maja aps-c i chca po prostu pelna klatke... i wiedza dlaczego ja chca... nie dla pikseli, 8kl/s, iso 500000000000 czy bajeranckiego zintegrowanego gripa... moze chodzi im o glebie ostrosci... to, co tak naprawde daje pelna klatka tym, ktorzy byli jej pozbawieni odkad porzucili film...

milego wieczoru zycze Paniom i Panom... a ja lece do studia... trzeba zarobic na a900...

ps.
klapka kart pamieci jest uszczelniona... po zamknieciu... to jak ze swiatlem w lodowce ;)

piotrmkg - Sro 26 Lis, 2008

sparky81 napisał/a:
chca po prostu pelna klatke

a nie przyszlo Tobie czasem do glowy ze dla wielu 24x36mm to po prostu normalny format malej klatki, stosowany od 1934r, a nie jakies tam aps-c(h) wynaleziony w 1996r?

sparky81 - Sro 26 Lis, 2008

"to, co tak naprawde daje pelna klatka tym, ktorzy byli jej pozbawieni odkad porzucili film..."

nie nie przyszlo mi do glowy <zalamka>

ludziska CZYTAJCIE zanim klepniecie w klawiature

Arek - Sro 26 Lis, 2008

sparky81 napisał/a:
nie dla pikseli, 8kl/s, iso 500000000000


No właśnie. Nie wolałbyś w A900 natywnego ISO 100 i 50 zamiast jakiś 3200 i 6400?

sparky81 - Sro 26 Lis, 2008

w 7D nie mam... a a700 nie mam... w a900 nie bede mial... przezyje... :)
Arek - Sro 26 Lis, 2008

A ja właśnie nie rozumiem takiego podejścia. Po co "przeżywać" jak można nie "przeżywać". Nie darzę sentymentem żadnego systemu. Sentyment rezerwuję dla zdjęć. A system zmieniam, kiedy ten, który
w danej chwili używam przestaje mi wystarczać albo podobać się w jakimś względzie.

mavierk - Sro 26 Lis, 2008

no a900 ma pare wielkich atutów: 85/1.4 i 135/1.8 - bardziej chciabym Zeissa od odpowiedniego mu Canona :)
Arek - Sro 26 Lis, 2008

W ogóle system Sony ma fajne szkła.
MC - Sro 26 Lis, 2008

Arek napisał/a:
W ogóle system Sony ma fajne szkła.

Ma same beznadziejne i plastikowe :wink:
A tak powaznie, to oba CZ sa swietne. Z A900 135mm sprawdza sie rewelacyjnie, ale chyba do A700 do portretu jest juz za wasko.
Szkoda tylko, ze nie ma w nich SSM...
Aaa, wolalbym w A900 natywne ISO100 :razz:

Rizzo - Pią 28 Lis, 2008

A ja właśnie chciałem sobie porównać szumy a900 z d700 w rawach na waszych obrazkach, ale widze, że obrazki w teście a900 są dużo bardziej wykadrowane niż w teście d700. Mimo, że niby pełen kadr jest taki sam. Trzymajcie jakieś niezmienne standarty :twisted:
Skaner - Nie 30 Lis, 2008

Przeczytałem większość postów... i jestem zaskoczony niektórymi wypowiedziami. Wszystko sprowadziliście do kompletnej wojny między użytkownikami różnych systemów. Nawet była wypowiedź, że nie warto dobrego szkła użyć do A900. Chyba gorszej bredni to dawno nie słyszałem!
Zawsze wiedziałem i wiem, że aparat służy do robienia zdjęć, i nigdy nie zastanawiałem się czy to lepszy, czy gorszy od konkurentów aparat, a jedynie starałem się zdjęcia robić lepsze, niż oni. Bułhak potrafił stworzyć wspaniałe foty aparatem, którego większość tu dyskutujących nawet nie chciałaby wziąć do ręki, ale czy dzisiejszymi cudami techniki potrafiliśmy wyprzedziliśmy tego, czy innego dawnego Mistrza? Chyba nie. Hartwig też robił zdjęcia gorszym sprzętem... i jakie osiągał wyniki? A Adams?
Fotografuję około 40 lat! Używałem różnych modeli aparatów, ale one same nigdy nie zrobiły ani jednego zdjęcia, zawsze to ja decydowałem o wyborze kadru, jego kompozycji i wyborze światła, które miało namalować owo zdjęcie.
Zdjęcie, które „obiegło” cały świat zrobiłem Minoltą (dziewiątką). Ostatnia moja wystawa to zdjęcia (format 60x90 – z ramami 70x100 cm) robione Minoltą D7 i Sony A700. Teraz pracuję na Sony A900 i obiektywie Sony SAL-2470Z DT 24-70 mm f/2,8 ZA SSM Sonnar. Tym zestawem fotografuję architekturę i pejzaże. Wspaniale to wychodzi! Niech zagorzali oponenci tego aparatu spróbują sfotografować wnętrze jakiegoś kościoła tym zestawem, to zobaczą, że czasem warto zmienić zdanie. Opieranie się tylko na testach to zły sposób na wyrobienie swojej opinii, warto też czasem przekonać się w praktyce do czegoś, czego nie znamy a opieramy się tylko na zdaniu innych. Czy porównywanie aparatu z trzykrotnie droższym jest całkowicie w porządku? Zapewne nie. A najbardziej mnie dziwi, że przecież nawet z tego testu Sony A900 nie okazała się trzykrotnie gorszą od konkurencyjnego w tym teście modelu i różnica punktów nie była zbyt duża. To też o czymś świadczy. Znam test zrobiony w USA gdzie siedemsetka Nikona i D5 Canona zostały daleko za A900, ale to tylko test, który coś podpowie, ale dopiero własna praktyka to może zweryfikować.
Pozdrawiam Wszystkich

AQQ - Nie 30 Lis, 2008

Skaner napisał/a:
test zrobiony w USA gdzie siedemsetka Nikona i D5 Canona zostały daleko za A900

Nie mam nic przeciwko A900, ale warto zauważyć, że jeden aparat w teście ma 24mpix a dwa pozostałe po 12mpix. Ponadto pierwszy to flagowa puszka a pozostałe to zaledwie semiprofi konkurentów.

Bardziej dla mnie miarodajne byłoby porównanie A900 z 1DsIII i (o ile potwierdzą się plotki) D3x.

komor - Nie 30 Lis, 2008

AQQ, nie do końca tak, ponieważ A900 kosztuje znacząco mniej niż topowe puszki C. i N. Pytanie jest, czy w segmencie zawaansowanych i bogatych amatorów oraz profesjonalistów korzystających z pełnej klatki - czy 24 megapiksele są do czegokolwiek przydatne. Dlatego porównanie do D700 czy 5D MkII uważam za uzasadnione, bo kosztują podobnie i chciałbym wiedzieć, czy np. resamplując 24mpix od Sonego dostanę obraz lepszy/gorszy/taki sam, jak z 12mpix D700, dajmy na to.
Odpowiedzi na powyższe pytanie na razie są sprzeczne. :)

AQQ - Nie 30 Lis, 2008

komor napisał/a:
nie do końca tak, ponieważ A900 kosztuje znacząco mniej niż topowe puszki C. i N.

Zgoda, ale niezupełnie. Kosztuje zdecydowanie mniej ale nie dlatego, że ma się sytuować (swoją ceną) w segmencie semipro (D700, 5D 1 czy 2) , ale (moim zdaniem) dlatego, że chce znaleźć furtkę do segmentu pro (furtką ma być cena właśnie), a chyba zdecydowanie trudniej byłoby jej tam zaistnieć z ceną 1D a nawet D3.

Noo, może gdyby nazywała się Minolta A900 ?... :)

bladyrunner - Pią 05 Gru, 2008

Kolejny żenujący artykuł na temat A900: http://www.fotopolis.pl/index.php?n=8165
MC - Pią 05 Gru, 2008

bladyrunner, zapomniales dodac, ze obok jest kolejny zenujacy artykul na temat 50D :lol: wybierasz pod teze?
Baku - Pią 05 Gru, 2008

E tam od razu żenujący. Może lekko tendencyjny... ...choć raczej romantyczny. Tak, tego słowa szukałem. Typowe spojrzenie zakochanego człowieka, mającego tendencje do idealizacji. A że zboczenia potrafią być różne - ...ważne żeby sobie krzywdy bagnetem nie zrobił.

Dziwne, żeby portal z aspiracjami zamieszczał aż tak subiektywne opinie. W końcu pan Michał nie był w stanie wykrzesać z siebie ani jednego słowa krytyki, czyli w jego odczuciu mamy do czynienia z przedmiotem idealnym. Czy jest tak w istocie - nie wiem, jednak pragmatyzm i doświadczenie karzą mi wątpić w istnienie czegoś takiego. Ale co ja tam mogę wiedzieć :lol:

[ Dodano: Pią 05 Gru, 2008 14:41 ]
A czy sprawa dotyczy Sony, Canona czy Sinara ...wszystko jedno. "Zakochanych kundli" powinni odsiewać a nie promować w artykułach.

