forum.optyczne.pl

Cyfrowe lustrzanki - Sony Alpha SLT-A77 - test aparatu

krzysiek - Czw 12 Sty, 2012
Temat postu: Sony Alpha SLT-A77 - test aparatu
http://www.optyczne.pl/17...Wst%C4%99p.html

Miłej lektury!

hijax_pl - Czw 12 Sty, 2012

Łeeee... I co z tą rozdzielczością? :shock:
Arek - Czw 12 Sty, 2012

No lepsza niż w A65 i bez różnic we współrzędnych. A kilanaście % różnicy w rozdzielczości liniowej pikseli w stosunku do 60D i brak faktycznego wzrostu rozdzielczości można tłumaczyć silniejszym AA w Sony.
komor - Czw 12 Sty, 2012

Psu na budę te megapiksele. Zawsze to będę mówił. :)
ophiuchus - Czw 12 Sty, 2012

komor, producenci kart pamięci też muszą z czegoś żyć! :lol:
jaad75 - Czw 12 Sty, 2012

komor napisał/a:
Psu na budę te megapiksele. Zawsze to będę mówił. :)
Optyczni wciąż uparcie lansują tezę, że 50 i 60D daje najlepszą jakość obrazka w APS-C (szumy/rozdzielczość/wyciąganie z cieni), co jest oczywistą bzdurą dla każdego kto miał okazję obrabiać RAW-y z tych sprzętów... Wystarczy porównać sample z 60D i D7000 w rozdziale o jakości zdjęć RAW, z tym, co te aparaty dają faktycznie... :roll:
hijax_pl - Czw 12 Sty, 2012

Filtr AA czy lustro?
Arek - Czw 12 Sty, 2012

jaad75, ile jeszcze raz powtórzysz te głupoty i w ilu miejscach?

Jak zawsze źle czytasz i wkładasz w nasze usta słowa, których nie powiedzieliśmy. D7000 w naszym teście nie wypadł tak dobrze jak u innych. Ale już 16 Mpix włożone do K-5 i D5100 wypadło lepiej niż 50D i 60D. Kilka razy zdarzyło mi się pisać, że 16 MPix detektor Sony w implementacji Pentaxa to najlepsze APS-C na rynku. Więc nie pitol Waść.

hijax - lustro pewnie coś tam też zabiera. Zawsze to kawałek szybki, który na dodatek zabiera zauważalną ilość światła. Zobaczymy jak będzie w NEX-7.

jaad75 - Czw 12 Sty, 2012

Arek, mówię o tym, co jest napisane w teście i co widać na samplach, a co ewidentnie mija się z prawdą. Podważa to Waszą wiarygodność, niestety. Trudno mi traktować teraz serio to, co widać na samplach z A77, bo mogła zajść taka sama "zaszłość" jak w przypadku D7000...

[ Dodano: Czw 12 Sty, 2012 18:44 ]
I jeszcze cytat, bo ja twierdzisz:
Arek napisał/a:
Jak zawsze źle czytasz i wkładasz w nasze usta słowa, których nie powiedzieliśmy. D7000 w naszym teście nie wypadł tak dobrze jak u innych.

Cytat:
Przewaga konkurencji nad Sony A77 wyraźnie zaznacza się powyżej ISO 3200. Tak jak w przypadku JPEG-ów, tak i tutaj lepiej wypada Nikon D7000, a jeszcze lepiej Canon 60D.

Arek - Czw 12 Sty, 2012

Cały czas pijesz do tego samego. Zaszłość nie zaszłość, trzeba było przeczytać co było kawa na ławę napisane w opisie jak testujemy lustrzanki i tyle. To normalne, że różni ludzie pewne rzeczy w różny sposób definiują. U nas jednak było wyraźnie zdefiniowane co rozumiemy pod pojęciem zakresu całkowitego, jak do tego podchodzić i jak to jest mierzone. Nie doczytałeś - Twój problem. Nie mam zamiaru jeszcze raz przez całą dyskusję przechodzić. To co chciałem napisać, jest napisane w odpowiednich rozdziałach testów 600D i k-5.
Arek - Czw 12 Sty, 2012

jaad75, Boże Ty naprawdę nie czytasz... I to nawet postów trochę powyżej... Szkoda czasu.
jaad75 - Czw 12 Sty, 2012

Arek, zakres tonalny zakresem tonalnym - sam twierdziłeś, kiedyś, że wyciąganie z cieni 50D daje lepsze efekty niż taka operacja wykonana na plikach z D7000. Zmieniłeś zdanie, czy może mam odnaleźć ten cytat?... :razz:
A powyżej, to oczywiście nie są słowa z testu?... :roll:

hijax_pl - Czw 12 Sty, 2012

Arek napisał/a:
hijax - lustro pewnie coś tam też zabiera. Zawsze to kawałek szybki, który na dodatek zabiera zauważalną ilość światła. Zobaczymy jak będzie w NEX-7.
Rozumiem, że nie przetestowaliście A77 po zdemontowaniu lustra? No szkoda...
Arek - Czw 12 Sty, 2012

Nie mamy jeszcze spektrofotometru. Jak będzie w redakcji dokładnie zajmiemy się lustrem i jego wpływem.

Jaad - przeczytaj swój pierwszy post w tym wątku i moją odpowiedź. Przeczytaj ze zrozumieniem. Nie musisz cytować już nic więcej.

hijax_pl - Czw 12 Sty, 2012

Arek napisał/a:
Nie mamy jeszcze spektrofotometru. Jak będzie w redakcji dokładnie zajmiemy się lustrem i jego wpływem.
A spektrofotometr zmierzy rozdzielczość lustra? ;)

Chodziło mi o wyjęcie lustra i zrobienie zdjęcia testowego.

jaad75 - Czw 12 Sty, 2012

Arek, i kto tu nie czyta ze zrozumieniem?
Z pokazanych przez Was sampli wynika, że 60D daje najlepszą jakość obrazka, to samo napisane jest w tekście pod spodem, który zacytowałem wyżej. Ponieważ jednak wiem, że nijak ma się to do rzeczywistości, śmiem wątpić, czy rzeczywiście A77 daje tak zły obrazek, jakby wynikało to z testu.
Tym razem udało Ci się złapać sens?

Arek - Czw 12 Sty, 2012

Mi się udało od początku. Tobie nadal nie.

Po pierwsze, nie jest prawdą, że twierdzimy, że 50D i 60D daje najlepszy obraz w APS-C jak napisałeś. Wręcz przeciwnie, twierdzimy że lepszy obraz dają udane implementacje matrycy 16 Mpix z K-5 i D5100.

Po drugie, specjalnie wspomniałem, że u nas D7000 wypadł wyraźnie gorzej niż u konkurencji - być może pochodził z jakiejś felernej partii, bo D5100 wypadł już zdecydowanie lepiej, a to przecież model niższy. Napisałem o tym, żeby do testu D7000 się nie odwoływać - to chyba oczywiste. Do Ciebie nie dotarło - nie wiem dlaczego.

Podsumowując, zarzuciłeś nam coś czego nie powiedzieliśmy, do tego motywowałeś to argumentami, których nie należało używać.

jaad75 - Czw 12 Sty, 2012

Arek napisał/a:
Po pierwsze, nie jest prawdą, że twierdzimy, że 50D i 60D daje najlepszy obraz w APS-C jak napisałeś.
Ok, lekka nadinterpretacja, jednak całkiem celowa i nie bez uzasadnienia... :wink:

Arek, w takim razie dlaczego w teście są wciąż odniesienia do powiedzmy "felernego" D7000, a nie do D5100, czy K-5? Przecież to nielogiczne w świetle tego co piszesz o teście D7000... Z tak ułożonego testu każdy postronny czytelnik wysnuje wniosek, że spośród pokazanych aparatów najlepszym wyborem jeśli chodzi o jakość obrazka, czy wręcz benchmarkiem jest 60D, co ewidentnie nie jest prawdą.

Arek - Czw 12 Sty, 2012

jaad75 napisał/a:
Ok, lekka nadinterpretacja, jednak całkiem celowa i nie bez uzasadnienia... :wink:


OK. W takim razie nie mamy po co dyskutować. Nie mam czasu na prowokacje i zabawę w kotka i myszkę.

jaad75 - Czw 12 Sty, 2012

Arek, wynika z tego, że nadal nie rozumiesz o co mi chodzi... Piszę, że sami podważacie własną wiarygodność... Ale cóż... :roll:
MM - Czw 12 Sty, 2012

Pogadajcie sobie koledzy o tych problemach na PW, przez telefon, albo załóżcie oddzielny wątek...
Ja też jestem wrogiem wciskania tylu pikseli na tak małą powierzchnię i pisanie o zmniejszaniu i jakie to jest cudowne kompletnie na mnie nie działają. Ja też mam oczy i swoje widzę...

agat1 - Czw 12 Sty, 2012

jaad75,

Zrób sobie taki test, na obiektywizm percepcji, bo możesz stać się kompletnie nieobiektywny.. Wiem wiem, nigdy fanbojem sony nie byłeś, krytykowałeś sony zwykle bardzo ostro jak uważałeś to za stosowne i nadal to robisz ale warto sprawdzić czy Ci sie coś nie zmieniło. :mrgreen:

Na czym polega test - wykrywacz:): a mianowicie powszecha opina jest taka że porównywanie plików obrobionych w różnym stopniu szczególnie wyostrzonych w różnym stopniu wypacza testy bo pliki bardziej wyostrzane podbijają często wyniki rozdzielczości w porównaniu do tych mniej wyostrzonych. Tymczasem optyczne są pod tym względem wyjątkowe, wywołują rawy z różnych puszek uzyskując , ich zdaniem, pliki o identycznym stopniu wyostrzenia, jak twierdzą i mozna je wtedy porównywać między sobą a ich wyniki podane w lpmm porównywane wprost na wykresie nawet jeżeli sensory nie maja tej samej wielkości jak ten z sony A65/A77 i Canona 60D co podbija wynik mniejszego sensora

Jeżeli w linku do testu optycznych widzisz że próbki dla ISO 100 dla Canona 60D są bardziej wyostrzone niż te z sony A65 to jesteś prawdopodobnie fanbojem Sony :wink:

http://www.optyczne.pl/17...razu_w_RAW.html


Jeżeli o mnie chodzi to wyraźnie widze że np. A77 jest odrobinkę ostrzejszy od A65 (co po wynikach też widać a sensory sa identyczne) natomiast 60D jest wyostrzony bardziej niż próbka z A65 powiedzmy o wielokrotność tej odrobinki :mrgreen: Na ale ja jestem podobno fanbojem. :mrgreen:

Jak widzisz do najbardziej amatorskiej z tych trzech zabawek sony czyli A55 sony zastosowało inna filozofię ale i tak gdzie im tam do 60D.

komor - Czw 12 Sty, 2012

agat1 napisał/a:
Tymczasem optyczne są pod tym względem wyjątkowe, wywołują rawy z różnych puszek uzyskując , ich zdaniem, pliki o identycznym stopniu wyostrzenia

Uuuu… Gdzie tak napisali, że uzyskują identyczny stopień wyostrzenia? Co najwyżej starają się dojść do identycznego stopnia, ale go nie uzyskują, jeśli producent nie pozwala zupełnie wyostrzenia wyłączyć.

agat1 napisał/a:
natomiast 60D jest wyostrzony bardziej niż próbka z A65 powiedzmy o wielokrotność tej odrobinki

A nie mylisz czasem wyostrzenia z… większą ostrością? :)

jaad75 - Pią 13 Sty, 2012

agat1, nie no, na wrażenie ostrości wpływa jednak znacznie więcej czynników niż samo wyostrzanie, a podstawowym jest przede wszystkim rzeczywista rozdzielczość układu obiektyw-matryca... W to, że w A77 zastosowano silny filtr AA, czy choćby, że takim "filtrem" stało sie niechcący półprzezroczyste lustro, jestem w stanie bez problemu uwierzyć.
agat1 - Pią 13 Sty, 2012

komor napisał/a:
Co najwyżej starają się dojść do identycznego stopnia, ale go nie uzyskują, jeśli producent nie pozwala zupełnie wyostrzenia wyłączyć


Po pierwsze absolutnie sie nie starają dojść do identycznego stopnia wyostrzenia a po drugie jeżeli go nie potrafią uzyskać to po diabła sugerują że wyniki można porównać w dodatku wprost na jednym wykresie i to przy różnej wielkości sensorów

komor napisał/a:
A nie mylisz czasem wyostrzenia z… większą ostrością? :)


Powyższa kwestia rozmazanych próbek z soniaków jest znana od dawna przed czasami SLT

Skoro ja się mylę a to co widać jest git to możecie według waszej logiki przyjąć założenie że półprzepuszczlne lustro podbija rozdzielczość o 20% w stosunku standardowej konstrukcji bo A55 (16 MP) miała dużo wyższe wyniki niż A580 (16 MP)

Za mydlane próbki porównawcze sony był odpwiedzialny kiedyś brak MLU , potem temat szkodliwości braku MLU nagle przestał mieć jakiekolwiek znaczenie, a teraz jak wyeliminowano wogóle drgania lustra i wprowadzono elektroniczną pierwszą kurtyne to za rozmyte zdjęć odpowiedziale jest stałe lustro które w A55 wyostrza zdjecie. Przyczym te fenomen wynikowy jak rozdziellczość A65 na poziomie sensora 14MP dotknął tylko polskie portale reszta świata jest na nie odporne. Wróć dotknął tylko ten jeden portal :)



Naprawde wierzysz że zdjecia z soniaka to takie mydło w porównaniu do 60D i to w dodatku robione nowym zoomem 16-50 który zdaniem optycznych ma lepszą rozdzielczość niż stałki i kapitalny skądinąd KZ.
Faktycznie dziwne zdanie które w wyjadaczach forumowych powinno wzbudzić iskre i oburzenie a tu nic
cyt "Do naszej standardowej procedury obliczania rozdzielczości na zdjęciach RAW użyliśmy aż czterech obiektywów: Sony DT 16–50 mm f/2.8 SSM, Sony Carl Zeiss Vario Sonnar 24–70 mm f/2.8 T* SSM, Sony 50 mm f/1.4 i Sigma 30 mm f/1.4 EX DC. Najlepszy wynik uzyskaliśmy z obiektywem 16–50 mm i pomiary z jego udziałem umieściliśmy na wykresie"

Gratuluje jeżeli widzisz takie samo wyostrzenie próbek przy iso 100 dla A65 i 60D
http://www.optyczne.pl/17...razu_w_RAW.html

[ Dodano: Pią 13 Sty, 2012 01:22 ]
jaad75 napisał/a:
W to, że w A77 zastosowano silny filtr AA, czy choćby, że takim "filtrem" stało sie niechcący półprzezroczyste lustro, jestem w stanie bez problemu uwierzyć.


Jeżeli moja teoria o różnym wyostrzeniu zdjęć przy założeniach testowych optycznych jest błędna to pozostają jeszcze dwie opcje. Albo ten aparat do testu optycznych jest doposażany w specjalną szybke z b. silnym AA, albo wszystkie soniaki to mają w standardzie tylko w całej reszcie świata przed sprzedażą i testami tą szybke demontują. :)



Ale Cie jaad75 rozgrzeszam, skoro widzisz że wyostrzenie jest takie samo w A65 i 60D nie jesteś fanbojem sony.
Biorąc pod uwagę grubość tego lustra i drastyczną róznicę w "rozmyciu" które ja akurat widze to to lustro musiałoby być z ołowiu :)

jaad75 napisał/a:
jestem w stanie bez problemu uwierzyć.


Możliwe ale trzeba w to mocno wierzyć
http://www.optyczne.pl/17...razu_w_RAW.html

luke130 - Pią 13 Sty, 2012

Tak sobie dumam nad wpływem nieruchomego lustra w puszkach SLT Soniacza i mam w związku z tym pytanie. Czy jest możliwość, że lustro powoduje zmniejszenie ilości par linii w pionie a z poziomem jest ok? Ale wtedy wyszedłby koszmarny astygmatyzm a nie wiem czy ten jest mierzony w testach korpusów.
ghost - Pią 13 Sty, 2012

czemu nie ma nic o działaniu elektronicznej stabilizacji przy filmowaniu?
czemu zdjęcia, mimo całej teorii o czarnych skrzynkach itp, tak bardzo się różnią się ekspozycją/wywołaniem?


może prędkość serii warto testować na czymś z UHS-I?

hijax_pl - Pią 13 Sty, 2012

luke130, wpływ lustra na jakość obrazu jest niezdprzeczalnie destrukcyjny. I moim zdaniem właśnie na tak gęstych matrycach znakomicie widoczny. Co idalnie pokazują test a65 i a77.

Lecz póki nie zrobi sie testu bez lustra można tylko gdybać ;-)

[ Dodano: Pią 13 Sty, 2012 17:14 ]
ghost, wiesz jak działa dcraw?

hijax_pl - Pią 13 Sty, 2012

Zalinkuj proszę jeszcze raz test z i bez lustra z matryca 24Mpx.
pan.tadeusz - Pią 13 Sty, 2012

musisz się zadowolić oceną wpływu na matrycę 16MP

https://picasaweb.google.com/101922221888794304677/TestAdapterowDoNEXa?authkey=Gv1sRgCPinuYvWg4meFg#

Sprzęt użyty w teściku:
- NEX 5N
- obiektyw SAL 2,8/85
- Adapter LA-EA1
- Adapter LA-EA2 (adapter z technologią TMT)
Fotki które mają w nazwie MIRROR zostały wykonane z adapterem LA-EA2

ghost - Pią 13 Sty, 2012

nie wiem, ale podobno dcraw działa tak samo dla różnych rawów.

jaki jest sens porównywać zdjęcia, które tak bardzo różnią się wyglądem?

hijax_pl - Pią 13 Sty, 2012

pan.tadeusz napisał/a:
musisz się zadowolić oceną wpływu na matrycę 16MP
To mnie nie interesuje. Zakładam, że lustro jest wąskim gardłem rozdzielczości gdzieś na poziomie 18Mpx. Dlatego na 16Mpx jest OK, a na 24Mpx jest kiszka.
ghost napisał/a:
nie wiem, ale podobno dcraw działa tak samo dla różnych rawów.
Do bayerowskich - tak. A to że wychodzą inne wynika z ustawionych różnych progów odcięcia i poziomu saturacji w rożnych matrycach. Dlatego wartość absolutna np 5000 w różnych rawach może reprezentować rożną luminację...
ghost - Pią 13 Sty, 2012

no to jaka jest wartość porównywania takich zdjęć?
hijax_pl - Pią 13 Sty, 2012

A co chcesz porównywać?
ghost - Pią 13 Sty, 2012

jak rozumiem optyczni prezentują na takich dcrawowanych rawach szumy. chyba taki cel ma wrzucenie zdjęć z różnych aparatów do jednej tabelki.
i jak rozumiem na czymś takim mierzone są dane do wykresów. i od zawsze prezentowane jest to jako najlepsza metoda.

a co do lustra w SLT - optyczni twierdzili, że nic takiego nie może mieć miejsca (odnośnie obiektywów).

agat1 - Pią 13 Sty, 2012

Czyli w skrócie lustro slt na matrycach 16 Mp podbija ostrość z grubsza o 15% a na matrycach 24 MP zmniejsza czasami o 40% wtedy rozdzielczość A65 wychodzi mniejsza niż z aparatu o matrycy 16MP (A55) a czasami o 25% (dotyczy A77).

Sprawa jasna , diabelnie logiczne wręcz liniowe zachowanie :) :) :)

No to teraz odkryjmy spisek przy którym próba przejęcia władzy nad światem przez masonów to piknik.

Otóż sony zastosowała w A350 (14MP) tajne lustro półprzepuszczalne specjalnie po to żeby obniżyć tak drastycznie rozdzielczość żeby ta był koniecznie sporo niższa niższa niż w starej Alfie A100 która ma tylko 10MP.

Popatrzcie na wywołane rawy i na wyniki rozdzielczości, czyż to nie jest deja vu. Na bank tam była tajna błona z SLT. :razz:

http://www.optyczne.pl/71...razu_w_RAW.html

http://www.optyczne.pl/71...5%9B%C4%87.html

:mrgreen:

hijax_pl - Sob 14 Sty, 2012

agat1 napisał/a:
Czyli w skrócie lustro slt na matrycach 16 Mp podbija ostrość z grubsza o 15%
Skąd taki wniosek?
agat1 napisał/a:
a na matrycach 24 MP zmniejsza czasami o 40%
Czasami? A kiedy nie zmniejsza? I skąd wiedza, że to 40%? Masz jakiś test, który taki wpływ destrukcyjny potwierdza?
luke130 - Sob 14 Sty, 2012

agat1 napisał/a:
Otóż sony zastosowała w A350 (14MP) tajne lustro półprzepuszczalne specjalnie po to żeby obniżyć tak drastycznie rozdzielczość żeby ta był koniecznie sporo niższa niższa niż w starej Alfie A100 która ma tylko 10MP.

A po co niby miałoby to robić. Rozumiem gdyby Soniaczowi przez przypadek wyszedłby lepszy model niższy e.g. A100 byłaby lepsza od A350. Wtedy sztuczne pogarszanie miałoby logiczny i ekonomiczny sens. Ale tutaj? Nie czaję zupełnie.

agat1 - Sob 14 Sty, 2012

hijax_pl napisał/a:

agat1 napisał/a:
Czyli w skrócie lustro slt na matrycach 16 Mp podbija ostrość z grubsza o 15%
Skąd taki wniosek?

Ano stąd ja waszym zdaniem nigdy nie mam racji , bo procedura optycznych jest doskonała wynik, A55 z wyostrzajacym lustrem SLT wynosi powyzej 61 par linii a wynik A580 ok 52,5 pary.

Wyniki optycznych są święte, jak je krytykuje to ty Hijax stoisz na czele krucjaty. A co do wyostrzajacych obraz błon/filtrów sie nie bede sprzeczać sama stosuje takie które nie zawsze ale często podbijają kontrast a tym samym rozdzielczość w rzeczywistych warunkach terenowych. To może i optyczne maja racje że faktycznie rozdzielczość podbija. HMmmmm :mrgreen:

Hijax jak coś uważam za totalne bzdury w których błąd wynosi 100 % to sie nie wgryzam w dokładność co setnej procenta szkoda czasu

hijax_pl napisał/a:
agat1 napisał/a:
a na matrycach 24 MP zmniejsza czasami o 40%
Czasami? A kiedy nie zmniejsza? I skąd wiedza, że to 40%? Masz jakiś test, który taki wpływ destrukcyjny potwierdza?


Wyniki optycznych z A65 i A77..., wytłumaczenie precyzji podanych wartosci masz dwa zdania powyżej, a moje zdanie skad powstał absurdalny wynik A65 znasz doskonale

[ Dodano: Sob 14 Sty, 2012 10:46 ]
luke130, Luke nie było żadnego lustra w A350 i żadnego sabotażu, podałam ten przykład żeby wskazać na analogię do wyników które widzisz pomiedzy A350 i A65/A77, a innymi markami.

kozidron - Sob 14 Sty, 2012

agat1 napisał/a:
Hijax jak coś uważam za totalne bzdury w których błąd wynosi 100 % to sie nie wgryzam w dokładność co setnej procenta szkoda czasu


Można się dowiedzieć najlepiej w punktach co jest totalną bzdurą i przede wszystkim dlaczego ?

Nie mam pojęcia jak rewelacje o "tajnym lustrze" w kontekście tego co napisałaś mają "wykazać jakąś analogie" do wyników testów, generalnie kkm w pełnej krasie, kraina cudów.

hijax_pl - Sob 14 Sty, 2012

agat1 napisał/a:
Wyniki optycznych są święte, jak je krytykuje to ty Hijax stoisz na czele krucjaty.
Nie ma żadnej krucjaty :D Po prostu procedurę optycznych rozumiem, a twoich tez ni w ząb. Dopytuję się o argumenty, ale wtedy czmychasz i nie dajesz znaku życia. Rozumiem, że to niewłaściwe jest bym rozumiał twoje argumenty. Mam jest brać za dogmat i już :D
agat1 napisał/a:
Hijax jak coś uważam za totalne bzdury w których błąd wynosi 100 % to sie nie wgryzam w dokładność co setnej procenta szkoda czasu
A szkoda... Dlaczego uciekasz od dyskusji? Czego się boisz?
agat1 napisał/a:
a moje zdanie skad powstał absurdalny wynik A65 znasz doskonale
Tak, że jest wszystko do d... Chciałbym wiedzieć czy wiesz coś więcej oprócz ogólnych stwierdzeń i permanentnej krytyki czegokolwiek co ten portal pisze o produktach Sony.

Swoją drogą, jako miłośniczka takich udogodnień jak np "peaking" powiem, że ta funkcja nie jest taka świetna jak ją w folderach malują! :D
Ja jestem przygotowany do dyskusji na ten temat. A ty?

P.S.
Trochę się martwię, że dyskusja z tobą o wpływie lustra nie będzie kontynuowana po teście NEX7. Ta obawa wynika z tego, że udzielasz się na tym forum tylko i wyłącznie tam, gdzie mowa o SLT, a przede wszystkim uwagę swoją skupiłaś na krytykowaniu testów SLT.
;) :cool:

komor - Sob 14 Sty, 2012

agat1 napisał/a:
Wyniki optycznych są święte, jak je krytykuje to ty Hijax stoisz na czele krucjaty.

Wiesz ile razy Hijax krytykował wyniki Aptecznych? :) A nawet ich procedury? Ale za krótko jesteś może na forum, żeby o tym wiedzieć. A Twój udział w tej dyskusji jest mało merytoryczny, ogranicza się raczej do retoryki.

Dlatego też proponuję mniej postów, więcej konkretów. Merytorycznych. To byłem ja, Twój moderator.

lolek88 - Sob 14 Sty, 2012

hijax_pl napisał/a:

Swoją drogą, jako miłośniczka takich udogodnień jak np "peaking" powiem, że ta funkcja nie jest taka świetna jak ją w folderach malują! :D

Ta funkcja też wymaga wprawy;) Ale po przyzwyczajeniu ostrzenie NEXem z manualami jest na prawdę bardzo przyjemne. W A67/77 nie miałem styczności niestety.

jaad75 - Sob 14 Sty, 2012

hijax_pl napisał/a:
Swoją drogą, jako miłośniczka takich udogodnień jak np "peaking" powiem, że ta funkcja nie jest taka świetna jak ją w folderach malują! :D
A co Ci w peakingu nie pasuje?
pan.tadeusz - Sob 14 Sty, 2012

no tak kozidron ze swoimi dygresjami jest merytoryczny ale agat1 ;)

prawdę mówiąc skoro już jesteśmy przy uciekaniu od dyskusji i zadeklarowanym rozumieniu procedur testowych

ghost napisał/a:
no to jaka jest wartość porównywania takich zdjęć?

hijax_pl napisał/a:
A co chcesz porównywać?


mimo, że ghost wyjaśnił to jakoś nie zauważyłem by kolega hijax_pl ustosunkował się do tego.
jakoś szybko przeniósł swoją uwagę na koleżankę agat1 bijąc w jej zaangażowanie w tematach dotyczących SLT.
zastanawiam się co w tym złego, że interesuje się sprzętem, który sama użytkuje.
nadgorliwości spodziewałbym się raczej po takich manifestach
hijax_pl napisał/a:

Swoją drogą, jako miłośniczka takich udogodnień jak np "peaking" powiem, że ta funkcja nie jest taka świetna jak ją w folderach malują! :D
Ja jestem przygotowany do dyskusji na ten temat. A ty?


to tak niezdrowo nawiązując do ogólnych stwierdzeń i permanentnej krytyki czegokolwiek co pisze się tu produktach Sony
hijax_pl napisał/a:
Nie ma żadnej krucjaty :D


tiaa :D zaangażowanie godne pasjonata :mrgreen:

RB - Sob 14 Sty, 2012

jaad75 napisał/a:
hijax_pl napisał/a:
Swoją drogą, jako miłośniczka takich udogodnień jak np "peaking" powiem, że ta funkcja nie jest taka świetna jak ją w folderach malują! :D
A co Ci w peakingu nie pasuje?


hijax i sony? co ma mu nie pasować? toz to oczywista oczywistość...

kozidron - Sob 14 Sty, 2012

pan.tadeusz napisał/a:
no tak kozidron ze swoimi dygresjami


pan.tadeusz, nie rozumiesz słowa dygresja , masz kłopty z czytaniem ze zrozumieniem (nic nowego).

Ja najzwyczajniej pytam uzytkownika agat1, że przypomnę, raz jeszcze:

Można się dowiedzieć najlepiej w punktach co jest totalną bzdurą i przede wszystkim dlaczego ?

Kolego pan.tadeusz, zgodnie z definicją z wikipedi (jakże często błędnie definiującej niektóre pojęcia) jesteś uzytkownikiem najczęściej odchodzącym od tematu, tylko szkoda że cały czas w jednym kierunku czyli wszyscy wiemy w jakim :razz:

Jakbyś chciał przeczytać raz jeszcze wątek o teście A77 zauważyłbyś też kilka dygresji uzytkownika agat1, choćby tą o "tajnym lustrze półprzepuszczalnym" :razz:

agat1 - Sob 14 Sty, 2012

Jak zwykle odwoływanie sie do jakoby prawd ogólnych , łapanie się i rozwijanie tematów pobocznych, generalnie o d.... Maryny, byle nie na temat, łapanie sie przejezyczeń w stylu 60D/D60 jak w przeszłości po to aby sprowadzić dyskusje do absurdu no i podlizywanie sie zarządowi :razz:
Bądzcie w końcu konkretni i odpowiedzcie na proste pytanie które zadaje któryś raz z kolei, czy pliki na ISO 100 aparatów A65/A77 i canona 60D w teście sa porównywalne .
Te które widziałam na innych portalach sa bardzo porównywalne. No wiec są czy nie są?

http://www.optyczne.pl/17...razu_w_RAW.html

Ten kto nie zrozumiał sarkazmu z A350 potwierdzam jeszcze raz tam nie było SLT a kuriozum w różnicach plików wywołanych z raw i wyniki bardzo podobne

Pytania o materiał testowy, dyskusja nad nim i wynikimi to jest super merytoryczne pytanie dotyczące tego testu i jego wyników i moja dyskusja cały czas ściśle tego dotyczy.

Druga super merytoryczna kwestia to różnica w jasności/widoczności/wielkości obrazu przez wizjer w trudniejszych warunkach oświetleniowych poruszona przez użytkownika Nikona D7000 bo o ile pamiętam to też było przedmiotem dyskusji.

http://www.youtube.com/wa...f-8NYaQ9XQ&NR=1


Czy to ma znaczenie dla kompozycji czy wyostrzania ręcznego to kwestia czysto indywidualna.

RB - Sob 14 Sty, 2012

agat1 napisał/a:
i po to aby sprowadzić dyskusje do absurdu no i podlizywanie sie zarządowi :razz:
Bądzcie w końcu konkretni i odpowiedzcie na proste pytanie które zadaje któryś raz z kolei, czy pliki na ISO 100 aparatów A65/A77 i canona 60D w teście sa porównywalne .


W czym porównywalne? W teście? Kurde, nie lepiej zdjecia robić a nie testy?
na ISO 100 wolę alfowskie (ale ja tam do wywoływania tego g jestem przyzwyczajony) . Problem w tym, ze są trochę ciężkawe. I że w sumie w efekcie finalnym to róznicy zwykle i tak nie zobaczy.

pan.tadeusz - Sob 14 Sty, 2012

agat1 napisał/a:
Druga super merytoryczna kwestia to różnica w jasności/widoczności/wielkości obrazu przez wizjer w trudniejszych warunkach oświetleniowych poruszona przez użytkownika Nikona D7000 bo o ile pamiętam to też było przedmiotem dyskusji.

http://www.youtube.com/wa...f-8NYaQ9XQ&NR=1


Czy to ma znaczenie dla kompozycji czy wyostrzania ręcznego to kwestia czysto indywidualna.



wooohaaa :mrgreen:

hijax_pl - Sob 14 Sty, 2012

jaad75 napisał/a:
A co Ci w peakingu nie pasuje?
Niedawno rozmawiałem z osobą, która używając peakingu zauważyła, że ta funkcja ma dość dużą tolerancję. To znaczy może się okazać, że ostrząc "na peaking" i tak nie za bardzo trafiasz z ostrością. W trakcie tej rozmowy padła teza, że podczas filtrowanie obrazu z matrycy (bo zapewne to coś w rodzaju filtru emboss w czasie rzeczywistym nakładanym na obraz LV o niskiej rozdzielczości) parametry są na tyle luźno dobranie, że wskazuje jako ostre rejony, które są lekko poza granicami GO. To oczywiście moja luźna interpretacja "problemu". I być może nie jest to problem...
lolek88 napisał/a:
Ta funkcja też wymaga wprawy;)
Być może. Jednak osobę, o której wspominałem nie posądzałbym o brak wprawy ;)
pan.tadeusz napisał/a:
mimo, że ghost wyjaśnił to jakoś nie zauważyłem by kolega hijax_pl ustosunkował się do tego.
A do czego się ustosunkowywać? Nie robię dla tego portalu testów do publikacji, to nie wiem czy akurat ta "oliwna panienka" jest używana do tworzenia wykresów. Swoją drogą nie sądzę by tak było. Czekam na wypowiedź któregoś z redaktorów :)
kozidron - Sob 14 Sty, 2012

a w temacie, agat1: Można się dowiedzieć najlepiej w punktach co jest totalną bzdurą i przede wszystkim dlaczego ?

hijax_pl napisał/a:
A do czego się ustosunkowywać? Nie robię dla tego portalu testów do publikacji, to nie wiem czy akurat ta "oliwna panienka" jest używana do tworzenia wykresów. Swoją drogą nie sądzę by tak było. Czekam na wypowiedź któregoś z redaktorów :)


hijax_pl, ta oliwna panienka nie jest uzywana do robienia testów rozdzielczości. Po co czekać na "redaktorów" w takiej sprawie, wystarczy przeczytać test lub procedurę testową, tam wszystko jest napisane.
Pomijam, że "optyczne" chwaliło sie gdzieś na forumie na jakich tablicach robią testy i kiedy ostatnio były nawet zamawiane u dostawcy.

jaad75 - Sob 14 Sty, 2012

hijax_pl napisał/a:
Niedawno rozmawiałem z osobą, która używając peakingu zauważyła, że ta funkcja ma dość dużą tolerancję. To znaczy może się okazać, że ostrząc "na peaking" i tak nie za bardzo trafiasz z ostrością. W trakcie tej rozmowy padła teza, że podczas filtrowanie obrazu z matrycy (bo zapewne to coś w rodzaju filtru emboss w czasie rzeczywistym nakładanym na obraz LV o niskiej rozdzielczości) parametry są na tyle luźno dobranie, że wskazuje jako ostre rejony, które są lekko poza granicami GO. To oczywiście moja luźna interpretacja "problemu". I być może nie jest to problem...
Aż tak dokładnie się tym nie bawiłem, żeby polemizować...
pan.tadeusz napisał/a:
agat1 napisał/a:
Druga super merytoryczna kwestia to różnica w jasności/widoczności/wielkości obrazu przez wizjer w trudniejszych warunkach oświetleniowych poruszona przez użytkownika Nikona D7000 bo o ile pamiętam to też było przedmiotem dyskusji.

http://www.youtube.com/wa...f-8NYaQ9XQ&NR=1


Czy to ma znaczenie dla kompozycji czy wyostrzania ręcznego to kwestia czysto indywidualna.



wooohaaa :mrgreen:
Cały czas nie rozumiesz, co jest głównym zarzutem przeciw EVF w trudnych warunkach?
agat1 - Sob 14 Sty, 2012

kozidron napisał/a:
Ja najzwyczajniej pytam uzytkownika agat1, że przypomnę, raz jeszcze:

Można się dowiedzieć najlepiej w punktach co jest totalną bzdurą i przede wszystkim dlaczego ?


Co do materii testu i co w nim określiłam jako bzdurę jest podane powyżej i proszę Cię
Kozidron zadaj merytoryczne pytanie to dostaniesz na niego odpowiedz. Trudno merytorycznie zwymiarować i porównywać bzdury totalne od zwykłych bzdur. Jeżeli nie odpowiesz na pytanie czy zdjecia z A65 i canona 60D są Twoim zdaniem obrobione identycznie i porównywalnie to może pogadamy ale na pewno nie będe marnowała tego forum na klasyfikacje , segregowanie i statystki bzdur.

[ Dodano: Sob 14 Sty, 2012 15:58 ]
jaad75 napisał/a:
Cały czas nie rozumiesz, co jest głównym zarzutem przeciw EVF w trudnych warunkach?


To było do mnie?

RB - Sob 14 Sty, 2012

agat1 napisał/a:
Jeżeli nie odpowiesz na pytanie czy zdjecia z A65 i canona 60D są Twoim zdaniem obrobione identycznie


One SĄ obrobione identycznie i to jest IMO główny problem tego całego portalu :-)

hijax_pl - Sob 14 Sty, 2012

kozidron napisał/a:
ta oliwna panienka nie jest uzywana do robienia testów rozdzielczości.
Wiesz... Nie chce mi się co po niektórym bardziej technicznym forumowiczom wskazywać co i gdzie przeczytać. Co innego, gdyby to była wiedza tajemna i niedostępna dla pospólstwa - ale nie , jest wszystko dokładnie opisane.
kozidron napisał/a:
Po co czekać na "redaktorów" w takiej sprawie, wystarczy przeczytać test lub procedurę testową, tam wszystko jest napisane.
Trzeba tylko chcieć przeczytać :)
jaad75 napisał/a:
Aż tak dokładnie się tym nie bawiłem, żeby polemizować...
Ja też nie, przekazuję tylko to co usłyszałem. Ale sam przy pierwszej nadarzającej się okazji sprawdzę dokładnie ;)
jaad75 napisał/a:
Cały czas nie rozumiesz, co jest głównym zarzutem przeciw EVF w trudnych warunkach?
Raczej nie :D Ale mi się już nie chce tłumaczyć.
Najlepszym i ostatecznym testem jest zabawa X100, który dzięki wizjerowi hybrydowemu można sobie w tej samem scenie, przy tym samym oświetleniu oceniać OVF i EVF szybko się między nimi przełączając - polecam niedowiarkom i ślepo zapatrzonym w EVF ;)

jaad75 - Sob 14 Sty, 2012

agat1 napisał/a:
To było do mnie?
Jeśli Ty również nie rozumiesz, to do Ciebie też (hint: nie chodzi o jasność).
pan.tadeusz - Sob 14 Sty, 2012

jaki jest EVF każdy widzi, a kiepskiej baletnicy...
kozidron - Sob 14 Sty, 2012

hijax_pl napisał/a:
Wiesz... Nie chce mi się co po niektórym bardziej technicznym forumowiczom wskazywać co i gdzie przeczytać. Co innego, gdyby to była wiedza tajemna i niedostępna dla pospólstwa - ale nie , jest wszystko dokładnie opisane.


wiem, wiem i mimo iz cytowałem Ciebie info było dla kogoś innego :wink:

RB napisał/a:
One SĄ obrobione identycznie i to jest IMO główny problem tego całego portalu :-)


agat1, rozumiesz ? Bo kolega to dość jasno napisał. Tylko, że ja poddaje w wątpliwość, że nie o to ci chodziło, bo gdyby nie ghost to w zyciu o tym byś nie napisała.
A słowo "bzdura" w kierunku testów optycznych pada juz któryś raz w twoich postach więc pytam co konkretnie wcześniej było bzdurą, przed dygresją ghosta ?
Bo już wiesz (mam nadzieje), że testy "rozdziałki" nie są robione na oliwnej panience.
Poza tym zrozum, ja nie musze przystawać na żadne warunki w dyskusji na zasadzie: "jak ja Ci nie odpowiem to Ty nie musisz się tłumaczyć ze swoich teorii".

Ja tylko grzecznie pytam czemu twoim zdaniem od dłuzszego czasu (zaznaczam nie od testu A77/A65) procedury optycznych są do bani ?

hijax_pl - Sob 14 Sty, 2012

agat1, rozumiem, że rozumiesz procedurę stosowaną przez optycznych. W którym miejscu według ciebie popełniają błąd? Czy to błąd założeń, błąd podczas realizacji testu czy też błąd w prezentacji wyników?
jaad75 - Sob 14 Sty, 2012

pan.tadeusz napisał/a:
jaki jest EVF każdy widzi, a kiepskiej baletnicy...
Że jest jasny, tego nikt nie kwestionuje, ale jasność nie w każdym zastosowaniu jest istotną cechą - ważniejsza jest często możliwość obserwowania sceny w czasie rzeczywistym, bez opóźnień i smużeń. Tutaj zdecydowanie wybieram OVF, przykro mi.
BTW, jak już gdzieś pisałem, EVF z A77 bardzo mile mnie zaskoczył (w dobrym świetle) - poprawa w stosunku do A55 jest wyraźna.

[ Dodano: Sob 14 Sty, 2012 16:28 ]
hijax_pl, to jest błąd założeń. Tyle, że niestety nie widzę sensowniejszego wyjścia, póki co...

pan.tadeusz - Sob 14 Sty, 2012

jaad75 napisał/a:
Że jest jasny, tego nikt nie kwestionuje, ale jasność nie w każdym zastosowaniu jest istotną cechą - ważniejsza jest często możliwość obserwowania sceny w czasie rzeczywistym, bez opóźnień i smużeń. Tutaj zdecydowanie wybieram OVF, przykro mi.
BTW, jak już gdzieś pisałem, EVF z A77 bardzo mile mnie zaskoczył (w dobrym świetle) - poprawa w stosunku do A55 jest wyraźna.


kolejne odsłony z pewnością będą jeszcze lepsze i wyraźnie widać szybki postęp w dziedzinie EVF. różnica w jasności jest jak to mawia hijax_pl drastyczna i nie bez wpływu na ocenę szczegółowości oraz kompozycji. że lekko pływa? myślę, że w praktyce pomijalna sprawa ale oczywiście jest to jakiś mankament i pewnie będzie tu poprawa w kolejnych modelach.

kufel - Sob 14 Sty, 2012

pan.tadeusz napisał/a:
że w praktyce pomijalna sprawa ale oczywiście jest to jakiś mankament i pewnie będzie tu poprawa w kolejnych modelach.
skoro jak piszesz , bedzie poprawa , to jednak nie taka pomijalna... mam wrażenie ze próbujesz na sile bagatelizować problem.

agat1 napisał/a:
Tak procedura identyczna została zastosowana, produkty obrobione w identyczny sposób, niestety wrażenia smakowe z produktu finalnego zupełnie różne.
przepraszam , ale czego oczekiwałaś? ze wszystko da ten sam wynik? procedura testowa ma dążyć do pokazania różnic a nie dążyć do ujednolicenia na siłę. a skoro te różnice są to znaczy że produkty maja rożną jakość ;)
pan.tadeusz - Sob 14 Sty, 2012

kufel napisał/a:
mam wrażenie ze próbujesz na sile bagatelizować problem.
na siłę... to możesz komponować w ciemnicy jeśli przeszkadza Ci to pulsowanie
jaad75 - Sob 14 Sty, 2012

kufel napisał/a:
a skoro te różnice są to znaczy że produkty maja rożną jakość ;)
Nie do końca o tym świadczy. Oznaczać to może, że potraktowane taką procedurą testową dają takie wyniki, potraktowane nieco inną, dadzą być może diametralnie inne... Teraz pytanie - czy RAW-y z każdego aparatu wywołujesz tak samo, czy moze modyfikujesz nieco ustawienia wołarki?
komor - Sob 14 Sty, 2012

Skasowałem parę postów nie wnoszących nic do tematu. Może to ochłodzi wasze zapędy do dalszego spamowania tematu.
jaad75 - Sob 14 Sty, 2012

pan.tadeusz napisał/a:
na siłę... to możesz komponować w ciemnicy jeśli przeszkadza Ci to pulsowanie
Czy może przeszedłeś się już ze swoją A55 na jakiś klubowy koncert?
pan.tadeusz - Sob 14 Sty, 2012

jaad75 napisał/a:
pan.tadeusz napisał/a:
na siłę... to możesz komponować w ciemnicy jeśli przeszkadza Ci to pulsowanie
Czy może przeszedłeś się już ze swoją A55 na jakiś klubowy koncert?


owszem :)
nawet ostrzę sobie ręcznie na 85/1.4
jest ok ale widzę, że może być znacznie lepiej

komor - Sob 14 Sty, 2012

pan.tadeusz, zdjęć oczywiście nie pokażesz?
kufel - Sob 14 Sty, 2012

jaad75 napisał/a:
Oznaczać to może, że potraktowane taką procedurą testową dają takie wyniki, potraktowane nieco inną, dadzą być może diametralnie inne...
czyli jaką lepiej przyjąć procedurę ? różną i optymalną dla każdego producenta z osobna?

komor napisał/a:
pan.tadeusz, zdjęć oczywiście nie pokażesz?
to samo chciałem zaproponować. :)
kozidron - Sob 14 Sty, 2012

komor napisał/a:
pan.tadeusz, zdjęć oczywiście nie pokażesz?


ależ zdjęcia na pewno wyjdą, tylko trochę będzie ciężko patrzeć w wizjer, żeby je wykonać.

pan.tadeusz, czy powrót do A55 w wątku o teście A77 to nie jest dygresja :razz: ?

jaad75 - Sob 14 Sty, 2012

kufel napisał/a:
czyli jaką lepiej przyjąć procedurę ? różną i optymalną dla każdego producenta z osobna?
Nie wiem. Zauważ jednak, że przy obecnie stosowanej ewidentnie wychodzą babole, niezgodne z rzeczywistością - jak ze wspomnianym D7000 choćby. Być może jednak dcraw, nie jest takim "bez skazy" jakim przedstawia go Arek, albo po prostu wołanie plików z różnych matryc wg. jednego ściśle określonego algorytmu nie daje najlepszych możliwych wyników? Albo może dla jednych daje, a dla innych wręcz przeciwnie?...
jaad75 - Sob 14 Sty, 2012

pan.tadeusz napisał/a:
tu akurat była tylko lampka doświetlająca jej nuty i kilka świec na stolikach w tej knajpce
Zaiste, dynamika tej sceny poraża... :razz:
Chłopie mnie chodzi o koncert, gdzie artyści poruszają się, a nie poruszają smyczkiem... :mrgreen:

kozidron - Sob 14 Sty, 2012

jaad75 napisał/a:
Zaiste, dynamika tej sceny poraża... :razz:


poza tym dodać mozna, iso 400i 1/15s , to rzeczywiście trudne warunki :razz:

Znowu wojna o pietruszkę, pan.tadeusz nie znudziło ci się :razz: ?

komor - Sob 14 Sty, 2012

pan.tadeusz napisał/a:
ja naprawdę nie wchodzę tu aby cokolwiek udowadniać swoimi pracami

No tak po prawdzie to pracami można udowodnić wszystko, ale w takich wątkach jak ten raczej chodzi o poparcie tezy przykładem surowego zdjęcia, a nie prace. :)
No to mamy przełom – jest zdjęcie. :) No i ładnie, choć wydaje mi się, że jednak ostrość poszła nieco do tyłu, włosy z tyłu są ostrzejsze niż oczy. O co nietrudno przy małej GO, wystarczy, że dziewczyna lekko się poruszyła w ostatniej chwili.

jaad75 - Sob 14 Sty, 2012

kozidron napisał/a:
poza tym dodać mozna, iso 400i 1/15s , to rzeczywiście trudne warunki :razz:
Eno, przy f/1.4, to jednak nienajłatwiejsze, choć bywają gorsze...
pan.tadeusz - Sob 14 Sty, 2012

jaad75 napisał/a:
Zaiste, dynamika tej sceny poraża... :razz:


myślałem, że rozmawiamy o EVF.
kadrowanie w tych warunkach i ręczne ostrzenie nie sprawiło mi kłopotu.
nie zauważyłem też aby smużenie stwarzało mi jakieś realne problemy przy ostrzeniu czy szybkim przekadrowywaniu. reszta to już walka z oddechem, czasem i iso

kozidron - Sob 14 Sty, 2012

komor napisał/a:
No to mamy przełom – jest zdjęcie. :) No i ładnie, choć wydaje mi się, że jednak ostrość poszła nieco do tyłu, włosy z tyłu są ostrzejsze niż oczy. O co nietrudno przy małej GO, wystarczy, że dziewczyna lekko się poruszyła w ostatniej chwili.


ciekawe czy było robione na LV :razz:

jaad75 napisał/a:
Eno, przy f/1.4, to jednak nienajłatwiejsze, choć bywają gorsze...


w kontekście wiarygodności nie jestem tego taki pewien

jaad75 - Sob 14 Sty, 2012

pan.tadeusz napisał/a:
myślałem, że rozmawiamy o EVF.
kadrowanie w tych warunkach i ręczne ostrzenie nie sprawiło mi kłopotu.
nie zauważyłem też aby smużenie stwarzało mi jakieś realne problemy przy ostrzeniu czy szybkim przekadrowywaniu. reszta to już walka z oddechem, czasem i iso
Nie rozumiesz... Tu chodzi o komfort kadrowania przy pomocy EVF, gdy fotografowane obiekty poruszają się, a nie gdy siedzą nieruchomo (powiedzmy) na krześle. Przejdź się na koncert rockowy/metalowy/punkowy/hiphopowy itd., gdzieś gdzie jest szansa na jakąkolwiek dynamikę w takich warunkach.

[ Dodano: Sob 14 Sty, 2012 17:31 ]
kozidron napisał/a:
w kontekście wiarygodności nie jestem tego taki pewien
No na GO przy f/1.4 też mi to nie wygląda, ale może...
agat1 - Sob 14 Sty, 2012

hijax_pl napisał/a:
agat1, rozumiem, że rozumiesz procedurę stosowaną przez optycznych. W którym miejscu według ciebie popełniają błąd? Czy to błąd założeń, błąd podczas realizacji testu czy też błąd w prezentacji wyników?


We wszystkich trzech!!! jeżeli wszystkie trzy analizować jako rezultat łączny trzech zadań. Przy czym błąd można w nastepnych etapach neutralizować albo jego znaczenie wręcz potegować.


Jeżeli weźmiesz jako produkt wsadowy produkt o róznym stopniu wyostrzenia wsadowego i potem wyostrzysz go o stałą wartość zamiast zoptymalizować je indywidualnie do optimum dla każdego pliku i to najlepiej dla danego mierzonego parametru aby zneutralizować różnice wsadowe i potem robisz pomiar wyrażony w lpmm i porównujesz w prezentacji wyników te błędne rezultaty rozdzielczości z sensorów znowu w lpmm i to sensorów nie tylko o różnym wyostrzeniu ale i o różnej wielkości, to powiedz mi mój drogi na którym etapie popełniamy błąd.



To czy któryś z etapów jest błędem ściśle zależy od innych etapów. Analiza plików wsadowych o różnym zakresie obróbki też nie jest błędem dopóki nie pokusisz sie o forsowanie opinii że można je porównywać z innymi. Często testerzy piszą otrzymane wyniki nie są porównywalne wprost pomiedzy systemami

Oczywiście nie zarzucam że sposób prezentacji wyników rozdzielczości sensorów w lpmm wprost na tym samym wykresie dla sensorów o różnej wielkości i w ten sposób wprowadzanie czytelnika w błąd robione jest celowo. Być może testujący uważa że czytelnicy na to nie zwracają uwagi, nie patrza na wykresy (na zasadzie wchodzisz do muzeum malarstwa to nie patrzysz na obraz na ścianie ale tylko i wyłacznie na to co pod nim jest napisane małymi literkami), albo po prostu tester może nie wiedzieć ze robi błąd. Ludzka rzecz każdemu sie może zdarzyć , szczególnie jak np test robi pierwszy raz i nikt wczesniej mu na to nie zwrócił uwagi :razz:

:mrgreen:

pan.tadeusz - Sob 14 Sty, 2012

jaad75 napisał/a:
Nie rozumiesz... Tu chodzi o komfort kadrowania przy pomocy EVF, gdy fotografowane obiekty poruszają się, a nie gdy siedzą nieruchomo (powiedzmy) na krześle. Przejdź się na koncert rockowy/metalowy/punkowy/hiphopowy itd., gdzieś gdzie jest szansa na jakąkolwiek dynamikę w takich warunkach.


ależ rozumiem doskonale.
jak wspomniałem nie raz zdarzyło mi się być w ciemnej knajpce i operować swoim SLT.
jest naprawdę ok, a z A77 byłoby pewnie jeszcze lepiej.
żałuję, że te butelki na linku od agat1 nie skaczą do góry jak kangury
sądzę, że byłoby dobrze

RB - Sob 14 Sty, 2012

pan.tadeusz napisał/a:

kolejne odsłony z pewnością będą jeszcze lepsze i wyraźnie widać szybki postęp w dziedzinie EVF. różnica w jasności jest jak to mawia hijax_pl drastyczna i nie bez wpływu na ocenę szczegółowości oraz kompozycji. że lekko pływa? myślę, że w praktyce pomijalna sprawa ale oczywiście jest to jakiś mankament i pewnie będzie tu poprawa w kolejnych modelach.


Dla mnie, fotografujacego obiekty raczej statyczne EVF a77 jest bardzo fajny, zdecydowanie lepszy od wizjerów 7d, d300 itede. Ale moje próby z dynamicznymi ujęciami w ciemnym pokazują, że wbrew temu co piszesz opóźnienia EVF, to rozmycie rzeczywistości przy ruchu jest po prostu męczące. Mi męczyło i oczy (niemłode) i móżg (przez wódę zeżarty). Na obecnym etapie rozwoju nie polecę EVFa każdemu, dla części to może być naprawdę kłopotliwy wybór. To jeszcze nie jest wizjer a900 :-)

Co zaś do całości - ja po swoich próbach zdecydowałem. A77 jest dla mnie korpusem fajniejszym od 60d i niegorszym od 7d (herezja, wiem, ale cóż...) . A 70-400G niegorsze od 100-400L. Szkoda tylko 400/5.6, za to można zbierać dychę na 400/4.5 ;-)

jaad75 - Sob 14 Sty, 2012

agat1, tylko, że dcraw jest używany właśnie po to, że jest najbardziej "przezroczystym" rawerem na rynku, więc teoretycznie różnice miałyby wynikać wyłącznie jakości materiału dostarczanego na wejściu... Widzę dziury w tej teorii, ale nie widzę dobrego sposobu na ich załatanie...
pan.tadeusz - Sob 14 Sty, 2012

RB inwestujesz w A77 z 70-400G?
chętnie sprawdziłbym taki zestawik :D

RB - Sob 14 Sty, 2012

Powoli, powoli, żona wyda dyspensę, to może... z drugiej strony jest tez idea wydania ósemki-dychy na jakąś lunete do digiskopingu, też ciągnie...

Jak to co pisaleś to na pewno nie za jednym strzałem :-)

pan.tadeusz - Sob 14 Sty, 2012

przyznam, że mnie urzekła użyteczność gibanego ekraniku.
sądziłem, że rzadko będę z tego korzystał ale okazuje się że jest bardzo użyteczny.
świetnie pracuje się ze statywem

hijax_pl - Sob 14 Sty, 2012

agat1 napisał/a:
Jeżeli weźmiesz jako produkt wsadowy produkt o róznym stopniu wyostrzenia wsadowego i potem wyostrzysz go o stałą wartość zamiast zoptymalizować je indywidualnie do optimum dla każdego pliku i to najlepiej dla danego mierzonego parametru aby zneutralizować różnice wsadowe i potem robisz pomiar wyrażony w lpmm i porównujesz w prezentacji wyników te błędne rezultaty rozdzielczości z sensorów znowu w lpmm i to sensorów nie tylko o różnym wyostrzeniu ale i o różnej wielkości, to powiedz mi mój drogi na którym etapie popełniamy błąd.
Moim skromnym zdaniem... na żadnym.
agat1 napisał/a:
To czy któryś z etapów jest błędem ściśle zależy od innych etapów. Analiza plików wsadowych o różnym zakresie obróbki też nie jest błędem dopóki nie pokusisz sie o forsowanie opinii że można je porównywać z innymi. Często testerzy piszą otrzymane wyniki nie są porównywalne wprost pomiedzy systemami
Analiza plików poddanej różnej obróbce jest błędem. Analiza plików poddanych tej samej obróbce, z wysokim poziomem zaufania co do samej procedury obróbki - takim błędem już nie jest.
agat1 napisał/a:
Oczywiście nie zarzucam że sposób prezentacji wyników rozdzielczości sensorów w lpmm wprost na tym samym wykresie dla sensorów o różnej wielkości i w ten sposób wprowadzanie czytelnika w błąd robione jest celowo.
Przy porównywaniu w lpmm nie ma znaczenia jaka jest wielkość sensora - możemy bez problemu porównywać.
Przy wynikach podawanych w lpph dość absurdalnym jest porównywanie wyników uzyskanych na sensorach o różnej powierzchni.
agat1 napisał/a:
albo po prostu tester może nie wiedzieć ze robi błąd.
Że podaje w lpmm a nie lpph? Toż to taka sama różnica jak temperatura wyrażana w stopniach Celsjusza i Fahrenheita!
agat1 - Nie 15 Sty, 2012

hijax_pl napisał/a:
Analiza plików poddanej różnej obróbce jest błędem. Analiza plików poddanych tej samej obróbce, z wysokim poziomem zaufania co do samej procedury obróbki - takim błędem już nie jest.


Scisłe przestrzeganie aby procedura mycia była identyczna dla obydwu produktów jest bez sensu jak sie okazuje że robisz frytki z pomarańczy i sok z kartofli a rozdzielczość A65 (24 mP) wychodzi na poziomie aparatu 14 MP :)

hijax_pl napisał/a:
Przy porównywaniu w lpmm nie ma znaczenia jaka jest wielkość sensora - możemy bez problemu porównywać.


Buuuhaha.... nie kompromituj sie ... na tym samym wykresie w lpmm??? Jeżeli wyniki w lpmm można porównywać na tym samym wykresie dla sensorów różnej wielkości to proszę obok wpisanych wartości dla 60D i A77 przekraczających 60 par linii umieścić na tym samym wykresie 5DmarkII z jego wartościami 43 pary albo D700 z jego 30 -ści kilka .... czy D3X Nikona pewnie około czterdzieści z hakiem, taa... takie porównanie do wyników 60D w lpmm ma sens taaaak głęboki że cała reszta świata robiąca testy go nie zauważyła. :mrgreen:


hijax_pl napisał/a:
Toż to taka sama różnica jak temperatura wyrażana w stopniach Celsjusza i Fahrenheita!
Złe porównanie, to co widzimy na jednym wykresie bardziej przypomina Amerykanina który przywiózł z USA swój samochód do Europy i był zdziwiony że stosując sie do znaku 50 w mieście przy 50 na liczniku dostał mandat. Policjant mu powiedział że po prostu sobie miał sam przeliczyć.
hijax_pl - Nie 15 Sty, 2012

agat1 napisał/a:
frytki z pomarańczy i sok z kartofl
To ciekawe... Jakkolwiek bym nie sprawdzał, czytał i poszukiwał zawsze mi wychodzi, że oba aparaty mają matryce CMOS filtrem kolorów podstawowych według pomysłu pana Bryce'a Bayera.

A może jestem w błędzie? Jeśli tak, wyprowadź mnie proszę z tej ścieżki niewiedzy...
agat1 napisał/a:
Buuuhaha.... nie kompromituj sie ... na tym samym wykresie w lpmm???
A dlaczego nie? Fakt - takie wykresy są dla świadomych czytelników...
agat1 napisał/a:
Złe porównanie, to co widzimy na jednym wykresie bardziej przypomina Amerykanina który przywiózł z USA swój samochód do Europy i był zdziwiony że stosując sie do znaku 50 w mieście przy 50 na liczniku dostał mandat. Policjant mu powiedział że po prostu sobie miał sam przeliczyć.
Podałaś taki sam przykład co ja! U ciebie też prędkość jako ta sama wielkość fizyczna jest wyrażona w dwóch różnych jednostkach, ale to nadal ta sama prędkość! :D
RB - Nie 15 Sty, 2012

hijax_pl napisał/a:
agat1 napisał/a:
frytki z pomarańczy i sok z kartofl
To ciekawe... Jakkolwiek bym nie sprawdzał, czytał i poszukiwał zawsze mi wychodzi, że oba aparaty mają matryce CMOS filtrem kolorów podstawowych według pomysłu pana Bryce'a Bayera.