Rizzo - Pią 05 Gru, 2008

Facet tak naprawde pisze prawde. Skupia się na zaletach a o wadach nie wspomina ;]

Dla mnie ten aparat ma jedną mocną wade i jest to szum, który na wysokich wartościach funkcji DR staje sie bardzo szybko widoczny i to na niskich iso. To opinia każdego znanego mi użytkownika a900.

A mała wada to denerwujący mnie szczegół - brak wyświetlania wartości iso w wizjerze, w pięknym jasnym wizjerze ;]

mavierk - Pią 05 Gru, 2008

Rizzo napisał/a:
Facet tak naprawde pisze prawde. Skupia się na zaletach a o wadach nie wspomina ;]
Wspomina, że ten aparat na prawde mu odpowiada :)
RB - Pią 05 Gru, 2008

Baku napisał/a:

A czy sprawa dotyczy Sony, Canona czy Sinara ...wszystko jedno. "Zakochanych kundli" powinni odsiewać a nie promować w artykułach.


Pecunia non olet :mrgreen:

to tak jesli chodzi o teksty 'sponsorowane'...

MC - Pią 05 Gru, 2008

mavierk napisał/a:
Wspomina, że ten aparat na prawde mu odpowiada

I to jest chyba wlasnie zenujace, przykre, glupie. Czlowiek jest zadowolony ze sprzetu, ktory dostal.

bladyrunner - Pią 05 Gru, 2008

MC napisał/a:
bladyrunner, zapomniales dodac, ze obok jest kolejny zenujacy artykul na temat 50D :lol: wybierasz pod teze?


Tamtego nie czytałem, ale mnie zainteresowałeś ;) Tez nie rzucam, z Sony nie walczę , ale czegoś tak nieobiektywnego (po za broszurami samych producentów) dawno nie czytałem.

mavierk - Pią 05 Gru, 2008

Ja byłbym zadowolony z A900, którego nawet bym sobie kupił :)
Rizzo - Pią 05 Gru, 2008

mavierk napisał/a:
Ja byłbym zadowolony z A900, którego nawet bym sobie kupił


Czekałem na Twoją opinie, teraz już napewno kupuje a900, nic nie stanie mi na przeszkodzie :twisted:

To Marek Arcimowicz też juz podkupiony przez S ? :mrgreen:

AQQ - Pią 05 Gru, 2008

Panowie, nie popadajmy w przesadę. Wszyscy producenci robią dokładnie to samo. Laurkowych artykułów o choćby Canonach czy Nikonach też nie brakuje. Linków nie daję z czystego lenistwa jedynie.
Trzeba się pogodzić z tym, że pojawił się trzeci gracz a nie walczyć z wiatrakami, zwłaszcza, że zwiększenie konkurencji wśród producentów na złe nabywcom (C i N też) nie wychodzi.

Baku - Pią 05 Gru, 2008

Nikt nie walczy :lol: Każdy ma swojego Kena Rockwella.
Tylko szkoda fotopolis.

bladyrunner - Pią 05 Gru, 2008

Baku napisał/a:
Nikt nie walczy :lol: Każdy ma swojego Kena Rockwella.
Tylko szkoda fotopolis.


Złote słowa...

Jesienny - Pią 05 Gru, 2008

Marudzicie. Jak komuś pasuje sprzęt to tylko się cieszyć ;) Konkurencja nie śpi i musi reagować. Mnie tam cieszy, że 900tka okazała się znacznie lepszym aparatem niż można to było wywnioskować w dniu premiery i jeszcze dłuuuugo po.
AQQ - Pią 05 Gru, 2008

Baku, czy ja wiem ? Fotopolis podaje jasno, że to opinia pana X. A to, że autor np boleje nad brakiem obrotowego wyświetlacza w pełnoklatkowej lustrzance - raczej tylko jemu wystawia jasną opinię :)
mavierk - Pią 05 Gru, 2008

Rizzo napisał/a:
Czekałem na Twoją opinie, teraz już napewno kupuje a900, nic nie stanie mi na przeszkodzie :twisted:
Czyli na opinię z fotopolis też czekałeś?
Rizzo - Pią 05 Gru, 2008

Spotkała mnie dziś bardzo przykra przygoda. Podekscytowany udałem się po pracy do sklepu fotojoker w celu zakupu alphy 900. Przed zakupem standardowo zacząłem testowac aparat. Podpiąłem sobie 50 mm, f1,4 i sprawdzałem celnośc autofocusa. Po paru zdjęciach na lcd pokazał się napis error i aparat padł. Włączyłem go ponownie i znów wszytsko było ok, jednak przy próbie zrobienia pionowego kadru, znów ten sam napis error. Sprzedawca stwierdził, że lustro się zwiesza...

Oddałem więc go i poprosiłem o nowy egzemplarz, po czym usyszałem, że to był ostatni. I efekt jest taki, że musze pare dni poczekać. Oczwiście napewno znacie to uczucie jak człowiek bardzo się cieszy, planuje wspaniały fotograficzny weekend, po czym wraca do domu rozgoryczony. I tak włąśnie ja się dziś czuje :mrgreen: Na osłode wziąłem ten 50 mm f1,4, będzie do a900. A mówili, że Sony taki niezawodny :wink:

MC - Pią 05 Gru, 2008

Rizzo, ale zamawiales przez e-fotojoker? Tak jest taniej...
Rizzo - Pią 05 Gru, 2008

Dokladnie tak, zamówiłem i pojechałem od razu po niego a tu taka niespodzianka
AQQ - Pią 05 Gru, 2008

a akumulator ? sprawdziłeś w jakim był stanie ?
Rizzo - Pią 05 Gru, 2008

Tak ja brałem ją w łąpy akumulator wskazywał 97 %, więc to napewno nie kwestia zasilania.
Skaner - Sob 06 Gru, 2008

Zastanawiam się nad sensem kłótni odnośnie aparatów. Każdy system jest dobry i z każdego aparatu można zrobić poprawne zdjęcie. Mnie interesowała możliwość matrycy prawie 25 MB w oddawaniu szczegółów w zestawieniu z dobrym obiektywem. Sprawdziłem i wiem, że tym aparatem można fotografować w studio, plenerze i wnętrza obiektów (architektura). Możecie ściągnąć zdjęcie z mojej strony i zobaczycie, że nawet przy oświetleniu "na wprost" lampą błyskową można uzyskać poprawną plastykę obrazu i dużo szczegółów. To nie jest zdjęcie, które zachwyci Was pięknymi, wyrobionymi światłocieniami, ale daje możliwość zobaczenia możliwości odwzorcowania detali przez aparat Sony A900. Zapewne aparatami innych marek też można te szczegóły uzyskać, ale przy tej cenie za puszkę, to staje się atutem.
Fotkę wykonałem obiektywem Sony SAL-24-70Z DT 24-70 mm f/2,8 ZA SSM Sonnar.
www.janusz-monkiewicz.pl/archiwum

[ Dodano: Sob 06 Gru, 2008 02:23 ]
Zdjęcie do ściągnięcia w JPG

[ Dodano: Sob 06 Gru, 2008 02:44 ]
I jeszcze jedna sprawa; taka mała zagadka. Jak mogłem zrobić taką fotkę, na której światło jest równomiernie rozłożone, kiedy fotografowałem z lampą w sankach aparatu? Pragnę zaznaczyć, że nie jest to HDR, ani składanka z kilku naświetleń. To tylko jeden błysk przy jednym naciśnięciu migawki. A przecież z praw fizyki wynika, że ilość światła (licząc od źródła) maleje odwrotnie proporcjonalnie do kwadratu odległości.

Marian - Sob 06 Gru, 2008

A nazwisko musi szpecić zdjęcie św. Lipki?
jaad75 - Sob 06 Gru, 2008

Cytat:
I jeszcze jedna sprawa; taka mała zagadka. Jak mogłem zrobić taką fotkę, na której światło jest równomiernie rozłożone, kiedy fotografowałem z lampą w sankach aparatu? Pragnę zaznaczyć, że nie jest to HDR, ani składanka z kilku naświetleń. To tylko jeden błysk przy jednym naciśnięciu migawki. A przecież z praw fizyki wynika, że ilość światła (licząc od źródła) maleje odwrotnie proporcjonalnie do kwadratu odległości.