A oba powyżej wymienione produkty sa złożone z tych samych węglowodanów, mają skórke i sa do jedzenia...

Akurat ja sie zgadzam, ze to jest procedura śfietna do porównań, ale to wszystko. dlatego się tymi wynikami daaawno nie przejmuję. Optyczni są od optyki. Korpusy... no to by było na tyle.

hijax_pl - Nie 15 Sty, 2012

RB, też jesteś zdania, że procedura pomiarowa rozdzielczości aparatu fotograficznego powinna być dostosowana do ilości megapikseli? Czy może ilość senseli nie jest istotna dla owej procedury?
Pytam jako naukowca...

RB - Nie 15 Sty, 2012

hijax_pl napisał/a:
RB, też jesteś zdania, że procedura pomiarowa rozdzielczości aparatu fotograficznego powinna być dostosowana do ilości megapikseli? Czy może ilość senseli nie jest istotna dla owej procedury?
Pytam jako naukowca...


Nie. Jestem zdania, że akurat to co się tu mierzy nie jest dla mnie istotne. Otóż zbyt dużo czynników w realnej pracy ze zdjęciem wpływa na efekt finalny aby brać na serio ściśle ilościowe wyliczenia parametrów typu rozdzielczość aparatu mierzona w sposób "urzędowy". Jest to co najwyżej jakiś wskaźnik. Oczywiście, nie twierzdę, ze jest to procedura zła. Nie jest. Tylko, podobnie jak pomiar wielu parametrów w różnych fizycznych układach modelowych ma to małe przełożenie na nieco bardziej skomplikowaną realność przy fotografowaniu.

Mówiąc inaczej - fajnie, ze sobie porównują. I żeby nie było - absolutnie nie jestem za Sony mimo, że tym czymś fotografuję.

komor - Nie 15 Sty, 2012

hijax_pl napisał/a:
Przy porównywaniu w lpmm nie ma znaczenia jaka jest wielkość sensora - możemy bez problemu porównywać.
Przy wynikach podawanych w lpph dość absurdalnym jest porównywanie wyników
uzyskanych na sensorach o różnej powierzchni.

A z tym to ja się akurat nie zgadzam (jak już zresztą wiesz :) ). No dobra, jeśli chcemy sobie badać i porównywać procesy technologiczne, to może lpmm są dla nas ciekawsze, ale jeśli interesuje nas po prostu pytanie, z czego dostaniemy lepszy obrazek, to bardziej nas interesuje lpph, prawda?
Fakt, pozostaje zawsze problem czy brzegi są wystarczająco dobre, żeby w całym kadrze było fajnie, ale to jest inna sprawa i badając optykę coś tam możemy wnioskować.

RB - Nie 15 Sty, 2012

komor ma racje - mnie nie interesuje wielkośc sensora. Lpph to jest to o sso chozi i tyle. Niektóre prawdy kiedyś tu objawiane dla maniaków kropowania to był z mojego punktu widzenia niezły kabaret. Zdjęcie się kadruje 'przed' klikiem i to co wychodzi na papierze po całej obróbce jest istotne. Nie dcrawem. Mi idzie o fotografie a nie o parametry.
I generalnie tu bardziej mnie interesuja wyniki mało przejrzysrych procedur innych portali.

agat1 - Nie 15 Sty, 2012

A już myslałam ze zaczniesz mi tłumaczyć że ten sensor nie jest zbudowany z miąższu pomarańczy... albo mąki kartoflanej. Dobrze wiesz o co chodzi ale nie chcesz rozumieć że ideą przenośni kulinarnej nie jest jej rozumienie dosłowne w 100%. :mrgreen:

Można użyc lepszych przenośni typu jedne ogórki były już ukiszone a drugie jeszcze surowe, to że są surowe to niekoniecznie wada, sa tacy co nie lubią ukiszonych chcą mieć wybór co z nich zrobić np mizerie. Ale jak sprawdzasz czy są wystarczająco dobrze ukiszone to te surowe bez dodatkowego ukiszenia moga nie być zadawalajace nawet jak są podane na takich samych talerzykach. :mrgreen:

Co do wykresu , jeżeli czepiasz sie że jednostki w przenośni motoryzacyjnej maja być takie same, to oczywiście jest tysiace analogii które spełniają ten warunek np wyobraź sobie ze ktoś porównuje wycinki z prasy amerykańskiej i europejskiej na zasadzie w " ile sekund sportowy samochód rozpędza się do setki", jednostka ta sam bo wynik w sekundach umieszczasz na tym samym wykresie wprost wyniki w sekunach.

Wyniki wprowadzaja w błąd użytkownika a ty twierdzisz ze użytkownik powinien być świadomy i sie zorientować że te dla samochodu Ford to są sekundy do setki w milach na godzinę. a te dla Reno to sekundy do setki w km/godz. Te dane na przedstawionym tak wykresie wprowadzaja użytkownika w błąd . Taki wykres byłby próba oszustwa nawet w przypadku gdyby pod wykresem umieścić adnotacje wyjaśniającą że gdyby umieścić samochody obok siebie na torze to szybszy byłby samochód B a nie jak na wykresie samochód A. Wyobraź sobie że samochód B (nosił by nazwe Nikon D3X) a samochód A (to Canon 60D) i wrzuć sobie dane na jeden wykres optycznych

Ten wykres w teście błędnie pokazuje jakoby A77 ma troche gorszą rozdzielczość niż D60 a po korekcie rozdzielczości uwzględniajacej wielkości sensorów zamieniaja sie na pozycji lidera nawet akceptując wyniki optycznych. Dokładnie tak samo trzeba by zmienić komentarz pod wykresem bo komentarz nawiązuje do błednych danych :mrgreen:

Wartości podawane przez inne portale w lpph nie wprowadzają uzytkowników w błąd.

Niedługo zaczniecie porównywać wyniki rozdzielczości sensorów w lpmm dla bezlusterkowego Nikona z Nikonem D700 lub D3X na jednym wykresie, oglądający bedą sie dzielili na ilościowo na 5ciu świadomych vs 50 000 wprowadzonych w błąd. :mrgreen:

RB - Nie 15 Sty, 2012

agat, to, że z kompów korzystają analfabeci nie znaczy, ze cały internet ma być mówiony.
Mnie tam nic w bład nie wprowadza, niestety - porównania dla ludzi o zerowej wiedzy są z założenia bzdurą.

Naprawdę nie jest istotne czy wykresy są skalowane w wiorstach na pacierz czy angstremach na nanosekundę. Se przeliczę.
Wnioski za to... cóż, na optycznych czytam rozrywkowo.

hijax_pl - Nie 15 Sty, 2012

Lpmm czy lpph - jeden pies. Wynik rozdzielczości matrycy moim zdaniem ma sie nijak do "lepszosci" obrazka. A wielkość matrycy determinuje pole widzenia - i każdy świadomy czytelnik (moim zdaniem) skoreluje ze sobą rozdzielczość jako miarę jej możliwości z wielkością samej matrycy.

Ale wiem, że tak jak są dwa obozy dot stałek/zoomów czy błyskowego/zastanego tak też są dwa obozy patrzących na lpmm i lpph ;-)
Oczywiście są też grupy uzywajace obu typów szkieł czy światła. I jest też taka grupa osób, dla których nie ma znaczenia jednostka w jakiej jest prezentowana liczba par linii, do której się sam zaliczam :-)

komor - Nie 15 Sty, 2012

agat1 napisał/a:
Ten wykres w teście błędnie pokazuje jakoby A77 ma troche gorszą rozdzielczość niż D60 a po korekcie rozdzielczości uwzględniajacej wielkości sensorów zamieniaja sie na pozycji lidera nawet akceptując wyniki optycznych.

Nie D60, tylko 60D. :) Wykres jest o tyle istotny, że akurat w przypadku aparatów o niemal identycznej wielkości matrycy możemy sobie bezpośrednio porównywać lpmm. Jeżeli chodzi Ci o różnicę między cropem 1.5 a 1.6 to znowu aż tak wiele nie zmienia. Istotną informacją dla mnie jako użytkownika jest to, że mając 24 Mpix nie zyskuję nic ponad to, co jest na 18 Mpix (no dobra, zyskuję 1.066) a dyski puchną mi o 1.33 szybciej.

hijax_pl napisał/a:
Wynik rozdzielczości matrycy moim zdaniem ma sie nijak do "lepszosci" obrazka.

Może „nijak” to przesada, ale na pewno są inne istotne czynniki. Istotniejsze nawet.

hijax_pl - Nie 15 Sty, 2012

Swoją drogą pierwszy wykres dla całego układu (jpg) jest w lpph. Tak samo jak wycinki z imatestu. One są OK czy też zakłamane?
agat1 - Nie 15 Sty, 2012

RB napisał/a:


Naprawdę nie jest istotne czy wykresy sa skalowane w wiorstach na paciez czy angstremach na nanosekundę. Se przeliczę.


RB, Z tym że nie o to chodzi i nie na tym polega błąd, podane dane mozesz zawsze przeliczać ale współczynnik przeliczenia musi być taki sam dla wszystkich sensorów/ wszystkich krzywych na wykresie, jeżeli musisz przeliczać dane tylko dla jednego sensora/jednej krzywej a drugi pozostaje bez zmian to ten nowy wykres prowadzi do przeciwstawnych wniosków.

Inne portale posługujace sie wartosciami rozdzielczości w testach aparatów rozumieją to w taki sposób:
Uzytkownik chce zrobić dane konkretne ujecie obejmujace dany konkretny kadr/wycinek krajobrazu (ten sam kąt widzenia) i chce wiedzieć którym aparatem uzyska większą rozdzielczość danego obrazu/zdjecia aparatem Canon 60D czy Nikon D3x. Na tak postawione pytanie odpowiadają zgodnie z prawdą Nikon D3X.

W ten sposób informacje o rozdzielczosci zdjęć!!! otrzymywane przez rózne aparaty podawane przez te portale sa porównywalne dla sensorów o różnej wielkości od aparatów w komórkach poprzez kompakty w których jest kilka standardów wielkości sensorów, bezlusterkowce w których znowu jest kilka różnych wielkości sensorów i llustrzanki w których znowu jest kilka wielkości sensorów. Te wartości rozdzielczości są porównywalne da wszystkich aparatów i moga być pokazywane na tym samym wykresie.

Dane podane przez optycznych pokazują że najwieksze rozdzielczości mają sensory w telefonach komórkowych duzo wieksze niż W Nikonie D3X. Tymczase np dpreview (i tysiąc innych portali) podaje dane dotyczące tego co interesuje nas najbardziej czyli rozdzielczość wykonanego zdjecia i tutaj Nikon D3X bije komórki na głowę.

Podejscie optycznych jest takie,: stoimy z aparatem przed danym krajobrazem w którym z lewej jezioro z prawej las a w środku góra.

Uzytkownik optycznych robi zdjecie D3x na którym jest jezioro , góra i las. Optyczni robią zdjecie podobnym obiektywem na Canonie 60D (jak to woli to sobie może podstawić bezlusterkowego nikona w to miejsce Canona). Po czym pokazują uzytkownikowi ze słowami patrz góra na zdjęciu z Canona ma troche wiecej szczegółow bo sensor 60D ma wiekszą rozdzielczość niż D3x jak na naszym wykresie w teście..
Na co uzytkownik no ale na tym zdjęciu Canona wam sie nie zmieściło jezioro z lewej ani las z prawej. To nie jest zdjecie tego samego kadru. Porównujecie szczegółowość różnych zdjęć

Na co optyczni odpowiadają oczywiście że to są zdjeca innego kadru krajobrazu (to z 60D przedstawia tylko jego wycinek), jeżeli canonem 60D (czy Nikonem J1) chcesz zrobić takie samo ujęcie/zdjecie obejmujace ten sam widziany kąt krajobrazu jak nikonem D3X czyli górę razem z jeziorem i lasem to wtedy rozdzielczość zdjecia z canona bedzie mniejsza niż z nikona D3x.

komor - Nie 15 Sty, 2012

agat1 napisał/a:
Uzytkownik chce zrobić dane konkretne ujecie obejmujace dany konkretny kadr/wycinek krajobrazu (ten sam kąt widzenia) i chce wiedzieć którym aparatem uzyska większą rozdzielczość danego obrazu/zdjecia aparatem Canon 60D czy Nikon D3x. Na tak postawione pytanie odpowiadają zgodnie z prawdą Nikon D3X.

A według Ciebie w testach Optycznych wyszło inaczej? Jeśli tak, to jednak nie umiesz po prostu czytać tych danych i sobie przeliczyć.

agat1 - Nie 15 Sty, 2012

komor napisał/a:
Istotną informacją dla mnie jako użytkownika jest to, że mając 24 Mpix nie zyskuję nic ponad to, co jest na 18 Mpix (no dobra, zyskuję 1.066) a dyski puchną mi o 1.33 szybciej.


Te 7 % rozdzielczości które powinieneś dodać do A77 to uzyskałeś tylko korygując wprowadzjacy w błąd sposób prezentacji wyników. Same wyniki są ciagle oparte na pomiarach na zdjeciach z których jedno jest mydlane a drugie bardzo wyostrzone (60D/Nikon D7000), co grzebie wiarygodność pomiarów rozdzielczości tak samo dla A77 jak dla A65 w porównaiu do 60D/D700 i A55 także.

komor - Nie 15 Sty, 2012

Oczywiście, że kwestię prezentacji wyników oraz ich rozumienia oddzielam od dylematu, czy pomiary są prawidłowe, bo przecież jedno nie ma z drugim nic wspólnego. Przykro mi, że wyniki pomiarów nie satysfakcjonują Cię. :) Nawiasem mówiąc, zaglądając teraz do testu wspomnianego przez Ciebie D3x zauważyłem, że w porównaniu do A900, który posiada tę samą matrycę, też wyniki wyszły gorsze dla A900. :) A Canon 1DIII posiadający nieco mniej pikseli dał wynik zbliżony do D3x. Spisek.


Nikon D3x - test aparatu. Rozdzielczość

Zresztą porównując Canony 7D i 60D, posiadające teoretycznie tę samą matrycę, też konsekwentnie wyszły Optycznym różnice na każdej przysłonie:

Canon EOS 60D - test aparatu. Rozdzielczość
Sądzisz, że nie jest to możliwe?

agat1 - Nie 15 Sty, 2012

[quote="komor"]A według Ciebie w testach Optycznych wyszło inaczej? [/quotWszystko wyjaśniłam powyżej, wyniki i wykresy [quote="komor"]agat1 napisał/a:

Uzytkownik chce zrobić dane konkretne ujecie obejmujace dany konkretny kadr/wycinek krajobrazu (ten sam kąt widzenia) i chce wiedzieć którym aparatem uzyska większą rozdzielczość danego obrazu/zdjecia aparatem Canon 60D czy Nikon D3x. Na tak postawione pytanie odpowiadają zgodnie z prawdą Nikon D3X.

Wyniki i wykresy sugerują inaczej użytkownik nie wie że że to co widzi to nie jest rozdzielczość zdjęć i ta dla samych zdjęć wyniki rozdzielczośći bedą odwrotne do sugerowanych pomiedzy tymi aparatami.

Musi wyniki z wykresów nie podane w formie liczbowej ale graficznej drastycznie przekształcąć żeby zobaczyć prawdziwy obraz rozdzielczości zdjęć w dodatku nie każdy potrafi bez sprawdzania określić ten współczynnik z pamieci.

Przyjeło sie że prezentacja w słupkach i wykresach to prezentacja ostateczna ta na podstawie której wyciągamy wnioski i wartosciujemy dane zjawiska wzgledem siebie.

Osoby zwiazane funkcyjnie z optycznymi pewnie maja je w małym palcu, ja tez je znam jak przelicze , ale powiedz tak z reką na sercu czy możesz wymienić je z pamieci bez liczenia na kalkulatorze i sprawdzania danych wymiarowych skoro to takie łatwe proste oi oczywiste np współczynik pomiędzy D3X i Nikon J1, 60D i Nikon D700, wsponiany 60D i D3x

Czy nie wydaje Ci sie że portal testujący aparaty powinien podawać dane mówiace o rozdzielczości zdjęć a nie wykresy w których jedne kszywe trzeba mnożyc a drugie nie.

komor - Nie 15 Sty, 2012

agat1 napisał/a:
Osoby zwiazane funkcyjnie z optycznymi pewnie maja je w małym palcu, ja tez je znam jak przelicze

Ależ w życiu, jeśli chodzi o moją skromną osobę. Z rachunkami mam wieczne problemy, bez kalkulatora ani rusz. A co oznaczają konkretne pojęcia i czym się różni zakres dynamiki od dynamiki tonalnej – to już co chwilę zapominam. Jakoś nigdy pomyślałem, że to wina Optycznych. Muszę to przemyśleć. :)

Naprawdę sądzisz, że testowanie wartości MTF50 w przypadku aparatu ma kluczowe znaczenie przy wyborze sprzętu dla osoby nie rozumiejącej pojęć lpph czy lpmm?

agat1 - Nie 15 Sty, 2012

komor napisał/a:
zaglądając teraz do testu wspomnianego przez Ciebie D3x zauważyłem, że w porównaniu do A900


Póki co bronicie jak Częstochowy sposobu prezentacji wyników, czegoś co nazywacie ROZDZIELCZOŚCIĄ APARATÓW w Lpmm DLA RÓŻNEJ WIELKOŚCI SENSORÓW na jednym wykresie . To nie są pradziwe dane ani rozdzielczości porównawczej pomiedzy zdjeciami ani pomiedzy aparatami.

Zagadnienie A900 vs D3x to zupełnie inny temat

Wy po prostu pod szyldem rozdzielczości aparatów , i tak to sie nazywa, kopiuje to z twojego posta

Canon EOS 60D - test aparatu. Rozdzielczość
Nikon D3x - test aparatu. Rozdzielczość

pomimo różnych wielkości sensorów
porównujecie często wprost ze sobą wynik "62" dla 60 D z wynikiem "44" dla D3x tak jak w twoim pożcie powyżej

Te wartości nazywacie rozdzielczością aparatów i 60D ma tą rozdzielczość wiekszą niż D3x bo 62>44.

Inne portale mówiac o rozdzielczości aparatów maja na mysli rozdzielczość zdjeć nimi wykonanych i na tych portalach jak przedstawiają wyniki rozdzielczości aparatów to wychodzi im że D3X>60D dokładnie tak jak w rzeczywistości i tak jest na zdjeciach.

Moło tego rozdzielczość zdjęć w lpph ( obsmiewacie) tłumacząc że jakby ją liczyć na jpegach to jest wielki błąd bo jpegi są różnie obrobione a wasze rawy są niby obrobione identycznie jak widać w linku ponizej :mrgreen: A65 vs 60D




RB - Nie 15 Sty, 2012

agat1 napisał/a:
komor napisał/a:
zaglądając teraz do testu wspomnianego przez Ciebie D3x zauważyłem, że w porównaniu do A900


Póki co bronicie jak Częstochowy sposobu prezentacji wyników, czegoś co nazywacie ROZDZIELCZOŚCIĄ APARATÓW w Lpmm DLA RÓŻNEJ WIELKOŚCI SENSORÓW na jednym wykresie . To nie są pradziwe dane ani rozdzielczości porównawczej pomiedzy zdjeciami ani pomiedzy aparatami.l]


ale nie rozumiem... jak nieprawdziwe jak prawdziwe. Zdefiniowane i prawdziwe. A że IMO mało istotne to juz inny problem.

agat1 - Nie 15 Sty, 2012

RB napisał/a:
ale nie rozumiem... jak nieprawdziwe jak prawdziwe


Tak zaprezentowana rozdzielczość różnych aparatów i jej porównanie (mówimy o pojęciu ROZDZIELCZOSC APARATU) mogła by być prawdziwa i sensowna tylko gdyby miały sensory o identycznej wielkości.

Czyli wewnątrz standardu pełnej klatki tak popularnego kiedyś i owszem to miało sens, ale nie w czasach kiedy mamy dziesięć różnych standardów wielkości matrycy .

RB - Nie 15 Sty, 2012

agat, ja uważam, ze dyskusja sensu nie ma wielkiego. To, ze ktoś udowaqodnił, że w konkursie walenia kijem w parapet firma A jest lepsza od firmy B to mi zwisa i generalnie nie rozumiem, dlaczego inni sie tym wynikiem az tak przejmują...

i przy okazji...
Tobie się zdaje, ze pojęcie Rozdzielczość Aparatu jest dobrze zdefiniowane. Otóz... nie jest. To nie science. Każdy gostek se może zdefiniować jak on uważa za stosowne i mierzyć po swojemu. Trzeba znać definicję a nie uważąc, ze tak byc powinno bo mi się tak zdaje. I wcale nie uważam, ze Ty masz rację w swoich próbach definiowania rozdzielczości aparatu.

agat1 - Nie 15 Sty, 2012

RB napisał/a:
Wnioskami tyczącymi korpusów na tym portalu się od dawna nie przejmuję. Tyle, ze nie twierdze, ze są nieprawdziwe, bo to tak nie jest. Są mi osobiście jako uprawiającemu fotografię w taki sposób jak uprawiam do niczego nie przydatne.


No to zgadzamy się w kwestii że są nieprzydatne ale nie zgadzamy sie w kwestii czy są prawdziwe. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

RB - Nie 15 Sty, 2012

agat1 napisał/a:

No to zgadzamy się w kwestii że są nieprzydatne ale nie zgadzamy sie w kwestii czy są prawdziwe. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


Nic nie mogę zarzucic pomiarom jako takim. Nie sprawdzałem ich, nie mam jakichkolwiek podstaw aby twierdzić, ze są zrobione źle, niechlujnie czy łotewer. Wnioskowanie na bazie tych pomiarów i w ramach przyjętych zalożeń oraz definicji tez jest do całkiem poprawne. Nawet to , ze A jest od B lepsze, oczywiście W RAMACH TEGO MODELU, założeń itede :-) I tu jest hund begraben. Co do prawdziwości - nie mam jakichkolwiek podstaw aby w nią wątpić.

agat1 - Nie 15 Sty, 2012

RB napisał/a:
generalnie nie rozumiem, dlaczego inni sie tym wynikiem az tak przejmują...


Możliwe że masz rację, aczkolwiek prostowanie błędów i niedomówień i zaangazowanie w ogóle w temacie przez osóby którym mocowanie tego aparatu pasuje do obiektywów i mogą chcieć wydać na niego kilka miesięcznych zarobków jest bardziej zrozumiałe niż tych którzy już dwa lata temu wiedzieli że jak wejdzie to i tak go nie kupią i w żadnym razie nie są zainteresowne zainwestowaniem ani grosza ze swych oszczędności ale chętnie skrytykują aparat żeby dogryżć bliźniemu.

Jak znajomy kupi samochód to zaczniesz studiować hipotetyczne możliwe wady po to żeby mu oznajmić i go przekonać ze złom kupił. Sie okazuje ze inni tak maja :)

RB - Nie 15 Sty, 2012

Ja nikomu niczego nie wmawiam. Ja wiem, ze mam złom. I się tym cieszę. Generalnie wiem co potrafi d3 z 400/2.8. Nie stac mnie na to. Wszystko poniżej to... jest róznica. Dla mnie nie ma większych róznic pomiędzy a77 a 7d. Jednym i drugim potrafiłbym zrobic poodbnie złe zdjecia (dobrych i tak nie robię) (próbowałem). W pewnych warunkach wygodniej jednym korpusem, w innych drugim.

Poczytaj sobie dyskusję pod testem, tam to dopiero jest ostro i bez trzymanki. Najlepsi kabareciarze mogą się uczyć.

dragossani - Nie 15 Sty, 2012

Nie wiem jak wielki jest nakład pracy na wygenerowanie drugiego kompletu wykresów na podstawie tych samych pomiarów ale prezentowanie zawsze obu wersji (lpph i lpmm) rozwiązałoby sprawę. Wykresy lpph są autentycznie przydatne do szybkiego porównania całości obrazka (jak słusznie pisze agat1), a wykresy lpmm do innych celów - np. ocenie jakie dana matryca stawia wymagania szkłom. Moja stałka 50mm po przesiadce z D300 na D700 dostała skrzydeł - efekt niskiego lpmm.
agat1 - Nie 15 Sty, 2012

RB napisał/a:
Poczytaj sobie dyskusję pod testem


Zajrzałam :) ale szkoda czasu ...


RB, Udanych zdjęć życzę i miłego niedzielnego popołudnia Tobie i innym forumowiczom

komor - Nie 15 Sty, 2012

I z tym, co napisał dragossani się zgodzę. Takich udogodnień obliczeniowo-nawigacyjnych można by w testach zrobić sporo, ale to i tak nie uwolni nas od myślenia i prawidłowego interpretowania wyników. I nie zmienia też faktu, że pomiary Optycznych nic tendencyjnie nie przekłamują. To nie jest portal dla chcących jednoznacznie usłyszeć: puszka of the year to jest XXX. Takie werdykty można bez problemu znaleźć w tak zwanej prasie branżowej. :) A w praktyce wszystko zależy do czego, dla kogo, więc werdykt nie może być jeden.
hijax_pl - Nie 15 Sty, 2012

Ja nadal nie rozumiem o co ta cała dyskusja. O jaki lwph, lpph, lwmm czy lpmm chodzi forumowiczce agat1 :shock:

W teście A77 w rozdziale rozdzielczość w pierwszym podrozdziale mowa jest o "Rozdzielczość układu jako całości". Jak rozumiem jest to opis działania całego układu począwszy od obiektywu, poprzez układy optyczne aparatu (lustro, filtr AA, filtr IR matryca) oraz układy elektroniczne i cyfrowe przetwarzanie obrazu. Słowem JPG wyskakujący z puszki przy jakichś tam (opisanych, ale czy domyślnych to już nie wiem) ustawieniach. I wynik jest w jakich jednostkach? lwph!. Eureka! Mamy wykres pokazujący rozdzielczość i umożliwiający wprost porównania "jakości" obrazu między A77 a nawet D3x.

No to porównajmy:

No pięknie - A77 z jakimś tam szkłem daje zbliżoną rozdzielczość co D3x z jakimś innym szkłem: A77 2550 lw/ph a D3x 2450 lw/ph




W kolejnym rozdziale jest mowa o rozdzielczości matrycy. Skąd to wiem? Ano stąd, że jest ta część testu poprzedzona tytułem: "Rozdzielczość matrycy". Tutaj zapewne pomiar wykonuje się po to, by nie sprawdzić jak "ładny" wyjdzie nam obrazek, ale by sprawdzić zachowanie matrycy, a więc układu: lustro, filtr AA, filtr IR i sensor. Dane są z matrycy w postaci RAW. Ponieważ "obrazek" nie jest już w centrum zainteresowania (wyniki omówione w poprzednim podrozdziale) w tym momencie prezentowane są wyniki używając jednostek lp/mm. Zakładam, że ten podrozdział jest dla zaawansowanych i świadomych użytkowników, którzy przy okazji czytają tekst ze zrozumieniem i potrafią sami wyciągać wnioski.

I co w tym podrozdziale widzimy?


Łał.. A77 notuje 62 lp/mm podczas gdy D3x 44 lp/mm. No ale obie matryce mają podobną ilość pikseli ale jedna od drugiej jest 2x większa. To i sensele w jednej są większe. Skoro różnica wielkości w powierzchni jest dwukrotna to różnica w wielkości senseli będzie o wartość pierwiastka z dwóch. I faktycznie - w A77 mają one wielkość ok 4um podczas gdy w D3x - 6um. W takim razie, gdyby w tym samym procesie co sensor z A77 wykonać matrycę pełnoklatkową - to znaczy 48Mpx - i utrzymać rozdzielczość 62 lp/mm to taka pełna klatka dawała by rozdzielczość 2976 lw/ph (nieskorygowany MTF50).
Ale zaraz zaraz... Podobny co A77 wynik w lp/mm notuje na przykład A55. A tam matryca ma dużo mniej senseli. Czyli nie potrzeba mieć 48Mpx by cieszyć się rozdzielczością na poziomie ok 3000 lw/ph. Wystarczy 32Mpx, gdy taką pełnoklatkową matrycę zrobimy w technologii tej wziętej z A55 :D

RB - Nie 15 Sty, 2012

hijax, to może juz abstrahując od mm czy h ja powiem o co mi chodzi:

1) pomiar czegokolwiek co jest na obrazku to nie jest pomiar zjawiska czy wartości fizycznej. Aparat pomiarowy obrabia tu jakiś plik. To jest podstawowa różnica. O ile mierząc prostą wartośc fizyczna można założyć, że jeśli zmierzymy coś jedną metodą to inna metodą wyjdzie podobnie (bo to aparat pomiarowy tworzy plik, za każdym razem w ten sam sposób) o tyle tu sposób dekodowania pliku wejściowego aby uzyskac wyjściowy jest podstawą. Zakładanie, ze jeśli dcraw daje takie a takie wyniki to i inne dadz a podobne jest IMO nieuprawnione.

2) mierzenie wszystkiego tak samo, nawet natury, też może dawać dośc absurdalne reultaty, pozwól że pokaże na przykłądzie czegoś co znam. Np. chcą uzyskać atomową rozdzielczość substratu za pomocą STM (skaningowy mikroskop tunelowy) musze dostroić się do substratu. Na tych samych ustawieniach mikroskopu nie bedę dobrze obrazował zarówno krzemu jak i wolframu. Nie da rady. Muszę zakombinować, zmienić kilka dupereli, pobawić się aby uzyskac dobre obrazy. Te powierzchnie są inne, inne są gęstości stanów elektronowych, inne orbitale sterczą nad powierzchnie, inne napięcia trzeba podać na ostrze skanujące. Podobnie z polowym mikroskopem jonowym. Aby obrazować wolfram, ba nawet iryd muszę dzziałac inaczej niż aby obrazować pallad. Np. palladu nie zobrazuję za pomocą atomów helu. Nie da się. A dla irydu to na helu uzyskam najlepszy obraz. A pallad i iryd to platynowce, oba o tej samej strukturze krystalicznej...
Jak wezmę dwa rózne pliki i przejadę je takim samym programem bez prób uzyskania jak najlepszego obrazu to... sorry, dostaję cuś, co IMO jest niewarte uwagi.

MC - Nie 15 Sty, 2012

hijax_pl, jest tylko jedna, drobna sprawa.
Jest to różnica jakości pomiędzy różnymi egzemplarzami obiektywów. Skoro np. Canon ma z tym problemy, to co dopiero Sigma :roll:

hijax_pl - Nie 15 Sty, 2012

RB,

Ad 1 - oczywiście, i nie chodzi przecież o to, by pokazać, że ile tam linii wyszło na dcrawie tyle wyjdzie w LR czy innym CaptureOne. Nie - dcraw ma tę zaletę, że w nim zaimplementowany proces obróbki obrazu jest ściśle określony i powtarzalny. Kod jest udostępniony i samemu można sprawdzić co tam mu w bebechach biega. Zupełnie inaczej niż w ACR/LR gdzie wywoływarka to de facto zestaw n+1 wywoływarek podkręcanych pod poszczególne modele korpusów. W takim przypadku trudno mówić o jakiejkolwiek pewności pomiaru do celów porównawczych.

Ad 2 - rozumiem przykład znakomicie, ale nadal nie czuję o co chodzi z tym "uzyskiwaniem jak najlepszego obrazu". Pachnie mi to naciąganiem na dedykowane, firmowe wywoływarki - bo przecież tylko producent wie jak "poprawnie" wywołać swoje plik RAW ;)

MC, i dlatego od samego początku postuluję używanie jednego, jedynego obiektywu do testów wszystkich korpusów. Jakaś stara Leica (o super rozdzielczości) z adapterami do wszystkich bagnetów i i od razu wycinamy jedną niewiadomą... Ale wiem, że Arek ma bardzo negatywne podejście do tego pomysłu, wynikające ze złych doświadczeń z... adapterami międzysystemowymi.
Tak czy siak rezultat jest taki, że o ile doskonale rozumiem procedurę pomiarową i wiem (a przynajmniej mi się tak wydaje) jak interpretować wyniki - uchylam się przed samym sobą od zakusów porównywania wyników... Tak samo jest z rozdzielczością szkieł tu testowanych - wolę poczekać na DxO ;)

komor - Nie 15 Sty, 2012

MC napisał/a:
Jest to różnica jakości pomiędzy różnymi egzemplarzami obiektywów.

Dlatego w testach często jest napisane, że pokazywane są wyniki z jednego obiektywu, ale pomiary kontrolne wykonywane drugim i trzecim dały ten sam rezultat, w zakresie błędów pomiarowych. To daje chyba sporą pewność rezultatów, co?

W przypadki aktualnie trollowanego testu :) napisały chłopaki tak:
Do naszej standardowej procedury obliczania rozdzielczości na zdjęciach RAW użyliśmy aż czterech obiektywów: Sony DT 16–50 mm f/2.8 SSM, Sony Carl Zeiss Vario Sonnar 24–70 mm f/2.8 T* SSM, Sony 50 mm f/1.4 i Sigma 30 mm f/1.4 EX DC. Najlepszy wynik uzyskaliśmy z obiektywem 16–50 mm i pomiary z jego udziałem umieściliśmy na wykresie.

RB - Nie 15 Sty, 2012

hijax_pl napisał/a:
Nie - dcraw ma tę zaletę, że w nim zaimplementowany proces obróbki obrazu jest ściśle określony i powtarzalny. Kod jest udostępniony i samemu można sprawdzić co tam mu w bebechach biega. Zupełnie inaczej niż w ACR/LR gdzie wywoływarka to de facto zestaw n+1 wywoływarek podkręcanych pod poszczególne modele korpusów. W takim przypadku trudno mówić o jakiejkolwiek pewności pomiaru do celów porównawczych.

I tu sie róznimy :-) mam w nosie przejrzystośc, ja sprawdzam sobie co mogę wyciągnąc z pliku. Pewnośc pomiaru?
Dcraw daje pewnośc pomiaru i zupełnie (IMO) abstrakcyjne wyniki :-)

hijax_pl napisał/a:

Ad 2 - rozumiem przykład znakomicie, ale nadal nie czuję o co chodzi z tym "uzyskiwaniem jak najlepszego obrazu". Pachnie mi to naciąganiem na dedykowane, firmowe wywoływarki - bo przecież tylko producent wie jak "poprawnie" wywołać swoje plik RAW ;)

Chyba żartujesz, zwiałem z wołarki fabrycznej baaardzo szybko :-) Niestety, fotografia to trochę art i alchemia. Jakoś się ten 'najlepszy' obraz uzyskuje i tyle. Nie wiem jak. nie ma recepty. Nie ma metody. Nie ma pewnego porównania. Nawet nie wiadomo, czy jest najlepszy.

Ale prawie na pewno nie uzyska sie go 'z metra'. Po co sie wiec podniecac tutejszymi wynikami?

hijax_pl - Nie 15 Sty, 2012

RB napisał/a:
ja sprawdzam sobie co mogę wyciągnąc z pliku
Dlatego też narzekam cały czas, że optyczni nie udostępniają RAWów. I na moim narzekaniu się cały czas, niezmiennie kończy :D
RB napisał/a:
Dcraw daje pewnośc pomiaru i zupełnie (IMO) abstrakcyjne wyniki :-)
A dlaczego abstrakcyjne? Tego nie rozumiem kompletnie...
RB napisał/a:
zwiałem z wołarki fabrycznej baaardzo szybko
Ja też :D
RB napisał/a:
Jakoś się ten 'najlepszy' obraz uzyskuje i tyle. Nie wiem jak. nie ma recepty. Nie ma metody.
Każdy ma swoją unikalną "metodę" ;)
RB napisał/a:
Po co sie wiec podniecac tutejszymi wynikami?
No na przykład po to, że ten sam (jak zakładam) obiektyw, założony na A55 i A77 daje zasadniczo ten sam obrazek (w przypadku A77 jest po prostu cięższym ale jakościowo nie za bardzo "lepszy"). Pomijając różnice w ergonomii tych korpusów - po co te 24Mpx? Za co się tu przepłaca?
RB - Nie 15 Sty, 2012

hijax_pl napisał/a:
Dlatego też narzekam cały czas, że optyczni nie udostępniają RAWów.


Na optycznych się śfiat nie kończy.

A wyniki sa abstrakcyjne, bo ukazują po prostu jakąs rozdzielczośc taką jak się Arkowi and Co uzyskało za pomocą tej metody. De facto on sprawdza tylko, czy jotpegarka na defaultowych ustawieniach jest lepsza w aparacie czy jego.

Gdzieniegdzie daje się słyszec głosy, ze jednak letko lepiej jest z rozdzielczością a77 od matryc 18Mpix. Ale to są nieprzejrzyste procedury :mrgreen:

Nie sądzę abyś dopłacał za matrycę :-) Zresztą, jestem pewien zę zanim tej matrycy nie wsadzą do Nikona to za nią nie zapłacisz ani centa :-)

TS - Nie 15 Sty, 2012

agat1 napisał/a:
Póki co bronicie jak Częstochowy sposobu prezentacji wyników, czegoś co nazywacie ROZDZIELCZOŚCIĄ APARATÓW w Lpmm DLA RÓŻNEJ WIELKOŚCI SENSORÓW na jednym wykresie . To nie są pradziwe dane ani rozdzielczości porównawczej pomiedzy zdjeciami ani pomiedzy aparatami.


Nazywać można jak się chce, kwestia definicji. Przeskalowanie wyników tak, by uwzględniały rozmiar sensora też nie da informacji o rozdzielczości zdjęcia. Ba, będzie wręcz mydlić oczy sugerując, że wyniki można bezmyślnie porównywać. Dlaczego? Bo to zależy także od podpiętego szkła. Mała i gęsta matryca (z większym lpmm) może dać większą rozdzielczość zdjęcia (lpph) niż duża i rzadka. Może też być odwrotnie. Ocena tego nie jest łatwa i w zasadzie wymaga pomiaru lpmm w zależności od odległości od środka kadru dla każdego porównywanego zestawu aparat + obiektyw... Czego oczywiście nie da się zrobić w teście, bo nie wiadomo jaki obiektyw zostanie w praktyce użyty.

Dlatego dobra interpretacja wyników to kwestia intuicji. Różnice między aparatami podane w tym teście są za małe, by nimi się przejmować w praktyce. Ale już sam fakt, że one są tak małe przy zdecydowane innej liczbie pikseli na matrycy już daje do myślenia. Bo po co napakowana matryca, kiedy ten sam efekt da nam odpowiednia interpolacja?

hijax_pl napisał/a:
Ale wiem, że Arek ma bardzo negatywne podejście do tego pomysłu, wynikające ze złych doświadczeń z... adapterami międzysystemowymi.

Jeśli Arek ma rację, to eliminując jedną niewiadomą (rozdzielczość szkła), wprowadzimy drugą (wpływ adaptera). Nie jest oczywiste czy gra jest warta świeczki i w zasadzie wymaga to osobnego testu...

komor napisał/a:
W przypadki aktualnie trollowanego testu :) napisały chłopaki tak:
Do naszej standardowej procedury obliczania rozdzielczości na zdjęciach RAW użyliśmy aż czterech obiektywów: Sony DT 16–50 mm f/2.8 SSM, Sony Carl Zeiss Vario Sonnar 24–70 mm f/2.8 T* SSM, Sony 50 mm f/1.4 i Sigma 30 mm f/1.4 EX DC. Najlepszy wynik uzyskaliśmy z obiektywem 16–50 mm i pomiary z jego udziałem umieściliśmy na wykresie.

A to to mi się zupełnie nie spodobało jak czytałem test. W przypadku innych testów nie używano tylu obiektywów (albo o tym nie powiedziano). Im więcej szkieł, tym wynik w/w procedury będzie lepszy. Nawet gdyby powtórzyć ją n-razy z tym samym obiektywem (kwestia błędów pomiarowych)

hijax_pl - Nie 15 Sty, 2012

RB napisał/a:
A wyniki sa abstrakcyjne, bo ukazują po prostu jakąs rozdzielczośc taką jak się Arkowi and Co uzyskało za pomocą tej metody. De facto on sprawdza tylko, czy jotpegarka na defaultowych ustawieniach jest lepsza w aparacie czy jego.
Tyle, że "jotpegarka" Arka ;) działa tak samo niezależnie od tego, czy to RAW z Nikona, Pentaxa, Sony czy Olympusa ;)
RB napisał/a:
Gdzieniegdzie daje się słyszec głosy, ze jednak letko lepiej jest z rozdzielczością a77 od matryc 18Mpix. Ale to są nieprzejrzyste procedury :mrgreen:
No ale nie sądzisz, że nie było by problemu gdyby jednak było nie "letko" ale "wyraźnie"? ;)
RB napisał/a:
Zresztą, jestem pewien zę zanim tej matrycy nie wsadzą do Nikona to za nią nie zapłacisz ani centa :-)
Na razie wszystko wskazuje na to, że matryca 24Mpx Sony ma na wyłączność więc takiego zagrożenia "rozprzestrzenianiem zarazy" nie ma :D ;)
A tak na poważnie, to jak na razie trąbka mi opadła i mój D700 jeszcze długo będzie ze mną. A jeśli mnie coś poważnie natchnie to wymienię D5000 na... D7000 :D

[ Dodano: Nie 15 Sty, 2012 20:09 ]
TS napisał/a:
Jeśli Arek ma rację, to eliminując jedną niewiadomą (rozdzielczość szkła), wprowadzimy drugą (wpływ adaptera). Nie jest oczywiste czy gra jest warta świeczki i w zasadzie wymaga to osobnego testu...
Chodziło mi o adaptery dopasowujące tylko flandge distance - dlatego wspomniałem Leice, w której odległość bagnetowa to 27,8mm (Leica M). Oczywiście to rozwiązanie sprawdziłoby się z lustrzankami, a nie bezlusterkowcami...
RB - Nie 15 Sty, 2012

hijax_pl napisał/a:
No ale nie sądzisz, że nie było by problemu gdyby jednak było nie "letko" ale "wyraźnie"? ;)


nie wiem, ja nie mam w ogóle problemu.
Jak dla mnie mogłaby to byc 14Mpix matryca z jej rozdzelczościa i tyle. Nie ma - trudno. Kurde, pliki troche duże, ale to w sumie tez się da przeżyć. Ja nie mam wielkiego wyboru :-) systemu zmieniać się nie opłaca, a77 nie jest tak zły by mnie do tego zmusić :-)

hijax_pl - Nie 15 Sty, 2012

Wiesz... Zdjęcia da się robić - to nie ulega wątpliwości. Mnie interesuje aspekt technologiczny, a nie aparat A77.
Tak samo jak przyglądam się rozwojowi EVF, tak samo przyglądam się rozwojowi matryc.

Co do matrycy: mam nadzieję, że to nie ta 24Mpx-owa matryca jest taka kiepska, ale wąskim gardłem jest lustro / filtr AA. Co dokładnie - nie wiem. Czekam na test NEX7.

Swoją drogą przypomnę opowiastkę jednego z czytelników alpharumorów, który chwalił się zmianą lustra na folię spożywczą ;) I wszystko mu działa, łącznie z AF :lol:

kufel - Nie 15 Sty, 2012

hijax_pl napisał/a:
Czekam na test NEX7.
widziałem parę sampli i porównań i osobiście spodziewam się lepszego wyniku niz a77.
komor - Nie 15 Sty, 2012

TS napisał/a:
W przypadku innych testów nie używano tylu obiektywów (albo o tym nie powiedziano).

W tajemnicy Ci powiem, że Optyczni podczas testu nie raz robią coś więcej niż potem piszą. Już mówiłem Arkowi, że czasem warto się pochwalić, że się coś pięć razy sprawdziło, ale on nie chce. :)

hijax_pl - Pon 16 Sty, 2012

Kilka ciepłych słów o A77 (a jakże!) od ambasadora Sony :)

http://www.facebook.com/p...205453636154972

kozidron - Pon 16 Sty, 2012

hijax_pl napisał/a:

http://www.facebook.com/p...205453636154972


"Godnie zastępuje wysłużoną A700, a nawet A900. "

Jacek Bonecki


szczególnie A900 :razz:

hijax_pl - Pon 16 Sty, 2012

kozidron napisał/a:
szczególnie A900 :razz:
Jakoś specjalnie mnie to nie dziwi :D
MC - Pon 16 Sty, 2012

Że wysłużoną? Pewnie tak, bo gość robi sporo zdjęć. I o dziwo - sporo z nich dobrych.
hijax_pl - Pon 16 Sty, 2012

MC napisał/a:
I o dziwo - sporo z nich dobrych.
I dlatego pewnie jest oficjalnym ambasadorem marki Sony. :)

Nie chodzi mi o zdjęcia jako takie, ale o opinie na temat sprzętu od osób, którym się płaci i sponsoruje - bo chyba nie wierzysz, że A77 czy tą swoją wielką torbę stałek Zeissa to kupił za swoje ;)

Zresztą - nieważne. Opinia wklejona i wystarczy...

MC - Pon 16 Sty, 2012

Nie wiem. Nie zaglądam do kieszeni innym.
hijax_pl - Pon 16 Sty, 2012

I ja nie mam zamiaru drążyć tego tematu.
jaad75 - Pon 16 Sty, 2012

TS napisał/a:
Bo po co napakowana matryca, kiedy ten sam efekt da nam odpowiednia interpolacja?
No nie zupełnie - z plikiem o większej ilości pikseli pracuje się jednak łatwiej, jeśli chodzi o wyostrzanie i odszumianie. Zazwyczaj.
TS napisał/a:
hijax_pl napisał/a:
Ale wiem, że Arek ma bardzo negatywne podejście do tego pomysłu, wynikające ze złych doświadczeń z... adapterami międzysystemowymi.

Jeśli Arek ma rację, to eliminując jedną niewiadomą (rozdzielczość szkła), wprowadzimy drugą (wpływ adaptera). Nie jest oczywiste czy gra jest warta świeczki i w zasadzie wymaga to osobnego testu...
Może po prostu Optyczni powinni teraz zainwestować w jakieś adaptery, ba obiektyw do pomiarów, skonstruowany specjalnie dla nich i pod nich, z kosmiczną dokładnością?... :cool:
hijax_pl napisał/a:
Tyle, że "jotpegarka" Arka ;) działa tak samo niezależnie od tego, czy to RAW z Nikona, Pentaxa, Sony czy Olympusa ;)
Ale niekoniecznie nie będąc optymalizowaną pod któregoś z producentów. Algorytmy demozaikowania też są różne i nie zawsze ten optymalny dla Canona, będzie najlepszym dla Nikona, Olympusa, czy Fuji, (o Sigmie nie wspominając)...
kozidron napisał/a:
"Godnie zastępuje wysłużoną A700, a nawet A900. "
No to i średni format godnie zastąpi... :razz:
kozidron - Pon 16 Sty, 2012

jaad75 napisał/a:
No to i średni format godnie zastąpi... :razz:


No racja, zapomniałem że przecież A900 zastępuje średni format wedle ambasadora, to analogicznie A77 zastepuje średni format :razz:

hijax_pl - Pon 16 Sty, 2012

jaad75 napisał/a:
Ale niekoniecznie nie będąc optymalizowaną pod któregoś z producentów. Algorytmy demozaikowania też są różne i nie zawsze ten optymalny dla Canona, będzie najlepszym dla Nikona, Olympusa, czy Fuji, (o Sigmie nie wspominając)...
Jeśli bierzemy pod uwagę standardowego CFA Bayera (czyli konstrukcję RGGB) to... skąd te różnice? ;)

Pomijam matryce kompaktowe, które mają inne filtry kolorów na potrzeby szybkiego wytwarzania sygnału telewizyjnego ;)

ghost - Pon 16 Sty, 2012

skoro wszystko jest takie samo, a zdjęcia się różnią, to jak jest?
TS - Pon 16 Sty, 2012

komor napisał/a:
W tajemnicy Ci powiem, że Optyczni podczas testu nie raz robią coś więcej niż potem piszą. Już mówiłem Arkowi, że czasem warto się pochwalić, że się coś pięć razy sprawdziło, ale on nie chce. :)

A potem są wątpliwości... W testach C60D, A55 i A65 wyniki z Sigmy zostały potwierdzone systemową pięćdziesiątką. Dla A65 - dodatkowo Zeissem 24-70. Tutaj doszedł kolejny obiektyw, a wyniki różniły się już więcej niż o błąd. Wcale mnie to nie dziwi (przy dostatecznie dużej liczbie pomiarów nawet z tym samym szkłem, otrzyma się w końcu różnice przekraczające błąd; poza tym dochodzą oczywiście różnice w obiektywach). Dziwi mnie tylko wybieranie najlepszego wyniki, bo stawia A77 w uprzywilejowanej pozycji.

jaad75 napisał/a:
No nie zupełnie - z plikiem o większej ilości pikseli pracuje się jednak łatwiej, jeśli chodzi o wyostrzanie i odszumianie. Zazwyczaj.

Ok. Ale też wymaga wydajniejszego kompa ;)

jaad75 napisał/a:
Może po prostu Optyczni powinni teraz zainwestować w jakieś adaptery, ba obiektyw do pomiarów, skonstruowany specjalnie dla nich i pod nich, z kosmiczną dokładnością?... :cool:

Niestety nie wiem zupełnie w jakim stopniu adaptery mogą degradować rozdzielczość... Gdyby faktycznie udało się zdobyć taki niewiele psujący, to byłbym zdecydowanie za tym, by stosować jeden obiektyw.

jaad75 - Pon 16 Sty, 2012

hijax_pl napisał/a:
Jeśli bierzemy pod uwagę standardowego CFA Bayera (czyli konstrukcję RGGB) to... skąd te różnice? ;)
Najwyraźniej jednak są - poczytaj sobie forum RAWTherapee...
TS napisał/a:
Dziwi mnie tylko wybieranie najlepszego wyniki, bo stawia A77 w uprzywilejowanej pozycji.
Bo to wyjątkowo gęsto upakowana matryca, stąd dużo większa szansa, że to obiektyw byłby wąskim gardłem. Jak dla mnie działanie jak najbardziej słuszne.
TS - Pon 16 Sty, 2012

W przypadku matrycy Panasa G3 (trochę gęściej upakowana niż matryca w A77), wystarczył naleśnik 20/1.7, by pokazać zysk w rozdzielczości w stosunku do starszych 12 Mpix matryc m4/3. Gdyby dobrze poszukać (Voigtlander, może Leica?), to pewnie również udałoby się otrzymać więcej.

Dla mnie podejście zaprezentowane w teście to trochę poszukiwanie obserwacji pod założoną tezę (gęsta matryca daje dużą rozdzielczość), a nie ją weryfikujących.

MaciekNorth - Pon 16 Sty, 2012

Cytat:
"Godnie zastępuje wysłużoną A700, a nawet A900. "
Jacek Bonecki

szczególnie A900
Ale chyba lepszy dla podróżnika uszczelniany zestaw A77+16-50 niż tylko samo body jak w przypadku A900? Filmowanie, LV i GPS też przydatne ;) Poczekajmy na A99, wtedy to ona godnie zastąpi A77 :razz:
komor - Pon 16 Sty, 2012

jaad75 napisał/a:

TS napisał/a:
Dziwi mnie tylko wybieranie najlepszego wyniki, bo stawia A77 w uprzywilejowanej pozycji.
Bo to wyjątkowo gęsto upakowana matryca, stąd dużo większa szansa, że to obiektyw byłby wąskim gardłem. Jak dla mnie działanie jak najbardziej słuszne.

Dokładnie to samo chciałem napisać. Skoro chcemy zmierzyć możliwości matrycy a nie obiektywu, to musimy wybrać najlepszy możliwy model i egzemplarz, żeby wyeliminować jego ewentualny destrukcyjny wpływ.

TS napisał/a:
W przypadku matrycy Panasa G3 (trochę gęściej upakowana niż matryca w A77), wystarczył naleśnik 20/1.7, by pokazać zysk w rozdzielczości w stosunku do starszych 12 Mpix matryc m4/3. Gdyby dobrze poszukać (Voigtlander, może Leica?), to pewnie również udałoby się otrzymać więcej.

Możliwe. Ale obiektywy do 4/3 i m4/3 z racji projektowania na mniejszą matrycę mogą (i muszą) uzyskiwać lepsze rezultaty, co widać po testach z użyciem jednostki lpmm, tak złej :D Co nie znaczy, że taka samo dobrze wyglądałyby, gdyby Olek/Panas wykonał je na pełną klatkę.

TS napisał/a:
Dla mnie podejście zaprezentowane w teście to trochę poszukiwanie obserwacji pod założoną tezę (gęsta matryca daje dużą rozdzielczość), a nie ją weryfikujących.

Kiedy właśnie sono-miłośnicy twierdzą, że wręcz odwrotnie. :)

TS - Pon 16 Sty, 2012

komor napisał/a:
Dokładnie to samo chciałem napisać. Skoro chcemy zmierzyć możliwości matrycy a nie obiektywu, to musimy wybrać najlepszy możliwy model i egzemplarz, żeby wyeliminować jego ewentualny destrukcyjny wpływ.

Jasne, ale chcemy nie tylko zmierzyć ile najwięcej da się osiągnąć, ale i porównać do innych aparatów. Tutaj najlepszy wynik padł po użyciu Sony 16-50, którego nie wykorzystano w teście A65. Może tam też byłoby lepiej? Może wynik powiedzmy 60D byłby lepszy gdyby sprawdzić nie tylko na Sigmie i pięćdziesiątce, ale np. jeszcze na jakimś ostrym makro, czy co tam Canon ma...?

W ogóle na wykresie punkt dla f/5.6 jakoś dziwnie wysoko. Jest ze 2 lpmm wyżej niż w A55V, a dla f/8 już jakieś 6 lpmm niżej.

komor napisał/a:
Kiedy właśnie sono-miłośnicy twierdzą, że wręcz odwrotnie. :)

Ale mój stosunek do tego aparatu jest całkiem obojętny, z odrobiną sceptycyzmu wobec pomysłu półprzepuszczalnego lustra :) .

komor - Wto 17 Sty, 2012

TS, o ile coś się nie zmieniło, to redakcja ma też chyba Canona setkę makro z IS, więc do 60D pewnie podpięli, tylko nie napisali. :) Co do niewykorzystania Sony 16-50 do A65 to ciekawe pytanie. :)
Arek - Wto 17 Sty, 2012

16-50 mm przyszedł do nas w kicie z A77. Przy A65 go nie mieliśmy. Tyle, że A65 ma inaczej oprogramowaną matrycę z różnicami we współrzędnych, więc nawet gdyby 16-50 był, to wyniki byłyby inne.
TS - Wto 17 Sty, 2012

Arek napisał/a:
16-50 mm przyszedł do nas w kicie z A77

Czyli gdyby nie przyszedł, to test rozdzielczości A77 dałby gorszy wynik. Chodzi mi to, że włączanie do testu akurat dostępnego szkła zwiększa losowy błąd całej procedury... Tutaj akurat nie zmienia głównego wniosku - że dodatkowe piksele A77 niewiele dają - ale porównania z innymi aparatami są utrudnione (pomijam teraz różnice między współrzędnymi).

Czy nie lepiej byłoby stale używać Sigmy (zgodnie zresztą z procedurą http://www.optyczne.pl/53...5%9B%C4%87.html ;) ). Rozumiem, że przy gęstych matrycach różnice w rozdzielczości mogą zginąć w błędach pomiarowych, ale to też jest informacja - że porządna optyka nie wystarczy, by wykorzystać potencjał matrycy.
Czy coś pomijam?

Arek - Sro 18 Sty, 2012

TS, różnice były minimalne, na granicy błędów pomiarowych, więc we wnioskach nic by się nie zmieniło.

Z Sigmą jest problem, bo na f/4 ona już mocno czuje swój astygmatyzm, a przy coraz bardziej upakowanych matrycach to f/4 będziemy chcieli pokazywać.

TS - Sro 18 Sty, 2012

Hmm, pozostaje życzyć aby Sigma odnowiła 30/1.4, albo może ktoś inny wypuścił coś lepszego...
agat1 - Sro 18 Sty, 2012

Cieżko rzucać grochem o ścianę. Nie potraficie zrozumieć prostej rzeczy czy nie chcecie?.

Popatrzcie jak optyczni oceniaja ostatecznie aparaty a mianowicie podają w tej tabeli podsumowującej jako składową oceny głównej swoje kuriozalnie wyniki rozdzielczości. Przykłady poniżej na dole ale uzasadnienie kluczowe o co "kaman" wcześniej

Wasza "rozdzielczość" jest bezuzyteczna do oceny rozdzielczości aparatów i nie ma nic wspólnego z rozdzielczością zdjęć. Nie miała, nie ma i nie będzie miała!. Dlaczego, wyjaśniłam w poprzednich postach. To jest wprowadzanie czytelnika w błąd, czytelnika który ma prawo mysleć że jeżeli przyznajecie jakiemuś aparatowi wiekszą ilość punktów za rozdzielczość w podsumowaniu testu podnosząc w ten sposób jego ocene ogólną ,to że zdjecia robione tym aparatem przez niego bedą miały wiekszą rozdzielczość niż innego o niższej ocenie za rozdzielczość.


To co optyczni podaja w tabelce wartościjacej cały aparat to bonus promujacy za upakowanie jak najwiekszej ilosci pikseli i potem wyostrzenie obrazu, gigantyczne wartości przy tych założeniach by wychodziły dla kompaktów i komórek. A oceny przyznane za rozdzielczość dla kompaktów o matrycach 12 MP byłyby dużo wyższe niż dla profesjonalnych aparatów srednioformatowych, krajobrazowych o matrycach 50 MP kosztujących dziesiątki tysiecy $ po to aby uzyskać ogromne rozdzielczości. Ta rozdzielczość optycznych nie ma nic wspólnego z rzeczywistą rozdzielczością zdjęć którą otrzymasz na zdjęciach robionych tymi aparatami jeżeli porównasz zdjecia przedstawiające ten sam kadr (ten sam kąt widzenia)


Przykład : Optyczni przyznali w punktacji końcowej aparatom, za rozdzielczość
Olympus EPL3 (12MP) - 6,00 punktów Sony A65 (24MP) tylko 5,08 punktów a nex 5N (16MP) - 4,71 punktów

Uwaga to są precyzyjne oceny wyliczane z dokładnościa do drugiego miejsca po przecinku

To są oceny które rzutują na oceny całego aparatu

Optyczni narzucają podświadomie w ten sposób teze jakoby użytkownik mając do dyspozycji 4000 pikseli w poziomie (aparat 12 MP) ocena 6,00, będzie miał drastycznie, powtarzam drastycznie wiecej szczegółow niż użytkownik A65 mający do dyspozycji 6000 pikseli w poziomie (aparat 24MP) ocena 5,08. To nieprawda na zdjeciach obejmujacych dokładnie ten sam kąt krajobrazu w poziomie najwiecej przysłowiowych drzew/szczegółów rozróżnisz na zdjeciach z A65 , potem Nex5N i potem dopiero Epl3.

Optyczni robią następny test w którym A77 (24 MP) o tym samym sensorze jak A65 ma nagle jakoby dużą lepszą rozdzielczość niż A65 i wtedy jego ocena jako całego aparatu za rozdzielczość jest taka sama jak aparatu 12 MP olympusa. To ciagle nieprawda A77 rozdzielczość zdjęć A77 będzie dużo lepsza!

Dlaczego tak sie dzieje i dlaczego jest to błędne wyjasniłam w poprzednich moich postach. :mrgreen:

Ocena przyznana aparatom za rozdzielczość, patrz Olympus EPL3 , Next5N
http://www.optyczne.pl/17...dsumowanie.html

Ocena przyznana aparatom za rozdzielczość , A65 i A77
http://www.optyczne.pl/17...dsumowanie.html

komor - Sro 18 Sty, 2012

Matko i córko… Czy Ty potrafisz rozróżnić termin rozdzielczość rozumiany jako ilość pikseli składających się na plik wypluwany przez matrycę, od terminu rozdzielczość rozumianego jako realną ilość szczegółów rozpoznawalnych na tych pikselach? Przecież to nie jest to samo…

Co do rozbieżności w punktacji to niech się redakcja tłumaczy, bo rzeczywiście czasem są zastanawiające różnice w ocenie, nie wiem z czego to wynika, ale pewnie z jakichś ocen cząstkowych składających się na ten punkt oceny.

agat1 - Czw 19 Sty, 2012

komor, z całym szacunkiem ale myśle, że rozumiem to nie gorzej od Ciebie. :mrgreen:

Oczywiście że to nie to samo!!!!!!!!!