Jaja sobie robisz?... :twisted:
Skaner napisał/a:
Możecie ściągnąć zdjęcie z mojej strony i zobaczycie, że nawet przy oświetleniu "na wprost" lampą błyskową można uzyskać poprawną plastykę obrazu

Wszystko można powiedzieć o tym zdjęciu, ale na pewno nie to, że ma "poprawną plastykę obrazu"... :razz:

komor - Sob 06 Gru, 2008

Czy to ta funkcja dynamicznego czegoś tak doswietla dalszy plan? Tak czy owak fizyki nie zmienisz, czyli ten efekt jest programowy, jak mniemam. Miło, że jest bezpośrednio w aparacie, ale to nie przesądza mojej opinii o tym aparacie.
jaad75 - Sob 06 Gru, 2008

komor, popatrz na przysłonę i czas...
komor - Sob 06 Gru, 2008

jaad75, nie mam narzędzi, bo leżę w łóżku i przeglądam forum na telefonie. :)
Przeczytałem ten tekst na Fotopolis, zwykle tego nie komentuję, ale to jest porażające. Ja dopuszczam myśl, że A900 może być dobrym aparatem, ale z tego tekstu wynika, iż to jest całkowicie nowa jakość, rewelacja i kosmos. Wszystkie pozostałe są złe. Poza tym te na siłę znajdywane zalety, jakieś drobiazgi podnoszone do rangi kluczowych zalet... Facet zajmuje się architekturą a ledwo wspomina o tym, że Sony nie w ofercie jeszcze żadnych obiektywów T&S!
To naprawdę trudno nazwać obiektywnym spojrzeniem.

jaad75 - Sob 06 Gru, 2008

komor napisał/a:
jaad75, nie mam narzędzi, bo leżę w łóżku i przeglądam forum na telefonie. :)

f/2.8, 1/25s, iso200...
komor napisał/a:
ale z tego tekstu wynika, iż to jest całkowicie nowa jakość

Bo jest - 24MP, to jakby nie było nowa jakość w tej kategorii sprzętu...

mavierk - Sob 06 Gru, 2008

Skaner napisał/a:
taka mała zagadka.
odpowiedź jest prosta - ten obiektyw tak przeraźliwie winietuje, że zabiera tyle światła w rogach, które są bliżej, że zdjęcie wydaje sie być poprawnie naświetlone :P

joke, żeby nie było :P

komor - Sob 06 Gru, 2008

jaad75 napisał/a:
Bo jest - 24MP, to jakby nie było nowa jakość w tej kategorii sprzętu...


To znaczy w jakiej kategorii? Bo w tekstach bałwochwalczych najczęściej powtarzane sformułowanie to "profesjonalna lustrzanka Sony". W tej kategorii jest od jakiegoś czasu Canon 1Ds z 20mpix, więc niewiele mniej. Że kosztuje trzy razy tyle? No cóż, Sony jest tańsze. :)
Wiem, czepiam się. Ja nie mam nic przeciwko A900. To ciekawa koncepcja, choć niektóre pomysły konstruktorów są zastanawiające. Ale te teksty, które wypuszcza marketing Sony ustami znanych nieraz osób – to mnie przeraża. Niech podkreślają zalety pełnej klatki, niech podkreślają ewentualne zalety wysokorozdzielczej matrycy, ale takie wydumane za przeproszeniem ......, jakie tam wyciągają, to jest nie ten poziom. Po co to. To nie reklama dla dzieci. Podkreślają nieraz, że to aparat do studia, ale pomijają brak niskich czułości. Ja to mogę zrozumieć w tekstach reklamowych, niepodpisanych przez nikogo konkretnego. Ale nie w czymś, co ma pozory artykułu, opinii.
Zresztą szkoda bić piany.

mavierk - Sob 06 Gru, 2008

jak popatrzycie się na to z perspektywy zarabiania mamony - super sprawa takie artykuły :D
jaad75 - Sob 06 Gru, 2008

komor napisał/a:
To znaczy w jakiej kategorii?

W kategorii "cyfrowa lustrzanka pełnoklatkowa w przystępnej cenie"... :cool:

komor - Sob 06 Gru, 2008

Ale to niezgodne z marketingiem! Przecież to jest profesjonalna lustrzanka zastępująca średni format! Cena nie gra roli, szczególnie w kontekście cen niektórych obiektywów systemowych Sony...
MC - Sob 06 Gru, 2008

Rozumiem, ze jak niecaly rok temu byl cykl artykulow na temt D3 w ktorym jedyna wada aparatu byl brak trzepaczki, to byla to wylacznie obiektywnie napisana opinia.
Obecny cykl wypowiedzi nt. 50D tez jest obiektywny?
:lol:

konczako - Sob 06 Gru, 2008

MC napisał/a:
Rozumiem, ze jak niecaly rok temu byl cykl artykulow na temt D3 w ktorym jedyna wada aparatu byl brak trzepaczki, to byla to wylacznie obiektywnie napisana opinia.
Obecny cykl wypowiedzi nt. 50D tez jest obiektywny?
:lol:

Tyle że w tym artykule a900 jest przedsawiony jako kamień milowy lustrzanek, aparat idealny i najnajlepszy przewyższający nawet możliwości średniego formatu:)... W artykułach o D3 czegoś aż tak bezczelnego nie było.
Przeczytaj jeszcze raz sobie akrtykuł o 50D - ma zupełnie inny wydzwięk choć też należy patrzeć na niego z przymrużeniem oka.
Ale ten tekst o a900 to najbardziej propagandowy artykuł o lustrzance jaki czytałem.

A900 to świetny stosunak jakość cena jednak to co przeczytałem na fotopolis to żenada i śmiech na sali...

jaad75 - Sob 06 Gru, 2008

Bo po raz pierwszy zbliżono się do rozdzielczości średnioformatowych w aparacie w tym segmencie cenowym. Słusznie jest to uważane za przełom.
Rizzo - Sob 06 Gru, 2008

Skaner napisał/a:
I jeszcze jedna sprawa; taka mała zagadka. Jak mogłem zrobić taką fotkę, na której światło jest równomiernie rozłożone, kiedy fotografowałem z lampą w sankach aparatu? Pragnę zaznaczyć, że nie jest to HDR, ani składanka z kilku naświetleń. To tylko jeden błysk przy jednym naciśnięciu migawki. A przecież z praw fizyki wynika, że ilość światła (licząc od źródła) maleje odwrotnie proporcjonalnie do kwadratu odległości.


Potworna zagadka Panie Januszu przerwała mi wątek proszę pozwolić mi więc się zrewanżować. Ja też coś mam.

Co to jest po wodzie pływa i kaczka się nazywa??!!

btw zdjęcie podoba mi się

komor - Sob 06 Gru, 2008

MC, artykułów o 50D nie czytałem, bo średnio mi się ten aparat podoba, a czasu na czytanie ostatnio mam mało. Ale specjalnie dla Ciebie przeczytam coś na Fotopolis i dam znać, jaki jest poziom marketingu w stosunku do Alfy... :)
Skaner - Sob 06 Gru, 2008

Panowie, nie reklamuję A900! Pokazałem jedynie, że ludziom, dla których wydanie ponad 20000 zł na dobra lustrzankę pełnoklatkową jest zbyt kosztownym wydatkiem, mogą te osoby nabyć aparat o znacznie niższej cenie i też mieć możliwość uzyskania dobrych wyników. Czy porównywałem ten aparat z innymi systemami? Nie, starałem się jedynie udowodnić, że można nim zrobić udane zdjęcia, i można być zadowolonym z jego możliwości. Czy ma wady? Ma i to dużo. Najbardziej uciążliwą wadą jest szumienie, które uwidacznia się już od 400 ISO przy nawet minimalnym niedoświetleniu w cieniach. Brak niższych czułości też jest przykrym minusem tego aparatu, ale to nie upoważnia do twierdzeń, że jest to kompletnie zła konstrukcja.
Pan Mavierk napisał, że z powodu winietowania obiektywu tak rozłożyło się światło na obrazie. Otóż przy winietowaniu obiektywu zawsze będą krawędzie niedoświetlone, czyli zdjęcie będzie ciemniejsze w rogach, a nie jaśniejsze. W przypadku użytego obiektywu winietowanie jest minimalne.
Przyznaję p. Jadowi75, że nadużyłem słowa „poprawna plastyka obrazu”, powinienem napisać „do przyjęcia” odnośnie tego zdjęcia.
Odnosząc się do zapytania p. Komora dotyczącego doświetlenia tylnego planu, to nie jest to zasługą aparatu a jedynie Photoshopa. A zadałem to pytanie dlatego, że ogromną częścią sukcesu w uzyskaniu ciekawej fotki z RAW-a (o JPG nie chcę pisać) jest jego elektroniczna obróbka. Znajomość tego zagadnienia pozwala na otrzymanie poprawnych obrazków, albo na kompletną „ruinę” w przypadku braku znajomości zagadnienia. Sami to Panowie najlepiej wiecie, zajmując się fotografią cyfrową.
Reasumując mogę stwierdzić, że należy cieszyć się z pojawienia się konkurencji w stosunku do Nikona i Canona bo to tylko wpłynie korzystnie na rozwój fotografii cyfrowej i ceny aparatów. A o to nam wszystkim chodzi!

komor - Sob 06 Gru, 2008

Z ostatnim akapitem trudno się nie zgodzić.
konczako - Sob 06 Gru, 2008

jaad75 napisał/a:
Bo po raz pierwszy zbliżono się do rozdzielczości średnioformatowych w aparacie w tym segmencie cenowym. Słusznie jest to uważane za przełom.