Chodzi tylko wyłącznie!!!! o to to co ty nazywasz cytat"rozdzielczość rozumianego jako realną ilość szczegółów rozpoznawalnych na tych pikselach" tylko i wyłącznie o to

komor napisał/a:
Co do rozbieżności w punktacji to niech się redakcja tłumaczy,


Jak poświęcisz odrobine czasu temu co napisałam to ty też doskonale zrozumiesz te rozbieżności bez pytania o to optycznych, a co wiecej zrozumiesz też o jakiej rozdzielczości mówię. Te wyniki sa błędnie podane jako rozdzielczość aparatu i nawet gdyby były prawidłowo zmierzone nie powinny służyć do oceny aparatu i porównania aparatów. A nie są prawidłowo zmierzone i to jest odrębna kwestia


Ilość fizycznych pikseli na matrycy podaje tylko dla statystyki i po to żeby przemówić do wyobraźni, chodzi o zobrazowanie że jeżeli bok dłuższy A77 ma 6000 pikseli a Olympusa 4000 , to masz sytuację w której na każde 3 piksele przypadają tylko 2 piksele w drugima aparacie , i zaręczam ci, że jeżeli na tych 3 pikselach da sie wyróżnić teoretycznie 2 drzewa stojące blisko siebie przedzielone jasniejszą przerwą (taką na 1 piksel) to na dwóch pikselach obejmujących te same dwa drzewa na olympusie nie ma najmniejszych szans na wydzielenie tych dwóch drzew i tej przerwy (przerwa zgubiła sie w tych pikselach. Taki przykład przemawiający do wyobraźni. Coś tak jakby właśnie dlatego naprawde trudno na matrycy 12 MP uzyskać drastycznie lepszą rozdzielczość zdjęć krajobrazowych niż na 24 MP a tak podaja optyczne w ocenach rozdzielczości aparatów 5,08 dla A65 (24 MP) i 6,00 dla Olympusa (12 MP).

Może dlatego taka sytuacja jak tutaj nie ma miejsca moim zdaniem w żadnym teście na tej planecie

Mało tego komor, otóż optyczni twierdzą że pomimo żę ocena dla A65 jest drastycznie niższa i aparat został oceniony w kwestii rozdzielczości jako znacznie gorszy od olympusa to ty powinieneś jak kazdy "swiadomy uzytkownik" to wiedzieć, że zdjecie z A65 (nawet opierając się na kuriozalnych słabych wynikach pomiarów MTF z A65) pozwoli ci ciągle osiągnąć wiekszą rozdzielczość zdjęć krajobrazowych dokładnie tą rozdzielczość którą ty nazywasz "realną ilośćią szczegółów rozpoznawalnych na tych pikselach"

jaad75 - Czw 19 Sty, 2012

agat1, Ty naprawdę nie rozumiesz, że oceniane tu jest niejako wykorzystanie potencjału rozdzielczościowego wynikającego z ilości senseli? Czyli po prostu to, na ile efektywnie te sensele "pracują"? Zresztą bardziej dokładnie opisane jest to choćby w najnowszym teście Pentaksa Q. Najwyraźniej układ obrazowania A65/A77 z jakiegoś powodu pracuje mniej efektywnie niż powinien - czy tym powodem są cechy fizyczne obiektywu (co raczej należało by wykluczyć), lustra, filtra AA, czy też samej matrycy, układu przetwarzania, bądź oprogramowanie demozaikującego, to możnaby ewentualnie roztrząsać. Tyle, że nie zmienia to faktu, że gdziekolwiek leży przyczyna - wynik wyszedł jaki wyszedł, a procedura, słuszna, czy nie, była taka sama dla wszystkich... Można jeszcze rozważyć ewentualność wady konkretnego egzemplarza/egzemplarzy...
hijax_pl - Czw 19 Sty, 2012

agat1, poczytaj sobie artykuł na stronie głównej "Jak testujemy lustrzanki cyfrowe?", rozdział "Rozdzielczość".

Cytat:
Pisząc rozdzielczość matrycy nie mamy w tym miejscu na myśli ilości pikseli lecz zdolność detektora do oddawania kontrastowych szczegółów obrazu

Cytat:
Mówiąc o tym, że dany korpus wypada lepiej od drugiego, rozumiemy, że daje on większe wartości funkcji MTF50. Jest to, nie tylko naszym zdaniem, najlepszy obecnie parametr opisujący jakość obrazu. Oceniając aparat w tej kategorii, nie wdajemy się w poszukiwanie szczegółów o wielkości pojedynczych pikseli i dodatkowo robiąc to na oko. Ludzkie oko bardzo łatwo w tym względzie oszukać, stąd więc zastosowanie obiektywnego pomiaru opartego o MTF50.


I aby jeszcze pomóc ci zrozumieć znaczenie słowo "kontrastowość" posłużę się oficjalną definicją ze słownika języka polskiego

Cytat:
«właściwość fotograficznych materiałów światłoczułych pozwalająca oddać różnice tonalne fotografowanego obiektu»


Załóżmy, że masz monitor FullHD, czyli o rozdzielczości 1920x1080 pikseli. I używasz go do oglądania na całym ekranie filmików z YouTuba... o rozdzielczości 360p. Test jakości obrazu pokazuje, że to co widzisz to około 360p, a ty się wściekasz, że nie, że to oszukiwanie klienta, bo przecież to jest FullHD!
;)

P.S.
Oczywiście (mam nadzieję) wszyscy tu doskonale rozumiemy, że liczba senseli w matrycy użytej m.in. w A77 (24M) jest większa od tej użytej w m.in D90 (czyli 12M). Bo 24 jest większe od 12...

agat1 - Czw 19 Sty, 2012

jaad75 napisał/a:
agat1, Ty naprawdę nie rozumiesz, że oceniane tu jest niejako wykorzystanie potencjału rozdzielczościowego wynikającego z ilości senseli? Czyli po prostu to, na ile efektywnie te sensele "pracują"?


To bzdura, co wyjaśniłam w dwóch postach powyżej. Nie ma mowy o zadnym potencjale. Prawdziwy , rzeczywisty potencjał rozdzielczości zdjęć został kompletnie zignorowany. W jego miejsce w ocenie aparatu podstawiono coś co nazwano rozdzielczościa aparatu a jest niczym innym jak promocją upakowania sensora senselami , jego wyostrzenia (co jest szkodliwe dla RAW). Prawdziwa rozdzielczość zdjęć nie jest uwzgledniona w ocenie aparatu.

jaad75 napisał/a:
wynik wyszedł jaki wyszedł, a procedura, słuszna, czy nie, była taka sama dla wszystkich...

To już wytłumaczyłam w tym wątku, i miałam nadzieje że ty jaad75, to zrozumiesz ( nie to samo wyostrzenie i w żadnym wypadku nie da sie w ten sposób porównywać sensorów o róznej wielkości.

hijax_pl - Czw 19 Sty, 2012

agat1, rozumiesz co to jest MTF? I dlaczego wybrany został próg 50%? I jaka jest relacja między MTF50 a MTF10? Wiesz w ogóle jaki poziom kontrastu potrafi rozróżnić ludzie oko?
agat1 - Czw 19 Sty, 2012

hijax_pl napisał/a:
Oczywiście (mam nadzieję) wszyscy tu doskonale rozumiemy


Nie wszyscy, wielu z was nie rozumie ze wieksza rozdzielczość aparatu jest jednym z najistotniejszych cech dla jego uzytkownika bo oznacza dla niego rozdzielczość zdjęć nim wykonanych. To jeden z najważniejszych parametrów obrazu. Wy pod ten parametr nazywany rozdzielczością aparatu podstawiacie co innego (w dodatku błędnie zmierzone) i co już kompletnie niedopuszczalne podszywacie pod rozdzielczość i umieszczacie ten kompletnie błędny parametr w akładowej oceny rozdzielczości.

Jednocześnie prawdziwą rozdzielczość eliminujecie z oceny!
Mało kto uwierzy że jesteście portalem który prawdziwej rozdzielczości której jakoby tyle poświecacie czasu i kupe debaty wogóle nie umieszczacie w ocenie.

Równie dobrze moglibyście podmienić w tabelce oceny rozdzielczość aparatu parametrem , rozdzielczość porów na wewnetrznej stronie ubudowy aparatu i też nazwać to rozdzielczością aparatu.


Podstawiacie coś co jest kompletnie bezuzyteczne dla uzytkownika chcącego kupić aparat typu G3, EPL3 czy nex 5N ( wprowadzacie go tym sposób w błąd) używając nazwy dla głównego parametru obrazu)

Rozdzielczość aparatów A77, A65, Nex 5N, CanoD60, Nikon 7000 jest duzo wyższa niż Epl3 wbrew waszej ocenie rozdzielczości aparatów i tym samym ocenie całych aparatów aparatów. Co udowodniłam kilka postów powyżej i na co są tysiace dowodów na tysiącach stron w internecie

http://www.optyczne.pl/17...dsumowanie.html


Hijax wiem co to jest MTF i doskonale wytłumaczyłam powyżej dlaczego nie powinno sie robić z testu kabaretu, przede wszystkim dlatego że jeżeli sie to robi na poważnie to czytelnik zostanie oszukany.

Czy ja napisałam że zrobiono to specjalnie dlatego, żeby aparat Epl1 o znacznie niższej rozdzelczości w zdjeciach krajobrazowych niż Nex5N, wręcz odwrotnie dostał od niego znacznie nizszą ocenę za rozdzielczość i tym samym ocenę główną. W żadnym razie bo wtedy bym musiała uznać to za manipulację a jak myślę że to błąd wynikajacy raczej z ignorancji.

hijax_pl - Czw 19 Sty, 2012

agat1 napisał/a:
Nie wszyscy, wielu z was nie rozumie ze wieksza rozdzielczość aparatu jest jednym z najistotniejszych cech dla jego uzytkownika bo oznacza dla niego rozdzielczość zdjęć nim wykonanych.
Podałem przykład z Youtubem - zrozumiałaś go?

Jedno to jest liczba pikseli, a druga to jest zdolność oddania kontrastów.

Zaczyna ta dyskusja z tobą przypominać n+1 natchnionego fascynata, który nie ma pojęcia co to DPI i się wykłóca o wielkości odbitek. ;)

agat1 napisał/a:
Wy pod ten parametr nazywany rozdzielczością aparatu podstawiacie co innego (w dodatku błędnie zmierzone)
No tak - należy za każdym razem wstawiać definicje, przy każdym artykule, przy każdym pomiarze, najlepiej w formie komiksu by wszyscy - co do joty - zrozumieli :D

A dlaczego źle zmierzone? Jak do tej pory nie napisałaś kompletnie nic na ten temat. Absolutnie nic za wyjątkiem dąsania się na wynik i szukania dziury w całym.
Postaraj się wyjść ponad ten krytykancki ton i napisz coś merytorycznego: w którym miejscu procedury pomiaru rozdzielczości matrycy jest popełniany błąd?

P.S.
Coś czuję, że według ciebie pomiar rozdzielczości należy przeprowadzać poprzez odczytanie ze specyfikacji aparatu ilości pikseli na matrycy. Prawda?

Ale - jaki ma to sens?

jaad75 - Czw 19 Sty, 2012

agat1 napisał/a:
Prawdziwy , rzeczywisty potencjał rozdzielczości zdjęć został kompletnie zignorowany. W jego miejsce w ocenie aparatu podstawiono coś co nazwano rozdzielczościa aparatu a jest niczym innym promocja upakowania sensora senselami
Bzdura. Przeczytaj choćby ostatni test - masz to tam wyłożone, tak, że jaśniej już chyba się nie da.
agat1 napisał/a:
jego wyostrzenia (co jest szkodliwe dla RAW).
Wyostrzanie jest w wołarce wyłączone. To jedyne na co testujący może mieć wpływ w tej kwestii - czy rzeczywiście jest całkowicie wyłączone i w każdym przypadku, to raczej pytanie do pana Coffina, ewentualnie tych, którzy analizowali kod dcraw. Wg. Arka jest wyłączone. Kwestia optymalizacji algorytmu pod konkretne matryce, to osobna sprawa i tu IMHO jest potencjał. Jeśli ostrzony sztucznie jest sam plik wychodzący z aparatu, to w teście jest o tym wzmianka (lub o podejrzeniu takiego działania) i jest to uznawane za wadę - zresztą jak już kiedyś pisałem, IMHO niesłusznie, bo wadą jest w zasadzie wyłącznie wtedy, gdy aparat traktuje się jako instrument pomiarowy, a nie urządzenie do robienia zdjęć.
agat1 napisał/a:
Prawdziwa rozdzielczość zdjęć nie jest uwzgledniona w ocenie aparatu.
Jeśli wciąż chodzi Ci o LWPH - to jest jasnym, że matryce o tej samej fizycznej wielkości można ze sobą porównywać bezpośrednio przy pomocy LPMM. Ewentualny "problem" pojawia się tylko w przypadku różnic w rozmiarach matryc - tyle, że jeśli dla kogoś to problem, to może niekoniecznie te testy są dla niego... :roll: Dla mnie dyskusyjną absolutnie nie jest kwestia sposobu prezentacji danych, bo ta jest jasna i czytelna (pomijam bzdurną tabelę na końcu, bo Redakcja wielokrotnie wspominała, że to nie ma nic wspólnego z obiektywną oceną... :razz: ). Problematycznym jest wg. mnie być może sam sposób działania dcraw i ewentualnie kwestia słuszności doboru MTF50 jako wyznacznika rozdzielczości, ale znowu jest to jakieś kryterium porównawcze i dla tego kryterium wyniki są jak widać.
A w kwestii użyteczności podawanych wielkości - ja np. chętnie dowiaduję się na ile efektywnie producent wykorzystał potencjał danego upakowania senseli i dla mnie jest to interesująca informacja, mimo, że jak wielokrotnie pisałem, zawsze wolę gdy pikseli jest więcej, nawet jeśli teoretycznie nic nie dają w kwestii zwiększenia ilości szczegółów , bo takie pliki dają więcej możliwości w obróbce (jeśli oczywiście szum i dynamika pozostają na porównywalnym poziomie, co w mniej upakowanych matrycach).

agat1 - Czw 19 Sty, 2012

hijax_pl napisał/a:
A dlaczego źle zmierzone? Jak do tej pory nie napisałaś kompletnie nic na ten temat


Buhaha

hijax_pl napisał/a:
P.S.
Coś czuję, że według ciebie pomiar rozdzielczości należy przeprowadzać poprzez odczytanie ze specyfikacji aparatu ilości pikseli na matrycy. Prawda?


Ależ nie! co nie oznacza że 7 letnie dziecko nie dotykając w ogóla aparatów a oglądając tylko ich opakowania mając uszeregować aparaty wg rozdzielczości (tej rzeczywistej rozdzielczości zdjęć) zrobiło by to lepiej i poprawniej niż korzystając z tabel oceny tych aparatów pod wzgledem ich rozdzielczości z optycznych. Dajmy na to ze miałoby do dyspozycji opakowania A55, A65, A77,60D , 50D, Nikon D700, Elp3 , Nikon D700.

jaad75 - Czw 19 Sty, 2012

agat1, czy Ty naprawdę nie rozumiesz, że większa ilość pikseli, która składa się na obraz niekoniecznie oznacza większą ilość rozróżnialnych szczegółów? Że wzrost ilości senseli nie zawsze i niekoniecznie wprost przekłada się na proporcjonalny wzrost ilości rozróżnianych par linii?
agat1 - Czw 19 Sty, 2012

jaad75 napisał/a:
agat1 napisał/a:
jego wyostrzenia (co jest szkodliwe dla RAW).
Wyostrzanie jest w wołarce wyłączone.


Nie o wywołarke chodzi! Concordia nie zotoneła przez dziure w kominie tylko w kadłubie.




jaad75 napisał/a:
Ewentualny "problem" pojawia się tylko w przypadku różnic w rozmiarach matryc - tyle, że jeśli dla kogoś to problem, to może niekoniecznie te testy są dla niego... :roll: Dla mnie dyskusyjną absolutnie nie jest kwestia sposobu prezentacji danych, bo ta jest jasna i czytelna (pomijam bzdurną tabelę na końcu, bo Redakcja wielokrotnie wspominała, że to nie ma nic wspólnego z obiektywną oceną... :razz: )


W tym zdaniu jest kilka wzajemnie sie wykluczających sprzeczności.

hijax_pl - Czw 19 Sty, 2012

agat1 napisał/a:
Buhaha
Zupełnie nie rozumiem skąd taka reakcja.

Procedurę pomiarową można w skrócie opisać tak:

1) wykonanie zdjęcia tablicy ISO12233 w RAW w sposób minimalizujący jakiekolwiek wpływ drgań
2) wywołanie pliku RAW dcrawem do TIFF, zawsze tym samym algorytmem demozaikowania, bez wyostrzania.
3) analiza za pomocą Imatesta wybranych (środkowych) fragmentów obrazu z pliku TIFF:



Gdzie jest błąd?

agat1 - Czw 19 Sty, 2012

jaad75 napisał/a:
agat1, czy Ty naprawdę nie rozumiesz, że większa ilość pikseli, która składa się na obraz niekoniecznie oznacza większą ilość rozróżnialnych szczegółów?


Oczywiscie że rozumiem, i oczywiscie ze sa róznice, nie mniej jednak pomimo tych róznic jestem przekonana ze uszeregowanie aparatów, tych które wymieniłam powyżej, pod wzgledem oceny ich rozdzielczości w sensie rozdzielczosci zdjęć bedzie poprawniejsze niż porównanie wg ocen przyznanych tym aparatom za rozdzielczość przez optycznych.

jaad75 - Czw 19 Sty, 2012

agat1 napisał/a:
Nie o wywołarke chodzi!
Wg. mnie może o nią chodzić i tu może tkwić jakiś haczyk. Ale nie twierdzę, że musi. Jeśli twierdzisz jednak, że RAW-y z innych aparatów są ostrzone (rozumiem, że przez pokładowy procesor), a z A77/A65 nie, to wypadałoby mieć coś na poparcie tej tezy.
agat1 napisał/a:
W tym zdaniu jest kilka wzajemnie sie wykluczających sprzeczności.
Nie - tabeli na końcu po prostu nie biorę pod uwagę (za radą Arka :razz: ), bo zazwyczaj to co z niej wynika to stek bzdur. Przyjmuję jednak, że to jest subiektywne zdanie Krzyśka.
hijax_pl - Czw 19 Sty, 2012

agat1, czekam na wskazanie błędu w procedurze, albo zalinkowanego postu w którym ten błąd wskazałaś...
agat1 - Czw 19 Sty, 2012

jaad75 napisał/a:
Jeśli twierdzisz jednak, że RAW-y z innych aparatów są ostrzone (rozumiem, że przez pokładowy procesor), a z A77/A65 nie, to wypadałoby mieć coś na poparcie tej tezy.


Dowodów na to jest wiecej niż na to ze ziemia jest okrągła a Jurand ze Spychowa to zobaczy bez problemu też na próbkach optycznych, optyczni uważają że te próbki maja identyczny poziom obróbki Buhaha




Otóż zdaniem Optycznych rzeczywista prawdziwa rozdzielczość A65 jest sporo niższa niż A55, Otóż da sie tak obrobić rawa że rozdzielczość A65 jest dużo wyzsza niz najlepiej mozliwie obrobionego A55. Nawet prymitywna chciaż bardzo szybka wywoływarka jpegów w aparacie jest to w stanie bez problemu zrobić i osiaga nawet bez specjalnego wyostrzania wyzsze rozdzielczości niż te osiąganie ze śleczeniem nad plikami z Rawa A55 i to jest dowód a właściwie setki dowodów.

hijax_pl - Czw 19 Sty, 2012

A po co wklejasz tę panienkę? Przecież na niej nie robi się pomiarów ostrości...
TS - Czw 19 Sty, 2012

agat1 napisał/a:

Przykład : Optyczni przyznali w punktacji końcowej aparatom, za rozdzielczość
Olympus EPL3 (12MP) - 6,00 punktów Sony A65 (24MP) tylko 5,08 punktów a nex 5N (16MP) - 4,71 punktów

Nie wiem skąd te punkty, ale podejrzewam - jak pisał jaad75 - że właśnie chodzi o potencjał matrycy, taką ,,wydajność z jednostki długości''. Tak jak możesz porównywać silniki patrząc na moc z litra pojemności (i np. modelarskie maleństwo wygra tu z silnikiem okrętowym), mimo że na rzeczywiste osiągi Twojego samochodu wpływa moc całkowita (ale nie tylko ona - także masa pojazdu, przekładnia itd.), a nie moc z litra.

Cytat:

To nieprawda na zdjeciach obejmujacych dokładnie ten sam kąt krajobrazu w poziomie najwiecej przysłowiowych drzew/szczegółów rozróżnisz na zdjeciach z A65 , potem Nex5N i potem dopiero Epl3.

Może tak, może nie. Pisałem wcześniej, że zależy od obiektywu, nie zgadzasz się z tym?

hijax_pl - Czw 19 Sty, 2012

agat1 napisał/a:
Otóż da sie tak obrobić rawa że rozdzielczość A65 jest dużo wyzsza niz najlepiej mozliwie obrobionego A55.
I zamiast porównywać matryce, będziemy porównywać umiejętności operatora komputera / grafika :D Cudna idea. Uśmiałem się nieźle. :D
agat1 napisał/a:
Nawet prymitywna chciaż bardzo szybka wywoływarka jpegów w aparacie jest to w stanie bez problemu zrobić i osiaga nawet bez specjalnego wyostrzania wyzsze rozdzielczości
Ostrość vs krzywa tonalna vs lokalne kontrasty.
Nie mieszaj tych pojęć...

komor - Czw 19 Sty, 2012

agat1 napisał/a:
Otóż da sie tak obrobić rawa że rozdzielczość A65 jest dużo wyzsza niz najlepiej mozliwie obrobionego A55

Ale przecież obróbka to coś innego niż surowe możliwości aparatu! Wyostrzając plik wprowadzasz kontrasty tam, gdzie ich nie ma!

Porównaj sobie dwa obrazki JPG z tego samego aparatu, jeden niewyostrzony, drugi wyostrzony:


Widzisz białe obwódki na wyostrzonym zdjęciu? Czy one wg Ciebie istnieją na rzeczywistej, papierowej etykietce tej oliwy?

jaad75 - Czw 19 Sty, 2012

agat1 napisał/a:
Otóż da sie tak obrobić rawa że rozdzielczość A65 jest dużo wyzsza niz najlepiej mozliwie obrobionego A55.
Że na obrazie pojawi się więcej rzeczywistych szczegółów, czy że będzie wyglądał lepiej? W to ostatnie nie wątpię, natomiast na dowód tego pierwszego czekam w takim razie.
BTW, próbki które stale linkujesz niewiele pozwalają powiedzieć o rozdzielczości.

[ Dodano: Czw 19 Sty, 2012 10:35 ]
komor napisał/a:
Czy one wg Ciebie istnieją na rzeczywistej, papierowej etykietce tej oliwy?
Tego akurat nie wiemy... :razz:
komor - Czw 19 Sty, 2012

jaad75 napisał/a:
Tego akurat nie wiemy

Mam tę oliwę w sklepie koło chaty, pójdę sprawdzić. :)

agat1 - Czw 19 Sty, 2012

hijax_pl napisał/a:
ostrości...


Ta sama procedura wywołania zdjęć idochodzenia do błędnych wyników... no i nie myl ostrosci z rozdzielczości ą zdjęć ... zeby sie posłużyć waszymi chwutami retorycznymi.


Wszystkie testy na internecie potwierdzjące że A65 ma równa jub wyższą rozdzielczość rzeczywista potwierdzają moje stanowisko a wszystkie które twierdzą że rzeczywista rozdzielczość A65 jest niższa niż A55 potwierdzają wasze stanowisko.

Wam wyszło że A65 (24MP) ma chyba z 10% nizszą rozdzielczość niż A55 (16MP).


Jak wskazuje wam błędy na poziomie przedszkolnym, patrz wyniki w tabelce o których jadd też wspomniał, czy prezentacje na wykresach lpmm sensorów o różnej wielkości to ignorujecie je ale ciagle żądacie żeby wam pomagać i korygować kolejne bzdury. Kochani chyba że odpłatnie ? :)

krisv740 - Czw 19 Sty, 2012

agat1,
w zasadzie mi to lotto, bo z testów to najbardziej mi pasują testy wykonane w określonej sytuacji i tylko przeze mnie. każde inne testowanie jest tylko i wyłącznie jakimś przybliżeniem/uśrednieniem/porównaniem nie mającym niestety większego wpływu na realne MOJE używanie sprzętu.

skoro padły tu już porównania motoryzacyjne to i ja do nich nawiążę..

taki sam dokładnie do ostatniej śrubki silnik montowany jest w samochodach np. reno,nissan,dacia....
wyniki trakcyjne są różne
porównując tylko i wyłącznie silnik powinniśmy uzyskać identyczne rezultaty, tylko sens takiego porównania jest żaden, bo nie używane są jako silniki trakcyjne lub ozdoby w salonie.

porównujemy więc samochody i niestety nawet lekka zmiana oprogramowania spowoduje różnice w zachowaniu pojazdów w teście... (nie wspominając o różnicach cx,skrzyń biegów, osprzętu, przepływu powietrza w komorze silnikowej i podwoziu itp itd...)

konkluzja...

nie rozumiesz testów, nie zgadzasz się z nimi, nie potrafisz dyskutować...
daj sobie spokój...
rób zdjęcia
bądź zadowolona z własnego aparatu

95% użytkowników aparatów nie potrzebuje w zasadzie testów do używania aparatów i nie musi rozumieć testów na nich przeprowadzonych...

nie jest ważne czym robimy, ważne czy jesteśmy z tego co nam wychodzi zadowoleni...

hijax_pl - Czw 19 Sty, 2012

agat1 napisał/a:
Ta sama procedura wywołania zdjęć idochodzenia do błędnych wyników... no i nie myl ostrosci z rozdzielczości ą zdjęć
Ta sama procedura to błąd? Szok...
agat1 napisał/a:
Wam wyszło że A65 (24MP) ma chyba z 10% nizszą rozdzielczość niż A55 (16MP).
Taaa? Spójrzmy na wyniki dla układu jako całości:
A77 2550 lwph
A55 2300 lwph

Chyba wyższa wartość jest dla A77, prawda?
agat1 napisał/a:
Jak wskazuje wam błędy na poziomie przedszkolnym, patrz wyniki w tabelce o których jadd też wspomniał,
Skaczesz z kwiatka na kwiatek. To już nie mówimy o pomiarze, ale wynikach w tabelkach?
agat1 napisał/a:
czy prezentacje na wykresach lpmm sensorów o różnej wielkości
Taaa... Zaiste jest niesamowita różnica między APS-C Sony i Canona :D
agat1 napisał/a:
Kochani chyba że odpłatnie ? :)
Coś czuję, że byłaby to kasa wyrzucona w błoto. :D
jaad75 - Czw 19 Sty, 2012

agat1 napisał/a:
Wszystkie testy na internecie potwierdzjące że A65 ma równa jub wyższą rozdzielczość rzeczywista potwierdzają moje stanowisko a wszystkie które twierdzą że rzeczywista rozdzielczość A65 jest niższa niż A55 potwierdzają wasze stanowisko.
Ale które testy w internecie sa wykonywane na maksymalnie neutralnych ustawieniach wołarki?
agat1 - Czw 19 Sty, 2012

jaad75 napisał/a:
Ale które testy w internecie sa wykonywane na maksymalnie neutralnych ustawieniach wołarki?
jaad75 napisał/a:


Ale które testy w internecie sa wykonywane na maksymalnie neutralnych ustawieniach wołarki?


Nie pytaj które testy chrzanią tak wyniki ze porównanie rozdzielczości różnych aparatów pomiedzy nimi wprowadza w błąd. Tabelka nie wzięła sie znikąd tylko jest to podsumowanie testu) ale pytaj które testy pokaża ci optymalne wyniki które możesz osiagnąć w domu z danego aparatu.

jaad75 - Czw 19 Sty, 2012

agat1 napisał/a:
pytaj które testy chrzanią tak wyniki ze porównanie rozdzielczości różnych aparatów pomiedzy nimi wprowadza w błąd
Kogo wprowadza, tego wprowadza... :roll:
agat1 napisał/a:
ale pytaj które testy pokaża ci optymalne wyniki które możesz osiagnąć w domu z danego aparatu.
Takie testy muszę sobie zrobić sam, ale zarówno wyniki z Optyczne, jak i banialuki produkowane przez np. DPreview pozwalają mi czegoś tam się dowiedzieć.
agat1 - Czw 19 Sty, 2012

TS napisał/a:
To nieprawda na zdjeciach obejmujacych dokładnie ten sam kąt krajobrazu w poziomie najwiecej przysłowiowych drzew/szczegółów rozróżnisz na zdjeciach z A65 , potem Nex5N i potem dopiero Epl3.

Może tak, może nie. Pisałem wcześniej, że zależy od obiektywu, nie zgadzasz się z tym?


Póki co to jest test apartau, założenie testu jest takie że obiektywy mają mieć porównywalne mozliwości a najlepiej identyczne.


To czy obiektyw kitowy wybrany przez sony jako kitowy do A77 nałozony na ten aparat, jest lepszy niż podobny kitowy konkurencji nałozony na ich aparat to zupełnie inny temat. Owszem b ciekawy a inny. Stdą pytałam wcześniej jak to sie stało że kitowy zoom miał lepsze wyniki rozdzielczości niż testowne na aparacie stałki i b. drogi zoom zeissa uznawany za najlepszy na rynku. To teraz kity są lepsze od stałek i najlepszych krótkich zoomów na rynku. Nie mówię że nie , tylko pytam?

hijax_pl - Czw 19 Sty, 2012

agat1 napisał/a:
Póki co to jest test apartau, założenie testu jest takie że obiektywy mają mieć porównywalne mozliwości a najlepiej identyczne.
Przy teście aparatu założenie jest takie, że obiektyw nie powinien być wąskim gardłem układu pomiarowego.
agat1 napisał/a:
To czy obiektyw kitowy wybrany przez sony jako kitowy do A77 nałozony na ten aparat, jest lepszy niż podobny kitowy konkurencji nałozony na ich aparat to zupełnie inny temat.
To nie mam kompletnie znaczenia jaka nazwa producenta jest nadrukowana na obudowie - wybiera się najlepszy obiektyw.
agat1 napisał/a:
Stdą pytałam wcześniej jak to sie stało że kitowy zoom miał lepsze wyniki rozdzielczości niż testowne na aparacie stałki i b. drogi zoom zeissa uznawany za najlepszy na rynku.
Tylko się cieszyć z jakości tego nowego 16-50...
agat1 napisał/a:
To teraz kity są lepsze od stałek i najlepszych krótkich zoomów na rynku. Nie mówię że nie , tylko pytam?
Pamiętaj, że to jest wiedza dotycząca tylko jednego, ściśle określonego punktu pomiarowego. Pomijane są takie kwestie jak rozkład ostrości w kadrze, dystorsje, winiety, aberracje, koma, sprawność AF i inne. Jak się je zbierze do kupy to nie wiem, czy 16-50 jest najlepszy :)
kozidron - Czw 19 Sty, 2012

To w końcu chodzi o tabelkę, pomiar rozdzielczości, czy porównanie wycinków"oliwnej panienki" notabene są to jotpegi więc :razz: ?
komor - Czw 19 Sty, 2012

agat1 napisał/a:
jak to sie stało że kitowy zoom miał lepsze wyniki rozdzielczości niż testowne na aparacie stałki i b. drogi zoom


agat1, wplątujesz się w kolejne banialuki (dzięki Jaad za przypomnienie tego użytecznego słowa :) ) swoimi wypowiedziami. Ten „kitowiec” to jest plastikowiec za 300 złotych czy może porządny, stałoświetlny obiektyw za konkretne pieniądze? Bo wiesz, Canon 24-105L też w tym sensie jest kitowcem, ale z plastikowymi wypustami za 300 zł nic więcej wspólnego nie ma… Nie wiem więc czemu się dziwisz, że nowy drogi obiektyw może mieć dobre osiągi.

RB - Czw 19 Sty, 2012

agat, przepraszam, że tu wielkiej literatury użyję ale... much ado about nothing.
I prosze (szczególnie Kolegów) już nie iść dalej w Szkspira, coby się nie zacząc obrażać :-)

agat1 - Czw 19 Sty, 2012

komor napisał/a:
agat1, wplątujesz się w kolejne banialuki


Banialuki to masz w tabelkach pod testami optycznych w których olympus 12MP ma wyższą ocenę za rozdzielczość niż sony A65 (24 MP), gdzie napisałam że kit do zestawu z A77 kosztuje 300 zł i skąd wziałeś że to musi być plastik i beznadzieja za 300 zł. Sony dodaje go do zestawu w nizszej cenie niż osobno i celowo sparowało te produkty, ale trudno było oczekiwać że zoom nie noszący oznaczenia G będzie lepszy od jednych z topowych obiektywów w systemie.

Pisałam o rozdzielczości więc Hijax sobie może darować pouczanie ze obiektyw ma jeszcze inne cechy, notabene nie jest to pomiar w samym centrum co jest tym bardziej pozytywne

Skąd wniosek że mnie to zmartwiło ze obiektyw 16-50 miał lepsze wyniki niż stałki takie jak 50 mm 1,4 czy Carl Zeiss 24 - 70. Oczywiście forumowa madrość odrazu każe wam twierdzić że to jak najbardziej typowe i oczekiwane. Nic podobnego, znowu sie mylicie.

hijax_pl - Czw 19 Sty, 2012

agat1, to jeszcze raz się odwołam do pewnego fragmentu pewnej strony:

Cytat:
Jeśli w jakimś teście/artykule na naszej stronie autor posługuje się słowem ''rozdzielczość'' to ma ma myśli MTF50, chyba, że powiedziane będzie inaczej.


A teraz zagadka: skąd ten cytat?

agat1 - Czw 19 Sty, 2012

hijax_pl napisał/a:
A teraz zagadka: skąd ten cytat?


Hijax znowu kicha, nic nie rozumiesz czy udajesz? powtarzam to do znudzenia. problemem nie jest MTF50 , tylko porównywanie wprost wyników dla MTF 50 wyrazonych w lpmm pomiedzy róznej wielkości sensorami i ocena i porównanie aparatów na podstawie tych wyników

W efekcie 12 MP Epl3 otrzymuje dużo wyższą ocene dla aparatu za rozdzielczość niż A65 (24 MP) czy Nex5N (16 MP). To bujda na resorach.



Porównywanie i ocena rozdzielczości całego aparatu miałoby sens przy MTF 50 wyrażone dla lppph dla wszystkich sensorów o tych samych proporcjach bez wzgledu na wielkość.
Porównać by można po przeliczeniu i wystawić ocenę na podstawie rozdzielczości dla całego obrazu

Liczba par linii na wysokość zdjecia ciagle faworyzowałaby znacząco system 4/3 w porównaniu do 2/3 ale mielibyśmy wyniki porównawcze w tabelce które nie byłyby już parodia tylko testem. Mnie osobiście bardziej interesowałyby parametr MTF50 lp na długośc zdjecia gdzie faworyzowany byłby z kolei system 2/3 w stosunku do 4/3 ale tak czy inaczej kuriozum by sie skończyło.

hijax_pl - Czw 19 Sty, 2012

Czyli co? Do wyniku pomiaru rozdzielczości matrycy jak i samej metodologii już nie masz uwag? Zaakceptowałaś ten wynik?
Teraz problemem jest tylko sposób jego prezentacji? Tak?

W opisie jest taka informacja:
Cytat:
Rozdzielczość (MTF) (8 pkt) - ilość pikseli oraz rozdzielczość (MTF50) matrycy,


Wiesz jak jest liczona ta wartość? Co kwestionujesz?

jaad75 - Czw 19 Sty, 2012

hijax_pl napisał/a:
Do wyniku pomiaru rozdzielczości matrycy jak i samej metodologii już nie masz uwag? Zaakceptowałaś ten wynik?
O to samo chciałem zapytać... :roll:
TS - Pią 20 Sty, 2012

agat1 napisał/a:
To czy obiektyw kitowy wybrany przez sony jako kitowy do A77 nałozony na ten aparat, jest lepszy niż podobny kitowy konkurencji nałozony na ich aparat to zupełnie inny temat.

Poczekaj, czekaj... to Ty sama wmieszałaś tu obiektyw, próbując utożsamić rozdzielczość aparatu w tabelce ze szczegółowością zdjęcia. Proponujesz, by ocenę aparatu dawać po prostym przemnożeniu lpmm - czyli ekstrapolujesz osiągi z centrum na cały kadr, zapominając chyba, że na brzegu rozdzielczość jest mniejsza...

Nie mówię, że takie przeliczanie jest bez sensu, ale każdy może sam to zrobić, i jeszcze przy tym uwzględnić - choć już niezbyt precyzyjnie - wpływ używanej przez siebie optyki oraz planowanie zastosowanie (np. przy portretach rozdzielczość na brzegu kadru nie jest tak ważna jak przy widoczkach).

agat1 napisał/a:
Skąd wniosek że mnie to zmartwiło ze obiektyw 16-50 miał lepsze wyniki niż stałki takie jak 50 mm 1,4 czy Carl Zeiss 24 - 70.

A czytałaś odpowiedź Arka do mnie? Różnica była niewielka. Może kwestia jakości egzemplarzy, może błąd pomiaru (pisałem, że punkt dla f/5.6 jakoś mi nie leży, gdybym sam testował, to powtórzyłbym w okolicach tej przysłony), a może akurat jest dobry na użytej ogniskowej. Nie wiem, nie ma co teraz wnikać, okaże się w teście obiektywu (swoją drogą, ciekawe na czym...)

RB - Pią 20 Sty, 2012

agat.
Ja nie wiem, czego Ty chcesz. Na jednostce długości matrycy 18 Mpix Canona jest 1.1 raza pikseli mniej niż w a77. Na całej długości kadru jest tego 1.15 raza mniej
W wypadku d700 jest tego 1.225 raza mniej.

Rozdzielczości... no w sumie sa testerzy, którym wychodzi takie pitolenie niemiarodajne, ze faktycznie rozdzielczości obrobionych "jakoś" Rawów a77 do d7000 są mniej więcej jak 1.2. W wypadku a77 i 60d jest nawet cudem jakimś 1.25 (czyli że nawet d60 ma słabszą rozdzielczośc od d7000).

Ja akurat w te liczby twardo bym nie wierzył, ale moje próby też wskazują że jak się siędzie to jednak nieco lepiej będzie. Natomiast w życiu w ten sposób nie da się porównać ilościowo rozdzielczości. Bo za dużo zalezy od czynników bliżej nieznanych co z kolei implikuje podważalnośc tego itede (w testach optycznych zalezy mniej, ale ... - o swoim punkcie widzenia na przydatność tego w praktyce fotografa już mówiłem).
O co mi chodzi? a o to, ze nie przywiazywałbym wagi do tego parametru mierzonego ilościowo. Niestety - rozdzielczosci matrycy 10 MPix od 12 MPix nie rózniły się w praktyce niczym. 12 i 14 Mpix też. Ale 10 Mpix i 14 Mpix już tak... i tak dalej :-)

kasaj - Wto 24 Sty, 2012

Wracając do samego testu i jego braków. Dla ułatwienia prezentuję takie zestawienie.





z serii czym różnią się te obrazki?. W tym wypadku zdjęcie i opis oraz co z tego wynika dla wiarygodności testu.

komor - Wto 24 Sty, 2012

Witamy jednopostowca. :) kasaj, a tak konkretnie to o co chodzi? Bo nie widzę nic podejrzanego.
ghost - Wto 24 Sty, 2012

na pewno można zadać pytanie do czego służy MR w Sony.
:razz:

komor - Wto 24 Sty, 2012

Z opisu wynika, że Movie Recording. Źle opisane? A jeśli źle, to wiarygodność testu na tym traci? :roll:
ghost - Wto 24 Sty, 2012

memory recall o ile się nie mylę, czyli U po nikonowskiemu. to jest jednak wtopa nie wypisać takiej funkcji. filmy to następna ikonka z taśmą.

od a77 sony stabilizuje podczas filmowania elektronicznie - czyli jest ekstra crop. nie ma słowa o tym. nic o skuteczności itp.

serię testuje się u optycznych na MS, a aparat obsługuje dwukrotnie szybsze karty uhs-i

komor - Wto 24 Sty, 2012

ghost napisał/a:
memory recall o ile się nie mylę, czyli U po nikonowskiemu.

Nie wiem jak mogłem tego nie zauważyć, specjalnie śledziłem po poscie kasaja czy się zgadza i mi się ilość pozycji zgadzała… :) No dobra, ale to chyba nie jest powód, żeby specjalnie się rejestrować na forum…

Co do reszty, ghost, to słuszne pytania do redakcji. :)

ghost - Wto 24 Sty, 2012

zadane pierwszy raz naście stron temu.

tak samo kiedyś przy a450 pytałem skąd spora różnica w nasyceniu kolorów.

swoją drogą, (podobno :mrgreen: ), slt wyrównują stratę na lusterku podbijając krzywą wywołania jpga, a nie iso. prawda to?

kasaj - Wto 24 Sty, 2012

Wydaje mi się, że autorzy powinni podziękować jednopostowcowi :-) , zamiast poszukiwać spektrofotometru do badań lustra lepiej dokładnie pooglądać testowany sprzęt. Błąd nie dotyczy "faktury plastiku" zastosowanego w obudowie. Ustawienia użytkownika ( trzy, gdy D7000 ma dwa ) jest jedną z częściej wykorzystywanych funkcji, mającą znaczny wpływ na wygodę i szybkość użytkowania body- w tej klasie cenowej to zwykle standard. Autor pewnie bezmyślnie przekopiował opis z A65 (tabelę oraz opis przycisków), ponieważ w całym teście nie ma słowa o MR- więc jak zapoznał się z tym aparatem?. Czy równie skrupulatny był w przepisywaniu cyferek z pomiarów i poszukiwaniu uszczelnień?. Tabelkę z punktacją należałoby też zaktualizować, o samym tekście nawet nie wspomnę.
MC - Sro 25 Sty, 2012

komor napisał/a:
to chyba nie jest powód, żeby specjalnie się rejestrować na forum

Każdy powód jest dobry. A ten z całą pewnością lepszy niż rejestracja i założenie pięćsetnego wątku - jaka luszczanka do 2000tys zł.

kozidron - Sro 25 Sty, 2012

MC napisał/a:
Każdy powód jest dobry. A ten z całą pewnością lepszy niż rejestracja i założenie pięćsetnego wątku - jaka luszczanka do 2000tys zł.


czy ja wiem, tamto wynika z chęci robienia pstryków u cioci na imieninach a to raczej za żółci lub rozczarowania, że ktoś źle napisał "o mojej zabawce" :razz:

MC - Sro 25 Sty, 2012

Czy ja wiem czy z żółci?
Faktem jest, że część funkcji nie jest w teście nawet tknięta - i nie mam na myśli ich szczegółowego badania, lecz choćby wzmianki.
A często pytania forumowiczów - tych z mniejszym dorobkiem - są ignorowane.

kozidron - Sro 25 Sty, 2012

MC napisał/a:
aktem jest, że część funkcji nie jest w teście nawet tknięta - i nie mam na myśli ich szczegółowego badania, lecz choćby wzmianki.



Za to, wszystko pięknie opisane jest w super sponsorowanym artykule i jeszcze w samych superlatywach :razz:
Ja rozumiem, że jest mnóstwo plusów dodatnich ale można było też napomknąć o plusach ujemnych :razz:

MC - Sro 25 Sty, 2012

Do artykułów sponsorowanych się nie odnoszę, bo ich nie czytam. Ponadto i tam są błędy - wychwycone na tak uwielbianym przez Ciebie forum.

Co do plusów dodatnich i ujemnych - zależnie od podejścia - ważne, aby plusy dodatnie nie przysłoniły nam plusów ujemnych, prawda?

kozidron - Sro 25 Sty, 2012

MC napisał/a:
wychwycone na tak uwielbianym przez Ciebie forum.


masz na myśli krainę cudów czy optyczne, bo do obu pałam nieskończoną miłością :twisted: :razz:

MC - Sro 25 Sty, 2012

KKM.
hijax_pl - Sro 25 Sty, 2012

kasaj napisał/a:
zamiast poszukiwać spektrofotometru do badań lustra
A dlaczego?
Ja nadal czekam na taki test. Skoro filtr UV nakręcany na obiektyw może degradować jakość obrazka to dlaczego coś takiego po drugiej strony obiektywu nie może?

MaciekNorth - Sro 25 Sty, 2012

kasaj napisał/a:
Autor pewnie bezmyślnie przekopiował opis z A65
Oczywista oczywistość... W teście było więcej podobnych niedociągnięć, mnie najbardziej rozbawił (już zmieniony) fragment o tym że AF w A77 jest wspomagany przez lampę błyskową :roll: Napisałem w komentarzach pod testem o paru błędach, zgłosiłem swój post do moderacji i zostały one po paru dniach (!) poprawione, ale tego fragmentu o wyborze pól AF nie zmieniono:

Szeroki – aparat sam wybiera, które z piętnastu punktów zostaną użyte,
Strefa – po ręcznym wyborze jednej z trzech stref, aparat automatycznie ustawia ostrość w obrębie wybranej strefy,
Punktowy – użycie tylko centralnego punktu AF,
Lokalny – możliwość ręcznego wyboru punktu spośród wszystkich 19.


To w końcu mamy do dyspozycji 15 czy 19? Podpowiedź - piętnaście punktów AF jest w A65...

krzysiek - Sro 25 Sty, 2012

kasaj, MaciekNorth - oczywiście macie rację, co do braków. Dzięki za czujność. Przyczyna leży jednak w zwykłym niedopatrzeniu bądź przeoczeniu funkcji dalszego rzędu. Na wszelkie wyniki i pomiary w teście daję jednak 100% gwarancji:)

W tekście (roz. 2 i 3) dodałem informacje o MR i funkcji Peaking oraz dorzuciłem to do zalet.

krzysiek

kasaj - Sro 25 Sty, 2012

Skoro autorzy zareagowali i zmieniono informacje o wspomaganiu lampy błyskowej oraz już dodano ten MF, nieśmiało zapytam czy zmodyfikowana została poprzednia tabela z punktacją?. Wydaje się, że profesjonaliści powinni poinformować o istotnych zmianach w treści tekstu, ze zwykłego szacunku choćby dla osób, które wyprodukowały przeszło 600 wpisów. Wszak mężczyznę poznaje się po tym jak kończy.
Aby nie było tak słodko. Arku bądź autorze testu- wpatrz się dokładnie w załączony zrzut ekranowy,który celowo dołączyłem. U góry dostrzeżesz fragment z pierwszej strony testu, tabela Specyfikacja aparatu, wiersz Programy. Skoro dla D7000 podano U1/U2 ustawienia użytkownika, więc przy A77 warto również dokonać aktualizacji, a także wspomnieć w tekście co się kryje za tym magicznym MR. Marzeniem byłoby porównanie sposobu działania tej funkcji w konkurencyjnych aparatach.
Na koniec mam propozycję, może warto pomyśleć nad nagradzaniem osób znajdujących błędy w publikowanych testach (nie myślę o literówkach), co odbiłoby się z korzyścią na rzetelności i wiarygodności serwisu. Osobiście deklaruję wskazanie instytucji edukacyjnej, której przekazana zostanie nagroda za mój skromny wkład w podwyższanie wiarygodności serwisu optyczne.pl

hijax_pl - Sro 25 Sty, 2012

kasaj, a skąd przekonanie, że ten portal nie jest wiarygodny?
krzysiek - Sro 25 Sty, 2012

kasaj, punktacja zmieniła się w sposób nieistotny dla ogólnego wyniku, ale została poprawiona i nadpisana. Dopisałem też o MR w specyfikacji aparatu.
johndoe - Sro 25 Sty, 2012

hijax_pl napisał/a:
a skąd przekonanie, że ten portal nie jest wiarygodny?

Jeżeli zestaw aparat X plus obiektyw Y ma inny wynik w tescie aparatu a inny w teście obiektywu, to trudno uznać portal za wiarygodny.

MaciekNorth - Sro 25 Sty, 2012

Krzysiek, dzięki za poprawki :wink: Moglibyście pomyśleć nad możliwością zgłaszania nieścisłości i literówek w testach, specyfikacjach czy nawet artykułach, tak jak można zgłaszać post do moderacji. Poprawki następowałyby zapewne znacznie szybciej niż obecnie i bez zbędnych przepychanek. Bo przecież ludzką rzeczą jest się mylić, a czujni fanatycy wyłapią wszystko :twisted:
Arek - Sro 25 Sty, 2012

johndoe, warto się zastanowić, a potem pisać - odwrotna sytuacja często daje opłakane skutki. Nie ma w tym nic dziwnego, że zastaw aparat X plus obiektyw Y ma inny wynik rozdzielczości w teście aparatu a inny w teście obiektywu. Otóż w tym ostatnim przypadku wyniki są uśredniane z trzech tablic, o różnych rozmiarach, co pozwala zbadać zachowanie obiektywu w różnych odległościach od celu. W przypadku testu aparatu ogranicza się wpływ optyki, chcąc jak najlepiej oszacować maksymalne możliwości matrycy, przez to wybiera się maksymalne wyniki.
johndoe - Sro 25 Sty, 2012

Arek, a kto pisze o teście rozdzielczości?
Chodziło jak dobrze pamiętam o test AF Pentax (K-5?) plus chyba 50.
Może Jaad75 to pamięta.

komor - Czw 26 Sty, 2012

„jak dobrze pamiętam”, „chyba”, „Może Jaad75 to pamięta”. Bardzo merytoryczna wypowiedź. :)
Arek - Czw 26 Sty, 2012

Ja pamiętam. Pamiętam też jak to tłumaczyłem. Inna metoda, inne założenia, inne wyniki. To też oczywiste. W teście aparatu zdjęcia są zawsze robione na przysłonie f/2.8 i jest pokazywany histogram celności bez ścisłej definicji tego co rozumiemy przez pomyłkę. W teście obiektywu są używane inne przysłony (w szczególności maksymalny otwór względny i jego okolice), pomyłka jest ściśle zdefiniowana i mierzona. Znów są używane 2-3 tablice podczas, gdy w teście aparatu jedna - ta na której obiektyw wypada najlepiej. Dziwisz się, że wyniki są inne?
hijax_pl - Czw 26 Sty, 2012

Arek napisał/a:
To też oczywiste.
Nie dla wszystkich... :???:
Arek - Czw 26 Sty, 2012

hijax_pl, ja nigdy nie twierdziłem, że mam zamiar wszystkich uszczęśliwić :)
ghost - Czw 26 Sty, 2012

wystarczy porządnie testować :razz:
hijax_pl - Czw 26 Sty, 2012

ghost, podaj mi przykład portalu testującego/analizującego aparaty fotograficzne, do którego nie masz żadnych zastrzeżeń :)
jaad75 - Czw 26 Sty, 2012

Arek napisał/a:
Ja pamiętam. Pamiętam też jak to tłumaczyłem.
A podałbyś jeszcze linka, gdzie to tłumaczyłeś, bo o ile dobrze pamiętam, to nie doczekałem się wtedy odpowiedzi...
Arek napisał/a:
W teście aparatu zdjęcia są zawsze robione na przysłonie f/2.8 i jest pokazywany histogram celności bez ścisłej definicji tego co rozumiemy przez pomyłkę. W teście obiektywu są używane inne przysłony (w szczególności maksymalny otwór względny i jego okolice), pomyłka jest ściśle zdefiniowana i mierzona. Znów są używane 2-3 tablice podczas, gdy w teście aparatu jedna - ta na której obiektyw wypada najlepiej. Dziwisz się, że wyniki są inne?
Czyli co - aparat lepiej trafia, gdy używamy "pełnej dziury" (test obiektywu), a gorzej gdy przymkniemy do f/2.8 (test aparatu)? Czy kryteria "trafienia" też są inne i trafienie w teście korpusu nie jest jednoznaczne z trafieniem w teście obiektywu?
Arek - Czw 26 Sty, 2012

ghost, staramy się. Problem w tym, że przy tak dużych testach łatwo o ominięcie czegoś czy drobną pomyłkę, która w oczach fanatyków systemowych zawsze urośnie do potężnego błędu podważającego wiarygodność tego i wszystkich wcześniej wykonanych testów. Ubolewam nad pomyłkami i chciałbym aby ich było jak najmniej. Każdy test wykonany przez naszego redaktora czytam przed publikacją (i nie tylko ja, bo w sumie czytają go zwykle trzy osoby). Nie bawię się jednak testowanym przez niego sprzętem na tyle długo, aby wychwycić wszystkie potencjalne pomyłki. Nie jestem w stanie tego robić, bo testuję równocześnie obiektywy i lornetki, a to zabiera sporo czasu i nie jestem w stanie dublować pracy wykonanej przez redaktora przy teście aparatu.

Alfę 77 dostałem w swoje ręce na dłużej dopiero po teście wykonanym przez Krzyśka, bo chciałem sprawdzić ją pod kątem testów obiektywów. Teraz pewnie byłbym znacznie bardziej kompetentnym czytelnikiem i recenzentem testu. I tak naprawdę napisałbym więcej o peaking mode, a jednocześnie w pewnym miejscu znacznie mocniej aparat skrytykował.

Mówiąc brutalnie, ludzie zawsze głosują nogami. Gdy okaże się, że są portale, które testują znacznie lepiej od nas, robią mniej błędów i oferują znacznie więcej niż my, Optyczne.pl przejdzie szybko do historii. Na razie ma się dobrze i notuje kolejne rekordy oglądalności.

jaad75, w teście aparatu nie ma jakiejś definicji pomyłki, jest odchylenie od maksymalnego wyniku podawane w formie histogramu. W teście obiektywu pomyłka jest zdefiniowana jako wynik o 20% gorszy od maksymalnego. Nie ma jakiegoś łatwego i dokładnego sposobu przejścia od wyniku podanego w teście aparatu do tego w teście obiektywu.
I nie pamiętam, gdzie o tym pisałem. Nawet nie wiem, czy to było na forum czy w komentarzu pod testem.

ghost - Czw 26 Sty, 2012

to fajnie, że się staracie, oby "copypastowe" pomyłki zdarzały się jak najrzadziej.
a co z różnicami w surowych obrazkach?

jaad75 - Czw 26 Sty, 2012

Arek napisał/a:
jaad75, w teście aparatu nie ma jakiejś definicji pomyłki, jest odchylenie od maksymalnego wyniku podawane w formie histogramu. W teście obiektywu pomyłka jest zdefiniowana jako wynik o 20% gorszy od maksymalnego. Nie ma jakiegoś łatwego i dokładnego sposobu przejścia od wyniku podanego w teście aparatu do tego w teście obiektywu.
Nie uważasz, że dobrze byłoby to ściśle zdefiniować i znormalizować wyniki, bo ta rozbieżność wprowadza sporą dezorientację i wątpliwości co do wiarygodności? Tylko nie odbierz tego znowu jako "atak"...
Arek - Czw 26 Sty, 2012

jaad75, ale to co napisałem, jest napisane w artykułach "Jak testujemy lustrzanki?" i "Jak testujemy obiektywy?", chyba od początku ich istnienia. A przykład rozdzielczości pokazuje, że to co dobre dla testu aparatu nie musi być dobre dla testu obiektywu i na odwrót.
hijax_pl - Czw 26 Sty, 2012

Ja nadal nie znalazłem informacji deprecjonujących użycie dcrawa jako wywoływarki...

Ogólnie to jakichś wiarygodnych informacji potwierdzających, że ten sam algorytm demozaikujący stosowany do wywołania danych odczytanych z różnych matryc z filtrem Bayera (o strukturze RGGB) może dawać różne rezultaty w zależności od producenta matrycy.

Pomijam oczywiście kwestie luminacji, czy macierzy kalibracji filtrów barwnych.

komor - Czw 26 Sty, 2012

Czemu kłaść taki nacisk na sformalizowanie wyników AF obiektywu, skoro wiadomo, że sprawność jego działania zależy od sposobu i warunków w jakich fotografujemy, ogólnych „zdolności” systemu do pracy np. w ciemnych pomieszczeniach i jeszcze paru czynników? Dla mnie wyniki Optycznych pod tym względem są tylko na zasadzie szacunkowej i porównywania wyników podobnych puszek lub podobnych obiektywów, ale w ogóle nie układałbym tych wyników na jakiejś jednej wspólnej skali.
Dla mnie to jest po prostu pewne wskazanie, że dany obiektyw jest szacunkowo lepszy niż inny, albo dany korpus lepszy niż inny. To co innego niż np. MTF-y, które da się po pierwsze ściśle pomierzyć, a po drugie nie ma tylu zmiennych warunków wpływających na pomiar.
To już bym wolał, żeby Optyczni zwiększyli sprawdzanie wpływu temperatury/rodzaju światła na szum czy inne jakieś innowacje.

hijax_pl - Czw 26 Sty, 2012

komor, tak samo jest z testami dynamiki tonalnej ;)
komor - Czw 26 Sty, 2012

Tak samo jak z rozdzielczością czy tak samo jak z AF? Bo jeśli to drugie, to się nie zgodzę. :) Jak są błędy w procedurze to oczywiście, że trzeba je piętnować i naprawiać, ale ulepszanie (nie: naprawianie) badania AF to jest dla mnie para w gwizdek.
Można wymyślać – zdjęcia seryjne tablicy ISO przesuwającej się ściśle określonym ruchem jednostajnym (wariant dodatkowy: przyspieszonym) i pomiar MTF :) tylko pracochłonność tego rodzaju zabaw i koszty z nimi związane moim zdaniem nie mają sensu.
Sądzicie, że w procedurze badania AF są błędy?

jaad75 - Czw 26 Sty, 2012

Arek, tak, ale mi chodzi właśnie o jakąś możliwość korelacji wyników. Przecież jeśli w teście obiektywów mowa o 5% pomyłek (czyli wyniku o 20% gorszego od najlepszego) i wynik ten uznawany jest za dobry, a w teście korpusu mowa conajmniej 32% pomyłek układu AF (conajmniej 13 z 40 strzałów dało wynik gorszy o conajmniej 20%) i wspomina się o tym, że AF testowano również z obiektywem z 5% liczbą pomyłek, ale wynik był jeszcze gorszy, to każdemu logicznie myślącemu czytelnikowi powinna zapalić się czerwona lampka...
hijax_pl - Czw 26 Sty, 2012

komor napisał/a:
Sądzicie, że w procedurze badania AF są błędy?
W procedurze samej - nie. Przynajmniej moim zdaniem.
Warto jednak wspomnieć, że AF to też kooperacja czujnika+elektroniki w korpusie z silnikiem+elektroniką i/lub mechaniką w obiektywie.

jaad75 - Czw 26 Sty, 2012

hijax_pl, podaję wyżej konkretne liczby (do wglądu w testach 43/1.9 i K-5) - możesz logicznie wyjasnić tę rozbieżność?

[ Dodano: Czw 26 Sty, 2012 13:57 ]
hijax_pl napisał/a:
Ogólnie to jakichś wiarygodnych informacji potwierdzających, że ten sam algorytm demozaikujący stosowany do wywołania danych odczytanych z różnych matryc z filtrem Bayera (o strukturze RGGB) może dawać różne rezultaty w zależności od producenta matrycy.
Takie informacje były podawane w kontekście Olympusa, jeśli dobrze sobie przypominam.
hijax_pl - Czw 26 Sty, 2012

jaad75 napisał/a:
możesz logicznie wyjasnić tę rozbieżność?
Różne użyte korpusy czy egzemplarze obiektywu?