A aparaty kompaktowe zblizają sie (a nawet przekraczają) do rodzeilczości DSLRów i co ztego wynika? :wink: Tutaj też mozna mówić o przełomie? :wink:

A wracając do Alfy900 to jak najbardziej znajdzie ona nabywców bo jest warta swojej ceny. 24Mpix FF za te pieniądze tego jeszcze fakktycznie nie było i to tutaj rzeczywiście można mówic o przełomie :razz:

MC - Sob 06 Gru, 2008

Ja nie twierdze i nigdy nie twierdzilem, ze A900 jest aparatem idealnym. Wrecz przeciwnie - ma wiele wad, ktore dla czesci uzytkownikow beda dyskwalifikujace. Ale tez nigdzie nie jest tak, ze aparat jest idealny dla kazdego. Przede wszystkim ma bardzo duza rozdzielczosc za cene osiagalna dla smiertelnika.
komor, poziom artykulu o 50D jest mniejszym marketingiem niz o A900, ale przeciez nie od dzis wiadomo, ze Canon Polska sobie slabo z tym radzi :wink: . Ale z kolei - jak juz pisalem wczesniej- ubiegloroczne artykuly o D3 byly wychwalaniem pod niebiosa. I jakos wtedy nie bylo stwierdzen, ze to propaganda, ze to zenujace itp itd.

Rizzo - Sob 06 Gru, 2008

Niestety szum daje popalić w a900 i zaczyna się bardzo szybko przy wysoko ustawionej funkcji dr.

Może przeoczyłem to w teście, ale jak sprawdzaliście szumy to na jakiej wartości mieliście Dr czy też był wyłączony?

komor - Sob 06 Gru, 2008

MC, uwaga o poczynaniach marketingowych Canon Polska jest celna, co do artykułów o Nikonie D3 to nie pamiętam ich, więc się nie wypowiem. Pamiętam jedynie, że D3 było jednak sporą rewolucją pod pewnymi względami i sporym wyskokiem Nikona, który pokazał Canonowi, że niebezpiecznie przysnął.
Ja mam następujący problem z Sony: zrobili korpus który jest trochę na rozdrożu. Ma dużo megapikseli, co wskazywałoby na zastosowania studyjne (tak zresztą ustawiają marketing), ale nie ma niskiego ISO. Z drugiej strony są narzekania, że na tych wyższych ISO szumi. Trudno mi więc zrozumieć czym się kierowali inżynierowie (czyżby wytycznymi marketingoidów?). Ja rozumiem, że żaden produkt nie jest doskonały i są różne wady, np. szum. Ale skoro robi się aparat który ma natywne ISO w zakresie od 200 do wysokich 3200, to po to żeby szumiał? A skoro szumi to po co tyle megapikseli. I kółko się zamyka. Daliby kalibrowane ISO 100-1600 i byłby spokój.
Zobaczymy co pokaże nowy 5D MkII, który na pełnej klatce ma niewiele mniej tych megapikseli.

Wujek_Pstrykacz - Sob 06 Gru, 2008

Ma niewiele mniej megapikseli, a jak będą takie jak w 1Ds m.III to nawet mogą okazać się lepsze niż Soniakowe. :mrgreen:
jaad75 - Sob 06 Gru, 2008

Póki co wygląda, że wyraźnie lepsze...
MC - Sob 06 Gru, 2008

komor napisał/a:
Daliby kalibrowane ISO 100-1600 i byłby spokój.

Wierzysz w to? Bo ja jestem przekonany, ze bylaby jazda za brak iso25600...

jaad75 - Sob 06 Gru, 2008

Raczej nie - zauważ, ze D3x nie jest za to krytykowany...
MC - Sob 06 Gru, 2008

jaad75, bo to Nikon a nie Sony. Poza tym kosztuje jednak 3x wiecej.
Rizzo - Sob 06 Gru, 2008

Soniak to ma teraz jeszcze problem z tym, że ma jedno powiedzmy profesjonalne body w postaci a900. I tak naprawdę ciężko powiedzieć do jakiego grona profesjonalistów adresowany jest ten aparat.

Jak najszybciej powinni wypuścić 12 megapikselową FF i następce a700. Z drugiej strony amatorskie lustrzanki Soniaka sprzedają się doskonale, więc może im nie zależy,bo kase to oni głównie na tym robią. Mi osobiście marzy się pełnoklatkowa alpha pokroju d700

MC - Sob 06 Gru, 2008

Mysle, ze jest mozliwa jakas A800 z FF, ale 14-16mega.
Z cala pewnoscia juz niedlugo bedzie nastepca A200 i wcale bym sie nie zdziwil, gdyby tam wsadzili matryce z A700.

Rizzo - Sob 06 Gru, 2008

Ja właśnie się tego boje, że Soniak zachwyci nas nowościami w amatorskim segmencie. Ilośc sprzedawanych alf 200/300/350 jest gigantyczna i tam udało się im pięknie wplasować w rynek. Bo tak naprawdę amatorskie modele Soniaka są bardzo dobre. Niestety im wyżej tym słabiej.

Mam obawy, że a900 odwalili po to żeby pokazać systemowe możliwości i niespecalnie mają zamiar prężnie działać w wyższym segmencie. Mam jednak nadzieje, że się myle.

jaad75 - Sob 06 Gru, 2008

Rizzo napisał/a:
Bo tak naprawdę amatorskie modele Soniaka są bardzo dobre. Niestety im wyżej tym słabiej.

Chyba odwrotnie...

Rizzo - Sob 06 Gru, 2008

jaad75 napisał/a:
Chyba odwrotnie...


Nie, nie odwrotnie

Naturalnie w sensie porównania ich możliwości do konkurencji

GoOrange - Nie 07 Gru, 2008

Rizzo napisał/a:
jaad75 napisał/a:
Chyba odwrotnie...


Nie, nie odwrotnie

Naturalnie w sensie porównania ich możliwości do konkurencji


...heee???
Pomijając to, myślę że gdyby nie bardzo grube miliony wpompowane w reklamę i marketing to wątpię czy w ogóle zaistnieli by na rynku lustrzanek. Wiem, wiem każdy to robi i nie ma się co obrażać na Sony ale już to widzę jak zdobędą rynek i z jednej strony zwykłym zjadaczom chleba dadzą tanie i nie najlepsze średniaki a z drugiej strony profesjonalistom każą zapłacić potrójnie za najlepsze puszki i szkła do nich. Modlę się więc żeby C i N wydolili i dali radę...

Rizzo - Nie 07 Gru, 2008

Widzę, że strasznie niejasno się wyraziłem, tak więc wyjaśniam.

Amatorskie modele Sony nie są gorsze od swoich odpowiedników w C/N i mają więcej przydatnych funkcji, Użyteczny LV z odchylanym ekranem, stabilizacja. W mojej opinii robią bardzo dobre zdjęcia, do tego nęca niskimi cenami.

Im wyżej tym słabiej - miałem na myśli, że już a700 i a900 nie trzymają tak dobrego poziomu na tle konkurencji. Rozwiązania w a900 zdają się bardzo nieprzemyślane. Niby 24 megapiksele, ale jak wykazał test "słabo pracujące" no i rażący w oczy brak iso 100, zakres tonalny też średni.

Pentaxie i Olympusie się nie wypowiadam bo nie znam tych systemów.

jaad75 - Nie 07 Gru, 2008

Wg. mnie, amatorskie modele Sony to tanie plastikowe badziewie, które szkoda brać do ręki i w każdym istotnym aspekcie sprawiają wrażenie gorsze od konkurencji, natomiast A700 i A900, to niezłe aparaty, które śmiało mogą konkurować z "wielką dwójką" i które świadczą o tym, że po Sony można spodziewać się ciekawych konstrukcji w przyszłości... Zdaje się więc, że mamy diametralnie różne odczucia co do oferty Sony...
Dzemus - Nie 07 Gru, 2008

Wg. artykułu na fotopolis dot. aparatu jako prezent a900 jest lustrzanką i do studia i do reportażu...
Podobnie jak 5D Mark II. Natomiast 1Ds Mark III już tylko do studia.
P.S. Dlatego fotopolis, które dość długo gosciło w moich 9 głównych stronach (kto ma Opere, ten wie:P) zamieniłem na optyczne.

Rizzo - Nie 07 Gru, 2008

Na to wygląda.

Dla mnie jedynym dobrym aparatem w systemie alpha jest a900. Owszem dziwoląg troszke, wad mu nie brakuje ale trzyma pewien poziom. Poczekajmy do testu Canona 5 markt 2, bo to bezpośredni konkurent a900.

Co do a700 według mnie jest on mocno przereklamowany i nie wytrzymuje konkurencji z d300 i 40d. Nie mówie, że to zły aparat, ale gorszy niż jego odpowiedniki.

jaad75 napisał/a:
Wg. mnie, amatorskie modele Sony to tanie plastikowe badziewie, które szkoda brać do ręki i w każdym istotnym aspekcie sprawiają wrażenie gorsze od konkurencji


Kazdy amatorski Soniak ma bardzo dobrą rozpiętość tonalną, dośc ważna sprawa dla niedzielnego pstrykacza, chociaż on nie wie co to jest.
Stabilizacja w body także świetna sprawa,, mniej rozmazanych zdjęć.
Jak na lustrzankę doskonały LV i jeszcze raz napisze użyteczny dzięki odchylanemu ekranikowi. Jeśli ktoś chce kupić aparacik, żeby robić łądne zdjęcia na auto, z pełnym przekonaniem polecam a200/300/350.