[ Dodano: Czw 26 Sty, 2012 14:02 ]
jaad75 napisał/a:
Takie informacje były podawane w kontekście Olympusa, jeśli dobrze sobie przypominam.
Ale gdzie?
jaad75 - Czw 26 Sty, 2012

hijax_pl napisał/a:
Różne użyte korpusy czy egzemplarze obiektywu?
No ok, to była jedna z hipotez, zwyczajowo wyśmiana w komentarzach... Jeśli to jest przyczyna, to na ile wiarygodny jest test AF przeprowadzony na wadliwie działajacym korpusie? Zwlaszcza jeśli w teście obiektywu najwyraźniej był użyty sprawny korpus, czyli testujący miał jakiś materiał refrencyjny...

[ Dodano: Czw 26 Sty, 2012 14:07 ]
hijax_pl napisał/a:
Ale gdzie?
Tak jak Ci pisałem - na forum RT. Nie śledzę tego forum od dość dawna, więc nie wiem, czy coś się w tej kwestii zmieniło, ale były tam tezy, że któryś algorytm (już nawet nie pamietam który) daje w przypadku plików Olympusa wyniki lepsze od innych.
hijax_pl - Czw 26 Sty, 2012

jaad75 napisał/a:
Jeśli to jest przyczyna, to na ile wiarygodny jest test AF przeprowadzony na wadliwie działajacym korpusie?
AF to test układu korpus+obiektyw.
jaad75 napisał/a:
Jeśli to jest przyczyna, to na ile wiarygodny jest test AF przeprowadzony na wadliwie działajacym korpusie?
Na tyle, że daje odpowiedz o mniejszych lub większych rozrzutach jakościowych. To znaczy dla mnie jeśli się już zapala lampka to nie dotyczy ona procedury pomiarowej, ale jakości sprzętu...
jaad75 napisał/a:
Tak jak Ci pisałem - na forum RT.
Szukałem, nie znalazlem. Szukałem potwierdzeń dlaczego może być inaczej. Znalazłem przypuszczenia, że może różnicować w kontekście różnych typów foveona super-ccd itd..
jaad75 napisał/a:
były tam tezy, że któryś algorytm (już nawet nie pamietam który) daje w przypadku plików Olympusa wyniki lepsze od innych.
Dla mnie tezy to za mało, ale nawet jeśli coś takiego bym znalazł to bym się ucieszył. Co to znaczy "lepszy od innych"? Innych algorytmów? To przecież normalne - po to powstały różne algorytmy by z różnymi problemami demozaikowania walczyć. Nadal nie umniejsza to jednak użyteczności dcrawa używając tego samego algorytmu przy wywoływaniu dość prostej grafiki monochromatycznej - pamiętac należy, że badając ostrość skupiamy się nie wizualnych miarkach (tymi z cyferkami) ale na krawędziach bloków... Zresztą ... kto zainteresowany to sobie znajdzie opis ISO12233 ;)
jaad75 - Czw 26 Sty, 2012

hijax_pl napisał/a:
To znaczy dla mnie jeśli się już zapala lampka to nie dotyczy ona procedury pomiarowej, ale jakości sprzętu...
Owszem też, ale przede wszystkim widzimy wyraźną sprzeczność w wynikach, która rodzi pytania, a te pytania pozostają niestety bez odpowiedzi. IMHO, przyczyn tego typu rozbieżności należy w rzetelnym teście dociekać i przedstawiać choć próbę odpowiedzi na pytania skąd się biorą. Ewentualnie procedura powinna być na tyle jasna i przejrzyście zdefiniowana, by wiadomym było z czego wynikają, jeśli przyczyną nie są różnice między poszczególnymi egzemplarzami korpusów/obiektywów.
hijax_pl - Czw 26 Sty, 2012

jaad75 napisał/a:
Ewentualnie procedura powinna być na tyle jasna i przejrzyście zdefiniowana, by wiadomym było z czego wynikają
I dla mnie właśnie wynikają z rozrzutu jakościowego.
jaad75 napisał/a:
jeśli przyczyną nie są różnice między poszczególnymi egzemplarzami korpusów/obiektywów.
Nie stawiałbym takiej tezy. Nawet najlepsi mają rozrzut. Tu chyba jedynie manufaktura, ręczne składanie i kontrola każdej sztuki dałaby taką gwarancję.
Arek - Czw 26 Sty, 2012

Jaad75, ale ja Ci nie dam i nigdy nie dawałem gwarancji, że wszystkie uzyskane wyniki jestem w stanie poprawnie zinterpretować. Czasami zamiast gdybać, lepiej jest nic nie pisać. I dotyczy to zarówno testujących, jak i komentujących. A jak gdybać, to rozsądnie dyskutować, a nie wylewać nomen omen jad na redakcję.

Tak jak napisałem wcześniej, opis testowania AF w korpusie i w obiektywie był od dawna zawarty w stosownych artykułach. Z opisu i z prezentacji wyników wyraźnie wynikało, że test prowadzony jest inaczej. Co więcej, wiadomo też dlaczego powinien być prowadzony inaczej. Jeśli ktoś nie zrozumiał, nie przeczytał, a powiela gdzieś tam przez kogoś przytoczone argumenty, jak kolega johndoe, sam sobie winien. Ale łatwiej jest zrzucić winę na niechlujną i nieobiektywną redakcję, która, cytując kolejnego kilkupostowego fanatyka, powinna "kury szczać prowadzić a nie testy robić", nic zacząć używać własnych szarych komórek.

jaad75 - Czw 26 Sty, 2012

hijax_pl, nie sądzisz jednak, że w takim wypadku znowu wracają pytania o reprezentatywność/wiarygodność testu, zwłaszcza, jeśli testujący wiedzą, że istnieją egzemplarze pracujące znacząco lepiej od aktualnie testowanego?
Arek - Czw 26 Sty, 2012

To znów pytanie o liczbę testowanych sztuk. Nie wiesz czy reprezentatywny jest gorszy czy lepszy. A o tym już wiele razy dyskutowaliśmy i nie zamierzam tego robić po raz kolejny, bo zdania nie zmieniłem.
jaad75 - Czw 26 Sty, 2012

Arek, w porządku, pokaż mi więc w którym miejscu robię błąd w interpretacji Waszych wyników.

[ Dodano: Czw 26 Sty, 2012 14:48 ]
Arek napisał/a:
To znów pytanie o liczbę testowanych sztuk. Nie wiesz czy reprezentatywny jest gorszy czy lepszy.
Owszem, nie wiem. Tyle, że Wy tego też nie wiecie - cały AF test wobec tego nie jest miarodajny dla nikogo, poza tymi, którzy będą używać przetestowanego egzemplarza. I niestety dotyczy to zarówno testu AF obiektywów, jak i korpusu.
hijax_pl - Czw 26 Sty, 2012

jaad75 napisał/a:
że w takim wypadku znowu wracają pytania o reprezentatywność/wiarygodność testu
Jasne, ale ocierasz się o testowanie nie jakości AF tylko o badanie rozrzutu jakościowego poszczególnych egzemplarzy ;)

Ten sam korpus mając ten sam czujnik za każdym razem powinien odbierać ten sam sygnał, który algorytmu korpusu wykorzystują w ten sam sposób (tu jest niejasność) tworząc komendy, które wysyłają do silnika krokowego. Tu jednak jest wielka niewiadoma, bo o ile zębatki zasadniczo będą takie same w każdym egzemplarzu obiektywu, to ich wzajemne ułożenie (spasowanie vs luzy) i korelacja względem pozycji soczewek nie jest już tak powtarzalne (to moje założenie). Z tej perspektywy patrząc to czy silnik jest w korpusie czy obiektywie nie ma znaczenia.

Zacytuje pewne testy zrobione na n+1 sztukach przez lensrental.com

Jeden korpus, różne obiektywy

Ostrość:

Resolution of multiple copies of several 100mm lenses

Autofokus:

Test run of a dozen Canon 85mm f1.8 lenses (and one known soft copy) using autofocus

No i wariacje różnych korpusów z tym samym szkłem


"A group of Canon 70-200 f2.8 IS II lenses tested on one body (green triangles) and one of those lenses tested on 11 brand new Canon 5DII bodies (red squares and blue diamonds)."

jaad75, patrząc na powyższe zapytam tak zaczepnie - po co robić jakiekolwiek testy? ;)

jaad75 - Czw 26 Sty, 2012

hijax_pl napisał/a:
jaad75, patrząc na powyższe zapytam tak zaczepnie - po co robić jakiekolwiek testy? ;)

Wiesz, chodzi raczej o to, żeby mieć ten cień pewności, że nie trafiło się w "failed lens" tudzież "failed body"... :smile:
Zdaję sobie sprawę, że to trudne, ale z drugiej strony tylko tak przeprowadzone testy mogą uprawniać do wyrażania w teście kategorycznych opinii, a takie lubią wyrażać zarówno Arek, jak i Krzysiek... :wink:

hijax_pl - Czw 26 Sty, 2012

jaad75 napisał/a:
Wiesz, chodzi raczej o to, żeby mieć ten cień pewności, że nie trafiło się w "failed lens" tudzież "failed body"...
No ale taki failed lens to dla mnie bardziej zagrywki Samyanga, któremu się raz po raz pieprzą mocowania. ;)

Jeśli aparat z obiektywem nie wykazuje błędów istotnie podważających jakość zestawu (w sensie takiej reakcji "co jest kurna?!" podczas zwykłego fotografowania) to chyba można uznać, że jest OK?
Cytat:
Zdaję sobie sprawę, że to trudne, ale z drugiej strony tyko tak przeprowadzone testy mogą uprawniać do wyrażania w teście kategorycznych opinii, a takie lubią wyrażać zarówno Arek, jak i Krzysiek... :wink:
Moim zdaniem niezależnie od przyjętej procedury pomiarowej, tj czy brany pod uwagę jest jeden, losowy egzemplarz, czy też analizie podlega cały wagon do określenia średnich parametrów, mediany i tak dalej - żadna z tych metod nie da Ci pewności, że decydując się na zakup dostaniesz egzemplarz o takich właśnie parametrach.

Coś mniej więcej jak dopisek DxO, że wyniki ich testu matryc nie powinny być jedynym rozpatrywanym aspektem przy podejmowaniu decyzji o zakupie korpusu ;)


Dla mnie z testu A77 najważniejsze jest TYLKO I WYŁĄCZNIE to, że nadal jest kicha jeśli chodzi o rozdzielczość matrycy (dopisek: chodzi o zdolność rozdzielczą a nie liczbę pikseli)

MaciekNorth - Czw 26 Sty, 2012

hijax_pl napisał/a:
Dla mnie z testu A77 najważniejsze jest TYLKO I WYŁĄCZNIE to, że nadal jest kicha jeśli chodzi o rozdzielczość matrycy (dopisek: chodzi o zdolność rozdzielczą a nie liczbę pikseli)
Oczywiście dotyczy to TYLKO I WYŁĄCZNIE egzemplarza który testowano :wink:

Tymczasem ma się pojawić następca A55 z mniej upakowaną matrycą niż w A77, może tym razem nie przedobrzą :razz:

hijax_pl - Czw 26 Sty, 2012

MaciekNorth napisał/a:
Oczywiście dotyczy to TYLKO I WYŁĄCZNIE egzemplarza który testowano
Dokładnie to dwóch: jednego A65 i jednego A77.

Aż w taką złą passę przy losowaniu egzemplarzy jakoś mi trudno uwierzyć, choć nie ma rzeczy niemożliwych ;)
MaciekNorth napisał/a:
może tym razem nie przedobrzą
Dobrze wiesz, że nie o to chodzi :razz: :wink:
jaad75 - Czw 26 Sty, 2012

MaciekNorth napisał/a:
Oczywiście dotyczy to TYLKO I WYŁĄCZNIE egzemplarza który testowano :wink:
Skoro testowany egzemplarz D7000 mógł zachowywać się gorzej niż powinien, jeśli chodzi o szumy... :wink:
MaciekNorth - Czw 26 Sty, 2012

hijax_pl napisał/a:
Dobrze wiesz, że nie o to chodzi
No wiesz, celofan też się da ulepszyć :razz:
kasaj - Sob 28 Sty, 2012

Arek napisał/a:
ghost, staramy się. Problem w tym, że przy tak dużych testach łatwo o ominięcie czegoś czy drobną pomyłkę, która w oczach fanatyków systemowych zawsze urośnie do potężnego błędu podważającego wiarygodność tego i wszystkich wcześniej wykonanych testów. Ubolewam nad pomyłkami i chciałbym aby ich było jak najmniej. Każdy test wykonany przez naszego redaktora czytam przed publikacją (i nie tylko ja, bo w sumie czytają go zwykle trzy osoby).
...
Mówiąc brutalnie, ludzie zawsze głosują nogami. Gdy okaże się, że są portale, które testują znacznie lepiej od nas, robią mniej błędów i oferują znacznie więcej niż my, Optyczne.pl przejdzie szybko do historii. Na razie ma się dobrze i notuje kolejne rekordy oglądalności.

Od długiego czasu dziwi mnie Twoje słownictwo i prezentowana swego rodzaju, nie znajduję delikatniejszego określenia, pogarda dla swoich czytelników, pojawiająca się zwykle jako efekt obrony własnych dokonań. Bez tych "fanatyków" codziennie uzupełniających serwis o nowe treści, nie byłoby wysokiej oglądalności, wystarczyłoby raz w tygodniu odwiedzić serwis dla sprawdzenia nowych informacji, to właśnie komentarze pisane przez pasjonatów (prawda że bardziej eleganckie określenie?) powodują istotną atrakcyjność optyczne.pl na tle konkurencji
W moim przypadku, z racji wykonywanego zawodu zwracam uwagę na szczegóły czytanego tekstu, błędny opis kółka nastaw w zestawieniu z zamieszczonym powyżej zdjęciem aż raził w oczy. Jeśli więc oprócz autora trzy inne osoby nie zauważyły błędów to praca takiego zespołu jest niewiarygodna, w przypadku choćby biegłych sądowych wytknięcie takiego błędu powoduje odrzucenie całej opinii, to taki standard w cywilizowanym świecie. W zamian usłyszałem- jesteś fanatykiem systemowym, to też standard, tyle że w innym świecie.

hijax_pl - Sob 28 Sty, 2012

kasaj, moim zdaniem to nie portal prawniczy, gdzie się liczy każde słowo. Tak mi się przynajmniej wydaje...
Po drugie słowem "fanatyk" sam określam też osobę, która z totalnej pier-do-ły potrafi zrobić awanturę na miarę obalenia teorii względności... Zgadasz się z taką interpretacją czy uważasz, że nie mam racji?

Arek - Sob 28 Sty, 2012

kasaj, jak ktoś zwraca mi w normalny sposób uwagę, że popełniłem błąd i faktycznie go popełniłem, poprawiam go i dziękuję za zwrócenie uwagi.

Gdy ktoś zupełnie mi obcy, w jednym ze swoich pierwszych postów kierowanych m.in. do mnie nakazuje mi "kury szczać prowadzać", na pewno nie zasłuży na mój szacunek.

RB - Sob 28 Sty, 2012

pitu pitu Panowie... "fanatyk systemowy" na tym jakże oglądalnym portalu (w sumie są w naszej Rzplitej dwa które jako tako opisują aparaty, i w większości ludzie oba czytują) nierzadko służy do właściwego ustawiania sobie przeciwnika, coby dalej już spokojnie można nie zawracać sobie gitary jego "fanatycznymi bredniami".
jaad75 - Sob 28 Sty, 2012

RB napisał/a:
"fanatyk systemowy" na tym jakże oglądalnym portalu...nierzadko służy do właściwego ustawiania sobie przeciwnika, coby dalej już spokojnie można nie zawracać sobie gitary jego "fanatycznymi bredniami".
Trudno się z tym nie zgodzić... Choć trudno też oczekiwać, żeby wszystkie (nierzadko bardzo głupie), komentarze były traktowane przez Redakcję z jednakową powagą...
RB - Sob 28 Sty, 2012

jaad75 napisał/a:
trudno też oczekiwać, żeby wszystkie (nierzadko bardzo głupie), komentarze były traktowane przez Redakcję z jednakową powagą...


To insza inszość, jednak akurat ten gość którego tym razem "sfanatyzowano" po prostu miał rację :-)

Arek - Sob 28 Sty, 2012

Sam się sfanatyzował sposobem w jaki się wyrażał i w jaki sposób z niewielkiego przeoczenia zrobił kardynalny błąd dyskwalifikujący ten test i wszystkie pozostałe.
RB - Sob 28 Sty, 2012

Nie Arku. Po prostu nie.
Ten Pan napisał 4 posty. Przeczytałem wszystkie, nieduży wysiłek. Nie były edytowane. Poczytajcie, drodzy czytelnicy, jak tu można zostać fanatykiem systemowym.

Arek - Sob 28 Sty, 2012

Nie pierwszy raz się nie zgadzamy :) I pewnie nie ostatni.

A czytałeś co pisał w komentarzach pod testem? Ja tak.

RB - Sob 28 Sty, 2012

Tam, drogi Redaktorze, poziom dyskusji po prostu nie istnieje. I to nie za sprawą kasaja.

A nazwałeś Go fanatykiem tutaj, gdzie jeszcze jakieś standardy bywają od czasu do czasu przestrzegane. Czyżby jednak coraz bardziej "od czasu do czasu"?

Arek - Sob 28 Sty, 2012

Ja oceniam człowieka po wszystkich jego wypowiedziach, a nie po wybranych.
RB - Sob 28 Sty, 2012

Nota bene - przeczytałem - też 4 wpisy. IMO to jedne z bardziej merytorycznych wpisów tamże. Obrazowy cytat z Marszałka tak oburzył? No bez przesady...
Tym bardziej, ze gość miał rację...

Arek - Sob 28 Sty, 2012

Tak jak napisałem - nie musimy się zgadzać.
kasaj - Nie 29 Sty, 2012

Arek napisał/a:
Gdy ktoś zupełnie mi obcy, w jednym ze swoich pierwszych postów kierowanych m.in. do mnie nakazuje mi "kury szczać prowadzać", na pewno nie zasłuży na mój szacunek.

Już RB informował, pewnie post factum, że jest to cytat z Marszałka, klasyka dla znających historię swojego kraju, będę wiec dalej pisał prostym językiem :-) . Obcy Ci, jak piszesz, człowiek zwraca uwagę na błędy, nie znasz go ale wiesz jedno- to fanatyk systemowy, gratuluję instynktu, bo naukowych podstaw brak. W zacytowanym fragmencie zwracałem uwagę na nadużywanie tego słowa w wypowiedziach publicznych, przykładem niech będą choćby komentarze pod testem A77, jako pierwszy w dyskusji użyłeś tego argumentu/słowa:

Arek | 2012-01-12 18:09:46
Szabla - nie tylko u nas. U każdego niezaślepionego fanatyzmem człowieka, który np. porównał zdjecia z A700 i D300 lub z A580 i Pentaxa K-5.

Typowa metoda, gdy brakuje argumentów merytorycznych to dyskredytować oponenta, lecz stosowanie jej wobec swoich klientów jest delikatnie mówiąc zadziwiające.
Wracając do meritum, zwrócę uwagę na peaking, chyba jedyna powszechnie chwalona funkcja w aparatach Sony, być może jej funkcjonalność skłaniałaby do zmiany systemu ze względu na możliwość używania tańszych, a znakomitych optycznie, obiektywów bez AF (choćby dzisiejszy test Samyanga). Testujący, przygotowując się do swej pracy, powinien odrobić zadanie domowe i tej funkcjonalności poświęcić więcej uwagi, nawet gdy firmowe zasady przeprowadzania testów tego nie przewidują. Czy zostały przeprowadzone solidniejsze badania i testy jak sprawuje się A77 podczas ręcznego ostrzenia, gdy korzysta się z LV lub wizjera?. Po uwagach fanatyków systemowych dopisano kilka zdawkowych zdań, śmiem wątpić czy peaking został przetestowany przez autora. Może więc w tym miejscu autor zechce opisać swoje wrażenia z poręczności stosowania obiektywów np. Samyang wraz z A77, że o naukowych metodach nie wspomnę (przykładowo procentowe ilości zdjęć nieostrych, a jeszcze w zestawieniu z innymi body to byłaby pełnia szczęścia). Chyba że peaking to jest pier-do-ła, jak napisał hijax_pl, na miarę wykrywania uśmiechu, choć tę ostatnią zastosowano w D4 i gdzieś już spotkałem się z opinią, że ponoć przyspiesza ona działanie AF w tym nikonie (podrzucam temat do przyszłego testu D4).

PS fanatyk 1. «osoba żarliwie wyznająca jakąś ideę lub religię, skrajnie nietolerancyjna w stosunku do zwolenników innych poglądów.

Pozdrawia miłośnik historii, jak można było wywnioskować po użytym cytacie

hijax_pl - Nie 29 Sty, 2012

kasaj napisał/a:
Chyba że peaking to jest pier-do-ła, jak napisał hijax_pl, na miarę wykrywania uśmiechu, choć tę ostatnią zastosowano w D4 i gdzieś już spotkałem się z opinią, że ponoć przyspiesza ona działanie AF w tym nikonie
Nie miałem na myśli funkcji peakingu tylko tego, od czego zacząłeś w tym wątku - a mianowicie braku opisu nastawy MR na kółku (pierwszy Twój post na forum).

To jest dla mnie pier-do-ła.

Dlaczego? Bo nie uważam za konieczne przepisywanie na portalu instrukcji obsługi - i dobrze, że tego redakcja nie robi. Jak ktoś potrzebuje się wirtualnie nauczyć obsługi, może sobie taki manual ściągnąć jako pdf. A lepiej gdy jest opisane to czego w instrukcji nie ma.

Peaking? Fajna rzecz, ale ponoć nie zawsze się idealnie sprawdzająca (zbyt duża tolerancja na ostrość obszaru). Może w przyszłości skorygują tę funkcję tak, by nie była to plama jednolitego koloru, ale jakieś przejścia tonalne pokazujące gdzie jest super ostro, gdzie trochę mniej ostro, a gdzie akceptowalnie ostro.
Nie była dotąd nigdy wspomniana, przy żadnym teście. Przynajmniej nie kojarzę tego. Zatem jest konsekwencja ;)

Wykrywanie uśmiechu w D4? Pierwsze słyszę. Wykrywanie twarzy - owszem. I pomaga o tyle, że wspomaga wybieranie punktu AF w trybie śledzenia by punkt AF podążał za twarzą, a nie kolorem, czy odległością tylko.

MC - Nie 29 Sty, 2012

hijax_pl napisał/a:
Peaking? Fajna rzecz, ale ponoć nie zawsze się idealnie sprawdzająca

Zupełnie tak jakby tradycyjny AF zawsze się idealnie sprawdzał. :zalamany:

ghost - Nie 29 Sty, 2012

hijax czytał, że ponoć peaking nie działa :mrgreen:
no to chyba wiadomo, że nie jest to nic wartego posiadania.

hijax_pl - Nie 29 Sty, 2012

MC, w moim rozumieniu peaking to coś takiego, co powinno prowadzić do idealnego ustawienia ostrości.Takie ulepszone ostrzenie ręczne na LV przy maksymalnym powiększeniu wycinka. Narzędzie, któremu można wprost zawierzyć (i nie sprawdzać po zrobieniu zdjęcia czy jest OK). Dlatego użyłem wyrażenia "idealnie sprawdzająca"

No ale przecież nie musisz się ze mną zgadzać :)

MC - Nie 29 Sty, 2012

Uff, ulżyło mi. Nie muszę.

Czyli AF to w sumie też taki średnio przydatny bajer, bo nie prowadzi do idealnego ustawienia ostrości, tak?

hijax_pl - Nie 29 Sty, 2012

ghost napisał/a:
hijax czytał, że ponoć peaking nie działa
Nie czytasz uważnie co piszę :D Nie czytał, a rozmawiał. Co więcej - nawet sprawdził osobiście by potwierdzić.
ghost napisał/a:
no to chyba wiadomo, że nie jest to nic wartego posiadania.
Jak zwykle wysuwasz dość radykalne wnioski :D Bardzo bym się cieszył, gdyby taki peaking pojawił się np w Nikonach czy Canonach.

Przy okazji - sprawdziłeś jak w praktyce wygląda ten efekt działania peakingu, o którym wtedy wspomniałem?

[ Dodano: Nie 29 Sty, 2012 14:03 ]
MC napisał/a:
Czyli AF to w sumie też taki średnio przydatny bajer, bo nie prowadzi do idealnego ustawienia ostrości, tak?
Bo ja wiem? W aparatach, które posiadam CDAF w zasadzie działa bez zastrzeżeń jeśli chodzi o celność...
RB - Nie 29 Sty, 2012

Aaaaa, to już pewnie zalezy czy w systemie słusznym czy fanatycznym...
MC - Nie 29 Sty, 2012

hijax_pl napisał/a:
w zasadzie

I wszystko jasne. :smile:

hijax_pl - Nie 29 Sty, 2012

MC, cieszę się, że w końcu zrozumiałeś :)
MC - Nie 29 Sty, 2012

Szkoda tylko, że ironii nie dostrzegasz :razz:
hijax_pl - Nie 29 Sty, 2012

To pewnie dlatego, że ja swoich rozmówców traktuję poważnie. :razz:
kasaj - Nie 29 Sty, 2012

hijax_pl, słowo kluczowe ponoć, jesteśmy po teście A77 na optycznych i dywagujemy nad skutecznością funkcji peaking?. Przecież w odróżnieniu od wcześniej testowanego NEX 5N mamy peaking również w wizjerze, bardzo chciałbym poczytać o jego sprawności. Właśnie w końcowej fazie dyskusji (komentarz >600) pod testem A77, gdy wcześniej wytknięto liczne błędy, pozwoliłem sobie na podsumowującą, ostrą ocenę (wprost to wynika z treści mojego wpisu, czego Arek nie zechciał zauważyć) jakości pracy serwisu optyczne. I poskutkowało, tekst dopiero wówczas uzupełniono.
Wracając do wykrywania twarzy (przepraszam mój błąd w nazewnictwie, dotąd traktowałem to jako nieistotny gadżet) czy taka poprawa pracy AF dotyczy tylko D4, czy to cecha charakterystyczna dla Nikona lub występuje też w innych body, Canonie?. Na optyczne.pl nie spotkałem się z taką wzmianką- nie wszystko oczywiście czytałem.

hijax_pl - Nie 29 Sty, 2012

kasaj, sorki, ale z reguły nie czytuję komentarzy pod artykułami, szczególnie gdy jest ich ponad 100...
kasaj napisał/a:
Wracając do wykrywania twarzy (przepraszam mój błąd w nazewnictwie, dotąd traktowałem to jako nieistotny gadżet) czy taka poprawa pracy AF dotyczy tylko D4, czy to cecha charakterystyczna dla Nikona lub występuje też w innych body, Canonie?
Ja też traktuję to jako gadżet. Wciąż.
To rozwiązanie (powiązanie fazowego AF ze śledzeniem twarzy) jest specyficzne dla D4 (jak na razie, bo wszystko wskazuje na to, że nowy D800 też będzie miał tę funkcję). I jest to wynik wykorzystania czujnika ekspozycji. Nowego czujnika (poprzednie nie miały odpowiedniej rozdzielczości). Zobaczymy jak to się sprawdzi w D4. No ale to nie temat od D4 :wink:

cybertoman - Nie 29 Sty, 2012

hijax_pl napisał/a:
To rozwiązanie (powiązanie fazowego AF ze śledzeniem twarzy) jest specyficzne dla D4
W dokumencie opisujacym 1dx, pod haslem "EOS iTR System" tez jest mowa o czyms takim. Oczywiscie - specyficzne dla 1dx...
hijax_pl - Nie 29 Sty, 2012

Faktycznie. No to D4 i 1Dx :)
marek1960 - Nie 29 Sty, 2012

czytam i czytam w sumie te wszystkie dane to matematyka, z racji zawodu mam styczność ze zdjęciami zrobionymi różnymi aparatami od Smieny ( jesli ktoś jeszcze wie jak to wygląda) do Nikona D3s, I widziałem zdjęcia totalnie "skopane " Nikonem D3s i super wykonane Smieną aparat to tylko narzędzie. " Do restauracji przyszedł fotograf zamówił obiad, podchodzi do niego kucharz i mówi Pana Zdjęcia są rewelacyjne, cudowne, zapierają dech w piersi.. musi mieć pan dobry aparat, na to fotograf przychodzę tu bo pańskie dania są wyśmienite, jedząc je jestem w siódmym niebie... musi mieć pan dobre garnki."
moronica - Nie 29 Sty, 2012

marek1960, tak tak, ta anegdota juz sie wiele razy pojawiala. nie garnki sprawiaja, ze kucharz dobrze gotuje. ale jakos tak jest, ze ci dobrzy kucharze uzywaja dobrych garnkow a nie blaszakow z hipermarketu. kazdemu sprzet wedle jego potrzeb
RB - Pon 30 Sty, 2012

Oczywiście, ale sytuacja jest tu nieco inna: jednak zwykle blaszaki "ograniczają" tych kucharzy... którzy wolą się najpierw upewnić co do "jakości potraw" (liczonych np. w smakach na miligram) uzyskanych za pomocą rożnych garnków a potem zaczynają próbować gotować.
maput - Pon 30 Sty, 2012

marek1960, ale to jest portal sprzętowy, a nie fotograficzny... ;)
Keczup - Pon 30 Sty, 2012

Witam, mam pytanie, czy może ktoś już sprawdził czy w miarę przyzwoicie widać efekt operowania filtrem polaryzacyjnym ślipiąc poprzez ten elektroniczny wizjerek w aparatach technologii SLT?
pozdrawiam - Piotrek

johndoe - Pon 30 Sty, 2012

Arek napisał/a:
Jeśli ktoś nie zrozumiał, nie przeczytał, a powiela gdzieś tam przez kogoś przytoczone argumenty, jak kolega johndoe, sam sobie winien. Ale łatwiej jest zrzucić winę na niechlujną i nieobiektywną redakcję, która, cytując kolejnego kilkupostowego fanatyka, powinna "kury szczać prowadzić a nie testy robić", nic zacząć używać własnych szarych komórek.


Zacznę może od fanatyka /kilkupostowego/. Bardzo łatwo go rozpoznać. Moderator tego forum, jak rozumiem związany z redakcją, jest w tym mistrzem. Że zacytuję Komora
>>„jak dobrze pamiętam”, „chyba”, „Może Jaad75 to pamięta”. Bardzo merytoryczna wypowiedź<<
Rozpoznał mnie niczym Niesiołowski zaplutego karła reakcji i ukrytego pisofaszystę. Nawet zorientował się, że chciałem użyć słowa "chyba", które w moim poście w końcu się nie znalazło. Co innego taki świadomy użytkownik aparatu fotograficznego Hijax, który od brata ciotki szwagra słyszał, że ponoć peaking nie jest wcale fajny. O nie, on nigdy nie doczeka się zainteresownia ze strony Komora:)
A wracając do adrema, to sorry, ale o różnych wynikach testów przeczytałem na optycznych /a nie gdzieś tam/. Pod testem K-5, pod którym ktoś /może kilkupostowy fanatyk/ to wychwycił. I pod którym to testem były również komentarze optycznych i jakoś nie było tam wyjasnienia, o którym wspominasz Jaadowi. Więc jeżeli gdzieś to wyjaśniłeś /te rozbieżności/ to gdzie? Pod artykułem o lornetkach? Podanie linka chyba problemu Ci nie sprawi.
Swoich szarych komórek staram się używać najlepiej jak potrafię i mam wrażenie, że /przynajmniej czasami/ robię to lepiej niż redaktorzy optycznych. Piszesz, że treść artykułów jest weryfikowana przez 2, 3 osoby. Wyjaśnij mi więc jak te 3 osoby nie potrafiły odróznić "spawarki" od diody? I czy wszystkim 3 /może innym/ wyszło, że wizjer w A55 jest mały.
Bo mnie wychodzi, że ta "weryfikacja" to chyba sprawdzenie ortów.
I mogę się podpisać pod tym co napisał Kasaj
>>Od długiego czasu dziwi mnie Twoje słownictwo i prezentowana swego rodzaju, nie znajduję delikatniejszego określenia, pogarda dla swoich czytelników, pojawiająca się zwykle jako efekt obrony własnych dokonań. .itd<<

Arek - Pon 30 Sty, 2012

johndoe, linki są podane w każdym teście. Jak byś przeczytał jak testowany jest AF w testach aparatów i w testach obiektywów, to byś wiedział, że metody są inne. Po to te artykuły zostały napisane i są za każdym razem linkowane, żeby nie trzeba było co pięć minut wyjaśniać. Tobie się nie chciało przeczytać - wolałeś napisać, że portal jest nierzetelny.
hijax_pl - Pon 30 Sty, 2012

johndoe napisał/a:
Co innego taki świadomy użytkownik aparatu fotograficznego Hijax, który od brata ciotki szwagra słyszał, że ponoć peaking nie jest wcale fajny.
Oj, nawet nie wiedziałem, że to moja rodzina :D

Gdybym o tym wiedział wcześniej zapewne nie podchodziłbym do tych informacji z taką nieufnością i sam sprawdzał, czy faktycznie jest tak jak mi rodzina mówi.
A ja głupi sprawdziłem i potwierdziłem, co mnie zaskoczyło...
Ech... Niedowiarek ze mnie.
Żal...
:zalamany:

P.S.
Jest tak jak mi mówiono i jak sam organoleptyczne sprawdziłem. Peaking ma dość dużą tolerancję, co w szczególnych przypadkach może dawać mylne wrażenie, że jest OK.
Kto nie wierzy niech sobie sam sprawdzi.

P.S.2
Może być też tak, że czegoś nie ustawiłem by ten peaking działał lepiej. Jeśli tak jest to proszę o wskazówkę co powinienem w aparacie ustawić.

komor - Pon 30 Sty, 2012

johndoe napisał/a:
Nawet zorientował się, że chciałem użyć słowa "chyba", które w moim poście w końcu się nie znalazło.

Skoro cytowanie tekstowe nie wystarczyło, to pozwolę sobie zrzut ekranu wrzucić. Wskazać palcem słowo „chyba”? :)


(link)

I kto tu jest Niesiołowskim czy innym Macierewiczem? :)

johndoe napisał/a:
Co innego taki świadomy użytkownik aparatu fotograficznego Hijax, który od brata ciotki szwagra słyszał, że ponoć peaking nie jest wcale fajny. O nie, on nigdy nie doczeka się zainteresownia ze strony Komora:)

Tak się akurat składa, że byłem przy tej rozmowie Hijaxa z ową użytkowniczką Sony, więc trudno, żeby ta wypowiedź Hijaxa wzbudziła moje specjalne zainteresowanie. Osoba ta wspomniała, że z teleobiektywem ta funkcja nie sprawdziła się o dziwo, choć dobrze się sprawdzała z jasnym krótszym szkłem. Ale skoro byłem przy tej rozmowie, to pewnie jest spisek między Komorem a Hijaxem. :)

Arek - Pon 30 Sty, 2012

I mną. Bo ja też byłem :)
johndoe - Pon 30 Sty, 2012

Arek napisał/a:
[b] linki są podane w każdym teście./.../wolałeś napisać, że portal jest nierzetelny.

A Ty napisałeś:
>>Ja pamiętam. Pamiętam też jak to tłumaczyłem.<<
Co oznacza /dla mnie/ ni mniej, ni więcej, że jednak uznałeś, że linki w każdym teście nie są /były/ wystarczające. Pytanie jest proste. Dlaczego wyjaśnienia nie było tam, gdzie być powinno?
Błedy, które popełniacie w testach /wiem, że błędów nie popełnia ten, kto nikt nie robi:)/ są na takim poziomie, że pytanie o wiarygodność reszty rzeczy w testach jest jak najbardziej na miejscu. Sorry, ale jak czytam o "spawarce" w A77, to pytanie o to, jaki aparat testował redaktor optycznych nasuwa się samo.

[ Dodano: Pon 30 Sty, 2012 21:15 ]
hijax_pl napisał/a:
Oj, nawet nie wiedziałem, że to moja rodzina :D

Komentarz nie dotyczył Ciebie, tylko Komora. Ty powinieneś być dumny, że
jesteś uznanym /co najmniej przez optycznych/ forumowiczem:)

[ Dodano: Pon 30 Sty, 2012 21:23 ]
komor napisał/a:

Skoro cytowanie tekstowe nie wystarczyło, to pozwolę sobie zrzut ekranu wrzucić. Wskazać palcem słowo „chyba”? :)

No cóż, pozostaje tylko posypać głowę popiołem.
Co jednak nie zmienia sensu tego ,co napisalem. Wytoczyłeś ciężkie działa, a po kilku następnych postach wyszło co wyszło. Jesteś pewien, że każdemu odpisałbyś tak samo?
ps. Nie mieszłbym w to Macierewicza, to jednak inna liga.

Arek - Pon 30 Sty, 2012

johndoe napisał/a:
Co oznacza /dla mnie/ ni mniej, ni więcej, że jednak uznałeś, że linki w każdym teście nie są /były/ wystarczające. Pytanie jest proste. Dlaczego wyjaśnienia nie było tam, gdzie być powinno?


Było tam gdzie powinno od samego początku. A to że wytłumaczyłem jeszcze raz, uznaj za moją wrodzoną dobroć.

komor - Pon 30 Sty, 2012

johndoe napisał/a:
Co jednak nie zmienia sensu tego ,co napisalem. Wytoczyłeś ciężkie działa, a po kilku następnych postach wyszło co wyszło.

Ja ciężkie działa??? Po prostu odniosłem się do tego, że błędy redakcji są podnoszone do rangi kardynalnych, a potem następuje argument z użyciem tych słów, które zacytowałem bez kontekstu.

johndoe napisał/a:
Jesteś pewien, że każdemu odpisałbyś tak samo?

Nie, nie jestem pewien. Z osobami, z którymi się znam bardziej, czasem dyskutuję „w realu” lub przez komunikatory i wtedy zdarza się, że dyskusja na forum jest już nieco skrótowa lub pomija to, z czym obaj się zgadzamy, żeby się bez sensu nie poklepywać po plecach. Ewentualnie kłócimy się ostrzej przez komunikator, kiedy nikt inny nie słyszy. :) Ale co to ma do rzeczy?

Tak naprawdę, już na poważnie, generalnie, ostre uwagi do testów zawsze dotyczą dwóch konkretnych marek aparatów. Redaktorzy mają pełne gacie jak dostają do testowania puszki tych producentów, „ bo znowu będzie…”. Zdwojona czujność, pozbawione cienia emocji wartościowania i już absolutnie żadnych żartów, bo się obrażą. I jakby się nie starali, zawsze jest źle. :) Masz rację, czasem błędy się zdarzają. Ba, może częściej niż powinny. Czasem są to oczywiste drobiazgi, jak z tym brakiem trybu na kole (naprawdę warto robić z tego taki problem?), które łatwo poprawić. Czasem wtopy, i wtedy jak najbardziej należy to punktować, ale też emocje, jakie temu towarzyszą powodują naturalny opór u wielu osób, którym wyniki tego testu są po prostu obojętne i wcale nie zależy im na tym, żeby wyszło jak najgorzej. Gdyby uwaga była neutralna: „tu jest coś źle” to odpowiedź byłaby: „aha, ok, trzeba poprawić, dzięki”. Ale kiedy uwaga jest agresywna, przedstawiająca błąd na miarę skandalu Watergate, to nawet nie-redaktorowi gula skacze, stąd potem takie gorące polemiki na forum lub pod testem.
Uwagi o wyprowadzaniu kur na szczanie po prostu są wulgarne, i nie zmienia tego fakt, kto był autorem tych słów. (Tak, pamiętam, johndoe, że to nie Twój komentarz, ale to taki aktualny przykład.)

To wszystko co napisałem powyżej to jest moja prywatna opinia. Nie jestem członkiem redakcji, a przy testach poprawiam tylko literówki i robię coś na kształt sanity test właśnie jako osoba niedotykająca wcześniej sprzętu i czytająca tylko końcową wersję tekstu.

johndoe - Pon 30 Sty, 2012

Arek napisał/a:

Było tam gdzie powinno od samego początku. A to że wytłumaczyłem jeszcze raz, uznaj za moją wrodzoną dobroć.

i kilka stron wcześniej
Arek napisał/a:

I nie pamiętam, gdzie o tym pisałem. Nawet nie wiem, czy to było na forum czy w komentarzu pod testem.

Za Twoją wrodzoną dobroć uznaję sam fakt odpowiadania:)
Ale wobec powyższych faktów nie widze sensu ciągnięcia tej dysusji.

[ Dodano: Pon 30 Sty, 2012 22:38 ]
komor napisał/a:
Ja ciężkie działa??? Po prostu odniosłem się do tego, że błędy redakcji są podnoszone do rangi kardynalnych,/../

Odniosłeś się do moich słów jak do ploty z magla
>> Ale co to ma do rzeczy?<<
koniecznie mam Ci wyszukać inne posty ze słowami "jak pamiętam", " chyba" i podobnymi, na które odpowiedziałeś i znależć różnice?
>> Zdwojona czujność, pozbawione cienia emocji wartościowania i już absolutnie żadnych żartów, bo się obrażą.<<
Boję się nawet pomysleć, co możnaby było znależć w tych testach bez zdwojonej czujności. Ciarki mi normalnie po plecach przeszły:)
>>I jakby się nie starali, zawsze jest źle. :) <<
Nikt nie mówił, że będzie letko.
>> ale też emocje, jakie temu towarzyszą powodują naturalny opór u wielu osób, którym wyniki tego testu są po prostu obojętne<<
Problem przy tych 2 markach jest taki, że emocje udzielają się przede wszystkim tym "wielu osobom" niezainteresowanym bezpośrednio tymi systemami. Patrz np. 'Prezenty pod choinkę' 2011 vs. 2010
>> Gdyby uwaga była neutralna: „tu jest coś źle” <<
Takie uwagi pojawiają się w ciagu pierwszych 100 postów. "Agresja" rodzi się z czasem, ale tak z ręką na sercu to trolli jest może ze dwóch, więc nie przesadzajmy. A w międzyczasie można poczytać o sklepie dla idiotów itd. Flejmy były 10 lat temu i będą za 10 lat. Nie ma się czym podniecać.
>>Uwagi o wyprowadzaniu kur na szczanie po prostu są wulgarne<<
Nie są, to klasyka, choć oczywiście częściej spotykana na innego typu portalach.
Poczytaj ściek na onecie czy gazecie.

jaad75 - Wto 31 Sty, 2012

komor napisał/a:
Tak naprawdę, już na poważnie, generalnie, ostre uwagi do testów zawsze dotyczą dwóch konkretnych marek aparatów.
Słabą masz pamięć... :cool:
Arek - Wto 31 Sty, 2012

johndoe napisał/a:
Za Twoją wrodzoną dobroć uznaję sam fakt odpowiadania:)
Ale wobec powyższych faktów nie widze sensu ciągnięcia tej dysusji.


Wyłączyło Ci się logiczne myślenie. Było i jest w artykułach "Jak testujemy...". Po ich lekturze jest wiadome, że pewne testy, które pozornie wyglądają podobnie są inaczej prowadzone w testach lustrzanek i testach aparatów, przez co wyników bezpośrednio porównywać nie można i nawet nie trzeba. Tobie nie chciało się tego przeczytać. Wolałeś powielić jakąś zasłyszaną opinię innego człowieka, który też nie przeczytał i przywalić redakcji...

To, że jeszcze gdzieś o tym pisałem w jakiejś dyskusji niczego nie zmienia. To, że nie pamiętam gdzie, też nie
zmienia. Mam ponad 7000 postów na forum i drugie tyle w komentarzach pod testami. Nie dziw się, że nie pamiętam już gdzie coś komuś tłumaczyłem. I to pomimo tego, że nie musiałem, bo od razu było napisane tam gdzie należy.

jaad75 - Wto 31 Sty, 2012

Arek napisał/a:
Po ich lekturze jest wiadome, że pewne testy, które pozornie wyglądają podobnie są inaczej prowadzone w testach lustrzanek i testach aparatów, przez co wyników bezpośrednio porównywać nie można i nawet nie trzeba.
No właśnie to uważam za mocno dyskusujne - procedury mogą być różne (wcale nie są znowu aż tak bardzo różne), ale de facto dotyczą działania jednej i tej samej rzeczy, a wyniki sugerują coś diametralnie różnego. Jeśli procedura to dopuszcza, to powinna zostać zmieniona, tak, by dawać bardziej skorelowane wyniki, jeśli przyczyna leży gdzie indziej (np. inny egzemplarz obiektywu/aparatu), to należałoby umieścić kilka słów wyjaśnień w tekście (choćby były to krytyczne uwagi o kontroli jakości, powtarzalności itp.).
hijax_pl - Wto 31 Sty, 2012

jaad75 napisał/a:
ale de facto dotyczą działania jednej i tej samej rzeczy, a wyniki sugerują coś diametralnie różneg
Rozumiem, że piszesz o AF a nie o rozdzielczości?
jaad75 - Wto 31 Sty, 2012

hijax_pl napisał/a:
Rozumiem, że piszesz o AF a nie o rozdzielczości?
Tak, oczywiście.
hijax_pl - Wto 31 Sty, 2012

jaad75, prawdę mówiąc nie rozumiem, skąd te wątpliwości co do testów AF aparatu i obiektywu... :???:
jaad75 - Wto 31 Sty, 2012

hijax_pl napisał/a:
jaad75, prawdę mówiąc nie rozumiem, skąd te wątpliwości co do testów AF aparatu i obiektywu... :???:
Ponieważ każdy z tych testów sugeruje zupełnie co innego w kwestii działania układu AF. A oba de facto badają to samo, czyli skuteczność układu i przedstawiają wyniki poprzez podanie ilości zdjęć, w których odchyłka od najlepszego przekracza daną wartość.
hijax_pl - Wto 31 Sty, 2012

jaad75 napisał/a:
. A oba de facto badają to samo, czyli skuteczność układu
Nie układu ale układów. Różnych. ;)
A jeśli są różne - to jak je porównać ze sobą? Jedyne rozsądne porównanie to różne korpusy i to samo szkło. Czyli takie wprost porównanie między np: K-5 a K-r (używając tego samego, redakcyjnego egzemplarza obiektywu).

jaad75 - Wto 31 Sty, 2012

hijax_pl napisał/a:
Nie układu ale układów. Różnych. ;)
Jeśli prawdziwą jest Twoja hipoteza, że testowano na różnych egzemplarzach... :razz: Chociaż ciągle uważam to jednak za sample variation tego samego układu... :wink:
Ale na poważnie - w jednym i drugim przypadku (zarówno w teście obiektywu, jak i w teście korpusu) badana jest skuteczność układu AF body+obiektyw. Tego nie da się rozdzielić.

komor - Wto 31 Sty, 2012

jaad75 napisał/a:
Słabą masz pamięć...

Mam pamięć statystyczną. :) Jak coś powtórzyło się wiele razy, to coś jest na rzeczy. Jak było sporadycznie, to zapominam. A mówimy tu raczej o zasadzie i najczęstszych przypadkach, a nie wyjątkach od reguły.

jaad75 - Wto 31 Sty, 2012

komor, może nie pamiętasz co się działo na Optycznych parę lat temu, że przypomnę test D50 na przykład... :razz:
komor - Wto 31 Sty, 2012

Jeszcze raz powtarzam, nie o pojedyncze przypadki chodzi a o zasadę. Za czasów D50 nie było mnie zresztą na tym forum. :)
jaad75 - Wto 31 Sty, 2012

komor napisał/a:
Jeszcze raz powtarzam, nie o pojedyncze przypadki chodzi a o zasadę.
To może słynny "żart Prima Aprilisowy" mam Ci przypomnieć?... :mrgreen:
Sunders - Wto 31 Sty, 2012

jaad75, Ty chyba nie tyle masz dobrą pamięć, ile jesteś pamiętliwy :razz:
agat1 - Nie 12 Lut, 2012

A77 z najdrozszym obiektywem w systemie

http://www.engadget.com/2...hands-on-video/

[ Dodano: Pon 13 Lut, 2012 21:26 ]
Acha przepraszam, że w powyższym watku, osmieszyłam 'optycznych w kwesti ich ocen dla aparatów za rozdzielczość, porównywania w tabelkach ocen i wykresach sensorów róznej wielkości i tzw "pracy poszczególnych pikseli" Piekna porażka ale pokaz fanatyków w obronie absurdów był ujmujący, triumf spolegliwości i wazeliny nad rozumem.

Popatrzcie jak optyczni zmienili opinie o 360 stopni na przykładzie
http://www.optyczne.pl/17...5%9B%C4%87.html

To już teraz wynik mtf 80 w lpmm okazał sie mało istotny do oceny rozdzielczosci aparatów i taka słaba ocena w tabelce za rozdzielczość buuu aprzecież piksele pracują na rozdzielczość doskonale

No i popatrzcie jak wygladały wasze oceny za rozdzielczość Olympus EPL3 dostał wyzsze oceny za rozdzielczość niż Samsung nx200. A teraz sie okazuje że według tabelki powinno być zupełnie na odwrót..

Prosze nie kopać leżącego... :)

[ Dodano: Pon 13 Lut, 2012 21:28 ]
Acha i jeszcze tabelka

http://www.optyczne.pl/16...dsumowanie.html

[ Dodano: Pon 13 Lut, 2012 21:30 ]
http://www.optyczne.pl/17...dsumowanie.html

Wujek_Pstrykacz - Pon 13 Lut, 2012

agat1 napisał/a:
A77 z najdrozszym obiektywem w systemie

http://www.engadget.com/2...hands-on-video/


Ło, kurde, ponad 60tys. gotówki, robi wrażenie :razz:

mozer - Pon 13 Lut, 2012

agat1 napisał/a:

Popatrzcie jak optyczni zmienili opinie o 360 stopni

No faktycznie - jeśli o 360 to Ci się udało ;)

Wujek_Pstrykacz - Pon 13 Lut, 2012

Ciekawe czy się im w głowie zakręciło :razz:
hijax_pl - Pon 13 Lut, 2012

mozer, fanatycy tak maja właśnie. ;-)
ophiuchus - Pon 13 Lut, 2012

agat1 napisał/a:
Popatrzcie jak optyczni zmienili opinie o 360 stopni na przykładzie

to w końcu zmienili, czy nie zmienili? :???:

agat1 - Pon 13 Lut, 2012

hijax_pl napisał/a:
mozer, fanatycy tak maja właśnie. ;-)


Żałosne ale argumentów brak.

A tacy byli przekonani... ... cały swiat sie myli, tylko my mamy racje tyle lat bezsensownych porównań w lpmm i oceny rozdzielczości sensorów o róznych kształtach i wielkościach nawet na tych samych wykresach, w tabelkach porównania ocen na podstawie lpmm a teraz sie okazuje, że powinno sie uwzgledniać wielkość sensora bo sie okazało że 80 lpmm rewelacja tylko wysoka ocena za rozdzielczość mogła by nie przekonać nawet naiwnych i nieświadomych.

cybertoman - Pon 13 Lut, 2012

agat1 napisał/a:
Popatrzcie jak optyczni zmienili opinie o 360 stopni
Faktycznie!
jaad75 - Wto 14 Lut, 2012

agat1, Ty naprawdę nie rozumiesz co czytasz... :shock:
maput - Wto 14 Lut, 2012

jaad75 napisał/a:
agat1, Ty naprawdę nie rozumiesz co czytasz... :shock:

I dlatego chyba lepiej wcale nie odpowiadać na te posty...

hijax_pl - Wto 14 Lut, 2012

Ciekawe... wątek o A77 będzie takim inkubatorem żali dotyczących testów wszelakich?
RB - Wto 14 Lut, 2012

agat1 napisał/a:
hijax_pl napisał/a:
mozer, fanatycy tak maja właśnie. ;-)


Żałosne ale argumentów brak.


Hmm, w cytowanych tabelkach nie ma - zauważ - porównania tego e-p3 z tymi samymi aparatami. Tak trochę może mniej emfatycznie byś raczyła wyjaśnić o ssso Ci tym razem chozi?
Ale załóż, plizzz, nowy wątek, bo a77 ma się do tego nijak.


BTW - kupujesz te a77 z 500/4 G?

agat1 - Wto 14 Lut, 2012

O tą tabelke chodzi
http://www.optyczne.pl/17...5%9B%C4%87.html

Przedtem optyczni ignorowali takie podejście do rozdzielczości i w ocenie rozdzielczości aparatów kierowali sie głównie wynikami w lpmm co błędnie faworyzowało sensory mniejsze , drastycznie wyższe oceny np wspomnianego olympusa niż Nex5 czy samsunga NX200.

Vide porównywanie mniejszego Canona z A77 na jednym wykresie z wiekszym sensorem sony.

Twierdzenia że tak można dla sensorów o różnym kształcie i wielkości, to jest dopuszczalne bo błąd wynosi tylko od 7 do 30 % , ubliżało samym wysuwającym takie stwierdzenia.


Jak bardzo błędne było tamte podejście Według poprzednich kryteriów kategorię rozdzielczość powinien wygrać Nikon 1 V1, świetny wynik w lpmm , a prawda jest taka że wyladował na końcu.

RB - Wto 14 Lut, 2012

agat1 napisał/a:
O tą tabelke chodzi
http://www.optyczne.pl/17...5%9B%C4%87.html


Sorry, ale pod tym linkiem nie ma żadnej tabelki :sad:

agat1 - Wto 14 Lut, 2012

RB napisał/a:
Sorry, ale pod tym linkiem nie ma żadnej tabelki :sad:


Jest na końcu

Godziny walki z wszystkowiedzacymi na temat porównania rozdzielczości sensorów o różnej wielkości , a tu patrz

cytat"Jak to wygląda na tle konkurentów? Aby porównać systemy o różnej wielkości matryc, musimy używać wartości LWPH. Zobaczmy jak w tych jednostkach, na tle innych bezlusterkowców, wygląda Nikon V1. Umożliwi to nam poniższa tabela."

Nic dodać nic ująć

Tabelke masz na samym końcu pod powyższym zdaniem i przypomnij sobie prosze co na ten temat mówiłam wcześniej

http://www.optyczne.pl/17...5%9B%C4%87.html



Mały kroczek naprzód , aczkolwiek po reakcji forum na podnoszoną kwestię od dawna, zero wsparcia dla mnie tylko nierzeczowa krytyka , musze stwierdzić że wiekszość forumowiczów nie rozumie co czyta, zarzuty pod moim adresem to żenada i wstyd dla wykształconych forumowiczów. Rozmowa o bardziej złożonych kwestiach nie ma sensu na tym forum niestety

hijax_pl - Wto 14 Lut, 2012

agat1, http://forum.optyczne.pl/...p=341289#341289
pan.tadeusz - Sro 15 Lut, 2012

i ten linkowany tekst o kalkulatorach ma tutaj coś zmienić?

agat1 napisał/a:

cytat"Jak to wygląda na tle konkurentów? Aby porównać systemy o różnej wielkości matryc, musimy używać wartości LWPH. Zobaczmy jak w tych jednostkach, na tle innych bezlusterkowców, wygląda Nikon V1. Umożliwi to nam poniższa tabela."

Nic dodać nic ująć


nie dopatrzyłem się takiego zestawienia w poprzednich testach.
choćby własnie przywoływanego (w teście A77) Canona 60D, który zanotował niespełna 1800 LWPH wobec wyraźnie ponad 2500 LWPH dla testowanego zestawu z A77.
nie ma o tym żadnej informacji choć nieco niżej oba aparaty lądują na jednym wykresie ale tym razem lpmm i w komentarzu pojawia się informacja sugerująca ich porównywalne osiągi:
Przede wszystkim średnia wartość rozdzielczości jest dużo wyższa od A65 na tyle, że A77 dorównuje wynikom z 18-megapikselowej matrycy Canona 60D.
oczywiście wszystko jest zgodne z przedstawionymi wykresami ale jak na obiektywny test :roll: zbieg okoliczności? :wink:

nie bardzo mogę też pojąć o jakich aparatach Sony mówi ten fragment z testu A77:
Otrzymaliśmy maksymalne wartości nieco powyżej 2500 LWPH. Nie jest to jednak aż tak dużo w stosunku do tego, co pokazały matryce 16-megapikselowe z innych aparatów Sony.
a w stosunku do innych aparatów?

hijax_pl - Sro 15 Lut, 2012

agat1, na siłę doszukujesz jakiegoś drugiego dna. Pojawienie się tabelki z lw/ph NIE JEST zmianą merytoryczną.
pan.tadeusz napisał/a:
nie dopatrzyłem się takiego zestawienia w poprzednich testach.
zbieg okoliczności? :wink:
A co opisałem na zalinkowanym poście?

pan.tadeusz napisał/a:
nie bardzo mogę też pojąć o jakich aparatach Sony mówi ten fragment z testu A77:
Np

Test A35 - 2100 LW/PH
Test A580 - 2080 LW/PH

pan.tadeusz - Sro 15 Lut, 2012

hijax_pl napisał/a:
Pojawienie się tabelki z lw/ph NIE JEST zmianą merytoryczną.


Aby porównać systemy o różnej wielkości matryc, musimy używać wartości LWPH.

hijax_pl - Sro 15 Lut, 2012

pan.tadeusz, no i? Jaka to zmiana? Tę samą temperaturę możesz przedstawić w Celsjuszach i Kelvinach... to są dla ciebie różne temperatury?
pan.tadeusz - Sro 15 Lut, 2012

hijax_pl napisał/a:

Test A35 - 2100 LW/PH
Test A580 - 2080 LW/PH


ponad 400 LW/PH to nie jest dużo?
to może warto wspomnieć czy istotne te ponad 700 LW/PH różnicy w stosunku do 18MP Canona z którym porównywana jest niżej A77?
może jeszcze dodać jakieś ogólne zestawienie dla top10 w klasie APS-C?

hijax_pl - Sro 15 Lut, 2012

pan.tadeusz napisał/a:
ponad 400 LW/PH to nie jest dużo?
Niecałe dwa razy mniej (dokładnie 1,84x) niż różnica licząc piksele na matrycy. Ja bym wolał by za wzrostem ilości megapiskeli podążał wzrost rozdzielczości (w zależności liniowej i z tym samym tempem). Wtedy bym przyklasnął takim zmianom :)
pan.tadeusz napisał/a:
to może warto wspomnieć czy istotne te ponad 700 LW/PH różnicy w stosunku do 18MP Canona z którym porównywana jest niżej A77?
Odnosisz się do pomiarów rozdzielczości matrycy, czy różnic w wyostrzaniu JPGów?
pan.tadeusz napisał/a:
może jeszcze dodać jakieś ogólne zestawienie dla top10 w klasie APS-C?
Ciekawy pomysł. Może ktoś zrobi taką stronkę tak jak są stronki zestawiające wyniki szkieł z DxO? ;)
Usjwo - Sro 15 Lut, 2012

a moglby ktos tak lopatologicznie wytlumaczyc dlaczego lwph jest lepsze od lpmm? Jak sie przelicza to wiem, ale jak to sie ma do rozdzielczosci. Jak mam lpmm to nie wazna jaka matryca to wiem ze zarejestruje mi tyle a tyle lini. Jak mam lwph to bez znajomosci matrycy nie bardzo wiem ile tych lini na docelowym obrazku moge dostac. Pewnie jest gdzies jakis haczyk ktorego jeszcze nie widze. :sad:
hijax_pl - Sro 15 Lut, 2012

Usjwo napisał/a:
dlaczego lwph jest lepsze od lpmm?
Zależy czego się chcesz dowiedzieć. Jak rozdzielczość finalnego obrazka - to lw/ph (czy lp/ph), a jak informacji o jakości matrycy, użytej technologii i wynikającej z niej zdolności rozdzielczej matrycy - to lp/mm (albo lw/mm)

Rożnica między x/mm a x/ph jest rozmiarem matrycy w mm.
Usjwo napisał/a:
ak mam lpmm to nie wazna jaka matryca to wiem ze zarejestruje mi tyle a tyle lini. Jak mam lwph to bez znajomosci matrycy nie bardzo wiem ile tych lini na docelowym obrazku moge dostac.
Jak masz lp/mm to masz wiedzę o technologii, jakości itd. Ale nie wiesz jaka będzie finalna rozdzielczość obrazka - by to wiedzieć musisz pomnożyć tą wartość przez rozmiar matrycy podany w mm. Czyli [lp/mm] * [mm] = [lp/ph]
Jak masz wynik w lp/ph (albo lw/ph) to masz wiedzę jaki ten docelowy obrazek będzie. Ale niewiele wiesz o matrycy jako takiej - może się okazać, że dwie różne matryce (różniące się wielkością lub ilością megapikseli) dają ten sam wynik.