Monastor - Nie 07 Gru, 2008

Nie taka A700 straszna jak ją tu niektórzy malują, zwłaszcza, że w przeciwieństwie do konkurencji ma stabilizację. Z odpowiednią szklarnią to całkiem fajny aparat. Za to A350 jest jak taki lep na muchy dla tych, którzy kupują wszystko co zobaczą w telewizji.

Dopiero teraz rzuciłem okiem na ostatni tekst na fotopolis. Powiem tyle, gdybym miał pisac tekst przeznaczony do publikacji, zadbałbym przynajmniej o język.

PS
Ach ta obfitośc szkieł z zakresu 16-600 mm (a przede wszystkim dostępnośc) :-)

davaeorn - Nie 07 Gru, 2008

Rizzo napisał/a:
Co do a700 według mnie jest on mocno przereklamowany


on nie jest oficjalnie wogóle reklamowany :) a nieoficjalnie, hmmm no cóż - jak dla mnie jest to pucha bardzo podobna do 40d... i gdybym miał wybierać tylko puche, miałbym zgrzyt - jednak z paru szklarniowych względów wolę sonego i dlatego wziąłem a700...

Rizzo - Nie 07 Gru, 2008

Ty miałes to szczęście, że jak kupiłeś to wreście pojawił się soft, który nie odszumiał na siłę rawów i zmienił strukture szumu, podobno nie ten aparat.
Ja licze na jego następce, w a900 już troche zmienili rozmieszczenie klawiszy, jest funkcjonalniej. Niestety następca a700 będzie miał pewnie z 17 megapikseli bo w tym Soniak to się nie da wyprzedzić :]

Szkła to Sony oczywiście, że ma najlepsze, wciąż jednak ma ich za mało. Szkoda także, że brak jasnych i tańszych odpowiedników tych super zeisów. Np jakaś 85 mm , f/1,8, jak w Canonie za 1100 zeta. Albo jakiś 70-200 f/4.

Marian - Nie 07 Gru, 2008

konczako napisał/a:
A900 to świetny stosunak jakość cena
Kategorycznie z tym się nie zgadzam.
MC - Nie 07 Gru, 2008

Rizzo, a w czym to tak A700 odstaje od konkurencji???
Rizzo napisał/a:
podobno nie ten aparat

Wiesz, czy slyszales?
Rizzo napisał/a:
następca a700 będzie miał pewnie z 17 megapikseli bo w tym Soniak to się nie da wyprzedzić

Jak na razie to w tej kategorii prowadzi Canon z 15MPix :lol:

Rizzo - Nie 07 Gru, 2008

MC napisał/a:
Rizzo, a w czym to tak A700 odstaje od konkurencji???


Jako, że dość często miałem możliwość użytkowania Nikona d300. Odstaje w jakości wykonania, braku uszczelnień, w dość niefunkcjonalnym rozmieszczeniu klawiszy, zdecydowanie też bardziej szumi.

MC napisał/a:
Wiesz, czy slyszales?


Słyszałem z dobrego źródła, sam nie sprawdzałem. Ale chyba sie zgodzisz, że ten soft był doskonałym rozwiązaniem? Siłowe odszumianie rawów to było świętokradztwo

MC napisał/a:
Jak na razie to w tej kategorii prowadzi Canon z 15MPix


Spoko MC, Soniak rzuci Canona na kolana hehe :mrgreen: Chociaż bardzo licze na następce a700

davaeorn - Nie 07 Gru, 2008

Marian napisał/a:
Kategorycznie z tym się nie zgadzam.


odpowiedź uzasadnij...

Rizzo napisał/a:
braku uszczelnień,


nie jesteś dokładny - uszczelnień brak - ale tylko na klapce od baterii na spodzie aparatu - jak już gdzieś nie dać uszczelnień to dobrze że tam, choć oczywiście przydałby by się...

Rizzo napisał/a:
w dość niefunkcjonalnym rozmieszczeniu klawiszy,


to jest bardzo indywidualna sprawa, więc ciężko to tak obiektywnie ocenić...

jaad75 - Nie 07 Gru, 2008

davaeorn napisał/a:
odpowiedź uzasadnij...

Po co? Wszyscy znamy uzasadnienia Mariana... :razz:

MC - Nie 07 Gru, 2008

Rizzo napisał/a:
ako, że dość często miałem możliwość użytkowania Nikona d300. Odstaje w jakości wykonania, braku uszczelnień, w dość niefunkcjonalnym rozmieszczeniu klawiszy, zdecydowanie też bardziej szumi.

Wez pod uwage, ze D300 jest o ponad 1500PLN drozszy. Bardziej mnie interesowalo w czym jest gorszy od 40D, ale o tym nie napisales. A rozmieszczenie klawiszy jest sprawa indywidualnych preferencji. Czy szumi zdecydowanie bardziej. Moim zdaniem nie. Szczegolnie z nowym softem. Roznica jest minimalna.
Rizzo napisał/a:
chyba sie zgodzisz, że ten soft był doskonałym rozwiązaniem? Siłowe odszumianie rawów to było świętokradztwo

Zgodze sie z jednym i z drugim. Tak samo jak i z tym, ze wyostrzanie rawow przez N jest tez swietokradztwem :razz:

konczako - Nie 07 Gru, 2008

jaad75 napisał/a:
Wg. mnie, amatorskie modele Sony to tanie plastikowe badziewie, które szkoda brać do ręki i w każdym istotnym aspekcie sprawiają wrażenie gorsze od konkurencji, natomiast A700 i A900, to niezłe aparaty, które śmiało mogą konkurować z "wielką dwójką" i które świadczą o tym, że po Sony można spodziewać się ciekawych konstrukcji w przyszłości... Zdaje się więc, że mamy diametralnie różne odczucia co do oferty Sony...

Zgadzam sie w stu procentach. To że niższe modele Sony są tak poularne to wynik raczej ich marketingu i reklamy a nie jakości produktu. Moim zdaniem z oferty Sony tylko a700 i a900 to wartościowe produkty a wdzidzieliście reklamę tych aparatów w telewizji? Ja nie widziałem. Za to bańki i a350 to co chwilę na jakimś programie reklamują. :twisted: ..

Rizzo - Nie 07 Gru, 2008

davaeorn napisał/a:
nie jesteś dokładny - uszczelnień brak - ale tylko na klapce od baterii na spodzie aparatu - jak już gdzieś nie dać uszczelnień to dobrze że tam, choć oczywiście przydałby by się...


Odpowiem tak dla mnie albo aparat jest uszczelniony albo nie.

davaeorn napisał/a:
to jest bardzo indywidualna sprawa, więc ciężko to tak obiektywnie ocenić...


To łatwo bardzo ocenić biorąc pierwszy raz do ręki a700 i próbująć zmienić wartość iso czy wb patrząc w wizjer. Rozmieszczene tych klawiszy nie jest przemyślane. Czy da się to tego przyzwyczaić? Jak najbardziej tak, zresztą jak do wszystkiego.

Zaraz wyjdzie, że ja atakuje system alpha i zostane posądzony o branie pieniędzy od Wujka Pstrykacza ze te posty. Soniak to mój system bardzo go lubie i życzę mu jak najlepiej, ale staram sie być obiektywny. Aparaty Sony są dobre i mozną nimi robić doskonałe zdjęcia, jednak wciąż są krok za C/N. Optyka do alphy znacznie wyprzedza jakościowo dostępne aparaty.

Pytacie w czym tak a700 odstaje od konkurencji? To powiedzcie mi w czym a700 wygrywa z Nikonem d300, nie licząc stabilizacji, która zresztą dla niektórych nie ma znaczenia? Nikon nieznacznie pokonuje a700 praktycznie we wszystkim. I jest tak, ponieważ jest lepszy i trzeba się z tym pogodzić.

MC - Nie 07 Gru, 2008

Rizzo napisał/a:
o powiedzcie mi w czym a700 wygrywa z Nikonem d300

C.E.N.A.

Rizzo - Nie 07 Gru, 2008

MC napisał/a:
Bardziej mnie interesowalo w czym jest gorszy od 40D, ale o tym nie napisales


40 d jest jeszcze tańszy niż a700 i nie wiem czy w czymkolwiek a700 jest od niego lepszy.

Wyostrzanie rawów w Nikonie, tak nieładnie, mniej dokuczliwie niż przymusowe odszumianie, ale nieładnie.

[ Dodano: Nie 07 Gru, 2008 14:08 ]
MC napisał/a:
C.E.N.A.


Wole żeby a700 wygrywało jakością, jakoś wyciułam te 1500 zeta dopłaty :mrgreen:

konczako - Nie 07 Gru, 2008

MC napisał/a:

Jak na razie to w tej kategorii prowadzi Canon z 15MPix :lol:

Racja. A mimo to że jest to az 15Mpix to jakość tych pixeli jest i tak trochę lepsza niż np. w a700 :twisted: a o a350 nawet nie wspominam

jaad75 - Nie 07 Gru, 2008

Rizzo napisał/a:
Nikon nieznacznie pokonuje a700 praktycznie we wszystkim. I jest tak, ponieważ jest lepszy i trzeba się z tym pogodzić.