Usjwo - Sro 15 Lut, 2012

Dzieki, czyli nie ma zadnego haczyka, lp/mm pokazuje jakosc matrycy, w lwph jest za duzo zmiennych
hijax_pl - Sro 15 Lut, 2012

Dokładnie tak.
RB - Sro 15 Lut, 2012

hijax_pl napisał/a:
Jak masz lp/mm to masz wiedzę o technologii, jakości itd.


jakości czego?

Usjwo napisał/a:
Dzieki, czyli nie ma zadnego haczyka, lp/mm pokazuje jakosc matrycy


Czyli co?

hijax_pl - Sro 15 Lut, 2012

RB napisał/a:
jakości czego?
Zdolności rozdzielczej matrycy, czyli miksa wielkości senseli + "siły" filtra antyaliasingowego...
pan.tadeusz - Sro 15 Lut, 2012

zatem nie jest w praktyce istotniejsze dla potencjalnego użytkownika informowanie go o tym
hijax_pl napisał/a:
jaki ten docelowy obrazek będzie

i jak wygląda docelowe porównanie?
czyż nie tak własnie kowalski porównałby sobie dwa zrzuty z aparatów na swoim monitorze zanim podejmie decyzję o zakupie?

w teście A77 brak takiego zestawienia, a jedynym komentarzem jest bardzo sugestywna informacja o tym, iż zdolności rozdzielcze matrycy dorównują technologicznie tej z 60D.

w tym kontekście uwagi koleżanki agat1 nadal wydają się nieuzasadnione?
a może jednak komentarz w rozdziale Rozdzielczość jest nieco tendencyjny w swojej zdawkowej formie?

cybertoman - Sro 15 Lut, 2012

Usjwo napisał/a:
Jak mam lwph to bez znajomosci matrycy nie bardzo wiem ile tych lini na docelowym obrazku moge dostac.
Ilosc linii na docelowym obrazku to wlasnie lwph. Bez znajomosci czegokolwiek.

[ Dodano: Sro 15 Lut, 2012 19:24 ]
pan.tadeusz, skoro juz wiesz jak sie takie zestawienia robi, to zrob, wrzuc link i juz.

pan.tadeusz - Sro 15 Lut, 2012

cybertoman napisał/a:
pan.tadeusz, skoro juz wiesz jak sie takie zestawienia robi, to zrob, wrzuc link i juz.


sęk w tym, że poruszającą tą zależność koleżankę agat1 obśmiano wytykając niewiedzę, brak umiejętności czytania ze zrozumieniem oraz gorzkie żale.
tymczasem niedługo po jej uwagach w teście małego nikona pojawia się już stosowne porównanie w świetle którego taki test A77 wyglądałby nieco inaczej.
koledzy jednak idą w zaparte i rżną tu greka z kalkulatorem... no comment

[ Dodano: Sro 15 Lut, 2012 20:05 ]
hijax_pl napisał/a:
pan.tadeusz, no i? Jaka to zmiana? Tę samą temperaturę możesz przedstawić w Celsjuszach i Kelvinach... to są dla ciebie różne temperatury?


jasne, Ty zmierzysz za oknem, a ja pod ratuszem w 20 największych polskich miastach.
uśredniając pomiar podamy je obie w symbolicznej prognozie dla całego kraju.
Ty podasz w Celsjuszach, a moją wartość puścimy w Fahrenheitach :mrgreen:
Twoi sąsiedzi będą zadowoleni :razz:

hijax_pl - Sro 15 Lut, 2012

pan.tadeusz napisał/a:
zatem nie jest w praktyce istotniejsze dla potencjalnego użytkownika informowanie go o tym
A co jest na pierwszym wykresie na stronie "rozdzielczość" w każdym teście?
pan.tadeusz napisał/a:
w teście A77 brak takiego zestawienia
Jak już napisałem wcześniej - to zapewne ukłon redakcji w kierunku "leni", którzy nie chcą/potrafią tego zrobić samodzielnie :D
pan.tadeusz napisał/a:
a jedynym komentarzem jest bardzo sugestywna informacja o tym, iż zdolności rozdzielcze matrycy dorównują technologicznie tej z 60D.
No niestety tak wyszło. Co gorsza różnica w wielkości matryc 60D i A77 jest mikroskopijna w porównaniu z tą wpadką z rozdzielczością.
Smutne to - bo to źle prognozuje puszkom Nikona czy Pentaxa. Choć jeszcze jest nadzieja, że Nikon/Pentax trochę zmienią tę matrycę... Pożyjemy - zobaczymy.
pan.tadeusz napisał/a:
w tym kontekście uwagi koleżanki agat1 nadal wydają się nieuzasadnione?
Nadal.
pan.tadeusz napisał/a:
a może jednak komentarz w rozdziale Rozdzielczość jest nieco tendencyjny w swojej zdawkowej formie?
Brutalnie mówiąc: dla tych nieporadnych czytelników, którzy nie myślą i potrafią wizualnie porównać dwa słupki na zasadzie większe/mniejsze - zdecydowanie masz rację! Nie mam jednak pewności, że te testy są adresowane do takich właśnie czytelników.
pan.tadeusz napisał/a:
tymczasem niedługo po jej uwagach w teście małego nikona pojawia się już stosowne porównanie w świetle którego taki test A77 wyglądałby nieco inaczej.
Inaczej? Jesteś tego pewny? Zrobiłeś takie porównanie i wiesz? Czy to tylko twoje pobożne życzenie?
pan.tadeusz napisał/a:
jasne, Ty zmierzysz za oknem, a ja pod ratuszem w 20 największych polskich miastach.
No wiesz? Zaskakujesz mnie. Nie sądziłem, że aż tak prostego przykładu nie jesteś w stanie zrozumieć :shock:
komor - Sro 15 Lut, 2012

pan.tadeusz napisał/a:
w teście A77 brak takiego zestawienia, a jedynym komentarzem jest bardzo sugestywna informacja o tym, iż zdolności rozdzielcze matrycy dorównują technologicznie tej z 60D.

Przecież te matryce mają praktycznie te same rozmiary, więc co złego w tej informacji?

pan.tadeusz napisał/a:
sęk w tym, że poruszającą tą zależność koleżankę agat1 obśmiano wytykając niewiedzę, brak umiejętności czytania ze zrozumieniem oraz gorzkie żale.

Niestety uwagi koleżanki agat1 sugerowały, że informacja podana w lpmm jest nieprzydatna do niczego i fałszuje obraz, co nie jest prawdą.

Naprawdę szkoda czasu na dalsze przepychanki.

pan.tadeusz - Sro 15 Lut, 2012

hijax_pl napisał/a:
A co jest na pierwszym wykresie na stronie "rozdzielczość" w każdym teście?

to zapewne ukłon redakcji w kierunku "leni", którzy nie chcą/potrafią tego zrobić samodzielnie :D


a może czego nie ma na pierwszym wykresie?
bo taki "leniwy" Usjwo chyba własnie odkrył, że czytając kolejny rozdział Rozdzielczość winien jeszcze otworzyć sobie kilka zakładek by móc w miarę płynnie przełączać się pomiędzy praktycznymi różnicami :razz:

[ Dodano: Sro 15 Lut, 2012 20:53 ]
komor napisał/a:

Przecież te matryce mają praktycznie te same rozmiary, więc co złego w tej informacji?


myślę, że warto zaznaczyć na tym pierwszym wykresie również wynik przywoływanego 60D i opatrzyć różnicę zdaniem komentarza. o dziwo nie będzie można powielić tezy spod drugiego wykresu :idea:

[ Dodano: Sro 15 Lut, 2012 20:56 ]
komor napisał/a:

Niestety uwagi koleżanki agat1 sugerowały, że informacja podana w lpmm jest nieprzydatna do niczego i fałszuje obraz, co nie jest prawdą.


w ten sposób podana? oczywiście, że fałszuje.
ktoś tu przed chwilą chyba nawet pytał na czym polega różnica w podanych wartościach.
pewnie leniwy, a może nigdy nie miał w łapach lustrzanki? ;)

komor - Sro 15 Lut, 2012

pan.tadeusz, to, że mi się ciągle myli zakres tonalny z dynamiką tonalną, jeszcze nie oznacza, że użycie tych terminów w testach jest mylące. Akurat rozróżnianie lpmm od lpph jest na tyle proste intelektualnie, że można wymagać tego od czytelnika. Rocket science to na pewno nie jest.
A że teraz jest wygodniej dla czytelnika to fakt. Ja Arkowi nieraz mówiłem, żeby było więcej bezpośrednich wstawek ze starszych wykresów, w momencie gdy jest odwołanie do jakiegoś starszego testu. I zaczęło się to pojawiać. W testach szkieł masz teraz np. tabelkę porównującą dystorsję z analogicznymi obiektywami wcześniej przetestowanymi, to samo jest z winietowaniem. A teraz może w testach puszek częściej pojawi się jakiś wykresik porównujący jakieś aspekty grupy aparatów. Akurat w teście Nikona 1 to dość potrzebne było, bo to pierwszy testowany aparat z takim rozmiarem matrycy, więc wypadało to jakoś odnieść do konkurencji. Myślę, że dlatego Krzysiek wstawił ten wykres.

johndoe - Sro 15 Lut, 2012
Temat postu: @komor
komor napisał/a:
pan.tadeusz napisał/a:
w teście A77 brak takiego zestawienia, a jedynym komentarzem jest bardzo sugestywna informacja o tym, iż zdolności rozdzielcze matrycy dorównują technologicznie tej z 60D.

Przecież te matryce mają praktycznie te same rozmiary, więc co złego w tej informacji?

Jeżeli matryce mają praktycznie te same wymiary. to wytłumacz mnie prostemu chłopu ze wsi, w jakim systemie miar i wag matryca, z której mam 2500 linii dorownuje technologicznie matrycy, która daje 1800 linii.
Czy to będzie mniej więcaj tak, jak to, że silnik S, który ma 250 KM dorównuje technologicznie
silnikowi C, który ma praktycznie tę samą pojemność jak silnik S i ma AŻ 180 KM?

hijax_pl - Sro 15 Lut, 2012

pan.tadeusz napisał/a:
a może czego nie ma na pierwszym wykresie?
Ale cze-go?
To jest pomiar rozdzielczości układu jako całości, pomiar zrobiony wykorzystując JPG wyplutego z puszki na jakichś tam (zakładam, że "neutralnych") ustawieniach dla kilku przesłon. Czego tam ci brakuje?
pan.tadeusz napisał/a:
bo taki "leniwy" Usjwo chyba własnie odkrył, że czytając kolejny rozdział Rozdzielczość winien jeszcze otworzyć sobie kilka zakładek by móc w miarę płynnie przełączać się pomiędzy praktycznymi różnicami
A ja myślę, że to efekt działań np agat1.
Działania osób, które to skutecznie dezinformują innych czytelników, wprowadzają zamieszanie, chaos, tylko z powodu pojawienia się testu Sony. Chaos tym większy im bardziej negatywny wydźwięk testu jest w subiektywnych odczuciach tych osób.

To taka moja własna/prywatna/subiektywna ocena tego co tu się dzieje w tym wątku.

[ Dodano: Sro 15 Lut, 2012 21:31 ]
johndoe, wiesz co to jest filtr antyaliasingowy? Wiesz do czego służy i jaki jest efekt jego działania? Słyszałeś o Nikonach D800 i alternatywnej wersji D800E?

hijax_pl - Sro 15 Lut, 2012

johndoe napisał/a:
Jeżeli matryce mają praktycznie te same wymiary. to wytłumacz mnie prostemu chłopu ze wsi, w jakim systemie miar i wag matryca, z której mam 2500 linii dorownuje technologicznie matrycy, która daje 1800 linii.


To po kolei:

A77: matryca 23.5×15.6 mm, w pionie 4000 pikseli, rozdziałka JPG: 2550 LW/PH osiągnięta dla f/5.6 (limit dyfrakcyjny f/5), parametry matrycy wg Imatestu 1936 LW/PH czyli 62,05 LP/MM
60D: matryca 22.3x14.9 mm, w pionie 3456 pikseli, rozdziałka JPG: 1780 LW/PH osiągnięta dla f/4 (limit dyfrakcyjny f/6), parametry matrycy wg Imatestu 1866 LW/PH, czyl 62,62 LP/MM

Parametry matryca podałem jako przeliczenie wyników z Imatestu do wartości lpmm, które pogrubiłem.
Np 1936 / 2 / 15,6 = 62,05128

A77 dało wynik 1936 linii przy 4000 pikseli w pionie, a 60D dało 1780 linii przy potencjalnych 3456 dostępnych. Czyżby 60D lekko podostrzało składową pionową? Ale z drugiej strony A77 traci co drugi piksel...
Z drugiej strony przy JPGach wynik odwrotny - tu A77 daje wyraźnie lepszy wynik: 2550 linii vs 1780 linii. To znaczy, że Canona daje naturalny nie wyostrzony JPG a Sony dość mocno podostrza nawet na minimalnych nastawach...

A77 uzyskało wynik 62,05 LP/MM podczas gdy 60D: 61,61. Różnica 0,57 pary linii, czyli dokładnie 1,14 linii.. W zasadzie pomijalna.

Dlaczego jest podobny wynik? Podobnym czy wręcz identyczny?
Silny filtr AA w A77? Z jakiego powodu silny? By zminimalizować szum?
A może wpływ lustra? Wszak wiadomo, że promienie przechodzące przeze nieprostopadłą powierzchnię ulegać załamaniu...

Kto to wie jaki cel przyświecał Sony przy zatwierdzaniu takiej a nie innej konstrukcji.
Po teście NEX7 będzie można potwierdzić lub wyeliminować wpływ lustra...

Jak coś jest jeszcze niejasne - pytaj śmiało.

RB - Sro 15 Lut, 2012

hijax_pl napisał/a:
RB napisał/a:
jakości czego?
Zdolności rozdzielczej matrycy, czyli miksa wielkości senseli + "siły" filtra antyaliasingowego...


hijax, dzięki. Bedę to cytował. Często, jak niestety mniemam. Jakość matrycy = zdolność rozdzielcza par linii na milimetr.

Technologicznie ma to sens.


Fotograficznie - w zasadzie pomijalny.

hijax_pl - Sro 15 Lut, 2012

hijax_pl napisał/a:
Kto to wie jaki cel przyświecał Sony przy zatwierdzaniu takiej a nie innej konstrukcji.
Po teście NEX7 będzie można potwierdzić lub wyeliminować wpływ lustra...
Sam osobiście stawiam na szum. To znaczy, że test NEX7 pokaże, żę i bez lustra jest nędznie. Dlaczego uważam, że szum? Za dużo poszlak grzebania przy RAWie: silny filtr AA + wycięcie 2 bitów z 14-bitowego zapisu (to znaczy niezależnie od nastaw to zawsze jest 12bit)

[ Dodano: Sro 15 Lut, 2012 23:02 ]
RB napisał/a:
Technologicznie ma to sens.
Fotograficznie - w zasadzie pomijalny.
Dokładnie tak.
cybertoman - Sro 15 Lut, 2012

hijax_pl, zaczynasz rozmawiac sam ze soba...?!...
hijax_pl - Sro 15 Lut, 2012

Kontynuuję tylko myśl... :-)
Usjwo - Sro 15 Lut, 2012

cybertoman napisał/a:
Usjwo napisał/a:
Jak mam lwph to bez znajomosci matrycy nie bardzo wiem ile tych lini na docelowym obrazku moge dostac.
Ilosc linii na docelowym obrazku to wlasnie lwph. Bez znajomosci czegokolwiek.


No nie bardzo. Jezeli ktos mi poda ze:
5D ma rozdzielczosc 48000lwph (*), a 40D ma roszdzielczosc 29600lwph (*), to jak nie wiem ze 5D to FF to wydaje sie ze matryca jest lepsza. A w rzeczywistosci sa ciete z tego samego arkusza (o tej samej lpmm)

* nie czepiac sie dane sa wyssane z palca

Wracajac do przyklady temperatury:
Majac termometr o zakresie -100..100 (200lwph), z podzialka co 1 stopien i drugi o zakresie -50..50 (100lwph) z podzialka co 1 stopien, to ktory dokladniej zmierzy mi temperature za oknem?

cybertoman - Sro 15 Lut, 2012

Usjwo napisał/a:
No nie bardzo
A wlasnie, ze bardzo. Bez sie czepiania.
RB - Sro 15 Lut, 2012

Usjwo napisał/a:
cybertoman napisał/a:
Usjwo napisał/a:
Jak mam lwph to bez znajomosci matrycy nie bardzo wiem ile tych lini na docelowym obrazku moge dostac.
Ilosc linii na docelowym obrazku to wlasnie lwph. Bez znajomosci czegokolwiek.


No nie bardzo. Jezeli ktos mi poda ze:
5D ma rozdzielczosc 48000lwph (*), a 40D ma roszdzielczosc 29600lwph (*), to jak nie wiem ze 5D to FF to wydaje sie ze matryca jest lepsza. A w rzeczywistosci sa ciete z tego samego arkusza (o tej samej lpmm)


Wieszasz na ścianie obrazki czy matryce?
Matryca nie jest lepsza, przynajmniej w tutaj objawionym znaczeniu. Rozdzielczość fotografii zrobionych 5d (odpowiednim obiektywem) jest znacznie wyzsza. Mowa o tych samych kadrach z obu korpusów.

Usjwo - Czw 16 Lut, 2012

Jak zwiekszyc rozdzielczosc matrycy? Wystarczy zwiekszyc jej rozmiar :mrgreen: .
To podobna "sciema" jak to ze GO jest mniejsza na FF :lol:

cybertoman - Czw 16 Lut, 2012

Usjwo napisał/a:
Jak zwiekszyc rozdzielczosc matrycy? Wystarczy zwiekszyc jej rozmiar .
To podobna "sciema" jak to ze GO jest mniejsza na FF
No chyba, ze tak...

Ale wracajac do podanego przez Ciebie przykladu - Wolisz miec gorsza matryce i lepszy obrazek, czy lepsza matryce i obrazek gorszy?

RB - Czw 16 Lut, 2012

Usjwo napisał/a:
Jak zwiekszyc rozdzielczosc matrycy? Wystarczy zwiekszyc jej rozmiar :mrgreen: .To podobna "sciema" jak to ze GO jest mniejsza na FF :lol:


Ale kogo poza technologami interesuje rozdzielczość matrycy sama w sobie? Mnie interesuje rozdzielczość wynikowej fotografii. I tu zwiększanie wymiaru klatki jest całkiem sensowne.
I tzw. GO - a właściwie jej subiektywny odbiór - wbrew pozorom też z tym zwiększaniem jest związana. Fajnie, ze wreszcie zrozumieliśmy fizyke i się fascynujemy naszą nową wiedzą, ale fotografia wynikowa wygląda tak samo jak wtedy gdy jeszcze tego nie wiedzieliśmy :-)

Moim zdaniem profana naprawdę wazne jest co można aparatem osiągnąc, a nie jaka on ma tam matrycę. Oczywiście wpływu matrycy na zdjęcie nie da się przecenic, ale... :mrgreen:

cybertoman napisał/a:

Ale wracajac do podanego przez Ciebie przykladu - Wolisz miec gorsza matryce i lepszy obrazek, czy lepsza matryce i obrazek gorszy?


A kogo na tym portalu obchodzą obrazki. To wszak portal sprzętowy :mrgreen: :grin: :roll: Chodzi wszak w pierwszym rzędzie o porównywalne parametry zmierzone w 'poprawnej procedurze'. Aby wiedzieć, który aparat lepszy, tzn. punktów ile otrzymał (przecież jakie tu wojny o te (... tu epitet) punkty sie toczą. :roll: ) A obrazki? Są.... testowe :mrgreen:

hijax_pl - Czw 16 Lut, 2012

Usjwo napisał/a:
Jak zwiekszyc rozdzielczosc matrycy? Wystarczy zwiekszyc jej rozmiar .
Zwiększyć rozmiar albo bardziej upchnąć mikrosoczewki albo i to, i to. :)

Oczywiście trzeba pamiętać jakie są konsekwencje tych działań. Jak się nie ma odpowiedniej technologii produkcji to nie da się tak prosto zwiększyć upakowania senseli. Inna sprawa, że mniejsza fotodioda to:
- mniejsza ilość łapanego światła co (może, ale nie musi) się przekłada na większy szum i mniejszą dynamikę
- większa "podatność" na dyfrakcję - tu nie ma zmiłuj
Zwiększanie rozmiaru to z drugiej strony:
- zwiększanie kąta widzenie zestawu fotograficznego
- zwiększanie kosztu produkcji (mniej matryc z wafla)

kozidron - Czw 16 Lut, 2012

RB napisał/a:
A kogo na tym portalu obchodzą obrazki. To wszak portal sprzętowy :mrgreen: :grin: :roll: Chodzi wszak w pierwszym rzędzie o porównywalne parametry zmierzone w 'poprawnej procedurze'.


Nie pisał byś tak gdyby twój aparat generował całkiem spory banding :wink:

Co to za poprawna procedura, jak do testów nie są załączane rawy

hijax_pl - Czw 16 Lut, 2012

cybertoman napisał/a:
Ale wracajac do podanego przez Ciebie przykladu - Wolisz miec gorsza matryce i lepszy obrazek, czy lepsza matryce i obrazek gorszy?
Mimo, że nie pytany też odpowiem :)
Wolę mieć lepsza matrycę i lepszy obrazek :)

RB - Czw 16 Lut, 2012

kozidron napisał/a:

Co to za poprawna procedura, jak do testów nie są załączane rawy


"poprawna procedura" tutaj jest z definicji :mrgreen:
W każdym razie coś tam się mierzy, jest ruch w interesie. Niektórzy nawet przywiązuja do tego całkiem sporą wagę.

a co do mnie - jak nie jest tajemnicą - przykładam (w granicach własnego rozsądku) wagę do tutejszych testów optyki :mrgreen:

johndoe - Czw 16 Lut, 2012

hijax_pl napisał/a:

Dlaczego jest podobny wynik? Podobnym czy wręcz identyczny?
Silny filtr AA w A77? Z jakiego powodu silny? By zminimalizować szum?

To na razie są Twoje gdybania. Czy też może zalinkujesz jakiś test to potwierdzający.
Jeszcze raz. Mamy dwie matryce z których jedna jest o 6% większa. I ma o 43% więkkszą rozdzielczość. Więc stwierdzenie "technologicznie dorównuje" tej mniejszej to po prostu kupa śmiechu. I nie pisz mi, że optyczne otrzymali ten wynik z Raw, a nie z jpg. Jeżeli nie potrafią z Raw uzyskać więcej niż puszka, to nie świadczy to o puszce tylko o optycznych. MAKSYMALNA osiągnięta rozdzielczość tej matrycy to 2550 czyli 81,7 lp/mm. A jak już powołujesz się na optycznych, to wyszło im, że S nie wyostrza jpgów na -3 /czyli na ustawieniach, na których robią zdjęcia optyczni/, więc ten argument też sobie daruj.
@krisv740
rozejm, początki bywają trudne:)

hijax_pl - Czw 16 Lut, 2012

johndoe napisał/a:
To na razie są Twoje gdybania. Czy też może zalinkujesz jakiś test to potwierdzający.
Oczywiście, że gdybam, bo na bazie tego testu nie da się jednoznacznie potwierdzić przyczyn. I przecież napisałem to wyraźnie - nie doczytałeś? Mam zacytować sam siebie czy samodzielnie znajdziesz tą wypowiedź?
johndoe napisał/a:
Jeszcze raz. Mamy dwie matryce z których jedna jest o 6% większa. I ma o 43% więkkszą rozdzielczość.
Nie matryca, ale cały układ. Od obiektywu do JPGa.
johndoe napisał/a:
Więc stwierdzenie "technologicznie dorównuje" tej mniejszej to po prostu kupa śmiechu.
"Technologicznie" odnosi się do samej matrycy. Pokazałem skąd te podobieństwa - też nie doczytałeś? Też mam zacytować sam siebie?
johndoe napisał/a:
I nie pisz mi, że optyczne otrzymali ten wynik z Raw, a nie z jpg.
A dlaczego? Przecież to jest fakt. Czyżby był niewygodny?
johndoe napisał/a:
Jeżeli nie potrafią z Raw uzyskać więcej niż puszka, to nie świadczy to o puszce tylko o optycznych.
Potrafić to pewnie potrafią, ale jaki miałoby to mieć cel? Na pewno nie po to by poznać właściwości matrycy. A przecież celem jest poznanie tych właściwości. A środkiem do celu analiza surowych danych z matrycy. SUROWYCH - nie podostrzonych.
johndoe napisał/a:
MAKSYMALNA osiągnięta rozdzielczość tej matrycy to 2550 czyli 81,7 lp/mm.
Nie. To maksymalna rozdzielczość JPG na najmniejszym wyostrzaniu. Zwiększ wyostrzanie w parametrach JPG a otrzymasz 3000 LW/PH, albo nawet 3500 LW/PH.
johndoe napisał/a:
A jak już powołujesz się na optycznych to wyszło im, że S nie wyostrza jpgów na -3 /czyli na ustawieniach, na których robią zdjęcia optyczni/, więc ten argument też sobie daruj.
Słyszałeś o czymś takim co się zowie "RAW presharpening" :?:
kozidron - Czw 16 Lut, 2012

johndoe napisał/a:
Jeżeli nie potrafią z Raw uzyskać więcej niż puszka, to nie świadczy to o puszce tylko o optycznych.


Można wiele rzeczy powiedzieć o tutejszych "testach".
johndoe, rozumiesz że software aparatu generując jotpegi wyostrza je (bądź też nie w zależności od puszki) a pomiar rozdzielczości na "czymś"co jest wyostrzony nie odzwierciedla rzeczywistości.
johndoe, ja ci nie odbieram głosu ale dziwi mnie to, że chce ci się wypowiadać na tematy o których nie masz pojęcia, zresztą tak jak ja :razz: Wyobrażasz sobie pomiar na maxa wyostrzonego jotpega w szopie do tego jaki wypluwa puszka :shock:
Z uporem maniaka można twierdzić, że wyniki rozdzielczości są lepsze na wyostrzonych jotpegach niż na tych z puszki ale po co ja ci to tłumaczę :razz:

[ Dodano: Czw 16 Lut, 2012 08:55 ]
johndoe napisał/a:
rozejm, początki bywają trudne:)


ty prowadzisz jakąś wojnę :razz:

johndoe napisał/a:
to wyszło im, że S nie wyostrza jpgów na -3 /czyli na ustawieniach, na których robią zdjęcia optyczni


a skąd ty wiesz na jakich ustawieniach jest "oliwna panienka", to zdjęcia przykładowe są na minimalnym wyostrzeniu.

aha i jakim cudem wyszło ci, że jotpeg z puszki na -3 ma wiekszą rozdziałke niż raw wywołany dc rawem ?

hijax_pl - Czw 16 Lut, 2012

johndoe, przyjrzyj się temu obrazkowi z testu:



Zwróć uwagę na czerwony wykres (dolna część obrazka) odwzorowujący skorygowany MTF50 (oznaczony jako MTF50(corr).
To jest wynik, który Imatest podaje dla standardowej procedury wyostrzania z promieniem 2.

Ile wyszło? 2508 LW/PH. Czyli po podostrzeniu obrazka z matrycy otrzymujemy pomiar 80,3846 LP/MM. Podkreślam: po podostrzeniu.

W granicach błędu można zatem przyjąć, że takie właśnie podostrzanie wykonuje puszka ZAWSZE nawet, gdy nie ma dodatkowego wyostrzania JPGa ustawionego :D

[ Dodano: Czw 16 Lut, 2012 11:31 ]
Niestety w testach matryc 18Mpx canona na wykresach wartośc MTF50 po podostrzeniu jest przedstawiona tylko w teście 550D. I wynik jaki tam wyszedł to 2112 LW/PH (nieskorygowany 1509) - trochę to rozbieżne z 60D gdzie nieskorygowany jest na poziomie 1866 LW/PH.

Podsumowując:
Cytat:
matryca, z której mam 2500 linii dorownuje technologicznie matrycy, która daje 1800 linii
... jak już chcesz porównywać to porównuj te same wartości.
Jak dla A77 bierzesz 2500 linii to dla 18Mpx matrycy (np z 550D) weź 2100 linii - nie robi się już taka niezrozumiała przepaść ;)

johndoe - Czw 16 Lut, 2012

kozidron napisał/a:

rozumiesz że software aparatu generując jotpegi wyostrza je (bądź też nie w zależności od puszki) a pomiar rozdzielczości na "czymś"co jest wyostrzony...

No wyobraż sobie, że tak. Niektóre nawet rawy, ale się nie chwalą. Skoro to takie bez sensu, to po co jest podawane w Testach w rozdziale rozdzielczość? I w którymś z tychże podali ile to S wyostrza, i zdecydowanie nie było to 40%.
Btw. to optyczni
kozidron napisał/a:
Wyobrażasz sobie pomiar na ma
xa wyostrzonego jotpega w szopie do tego jaki wypluwa puszka :shock:

Możesz mi wskazać, gdzie w moich postach jest coś o max. wyostrzaniu?
kozidron napisał/a:

a skąd ty wiesz na jakich ustawieniach jest "oliwna panienka", to zdjęcia przykładowe są na minimalnym wyostrzeniu.

To optyczni losują przed testem, jaki akurat poziom wypostrania sobie ustawią?
Paczpan, a tacy są podobno fachowi.
kozidron napisał/a:
aha i jakim cudem wyszło ci, że jotpeg z puszki na -3 ma wiekszą rozdziałke niż raw wywołany dc rawem ?

Mnie?

[ Dodano: Czw 16 Lut, 2012 12:19 ]
hijax_pl napisał/a:
Nie matryca, ale cały układ. Od obiektywu do JPGa.

Jasne, jasne, przy testach lp/mm matryce podłączają do PC-ta. Przez USB czy RS-a, wiesz może? Czy też może to też jest układ od obiektywu, poprzez matrycę, procesor puszki i silnik Dcrawa.
hijax_pl napisał/a:
... jak już chcesz porównywać to porównuj te same wartości.
Jak dla A77 bierzesz 2500 linii to dla 18Mpx matrycy (np z 550D) weź 2100 linii - nie robi się już taka niezrozumiała przepaść

Wow, a niby dlaczego tak? Porównujemy matryce tej samej wielkości, i to jest jedyna wielkość fizyczna, która powinna nas interesować przy porównaniach rozdzielczości obrazu jaki otrzymujemy.
Uważasz, że przy ocenie brzmienia 80W kolumn glośnikowych, powinniśmy stosować inne kryteria oceny dla kolumn 3 i 4 głośnikowych?

mozer - Czw 16 Lut, 2012

Ja się zgadzam, że zdjęcia przykładowe w JPEGach zamiast w RAWach to jakaś kompletna pomyłka. Ale Wielce Szanowni Redaktorzy mają w d... zdanie użytkowników, a szkoda...
kozidron - Czw 16 Lut, 2012

johndoe napisał/a:
Możesz mi wskazać, gdzie w moich postach jest coś o max. wyostrzaniu?


johndoe, ty rozumiesz co mam na myśli ? Dość często się zdarza, że na minimalnym wyostrzaniu jotpegi i tak są "podostrzane" wzgledem zerowego wywołania z dcrawa, na tym ma polegać procedura badania rozdzielczości.
Zresztą wyostrzanie jotpegów przez software to nie jedyny czynnik zwiekszajcy rozdzielczość jotpega, tylko że ty z tego sobie nawet nie zdajesz sprawy.


johndoe napisał/a:
aha i jakim cudem wyszło ci, że jotpeg z puszki na -3 ma wiekszą rozdziałke niż raw wywołany dc rawem ?

Mnie?



odwiecznym cudem natury :wink:

mógłbyś dać linka, bo pewnie o optycznych ci chodzi

Usjwo - Czw 16 Lut, 2012

RB napisał/a:
Rozdzielczość fotografii zrobionych 5d (odpowiednim obiektywem) jest znacznie wyzsza. Mowa o tych samych kadrach z obu korpusów.


Ale wynika to nie z rozdzielczosci matrycy (tej lpmm) tylko z blizszej odleglosci obiektu, czyli wiekszego powiekszenia. Tu mechanizm jest taki sam jak przy GO.

[quote="cybertoman"]Wolisz miec gorsza matryce i lepszy obrazek, czy lepsza matryce i obrazek gorszy?

Ze zacytuje klasyka: Pytanie jest tendencyjne.
Dlaczego zakladasz ze lepsza matryca da gorszy obrazek?

RB napisał/a:
Fajnie, ze wreszcie zrozumieliśmy fizyke i się fascynujemy naszą nową wiedzą,


To fakt, do dyskusji wtracilem sie tylko ze wzgledow naukowo-poznawczych. Testow rozdzielczosci (i w ogole puszek) nie czytam bo moj stary C jeszcze dziala. :mrgreen:
Nawet nie wiem jakie wartosci uznawane sa za przyzwoite :oops:

hijax_pl - Czw 16 Lut, 2012

johndoe napisał/a:
Jasne, jasne, przy testach lp/mm matryce podłączają do PC-ta. Przez USB czy RS-a, wiesz może? Czy też może to też jest układ od obiektywu, poprzez matrycę, procesor puszki i silnik Dcrawa.
Nie przy testach lp/mm tylko przy testach układu jako całości - to jest pierwszy rozdział na stronach opisujących test rozdzielczość. Przecież stąd wziąłeś to 2550 LP/PH dla A77, prawda?
A może nie zdajesz sobie z tego sprawy co ta wartość reprezentuje, ale bierzesz ją pod uwagę bo jest największą wartością na stronie?
johndoe napisał/a:
Wow, a niby dlaczego tak?
Przeczytaj jeszcze raz co napisałem w poprzednich postach. Prosiłeś o wytłumaczenie dziwnego (dla Ciebie) zjawiska i to zrobiłem. Kultura nakazuje się z tym wytłumaczeniem zapoznać, ewentualnie dopytać o detale. Zapoznałeś się chociaż?
komor - Czw 16 Lut, 2012

johndoe napisał/a:

hijax_pl napisał/a:
Nie matryca, ale cały układ. Od obiektywu do JPGa.

Jasne, jasne, przy testach lp/mm matryce podłączają do PC-ta. Przez USB czy RS-a, wiesz może? Czy też może to też jest układ od obiektywu, poprzez matrycę, procesor puszki i silnik Dcrawa.

Ten fragment świadczy o tym, że nie rozumiesz jednak procedury testowej. Jasne jest, że zupełnie wpływu szkła nie da się wykluczyć w pomiarach takich, jakie robią Optyczni. Ale pomiary z RAW-ów robione są najostrzejszym dostępnym szkłem, a tak w praktyce to na paru szkłach, paru przysłonach i wybierany jest wynik najlepszy, żeby wykluczyć (na ile to możliwe) wpływ szkła.
W przypadku pomiaru JPG brany jest jeden obiektyw, a pomiar masz pokazany dla szeregu przysłon, co pokazuje przy okazji wpływ przysłony na rozdzielczość. Dlatego ten pomiar nazywa się w teście Rozdzielczość układu jako całości i co wielokrotnie było w poprzednich testach było pisane (ale w A77 już nie jest), ma na celu głównie możliwość porównania sobie rozdzielczości z aparatami kompaktowymi, lub innymi nie pozwalającymi zapisywać RAW i/lub zmieniać optyki.

hijax_pl - Czw 16 Lut, 2012

johndoe napisał/a:
Uważasz, że przy ocenie brzmienia 80W kolumn glośnikowych, powinniśmy stosować inne kryteria oceny dla kolumn 3 i 4 głośnikowych?
Widzę, że po "wpadce" samochodowej eksplorujesz inne obszary :D

Jesteś elektronikiem? Jeśli tak to chętnie wejdę z tobą w dość hermetyczną dysputę :D
Wiesz, to jest forum techniczne i ściąga dużo osób całkiem łebskich w różnych dziedzinach techniki... ;)

johndoe - Czw 16 Lut, 2012

hijax_pl napisał/a:
Nie przy testach lp/mm tylko przy testach układu jako całości - to jest pierwszy rozdział na stronach opisujących test rozdzielczość.

I tak samo test lp/mm testuje jakąś całość. Jedyna róznica to w jednym przypadku aparat wypluwa ze swojego procesora jpg, a w drugim raw. Chyba że faktycznie podpinasz matrycę do usb czy innego thunderbolta. A może matrycę S podpinasz do C, żeby zobaczyć czy Digic jest lepszy od Bionza?
hijax_pl napisał/a:

Widzę, że po "wpadce" samochodowej eksplorujesz inne obszary

Chcesz o tej "wpadce" porozmawiać? O mocy z kilograma silnika , moc z grama paliwa, czy mocy z mililitra pojemności? O tym dlaczego samochód z D5 163KM, jest wolniejszy od tego z D5 186 KM? A może o wyższości wolnossących silników VW nad silnikami Hondy? lub odwrotnie?
hijax_pl napisał/a:

Jesteś elektronikiem? Jeśli tak to chętnie wejdę z tobą w dość hermetyczną dysputę

Nie wiem co do brzmienia głośników mogłoby wnieść doświadczenie elektronika.
Nie chodzi mi o budowę kolumn oczywiście, tylko odsłuch:)

hijax_pl - Czw 16 Lut, 2012

johndoe napisał/a:
I tak samo test lp/mm testuje jakąś całość. Jedyna róznica to w jednym przypadku aparat wypluwa ze swojego procesora jpg, a w drugim raw.
Tyle, że ten RAW jest wywoływany w bardzo kontrolowany sposób. Taki sam dla wszystkich aparatów z matrycami Bayera. To zmienia wiele. Masz pewność, że nastąpiła interpolacja koloru z senseli i że nie zostało dodane wyostrzanie. To daje dcraw. Tego nie da Ci LR/ACR, który to przy demozaikowaniu podostrza.
johndoe napisał/a:
Chyba że faktycznie podpinasz matrycę do usb czy innego thunderbolta. A może matrycę S podpinasz do C, żeby zobaczyć czy Digic jest lepszy od Bionza?
Nie ma takiej potrzeby. W zdecydowanej ilości przypadków badając plik RAW można określić czy procesor majstruje przy RAWach czy też nie. Dlatego między innymi bada się składowe poziome i pionowe.
johndoe napisał/a:
A może matrycę S podpinasz do C, żeby zobaczyć czy Digic jest lepszy od Bionza?
Wystarczy porównać A580 z D5100 i K5 - w zasadzie to ta sama matryca, ale inaczej pracują układy ADC i są inne procki. Dodatkowo też na matrycy leżą zapewne inne filtry AA.
Możesz sobie porównać wyniki jak chcesz.
johndoe napisał/a:
Chcesz o tej "wpadce" porozmawiać?
Ja? Absolutnie nie. Na samochodach znają się na tym forum inne osoby dużo lepiej ode mnie. :mrgreen:
johndoe napisał/a:
Nie wiem co do brzmienia głośników mogłoby wnieść doświadczenie elektronika.
Dużo, oj dużo... Oczywiście niewiele powie o konstrukcji skrzynki jak również nic na temat pomieszczenia odsłuchowego. Tak samo jak nie zagwarantuje percepcji dźwięków i ogólnego stanu narządu słuchu osób odsłuchujących sprzęt.



Ale ale...
Widzę, że lubisz płynąć w tematy inne byleby tylko nie musieć rozmawiać o pomiarach - w tym przypadku rozdzielczości.

No to jak - masz jakieś wątpliwości dotyczące moich poprzednich postów? Jest coś niejasne? Czy wszystko jest OK i rozumiesz wyniki A77 pozyskane na tym portalu?

maput - Czw 16 Lut, 2012

Ta dyskusja tylko pokazuje, że najlepiej byłoby przestać zamieszczać w testach wykres dla układu jako całości, pozostawić go ewentualnie tylko w testach kompaktów. Powoduje on u osób mniej zaznajomionych z tematem jedynie niezrozumienie, chaos i wyciąganie błędnych wniosków.
johndoe, na prawdę dalej nie widzisz różnicy między wynikami dla jpg-ów i RAW-ów ? I dalej nie rozumiesz czemu A77 ma matrycę o podobnej sprawności co D60 ? Jaśniej niż koledzy Ci to wcześniej wytłumaczyli już chyba nie można. Jeszcze trochę, a uwierzę że użytkownicy Sony są z natury impregnowani na argumenty ;)

RB - Czw 16 Lut, 2012

Usjwo napisał/a:
RB napisał/a:
Rozdzielczość fotografii zrobionych 5d (odpowiednim obiektywem) jest znacznie wyzsza. Mowa o tych samych kadrach z obu korpusów.


Ale wynika to nie z rozdzielczosci matrycy (tej lpmm) tylko z blizszej odleglosci obiektu, czyli wiekszego powiekszenia. Tu mechanizm jest taki sam jak przy GO.


Dla mnie to może wynikać nawet z iloczynu koloru korpusu i masy baterii... Lepsza rozdzielczość obrazka dla tego samego kadru - o to chodzi (są oczywiście zwolennicy cropa, którzy absolutnie nie chcą się z tym moim zacofanym podejściem zgodzić)

[ Dodano: Czw 16 Lut, 2012 18:00 ]
maput napisał/a:
Jeszcze trochę, a uwierzę że użytkownicy Sony są z natury impregnowani na argumenty ;)


Niekiedy uzytkownicy S żyją w takim dziwnym świecie, że ich spostrzeżenia nie zawsze są identyczne z tutejszymi. Ja między nimi, zresztą. Ale doceniam argumenty. Przy wprowadzonych założeniach i definicjach wszystko gra.

johndoe - Czw 16 Lut, 2012

hijax_pl napisał/a:
Tyle, że ten RAW jest wywoływany w bardzo kontrolowany sposób. Taki sam dla wszystkich aparatów z matrycami Bayera. To zmienia wiele. Masz pewność, że nastąpiła interpolacja koloru z senseli i że nie zostało dodane wyostrzanie.

Dopóki nie znasz kodu procesorów poszczególnych aparatów, nie masz żadnej pewności co
się dzieje z rawem. Od jakiego iso k-5 ingeruje w rawy? Przedstawił ktoś rzetelny dowód?
hijax_pl napisał/a:

W zdecydowanej ilości przypadków badając plik RAW można określić czy procesor majstruje przy RAWach czy też nie.

Tak jak w zdecydowanej ilości przypadków można wykryć doping. No chyba, że ktoś stosuje coś, o czym świat jescze nie usłyszał.
hijax_pl napisał/a:

Wystarczy porównać A580 z D5100 i K5 - w zasadzie to ta sama matryca, ale inaczej pracują `układy ADC i są inne procki. Dodatkowo też na matrycy leżą zapewne inne filtry AA.

Czyli jednak nie test matrycy, a układu?

hijax_pl napisał/a:

to jak - masz jakieś wątpliwości dotyczące moich poprzednich postów? Jest coś niejasne? Czeży wszystko jest OK i rozumiesz wyniki A77 pozyskane na tym portalu?

nie mam watpliwości, Takie wykresy jeszcze potrafię czytać. Jednakże,
1. Nie jest ok. Lepszych parametrów matrycy C nie potwierdza też empiria. Wklejałem wcześniej i to chyba w tym wątku zdjęcia z dpreview, na których widać róznicę między matrycą 24 a 18M. Poza tym, jeżeli z matrycy S daje się wyciągnąć 40% więcej szczególów
/niech będzie, że jedynie z jpga/ to pisanie o tym, że 24M matryca jest prawie tak dobra jak 18 to bzdura.
2. Między testem lp/h lp/mm róznica jest jedynie taka, że procesor nie wykonuje jednego kroku raw=>jpg. Więc jak najbardziej jest to test całego układu a nie matrycy. Dodatkowo jeszcze test dcraw.

hijax_pl - Czw 16 Lut, 2012

johndoe napisał/a:
Dopóki nie znasz kodu procesorów poszczególnych aparatów, nie masz żadnej pewności co
się dzieje z rawem.
Rozumiem, że jesteś zwolennikiem teorii spiskowej, że każdy RAW nie jest reprezentatywny? Ktoś tu ostatnio pisał, jak mu się RAWy podostrzają samoczynnie.. Hm.. To też było Sony.. Hm Hm Hm...
johndoe napisał/a:
Od jakiego iso k-5 ingeruje w rawy? Przedstawił ktoś rzetelny dowód?
Jest na DxO.
johndoe napisał/a:
Czyli jednak nie test matrycy, a układu?
No jeśli dodasz do tego wywoływarkę JPGów w puszce - to będzie układ.
johndoe napisał/a:
nie mam watpliwości, Takie wykresy jeszcze potrafię czytać. Jednakże,
czyli masz... Co nie jest zatem jasne?


johndoe napisał/a:
1. Nie jest ok.


RING RING... HOSTESSA.. RUNDA 3.


johndoe napisał/a:
Lepszych parametrów matrycy C nie potwierdza też empiria.
Zastanawiałeś się dlaczego, czy od razu uznajesz lepsze wyniki za dogmat?
johndoe napisał/a:
Wklejałem wcześniej i to chyba w tym wątku zdjęcia z dpreview, na których widać róznicę między matrycą 24 a 18M.
Na JPGach czy RAWach obrabianych w LR/ACR można wiele udowodnić. Weź ściągnij sobie RAWy, wyciągnij za pomocą dcrawa dane z senseli bez demozaikowania i wtedy porównaj.
johndoe napisał/a:
Poza tym, jeżeli z matrycy S daje się wyciągnąć 40% więcej szczególów
/niech będzie, że jedynie z jpga/ to pisanie o tym, że 24M matryca jest prawie tak dobra jak 18 to bzdura.
To w końcu mówimy o JPGu czy matrycy? Matryca A77 może być tak samo dobra jak ta z 60D a jednak dzięki podostrzeniu JPGa uzyskasz wynik o 40% wyższy - dzięki ilości pikseli. Nie zmienia to jednak faktu, że matryca nie jest wybitna i potencjał 24Mpx został... zmarnowany.
johndoe napisał/a:
Między testem lp/h lp/mm róznica jest jedynie taka, że procesor nie wykonuje jednego kroku raw=>jpg.
Nie ma testu lpph i lpmm. Wynik testu rozdzielczości układu i zdolności rozdzielczej matrycy można przedstawić w tych jednostkach - obu.
johndoe napisał/a:
Więc jak najbardziej jest to test całego układu a nie matrycy.
Błąd założeń. Ale niech ci będzie. Skoro test matrycy to też systemu, to jak nazwiesz test tego co wypluwa aparat w postaci jpga? Czy to jest dla ciebie jednoznaczne? Nie ma różnic między RAW a JPG?
johndoe napisał/a:
Dodatkowo jeszcze test dcraw.
Śmiech na sali :D Raczej nie wiesz co to jest dcraw :D


W dalszej dyskusji skupmy się nad takim obrazkiem:


Rozumiem, że skoro dokładnie prześledziłeś poprzednie moje posty jak również test na głównej, jesteś merytorycznie przygotowany do dyskusji - z łatwością poznasz co to jest i skąd się wzięło.

Czekam zatem na twoją wypowiedź dotyczącym wyżej przedstawionego wycinka. Chętnie przeczytam jakąś analizę...

RB - Czw 16 Lut, 2012

hijax_pl napisał/a:

To w końcu mówimy o JPGu czy matrycy? Matryca A77 może być tak samo dobra jak ta z 60D a jednak dzięki podostrzeniu JPGa uzyskasz wynik o 40% wyższy - dzięki ilości pikseli. Nie zmienia to jednak faktu, że matryca nie jest wybitna i potencjał 24Mpx został... zmarnowany.


Oooo, i dlatego mi ryba czy te 40% to wynik oddziaływania ładunku baterii firmy Sony z polem elektromagnetycznym Wenus, zaklęć rzucanych przez szamanów z wysp Kurylskich (wynajętych w tem niezbożnym celu przez rzeczoną firme) czy (tej zmarnowanej z technologicznego punktu widzenia) nieszczęsnej matrycy.

Swoją drogą jestem naprawdę pod wrażeniem. W kategorii udowadniania hijax nie ma tu sobie równych. Laur akademicki się nalezy. Nie kpię, aby było jasne...

BTW - na takim jednym portalu wyciagali z RAW. Tak, wiem, nie był to RAW pieczołowicie wywołany dcrawem tak samo.

Ale wreszcie w tem wątku można spod palców hijaxa się dowiedzieć, ze a77 ma zmarnowana matrycę ale rozdzielczość zdjęć może być (w mało chwalebnych przypadkowych wypadkach, oczywiście) wyższa od d60. Pora umierać... jak rzekł był swego czasu Rutger Hauer w roli Nex(usa) 6... :mrgreen:

hijax_pl - Czw 16 Lut, 2012

A co ja udowadniam? Nic... :shock:
RB - Czw 16 Lut, 2012

Może, ja juz od dawna nie wiem :mrgreen:
hijax_pl - Czw 16 Lut, 2012

RB napisał/a:
Ale wreszcie w tem wątku można spod palców hijaxa się dowiedzieć, ze a77 ma zmarnowana matrycę ale rozdzielczość zdjęć może być (w mało chwalebnych przypadkowych wypadkach, oczywiście) wyższa od d60.
Ależ czywiście! W JPGu może nawet przekroczyć częstotliwość Nyquista :D
RB - Czw 16 Lut, 2012

Może. Na szczęście nie przekracza :mrgreen:

BTW - każdy obrazek oglądany jest jotpegiem :-) Więc kazda operacja na RAWie w końcu kończy się wyostrzaniem czegoś. Oczywiście, możemy zakładać (papier dużo znosi...), ze to co widzimy jako RAW nie jest obrabiane w tym kierunku przez procesor ani tyci. Albo pisać, ze badamy cały tor wytwarzania RAWa.

hijax_pl - Czw 16 Lut, 2012

RB napisał/a:
Może. Na szczęście nie przekracza
Który? Ten wprost z puszki - nie przekracza. Wywołany dcrawem do tiffa - też nie, ale za to ma gorszą rozdzielczość. A może chodzi Ci o ten wywołany ACR? Jak ustawionym? Tu już nie odpowiem ;)
RB napisał/a:
BTW - każdy obrazek oglądany jest jotpegiem
Oglądany gdzie? Ja częściej mam TIFFy :D
RB napisał/a:
Więc kazda operacja na RAWie w końcu kończy się wyostrzaniem czegoś.
Nie prawda. Wywołaj sobie dcrawem dowolnego RAWa używając opcji -D -4 -T ;)
RB napisał/a:
Albo pisać, ze badamy cały tor wytwarzania RAWa.
Dobra sugestia. Zapamiętam. :)
RB - Czw 16 Lut, 2012

hijax_pl napisał/a:
RB napisał/a:
Może. Na szczęście nie przekracza
Który? Ten wprost z puszki - nie przekracza. Wywołany dcrawem do tiffa - też nie, ale za to ma gorszą rozdzielczość. A może chodzi Ci o ten wywołany ACR? Jak ustawionym? Tu już nie odpowiem ;)

Ustawionym na oko, ale ma lepszą rozdzielczośc od d60 i... tez nie przekracza ;-)

hijax_pl napisał/a:

RB napisał/a:
BTW - każdy obrazek oglądany jest jotpegiem
Oglądany gdzie? Ja częściej mam TIFFy :D

Tyż prawda. Tiffy oczywiście niewyostrzane.

hijax_pl napisał/a:

RB napisał/a:
Więc kazda operacja na RAWie w końcu kończy się wyostrzaniem czegoś.
Nie prawda. Wywołaj sobie dcrawem dowolnego TIFFa używając opcji -D -4 -T ;)

A po co? W celach nazwijmy poznawczych?

hijax_pl - Czw 16 Lut, 2012

RB napisał/a:
A po co? W celach nazwijmy poznawczych?
Tak. Jako materiał dowodowy w sprawie ;)
A tak na serio to dcraw też potrafi interpolować bez wyostrzania. Takie ACR/LR nie potrafi tego - sam wyostrza, dlatego w sumie niepotrzebny jest tryb presharpening przy używaniu filtra Nik Dfine.

A taki RAW z Sigmy DP nie musi być wyostrzany...

RB - Czw 16 Lut, 2012

hijax_pl napisał/a:

A tak na serio to dcraw też potrafi interpolować bez wyostrzania. Takie ACR/LR nie potrafi tego - sam wyostrza, dlatego w sumie niepotrzebny jest tryb presharpening przy używaniu filtra Nik Dfine.


Nie wiem. Używam RT. Robię mało sztuk zdjęć to i powolny RT starcza :-) Cos tam robi. Nawet nieźle :-)

hijax_pl napisał/a:
Tak. Jako materiał dowodowy w sprawie ;)

A tu to bym zapytał kol. MM co się robi z materiałem dowodowym :mrgreen:

hijax_pl - Czw 16 Lut, 2012

RB napisał/a:
Używam RT.
RT to w zasadzie GUI dla dcrawa ;)

RB napisał/a:
A tu to bym zapytał kol. MM co się robi z materiałem dowodowym
Zakładam, że się przechowuje albo niszczy - zależy od podejścia ;)
RB - Czw 16 Lut, 2012

hijax_pl napisał/a:
RB napisał/a:
Używam RT.
RT to w zasadzie GUI dla dcrawa ;)


Ale filtery i wyoszczacze ma, nie muszę dopłacać aby używac, to i uzywam :-)

[ Dodano: Czw 16 Lut, 2012 21:50 ]
hijax_pl napisał/a:

RB napisał/a:
A tu to bym zapytał kol. MM co się robi z materiałem dowodowym
Zakładam, że się przechowuje albo niszczy - zależy od podejścia ;)


Co się robi przed obejrzeniem owego materiału, zakładając, ze się go w ogóle ogląda :-)

hijax_pl - Czw 16 Lut, 2012

RB napisał/a:
Co się robi przed obejrzeniem owego materiału, zakładając, ze się go w ogóle ogląda
Ja wrzucam do ImageJ i dalej już widzę tylko cyferki...
RB - Czw 16 Lut, 2012

Tyś się za bardzo filmami braci Wachowski przejął :mrgreen:
hijax_pl - Czw 16 Lut, 2012

Może, choć nie spadają samoistnie a samodzielnie przeze mnie w Excelu są porządkowane ;)
johndoe - Pią 17 Lut, 2012

hijax_pl napisał/a:

Rozumiem, że jesteś zwolennikiem teorii spiskowej, że każdy RAW nie jest reprezentatywny? Ktoś tu ostatnio pisał, jak mu się RAWy podostrzają samoczynnie.. Hm.. To też było Sony.. Hm Hm Hm...

Konkret, ok?. Znasz kody poszczególnych procków w puszkach? Tak czy nie? A jak nie znasz, to nie pisz autorytatywnie co się tam dzieje. Bo nie masz pojęcia. A jak masz, to wyjaśnij urbi et orbi jaki algorytm zastosował Pentax, że wysokie ISO w K-5 bije na główę to w S.
hijax_pl napisał/a:
Jest na DxO.

Można linkę? dxo duże jest.
hijax_pl napisał/a:
No jeśli dodasz do tego wywoływarkę JPGów w puszce - to będzie układ.

Facet napisałeś
>>Wystarczy porównać A580 z D5100 i K5 - w zasadzie to ta sama matryca, ale inaczej pracują układy ADC i są inne procki. Dodatkowo też na matrycy leżą zapewne inne filtry AA.<<
Sam sobie przeczysz. Ta sama matryca daje inne wyniki bo...?
Wszak, wg. Ciebie, badana jest jakość MATRYCY a nie układu. Więc jakim cudem identyczna matryca daje inne wyniki, skoro badana jest TYLKO matryca?
hijax_pl napisał/a:
Zastanawiałeś się dlaczego, czy od razu uznajesz lepsze wyniki za dogmat?.

Pomyślałeś zanim to napisałeś? O czym mają świadczyć lepsze wyniki? Ty za dogmat uważasz wynik w teście, w którym znalazło się kilka copy/paste z innego testu.
hijax_pl napisał/a:

Na JPGach czy RAWach obrabianych w LR/ACR można wiele udowodnić. Weź ściągnij sobie RAWy, wyciągnij za pomocą dcrawa dane z senseli bez demozaikowania i wtedy porównaj.

Czekam na dowód na "lepszość" matrycy 18M na 24. Lepszość rozdzielczosci. Taki dowód z innych portali. Czy też inni jak na złość uparli się udawadniać, że 24M to jednak lepsza rozdzielczoć. Jak na razie tylko optycznym udało się udowodnić tę lepszość C. Inni są za nimi daleko z tyłu.
hijax_pl napisał/a:
To w końcu mówimy o JPGu czy matrycy?

O jpgu. Przyleciał bóbr na czterech żółwiach i przywiózł jpgi.
hijax_pl napisał/a:

Skoro test matrycy to też systemu, to jak nazwiesz test tego co wypluwa aparat w postaci jpga?

Rozumiem, że Ty jesteś innego zdania i jesteś w stanie uzyskać rawa z matrycy bez żadnego systemu? Widzę, że umiesz wklejać obrazki, więc nie będzie problemu z udowodnieniem tej przełomowej tezy.
hijax_pl napisał/a:

Rozumiem, że skoro dokładnie prześledziłeś poprzednie moje posty jak również test na głównej, jesteś merytorycznie przygotowany do dyskusji - z łatwością poznasz co to jest i skąd się wzięło.

Wzięło się zapewne z imageshacka, gdzie to ktoś wkleił. I nie prześledziłem Twoich postów. Mam życie IRL. Ty masz czas, żeby napisać 16k postów. Ja nie mam czasu, żeby czytać. Czekam na bobra z jpgami. I nie jestem przygotowany merytorycznie. Używam S, nie robię zdjęć tablicom, rozdzielczości nie oceniam wg. testow optycznych, skarpetki zmieniam co 3 dni, jedzie mi z ust i głosuję na Kaczyńskiego. I jpgów nie mam z matrycy oczywiście.

kozidron - Pią 17 Lut, 2012

johndoe napisał/a:
Ty masz czas, żeby napisać 16k postów. Ja nie mam czasu, żeby czytać. Czekam na bobra z jpgami.


hijax_pl, daj spokój to nie ma sensu.
johndoe, na razie udowodniłeś, że nawet nie przeczytałeś procedury optycznej.

hijax_pl - Pią 17 Lut, 2012

johndoe napisał/a:
Konkret, ok?
A ty masz jakieś dane o algorytmach? Wiesz co tam się dzieje, że tak autorytatywnie o tym piszesz? Ja te procki traktuję jako czarną skrzynkę i to mi wystarcza :D
johndoe napisał/a:
Można linkę? dxo duże jest.
Bez przesady... :zalamany:
johndoe napisał/a:
Ta sama matryca daje inne wyniki bo...?
Bo inne filtry AA, inaczej ustawione układy kondycjonujący sygnał, inaczej pracujące przetworniki ADC. Na rozdzielczość ma wpływ tylko filtr AA, reszta na szum i dynamikę.
johndoe napisał/a:
Ty za dogmat uważasz wynik w teście, w którym znalazło się kilka copy/paste z innego testu.
hijax_pl napisał/a:
Mówisz o zrzutach z imatestu? Tekstu nie muszę czytać - wystarczą mi te zrzuty.
Na pierwszy wykres (ten w lpph ;) ) nawet nie patrzę bo nie jest dla mnie reprezentatywny. Masz coś do zarzucania obrazkom z imatestu? Czy coś więcej powiesz na temat analizowanego profilu krawędziowego?
johndoe napisał/a:
Czekam na dowód na "lepszość" matrycy 18M na 24
Wyniki z imatestu dają prawo takie twierdzenia tworzyć. Cofnij się parę postów i przeczytaj jeszcze raz to co napisałem. Rozumiem, że nie ufasz imatestowi na tyle by uznać, że to jak wynik końcowy opracowuje jest spójne i godne użycia w dalszej analizie? Zatem jak nie imatest to jak mierzyć? Masz jakąś propozycję?
johndoe napisał/a:
O jpgu. Przyleciał bóbr na czterech żółwiach i przywiózł jpgi.
Aaa.. to nie mamy o czym rozmawiać. Wyprodukuję ci przeostrzonego JPGa z widocznym halo - bo "tak mi się widzi", dającego niesamowite wyniki MTFów i co?. :zalamany:
johndoe napisał/a:
Rozumiem, że Ty jesteś innego zdania i jesteś w stanie uzyskać rawa z matrycy bez żadnego systemu?
Nie - w tym przypadku chodziło o semantykę i definicje.
Na tę chwilę rozumiem te dwa rozdziały z testu jako "cały tor wytwarzania JPGa" oraz "cały tor wytwarzania RAWa".
johndoe napisał/a:
Wzięło się zapewne z imageshacka, gdzie to ktoś wkleił. I nie prześledziłem Twoich postów. Mam życie IRL. Ty masz czas, żeby napisać 16k postów. Ja nie mam czasu, żeby czytać. Czekam na bobra z jpgami. I nie jestem przygotowany merytorycznie. Używam S, nie robię zdjęć tablicom, rozdzielczości nie oceniam wg. testow optycznych, skarpetki zmieniam co 3 dni, jedzie mi z ust i głosuję na Kaczyńskiego. I jpgów nie mam z matrycy oczywiście.
To po kiego się w ogóle angażujesz w tę dyskusję? :shock: :zalamany:
Odpuść sobie technikalia skoro się na tym nie znasz, rób foty i ciesz się zdjęciami.

Nie jesteś wart angażowania mojego czasu w techniczne dysputy z tobą. Nie czytasz co się pisze, nie analizujesz, nie dyskutujesz. Uprawiasz monolog. Trolujesz.
Dla mnie EOT.

johndoe - Pią 17 Lut, 2012

hijax_pl napisał/a:
Ja te procki traktuję jako czarną skrzynkę i to mi wystarcza :D

Wystarcza, żeby twierdzić, ze wiesz co się w tych czarnych skrzynkach dzieje? Chyba wyczerpaliśmy dyskusję w tym aspekcie. Nie mam więcej pytań.
hijax_pl napisał/a:
Bo inne filtry AA, inaczej ustawione układy kondycjonujący sygnał, inaczej pracujące przetworniki ADC. Na rozdzielczość ma wpływ tylko filtr AA, reszta na szum i dynamikę

Ale Ty cały czas twierdzisz, że testujesz matrycę, więc chyba nie układ filtrów, DAC, itd.?
hijax_pl napisał/a:
]Mówisz o zrzutach z imatestu? Tekstu nie muszę czytać - wystarczą mi te zrzuty.

Mówię o teście od rozdziału 1 do ostatniego. Tu też zapewne ze swej wysokości wiesz co było Copy/Paste, a co nie.
hijax_pl napisał/a:
Wyniki z imatestu dają prawo takie twierdzenia tworzyć.

A wyniki badań specjalistów od fizyki dają prawo twierdzić, że bąk nie lata.
hijax_pl napisał/a:
Nie - w tym przypadku chodziło o semantykę i definicje.

A moim zdaniem, coraz bardziej o erystykę. I podaj mi tę definicję matrycy. i co jest potrzebne, aby ją przetestować. i co z tych potrzebnych rzeczy jest wspólne dla np. 60d i A77, a co nie.
hijax_pl napisał/a:

Odpuść sobie technikalia skoro się na tym nie znasz, rób foty i ciesz się zdjęciami.

Ależ właśnie chcę się dowiedzieć od technicznego guru, jak do testu SAMEJ TYLKO matrycy ma się używanie całej reszty specyficznego dla danej puszki hardware'u i software'u. Dasz mi tego rawa zrobionego bez użycia obiektywu, filtra, DAC i procesora puszki, czy nie jesteś w stanie temu sprostać?
hijax_pl napisał/a:
Trolujesz.

A Ty odpisujesz.

mozer - Pią 17 Lut, 2012

johndoe napisał/a:
A wyniki badań specjalistów od fizyki dają prawo twierdzić, że bąk nie lata.

Powielasz mit.

hijax_pl - Pią 17 Lut, 2012

mozer napisał/a:
johndoe napisał/a:
A wyniki badań specjalistów od fizyki dają prawo twierdzić, że bąk nie lata.

Powielasz mit.
Ci sami "specjaliści" na widok helikoptera uciekają z przerażeniem w oczach lub leją wodą święconą wykrzykując "a kysz!" :D
mozer - Pią 17 Lut, 2012

Wiem, że offtop, ale nie mogę się powstrzymać jak ktoś powtarza zasłyszane w maglu bzdury ;P
pan.tadeusz - Pią 17 Lut, 2012

mnie już kończą się orzeszki więc jak ktoś nie czyta to może przynieść
cybertoman - Pią 17 Lut, 2012

Moze ten bobr przyniesie, jak sie z jpg-ami uwinie.
RB - Pią 17 Lut, 2012

hijax_pl napisał/a:
mozer napisał/a:
johndoe napisał/a:
A wyniki badań specjalistów od fizyki dają prawo twierdzić, że bąk nie lata.

Powielasz mit.
Ci sami "specjaliści" na widok helikoptera uciekają z przerażeniem w oczach lub leją wodą święconą wykrzykując "a kysz!" :D


hijax, przypomnę, że w latach 40-50 Bohr i von Neumann uważali, że masera zbudowac się nie da bo cośtam costam :mrgreen: Takie wpadki to dość powszechna sprawa.

johndoe napisał/a:

hijax_pl napisał/a:
Nie - w tym przypadku chodziło o semantykę i definicje.

A moim zdaniem, coraz bardziej o erystykę.


johndoe, bingo! Masz u mnie piwo! Serio!

hijax_pl - Pią 17 Lut, 2012

RB napisał/a:
bingo!
Mylisz się i to okrutnie... No ale trudno. Najwyraźniej taką przyjąłeś pozycję ;)
RB - Pią 17 Lut, 2012

hijax_pl napisał/a:
RB napisał/a:
bingo!
Mylisz się i to okrutnie... No ale trudno. Najwyraźniej taką przyjąłeś pozycję ;)


Cóż, czytam, patrzę, mysle. Mogę się mylic, rzecz ludzka. Ale jakby tu rzec, wrażenia się licza. Nota bene, uwaga o erystyce obdziela wiekszość tutejszych "mówców", właczając w to i tego, kto ją tu niedawno sformułował :wink:

Siebie też bym nie oszczędzał.

hijax_pl - Pią 17 Lut, 2012

RB napisał/a:
właczając w to i tego, kto ją tu niedawno sformułował
W kontekście ostatniej dyskusji w tym wątku - otóż to! :D
RB - Pią 17 Lut, 2012

ach, jak widzę jużes usatysfakcjonowany :mrgreen:

Swoją droga ten wątek, to od dawna jest przepychanka na łapanie się za słowka i definicje... często tworzone prawie "na zywca".

hijax_pl - Pią 17 Lut, 2012

Raczej zawiedziony. Bo tłumaczenie procedury testu nie przyniosło satysfakcjonujacego rezultatu - nadal można wyczytać wyśmiewanie wyników i brak zainteresowania merytoryczną dyskusją (a o wskazaniu błędu w procedurze można tylko marzyć). Populizm zastępuje merytorykę...
No na ale to takie typowe w naszym kraju...

RB - Pią 17 Lut, 2012

hijax_pl napisał/a:
Raczej zawiedziony. Bo tłumaczenie procedury testu nie przyniosło satysfakcjonujacego rezultatu - nadal można wyczytać wyśmiewanie wyników i brak zainteresowania merytoryczną dyskusją (a o wskazaniu błędu w procedurze można tylko marzyć). Populizm zastępuje merytorykę...
No na ale to takie typowe w naszym kraju...


O, nie tyle wyników, bo one są twarde, ile ich znaczenia. I faktycznie, sobie robię podśmiechichy, bo cóż...
Nie ma błedów w procedurze. Procedura mierzy coś co mierzy ta procedura (AFAIR autorzy jakoś nie kwapia się z odpowiedzią na pytanie co ona mierzy... bo że mierzy rozdzielczość matrycy, to... no własnie co to jest w takim razie matryca?). Tyle. Jakie błędy sa tu mozliwe?
To zresztą tez takie typowe w naszym kraju...

mozer - Pią 17 Lut, 2012

hijax_pl, ale Ty lejesz temu wszystkiemu wodę na młyn, bo uprawiasz słowne przepychanki z osobami, o których od dawna wiadomo, że konstruktywnej krytyki nie przeprowadzą...
hijax_pl - Pią 17 Lut, 2012

Hm... Wydawało mi się, że doszliśmy do porozumienia, iż chodzi o "cały tor wytwarzania RAWa"...
Czy coś się zmieniło od tamtej pory?

RB - Pią 17 Lut, 2012

hijax_pl napisał/a:
Hm... Wydawało mi się, że doszliśmy do porozumienia, iż chodzi o "cały tor wytwarzania RAWa"...
Czy coś się zmieniło od tamtej pory?


Aaaa, chyba że. ale to i tak nie to. Bo to jest rozdzielczość "toru wytwarzania RAWa badana za pomocą dcraw na takich a takich ustawieniach". Czemu? Bo RAW niewywołany - jak mi się zdaje (acz mogę się mylic) - nie posiada rozdzielczości. A tor to już na 100% jej nie ma.

Ale to w sumie nieistotne.
ja nie wiem, ale ta alfa ma istotniejsze wady niż rozdzielczość matrycy, całego toru wywoływania RAWa czy łotewer :-)

I dlatego całej tej dyskusji nie rozumiem. Po co?

Żeby nie było, to nie jest uwaga do hijaxa.

wild whisper - Pią 17 Lut, 2012

Myślę, że wszelkie różnice między puszkami podobnej klasy zacierają się gdy fotograf jest świadom własnych umiejętności. Należy uczyć się radzenia sobie z wadami posiadanej puszki i wykorzystywać wszelkie jej zalety.
merytoryczny hijax i mozer jak do tej pory nie udowodnili nic... oprócz tego, że na matematyce się znają , ale w praktyce nie jest już tak ciekawie. Znam wielu fotografów, którzy prawie w każdej sytuacji poradzą sobie lepiej amatorskim sprzętem, nawet telefonem niż...(teoretycy) wspierani superinteligentnym sprzętem za kilkadziesiąt tysięcy ;) .

test testem ok... ale stwierdzenie, że matryca S jest spartolona, strasznie mija się z prawdą. matryca S jest jaka jest, trzeba po prostu potrafić poradzić sobie z jej "ułomnościami". tylko, że niestety dla co niektórych trzeba mocniej ruszyć głową i odejść na chwilkę od wzorów a to bywa bolesne dla tych za których to aparat robi zdjęcia ;) .

maput - Pią 17 Lut, 2012

wild whisper, ale to jest forum technologiczne a nie fotograficzne :P
hijax_pl - Pią 17 Lut, 2012

RB napisał/a:
Czemu? Bo RAW niewywołany - jak mi się zdaje (acz mogę się mylic) - nie posiada rozdzielczości. A tor to już na 100% jej nie ma.
Wyobraźmy sobie, że te fotodiody w każdym senselu zamiast być przetwornikiem światło/napięcie realizują funkcję odwrotną - w skrócie mówiąc świecą a mikrosoczewki będą porządkować te strumienie świetlne. Inaczej mówiąc będzie się taka matryca zachowywać jak ta wmontowana w monitor LED (np taki jaki jest wykorzystywany w reklamach ulicznych). Czy można powiedzieć, że taki monitor nie ma rozdzielczości? Jak się do takiego eksperymentu myślowego ustosunkujesz?
wild whisper napisał/a:
merytoryczny hijax i mozer jak do tej pory nie udowodnili nic... oprócz tego, że na matematyce się znają ,
To w końcu nic czy jednak coś?
Dyskusja w tym wątku od samego początku jest o sprzęcie, technikaliach, pomiarach, matematyce. Dołączysz merytorycznie do niej? Mógłbyś być pierwszy... Zapraszam.
wild whisper napisał/a:
ale w praktyce nie jest już tak ciekawie.
Co wiesz na temat mojej praktyki? Skąd ową wiedzę pozyskałeś? Jaką miarą to mierzysz? Rozwiń proszę myśl, gdyż niesamowicie mnie zaintrygowałeś...
wild whisper napisał/a:
stwierdzenie, że matryca S jest spartolona, strasznie mija się z prawdą.
Dlaczego? Moim zdaniem potencjał matrycy nie został wykorzystany, być może to działanie celowe. Nie wiem jaki cel przyświecał konstruktorom. Ale mam nadzieję, że ta sama matryca będzie wykorzystana w lustrzankach Nikon czy Pentaxa - wtedy zobaczymy czy to wina samej matrycy, czy też celowy zabieg Sony obniżający rozdzielczość w jej puszkach. Jak będzie? Czas pokaże.
wild whisper napisał/a:
matryca S jest jaka jest, trzeba po prostu potrafić poradzić sobie z jej "ułomnościami". tylko, że niestety dla co niektórych trzeba mocniej ruszyć głową i odejść /.../
Sorki, że przycinam cytat, ale to jest właśnie clue programu.
Skoro RAW daje mniejszą rozdzielczość niż wychodzi to z parametrów w specyfikacji, to przy wydruku zdjęcia do formatu X i powieszeniu go na ścianie, by obraz przez nas odbierany był najwyższej jakości trzeba właśnie odejść w stosunku do odległości przez nas założonej. Ten plakat będzie się nam wtedy wydawał mniejszy - będzie miał rozmiar Y - i będzie porównywalny z plakatem wydrukowanym ze zdjęcia z 60D oglądanego z normalnej, założonej wcześniej odległości. Tak sobie można radzić z ową - jak ją nazwałeś - ułomnością...

johndoe - Pią 17 Lut, 2012

mity, mitami /faktycznie twórcy twierdzenia o bąku jakimiś wielkimi autorytetami naukowymi nie byli/. Ale wracając do adrema;
Włączyłem się w dyskusję zainspirowany Agat1, ktora co prawda często gęsto jest zakręcona jak słoiczek /a nawet o 360 stopni/, jednakowoż jej spostrzeżenia są całkiem celne. I właśnie zuważyła, że procedury optycznych wykazały, że matryca jedynki nikona to cud, miód i orzeszki, i kupno D4 to wyrzucanie pieniedzy w błoto.
hijax_pl napisał/a:
Bo tłumaczenie procedury testu nie przyniosło satysfakcjonujacego rezultatu - nadal można wyczytać wyśmiewanie wyników i brak zainteresowania merytoryczną dyskusją (a o wskazaniu błędu w procedurze można tylko marzyć).

Jak mogę nie śmiać się i nie wyśmiewać procedury, skoro życie pokazuje co innego niż testy:)
A77, D7000, K5, 7D
A co do definicji to jak /w końcu:)/ zgodził się Hijax_pl test matrycy to test całego toru wytwarzania RAWa.
A test całego układu to raczej test algorytmu generowania jpga.
miłego łykendu życzę
ps. W ostatnim półroczu twierdzenie o niemożliwości przekrocznia prędkości światła odeszło do historii i stał się "mitem"
ps2. zapomnialem dopisać, nie uważam matrycy A77 za ósmy cud świata, ale akurat nie rozdzielczość jest jej wadą

wild whisper - Pią 17 Lut, 2012

Cytat:
Sorki, że przycinam cytat, ale to jest właśnie clue programu.
Skoro RAW daje mniejszą rozdzielczość niż wychodzi to z parametrów w specyfikacji, to przy wydruku zdjęcia do formatu X i powieszeniu go na ścianie, by obraz przez nas odbierany był najwyższej jakości trzeba właśnie odejść w stosunku do odległości przez nas założonej. Ten plakat będzie się nam wtedy wydawał mniejszy - będzie miał rozmiar Y - i będzie porównywalny z plakatem wydrukowanym ze zdjęcia z 60D oglądanego z normalnej, założonej wcześniej odległości. Tak sobie można radzić z ową - jak ją nazwałeś - ułomnością...
_________________


Postprodukcja Hijax i problem znika :) ). Pamiętaj. Ja na wydrukach z innej spartolonej matrycy S wyciągam plastykę i jakość jak z przyzwoitego aparatu, kiedy się nie wychylam że Sony w exifie to wcisnąlbym spokojnie kit, że to nikona jaki albo canon i nikt by się nie czepiał ... to nie moje zdanie akurat. Dobrze przygotowane foty do druku z matrycy 24mln S dadzą dobrą jakość... jednak szczęściu trzeba dopomóc, i ostrożnie fotę dopieścić :) .

Jeżeli a77 da się obejść chytrze jak moją a55 w ustawieniach aparatu i póxniej podczas postprodukcji to jestem dobrej myśli, być może musiałbym zmienić swoją szklarnię za 250zł na jakieś drożdze strae CZJ i takumary :) ). Kurka, aż mnie nosi, by przetestować aparacik po swojemu :) .

To, zę niczego nie pokazałeś akurat mnie, już powtarzałem kilka razy.

maput napisał/a:
wild whisper, ale to jest forum technologiczne a nie fotograficzne :P


i dlatego tym bardziej pozwolę sobie zaznaczy, żę matryca S nie jest spartolona. Bo i tak większość matematyków nie wyciągnie z niej maksa :zalamany:

hijax_pl - Pią 17 Lut, 2012

johndoe napisał/a:
I właśnie zuważyła, że procedury optycznych wykazały, że matryca jedynki nikona to cud, miód i orzeszki, i kupno D4 to wyrzucanie pieniedzy w błoto.
Oj - doprawdy? Gdzie? Możesz wskazać cytat? :shock:
johndoe napisał/a:
A co do definicji to jak /w końcu:)/ zgodził się Hijax_pl test matrycy to test całego toru wytwarzania RAWa.
A test całego układu to raczej test algorytmu generowania jpga.
I co to zmienia? Kompletnie nic. :razz:

[ Dodano: Pią 17 Lut, 2012 21:33 ]
wild whisper napisał/a:
Postprodukcja Hijax i problem znika ).
Chyba nie rozumiesz problemu.
Ale ale - przy resamplingu w dół, do okolic 16Mpx będzie już znacznie lepiej. I będzie też mniej szumu. Same zalety.
wild whisper napisał/a:
Ja na wydrukach z innej spartolonej matrycy S wyciągam plastykę
Tak z ciekawości - co rozumiesz przez "plastykę"?
wild whisper napisał/a:
kiedy się nie wychylam że Sony w exifie to wcisnąlbym spokojnie kit, że to nikona jaki albo canon i nikt by się nie czepiał ...
Mam rozumieć, że posiadłeś już takie umiejętności edycji zdjęć, iż potrafisz doprowadzić zdjęcie z twojej puszki do poziom zdjęć, które Nikon czy Canon wypluwa prostu z puszki?
wild whisper napisał/a:
Jeżeli a77 da się obejść chytrze jak moją a55 w ustawieniach aparatu
A jak obchodzisz? Co ustawiasz w puszce?
wild whisper napisał/a:
Bo i tak większość matematyków nie wyciągnie z niej maksa
A ja odnoszę wrażenie, że właśnie Ci, którzy dokładnie wiedzą co i jak (technicznie) uzyskają lepszy efekt. Dokonają lepszej i bardziej świadomej obróbki w postprocesie.
RB - Pią 17 Lut, 2012

hijax_pl napisał/a:
RB napisał/a:
Czemu? Bo RAW niewywołany - jak mi się zdaje (acz mogę się mylic) - nie posiada rozdzielczości. A tor to już na 100% jej nie ma.
Wyobraźmy sobie, że te fotodiody w każdym senselu zamiast być przetwornikiem światło/napięcie realizują funkcję odwrotną - w skrócie mówiąc świecą a mikrosoczewki będą porządkować te strumienie świetlne. Inaczej mówiąc będzie się taka matryca zachowywać jak ta wmontowana w monitor LED (np taki jaki jest wykorzystywany w reklamach ulicznych). Czy można powiedzieć, że taki monitor nie ma rozdzielczości? Jak się do takiego eksperymentu myślowego ustosunkujesz?


Matryca ma rozdzielczość. Ale RAW to inna bajka. Jak wywołasz tak masz. Chcesz zmierzyć parametr który musisz dekonwoluować z jakiegos tam formatu zapisu. Robisz załozenia, że Twój sposób jest OK. To sa w sumie Twoje nieweryfikowalne zyczenia. Nieweryfikowalne, póki nie masz danych tyczących struktury tego pliku. Oczywiście, jesteś w stanie powiedzieć, że producent cos namieszał w RAWie lub... że nie jesteś w stanie stwierdzic, ze namieszał w RAWie. I tyle. Co wywołasz - zmierzysz. Póki nie wykonasz pomiaru - nie wywołasz RAWa - kot jest w superpozycji stanu martwego i żywego.
Może wcześniej napisałem nieprecyzyjnie - RAW niesie informacje o rozdzielczości matrycy. Możemy ją nawet odczytać. Natomiast nalezałoby uwzględnic nieznany nam w sumie ststystyczny błąd pomiarowy związany z dekonwolucją RAWa. Czemu?, otóż dlatego, ze rościmy sobie prawa do porównywania RAWów różnie kodowanych i do wyciągania z tych porównań dość mocnych wniosków.

hijax_pl napisał/a:

wild whisper napisał/a:
merytoryczny hijax i mozer jak do tej pory nie udowodnili nic... oprócz tego, że na matematyce się znają ,
To w końcu nic czy jednak coś?
Dyskusja w tym wątku od samego początku jest o sprzęcie, technikaliach, pomiarach, matematyce. Dołączysz merytorycznie do niej? Mógłbyś być pierwszy... Zapraszam.


hijax, nie. Otóż, w tym wątku Ty rościsz sobie prawo definiowania, ze dyskutujemy tu wyłacznie o technikaliach. Gdy ktoś próbuje gadac o fotografii i o rozdzielczości zdjęcia Ty mówisz że gada nie na temat... To jest trochę tak, że my wszyscy gadamy o róznych rzeczach. Jeszcze raz powtarzam, mnie technologia wisi, mnie interesuje efekt końcowy. I obawiam się, że wielu Twoich biednych interlokutorów też. Tyle, ze dają się wciągnąc w dyskusje o czymś innym. I Ty to doskonale wiesz :-)

wild whisper - Pią 17 Lut, 2012

masz do zarejestrowania scenę... procedury testu zakładają jednakowe podejście do wszystkich pstryków a to samo zło przecież, każda scena wymaga innego podejścia. Z drugiej zaś strony, każdy aparat testowany jest tutaj na innych obiektach, w innych miejscach o różnych porach dnia i roku. a szumy a 77?

skąpe światło, ja z sonym a 55 + obiektyw m42 i hijax nikon d7000 + obiektyw m42, albo nawet nowa stałka z AF bez stabilizacji tej samej ogniskowej jak w przypadku u sonego i o podobnych własciwościach optycznych. Brak statywu pod ręką, robimy portret. Używamy dowolnych parametrów tak, by zarejestrować dobrze fotografowaną scenę, histogram przy prawej.

W sonym zapewne będzie spokojnie można użyć niższych wartości ISO... co oznacza, że kwestia szumów może przestać być istotna. Rozdzielczość... nawet jeżeli mniejsza w przypadku a77, widoczna na ekranie monitora na wycinku, zatarłaby się własnie na wydruku.

Mam aktualnie wystawę, zorganizowaną przez Stowarzyszenie do którego należę, sony a55 położył jakościowo d700, canona 550 D, d3oos, d90, 50d, 7d, k-7 i takie tam inne zabawki. Matematycznie bardzo łatwo wskazać które z tych aparatów są technologicznie "najlepsze", która matryca jest najlepsza, a może wcale nie tak łatwo gdybyśmy wykluczyli z tej lsity d700 ;P). Różnice znikome, łatwe do zmanipulowania jeżeli chodzi o pozostałe aparaty ( aps-c) :) . Za pomocą technologii pierwotnej naszego mózgu i softu naszego pc-ta można poradzić sobie z nierównościami aparatów, które nie są nie do przejścia, jeżeli nie ograniczamy się do pstryka.

Dlatego rozumiem Was, że matematycznie jesteście wskazać która matryca najmniej szumi, która ma dwie liniie... przy mierzeniu rozdzielczości więcej... ale co z tego? Różnice znikome. Co innego porównując taką a55 z np d4 .

hijax_pl - Pią 17 Lut, 2012

RB napisał/a:
Matryca ma rozdzielczość. Ale RAW to inna bajka. Jak wywołasz tak masz.
Zgoda. Co jednak w przypadku, gdy sposób demozaikowania jest ściśle określony i powtarzalny? Weźmy na przykład interpolowanie metodą najbliższych sąsiadów. Zauważ, że ten algorytm nie jest zależny od producenta matrycy - działa zawsze w ten sam sposób. Czy zmniejsza ostrość? Oczywiście, że tak - każde demozaikowanie redukuje. I jest to niezależne od producenta matrycy.
RB napisał/a:
Czemu?, otóż dlatego, ze rościmy sobie prawa do porównywania RAWów różnie kodowanych i do wyciągania z tych porównań dość mocnych wniosków.
Wiesz, prawdę mówiąc nie wiem o jakim kodowaniu mówisz...
RB napisał/a:
Gdy ktoś próbuje gadac o fotografii i o rozdzielczości zdjęcia Ty mówisz że gada nie na temat...
Bo - w kontekście rozdzielczości - nie interesuje mnie gadanie o JPGach wypluwanych z puszki czy z dowolnej wołarki. Gdybym chciał na takie tematy dyskutować udzielałbym się na forum DPR a nie tutaj.

[ Dodano: Pią 17 Lut, 2012 22:10 ]
wild whisper napisał/a:
procedury testu zakładają jednakowe podejście do wszystkich pstryków a to samo zło przecież, każda scena wymaga innego podejścia.
O jakim teście mówisz? Rozdzielczości, balansu bieli, układów odpowiedzialnych za dobór parametrów ekspozycji? Innych?
wild whisper napisał/a:
W sonym zapewne będzie spokojnie można użyć niższych wartości ISO...
Dlaczego?
wild whisper napisał/a:
Rozdzielczość... nawet jeżeli mniejsza w przypadku a77, widoczna na ekranie monitora na wycinku, zatarłaby się własnie na wydruku.
To prawda, choć posiadanie 24Mpx kusi by kadrować po zrobieniu zdjęcia - a wtedy, przy dość mocnym przycięciu może nie być już tak miło ;)
W sumie jestem ciekaw porównania zdjęcia z całej matrycy A55 oraz wycinka matrycy A77 odpowiadającego 16Mpx, oczywiście tak by kadr z tych dwóch aparatów był taki sam ;)
wild whisper napisał/a:
Dlatego rozumiem Was, że matematycznie jesteście wskazać która matryca najmniej szumi, która ma dwie liniie... przy mierzeniu rozdzielczości więcej... ale co z tego? Różnice znikome. Co innego porównując taką a55 z np d4 .
A po co porównywać A55 z D4 skoro w ostatecznym rozrachunku i tak ostatnie słowo należy do postprocesu?

W twoim świecie jakikolwiek test nie jest potrzebny, a pożądane kursy zaawansowanego posprocesu. Zgadzam się.
Zauważ jednak, że są osoby żywo interesujące się techniką. One czerpią frajdę z wczytywania się w specyfikacje, porównania, tabelki, testy. Tacy zwariowani pasjonaci... Uważasz, że błądzą?

wild whisper - Pią 17 Lut, 2012

hijax_pl napisał/a:
johndoe napisał/a:
I właśnie zuważyła, że procedury optycznych wykazały, że matryca jedynki nikona to cud, miód i orzeszki, i kupno D4 to wyrzucanie pieniedzy w błoto.
Oj - doprawdy? Gdzie? Możesz wskazać cytat? :shock:
johndoe napisał/a:
A co do definicji to jak /w końcu:)/ zgodził się Hijax_pl test matrycy to test całego toru wytwarzania RAWa.
A test całego układu to raczej test algorytmu generowania jpga.
I co to zmienia? Kompletnie nic. :razz:

[ Dodano: Pią 17 Lut, 2012 21:33 ]
wild whisper napisał/a:
Postprodukcja Hijax i problem znika ).
Chyba nie rozumiesz problemu.
Ale ale - przy resamplingu w dół, do okolic 16Mpx będzie już znacznie lepiej. I będzie też mniej szumu. Same zalety.
wild whisper napisał/a:
Ja na wydrukach z innej spartolonej matrycy S wyciągam plastykę
Tak z ciekawości - co rozumiesz przez "plastykę"?
wild whisper napisał/a:
kiedy się nie wychylam że Sony w exifie to wcisnąlbym spokojnie kit, że to nikona jaki albo canon i nikt by się nie czepiał ...
Mam rozumieć, że posiadłeś już takie umiejętności edycji zdjęć, iż potrafisz doprowadzić zdjęcie z twojej puszki do poziom zdjęć, które Nikon czy Canon wypluwa prostu z puszki?
wild whisper napisał/a:
Jeżeli a77 da się obejść chytrze jak moją a55 w ustawieniach aparatu
A jak obchodzisz? Co ustawiasz w puszce?
wild whisper napisał/a:
Bo i tak większość matematyków nie wyciągnie z niej maksa
A ja odnoszę wrażenie, że właśnie Ci, którzy dokładnie wiedzą co i jak (technicznie) uzyskają lepszy efekt. Dokonają lepszej i bardziej świadomej obróbki w postprocesie.



mówiłem już raz co ustawiam w puszce, między innymi minimalizuję albo wykluczam to co nazywacie ingerencją i partoleniem plików przez oprogramowanie aparatu w puszkach sonego. Uzyskuję brzydka masę z której zrobię co zechcę i będę dumny, że zrobiłem coś o niebo lepszego plastycznie niżeli plik gotowy z nikona czy Canona. Mniejsza o to.
Rozmawiając o technikaliach hijax... czy nie wstyd Ci pisząc, że lepiej jest otrzymywać gotowy plik niżeli taki w który trzeba włożyć choć troszkę serca? to tak jakbyś powiedział, że skacząc przez poprzeczkę, zawieszoną na 80cm jest łatwiej przeskoczyć niżeli na poprzeczkę zawieszoną na wysokości 2 metrów.
niby chodzi tylko o to by przeskoczyć. Ale ja zawsze byłem za biblijnym Dawidem niżeli "zaprogramowanym" Goliatem ;]

Tekst pisany w kontekście sonego a77. Mi się ten aparat podoba coraz bardziej. Jak ktoś z kujawsko-pomorskiego takową posiada, Chętnie się spotkam i przetestujemy wspólnie - w ciężkich warunkach :)

RB - Pią 17 Lut, 2012

hijax_pl napisał/a:
Wiesz, prawdę mówiąc nie wiem o jakim kodowaniu mówisz...

Przepraszam, może ja nie wiem czegoś, ale czy wszystkie te pliki z róznych aparatów sa tak samo zapisane w postaci np. matrycy o 24 milionach klatek z wartością iluśtam bitową? Sądzę, ze nie.

hijax_pl napisał/a:

RB napisał/a:
Gdy ktoś próbuje gadac o fotografii i o rozdzielczości zdjęcia Ty mówisz że gada nie na temat...
Bo - w kontekście rozdzielczości - nie interesuje mnie gadanie o JPGach wypluwanych z puszki czy z dowolnej wołarki. Gdybym chciał na takie tematy dyskutować udzielałbym się na forum DPR a nie tutaj.


Wiesz co... wychodzi na to, że Ty im mówisz że sa gupi a oni Tobie, że jestes gupi. Oni nie chcą dyskutowac z Toba o jakiś tam matrycach, Ty z nimi o jakis tam zdjęciach. To po kiego czorta tak ostro dyskutujecie?

Mnie nie interesuje gadanie o rozdzielczości tak definiowanej jak to Ty robisz, bo mi wisi, jak zaimplementuje ta matryce Nikon czy Pentax. Tzn. nie tyle mi wisi jak zaimplementuje, tyle to jak się tu wszyscy tym będa podniecać czy jest dobrze czy jest niedobrze. Zrobie zdjęcia i wszystko, będę żył we własnym błogim przekonaniu, że mi pasuje albo nie pasuje... bo od pewnego czasu już nie chce nikogo przekonywac do zestawów marzeń i innych takich bzdurasów.


BTW - pisałem już, że ta cała rozdzielczość to mały pikuś?

wild whisper - Pią 17 Lut, 2012

hijax_pl napisał/a:
wild whisper napisał/a:
W sonym zapewne będzie spokojnie można użyć niższych wartości ISO...
Dlaczego?


naprawdę nie wierzę w to, że o to pytasz :shock: żenada

hijax_pl - Pią 17 Lut, 2012

wild whisper napisał/a:
mówiłem już raz co ustawiam w puszce, między innymi minimalizuję albo wykluczam to co nazywacie ingerencją i partoleniem plików przez oprogramowanie aparatu w puszkach sonego.
Jeśli piszesz o RAWach to.. zadziwiasz mnie.. Jakie to parametry ingerują ci w plik?
wild whisper napisał/a:
Uzyskuję brzydka masę z której zrobię co zechcę i będę dumny, że zrobiłem coś o niebo lepszego plastycznie niżeli plik gotowy z nikona czy Canona. Mniejsza o to.
Zaczynam podejrzewać, że porównujesz swoje wypieszczone prace z pracami innych, którzy albo w ogóle nie uszlachetniają swoich zdjęć w kompie, albo robią to minimalnym zakresie.
wild whisper napisał/a:
ozmawiając o technikaliach hijax... czy nie wstyd Ci pisząc, że lepiej jest otrzymywać gotowy plik niżeli taki w który trzeba włożyć choć troszkę serca?
Hm... Nie wiem o czym piszesz. Ja nie używam JPGów - tylko RAWy.
Nie wyobrażam sobie braku postprocesu - to zakorzenione przeświadczenie jeszcze z czasów analogowych gdzie sam wywoływałem klisze i robiłem na powiększalniku odbitki. Nigdy nie oddawałem klisz Cz/B do "fotografa"...

wild whisper - Pią 17 Lut, 2012

hijax_pl napisał/a:
wild whisper napisał/a:
Dlatego rozumiem Was, że matematycznie jesteście wskazać która matryca najmniej szumi, która ma dwie liniie... przy mierzeniu rozdzielczości więcej... ale co z tego? Różnice znikome. Co innego porównując taką a55 z np d4 .
A po co porównywać A55 z D4 skoro w ostatecznym rozrachunku i tak ostatnie słowo należy do postprocesu?


znów nie wierzę, że coś takiego napisałeś. Pisałem wyraźnie, że z porównania wykluczyłbym już aparat 4 razy droższy od a55 czyli nikona d700, d4 wydało mi się oczywistą oczywistością. W aparatach "tej samej klasy" ostatnie słowo należy do postprodukcji

Dlaje nie kumasz? :zalamany:

RB - Pią 17 Lut, 2012

hijax_pl napisał/a:

wild whisper napisał/a:
procedury testu zakładają jednakowe podejście do wszystkich pstryków a to samo zło przecież, każda scena wymaga innego podejścia.
O jakim teście mówisz? Rozdzielczości, balansu bieli, układów odpowiedzialnych za dobór parametrów ekspozycji?


znowu to robisz. On nie pisze o żadnych testach. On pisze o czyms co Ciebie nie interesuje. Po co mu musisz udowadniać że jest gupi.

hijax_pl - Pią 17 Lut, 2012

RB napisał/a:
Przepraszam, może ja nie wiem czegoś, ale czy wszystkie te pliki z róznych aparatów sa tak samo zapisane w postaci np. matrycy o 24 milionach klatek z wartością iluśtam bitową? Sądzę, ze nie.
No cóż... Jest to zapis danych z senseli. Po jednej wartości n-bitowej na każdy sensel. Kodowanie tych wartości do zapisu binarnego, ewentualne kompresowanie plus szyfrowanie (zapewne by można było pobierać opłaty licencyjne za kodek) prowadzą do utworzenia jakiegoś tam strumienia bitów. Ale tego strumienia się nie demozaikuje. Trzeba go najpierw odszyfrować, odkodować, by odtworzyć zapis n-bitów na sensel. Otrzymujemy w tym pośrednim kroku plik, który można określić liniowym TIFFem. On jest poddawany operacji demozaikowania jednym z wybranych algorytmów.
RB napisał/a:
Wiesz co... wychodzi na to, że Ty im mówisz że sa gupi a oni Tobie, że jestes gupi. Oni nie chcą dyskutowac z Toba o jakiś tam matrycach, Ty z nimi o jakis tam zdjęciach. To po kiego czorta tak ostro dyskutujecie?
No cóż.. Jak ktoś patrzy na wartości pomiarów rozdzielczości (JPG) i widzi, że wynik A77 jest dużo większy od 60d a później się dowiaduje, że jednak ta rozdzielczość (ale już RAW) jest w zasadzie taka sama to... sam rozumiesz. ;)
wild whisper napisał/a:
naprawdę nie wierzę w to, że o to pytasz żenada
Dlaczego zakładasz, że stabilizacja MUSI być używana?
wild whisper - Pią 17 Lut, 2012

RB napisał/a:
hijax_pl napisał/a:

wild whisper napisał/a:
procedury testu zakładają jednakowe podejście do wszystkich pstryków a to samo zło przecież, każda scena wymaga innego podejścia.
O jakim teście mówisz? Rozdzielczości, balansu bieli, układów odpowiedzialnych za dobór parametrów ekspozycji?


znowu to robisz. On nie pisze o żadnych testach. On pisze o czyms co Ciebie nie interesuje. Po co mu musisz udowadniać że jest gupi.


Wlaśnie, nie musisz mi udowadniać że jestem głupi jeżeli chodzi o cyferki u układy, bla bla bla... nie musisz mi również udowadniać, czego już chyba nawet nie oczekuję. Że jesteś zwykłym pasjonatą rajcującym się nowinkami technologicznymi. Inteligencji i poczucia estetyki patrząc na foty i słowa rajcującyhc się, wystarcza mi z zapasem by to pojąć, że jesteś sprzętowcem, technologiem- pasjonatą, wartym tyle ile masz w Torbie. Bez obrazy... ale tak wywnioskować idzie z tego co piszesz...

"Zauważ jednak, że są osoby żywo interesujące się techniką. One czerpią frajdę z wczytywania się w specyfikacje, porównania, tabelki, testy. Tacy zwariowani pasjonaci... Uważasz, że błądzą?"

... jeżeli chodzi o samą fotografię to tak... uważam, że błądzą, kiedy na siłę starają się w teorii pokazywać coś co tak łatwo jest obalić w praktyce :) )

"wild whisper napisał/a:
naprawdę nie wierzę w to, że o to pytasz żenada
Dlaczego zakładasz, że stabilizacja MUSI być używana?"

- i znów nie wierzę, że to piszesz? Odpowiedz sobie sam jak chcesz. Tylko wtedy uznasz to za dobrą odpowiedź. Żadna moja odpowiedź się Tobie nie spodoba :) )- tak dla za sady no nie ;) ?

hijax_pl - Pią 17 Lut, 2012

RB napisał/a:
On pisze o czyms co Ciebie nie interesuje. Po co mu musisz udowadniać że jest gupi.
Po co się udziela w dyskusji na temat TESTU APARATU wykonanego przez ten portal? Przecież go ten test zupełnie nie interesuje. Tak samo jak i Ciebie ;)

[ Dodano: Pią 17 Lut, 2012 22:38 ]
wild whisper napisał/a:
... jeżeli chodzi o samą fotografię to tak... uważam, że błądzą, kiedy na siłę starają się w teorii pokazywać coś co tak łatwo jest obalić w praktyce )
Wychodzi na to, że pewne sprawy są poza twoją percepcją. :zalamany:
RB - Pią 17 Lut, 2012

hijax_pl napisał/a:
RB napisał/a:
On pisze o czyms co Ciebie nie interesuje. Po co mu musisz udowadniać że jest gupi.
Po co się udziela w dyskusji na temat TESTU APARATU wykonanego przez ten portal? Przecież go ten test zupełnie nie interesuje. Tak samo jak i Ciebie ;)


OK. Założe temat aparat sony a77 i będe tam gadał. Bedziemy rozłaczni, dobrze?
Może admin jakiś porozdziela posty tych co pisza oa aparacie i tych co pisza o TESTACH APARATU.

No to bywaj, pomyliłem tematy, mój bład. Miło sie gadało.

hijax_pl - Pią 17 Lut, 2012

wild whisper napisał/a:
Dlaje nie kumasz?
Doskonale wiem, że każdym aparatem da się zrobić świetne zdjęcie. I wiem też, że jeden aparat będzie bardziej a drugi mniej pomagał fotografowi. Tylko.. co to ma do tematu?
wild whisper - Pią 17 Lut, 2012

hijax_pl napisał/a:
RB napisał/a:
On pisze o czyms co Ciebie nie interesuje. Po co mu musisz udowadniać że jest gupi.
Po co się udziela w dyskusji na temat TESTU APARATU wykonanego przez ten portal? Przecież go ten test zupełnie nie interesuje. Tak samo jak i Ciebie ;)

[ Dodano: Pią 17 Lut, 2012 22:38 ]
wild whisper napisał/a:
... jeżeli chodzi o samą fotografię to tak... uważam, że błądzą, kiedy na siłę starają się w teorii pokazywać coś co tak łatwo jest obalić w praktyce )
Wychodzi na to, że pewne sprawy są poza twoją percepcją. :zalamany:



a twoją tymbardziej... skoro nie potrafisz zrozumieć, żę zwykłym aparatem za kilka groszy da sie zrobić piękną technicznie fotografię :) . Ja takie rzeczy jestem w stanie sobie wyobrazić. Piszę w temacie o teście tego aparatu, bo interesuje mnie ten aparat. I stanowczo się nie zgadzam, kiedy oczka w płocie są eskalowane do rozmiarów dziury w płocie... korzystam na co dzień z takich nowinek. I Myślę, że jako użytkownik bardzo podobnej puszki jak a77 mam całkiem sporo do powiedzenia. A 55 też dostała za swoje ;P no nie? Jestem tutaj dla równowagi albo dla czegoś czego nigdy nie zrozumiesz, bo są pasjonaci cyferek i "magii w fotografii"- i to w każdej jej dziedzinie, nawet technologicznej :) .

hijax_pl - Pią 17 Lut, 2012

wild whisper napisał/a:
a twoją tymbardziej... skoro nie potrafisz zrozumieć, żę zwykłym aparatem za kilka groszy da sie zrobić piękną technicznie fotografię
Ależ potrafię, wiem też że warunki muszą być takie by najsłabsze aparat mógł zrobić dobre zdjęcie - wtedy nie ma różnic czym robisz.
Zawsze mówiłem (możesz przeszukać to forum), że w słoneczny dzień na plaży nadmorskiej równie dobrze można robić zdjęcia telefonem. Zdjęcia na wydruku 10x15 wyjdą pięknie :D

lolek88 - Pią 17 Lut, 2012

wild whisper napisał/a:
W sonym zapewne będzie spokojnie można użyć niższych wartości ISO...

Chodzi Ci tutaj tylko o stabilizację?

johndoe - Pią 17 Lut, 2012

hijax_pl napisał/a:
No cóż.. Jak ktoś patrzy na wartości pomiarów rozdzielczości (JPG) i widzi, że wynik A77 jest dużo większy od 60d a później się dowiaduje, że jednak ta rozdzielczość (ale już RAW) jest w zasadzie taka sama to... sam rozumiesz. ;)

Ktoś widzi co jest napisane i nie musi się dowiadywać tego od Ciebie. Ktoś w ciągu 2 dni skłonił Ciebie, wielkiego guru do prostego stwierdznia, że nie ma czegoś takiego jak test matrycy.
Ktoś poprosi Cię teraz o wyjaśnienie jak z matrycy o gorszej rozdzielczosci uzyskano obrazek o większej rozdzielczości. Link do rzeczonego obrazka ktoś podał.

RB - Pią 17 Lut, 2012

hijax_pl napisał/a:
No cóż.. Jak ktoś patrzy na wartości pomiarów rozdzielczości (JPG) i widzi, że wynik A77 jest dużo większy od 60d a później się dowiaduje, że jednak ta rozdzielczość (ale już RAW) jest w zasadzie taka sama to... sam rozumiesz. ;)


O przepraszam, ktoś widzi pomiar rozdzielczości RAWa obrabianego jedna metoda do formatu wyświetlalnego, Ty widzisz pomiar rozdzielczości RAWa obrobionego inna matoda do formatu wyświetlalnego.

Ty jestes przekonany, że wiesz jaka jest jakoś tam zdefiniowana jakość matrycy. On (ja tyż) jest przekonany, że wie co - w sensie rozdzielczości - może z niej uzyskać nie wymiotuąc jednoczesnie z powodu przeostrzonego jotpega, tiffa czy co tam sobie stworzyliśmy :-) .

zauwaz, że pisze dość słabo... piszę o naszych przekonaniach, a nie o prawdzie. Można to więć spokojnie zignorować, to jeszcze nie powód do składania dementi :-)

P.S. ten post mi umknął, ale odpowoadaqjąc nań (pogoń erystyczna nie pozwoliła mi nie przemówic, podobnie jak próżność własna) starałem sie wciąż choć w części pisac o TESCIE APARATU a77 na tym portalu.
Juz sie wyłaczam.

hijax_pl - Pią 17 Lut, 2012

johndoe napisał/a:
Ktoś w ciągu 2 dni skłonił Ciebie, wielkiego guru do prostego stwierdznia, że nie ma czegoś takiego jak test matrycy.
Nadal będę używał sformułowania "test matrycy". Są tacy co rozumieją taki skrót myślowy i nie widzą problemu.[quote="johndoe"]toś poprosi Cię teraz o wyjaśnienie jak z matrycy o gorszej rozdzielczosci uzyskano obrazek o większej rozdzielczości. Link do rzeczonego obrazka ktoś podał.

[ Dodano: Pią 17 Lut, 2012 23:15 ]
RB napisał/a:
O przepraszam, ktoś widzi pomiar rozdzielczości RAWa obrabianego jedna metoda do formatu wyświetlalnego, Ty widzisz pomiar rozdzielczości RAWa obrobionego inna matoda do formatu wyświetlalnego.
Tak - zgadza się. I nie są one w konflikcie gdy rozumiemy dwa różne znaczenia uzyskanych wyników. Jedno jest takie, które chciałeś gdzieś cytować ;)
Ujednolicanie ich jest błędem, ale niektórzy nie mogą tego pojąć ;)

RB - Pią 17 Lut, 2012

Nie mam konfliktu, choc nie rozumiem ani troche znaczenia jednego z tych wyników :-)
hijax_pl - Pią 17 Lut, 2012

RB napisał/a:
Ty jestes przekonany, że wiesz jaka jest jakoś tam zdefiniowana jakość matrycy. On (ja tyż) jest przekonany, że wie co - w sensie rozdzielczości - może z niej uzyskać nie wymiotuąc jednoczesnie z powodu przeostrzonego jotpega, tiffa czy co tam sobie stworzyliśmy .
Ale Ty się nie dopytujesz skąd się wzięło twierdzenie, że matryca A77 dorównuje rozdzielczości 60D ;)
RB - Pią 17 Lut, 2012

No... az taki durny to ja juz nie jestem aby sie o to tutaj pytać... :wink:
johndoe - Pią 17 Lut, 2012

hijax_pl napisał/a:
Są tacy co rozumieją taki skrót myślowy i nie widzą problemu.

wystarczy przeczytać Twoje posty, nie rozśmieszaj mnie.
hijax_pl napisał/a:
Wyjaśniłem już :D

Tym razem się nie ośmieszaj. Tego co tam jest nie uzyskasz wyostrzaniem.

Ja się nie dopytuję skąd się wzięło twierdzenie, że matryca A77 dorównuje rozdzielczości 60D. Ja się z tego śmieję.

hijax_pl - Pią 17 Lut, 2012

RB napisał/a:
Nie mam konfliktu, choc nie rozumiem ani troche znaczenia jednego z tych wyników
Uprośćmy całą tę zakichaną teorię do jednego wyrażenia: filtr antyaliasingowy.
Wprowadźmy jakiś taki wskaźnik oznaczający "siłę AA", który będziemy liczyć dzieląc ilość pikseli na wysokość matrycy przez pomiar RAW

Dla A77 ten wskaźnik AA będzie równy 4000/1936 = 2,066
Dla 60D będzie to: 3456/1866 = 1,852

Co widać? Że A77 ma "silniejszy" filtr AA od tego w 60D.

johndoe napisał/a:
Tym razem się nie ośmieszaj. Tego co tam jest nie uzyskasz wyostrzaniem.
Powiem tylko tyle: czerwony wykres.
johndoe - Pią 17 Lut, 2012

hijax_pl napisał/a:
Powiem tylko tyle: czerwony wykres.

Powiem tylko tyle: pogrążasz się.
"Prosto z matrycy"
rawy

hijax_pl - Pią 17 Lut, 2012

johndoe napisał/a:
Powiem tylko tyle: pogrążasz się.
W którym miejscu tego postu popełniłem błąd? http://forum.optyczne.pl/...p=341618#341618
johndoe napisał/a:
"Prosto z matrycy"
Nie - prosto z ACR/LR :D
pan.tadeusz - Sob 18 Lut, 2012

hijax_pl napisał/a:
Raczej zawiedziony. Bo tłumaczenie procedury testu nie przyniosło satysfakcjonujacego rezultatu - nadal można wyczytać wyśmiewanie wyników i brak zainteresowania merytoryczną dyskusją (a o wskazaniu błędu w procedurze można tylko marzyć). Populizm zastępuje merytorykę...
No na ale to takie typowe w naszym kraju...


bla bla bla
koleżanka agat1 dokładnie wskazała tą specyficzną elastykę jaką trącą testy na tym portalu ale najsprytniej uciec od tematu całą uwagę kierując na sprawdzanie kalkulacji i wyników, co akurat ma tu mniej do rzeczy niż sposób podawania ich do wiadomości ogółu. taki właśnie specyficzny populizm dla "leniwych" ukryty za niedopowiedzeniami i masą wykresów


maput napisał/a:
wild whisper, ale to jest forum technologiczne a nie fotograficzne :P


oink oink!

wild whisper napisał/a:

"Zauważ jednak, że są osoby żywo interesujące się techniką. One czerpią frajdę z wczytywania się w specyfikacje, porównania, tabelki, testy. Tacy zwariowani pasjonaci... Uważasz, że błądzą?"


kupując lodówkę wrzucasz do niej piwo i po powrocie z pracy ciszysz się z chłodnego trunku. hijax_pl bardziej cieszy się z lodówki i głębiej wczytuje w specyfikacje.
nic w tym złego i chwała, że są tacy pasjonaci bowiem ich wiedza oraz skrupulatność bywa bardzo pomocna lub wręcz niezastąpiona. w czym więc problem?
w nadgorliwości z jaką przy każdym spotkaniu towarzyskim udowadnia, że jego lodówka jest lepsza. co ciekawe ma również taką dziwną tendencję do poklepywania po ramieniu tych którzy zakupili lodówki tej samej marki z którą tak mocno się identyfikuje. za to lodówek Sony nie znosi do tego stopnia, że skory ruszyć z osiedlową krucjatą by nawracać niewiernych. czerpie z tego sporą satysfakcję więc takie dyskusje mogą toczyć się bez końca... skąd u niego ta nadgorliwość? mnie to zahacza o jakieś poczucie wartości ale nie mam ochoty się w to zagłębiać

Usjwo - Sob 18 Lut, 2012

pan.tadeusz napisał/a:
za to lodówek Sony nie znosi do tego stopnia, że skory ruszyć z osiedlową krucjatą by nawracać niewiernych.


A uzytkownicy Sony dzielnie mu w tym pomagaja. Jak ktos napisze cos zle o Sony to zaraz zsatepy "uzytkownikow lodowek" daja odpor krucjacie. Nawet RB dal sie w to w ciagnac :shock: .
Od jakiegos czasu pisze sie tu zle o Canonie, ale jakos nie widac obroncow, chociaz jest najwiecej uzytkownikow C. Czasami Petaxiarze tu wyskakuja z akcjami obronnymi. Wyglada ze im mniejszy system tym wiecej fanantykow. :mrgreen:

maput - Sob 18 Lut, 2012

Usjwo napisał/a:
Od jakiegos czasu pisze sie tu zle o Canonie, ale jakos nie widac obroncow, chociaz jest najwiecej uzytkownikow C. Czasami Petaxiarze tu wyskakuja z akcjami obronnymi. Wyglada ze im mniejszy system tym wiecej fanantykow. :mrgreen:

Ci użytkownicy Canona są chyba trochę bardziej świadomi ;) Nikomu niczego nie ujmując.
Od dawna też wiadomo, że syndrom oblężonej twierdzy wzmacnia fanatyczne zachowania.

Poczytałem ostatnie 2 strony i z 15 razy miałem chęć odpisać, ale dotarłem do końca i już mi się nie chce. Nie chcę być karmicielem, niechaj trolle zemrą z głodu. Temat do ignorowanych.

wild whisper - Sob 18 Lut, 2012

maput napisał/a:
Usjwo napisał/a:
Od jakiegos czasu pisze sie tu zle o Canonie, ale jakos nie widac obroncow, chociaz jest najwiecej uzytkownikow C. Czasami Petaxiarze tu wyskakuja z akcjami obronnymi. Wyglada ze im mniejszy system tym wiecej fanantykow. :mrgreen:

Ci użytkownicy Canona są chyba trochę bardziej świadomi ;) Nikomu niczego nie ujmując.
Od dawna też wiadomo, że syndrom oblężonej twierdzy wzmacnia fanatyczne zachowania.

Poczytałem ostatnie 2 strony i z 15 razy miałem chęć odpisać, ale dotarłem do końca i już mi się nie chce. Nie chcę być karmicielem, niechaj trolle zemrą z głodu. Temat do ignorowanych.


Użytkownicy canona są chyba bardziej świadomi ;) .haha, ale absurd :) ).
Na pewno większość profesjonalistów siedzi przy canonie i Nikonie bo sony ma krótką tradycję :) ).

Ja chcę pokazać, że w klasie amatorskich lustrzanek i półprofesjonalnych jest nikła różnica w osiagach... i że z powodzeniem można sobie radzić i soniakiem a55, a77 jak i nikonem d7000, canonem 60d czy penktaksem k5. Fanatyzmu bym się doszukiwał
w stwierdzeniach żę tylko dany model aparatu danego systemu jest sensownym wyjściem, że jest o świat lepszy itp itd ( i gdzie tu świadomość czegokolwiek ?). Żenada, tym bardziej że nie potwierdzona w praniu. To jak ślepe patrzenie w to, że koszykarzem ma największe szanse zostać ktoś najwyższy. Brednie.

Szybkość działania
moc pomysłu
wytrzymałość
możliwości
inteligencja zastosowania

na szczęście wszystkie te znajduję się również poza puszką a nie tylko w niej :) . Sporo kasy można zaoszczędzić :) ). Od tego tutaj jestem by amator/pasjonat fotografii

nie był od razu skazany na wydanie wielu tysięcy, bo dowie się od kilku heretyków, że ten a tamten aparat to dno, że nie da się tym zrobić foty dobrej.

Amatorzy nie mają świadomości i na liczbach ich tego nie nauczycie. Tylko w praktyce z jakimkolwiek aparatem. Świadomość nabywa się samemu, w praniu.

Bardziej świadomi... heh.
Weźcie się za robienie zdjęć, zobaczycie o czym mówię :) )

komor - Sob 18 Lut, 2012

wild whisper napisał/a:
Ja chcę pokazać, że w klasie amatorskich lustrzanek i półprofesjonalnych jest nikła różnica w osiagach... i że z powodzeniem można sobie radzić i soniakiem a55, a77 jak i nikonem d7000, canonem 60d czy penktaksem k5.

Gdybyś był troszkę dłużej na tym forum to zauważyłbyś, że to co napisałeś powyżej bardzo często pojawia się jako generalna porada w wątkach typu „Co kupić – pierwsza lustrzanka za 1500/2000/3000 zł”. Także z ust tego strasznego fanatyka techniki, Hijaxa. :) Bardzo często piszemy tam: kup to, co dobrze leży Ci w ręce, bo różnice w osiągach są niuansowe i nie zauważysz ich dopóki nie nabierzesz sporej wprawy.
Tak w ogóle, wild whisper, mieszasz strasznie w tym wątku (to już drugi taki, po HDR), wprowadzając tu dyskusję o fotografii, o tym, że nawet słabym aparatem da się zrobić zdjęcia, że zdjęcia robi się głową a nie aparatem itd. My to wszystko dobrze wiemy i chyba wszyscy się z tym zgadzamy, łącznie z Hijaxem, który to wyraźnie napisał. Ale w tym dziale dyskutujemy o sprzęcie, a testy aparatów na Optyczne.pl nie polegają na sprawdzeniu, czy danym aparatem da się zrobić artystyczne zdjęcie/zdjęcie na nagrodę Grand Press Photo czy cokolwiek takiego. Testy te sprawdzają pewne fizyczne cechy, nudne jak flaki z olejem i nie mające nic wspólnego ze sztuką fotografii.
Możemy się tutaj kłócić czy test jest prawidłowo wykonany, czy procedura testowa jest dobra albo co w niej da się ulepszyć, ale nie ma sensu zupełnie tutaj argumentować, że pomimo słabszych osiągów tego czy owego da się przecież zrobić dobre zdjęcie, da się uzyskać materiał do fantastycznej obróbki w post-procesie. Nie ma sensu tego pisać tutaj, bo to jest zupełnie inna sprawa. Bo to jest oczywiste dla kogoś, kto zna się na obróbce i ma nieco inne środki wyrazu niż surowy JPG czy surowo wywołany RAW.
To naprawdę ciężko zrozumieć?

wild whisper - Sob 18 Lut, 2012

komor napisał/a:
wild whisper napisał/a:
Ja chcę pokazać, że w klasie amatorskich lustrzanek i półprofesjonalnych jest nikła różnica w osiagach... i że z powodzeniem można sobie radzić i soniakiem a55, a77 jak i nikonem d7000, canonem 60d czy penktaksem k5.

Gdybyś był troszkę dłużej na tym forum to zauważyłbyś, że to co napisałeś powyżej bardzo często pojawia się jako generalna porada w wątkach typu „Co kupić – pierwsza lustrzanka za 1500/2000/3000 zł”. Także z ust tego strasznego fanatyka techniki, Hijaxa. :) Bardzo często piszemy tam: kup to, co dobrze leży Ci w ręce, bo różnice w osiągach są niuansowe i nie zauważysz ich dopóki nie nabierzesz sporej wprawy.
Tak w ogóle, wild whisper, mieszasz strasznie w tym wątku (to już drugi taki, po HDR), wprowadzając tu dyskusję o fotografii, o tym, że nawet słabym aparatem da się zrobić zdjęcia, że zdjęcia robi się głową a nie aparatem itd. My to wszystko dobrze wiemy i chyba wszyscy się z tym zgadzamy, łącznie z Hijaxem, który to wyraźnie napisał. Ale w tym dziale dyskutujemy o sprzęcie, a testy aparatów na Optyczne.pl nie polegają na sprawdzeniu, czy danym aparatem da się zrobić artystyczne zdjęcie/zdjęcie na nagrodę Grand Press Photo czy cokolwiek takiego. Testy te sprawdzają pewne fizyczne cechy, nudne jak flaki z olejem i nie mające nic wspólnego ze sztuką fotografii.
Możemy się tutaj kłócić czy test jest prawidłowo wykonany, czy procedura testowa jest dobra albo co w niej da się ulepszyć, ale nie ma sensu zupełnie tutaj argumentować, że pomimo słabszych osiągów tego czy owego da się przecież zrobić dobre zdjęcie, da się uzyskać materiał do fantastycznej obróbki w post-procesie. Nie ma sensu tego pisać tutaj, bo to jest zupełnie inna sprawa. Bo to jest oczywiste dla kogoś, kto zna się na obróbce i ma nieco inne środki wyrazu niż surowy JPG czy surowo wywołany RAW.
To naprawdę ciężko zrozumieć?



Rozumiem doskonale.

Ale nie tylko ja mieszam... Kiedy czytam, ze matryca S jest spartolona to nie jest już to zaprzestanie na wynikach testowych a właśnie wkraczanie w sprawy subiektywnych odczuć i wystawianiu subiektywnej oceny. Kiedy się z nią nie mogę zgodzić wtedy daje o tym znać.