Ponieważ D300, to jak do tej pory najlepszy uniwersalny aparat APS-C (no może poza D2x), to skoro A700 jest tylko nieznacznie gorszy, to wciąż jest to powód do radości... :cool:

Rizzo - Nie 07 Gru, 2008

konczako napisał/a:
Zgadzam sie w stu procentach. To że niższe modele Sony są tak poularne to wynik raczej ich marketingu i reklamy a nie jakości produktu. Moim zdaniem z oferty Sony tylko a700 i a900 to wartościowe produkty a wdzidzieliście reklamę tych aparatów w telewizji? Ja nie widziałem. Za to bańki i a350 to co chwilę na jakimś programie reklamują. ..


A czym różni się taka a200/300/350 od Canona 1000 d, 400 d czy Nikona d40/d60, jakościa wykonania aparaty te są zbliżone. Soniak daje stabilizacje i użyteczny lv. Ostanio robiłem zdjęcia 1000d jakością wykonania jest gorszy niż moja a300

MC - Nie 07 Gru, 2008

Rizzo, nic Ci nie broni zmienic system. Sony od poczatku otwarcie twierdzilo, ze RAWy sa odszumiane i nie robilo z tego tajemnicy. Wiec nie rozumiem o co tu pretensje. Teraz juz mozna to wylaczyc, a wyostrzania rawow w Nikonie - nie.
konczako, oczywiscie masz na mysli 50D vs A350 na wysokich iso?

Rizzo - Nie 07 Gru, 2008

jaad75 napisał/a:
Ponieważ D300, to jak do tej pory najlepszy uniwersalny aparat APS-C (no może poza D2x), to skoro A700 jest tylko nieznacznie gorszy, to wciąż jest to powód do radości...


Słusznie, nigdzie nie napisałem, że użytkownicy alpha mają się wstydzić a 700.

[ Dodano: Nie 07 Gru, 2008 14:16 ]
MC napisał/a:
Rizzo, nic Ci nie broni zmienic system.


Ja systemu zmieniać nie zamierzam, bo na swoje potrzeby nie musze mieć najlepszego dostępnego body. Sony od początku się wygłupiło z tym odszumianiem rawów o czym owszem lojalnie informowało. Dobrze, że z czasem poszli po rozum do głowy.

konczako napisał/a:
Racja. A mimo to że jest to az 15Mpix to jakość tych pixeli jest i tak trochę lepsza niż np. w a700 a o a350 nawet nie wspominam


Znaj proporcje mociumpanie, porówujesz troche nie fair

Baku - Nie 07 Gru, 2008

Może powiem coś niepopularnego, ale 700tka jest dla mnie najmniej kontrowersyjnym aparatem ze stajni Sony, a do tego zaczęła kosztować rozsądne pieniądze.
Marian - Nie 07 Gru, 2008

davaeorn napisał/a:
odpowiedź uzasadnij...
Primo, 24 miliony mają sens gdy zapewniają większą szczegółowość (rozdzielczość) obrazu niż mniejsza ilość pikseli, ponieważ a200 zapewnia większą rozdzielczość, to te 24 miliony nie uzasadnia wydawania 9000zł
Secundo, większy kadr, czyli pełną klatkę, to ja już mam w posiadanych Minoltach bez wydania na to jednej złotówki, więc pełna klatka też nie uzasadnia płacenia za nią 9000zł

Reszta cech tego aparatu też nie warta jest 9000zł.

Rizzo - Nie 07 Gru, 2008

MC napisał/a:
Wiec nie rozumiem o co tu pretensje.


Czy Ty w każdym krytycznym zdaniu musisz widzieć jakieś pretensje? MC to żadne pretensje to moja ocena faktów, które muszę akcetować, skoro jestem w S. Mam głęboką nadzieje, że następca a700 będzie tak ładnie ziarnił rawy jak obecnie w a900.

[ Dodano: Nie 07 Gru, 2008 14:21 ]
Marian napisał/a:
Reszta cech tego aparatu też nie warta jest 9000zł.


Aparat dostępny za 7500 :twisted:

kozidron - Nie 07 Gru, 2008

MC napisał/a:
Rizzo napisał/a:
o powiedzcie mi w czym a700 wygrywa z Nikonem d300

C.E.N.A.


i tylko ceną.........i niczym więcej...?

MC - Nie 07 Gru, 2008

kozidron napisał/a:
i tylko ceną.........i niczym więcej...?

Posiadaniem stabilizacji takze. Poza tym skoro w kazdym z parametrow jest tylko troche gorsza, to wystarczy.

Marian - Nie 07 Gru, 2008

Rizzo napisał/a:
Aparat dostępny za 7500
7500 też jest księżycową ceną.
davaeorn - Nie 07 Gru, 2008

jest to aparat minimalnie słabszy od d300, i tańszy o 1500zł - więc teraz każdy musi sobie odpowiedzieć czy chce wydać 1500zł więcej czy nie... w cenie 2300 alfa jest chyba najmocniejszym aparatem...

co do a900 - znów w cenie 7500 nic lepszego niema, a i sam aparat nie jest zły - DR czyli chyba jeden z najważniejszych elementów ma taki jak 3x droższy Mark III... Zobaczymy co będzie prezentował 5dMkII bo to będzie bezpośredni konkurent dla tej puchy...

Rizzo - Nie 07 Gru, 2008

Marian napisał/a:
7500 też jest księżycową ceną.


Myśle, że bedzię lepiej. Możesz rozwinąć wątek z tą rozdzielczością taka jak a200? Chodzi Ci o sytuacje w której wykadrujemy zdjęcie z a900 do formatu aps-c?

kozidron - Nie 07 Gru, 2008

MC napisał/a:
tylko troche gorsza, to wystarczy.


hehe........trochę robi różnice a więcej robi jak się kuknie co można podczepić i jaki ma się wybór....prawie robi różnice- trochę też....

Rizzo - Nie 07 Gru, 2008

davaeorn napisał/a:
Zobaczymy co będzie prezentował 5dMkII bo to będzie bezpośredni konkurent dla tej puchy...


Mój ojcieć odbiera go w przyszłym tygodniu więc sobie sam zrobie test a900 vs 5 d markt 2 :wink: I optyczni od razu go opublikują i zamieszczą dla mnie podziękowania na stronie :mrgreen:

[ Dodano: Nie 07 Gru, 2008 14:34 ]
davaeorn napisał/a:
w cenie 2300 alfa jest chyba najmocniejszym aparatem...


Obecnie cena a700 jest badzo konkurencyjna, ale jeszcze tańsza jest 40d, więć jest nad czym się zastanawiać

MC - Nie 07 Gru, 2008

kozidron, akurat ja na wybor w systemie nie narzekam. I nie jest mi do szczescia potrzebna swiadomosc, ze gdzies tam jest 600/4 za kilkadziesiat tysiecy.

[ Dodano: Nie 07 Gru, 2008 14:39 ]
Rozumiem, ze Sony powinien robic aparaty tansze i lepsze niz konkurencja, wtedy byloby ok :razz:

[ Dodano: Nie 07 Gru, 2008 14:40 ]
Rizzo napisał/a:
Obecnie cena a700 jest badzo konkurencyjna, ale jeszcze tańsza jest 40d, więć jest nad czym się zastanawiać

I fajnie. Jest wybor. O to chodzi.

Rizzo - Nie 07 Gru, 2008

Swoją drogę ciekawe kiedy możemy się spodziewać nowych Soniaków. Czytał ktoś jakieś przecieki?
MC - Nie 07 Gru, 2008

Z cala pewnoscia na PMA.
Marian - Nie 07 Gru, 2008

Rizzo napisał/a:
Możesz rozwinąć wątek z tą rozdzielczością taka jak a200?
W testach rozdzielczości obu aparatow na Optyczne, a200 daje więcej par linii na mm niż a900.
MC - Nie 07 Gru, 2008

Cytat:
W testach rozdzielczości obu aparatow na Optyczne, a200 daje więcej par linii na mm niż a900.

Zawsze twierdzilem, ze A200 to rewelacyjny aparat :grin:

Rizzo - Nie 07 Gru, 2008

MC napisał/a:
Z cala pewnoscia na PMA.


Kiedy to?

Marian napisał/a:
testach rozdzielczości obu aparatow na Optyczne, a200 daje więcej par linii na mm niż a900.


Nieładnie

[ Dodano: Nie 07 Gru, 2008 14:48 ]
MC napisał/a:
Zawsze twierdzilem, ze A200 to rewelacyjny aparat


Moja teoria o rewelacyjnych amatorskich korpusach Soniaka została potwierdzona :wink:

MC - Nie 07 Gru, 2008

Rizzo,chyba marzec 2009. Z cala pewnoscia bedzie nastepca A200. I pewnie tez A700.
Marian, a tak cos wiecej niz fotografowanie tablic testowych?

jaad75 - Nie 07 Gru, 2008

Rizzo napisał/a:
Kiedy to?