Ja jak zaczynałem buszować po necie przed zakupem lustrzanki wchodziłem w tematy co kupić, ale i w tematy testowe. Jeżeli ktoś tutaj wystawia opinię o nieużyteczności plików na iso np 800 czy 1600, albo nieużyteczności rozdzielczości na dużych wydrukach. Czy nie ma tutaj w takim razie miejsca dla kogoś kto mógłby temu zaprzeczyć, skoro w praktyce może okazać się zupełnie inaczej?

komor - Sob 18 Lut, 2012

Praktyka mówi, że nie zawsze możemy użyć tak dobrych narzędzi, jakie byśmy chcieli, a mimo to wykonujemy z powodzeniem (lub bez) jakąś pracę. Praktyka mówi, że czasem coś tam naciągając czy robiąc na skróty, da się osiągnąć coś, czego teoretycznie nie wolno albo nie da się. I fajnie, ale to nie ma nic co obiektywnych pomiarów czy coś jest lepsze czy gorsze. Testy formalnie nie mówią nam: tego aparatu nie da się używać. Każdy da się używać.

wild whisper napisał/a:
Jeżeli ktoś tutaj wystawia opinię o nieużyteczności plików na iso np 800 czy 1600, albo nieużyteczności rozdzielczości na dużych wydrukach.

O, i to jest zupełnie inna sprawa, bo to są opinie, czyli mogą być subiektywne, a każdy ma inny próg wymagań jakości oraz inne metody obróbki. To są cechy subiektywne i możemy o nie się spierać i argumentować. Proszę bardzo. Tylko proszę nie mieszajmy w to sztuki fotograficznej i nie używajmy argumentu, że wszystko to jeden pies, bo dobra fotografia to coś zupełnie innego niż poziom szumów czy LPPH wyciskane z matrycy.

johndoe - Sob 18 Lut, 2012

Czytam tu chyba o sobie niezbyt pochlebne rzeczy i jest mi przykro:(.
Życie trola i fanatyka S wbrew pozorom wcale ni jest zabawne. Bardzo chciłbym być świadomym użytkowikiem. Przecież będąc świadomym użytkownikiem mógłbym
- mieć jakąś fajną sygnaturkę, np.
>>Kocham Canony, kocham Nikony
Cenię Pentaksa, brzydzę się sony<<,
to by tak ułatwilo dyskusję
-mógłbym sobie ustawiać dyskusję jak chcę, zapodając np. $ony lub zaczynając od wtrącenia o sklepie dla idiotów
-z pełną świadomościa kupiłbym właściwiy system, bo wiedziałbym, ze najwięksi fotografowie, artyści obiektywu, używają tegoż systemu. Niekoniecznie wiedziałbym, że mają body za 5k $ a nie za 0,5k, a obiektyw za 1k, a nie za jedną dziesiątą. Wszak niemożliwością jest, żeby P i S mogły być jakąś konkurencją dla takich potentatów. Tak jak żadna corolla nie jest konkurencją dla a-klasy mercedesa, nawet, gdy MB wywraca się na zakrętach.
-wpadałbym na forum i pod każdym artykułem o sprzęcie, który mnie nie interesuje i o którym nie mam zielonego pojęcia zapodawałbym coś fajnego, np.
>>Fajne te filterki. Szkoda tylko że nie można ni jak wyłączyć filtra zafoliowania zdjęć.<<
copyright by Dżozef o Nex-ie
-wiedziałbym, że najlepszą lustrzanką 2011 jest ecos 1Dx, chociaż występuje równie często jak jpgi w torbie bobra. I tak właśnie bym zagłosował w plebiscycie optycznych.
-Zagłosowałbym sobie równiez na inne jeszcze rzadksze okazy jak 200-400L . I umiałbym to uzasadnić
>>Głosowałem na 200-400L, choć nawet koło niego nie przechodziłem. /.../ Znając jakość eLek Canona mogę założyć, że to będzie sprzęt wysokiej klasy,/.../<<
copyright by Leszek3
-Wyraził głośno swój sprzeciw przeciwko zamieszczeniu zdjęć S pod artykułem o prezencie dla fotografa. Bo przecież oczywiste jest, że to zamęt grubymi nićmi szyty i doskonale wiem, lep jakiej propagandy kryje się za tymi nićmi. Nie to co rok wcześniej, gdzie tylko wzruszyłbym ramionami na zdjęcia Panasoniców pod identycznym artykułem.

Ale cóż, jestem tylko fanatykiem i jedynie mam niezłą rozrywkę, jak czytam co świadomi użytkownicy pisali 2 lata temu o hdr-ach, gps-ach i innych ułatwieniach dla marnych pstrykaczy spod znaku S. Wszystko zmieniło się z zapowiedzią 1Dx i D4. Mam polewkę jak czytam co świadomi użytkownicy myśleli, gdy Bonecki zrobił "minitest" A900, mamiyi i hassela. A co dzisiaj wypisują gdy Fuji porónuje APS-C z mamiyą. Mam ubaw, gdy czytam komentarze tych, którym atabilizacja w stalkach była do niczego niepotrzebna, pod zapowiedzią nowych szkieł Canona. Itp, itd. Zrozumcie mnie, życie nie jest letkie
Mimo wszystko życzę Wam udanych zdjęć i mniej szukania drzazg w oczach fanatyków.

hijax_pl napisał/a:
Nie - prosto z ACR/LR :D

Czuję się zdruzgotany, naprawdę. Ostatni raz czułem się tak, gdy Klich udowodnił, że "jak walło, to się urwło, bo jak by nie walło, to by się nie urwło".
Po prostu, klękajcie narody. Taki Feynman np. przy Tobie to jest pikuś, powinien Ci z ręki jeść, jak fiord jakiś. Ty już jesteś na poziomie Hegla.
Wiesz, jak przeczytałem Twój "dowód" to stanęła mi przed oczmi scena z Amadeusza.
Gdy Salieri prosi Mozarta o recenzję swojej opery. A Mozart na to:
To.....,
to.....,
to po prostu Salieri.

wild whisper - Sob 18 Lut, 2012

komor napisał/a:
To są cechy subiektywne i możemy o nie się spierać i argumentować. Proszę bardzo. Tylko proszę nie mieszajmy w to sztuki fotograficznej i nie używajmy argumentu, że wszystko to jeden pies, bo dobra fotografia to coś zupełnie innego niż poziom szumów czy LPPH wyciskane z matrycy.


cały czas odnoszę się do wyników testu, który czytałem od deski do deski a także do ocen i komentarzy innych... którzy piszą, że porażka, itp itd. To, że wspominam o artyzmie to jedno, mogę przestać. Ale technikalia nie kończą się na technologii samego aparatu. Jeżeli wyższe szumy, mniejsza rozdzielczość itp itd, to ok... na pewno nie będzie łatwiej o wysokiej jakości fotę, ale czy aby dwa razy trudniej, czy aby w ogóle trudniej na tyle by zauważyć to na każdym pstryku jakby można wnioskować z tekstów np hijaxa, który owszem, mówi sporo rozsądnych słów, ale kiedy dla reguły się nie chce z kimś zgodzić w rezultacie sam sobie zaprzecza. Kiedy zwykły amator chce coś zrozumieć, ten zalewa go technicznymi informacjami. Od 8 lat interesuję się dietetyką... czy każdego dookoła siebie mam wyczulać na to, ze przeczytałem wszystkie książki na temat racjonalnego żywienia, że zrozumiałem większość procesów fizjologicznych swojego organizmu? Kiedy ktoś mnie poprosi o ułożenie diety, mam mu przedstawiać wszystko matematycznie łącznie z ilością śladową mniej znanych pierwiastków?

Czasami jednak warto też spojrzeć na prostsze testy. Pragmatyczne. Które doskonale się uzupełniają.
Piszcie dokładne testy, bo sam z nich korzystam i są dla mnie cennymi informacjami. Jednak nie zgodzę się na stawianie twardych kresek, których nie da się naginać- bo moim zdaniem da się i to z powodzeniem :) .

Jeżeli kto napisze, że slt a77 daje kompaktową jakość niech też się ustosunkuje do obrońców, którzy mogą śmiało się nie zgodzić i potwierdzić to dobrym przykładem :) .

komor - Sob 18 Lut, 2012

wild whisper napisał/a:
Ale technikalia nie kończą się na technologii samego aparatu. Jeżeli wyższe szumy, mniejsza rozdzielczość itp itd, to ok... na pewno nie będzie łatwiej o wysokiej jakości fotę, ale czy aby dwa razy trudniej

Na pewno nie dwa razy trudniej. Ba, można tego w ogóle tego nie zauważyć w praktyce. Nikt temu nie zaprzecza. Ale. :) Powiem Ci tak. Na mnie Sony nie działa jak płachta na byka, ale jak czytam, że robią lustrzankę APS-C z tak absurdalną ilością megapikseli to zastanawiam się dlaczego, po co, i co mi to da, jak ją kupię. Z testu wynika, że w sumie nic mi to nie da, bo wyniki są podobne do matrycy 18 mpix innego producenta. No to mnie wtedy bierze cholera, bo te 24 mpix oznaczają ogromne pliki, spowolnienie obróbki w komputerze itd.
Jeżeli po wyostrzeniu i obróbce wychodzi, jak linkuje kolega johndoe, że jest więcej detalu, to fajnie, ale czy aby na pewno będę zadowolony z tego detalu wiedząc, że on pojawia się magicznie tylko po odpowiedniej obróbce? Jeśli odpowiedź jest twierdząca, to fajnie. :) Jeśli nie, to też fajnie. Każdemu według potrzeb, nie trzeba zaraz wojen o to toczyć.

wild whisper - Sob 18 Lut, 2012

komor napisał/a:
wild whisper napisał/a:
Ale technikalia nie kończą się na technologii samego aparatu. Jeżeli wyższe szumy, mniejsza rozdzielczość itp itd, to ok... na pewno nie będzie łatwiej o wysokiej jakości fotę, ale czy aby dwa razy trudniej

Na pewno nie dwa razy trudniej. Ba, można tego w ogóle tego nie zauważyć w praktyce. Nikt temu nie zaprzecza. Ale. :) Powiem Ci tak. Na mnie Sony nie działa jak płachta na byka, ale jak czytam, że robią lustrzankę APS-C z tak absurdalną ilością megapikseli to zastanawiam się dlaczego, po co, i co mi to da, jak ją kupię. Z testu wynika, że w sumie nic mi to nie da, bo wyniki są podobne do matrycy 18 mpix innego producenta. No to mnie wtedy bierze cholera, bo te 24 mpix oznaczają ogromne pliki, spowolnienie obróbki w komputerze itd.
Jeżeli po wyostrzeniu i obróbce wychodzi, jak linkuje kolega johndoe, że jest więcej detalu, to fajnie, ale czy aby na pewno będę zadowolony z tego detalu wiedząc, że on pojawia się magicznie tylko po odpowiedniej obróbce? Jeśli odpowiedź jest twierdząca, to fajnie. :) Jeśli nie, to też fajnie. Każdemu według potrzeb, nie trzeba zaraz wojen o to toczyć.



Mnie również cieszyłby bardziej fakt, gdyby 24mln na aps-c przynosiło piekne rezultaty od razu na poziomie puszki. Ale jeżeli nie będziemy mówić tutaj na marginesie, że po odpowiedniej, wcale nie uciążliwej a wręcz przyjemnej obróbce- da się ten płotek przeskoczyć. Ja zawsze obrabiam foty... można nawet utworzyć profil obiektywu i aparatu, podostrzyć zupełnie bladego rawa w sofcie na PC i rezultat otrzymamy taki, jak lepsze puszki( z lepszym wewnętrznym oprogramowaniem) i gołym okiem na wydruku nikt nie zobaczy ingerencji w fotografię- jeżeli zmian dokonamy rozsądnie.

Mój sony a55 robi foty w raw jak nokia jpegi... podnoszę sam kontrast, ostrość. A trwa to krótko, tylko dlatego, że poznałem swój aparat i wiem co muszę zrobić.

Ba nawet bym chciał, żeby aparat nic nie robił, z materiałem. Sam chciałbym podnosić wszystko od podstaw. Tworząc profil dobrze utworzony... otrzymamy taki sam efekt w kilka minut, może nawet lepszy. Bez jeszcze rasowania foty artystyczną obróbką oczywiście.

Dlatego fajnie, że są takie testy. Należy pisać, że materiał z puszki jest niestety jaki jest, ale warto też na marginesie zawsze dodać, że to wcale nie przepaść kończąca szlak jak co niektórzy wszystkim dookoła wmawiają.

Gdybym nie widział sensu w takowych testach jakie tutaj prowadzicie to bym tutaj nie zaglądał. To piękna sprawa, że ktoś poświęca temu tyle czasu... dla mnie, dla innych. Ale czy komentarze nie są miejscem na niuanse subiektywizm itd?
Myślę, że jest sporo tutaj osób które mają już a77, przeglądają ( nawet bez logowania) testy i komentarze. czy nie warto czasem dopisać coś o tym co można zrobić i poprawić by przechytrzyć "tępe" oprogramowanie aparatu?

RB - Sob 18 Lut, 2012

komor napisał/a:
Z testu wynika, że w sumie nic mi to nie da, bo wyniki są podobne do matrycy 18 mpix innego producenta. No to mnie wtedy bierze cholera, bo te 24 mpix oznaczają ogromne pliki, spowolnienie obróbki w komputerze itd.
Jeżeli po wyostrzeniu i obróbce wychodzi, jak linkuje kolega johndoe, że jest więcej detalu, to fajnie, ale czy aby na pewno będę zadowolony z tego detalu wiedząc, że on pojawia się magicznie tylko po odpowiedniej obróbce? Jeśli odpowiedź jest twierdząca, to fajnie. :)


Komor, ja chcę zwrócic uwage tylko, że wszyscy wierzący w testy korpusów tutaj najnormalniej wierzą że dcraw w tej super procedurze mierzy jakaś realna rozdzielczość a te inne to sa już sztuczne doostrzanki w jotpegach. I budują wokół tego jakiś IMO jakiś mit. Po prostu tutejsze (i nie tylko) testy rozdzielczości 'matrycy' radzę traktować jako rozrywkę. Ich 'dokładność' jaką chcą nam sprzedac poprzez porównania międzysystemowe jest IMO mocno wątpliwa. (tzn. nie twierdzę, że pomiary sa złe, twierdzę, ze oddają mozliwości rozdzielcze aparatu w sposób dość niezdefiniowany)

A swoją drogą, przyrost (nieistniejący wg tutejszego testu, ale pozwólcie że będę z oslim uporem o nim pisał) rozdzielczości matrycy (mnie średnio potrzebny) został okupiony nieładnym szumem i - co w efekcie moze chyba najgłebiej z tego wszystkiego boleć - niezbyt wybitna tonalnością.

[ Dodano: Sob 18 Lut, 2012 16:13 ]
wild whisper napisał/a:

Gdybym nie widział sensu w takowych testach jakie tutaj prowadzicie to bym tutaj nie zaglądał.


To masz dobrze. Ja tu zaglądam dla testów optyki.

wild whisper - Sob 18 Lut, 2012

RB napisał/a:

To masz dobrze. Ja tu zaglądam dla testów optyki.


czyli każdy może znaleźć tutaj coś dla siebie :) )

Czytam te testy, bo dość dobrze jest wyszczególniony opis i właściwości. Jednak jak ktoś pisze, że źle leży w ręku( to trzymam dystans, bo wiem że to nie moja ręka testowała), że szum? to nie moje oko to testowało... itd

Czytam i wyciągam własne wnioski... w oparciu o to co pisali na temat a55 i tego czego sam doświadczam. niedługo kupię drugi aparat, jego testom również bliżej się przyjrzę ;) i zawrę chyba, że ktoś mnie stąd wcześniej wykopie :) ).

MC - Sob 18 Lut, 2012

wild whisper napisał/a:
że szum? to nie moje oko to testowało

I tu się mylisz. Nie o oko chodzi, ale o programy, pomiary, tabelki, wykresy, słupki...

komor - Sob 18 Lut, 2012

RB napisał/a:
Komor, ja chcę zwrócic uwage tylko, że wszyscy wierzący w testy korpusów tutaj najnormalniej wierzą że dcraw w tej super procedurze mierzy jakaś realna rozdzielczość a te inne to sa już sztuczne doostrzanki w jotpegach.

Przyznam się, że sam miałem takie odczucia przez długi czas, ale po doczytaniu paru rzeczy oraz paru rozmowach telefonicznych i innych m.in. z Hijaxem i Arkiem, dałem się przekonać, jeśli chodzi o realne informacje zapisane w matrycy, to dcraw daje to, co trzeba.
Matematyka za tym stojąca jest nieco ponad moim poziomem :) ale generalnie przekonuje mnie proste porównanie do procesu ostrzenia, który jest dla mnie w pełni zrozumiały i mentalnie przyswajalny. Otóż, jak wiesz, fotki prawidłowo wyostrzone do medium prezentacyjnego przeważnie wydają nam się bardziej realistyczne i zgodne z tym, co widziało oko. A jednak to informacja z matrycy, przed wyostrzeniem, to jest to, co zarejestrował aparat. Po wyostrzeniu osiągi wielu szkieł i matryc się zrównują lub mocno zbliżają, co – tak przy okazji – jest dla mnie ostatecznym i koronnym argumentem za nieużywaniem w testach plików wyostrzonych, choć sam na Flickra czy gdzie indziej wrzucam pliki tylko odpowiednio wyostrzone.
Jak już parokrotnie na przestrzeni lat pokazane to zostało w którychś testach, ostrząc da się wyniki MTF doprowadzić do niefizycznych wartości, gdzie „rozróżniane” jest więcej linii niż fizycznie jest pikseli w pionie matrycy. Oliwna panienka z testów po wyostrzeniu wygląda lepiej, ale pojawiają się jasne obwódki, które optycznie i na oko zwiększają kontrast, ale fizycznie na realnej etykietce ich nie ma.
Lepszość innych wywoływarek to jednak głównie „rasowanie” i ulepszanie obrazu tak, żeby dla oka był lepszy i strawniejszy, a nie wyciąganie jakieś informacji realnie znajdującej się w RAW-ie, której nie potrafi wyciągnąć dcraw. To jest lepsze odszumianie, może lepsze demozaikowanie, inne usprawnienia. I analogicznie do kwestii wyostrzania, wcale nie oznacza to, że do obróbki swoich zdjęć używam dcraw. Używam Lightrooma, podobnie zresztą jak Hijax, bo co innego obróbka swoich zdjęć, żeby były jak najładniejsze, a co innego testowanie osiągów aparatu.

RB - Sob 18 Lut, 2012

komor napisał/a:

Lepszość innych wywoływarek to jednak głównie „rasowanie” i ulepszanie obrazu tak, żeby dla oka był lepszy i strawniejszy, a nie wyciąganie jakieś informacji realnie znajdującej się w RAW-ie, której nie potrafi wyciągnąć dcraw.



dobra komor... ja się poddaję. :-(
Są realia fotograficzne i realia technologiczne. Po prostu rozmawiamy różnymi narzeczami. Na temat jednej z najmniej istotnych w zasadzie dupereli, jaka jest rozdzielczość... czego? ja wole mówić o efektach niż o narzędziach.

wiem, to jest portal sprzętowy... tyle, że tu ludzie pytają w zasadzie o to jakie będą zdjęcia a nie o to jakie są wyniki testu matrycy. Jak widać, jak mi wszyscy ostatnio starają się okazać, to zupełnie dwie rózne sprawy...

[ Dodano: Sob 18 Lut, 2012 18:54 ]
MC napisał/a:
wild whisper napisał/a:
że szum? to nie moje oko to testowało

I tu się mylisz. Nie o oko chodzi, ale o programy, pomiary, tabelki, wykresy, słupki...


Kurde, ja chyba zacznę ludziom pytającym o sprzęt pisać - to jest portal sprzętowy, tu się nie dowiesz jakie zrobisz zdjęcia i jak się posłuzysz aparatem, tylko jak Arku and Co. wyszło i co to wg nich oraz grona fascynatów (to określenie na wskroś pozytywne! nie czepiac się!) oznacza.

hijax_pl - Sob 18 Lut, 2012

RB, a jak drukujemy zdjęcia w większym formacie to rozdzielczość też nie jest istotna? Przecież to jak wyjdzie wydruk zależy wprost od materiału źródłowego - a tym jest przecież obraz zarejestrowany przez matrycę... Wiem - niewielu to interesuje. Tak samo jak zagadnienia zarządzanie kolorem.
RB - Sob 18 Lut, 2012

hijax_pl napisał/a:
RB, a jak drukujemy zdjęcia w większym formacie to rozdzielczość też nie jest istotna?


IMO w granicach tego co się tu dowiadujemy, nie.
I zaprawdę, prosze mi nie pisac o formacie 10x15... pliiiiz, bo to taka sama manipulacja jak to co wyprawiają Ci z drugiej strony piszący, ze se ISO w Sony zmniejsza bo mają stabilizacje...

wild whisper - Sob 18 Lut, 2012

MC napisał/a:
wild whisper napisał/a:
że szum? to nie moje oko to testowało

I tu się mylisz. Nie o oko chodzi, ale o programy, pomiary, tabelki, wykresy, słupki...


i znów, żenada :zalamany:

Krisv weź poczytaj to co pisałem wcześniej a zrozumiesz, że nie staję po stronie zachwalania jednego słusznego systemu. Staję po stronie rozsądku i twierdzę, że klasa lustrzanek aps-c dla amatorów zaawansowanych i półprofesjonalistów pozwala na podobne osiągi... tp, że najwięcej mówię o sonym oznacza tylko to, że takowy mam. Widzę jednak, że sonym da się zrobić w tych samych warunkach podobne jakościowo foty co innym systemem. Gdzie tu zachwalanie jednego słusznego systemu co?

Sony slt a77 to kombajn z kilkoma wadami, tak jak wszystkie zabawki tej klasy. Każdy aparat różnych systemów jest czymś obarczony... trzeba sobie z tym radzić, żyć dalej, robić foty i cieszyć się nimi - JAK WYJDĄ :) )

hijax_pl - Sob 18 Lut, 2012

RB, myślałem bardziej o 60x90 ;-)
komor - Sob 18 Lut, 2012

RB napisał/a:
dobra komor... ja się poddaję.

No ale jak się poddaję! :) Przecież wyraźnie napisałem, że do zdjęć używam LR. :) Też mi chodzi o to, żeby fotki były ładne a nie jakieś obiektywne czy coś. Jak potrzebuję wierności to stosuję Colorchecker Passport i coś tam to pomaga.
Ale rozumiem, że testując sprzęt ustalamy pewne warunki laboratoryjne, a narzędzia jak najmniej ingerujące. Ja bym chętnie też przeczytał testy typu: jaka wołarka najwięcej wyciśnie z RAW-a z aparatu X. Albo: jak uzyskać najlepsze pod względem DR/szumu/whatever pliki z aparatu Y, czy prześwietlać, czy naświetlać do prawej czy może unikać światła żarowego itd.
Ale do porównywania aparatów między sobą, nie widzę nic złego w podejściu takim, jakie mają ustalone Apteczni. :) Wszystko ze świadomością, że można wybrać inne kryteria, inne metody pomiarowe i też uzyskać coś wartościowego, czemu nie.

wild whisper - Sob 18 Lut, 2012

RB napisał/a:
hijax_pl napisał/a:
RB, a jak drukujemy zdjęcia w większym formacie to rozdzielczość też nie jest istotna?


IMO w granicach tego co się tu dowiadujemy, nie.
I zaprawdę, prosze mi nie pisac o formacie 10x15... pliiiiz, bo to taka sama manipulacja jak to co wyprawiają Ci z drugiej strony piszący, ze se ISO w Sony zmniejsza bo mają stabilizacje...



nie taka sama :D

nie zmniejszam iso, bo jak mam stabilizację to nie muszę takowego podbijać :) ) a to wszystko nawet ze szkłem za kilka groszy, bez stabilizacji optycznej.

Myslisz, że stabilizacja w body nie ma tutaj znaczenia dla kogoś kto nie ma kasy na drogie obiektywy a prezy okazji fotografuje przede wszystkim stałkami w ciemnych miejscach?

Ja portretuję czasem na parametrach

55mm, f2.0, iso 800, 1/15s czasem 1/5s. chciałbym w to wierzyć, że bez stabilizacji i bez statywu oraz lampy da się zrobić nieporuszone zdjęcie, statycznej sceny w ciemnym miejscu

komor - Sob 18 Lut, 2012

wild whisper, stabilizacja matrycy jest bardzo przydatną funkcją i chciałbym mieć ją w moim Canonie. Nie zmienia to jednak faktu, że porównując osiągi aparatów między sobą lepiej jest używać tych samych nominalnych wartości ISO. Choćby z tego powodu, że stabilizacja nie jest rozwiązaniem wszystkich problemów, o czym sam wspomniałeś (statyczne sceny).
wild whisper - Sob 18 Lut, 2012

komor napisał/a:
wild whisper, stabilizacja matrycy jest bardzo przydatną funkcją i chciałbym mieć ją w moim Canonie. Nie zmienia to jednak faktu, że porównując osiągi aparatów między sobą lepiej jest używać tych samych nominalnych wartości ISO. Choćby z tego powodu, że stabilizacja nie jest rozwiązaniem wszystkich problemów, o czym sam wspomniałeś (statyczne sceny).



zgadza się - zależy co kto potrzebuje ;)
lepiej ją mieć niżeli nie mieć :) . Co innego do kościoła... nie wszyscy fotografowie robią fotoreportaże ;) .

[ Dodano: Sob 18 Lut, 2012 21:24 ]
ale znów idąc o krok dalej, stosując jeszcze dłuższą ogniskową, 85,120,180... potrzeba nam jeszcze krótszego czasu by foty nie poruszyć. Tzn... spokojnie można fotografować poruszających się ludzi na krzesłach, czy stojących i rozmawiających ze sobą. Z kadru nam nie uciekną, możemy zastygnąć by stabilizacja zadziałała... a czas możemy odpowiednio wydłużyć. Znów nie trzeba od razu podbijać iso :) czyż nie? Myślę, że jest jeszcze wiele sytuacji...o których doskonale sobie zdajemy sprawę, że stabilizacja by się spisała. A jak człowiek dozbiera kasiorki, zawsze może dokupić wydajniejszą stabilizację z droższym szkiełkiem jakim ;) . Stabilizacja jest w cenie, bo jest bardzo, bardzo przydatna... gdyby było inaczej, szkła ze stabilizacją nie byłyby tak drogie.

Na plus w a77 względem mojej a55 może być pewniejszy grip, ogólne gabaryty i waga, plus grip dodatkowy... łatwiej wtedy ustabilizować aparat- o czym też wszyscy wiedzą. Dla mnie mógłby to być kolejny plus.

Mam pytanie... a77 wypluwa też pliki 10mln pikseli prawda? Jak wygląda struktura i ilość ziarna na wyższych czułościach, dynamika tonalna i rozdzielczość? Czytałem w sumie na dniach kilka testów a77 w różnych miejscach. Macie gdzieś foty Raw 10mln. Podobno skalowanie samemu z 24mln do 10mln nie daje rewelacyjnych rezultatów, a fotografowanie od razu w 10mln ? Sam sporo kadruję, kiedy od razu układam fotę tak, że będzie cięta do kwadratu, ale do zwykłych kadrów 4:3 prawie wcale nie kadruję, więc i 10mln pikeseli też by mi wystarczył do fot, których nie będę drukował większych jak a4.

RB - Sob 18 Lut, 2012

hijax_pl napisał/a:
RB, myślałem bardziej o 60x90 ;-)

Nie aspiruję. z 10 mpix robię a3. Z 24 podskoczę do a2. A1 i tak nie mam gdzie powiesić. Ale... powinny wyjść.

kozidron - Nie 19 Lut, 2012

wild whisper napisał/a:
Podobno skalowanie samemu z 24mln do 10mln nie daje rewelacyjnych rezultatów, a fotografowanie od razu w 10mln ?


W kontekście tego co napisałeś wcześniej, to zdanie pokonuje każdego twojego rywala w dyskusji :razz: macie za swoje, że chciało wam się spierać :razz:

Nie szkoda witamin :mrgreen: :razz:


hijax_pl napisał/a:
Przecież to jak wyjdzie wydruk zależy wprost od materiału źródłowego - a tym jest przecież obraz zarejestrowany przez matrycę... Wiem - niewielu to interesuje.


ale połowa z tego foruma nie potrafi nawet przygotować pliku do druku, mysląc że to czarna magia. Nie mówiąc już o tym, że powieszą sobie cos w formacie 60x90 w domu.

hijax_pl napisał/a:
Tak samo jak zagadnienia zarządzanie kolorem.


takimi sprawami interesują się tylko czarownice i kilka osób z tego foruma :wink:

hijax_pl - Nie 19 Lut, 2012

kozidron, masz rację... :mrgreen: :razz:
RB - Nie 19 Lut, 2012

komor napisał/a:

Ale rozumiem, że testując sprzęt ustalamy pewne warunki laboratoryjne, a narzędzia jak najmniej ingerujące.
Ale do porównywania aparatów między sobą, nie widzę nic złego w podejściu takim, jakie mają ustalone Apteczni. :)


Ależ oczywiście. problem w tym, ze po cichu i powoli wyciągane sa z tych pomiarów i rozpowszechniane wnioski delikatnie mówiąc dośc kontrowersyjne. Po prostu, to jak optyczni zmierzą ten nieszczęsny parametr w dwóch róznych korpusach nie jest równe temu co możemy z obu korpusów uzyskać, nie generując przy tym wcale artefaktów. Oni robią dobre pomiary, tyle, ze to nie jest dokładnie ten parametr który mówi jak będzie wyglądał efekt finalny. Co, jak mniemam interesuje tak naprawdę nas wszystkich. Wy ufacie, że to jakoś oddaje tajemnicze 'możliwości mtrycy'. Tylko, ze potem rzesze nieświadomych nie rozumieją ni troche o czym tak naprawdę pisze hijax i jakie są tego skutki :-) Po prostu po wszystkim w głowkach zostaja hasła, których interpretacja przez ich nosicieli jest dość daleka od rzeczywistości. Taka zabawa w głuchy telefon.
To co zmierzą optyczni nie pozwala moim zdaniem np. stwierdzić autorytarnie, ze z 7d przygotujemy lepszy pod względem rozdzielczości wydruk A1. (zresztą, policzywszy linie na całe zdjęcie to im chyba nawet to nie chce wyjść...) A podobne dyrdymały zaczynamy czytywać w postach różnych nowych czytających to co napisali Ci którzy czytali to co pisuje czołowy interpretator tutejszych testów...

lolek88 - Nie 19 Lut, 2012

wild whisper napisał/a:

nie zmniejszam iso, bo jak mam stabilizację to nie muszę takowego podbijać :) ) a to wszystko nawet ze szkłem za kilka groszy, bez stabilizacji optycznej.

A nie jest tak, że stabilizacja nie działa ze szkłami bez komunikacji z body? Tzn ze wszelkimi M42 i innymi, podłączanymi przez przejściówkę bez chipa?

TS - Nie 19 Lut, 2012

RB napisał/a:
ja chcę zwrócic uwage tylko, że wszyscy wierzący w testy korpusów tutaj najnormalniej wierzą że dcraw w tej super procedurze mierzy jakaś realna rozdzielczość a te inne to sa już sztuczne doostrzanki w jotpegach. I budują wokół tego jakiś IMO jakiś mit.

Nie wiem jak inni, ja czytam i lubię testy korpusów (poza testem AF - sporo uwag co do procedury, ale teraz nie o tym), ale na pewno nie traktuję ich jako pomiaru rozdzielczości matrycy, ani nawet całego układu optycznego (bo wplątane jest tu oprogramowanie). Jednak ta realna rozdzielczość ma wpływ na wynik, więc jeśli pozostałe zmienne ustalimy, to możemy o tej rozdzielczości wnioskować. Stąd też moje zastrzeżenia co do wyboru aktualnie najlepszego dostępnego szkła - to psuje metodę, naruszajac klauzulę ceteris paribus.

RB napisał/a:
Ich 'dokładność' jaką chcą nam sprzedac poprzez porównania międzysystemowe jest IMO mocno wątpliwa.

Dla mnie testy są głównie po to, by lepiej zrozumieć np. wpływ gęstości pikseli czy siły filtra dolnoprzepustowego na rozdzielczość. Same porównania też można robić, tylko wystarczy pamiętać, że dopiero duże różnice między wynikami mają widoczny w praktyce wpływ.

komor - Nie 19 Lut, 2012

Jeszcze co do tego filtra AA. Ciekawy jestem, czym się kierują producenci wkładając raz silny a raz słaby filtr do swoich kolejnych korpusów. Czyż nie jest tak, że jak im sprawność matrycy (w którymkolwiek znaczeniu, np. poziom szumu) wychodzi niezbyt fajna, to się wkłada silniejszy filtr, a jak matryca jest lepsza, to można włożyć słabszy? Oczywiście działanie filtru AA jest jeszcze uzależnione od ilości megapikseli, a to niestety zakłóca obserwację powodów, dla których producenci wybierają raz taki filtr, raz inny.
hijax_pl - Nie 19 Lut, 2012

komor, wiesz... Moim zdaniem filtr AA to dziś oręż w walce inżynieryjno-marketingowej. Zauważ, że celowo można włożyć silniejszy by za rok wypuścić ten sam aparat ze słabszym filtrem piejąc z zachwytu nad matrycą "nowej generacji". Można też maskować szum - to dość karkołomny pomysł, ale... kto ich tam wie?

Pierwszorzędny cel filtra AA to przecież niedopuszczanie efektu mory ale dziś programowo nie jest już tak trudno usunąć w kompie a z drugiej strony im więcej megapikseli tym i efekty mory mniej dokuczliwe (przecież rzadko korzysta się z natywnej rozdzielczości - a każdy resampling w dół działa jak filtr AA). Inna sprawa, że przecież można usuwać morę już na etapie robienia zdjęcia - używając dyfrakcji ;)

Przy takiej matrycy (24Mpx na APS-C) moim zdaniem można by było spokojnie wypruć filtr AA. I pewnie tak się zacznie dziać, w końcu pojawienie się m.in w LR narzędzia do usuwania mory jest jakimś tam znakiem nadchodzących czasów ;)

RB napisał/a:
Po prostu, to jak optyczni zmierzą ten nieszczęsny parametr w dwóch róznych korpusach nie jest równe temu co możemy z obu korpusów uzyskać, nie generując przy tym wcale artefaktów
W związku z tym wyniki pomiarów rozdzielczości "toru wytwarzania RAW" uzyskane przez optycznych można (a wręcz należy - w każdym razie moim zdaniem) traktować jako absolutne minimum, jako to czego się można spodziewać po wyplutym z aparatu obrazku używając najzwyklejszych, mało zaawansowanych narzędzi. Bo to co można z takim obrazkiem zrobić silnie zależy od raz: użytego oprogramowania oraz dwa: umiejętności operatora tegoż oprogramowania.

Gdyby mierzyć efekty uzyskiwane przez profesjonalnego grafika pracującego na profesjonalnym środowisku edycyjnym pojawiłyby się głosy, że nikt nie potrafi takiej jakości fotek uzyskać, aparat wyrzuca z siebie dane o tragicznej jakości a testy są nikomu niepotrzebne, bezsensowne i w ogóle.

To mierzyć to co wypluwa LR tak jak to robi DPR? A dla kogo to będzie referencyjny wynik? Ci co używają LR na pewno byliby zadowoleni, ale co z tymi co jadą na RawTherapee, Real Photo Processor czy też masą innych aplikacji?

RB - Nie 19 Lut, 2012

hijax_pl napisał/a:

Pierwszorzędny cel filtra AA to przecież niedopuszczanie efektu mory ale dziś programowo nie jest już tak trudno usunąć w kompie akcji ;)

Przy takiej matrycy (24Mpx na APS-C) moim zdaniem można by było spokojnie wypruć filtr AA. I pewnie tak się zacznie dziać, w końcu pojawienie się m.in w LR narzędzia do usuwania mory jest jakimś tam znakiem nadchodzących czasów ;)



Hmm, jest tylko jeden problem - ludzie w ogromnej większości używaczy nie chca się w tym babrać. Oczywiście - wywalanie zacznie się od aparatów za tak ciężką kase, ze mało który śmiertelnik nie potraficy skojarzyć czemu zdjecie z morą jest takie jak jest je sobie sprawi - w końcu nowe de... costam już to ma w jednej wersji.


hijax_pl napisał/a:

W związku z tym wyniki pomiarów rozdzielczości "toru wytwarzania RAW" uzyskane przez optycznych można (a wręcz należy - w każdym razie moim zdaniem) traktować jako absolutne minimum, jako to czego się można spodziewać po wyplutym z aparatu obrazku używając najzwyklejszych, mało zaawansowanych narzędzi. Bo to co można z takim obrazkiem zrobić silnie zależy od raz: użytego oprogramowania oraz dwa: umiejętności operatora tegoż oprogramowania.


Właśnie tak jest. Chociaż drugiej strony patrzac na niektóre jotpegi z niektórych puszek producenta plejstejszyn (innych systemów aż tak nie śledzę, więc nie chcę tu dywagować) to... moze być gorzej :-)


hijax_pl napisał/a:

To mierzyć to co wypluwa LR tak jak to robi DPR? A dla kogo to będzie referencyjny wynik? Ci co używają LR na pewno byliby zadowoleni, ale co z tymi co jadą na RawTherapee, Real Photo Processor czy też masą innych aplikacji?

Hijax, problem polega na tym, ze chcemy zmierzyc i porównać. Taka ludzka natura. Rozumiem. To co tu mamy to nie jest zła procedura, ale należy się mocno hamować z ostrym (jak brzytew) wnioskowaniem na jej podstawie. I - cóż - rozumieć co z tego tak naprawdę wynika. Ja mogę miec karkołomne pomysły jak zmierzyć rozdzielczośc bez obiektywu (i moim zdaniem to będzie miało sens!), ale jak to zrobić bez oprogramowania - to ja: A) pomysłów nie mam B) myślę, ze to by nie miało żadnego praktycznego sensu

Po prostu, ja chyba jestem przewrażliwiony na tą całą grupę .... podpisywaczy się pod testem co to na ostro dyrdymały smażą - w obie strony. Chyba się już zestarzałem najnormalniej w świecie ale zamiast miłym spokojnym staruszkiem staję się zgryźliwym i drażliwym staruchem.

hijax_pl - Nie 19 Lut, 2012

RB napisał/a:
Hmm, jest tylko jeden problem - ludzie w ogromnej większości używaczy nie chca się w tym babrać.
Zauważ, że taki A77 wypluwa z siebie 10Mpx JPGi... Zatem już an wstępie użytkownik, który nie chce się babrać ma na tacy podane ewentualne "odmorawianie".
A wątpię, bo ktoś kto ma ochotę grzebać w RAWie, nie ustawił sobie w wywoływarce automatycznego zdejmowania mory, tak jak dziś włącza się usuwanie dystorsji, winiety i aberracji. Po prostu będzie to kolejny "niewidoczny" element workflowa.
RB napisał/a:
Oczywiście - wywalanie zacznie się od aparatów za tak ciężką kase, ze mało który śmiertelnik nie potraficy skojarzyć czemu zdjecie z morą jest takie jak jest je sobie sprawi - w końcu nowe de... costam już to ma w jednej wersji.
Przecież wywalić filr AA możesz w zasadzie w każdej puszce - są na necie stronki firm, które takie usługi oferują. Dla mnie to bez sensu było z rok czy dwa temu, bo tylko problem z morą był. Dziś już takiej bezsensowności nie widzę. Jutro być może uznam za ciekawą alternatywę...
RB napisał/a:
Właśnie tak jest. Chociaż drugiej strony patrzac na niektóre jotpegi z niektórych puszek producenta plejstejszyn (innych systemów aż tak nie śledzę, więc nie chcę tu dywagować) to... moze być gorzej
Wiesz - oprogramować wywolywarkę w puszce by nie zapisywała zdjęć na karte "godzinami" wcale nie jest łatwo. Gdzieś jest kompromis - albo szybko i byle jako, albo długo i dokładnie. Z tego powodu między innymi uważam, że tworzenie JPGa w puszce nie może umywać się do np ACR/LR (bez suwania suwakami) - po prostu komp to komp. Inna moc obliczeniowa - czyli możliwość użycia dużo bardziej skomplikowanych algorytmów demozaikujących.
Kiedyś przepaść byłą większa, ale stały postęp doprowadził do sytuacji, że taki JPG z puszki dziś jest już całkiem OK. Tyle, że w świecie komputerowym też jest postęp i dystans między puszką a kompem według mnie jest cały czas ten sam ;)
RB napisał/a:
To co tu mamy to nie jest zła procedura, ale należy się mocno hamować z ostrym (jak brzytew) wnioskowaniem na jej podstawie
Noooo... gdy się rozumie co te wyniki oznaczają, coś nie coś z detali działania aparatu się zna to.. dlaczego nie?
RB napisał/a:
Ja mogę miec karkołomne pomysły jak zmierzyć rozdzielczośc bez obiektywu (i moim zdaniem to będzie miało sens!)
Też kilka "pomysłów" mam ale z ich realizacją cienko ;)
(choć nad jednym sobie myślę takim, który usuwa potrzebę demozaikowania - dłubię drobny programik, może coś tam wykoncypuję ale cierpię na brak RAWów z tablicami testowymi :D )
RB napisał/a:
ale jak to zrobić bez oprogramowania - to ja: A) pomysłów nie mam B) myślę, ze to by nie miało żadnego praktycznego sensu
Jeśli aparat w plik RAW wpycha bezpośrednio dane z przetworników ADC, jeśli na komputerze piszesz swój program "demozaikujący" to - w czym problem?
I dlaczego na siłę brak praktyki wytykasz? Rozciągnięcie takiego podejścia na świat akademicki oznaczałoby zwolnienie całej rzeczy naukowców. Bo przecież ile projektów z ministerstwa nadal definiuje prace.. podstawowe? Ile one mają wspólnego z praktyką? Produkuje się artykuły bo za to są punkty i co? Jaki z tego realny zysk praktyczny? Do dziś naukę od przemysłu dzieli przepaść, a próby naprawy tej sytuacji przynoszą marne rezultaty (sam znam przypadek próby "wdrożenia" gdzie mimo 50% dotacji ministerstwa firma mówi, że jej się to.. nie opłaca). Może kiedyś, ale nie dziś.

Wracając do testu: pomiary robi się by wyniki porównywać między sobą. Minimalizuje się wszelkie zmienne mogące poprawność tego pomiaru zakłócić. Praktyka? Nie ma z tym nic wspólnego...

Myślę, że naprawą tej dziwnej sytuacji byłoby zrezygnowanie z publikowania wyników w lp/mm czy lp/ph ale w jakiejś uniwersalnej, bez jednostkowej wartości (coś jak DxO Mark) - wtedy nikt nie miałby pokus używać tych wyników do szacowania praktyki :D

RB - Nie 19 Lut, 2012

hijax_pl napisał/a:
I dlaczego na siłę brak praktyki wytykasz? Rozciągnięcie takiego podejścia na świat akademicki oznaczałoby zwolnienie całej rzeczy naukowców. Bo przecież ile projektów z ministerstwa nadal definiuje prace.. podstawowe? Ile one mają wspólnego z praktyką? Produkuje się artykuły bo za to są punkty i co? Jaki z tego realny zysk praktyczny?

Dlatego, ze sam robię na codzień to co opisujesz...

hijax_pl napisał/a:
Wracając do testu: pomiary robi się by wyniki porównywać między sobą. Minimalizuje się wszelkie zmienne mogące poprawność tego pomiaru zakłócić. Praktyka? Nie ma z tym nic wspólnego...

Ja to rozumiem. Ale obawiam się, że Ci którym opowiadamy o aparatach nie za bardzo.

TS - Nie 19 Lut, 2012

hijax_pl napisał/a:
Wracając do testu: pomiary robi się by wyniki porównywać między sobą.

Ale czy to jest najważniejsze? Dla mnie ciekawsze jest co wpłynęło na otrzymany wynik, powiązanie jego z innymi pomiarami lub ze specyfikacją sprzętu, niż sama otrzymana wartość i odnoszenie jej do innych aparatów. Dlatego chętnie czytam interpretacje redaktorów oraz (niektóre ;) ) wpisy na forum. A aparat przecież nie będę wybierać na podstawie testu... (choć ewidentne wtopy w testach na ten wybór mogą wpłynąć)

jaad75 - Nie 19 Lut, 2012

hijax_pl napisał/a:
Moim zdaniem filtr AA to dziś oręż w walce inżynieryjno-marketingowej. Zauważ, że celowo można włożyć silniejszy by za rok wypuścić ten sam aparat ze słabszym filtrem piejąc z zachwytu nad matrycą "nowej generacji". Można też maskować szum - to dość karkołomny pomysł, ale...
No własnie, któryś raz o tym wspominasz - jakim cudem wg. Ciebie filtr AA ma "maskować szum", skoro ten powstaje na kolejnym etapie rejestracji obrazu? Kompletnie nie łapię tej idei...
hijax_pl - Nie 19 Lut, 2012

Karkołomny, bo mogę to sobie wyobrazić tylko tak, że ukrywamy szum śrutowy - ten akurat pojawia się przed rejestracją, oraz dzięki "rozmazaniu i uśrednieniu" światła padającego na sąsiadujące fotodiody, w procesie demozaikowania ewentualny szum przetwarzania (per sensel) jest zmniejszany dzięki zaawansowanej interpolacji (chodzi mi o jakiś algorytmy analizujące nie tylko sąsiednie ale i dalsze sensele) ;)

Gdyby tak było trzeba by było stosować "silniejsze" wyostrzanie po demozaikowaniu - ale w sumie skądś ta różnica w MTF A77 dla JPG i RAW się bierze - może stąd? ;)

Czy to jest w praktyce realne i czy tak jest? Nie wiem...

komor - Czw 23 Lut, 2012

Prewencyjne zamknięcie wątku przez Goltara po oczyszczeniu widać już przestało powstrzymywać od dyskusji niemerytorycznej. No to „ciach”. Proszę pisać na temat i bez wycieczek osobistych.
wild whisper - Wto 06 Mar, 2012

Ma ktoś z Was 12mln rawy z A77, takie prosto z puchy?
Chadzam do FJ i nie mają na stanie tego aparatu :/, tak bym sobie sam napstrykał do oględzin i ewentualnego forsowania. Byłbym serdecznie wdzięczny :) ).

A i takie pytanko... dlaczego a77 nie doczekała się testów iso i dynamiki tonalnej na średnim rozmiarze Rawów? inne konstrukcje z tej półki takowe chyba posiadały?


A i ostatnio tak sobie myślałem, że Optyczne.pl mogliby stworzyć sobie studio pomiarowe z tymi wszystkimi butelkami, lalkami i wprowadzić rygorystyczne zasady pozyskiwania materiałów testowych z różnych konstrukcji- tzn... prawie, że identyczne kadry danej sceny w identycznych warunkach, na identycznych ( albo chociaż prawie) ustawieniach aparatu, i stosować te zasady od X przez bardzo długo... by można było porównywać ze sobą starsze i nowsze konstrukcje.

Dzisiaj zrzuciłem sobie na kompa jpegi z a77 i a55 by porównać wyniki - niestety nie ma do porównania tych samych scen, na identycznych ustawieniach aparatów. Ciężko jest ze sobą porównywać JAKOŚĆ zdjęć, kiedy przy iso 1600 fotografujecie a55 w kościele, a 77 lalkę... i na odwrót.
( chodzi mi o to - ta sama lalka, to samo pomieszczenie, te same ustawienia), jak foty pozyskiwane z pleneru, np nocą - trzymałbym się podobnych zasad, tak samo portrety w studio... jeżeli zmienia się modelina, to przynajmniej ustawmy ją w powtarzalnej pozie, nie wydziwiajmy( artyzm ograniczony do minimum), ta sama odległość od aparatu, parametry identyczne. Spiszcie sobie jakąś listę miejsc/scen i punkty parametrów... wg nich testujcie wszystkie aparaty. Ciężko jest mi porównywać fotę z A77 robioną w kościele przy iso 1600 z fotą z 7d robioną w słoneczny dzień, albo w studio... :/. Zaglądam tuta ostatnio codziennie... i do większego obiektywizmu z waszej strony więcej już bym nie potrzebował :) ).

No i ten materiał w postacie "mRAW" z każdej puchy jak jest możliwy do pozyskania :) )

Pozdrówki serdeczne ;)

hijax_pl - Wto 06 Mar, 2012

wild whisper napisał/a:
Ma ktoś z Was 12mln rawy z A77, takie prosto z puchy?
A są takie? Z tego co pamiętam to tylko 24Mpx...
wild whisper - Wto 06 Mar, 2012



w formacie normalnym to jest wybór -24mln, 12mln i 6mln pix
w fortmacie panoramicznym 20, 10 i 5mln pix.

Dostałem w FJ książeczkę z super opisanymi aspektami technicznymi aparatu, wszystko cacy opisane co mozna z tą puchą zrobić. Większość wiedziałem, bo mam a55, ale o wielu rzeczach nie miałem pojęcia.

Jednak w tym katalogu, jest dość wyraźnie napisane,tutaj z resztą też :

Dostępne rozdzielczości
• 6000 x 4000
4240 x 2832
• 3008 x 2000
• 6000 x 3376 (16:9)
• 4240 x 2400 (16:9)
• 3008 x 1688 (16:9)
• Tryby panoramy

na czerwono zaznaczyłem rozdzielczość, która by mnie interesowała do ewentualnych oględzin :)

hijax_pl - Wto 06 Mar, 2012

wild whisper napisał/a:
w formacie normalnym to jest wybór -24mln, 12mln i 6mln pix
w fortmacie panoramicznym 20, 10 i 5mln pix.
Ale to są JPGi. RAW jest tylko 24Mpx.

Manual A77 Strona 172

Cytat:
File format: RAW (Records using the RAW compression format.)
This format does not perform any digital processing on the images. Select this format to process images on a computer for professional purposes.
The image size is fixed to the maximum size. The image size is not displayed on the screen

wild whisper - Wto 06 Mar, 2012

w a55 Jpegi miały różne rozmiary a Raw tylko 16mln pix. Tutaj nie zostało to rozgraniczone, czy okreslone, że Rawy też tylko 24mln. W katalogu który otrzymałem od Pana z FJ też nie rozgranicza... gdzieś wyczytałem, ale teraz nie pamiętam już gdzie, że jest tutaj coś takiego jak mRaw
hijax_pl - Wto 06 Mar, 2012

wild whisper napisał/a:
Tutaj nie zostało to rozgraniczone, czy okreslone, że Rawy też tylko 24mln.
Gdzie?
wild whisper napisał/a:
gdzieś wyczytałem, ale teraz nie pamiętam już gdzie, że jest tutaj coś takiego jak mRaw
Pierwsze słyszę...Może chodziło o przeskalowanie do np 16Mpx by móc bezpośrednio porównać z matrycą z A55? (zrobione na komputerze).
wild whisper - Wto 06 Mar, 2012

A55
Zasięgnięte z testów optyczne.pl

Dostępne rozdzielczości
• 4912x3264 (RAW, JPEG)
• 3568x2368 (JPEG)
• 2448x1624 (JPEG)
• 4912x2760 (JPEG, 16:9)
• 3568x2000 (JPEG, 16:9)
• 2448x1376 (JPEG, 16:9)
• Tryby panoramy

A77

Dostępne rozdzielczości
• 6000 x 4000
• 4240 x 2832
• 3008 x 2000
• 6000 x 3376 (16:9)
• 4240 x 2400 (16:9)
• 3008 x 1688 (16:9)
• Tryby panoramy

Myślałem, że skoro nie wyodrębnione jak przy a55 to strzały w różnych rozdzielczościach obejmują oba formaty....no ale ok. Z instrukcji ze 172 s. również tekst mało precyzyjny. Coć muszę przyznać, ze wskazujący na brak wyboru rozdzielczośći "m" w Raw. A czy ewentualne poprawki softu przewidują udostępnienie formatu mRaw w puszkach, które fabrycznie go nie otrzymały?

jaad75 - Wto 06 Mar, 2012

wild whisper napisał/a:
A czy ewentualne poprawki softu przewidują udostępnienie formatu mRaw w puszkach, które fabrycznie go nie otrzymały?
Wątpliwe.
hijax_pl - Wto 06 Mar, 2012

wild whisper napisał/a:
Z instrukcji ze 172 s. również tekst mało precyzyjny.
W którym miejscu?
wild whisper napisał/a:
A czy ewentualne poprawki softu przewidują udostępnienie formatu mRaw w puszkach, które fabrycznie go nie otrzymały?
Chodzi Ci o format Canonowski? Raczej wątpię. Poza tym to tylko w nazwie ma "RAW" a RAWem de facto nie jest. Z lustrzanek to chyba tylko pełnoklatkowe Nikony to mają - choć tu to nie jest rekompresowanie całego obrazka, a tylko wycinanie fragmentów z niego - dzięki temu pozostaje do dyspozycji naszej normalny, choć o mniejszym rozmiarze, plik RAW.
wild whisper - Wto 06 Mar, 2012

Kumam, dzięki... pozostaje mi w takim razie popstrykać w 24 mln jak będą mieli w FJ, i pomęczyć te Rawy po swojemu ;) .

A mam pytanie takie. W a 55 w Trybie Raw, w strefie twórczej ( standard, landscape, portret itp itd...) pod każdą opcją można zmieniać ustawienia -3,-2,-1, 0,+1,+2,+3 w kontraście, nasyceniu,ostrości. Mam rozumieć, że Wszystkie foty testowe z tego aparatu optyczne robili przy ustawieniu, standard z kalibracją zerową powyższych... ? Dla mnie ma to ogromne znaczenie, bo ja z a55 bazuję na tych w tworzeniu bazowegomateriału - Raw do dalszej obróbki.

hijax_pl - Wto 06 Mar, 2012

wild whisper napisał/a:
W a 55 w Trybie Raw, w strefie twórczej ( standard, landscape, portret itp itd...) pod każdą opcją można zmieniać ustawienia -3,-2,-1, 0,+1,+2,+3 w kontraście, nasyceniu,ostrości.
W trybie RAW? Te informacje co najwyżej są zapisywane w metadanych i nie mają wpływu na obraz. Później w komputerze, wywoływarka je używa jako domyślne ustawienie. Oczywiście chodzi o firmowy soft, bo taki np Lightroom olewa te metadane i zawsze, podkreślam ZAWSZE wywołuje wg swoich ustawień domyślnych (które możesz zmienić jak Ci się żywnie podoba).
wild whisper napisał/a:
Mam rozumieć, że Wszystkie foty testowe z tego aparatu optyczne robili przy ustawieniu, standard z kalibracją zerową powyższych... ?
Przeczytaj: http://www.optyczne.pl/53...i_cyfrowe_.html
wild whisper - Wto 06 Mar, 2012

łapię, w sumie do tej pory tak głęboko się nie zagłębiałem w magię testów ;P.

O ile w jpegu te +3 czy -1 w kontraście czy ostrości z pozycji aparatu ma znaczenie, to w kwestii Raw to taki pic na wodę ;P? Myślałem, że ligtroom odczytuje dane już tak przygotowane przez aparat, a nie od nowa. jak robiłem foty 16:9 w raw w lightroom nie miałem już możliwości odzyskania obciętych rantów, a w programie sonego jeszcze tak. Myśl, że te metadane pozwalają na to by już się nie bawić z nowu w rozkontrastowywanie i zdejmowanie od nowa nasycenia itp ;) .

[ Dodano: Wto 06 Mar, 2012 22:57 ]
Dzięki za odpowiedzi, troszkę pomogły mi zrozumieć co nieco.

Wracając do zasad testu z mojego pierwszego dzisiaj posta. Mam nadzieję, że Moderacja portalu weźmie moje sugestie pod uwagę porównanie praktyczne nabrałoby sensu :) ). bo tak naprawdę RZECZYWISTE porównanie "praktyczne w terenie" mamy tylko na tej buźce panienki w chuście :/. reszta to tak różne foty, na tak bardzo różnych ustawieniach kiedy już uda się znaleźć podobne warunki :/

hijax_pl - Wto 06 Mar, 2012

wild whisper napisał/a:
to w kwestii Raw to taki pic na wodę ;P?
Nie - z definicji RAW to sygnał z matrycy. A jeśli tak, to w jaki sposób wyobrażasz sobie zmianę kontrastu czy jasności niezdemozaikowanych danych RGGB?
wild whisper napisał/a:
Myślałem, że ligtroom odczytuje dane już tak przygotowane przez aparat, a nie od nowa.
Tylko balans bieli odczytuje.
wild whisper napisał/a:
jak robiłem foty 16:9 w raw w lightroom nie miałem już możliwości odzyskania obciętych rantów, a w programie sonego jeszcze tak.
A to ciekawostka... :neutral: Możesz taki przykładowy RAW zapodać?
wild whisper napisał/a:
Myśl, że te metadane pozwalają na to by już się nie bawić z nowu w rozkontrastowywanie i zdejmowanie od nowa nasycenia itp ;) .
I jest to możliwe póki korzystasz z firmowego softu. A RAW? Co za problem usiąść do kilku zdjęć i je dopieścić?
wild whisper - Wto 06 Mar, 2012

Nie widzę problemu w pieszczeniu fot, każdą pieszczę dlatego nie przerażała mnie jakoś bardzo jakość a55, a77 w sumie też jeszcze nie ;) . Ale kiedy można część pracy zrobić w mgnieniu oka, to pozostaje na resztę pieszczenia więcej czasu ;) .

Foty 16:9 nie podeślę. Od kwietnia zeszłego roku, strzelam tylko 3:2. Stare foty pokasowałem. Musiałbym zrobić nowe. Jak mnie zbierze, to jutro czy kiedy dodam. Być może to kwestia ustawień lightrooma, aż tak się nie zagłębiam, bo wolę więcej czasu poświęcić na tworzenie... ale pobawię się i aparatem i programem na PC. Spadam troszkę pokimać.

[ Dodano: Wto 06 Mar, 2012 23:12 ]
Dzięki za konwersację ;)

hijax_pl - Wto 06 Mar, 2012

wild whisper napisał/a:
Foty 16:9 nie podeślę. Od kwietnia zeszłego roku, strzelam tylko 3:2. Stare foty pokasowałem.
Możesz zrobić zdjęcie sufitu nawet. Nie ma dla mnie znaczenia co na nim będzie, byle były to plik SRF zrobiony przy ustawieniu 16:9 ;)
ghost - Sro 07 Mar, 2012

a co to jest srf? :razz:
w .arw na bank nie obcina. chyba że 77 coś zmieniła w tej kwestii.

hijax_pl - Sro 07 Mar, 2012

Oj pomyliło mnie się :-) :mrgreen:

Kolega napisał, że LR sam docina rawy z A55...

wild whisper - Sro 07 Mar, 2012

Zrzut z ekranu z lightrooma, od lewej 16:9, 3:2
hijax jak chcesz to podaj e-maila na priv to Ci podeślę oryginał. Być może to kwestia ustawień lightrooma, jednak ja w ustawieniach tego nic nie grzebałem, i ostrość, kontrast, nasycenie i format mi lightroom widzi jak podczas "pstryku".


komor - Czw 08 Mar, 2012


hijax_pl - Czw 08 Mar, 2012

Maila dostałem ze zdjęciem, które wild whisper pokazał na zrzucie. Faktycznie, LR samodzielnie ustawia proporcje zdjęcia na podstawie metadanych. Plik RAW jednak posiada całość danych (jest zrzutem z matrycy). Jest to też opisane tu: http://forums.adobe.com/message/4166390

wild whisper twierdzi też, że zdjęcia wywołane w LR są podobne do JPGów z puszki. To znaczy LR wywołując RAWa korzysta z metadanych (np: jasność, kontrast itp). Czyli dokładnie odwrotnie niż dzieje się to z RAWami Canona / Nikona, gdzie informacje o ustawieniach JPGa są zakodowane i niedostępne.
Tego zjawiska jeszcze nie potwierdziłem. Mam nadzieję, że wild whisper podeśle mi dwa RAWy zdjęć tej samej sceny zrobionych na różnych nastawach JPG, np kontrastu czy saturacji.

mozer - Czw 08 Mar, 2012

Ciekawe, czy dotyczy to też RAWów z aparatów jakichś innych firm.
komor - Czw 08 Mar, 2012

hijax_pl, a po wrzuceniu tego RAW-a którego już masz ustawienia suwaczków w LR są zgodne z domyślnymi ustawieniami?
hijax_pl - Czw 08 Mar, 2012

komor napisał/a:
a po wrzuceniu tego RAW-a którego już masz ustawienia suwaczków w LR są zgodne z domyślnymi ustawieniami?
Są "lightroomowe".
Tylko crop jest wymuszony (ale nie można go rozszerzyć) - po prostu jakby z matrycy wyciąć proporcje 16:9, ale jak pisałem a pliku są wszystkie dane, co np ładnie pokazuje Picasa.
Jest to inne zachowanie niż RAWy z EX1 czy Nikona w trybie DX, gdzie po prostu RAW jest zdjęty z części matrycy. W przypadku A55 RAW jest zawsze z całej.