W lutym. Ale nie spodziewałbym się zbyt wiele...

[ Dodano: Nie 07 Gru, 2008 14:52 ]
Cytat:
W testach rozdzielczości obu aparatow na Optyczne, a200 daje więcej par linii na mm niż a900.

Tylko, że w tym przypadku większe znaczenie ma ilość linii na wysokość obrazu... :twisted:

mavierk - Nie 07 Gru, 2008

davaeorn napisał/a:
jest to aparat minimalnie słabszy od d300, i tańszy o 1500zł - więc teraz każdy musi sobie odpowiedzieć czy chce wydać 1500zł więcej czy nie... w cenie 2300 alfa jest chyba najmocniejszym aparatem...
MC napisał/a:
Jak na razie to w tej kategorii prowadzi Canon z 15MPix :lol:
MC napisał/a:
Rizzo, a w czym to tak A700 odstaje od konkurencji???
MC napisał/a:

Wez pod uwage, ze D300 jest o ponad 1500PLN drozszy. Bardziej mnie interesowalo w czym jest gorszy od 40D, ale o tym nie napisales. A rozmieszczenie klawiszy jest sprawa indywidualnych preferencji. Czy szumi zdecydowanie bardziej. Moim zdaniem nie. Szczegolnie z nowym softem. Roznica jest minimalna.
ej, co to za cuda na kiju? Powiedźcie mi, w jakich kategoriach oceniacie te aparaty? W kategorii ceny? Czy przyszłego przypięcia 135/2 albo 135/1.8, które w każdym systemie są podobne? Czy może... no nie ma nawet jak tego wszystkiego porównywać :neutral: :neutral: :neutral: Wchodźcie w system, a nie w puszkę, którą i tak wymienicie...
krisv740 - Nie 07 Gru, 2008

oj!...............
coś cie sie tak tej a900 czepili?!
dobry aparat, dobra matryca - tylo zdjęcia robić,
a na dodatek w miare przystepna cena
a jak się nie podoba to .......................
zawsze jest canon,nikon i inne badziewie...............
czy wszystko musi sie wszystkim podobać?!

goltar - Nie 07 Gru, 2008

Dyskusja na temat szczegółowości obrazu została przeniesiona TUTAJ. A dyskusja na temat Kena choć wesoła :lol: była nie na temat i wylądowała w koszu.
Rizzo - Pią 19 Gru, 2008

Od wczoraj jestem szczęśliwym posiadaczem a900, to drugie podejście i wygląda na to, że ten model jest w 100% sprawny, ale dopiero gruntowny test w weekend mnie w tym upewni lub nie. Na szybko w porównaniu do amatorskiego a300 to a900 wspaniale leży w dłoni, ma wizjer przez który nie można się napatrzeć i niesamowity autofocus. Nie sądziłem, że jest aż tak dobry wstrzeliwuje się bez problemu, nawet w warunach bardzo słabego oświetlenia. Ostrzy nawet na jednolitą sciane jak jest na nich chociaż jakiś ledwo zauważalny cień, w porównaniu do a300 niebo a ziemia. Mowa oczywiście o czujniku centralnym, bo bocznych nie testowałem. Ergonomia aparatu wspaniala, jedynie iso, i wb mogłoby być troche inaczej umiejscowione bo sam nie wiem czy zmieniać wskazującym czy kciukiem. Świetny pomysł ze sprzęgłową zmianą na MF, można błyskawicznie uzyskiwać artystycznie nieostre obrazy.

Aparat nie jest pozbawiony wad a największą z nich jest szum. O ile z wyłączonym Dr nie jest żle, to jeśli mocno pobawimy się tą funckją musimy już uwaząć od iso 400. Dr działa tak piękne, że ciężko się tym nie bawić. Na wielki plus można zaliczyć brak ingerencji w rawy, gdzie na wysokich iso mamy pięknie drobno zaziarnione obrazy. Jednocześnie co nie zostało odnotowane w teście jpg z wyłączoną redukcją szumów, pomimo pewnej ingerencji także są pięknie zaziarnione a nie plackowate. Nie jest to aparat dla szumofobów.

W dobrze oświetlonych miejscach, w plenerze gdzie używamy niskich iso aparat wbija w ziemie jakością zdjęć i chyba do takich warunków go stworzono.

Drażni także waga plików bo taka rozdzielczość to naprawdę dużo megabajtów, tak więc od razu w planach mam 500 gb dysk usb. No i o jakiejś karcie 16 gb trzeba pomysleć by strzelać beztrosko rawy.

MC - Pią 19 Gru, 2008

Rizzo, sprobuj tych mniejszych rawow. Niewiele sie na nich traci (praktycznie ciezko roznice zauwazyc), a wielkosc widocznie mniesjza.
Rizzo - Pią 19 Gru, 2008

Tak to jakaś myśl jest, dziś wezme statyw i zaczyne testować. Rawy vs srawy itp, oszumione vs nieodszumione, zawsze jak mam coś nawego musze sam posprawdzać co i jak.

Na fotopolis bodajże twierdzili też, że nie widać praktycznie różnicy pomiędzy najlepsza jakościa jpg a jakością srędnią a róznica w rozmiarze duża. Jednak psychika nie pozwala robić mi zdjęć na innym ustawieniu niż najlepszy jpg ;]

Z tego co ja widze to w a900 poziom wystrzania można regulować od minus 3 do plus 3 a nie w 10 stopniowej skali jak podano w teście

MC - Pią 19 Gru, 2008

Najlepiej chyba jednak odszumiac samemu. A jak nie jest mi potrzebne zdjecie najlepszej jakosci, to na A700 mozna zrobic taki uklad ustawien, ze nawet na 6400 wychodzi calkiem przyzwoicie jpg. Poszukaj na kkmie w temacie o firmware v4, tam jest instrukcja. Z A900 powinno tez dzialac.
Rizzo - Pią 19 Gru, 2008

Jak mi nie zależy na jakości a na szczegółach to zawsze robiłem tak zdjęcie w raw i wywołanie do jpg bez odszumiania, efekt drobno zaziarniony jpg i wówczas ewentualne odszumienie w zależności od potrzeb. Ale to moja praktyka więc nie wiem czy dobra, może lepiej odszumić przed wywołaniem, sam nie wiem
jenknermario - Pią 19 Gru, 2008

Rizzo, Od wczoraj jestem szczęśliwym posiadaczem a900.

Gratuluje, świetny wybór :wink:

Rizzo - Pią 19 Gru, 2008

A dzięki, Mikołaj był dla mnie w tym roku łaskawy :smile:

[ Dodano: Sob 20 Gru, 2008 14:27 ]
Sądziłem, że na najniższym natywnym iso aparat nie tylko osiąga największą możliwą rozpiętość tonalna, ale także z racji natywności na tym iso widoczny jest najmniejszy szum. A tutaj niespodzianka iso 100 szumi dużo mniej niż 200, różnica w rozpiętości niezauważalna, nie takie to programowe iso straszne jak je maluje. Po dwoch dniach testów zaczynam iso 100 traktować jako w pełni użyteczne.

MC - Czw 29 Sty, 2009

Wlasnie ogladalem na tvn turbo "recenzje" tego aparatu i az mi sie niedobrze robilo. Takich glupot praktycznie nie dalo sie sluchac :evil:
Jerry_R - Czw 29 Sty, 2009

MC napisał/a:
Wlasnie ogladalem na tvn turbo "recenzje" tego aparatu i az mi sie niedobrze robilo. Takich glupot praktycznie nie dalo sie sluchac :evil:


A co mowili, bo nie ogladalem???

Ja jakis czas temu zmienilem SONY na CANONA. Powodem byly koszmarne szumy SONY. A ja akurat czesto musze uzywac wysokich ISO. I nadal tesknie za LV SONY oraz odchylanym LCD. To kierunek ogolnie wysmiewany czesto na tym forum. Nie wiem dlaczego. Canon i Nikon tez nim podaza w przyszlosci, tak samo jak przyszloscia jest VIDEO w lustrzankach, rowniez wysmiewane czesto na tym forum...

PS: Osobiscie rozumiem wszelkie oceny, komentarze dotyczace tanszych modeli zarowno S, C i N - merytoryczne. Ale nie czuje co ma do rzeczy tania, plastikowa obudowa? Naprawde to komus przeszkadza w modelach 'econo'?

TheMichal - Pią 30 Sty, 2009

Jerry_R napisał/a:
A co mowili, bo nie ogladalem???


przede wszystkim gadali o A900, a pokazywali A300. No i dowiedzieliśmy się, że A900 ma LV, szumy na wszystkich ISO i ładnie można rozmywać tło"...

Baku - Pią 30 Sty, 2009

Czyżby "Gadżet"?
MC - Pią 30 Sty, 2009

Baku, dokladnie. Przeciez to tak jakby mowia o Passacie pokazywali GolfaIII. Zenada i tyle. Ja rozumiem, ze wysokie iso nie sa najmocniejsza strona A900, ale bez przesady...
Baku - Pią 30 Sty, 2009

Tak myślałem. Nie przepadam za "Gadżetem" ani z obecnym ani z poprzednim prowadzącym. Takie nic o wszystkim. A jaki tytuł taki program. Nie denerwuj się MC, przecież to bardziej program rozrywkowy niż rzetelne testowanie przedmiotów; dajmy Casio G-shock "Dodzie", niech ściśnie pośladkami i zobaczymy czy szkiełko nie pęknie...
rysiu - Pią 30 Sty, 2009

Ja bym pękł :mrgreen:

A co do testu w gadżecie to bardziej czytali folder reklamowy (z dodatkiem wysokich szumów), niż testowali.

Rizzo - Sob 07 Lut, 2009

Tak z innej beczki. Jak wiadomo a900 szumi jednak w rawach struktura szumu jest bardzo ładna, bo droboziarnista, bez placków. Tak więc zacząłem używac iso 6400 w niektórych rodzajach zdjęć. I efekt w B/W jest świetny. Pasuje to to zdjęć zdewastowanych miejsc, jakiś starszych osób , wedle uznania.
Wujek_Pstrykacz - Sro 11 Lut, 2009

Ja mam jakiegoś okropnego pecha, albo Sony do FJ pcha szmelc. Sprawdziłem dzisiaj jak działa AF A900 z 50/1,4 i znowu porażka, nie dość że jest głośno to jeszcze ostrość średnio ze trzy razy przejeżdża cel zanim wyostrzy. Nie no następny walnięty egzemplarz. Zaznaczam, że to inne egzemplarze niż te które sobie testowałem z ok. pół roku temu. :zalamany:
PS. Z A700 ten obiektyw ostrzy znacznie lepiej, choć dalej głośno.

MC - Sro 11 Lut, 2009

Faktycznie, masz pecha. Ja sprawdzalem 5 sztuk (w tym jeden z FJ) i AF dzialal bardzo dobrze. Nawet w ciemnej sali z podpietym S500/8.
Wujek_Pstrykacz - Sro 11 Lut, 2009

Więcej już nie pójdę tego aparatu testować bo to mija sie z celem. Dla mnie to nie jest cel kupna więc po co się denerwować.
Rizzo - Sro 11 Lut, 2009

Daleki jestem od wychwalania, jak ktoś przeczyta moje wcześniejsze posty w tym wątku zobaczy, że bezlitośnie skupiam się raczej na wadach a900. Ale zapewniam, że lepszego AF poza Nikonem d700 póki co nie widzialem.

Mówie naturalnie o punkcie centralnym, bo boczne są co nawyżej średnie. Centralny z podpiętym 50 mm bez problemu wstrzliwuje sie w każda jednolitą ściane w moim mieszkaniu, do tego jets szybki i celny. Przełączyłęm sobie w menu autofocus na wolny i wciąż jest super. Na pochwale także zasłuje tryb ciągły, który testowałem na ptakach i wypadł doskonale.

Autofocus to mocny atut a900. Dodam też żeby być fair, że mój znajomy , który także ma a900 jest dużo mnie entuzjastyczny w ocenie autofocusa, u niego jest ok bez szału, wedle jego słów.

komor - Sro 11 Lut, 2009

Czyli co, znowu kwestia egzemplarza? Co się na tym świecie dzieje. Czy może ma inne obiektywy?
Marian - Sro 11 Lut, 2009

Jeśli używa się z ręki autofokusa, to od tego kto celuje, w co celuje, a także jak celuje zależy zachowanie autofokusa, a więc od subiektywnego czynnika czyniącego takie porównania nieporównywalnymi.
komor - Sro 11 Lut, 2009

Marian, oczywiście zgadzam się, szczególnie przy obiektywach z małą GO. Ale jakieś porównania można robić, inaczej to już w ogóle nie pogadamy. Poza tym właśnie te drobne wahania ręki i obiektu mogą być wyłapane przez dobry układ AF, a przepuszczone przez kiepski układ. To też daje nam pewne porównanie.
Marian - Czw 12 Lut, 2009

Tyle że
komor napisał/a:
te drobne wahania ręki i obiektu
plus odmienne warunki oświetleniowe itp. mogą sprawić, że u każdej osoby testującej ten sam aparat, ustawi ostrość inaczej niż ten testujący by sobie życzył, i w zwiazku z tym jeden będzie nas informował że aparat działa dobrze, a drugi że do "kitu".

Szkoda czasu na wyciąganie wniosków, które miały by być poważnie traktowane, z testowania z ręki autofokusa, nawet jeśli robi się to w tym samym miejscu, a co dopiero gdy robi to inna osoba i na dodatek w innych warunkach.

Baku - Czw 12 Lut, 2009

Cały czas zapominacie o "magicznych zaklęciach" czarujących AF :grin:

A tak zupełnie serio, to ocena AF "na oko" jest chyba jedną z najbardziej subiektywnych ocen jakie można wystawić aparatowi (no może jeszcze poza "ergonomią" i "ładnością" korpusu). Wszystko zależy od poziomu odniesienia (ktoś kto robił kompaktem będzie zadowolony z każdego lustra) od własnego nastawienia, a także jak - przypuszczam - od szczęścia (wszak AFem rządzą skomplikowane algorytmy, które nawet w D3X mogą się posypać w pewnych warunkach). Jest pewnie więcej zmiennych, które teraz nie przychodzą mi do głowy, ale generalnie zmierzam do tego by powiedzieć, że Marian ma rację.

A dyskutując na łamach tego forum o własnych doświadczeniach np. z pracy AFu w a900 czy 5d2 nie musimy za każdym razem pisać, że są one subiektywne i każdej wypowiedzi zaczynać od "moim zdaniem". To jest zupełnie oczywiste.

Rizzo - Czw 12 Lut, 2009

Ale w sposób obiektywny można odpowiedzieć na pytanie czy jeteś zadowolony z działania autofocusa w swoim aparacie ;]

A co do poziomu odniesienia to w moim przypadku przesiadka z a300 na a900. W a300 nie działał tragicznie, był taki średniawy w a900 jest wspaniały w porównaniu do tego z a300. Nie gubi się ,nie błądzi, wstrzeliwuje się praktycznie wszędzie. Yeah :]

ghost - Pią 21 Sie, 2009

Kolejne posty wydzielono z innego tematu. goltar
że a900 kuleje w jpgu, wiadomo. potencjał kryje się w obróbce RAWa. niestety.
a co do modeli opartych na matycy 10mpx CCD. cóż. nie zgodzę się.
tak btw oczywiście zrobiłeś zaraz podobną fotkę swim d60 i porównałeś do tej z a330? zwracając uwagę na warunki oświetlenia i włączoną redukcję szumów? czy tylko wydaje Ci się że nikon zrobiłby lepsze zdjęcie?

kozidron - Pią 21 Sie, 2009

zentaurus napisał/a:
A propos Nikona D3x, rzeczywiście więcej wyciągnął niż A900, Ale kasy od potencjonalnego nabywcy , ponad trzy razy więcej :grin: , o wiele więcej niż szczegółów na matrycy :mrgreen:


i dlatego wszystkie redakcję i studia foto przesiadają się na A-system w ramach oszczędności, bo po co przepłacać 3 X jak oba systemy się nie różnią jakością pracy i asortymentem szklarni :mrgreen: . :razz:

SlawGaw - Pią 21 Sie, 2009

kozidron, cienki argument.
kozidron napisał/a:
oba systemy się nie różnią jakością pracy i asortymentem szklarni

jak to się ma do matrycy, o której tu była mowa, nawet "matrycy" w rozumieniu radek_z, nikt tu nie napisał że A900 jest lepszym aparatem od D3X, chodzi o to że A900 jest znacznie tańsza. Ja różnicę D3X A900 odbieram jak D80 A200, matryce te same ale aparaty różne, jakość możliwych plików podobna.

hijax_pl - Pią 21 Sie, 2009

Wydaje mi się że A900 od zawsze była adresowana do studia... Czy ja się mylę?

Wymogi studyjne są zupelnei inne niż dla aparatu wycieczkowego. A co do swej studyjności SONY A900 jest raczej wystarczająca.

kozidron - Pią 21 Sie, 2009

SlawGaw napisał/a:
kozidron, cienki argument.


to nawet odnosząc się do samej matrycy jest to solidny argument, szczególnie dla reportera czy fotografa w sutdio zarówno w odniesieniu do d3,d3x (oba są dedykowane do innych zadań a jak sam wspomniałeś a900 właściwie jest uniwersalna a czy do studia ....hmm...mogła by mieć iso100 ale gdyby babcia miała wąsy) w stosunku do a900.

mavierk - Pią 21 Sie, 2009

hijax_pl napisał/a:
Czy ja się mylę?
myślę, że się mylisz, bądź też, myślę, że mam inne zdanie na ten temat :P A900 moim zdaniem to aparat do wszystkiego, jak wszystko cyka sobie początkujący, bogaty amator. Troszkę studio, troszkę reporterki, troszkę urodziny u cioci... W ogóle to fajny system :P
hijax_pl - Pią 21 Sie, 2009

Aż sprawdziłem na stronie producenta.. Faktycznie musiało mi się jakoś poprzestawiać :oops:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group