Co do innych ustawień: dlatego właśnie prosiłem o zrobienie dwóch zdjęć (RAWów) z jednym parametrem (np: kontrast) w dwóch skrajnych położeniach. By zobaczyć czy i jak LR ten parametr zinterpretuje.

mozer - Czw 08 Mar, 2012

hijax_pl napisał/a:
ale nie można go rozszerzyć

Nie można???

hijax_pl - Czw 08 Mar, 2012

Nie. Po prostu jest plik "mniejszy" i już.



To jest plik bez żadnych modyfikacji w LR. Przyjrzyj się jaki pokazuje rozmiar w pikselach.

mozer - Czw 08 Mar, 2012

Pytam się, bo to się kłóci z tym:

hijax_pl napisał/a:
ale jak pisałem a pliku są wszystkie dane


To jednak nie są wszystkie, bo brzegi są obcięte, tak?
Czy po prostu LR uniemożliwia rozszerzenie na te brzegi, ale w pliku one są?

hijax_pl - Czw 08 Mar, 2012

mozer napisał/a:
Czy po prostu LR uniemożliwia rozszerzenie na te brzegi, ale w pliku one są?
Dokładnie tak. LR automagicznie pokazuje tylko fragment obrazu. Ale cały obraz widać w dcraw czy nawet Picasie.

Uruchamiając kadrowanie w LR w opcji "Original" dostajemy 16:9 a nie 3:2

wild whisper - Czw 08 Mar, 2012

robiłem kiedyś foty w raw i jpeg, zwykłe gnioty które dawno temu wylądowały w koszu ;) . Wrzucając do LR były one na moje oko identyczne, tzn ARW i Jpeg obok niczym isę nie rózniły. Oczywiście ARW posiadał wszystkie obszerny margines. Jednak LR widział już podbity kontrast czy doostrzenie i nasycenie. Ale suwaki w LR były w pozycji neutralnej, tzn zrobiony Raw przy kontraście ustawionym na -3 czy na +3 wrzucone do LR, suwak kontrastu był w tym samym dla obu przypadków miejscu. Dlatego Jeżeli sam świadomie podbiję kontrast w puszce robiąc foty w Raw, mam już część postprodukcji z sobą. Oczywiście nie ma problemu żeby otworzyć plik w innym programie by mieć dostęp do wszystkich danych z pliku. Nawet w lightroomie w razie w można zdjąć nasycenie, podbić je, ostrość, kontrast. Jak Hijax napisał, są wszystkie dane, jednak 16:9 zdaje się być akuratw LR nieruszalne już, dlatego wiedząc że będę Raw wywoływał w LR, robię foty tylko w formacie 3:2.

[ Dodano: Czw 22 Mar, 2012 23:20 ]
Trzymałem dzisiaj w łapkach a77 i ( jako użytkownik a55) jestem pod ogromnym wrażeniem konstrukcji tego aparatu :) ). Porównywanie obydwu puszek na zdjęciach to nie to samo co wziąć w jedną rękę a55 a w drugą a77. A77 to solidna konstrukcja, o ile przyzwyczaiłem się do a55 i jej małego gripa to w a77 ręka po prostu odpoczywa, mimo że aparat waży dużo więcej. Dłoń w gripie po prostu się zatapia, a palce mają mniej roboty podczas pracy.

Wizjer? - bardziej klarowny niżeli w a55. Jako, że fotografuję dużo obiektywami m42 muszę dodać, że odważyłbym się nawet do ostrzenia ręcznego bez "cyfrowego powiększania' jakie daje możliwość live view w cyfrowym wizjerze.- sprawę ostrzenia może ułatwić, możliwość ustawienia zaznaczenia konturów mieszczących się w GO ( bardzo fajna sprawa- takie potwierdzenie ostrości za darmo, z najtańszą przejściówką m42).
Co do wyświetlacza monochromatycznego? - tutaj zdania nie mam. W a55 radzę sobie bez tego. Bez odrywania oka od wizjera, mam dostęp do wszystkich parametrów. Jednak podobno lustrzanki Pro bez tego ani rusz- jest, więc ok ;}.
Zastrzeżenia mam co do graficznej prezentacji histogramu. W a55 był większy i tym samym czytelniejszy, ale może idzie ustawić w a77 żeby był większy... - tego jeszcze nie wiem(zawsze to lepiej mieć histogram jak w a77 i na wyświetlaczu LCD i w wizjerze, niżeli nie mieć go w cale w trybie live view jak to jest w nikonie d7000). Jak nie to pozostaje kwestia przyzwyczajenia się do mniejszego wykresu histogramu- z tym osobiście nie powinienem mieć problemu.
Menu czytelne jak w a55. Z tym, że pojawiło się kilka dodatkowych bajerów. Jednak dedykowane przyciski ... pozwalają skrócić czas "nastawów".

Czułość ISO??? Tutaj najwięcej ale... bo matryca przeładowana pikselami... Szumy są i to na małych wartościach iso... jednak skalowanie do rozmiarów odpowiadających plików z a55 pozwala na osiągnięcie podobnych wyników, czasem może nawet lepszych....gdyż >

Rozdzielczość... próbne foty robiłem tamronem 17-50 f2.8, revuenonem 55mm f1.4 ( m42), oraz sony 50mm f1.4. Zdjęcia ostre jak należy, autofokus bardziej precyzyjny niż w a55, nawet na wysokich wartościach ISO szczegółów jest dużo - śmiało można odszumiać... Na mnie puszka zrobiła pozytywne wrażenie... po niedzieli kupuję :) ). Zrobię foty akieś w "moich warunkach" wtedy coś dodam...

[ Dodano: Wto 27 Mar, 2012 20:30 ]
iso 1000, f2.8, 1/1600s sony a77 ;)



[ Dodano: Wto 27 Mar, 2012 20:34 ]


iso 1000, f2.8, 1/1600s (a 77 + tamron 17-50 2.8)

agat1 - Nie 06 Maj, 2012

wild whisper, Dzięki a nie miałeś problemów z opóźnieniem wizjera?z moim było coś nie tak, ale to było z pierwszym firmware, ewentualnie czy sprawdzałeś na jakiej wersji firmware był ten aparat... podobno to poprawili i wygląda na to że problem został rozwiazany w A57 przynajmniej taki można wyciagnąć wniosek z tego review

A gość sie chyba pozytywną opinia o sony nie splamił do tej pory. Tylko A57 jest za drogie moim zdaniem, przy tych cenach A77 wyglada nieźle
http://www.youtube.com/watch?v=8qS2jhHg60M

hijax_pl - Nie 06 Maj, 2012

wild whisper napisał/a:
Zrobię foty akieś w "moich warunkach" wtedy coś dodam...
Czekam - z wielką chęcią obejrzę :)

P.S.
Posty tego samego użytkownika się sklejają - taka uroda tego forum. Jak chcesz by ktoś widział Twój świeży dopisek jako nieprzeczytany post, musisz kogoś poprosić o "podbicie tematu" - to też taka egzotyka tego forum ;)

komor - Pon 07 Maj, 2012

agat1, pisz bez zadęcia marketingowego, tylko merytorycznie, to gwarantuję Ci, że nikt nie będzie się czepiał. I proponuję nie rozwijać tego w tym temacie, jak masz jakieś konkretniejsze zarzuty do konkretnych osób to jest do tego odpowiedni dział.
dcs - Pon 07 Maj, 2012

agat1,
agat1 napisał/a:
Prosze mi wskazać w którym miejscu złamałam regulamin w wątku A57

Czy ktoś tu w ogóle pisał o regulaminie /oprócz ciebie/, a w szczególności o tym, że go złamałaś?
agat1 napisał/a:
W moich postach było 10 razy wiecej informacji merytorycznych na temat aparatu niż wszystkich zebranych informacji z postów które wnosiły zerowy wkład w temat watku.
:grin:

agat1 napisał/a:
[ A77] "najbardziej nowoczesna, zaawansowana i innowacyjna lustrzanka na rynku"... o niczym nie zapomniałaś?
[16-50/2.8]"najlepszy zoom w tym zakresie na rynku bez wzgledu na cenę"...bez względu na jego wady
"testującemu zależało żeby je pokazać [bliki]...[i]...celowo schrzanić [zdjęcie] na potrzeby testu"...w snuciu teorii spiskowych jest teraz silna konkurencja...
[EVF] "wiarygodniej niż przez wizjer optyczny...bajkowe ostrzenie manualne...bajkowe ostrzenie w wideo...niektórzy już z bajek wyrośli
...natomiast testerzy wychowani na systemach canona i nikona przypominaja zwykle małpe z brzytwą..." ... :idea: to dlatego Arek wstawił zdjęcie żony na Avatara...

hijax_pl - Pon 07 Maj, 2012

Bełkot marketingowy ma to do siebie, że jest... bełkotem marketingowym. I jako taki jest przeciwstawnym znaczeniem meteorytyki.
Także w kategorii bełkotu być może jest go 10x więcej, choć zastrzegam, że to wartość przepisana - sam nie podejmuję się tak drobiazgowego szacowania.

No chyba, że odnosimy się do samej z siebie bełkotyzacji kampanii reklamowych i mydlenia oczu - wtedy bełkot jako taki staje się merytoryczny.
W takiej sytuacji to fakt - było tego sporo więcej niż w innych postach :)

komor - Pon 07 Maj, 2012

To skupmy się już w tym temacie na A77. Ewentualne dalsze zażalenia – w dziale Opinie i uwagi.
agat1 - Pon 07 Maj, 2012

komor napisał/a:
To skupmy się już w tym temacie na A77. Ewentualne dalsze zażalenia – w dziale Opinie i uwagi.


Każdy może mieć swoje zdanie w kwestiach która lustrzanka apsc jest najbardziej innowacyjna , to stwierdzenie z natury jest subiektywne ale wizjer optyczny to technologia znana od pół wieku taki wizjer jak w A77/A65 to nowość na rynku i w zwiazku z tym nowe funkcje, podobnie jak nowoscią jest sensor o tej rozdzielczości w APSC tak samo jak uniwersalność mocowania ekranu LCD, czy autofokus na filmach, czy po prostu duzo cichszy aparat, czy po prostu wykonywanie przy rozdzielczośći 24MP 12 zdjęć na sekunde...

nie ma problemu z uwzglednieniem na końcu uwagi o wadach 16-50
[16-50/2.8]"najlepszy zoom w tym zakresie na rynku bez wzgledu na cenę"...bez względu na jego wady

Testujący celowo (i bardzo dobrze) robi zdjecia pokazujace bliki i odbicia dlatego sie nazywa testem, i w wyswietlaczu EVF je widać , test jest w tym zakresie jak najbardziej OK, tak samo jak informacja że użytkownikowi ich łatwiej uniknąć bo widzi obraz z sensora a nie to co jest w wizjerze optycznym, to zupełnie coś innego

komor - Pon 07 Maj, 2012

agat1, brawo. :) Udało Ci się przemycić trochę marketingu i ani nie złamać regulaminu, ani nie złamać zaleceń moderatora, ani nawet może i nie przegiąć. :)

Co do meritum, to od czasu powstania cyfrowych lustrzanek każda następna ma więcej megapikseli od poprzedniej, z pewnymi wyjątkami, więc ta „nowość” rozdzielczości jest powiedzmy sobie średnio nowa. Mnie osobiście przeraża, a nie zachęca, ale wiadomo, że jestem przewrażliwiony, mam stary komputer, małe dyski i w ogóle. Ja dopiero co się pogodziłem z tym, że mój Canon 50D ma o połowę więcej pikseli niż miał poprzedni 40D. :)
Co do reszty, którą wymieniłaś, to oczywiście są to pewne innowacje, pozostaje tylko poczekać i sprawdzić co się przyjmie, co nie, a przede wszystkim (o czym zapominasz notorycznie), na ile to jest wszystko ważne w procesie robienia zdjęć, a na ile to jest lep na klienta. Co do klepania 12 kl/s przy 24 mpix to ciekawe co będzie można wyczytać o RAW-ach zapisywanych przez ten model Sony. Bo przy poprzednich pamiętam, że były jakieś kontrowersje z obcinaniem bitów czy coś…

hijax_pl - Pon 07 Maj, 2012

Mylisz i zamiennie używasz pojęcia "innowacja" oraz "nowość na rynku". Myślę, że robisz to celowo...

Tak - wizjer optyczny znany jest od "pół wieku", a elektroniczny trochę krócej, bo od około 10lat (piszę o aparatach, bo w kamerach TV jeszcze dłużej). Innowacją było stworzenie takiego rozwiązania, a nie jego sukcesywny rozwój. Tu to nie A77 należą się palmy pierwszeństwa. Więcej informacji? Szybsze procesory to też więcej przetwarzanych danych i dzięki temu więcej informacji na ekranie. Czy jest to innowacją? Nie. Innowacją jest natomiast peaking, bo czegoś takiego nie było wcześniej - ale co do tego chyba nikt nie ma wątpliwości.

Tak samo z półprzepuszczalnym lustrem - to nie jest innowacja Sony. To odświeżenie starej idei i ponowne zrealizowanie jej przy pomocy dostępnej dziś technologii. Idei znanej już od ponad 50 lat...

Na początku tego roku firma MicroOLED zaprezentowała wyświetlacz SXGA dla EVF o rozdzielczości 5,4mln punktów (matryca RGBW), kontraście 10x lepszym od tego zastosowanego w A77 oraz ponoć 96% równomierności. Producent twierdzi, że te parametry zrównują jakość obrazu z tym osiąganym przez wizjery optyczne. Ciekawe na ile te zapowiedzi to stan faktyczny a ile to bełkot...

ghost - Pon 07 Maj, 2012

peaking jest przeniesieniem rozwiązania znanego z kamer video sony :razz:
hijax_pl - Pon 07 Maj, 2012

ghost napisał/a:
peaking jest przeniesieniem rozwiązania znanego z kamer video sony
Aha.. no to kolejna innowacja zdemaskowana ;)
agat1 - Pon 07 Maj, 2012

hijax_pl napisał/a:
Mylisz i zamiennie używasz pojęcia "innowacja"


Nie wiesz co to innowacyjność

Innowacyjność to także kreatywność zastosowania także znanych przedmiotów i rozwiazań i połaczenia ich w nowej formie w celu uzyskania nowych ciekawych cech

Lustro półprzepuszczalne było znane ale z nim wizjer optyczny stawał sie ciemny a strata światła była odczuwalna na jakości zdjęć nie wspominając że filmów tymi lustrzankami nie nakręciłeś a co z AFem a tym bardziej z ciagłym Afem w tamtym rozwiązaniu


Dzisiejsze lustrzanki daja dobrą jakość przy iso podbitym nawet o 6 EV, w tamtym czasie już strata o 0,3 - 0,5 EV była problemem w kontekście jakości obrazu,

O lotach na księżyc pisał już Verne i wiedział że są mozliwe co nie znaczy ze ludzkość nie musiała sie wznieść na szczyt swojej innowacyjności żeby na ten księżyc faktycznie dotrzeć.
Ogień był powszechny w naturze zanim człowiek nauczył sie z niego korzystać i go krzesać, on ognia nie wymyslił

Czy takie elementy jak poziomica w wizjerze, peaking, obraz w EVF to 100% kadru, powiekszenie obrazu w wizjerze 10X bez potrzeby posiadania zoomu optycznego, histogram w wizjerze zanim zdjecie pstrykniesz, af fazowy w filmowaniu czy tak ruchomy ekranik jak w A77, czy 24 MP z 12 fps, wideo 60p, czy czujniki krzyżowe działające od przesłony 5,6, wizjer w aparacie Apsc wielkości wizjera w aparatach FF, czy parafokalny b. ostry obiektyw typu 16-50 .... były znane każde z osobna w innych rozwiazaniach?... oczywiscie że tak, tylko nigdy nie były dostepne z sensorem APSC w jednym pakiecie za takie pieniądze dla zwykłego użytkownika

Jeżeli te elementy nie noszą w sobie pojecia innowacyjności to konstrukcje standardowych lustrzanek canona czy nikona to dinozaury

komor, sam fakt wzrostu do 24MP dla mnie też innowacyjny nie jest, ten element wymieniłam głównie w kontekście łącznym tych 24 MP z szybkością 12fps, bo łącznie to nakłada dodatkowe trudności technologiczne, aczkolwiek informacja o lepszych kolorach i dynamice (nie tylko na dxo) niż w sensorach 16 mP czy 12 MP można uznać za sukces,... wiem wiem w tym wątku z sony A77 nie wolno wymieniać cech pozytywnych bo wtedy to jest marketing

Proszę w takim razie wykluczyć wszystkie pozytywne opinie o testowanych aparatach w testach i podsumowaniach, (wykasować z posumowań wszystkie kolumny podajace zalety) nie podawać specyfikacji tych aparatów, niepokazywać wogóle zdjęc tych aparatów ani nie pokazywać ich funkcji uzytkowych... bo to wszystko można podpiąć pod marketing


Proponuje aby tego zakazać i mówić tylko light leakage u canona, oleju na sensorach w nikonie, bandingu w cieniach u Canona, stracie światła w SLT , zachowaniu wizjera w kopalnianym tunelu w momencie kiedy bedą się am odbywały mistrzostwa świata w biegu na 100m...

Luke_S - Pon 07 Maj, 2012

agat1 napisał/a:
Testujący celowo (i bardzo dobrze) robi zdjecia pokazujace bliki i odbicia dlatego sie nazywa testem, i w wyswietlaczu EVF je widać , test jest w tym zakresie jak najbardziej OK, tak samo jak informacja że użytkownikowi ich łatwiej uniknąć bo widzi obraz z sensora a nie to co jest w wizjerze optycznym, to zupełnie coś innego


Przecież w wizjerze lustrzanki bliki widać tak samo, jak na gotowym zdjęciu. Gdzie tu przewaga EVF w łatwości dostrzeżenia odblasków?

hijax_pl - Pon 07 Maj, 2012

Luke_S napisał/a:
Gdzie tu przewaga EVF w łatwości dostrzeżenia odblasków?
Nigdzie - ale fajnie sobie takie rzeczy popisać. Tak samo jak o brudzeniu matrycy przez pracujące w serii lustro, czy też negatywnym wpływie układów IS na MTFy
Równie dobrze można wierzyć w teorie Dänikena.. ;)

P.S.
Temat A57 jest ponownie otwarty. Można już pisać "merytorycznie"...

dcs - Pon 07 Maj, 2012

agat1,
dcs napisał: [ Sob 05 Maj, 2012 16:42 ]
agat1,
-Już wiesz dla jakiego obiektywu jest podawane powiększenie wizjera dla aparatów aps-c?

- :?:

:zalamany: Daruj swoje "oczywiste oczywistości".

-Nie wiesz? A w materiałach Sony jest podane.
Jak doczytasz to będziesz wiedziała dlaczego tak, a nie inaczej.

To co piszesz jest oparte na wierze /w, mniemam, sprytnie zmontowane materiały prasowe/, a nie wiedzy.

Najpierw testującym sugerujesz niekompetencję /małpa z brzytwą/, potem celowe schrzanienie zdjęć i manipulację w opisach testów:
agat1 napisał/a:
Strasznie to starym testerom na różnych portalach (miłośnikom Canono -nikona ze zgromadzonymi zbiorami obiektywów najlepszych marek na które wydali kupe pieniążków, nie pasuje), motają wiec w opisach co innego niż wyszło w teście jak zauwazył także na optycznych "kubsztal" pod testem, ale wyniki są miażdżące na korzyść postepu.
...test jest faktycznie kuriozalny...kuriozum pogania nastepne kuriozum...

Potem zaś stawiasz się w roli obrońcy dobrego imienia Arka /i jego rodziny/, jakbym ich obraził.
Długo będąc na tym forum zastanawiałem się dlaczego pod "Arek" jest jakaś kobitka.
Z twojego niepochlebnego -delikatnie mówiąc- określenia testujących wyimaginowałem sobie przyczynę tej "zamiany" zdjęć. -Żart!

Co do wizjerów.
Mam /m.in./ Pentax 67 i Pentax MX.
Wizjery ich /pryzmatyczne/:
Pentax 67: powiększenie 0.75x, pokrycie 90%,
Pentax MX: powiększenie 0.95x, pokrycie 97%.
NIEBO , a ZIEMIA, choć ten z MX porównuje się z najlepszymi -np. OM-x.

Jak myślisz, dlaczego?

[ Dodano: Pon 07 Maj, 2012 21:38 ]
agat1,
-Ty mylisz innowacyjność z wynalazczością, bo półprzepuszczalne lustro to nie Sony zastosowało pierwsze do tego celu w aparacie.
-Nie masz zielonego pojęcia jak bardzo "popychało się" filmy /forsowało- :shock: ?/
-Wtedy nie było jeszcze w aparatach AF /ani video/. :lol:
-I znowu mylisz tym razem innowacje ze ...ściąganiem. Nawet w USA nie dają na to patentów /-1972r Canon miał 9fps, a w 1984r 14fps/.
agat1 napisał/a:
Innowacyjność to także kreatywność zastosowania także znanych przedmiotów i rozwiazań i połaczenia ich w nowej formie w celu uzyskania nowych ciekawych cech

-nie także tylko "właśnie".

TS - Pon 07 Maj, 2012

dcs napisał/a:

-Już wiesz dla jakiego obiektywu jest podawane powiększenie wizjera dla aparatów aps-c?

Co prawda nie jestem agat, ale standardem jest 50mm@nieskończoność. Sensor Alf jest mniejszy niż Canona 5D porównywanego w wątku o A57, stąd powiększenie nominalnie jest takie duże (bo mniejsze pole widzenia). Chcąc porównać dla tych samych kątów widzenia, trzeba powiększenie podzielić przez czynnik ,,crop''.

Równoważnie można policzyć podobnie jak zrobiłeś to w wątku A57
dcs napisał/a:

Canon 5D: 35.8 x 23.9 x 0.71 x 0.96 = 583.19 /mm2/
Sony A57: 23.5 x 15.6 x 1.04 x 1.0 /100%/ = 381.26

z tą różnicą, że skalowanie o czynnik k zmienia pole k^2 razy. Tak więc Koleżanka ma w tej akurat kwestii 100% racji i to nie podlega subiektywnej ocenie :) .

Jak by nie patrzeć (można wcale, ja nie patrzyłem przez żaden), obraz w wizjerze A77 jest nieco większy niż 5D, a A57 nieco mniejszy.

dcs napisał/a:

Pentax MX: powiększenie 0.95x, pokrycie 97%.
NIEBO , a ZIEMIA, choć ten z MX porównuje się z najlepszymi -np. OM-x.

... a tu zgoda, żaden z ww. nie umywa się do MX czy OM.

dcs - Pon 07 Maj, 2012

TS,
TS napisał/a:
.. a tu zgoda, żaden z ww. nie umywa się do MX czy OM.

-Odwrotnie. Widziałeś wielość matówki w 67?

TS - Pon 07 Maj, 2012

dcs napisał/a:
TS,
TS napisał/a:
.. a tu zgoda, żaden z ww. nie umywa się do MX czy OM.

-Odwrotnie. Widziałeś wielość matówki w 67?

Nie, ze średnich to patrzyłem tylko przez P-6... W cytowanym zdaniu ,,żaden'' oznacza Alfy SLT/5D. W przypadku Pentaxa 67 crop do FF jest mniejszy niż 1, więc powiększenie 0,75x musi dać o wiele więcej, na pewno jest piękny obraz :) .

Nie wchodząc w szczegóły, obraz w wizjerze SLT jest duży, większy niż w pryzmatycznych APS-C. Czy to potrzebne/ważne - inna sprawa.

dcs - Pon 07 Maj, 2012

TS napisał/a:
obraz w wizjerze SLT jest duży, większy niż w pryzmatycznych APS-C

-Nie przeczę.

A tak na marginesie: powiększenie 0.75x w P67 podają dla f=105mm /-nieskończoność/.

agat1 - Sro 09 Maj, 2012

Hallo, mam pytanie jakie ISO jest natywne dla A77 i pewnie dla A65 też, przypuszczalnie ISO 100? ale jest wiele żródeł które twierdzą że jest inaczej, w kontekście rozważań:

http://visualsciencelab.b...ng-what-im.html

hijax_pl - Sro 09 Maj, 2012

agat1 napisał/a:
przypuszczalnie ISO 100?
To nie jest na pewno natywne ISO - to jest pierwsze kalibrowane ISO puszki (nie matrycy)
agat1 napisał/a:
ale jest wiele żródeł które twierdzą że jest inaczej
Nic w tym dziwnego. Ja się dziwię, że jeszcze o tym nie wiesz :roll:
Rozumiem zatem, że będzie dla ciebie też zaskoczeniem informacja, że natywne ISO puszki nie musi być natywnym ISO pliku RAW?

Jest prosta procedura (wymagająca trochę główkowania) na pomiar rzeczywistego, natywnego ISO matrycy (nie RAWa, bo dla RAWa to już DxO zmierzyło i wyszło im ISO63). Trudnością jedynie może być to zerowanie w 14bit sygnale dwóch najmłodszych bitów. Ale - dla chcącego nie ma nic trudnego.

agat1 - Sro 09 Maj, 2012

hijax_pl, Dzieki!

Nie przyjrzałam sie DXO tak dokładnie, ale z tego wynika że jeżeli ISO 50 to zmierzone 63 a Iso 100 to zmierzone 80. I wyniki na tym nizszym ustawieniu sa znacząco lepsze za stosunkowo małą różnicę w ekspozycji, to faktycznie wg DXO to niższe ustawienie jest zdecydowanie lepszym rozwiazaniem.

hijax_pl - Czw 10 Maj, 2012

Nie.
Przy nastawieni aparatu na ISO100 wewnętrzna wywoływarka wzmacnia obraz o 25%. Tylko tyle to oznacza.

agat1 - Pią 11 Maj, 2012

hijax_pl napisał/a:
Nie.
Przy nastawieni aparatu na ISO100 wewnętrzna wywoływarka wzmacnia obraz o 25%. Tylko tyle to oznacza.


Oczywiście że tak to działa. tylko nie wiem czemu padło "Nie" z Twojej strony

Paraametry zmierzone przez DXO przy ustawionym Iso 50 są znacznie lepsze niż przy Iso 100. Biorąc pod uwagę, że rzeczywista różnica w czułości pomiedzy tymi ustawieniami jest znikoma , nawet mniej niż 1/3 EV a nie jak sie sugeruje ustawienie całe 1 EV, w sytuacji gdzie światła jest dosyć bardziej opłaca się użyć ustawienia ISO 50. To stwierdzenie że Iso 50 jest lepsze od iso 100 byłoby istotne samo w sobie, nawet w sytuacji gdyby róznica wynosiła 1 EV a przewaga ISO 50 była nieznaczna. Jeżeli "strata" czułości wynosi tak niewiele (80 vs 63)

Sytuacja w której światła mamy nawet zbyt wiele jest bardzo częsta, stąd to pytanie. Być może warto nawet skorzystać ze stabilizacji po to zeby zostać na ustawieniu ISO 50 .

http://www.dxomark.com/in...ny/SLT-Alpha-77

chodzi o ustalenie na ile ten gość ma rację
http://visualsciencelab.b...ng-what-im.html

hijax_pl - Pią 11 Maj, 2012

agat1 napisał/a:
tylko nie wiem czemu padło "Nie" z Twojej strony
Dlatego, że jak widać dalej nie za bardzo rozumiesz... Bo skoro rozumiesz, to dlaczego piszesz coś takiego?
agat1 napisał/a:
nawet mniej niż 1/3 EV a nie jak sie sugeruje ustawienie całe 1 EV


Wbrew pozorom różnica między "ISO53" a "ISO80" jest równa dokładnie 1EV ;)

Zauważ też, że dzięki temu, że różnica między odpowiedzą matrycy dla ISO 50 i ISO 100 jest na poziomie 1/3EV - wszystkie inne pomiary DxO o taką samą wartość się podniosły dla ISO50. Czy to oznacza, że jest lepiej? Bałbym się na tym etapie wyrokować. Wszak praca matrycy dla ISO50 odbiega od liniowej - to znak, że nie jest to naturalne zachowanie; tak nie pracują układy kondycjonujące przetworników analog-cyfra.

agat1 - Pią 11 Maj, 2012

hijax_pl napisał/a:
Wbrew pozorom różnica między "ISO53" a "ISO80" jest równa dokładnie 1EV ;)
Cytat:
[quote="hijax_pl"]


A różnica pomiędzy "ISO63" a "ISO80 też :)

hijax_pl - Pią 11 Maj, 2012

Oczywiście miało być "ISO63". Ech... literówka... Przepraszam :oops:

hijax_pl napisał/a:
Wbrew pozorom różnica między "ISO63" a "ISO80" jest równa dokładnie 1EV


teraz jest dobrze.

agat1 - Pią 11 Maj, 2012

hijax_pl napisał/a:
Czy to oznacza, że jest lepiej? Bałbym się na tym etapie wyrokować. Wszak praca matrycy dla ISO50 odbiega od liniowej - to znak, że nie jest to naturalne zachowanie; tak nie pracują układy kondycjonujące przetworników analog-cyfra.


No to jest to pytanie...

Natomiast wg mnie funkcja jest liniowa w zakresie poniżej ISO 2600 , przy posługiwaniu sie na osi OX wartosciami zmierzonymi a nie fabrycznymi

hijax_pl - Pią 11 Maj, 2012

agat1 napisał/a:
No to jest to pytanie...
Jest nienaturalnie, co oznacza, że natywna czułość matrycy jest wyższa od tej wartości, którą reprezentuje ISO50. Czy ISO100 jest? Wątpię - zwykle, praca przetwornika ADC nie ma nic wspólnego ze standaryzacją ISO. Czy przy braku analogowego wzmocnienia (czyli natywnej czułości) sygnał zapisywany do RAWa jest modyfikowany? Trzeba by było zrobić zdjęcie testowe i przeanalizować zapis z zielonego kanału (kanały R i B są ZAWSZE dodatkowo wzmacniane by kompensować różnicę wynikającą z "gęstości" filtrów matrycy Bayera). To może być równie dobrze coś poniżej ISO100 albo powyżej. Wiedza, że ISO100 jest pierwszą kalibrowaną wartością (dlatego w DxO wychodzi ISO80) to tylko wskazówka, że natywna czułość jest najbliżej tej wartości.
Ważne też jest to, która czułość ISO jest już realizowana w pełni cyfrowo (czyli aparat sam z siebie degraduje jakość przez wymuszone przycinanie punktu saturacji). Inaczej mówiąc ilustopniowy jest wzmacniacz analogowy w ADC. Przyjmując typowe 4-stopniowe wzmacniacze, wychodziło by, że ISO1600 jest już sztucznie generowane. Jak jest w istocie - trzeba by było zrobić zdjęcie testowe.
Ktoś chce się bawić? Proszę bardzo - mogę udostępnić informację jak to zrobić i wzory jak to policzyć. Mnie się literalnie nie chce - ta lustrzanka ma tak kiepskie "spatial resolution" (specjalnie użyłem terminu angielskiego by nie było wątpliwości o czym mówię), że niestety przestała być w obecna w kręgu moich technicznych zainteresowań.
Jeszcze się okaże, że obrazek z D3200 kładzie na kolana A77 ;) :lol: Zobaczymy po teście D3200...
agat1 napisał/a:
Natomiast wg mnie funkcja jest liniowa w zakresie poniżej ISO 2600
Funkcja czego? SNR, DR, TR? Coś mnie ominęło? Wydawało mi się, że dyskutowaliśmy o czułościach jedynie...

Patrzeć na wykres DR w oderwaniu od wykresu ISO to moim zdaniem lekkie nadużycie prowadzące do dość naciąganych wniosków.

agat1 napisał/a:
przy posługiwaniu sie na osi OX wartosciami zmierzonymi a nie fabrycznymi
Ech... W ogóle to rozmowa o wynikach pomiarów matrycy robionych przez DxO, gdy nie ma się wiedzy skąd one i co przedstawiają, też jest bez sensu.
ghost - Pią 11 Maj, 2012

gdzieś padło iso 1000 jako ostatnie nieprogramowe. trzeba jeszcze pamiętać o 1/3-1/2 EV strat na lustrze.
hijax_pl - Pią 11 Maj, 2012

Czyli standardowy 4 stopniowy wzmacniacz. Ciekawe jaką elektronikę wsadził Nikon do tej matrycy? No ale to nie temat do dyskusji w tym wątku.
agat1 - Sob 12 Maj, 2012

hijax_pl napisał/a:
agat1 napisał/a:
Natomiast wg mnie funkcja jest liniowa w zakresie poniżej ISO 2600
Funkcja czego? SNR, DR, TR? Coś mnie ominęło? Wydawało mi się, że dyskutowaliśmy o czułościach jedynie...


... w kontekscie czy iso 50 jest lepsze od Iso 100 jeżeli warunki oswietleniowe pozwalają na jedno i drugie , ewentualnie na granicy warunków dla ISO 50 ale ze stabilizacją

dlatego napisałam na samym początku ...w kontekście rozważań
http://visualsciencelab.b...ng-what-im.html

a później ciągle pisze o spodziewanej jakości przy podanych ISO50/100, nie wiem skad Ci się wzięło że interesuje mnie czułośc sama w sobie dla niej samej

hijax_pl - Sob 12 Maj, 2012

agat1 napisał/a:
... w kontekscie czy iso 50 jest lepsze od Iso 100 jeżeli warunki oswietleniowe pozwalają na jedno i drugie , ewentualnie na granicy warunków dla ISO 50 ale ze stabilizacją
Lepszość techniczna czy wizualna? Jak kogoś interesują JPGi z puchy to można się bawić w takie rozważania jak serwuje nam Kirk Tuck. Przy okazji - akurat ten artykuł ma nie wiele wspólnego z "science". Ot gość rzuca jakieś tezy , brakuje porównań, a ostatecznym dowodem ma być kilka pstryków miejskich. I co teraz? Brakuje wiedzy - trzeba mu uwierzyć na słowo? No i tych kilka zdań, które moim zdaniem kładą cały artykuł:
Cytat:
They were able to get over 2500 lines of resolution with a usable dynamic range of over 10 stops IN JPEG in their tests. Absolutely amazing.
Tak - "amazing" jest to, że uzyskano 10 EV dynamiki w 8bit zapisie. Teoria mówi, że 8bit zapisa daje maksymalną dynamikę równą 49,92dB (czyli 8,3EV). Skąd zatem 10 EV?
Cytat:
The info shows the highest DR and the lowest noise at ISO50 which is NOT a menu extended ISO but a marked ISO
W których to materiałach można to wyczytać? Gdzie nie spojrzę w specyfikację podają podstawowy zakres ISO100-16000
Cytat:
If 100 ISO were the real sensitivity of the sensor I think that's where you'd see the top DR
Tu pokazuje, że do końca nie wie czym jest prezentowany przez DxO pomiar DR.

agat1 napisał/a:
nie wiem skad Ci się wzięło że interesuje mnie czułośc sama w sobie dla niej samej
A stąd, skąd się zaczęła ta dyskusja:
agat1 napisał/a:
Hallo, mam pytanie jakie ISO jest natywne dla A77 i pewnie dla A65 też, przypuszczalnie ISO 100? ale jest wiele żródeł które twierdzą że jest inaczej, w kontekście rozważań:
Już zapomniałaś o co pytałaś? Czy w tym zdaniu jest coś o spodziewanej jakości czy natywnej czułości?
Rozważania Kirka zalinkowałaś w jakim kontekście? Potwierdzenia jakości obrazu, czy tego, że to nie ISO100 jest natywne?
A może mam jakiś problem ze zrozumieniem twojego języka? :roll:

dcs - Sob 12 Maj, 2012

agat1,
Myślę że większy wpływ na jakość będzie miała ewentualna nieostrość wynikająca z /mikro/ poruszenia, niż to czy użyjesz ISO50, czy ISO100.
Więc jak z ręki "na granicy", to lepiej mieć zapas.

agat1 - Sob 12 Maj, 2012

hijax_pl napisał/a:
A może mam jakiś problem ze zrozumieniem twojego języka? :roll:


Tu masz 100% racji , jednak odrobinka dobrej woli tak 1% tego czego mozna by sie spodziewać po normalnym uzytkowniku pozwoliła by ci zrozumieć o co mi chodzi
hijax_pl napisał/a:



Lepszość techniczna czy wizualna?


Absurdalne albo albo, mówiłam o założeniu o najlepszej możliwej jakości otrzymanego (mi wiec chodzi więc o RAW, co nie znaczy że jpeg nie bedzie w wykazywał podobnych tendencji przy zmianie Iso jak raw ) jakości obrazu przy założenuiu że warunki oświetleniowe pozwalają na bezpieczne uzycie nie tylko ISO 100 ale także ISO 50.
Chodzi o plik z najwiekszym potencjałem do dalszej obróbki czyli jak najbardziej pomiary DXO SNR, dynamic range, tonal range, color response maja znaczenie

dcs napisał/a:
agat1,
Myślę że większy wpływ na jakość będzie miała ewentualna nieostrość wynikająca z /mikro/ poruszenia, niż to czy użyjesz ISO50, czy ISO100.
Więc jak z ręki "na granicy", to lepiej mieć zapas.


Oczywiście masz 100% racji , ale żeby możliwa analiza miała sens to proponuję oddzielić póki co kwestie mikroporuszenia i wyeliminować póki co ten czynnik,
Czyli póki co chciałabym ustalić czy w warunkch idealnego statywu, przy wyłączonej stabillizacji włączonej elektronicznej pierwszej kurtynie, pojedyńczym zdjeciu warto użyć ISO 50 czy nie. DXO twierdzi że tak co nie musie być w 100% prawda.


Oczywiscie masz rację ale dopóki nie ustalimy powyższegodylematu ISO50/IS100 ma sensu poruszać całej litanii innych istotnych czynników typu kwestie drgań reki, poruszeń zwiazanych z ogniskową, mikrodrgań, niestabilnych statywów, MLU drgań lustra, drgań migawki mechanicznej, skuteczności stabliizacji , pozycji aparatu wzgledem ciała, wpływu aktualnej ogniskowej na poprzednie czynniki bo po prostu niczego sensownego nie ustalimy

dcs - Sob 12 Maj, 2012

agat1,
To ty poruszyłaś te 'inne" kwestie pisząc: "ewentualnie na granicy warunków dla ISO 50 ale ze stabilizacją".
Nie pisałaś chyba o granicy warunków i użyciu stabilizacji myśląc o zdjęciach ze statywu.

hijax_pl - Sob 12 Maj, 2012

agat1, sam fakt, że z tobą rozmawiam pokazuje min 5% mojej dobrej woli. A komunikacja nie polega na telepatii. Nie ma sensu z tobą dyskutować - nie mam ochoty za każdym razem sie domyślać o co ci chodzi.

A po ostatnim twoim poście dochodzę do wniosku, że jedynem twoim celem jest podbicie w wynikach Google frazy A77. Ech... :zalamany:

agat1 - Pon 14 Maj, 2012

Wydaje mi sie , że jak sie nie chce zrozumieć to sie nie zrozumie... łatwego pytania

Pytanie brzmi: czy iso 50 bedzie lepsze od Iso 100 jeżeli warunki oswietleniowe pozwalają na zastosowanie jednego i drugiego bez obawy o poruszenie zdjecia


Dla tych dla których to nie jest jasne pytanie proszę zamiast ISO 50/100 podstawiać ISO 400/800 odpowiedzieć na pytanie a potem z powrotem podstawić Iso 50/100 i znowu spróbować, to pytanie jest dla uzytkownika aparatu duzo ważniejsze niż lanie wody dla niej samej

Ono pewnie jest kompletnie niezrozumiałe i zbedne, dla tych którzy nie chcą i nie planują tego aparatu używać.

http://www.dxomark.com/in...ny/SLT-Alpha-77

vulkanwawa - Wto 03 Lip, 2012

jeśli ktoś rozważa zakup A77 to powinien się jednak dobrze zastanowić i zerknąć na
te porównanie

jaad75 - Sro 04 Lip, 2012

vulkanwawa, a po cholerę bawić się w porównywanie JPG-ów z puszki, na różnym stopniu wyostrzania i odszumiania, a do tego zrobionych różnymi szkłami?
vulkanwawa - Sro 04 Lip, 2012

jaad75 zgadzam się ale moim zamiarem było tylko dodanie tego porównania, ponieważ ludzie szukają takich porównań i fotografują głównie w JPG.
Chciałem pomóc a wyszło... jak zawsze :wink:
Pozdrawiam

jaad75 - Sro 04 Lip, 2012

vulkanwawa napisał/a:
ponieważ ludzie szukają takich porównań i fotografują głównie w JPG.
Ogólnie pewnie tak, ale na tym forum już niekoniecznie... :smile:
agat1 - Sro 04 Lip, 2012

vulkanwawa, W tych aparatach trudno o miarodajne porównanie Rawów z uwagi na odszumianie pentaksowego rawa a porównanie takich jpegów jak te to kompromitacja, zwróć uwagę, że w jpegu sony masz podniesione cienie sprawdz jak działa funkcja DRO która przy niskich iso działa znakomicie (lepiej niż wywoływarki Rawów) przy wysokich skutkuje duzym szumem widocznym w ciemnych partiach obrazu, zupełnie inna jest generalnie krzywa kontrastu zobacz ja róznia sie eksopzycją przyciski klawiatury, ciemne partie są zepchniete w czerń w K5, wiele zmiennych w tym wiele w ustawieniach aparatu A77 aby wyprodukować bardziej odpustoweo jpega , no i jak ktoś robi takie zdjecia w jpeg to nauka trybów na A77 wieloklatkowej redukcji szumów... .

Szczerze mówiąc myslałam ze jak ktoś kupuje aparaty z tej półki to ma chociaż blade pojecie o podstawach manipulacji graficznej nawet jeżeli to jest manipulacja na jpegach tylko.

Mam, pytanie. Czy w sony centre można ciągle dokupić przedłużenie gwarancji na aparat kupiony w polskiej sieci sprzedazy ale poza sony centre i ile to kosztuje?

jaad75 - Sro 04 Lip, 2012

agat1 napisał/a:
W tych aparatach trudno o miarodajne porównanie Rawów z uwagi na odszumianie pentaksowego rawa
Ale odszumianie RAW-ów ma miejsce dopiero od ISO3200 w górę, więc poniżej, tudzież pchane ISO1600, można sobie bez problemu porównywać.
agat1 napisał/a:
sprawdz jak działa funkcja DRO która przy niskich iso działa znakomicie (lepiej niż wywoływarki Rawów)
Weź mnie nie rozśmieszaj... :lol:
vulkanwawa - Czw 05 Lip, 2012

agat1
Cytat:
W tych aparatach trudno o miarodajne porównanie Rawów z uwagi na odszumianie pentaksowego rawa

K-5 odszumia jpegi ale nie RAW-y
http://www.optyczne.pl/15...razu_w_RAW.html

jaad75 - Czw 05 Lip, 2012

vulkanwawa, owszem odszumia również RAW-y, jak napisałem wyżej.
johndoe - Czw 05 Lip, 2012

jaad75 napisał/a:
vulkanwawa, owszem odszumia również RAW-y, jak napisałem wyżej.

Tak, i tak naprawdę od jakiej wartości iso» to wiedzą programiści Pentaxa:)
A ja jeszcze zwróciłbym uwagę nie na 0 na klawiszu, tylko na boczną krawędź klawisza

jaad75 - Czw 05 Lip, 2012

johndoe napisał/a:
Tak, i tak naprawdę od jakiej wartości iso» to wiedzą programiści Pentaxa:)
Wcześniej nie ma śladów odszumiania, przynajmniej wg. DxO i dwóch fachowców od oprogramowania matryc z DPreview.
RB - Czw 05 Lip, 2012

agat1 napisał/a:
sprawdz jak działa funkcja DRO która przy niskich iso działa znakomicie (lepiej niż wywoływarki Rawów)


Przepraszam, w moim zabytku wytworzonym przez rzeczoną firmę Sony funkcja DRO działa na ISO 100 (i każdym innym) na pewno nie lepiej niż to co mogę sobie wywołać z RAWa. Mogę wywołać, a nie że klikam jakiś guziczek w wołarce, której mówiąc szczerze nie potrafię obsługiwać.

Nie oszukujmy się, DRO to jest coś służące do tego by uzyskiwać jakie takie efekty szybko łatwo i przyjemnie, czyli nie mając podstawowego pojęcia co można z plikiem zrobić, oraz nie mając najmniejszego zamiaru niczego z plikiem robić. Czyli mniej więcej właśnie poziom prezentowanego 'testu' (który IMO można podsumować następująco: jestem idiotą jeśli chodzi o fotografię i wcale się tego nie wstydzę!).

vulkanwawa - Czw 05 Lip, 2012

wg tego co jest opisane z testu K-5 na optyczne.pl wynika coś innego
Cytat:
"Na zdjęciach RAW z Pentaksa K-5 nie widać, aby były one programowo odszumiane. Szum jest drobnoziarnisty i narasta w naturalny sposób wraz ze wzrostem czułości

...na DxO charakterystyka nie jednostajnie liniowa, ale czy to od razu oznacza że jest to programowo odszumiane ? a gdy charakterystyka jest liniowa to oznacza że nie ma odszumiania ?
mogę prosić o wytłumaczenie i ewentualnego linka gdzie jest napisane że w K-5 RAW-y są odszumiane.

agat1 - Czw 05 Lip, 2012

RB napisał/a:
agat1 napisał/a:
sprawdz jak działa funkcja DRO która przy niskich iso działa znakomicie (lepiej niż wywoływarki Rawów)


Przepraszam, w moim zabytku wytworzonym przez rzeczoną firmę Sony funkcja DRO działa na ISO 100 (i każdym innym) na pewno nie lepiej niż to co mogę sobie wywołać z RAWa. Mogę wywołać, a nie że klikam jakiś guziczek w wołarce, której mówiąc szczerze nie potrafię obsługiwać.

...


Generalnie miałam na myśli A77, jak jest w A100 to nie wiem. Nie pamietam czy masz A100 ? Co do wywoływarek to są róznice w tej kwestii , co sie pewnie też zmienia z nową wersja wołarki. Ja znam przypadek w którym było mi trudno uzyskać efekt DRO uzyskany z jpega z aparatu. Taka sytuacja nie jest typowa bo cykam wiekszość w RAWie i nie mam zazwyczaj porównania. Jpegi jako dodatek zajmuja miejce na karcie.

Mniejsza jednak o moja opinię powyższe zdanie zostało wyrazone przez Garego Friedmana w ksiązce na temat A77, wersja 1.2. O tym pisze na stronie 449 i 453 swojej instrukcji posługiwania sie aparatem. Póki co ten gość ma sporo wiekszą wiedze o tym aparacie / sensorze/ustawieniach od jakiegokolwiek znanego mi uzytkownika łącznie ze mną i wszystkimi portalami testujacymi włącznie , co nie znaczy że sie nie może mylić.


Podobno DRO Sony wykorzystywało jakiś patent firmy API, czy robi to ciagle nie wiem?
http://www.apical.co.uk/2...cal-technology/

Nie nadaje sie to do pracy w pomieszczeniach bo podnosi szum. Ale na zewnątrz przy wysokim kontrascie szczególnie dla jpegowców... czemu nie

RB - Czw 05 Lip, 2012

agat1 napisał/a:
Co do wywoływarek to są róznice w tej kwestii , co sie pewnie też zmienia z nową wersja wołarki.

Są, generalnie jak używasz tego kikuta co go Sony daje do aparatu to (z moich wrażeń) w sumie... możesz sobie to DRO właczac...


agat1 napisał/a:

Mniejsza jednak o moja opinię powyższe zdanie zostało wyrazone przez Garego Friedmana w ksiązce na temat A77, wersja 1.2. O tym pisze na stronie 449 i 453 swojej instrukcji posługiwania sie aparatem. Póki co ten gość ma sporo wiekszą wiedze o tym aparacie / sensorze/ustawieniach od jakiegokolwiek znanego mi uzytkownika łącznie ze mną i wszystkimi portalami testujacymi włącznie , co nie znaczy że sie nie może mylić.

Byłbym ostrożny. Czytałem kilka entuzjastycznych hamerykańskich instrukcji róznych rzeczy...
Fajnie, ze podałaś źródło. To generalnie osadza dyskusję w jakimś kontekście. O a77 nic nie powiem konkretnego, poza tym, że po prostu nie wierzę że za pomocą jakiegoś fajnego wywoływacza nie dorobię więcej niż automat. Ale to tylko moja wiara ;-)

jaad75 - Czw 05 Lip, 2012

vulkanwawa napisał/a:
wg tego co jest opisane z testu K-5 na optyczne.pl wynika coś innego
Różne rzeczy wynikają z różnych testów na Optyczne... :wink:
vulkanwawa napisał/a:
...na DxO charakterystyka nie jednostajnie liniowa, ale czy to od razu oznacza że jest to programowo odszumiane ? a gdy charakterystyka jest liniowa to oznacza że nie ma odszumiania ?
mogę prosić o wytłumaczenie i ewentualnego linka gdzie jest napisane że w K-5 RAW-y są odszumiane.
Przeczytaj pełny test na DxO. Jeśli chcesz możesz też poszukać na forum DPreview postów użytkowników GordonBGood i Oleg_V na ten temat. Jeden i drugi robił dokładną analizę tego sensora.
Ale masz też najprostsze i najszybsze wyjście - zrób takie samo zdjęcie na ISO1600 i na 3200 (na tym samym czasie i przysłonie, tak, żeby ISO1600 było niedoświetlone), wyłącz odszumianie w wołarce i pchnij to na ISO1600 o 1EV, a następnie porównaj dokładnie strukturę szumu (zwłaszcza kolorowego). Powinieneś na własne oczy zobaczyć o co chodzi.

agat1 - Czw 05 Lip, 2012

RB, Przede wszystkim, napisałam, że jednym z bardzo wielu porażek jpegowców z aparatami sony jest włączanie tej funkcji pewnych sytuacjach w których ta funkcja jest szkodliwa, podnosi cienie razem z szumem. Jpegowiec nie rozumie że szare czy brązowe z soniaka nie jest gorsze tylko dlatego że w aparacie innego producenta ten sam obszar ma ukryty w czerni. To dotyczyło pseudo testu przytoczonego przez kolege.

RB napisał/a:
Czytałem kilka entuzjastycznych hamerykańskich instrukcji róznych rzeczy...


RB, Wydaje mi sie że rozciagniecie tych wniosków na wszystkie hamerykańskie instrukcje może być naduzyciem tym bardziej że to jest pozycja za którą musisz zapłacić żeby ja dostać, a nie darmowa reklamówka, no i nie znalazłam w niej nic co mozna podciagnąć pod słowo "entuzjastyczne"

Tutaj masz próbkę
http://www.friedmanarchiv...age_samples.htm

martinimartini6 - Pią 06 Lip, 2012

lubie ten aparat
jaad75 - Pią 06 Lip, 2012

martinimartini6, to nie ten portal... :razz:
RB - Pią 06 Lip, 2012

agat1 napisał/a:

Tutaj masz próbkę
http://www.friedmanarchiv...age_samples.htm


Dzięki. A propos DRO zaś na stronie 456 w opisie ilustracji 13-13 napisano:
In-carmera DRO cannot be duplicated by processing the RAW file with Image Data Converter's "DRO" feature.

czyli, że jak klikam jakiś guziczek w wołarce, której mówiąc szczerze nie potrafię obsługiwać to nie dostanę tego co da mi aparat z ta funkcja wbudowana sama w sobie.

Moja wypowiedź zaś tyczyła kwestii, że RAWa mogę (moim zdaniem) wywołać lepiej niż DRO. Ze nieskromnie się zacytuję: " Mogę wywołać, a nie że klikam jakiś guziczek w wołarce, której mówiąc szczerze nie potrafię obsługiwać"

I zaręczam że już w a100 efekty DRO w korpusie są lepsze niż automatu wsadzanego do IDC. Moim zdaniem całe to IDC to... najlepszy sposób zniechęcenia fotografujacego do zabawy z plikami RAW.

vulkanwawa - Pią 06 Lip, 2012

jaad75, Dziękuję za odpowiedz zrobiłem tak jak opisałeś i struktura szumu się zmieniła czyli jak dobrze rozumień po poniższych "zabiegach"
jaad75 napisał/a:
zrób takie samo zdjęcie na ISO1600 i na 3200 (na tym samym czasie i przysłonie, tak, żeby ISO1600 było niedoświetlone), wyłącz odszumianie w wołarce i pchnij to na ISO1600 o 1EV, a następnie porównaj dokładnie strukturę szumu (zwłaszcza kolorowego). Powinieneś na własne oczy zobaczyć o co chodzi.
struktura szumu powinna być identyczna w przypadku braku programowego odszumiania pliku RAW?
jaad75 - Pią 06 Lip, 2012

vulkanwawa napisał/a:
struktura szumu powinna być identyczna w przypadku braku programowego odszumiania pliku RAW?
Nie identyczna, ale zbliżona. Tymczasem między pchanym ISO1600, a nominalnym 3200 widać specyficzne zachownie szumu, które ewidentnie wskazuje na (delikatne) odszumianie. Znacznie bardziej widać to w przypadku starszych K-7 i K20D.
hijax_pl - Pią 06 Lip, 2012

vulkanwawa napisał/a:
struktura szumu powinna być identyczna w przypadku braku programowego odszumiania pliku RAW?
Tak - powinna być bardzo podobna.
komor - Pią 06 Lip, 2012

RB napisał/a:
Moim zdaniem całe to IDC to... najlepszy sposób zniechęcenia fotografujacego do zabawy z plikami RAW.

I może właśnie o to chodziło marketingowcom? :)

pan.tadeusz - Pon 09 Lip, 2012

agat1 napisał/a:

Nie nadaje sie to do pracy w pomieszczeniach bo podnosi szum. Ale na zewnątrz przy wysokim kontrascie szczególnie dla jpegowców... czemu nie


jestem dokładnie tego samego zdania.
oczywiście rozumiem konserwę w stylu - po co? skoro sam mogę to zrobić lepiej przy użyciu zewnętrznego softu.
nikt tego nie podważa, że manualne wołanie daje większą kontrolę i pole do popisu.
dyskusja jest podobna do tej o użyteczności AutoPanoramy czy HDR.
założenie, że to nieużyteczne i poniżej pewnego poziomu wtajemniczenia jest trochę zabawne.
te ficzery są po to aby ułatwić życie i oszczędzić czas. przy tym są coraz lepsze i należy się spodziewać, że będzie to w pewnym stopniu ewoluować - to dobrze bo ni każdy ma czas i ochotę do nasiadówek przy komputerze.
nie każda sesja warta jest takiej obróbki i fantastycznie, że można podnieść jakość zwykłych zdjęć (prostu z aparatu), które znajomi czy rodzinka chcą w miarę szybko otrzymać.
Już w recenzji A55 imaging-resource chwaliło tą fcję takimi słowami:

Sony DRO (Dynamic Range Optimization)
--------------------------------------------
Actually, while HDR is the more glamorous feature, Sony's Dynamic Range Optimizer (DRO for short) deserves some attention, as I found myself relying more on it than HDR to manage tonal extremes. Most every camera company has some sort of an exposure mode that adjusts exposure and/or contrast to help avoid blowing highlights or plugging shadows. After several years of tweaking, I think that images shot with Sony's DRO now look better than most. DRO defaults to the Auto setting on the Sony A55, and most times I checked, I liked the tonal balance of photos shot that way over that those with DRO turned off.


Kilka znajomych mi osób (które obcowały z pierwszą serią SLT) również podkreślało, że aparat prawie idealnie dobiera ekspozycję (być może to właśnie kwestia włączonego AutoDRO).

Cieszy fakt, że więcej osób to zauważa i docenia :)

agat1 nabyłaś A77?

jaad75 - Pon 09 Lip, 2012

pan.tadeusz, to nie jest "konserwa", tylko oczywista konsekwencja tego, że znasz daną technikę i wiesz do czego służą podstawowe funkcje aparatu. Czy jeżeli potrafisz używać M, czy choćby półautomatów, przyjdzie Ci kiedykolwiek do głowy ustawić tryb tematyczny typu "Portret", czy "Sport", albo tym bardziej "Fajerwerki"? A jeśli tak, to po co?
pan.tadeusz - Pon 09 Lip, 2012

potrafisz używać M ale pewnie korzystasz z priorytetów A czy S. po co?
bo nie zawsze jest czas i możesz go inaczej zagospodarować.

śmiała teza ale prawdziwa.
można się napinać i łechtać tym, że każdą sesję wołam z RAWa.
można ten proces zgrabnie sobie zoptymalizować odpowiednimi narzędziami, presetami itd itp
jednak praktyka pokazuje, że są sytuacje kiedy walimy w jpegach bo choćby wygodnie i potrzeba chwili jest ważniejsza niż jakość postprocesu.
podobna dyskusja była w tonie HDR.
można biegać po szlaku za jednym ujęciem albo wędrować zatrzymując tyle kadrów na ile najdzie nas ochota. rzecz w tym, że składanie takie multisesji z wielokrotnej ekspozycji jest nieco żmudne. przy wielu ujęciach mocno potrafi ograniczać czas.
już wspominałem, że miewałem podobne odczucia jak agat1 kiedy takie automatycznie składane jpegi były wystarczająco zadowalające na moje potrzeby. w sytuacji gdybym składał to ręcznie z pewnością nie postało by tak wiele ujęć. tu wystarczy mi selekcja i ewentualne tuning/forsowanie jpega.
wierz lub nie ale większość zdjęć robię w RAWach.
nie mam jednak oporów by na szlaku strzelić hdra czy skorzystać z DRO bo nie zawsze mam ochotę dopieszczać kilka setek zdjęć z wycieczki.
właśnie tu widzę zastosowanie takich fcji :)
zagrożeniem dla wszelakiej maści zewnętrznego softu + wiedzy w manualnej obróbce raczej to nie jest i pewnie nigdy nie będzie więc dąsanie się w stylu "po co?" jest takie trochę :roll: jak narzekanie, że AF jest dla lamerów ;)
jeśli coś można praktycznie wykorzystać w pewnych sytuacjach to nie widzę powodu aby negować takie rozwiązania

agat1 - Pon 09 Lip, 2012

pan.tadeusz napisał/a:
Kilka znajomych mi osób (które obcowały z pierwszą serią SLT) również podkreślało, że aparat prawie idealnie dobiera ekspozycję


Nic dziwnego, Bo przy zdjeciacjh przez wizjer w aparatach SLT procesor dysponuje znacznie dokładniejszymi danymi o naświetleniu sceny niż przy zdjeciach przez wizjer w tradycyjnych lustrzankach. Nie wspominająć ze dodatkowo w zwykłych lustrzankach docodzi czasem błąd z powodu światła wpadającego od strony muszli ocznej


High-precision metering ensures balanced
exposures in wide-ranging lighting
conditions. This precision is made
possible by the extremely high resolution
of an advanced evaluative metering
sensor with 1200 zones. The sensor accurately
meters the light and color of image
data transmitted directly from the image
sensor and can also recognize wideranging
subjects and shooting situations.
The amazing density of this 1200-zone
meter contributes to both highly precise
metering and accurate subject recognition.

pan.tadeusz napisał/a:
agat1 nabyłaś A77?

Tak

jaad75 napisał/a:
to nie jest "konserwa", tylko oczywista konsekwencja tego, że znasz daną technikę i wiesz do czego służą podstawowe funkcje aparatu.


Niewarto strzępić klawiatury, bo jak sie wspomni jak działają ze stabilizacją funkcje aHDR czy multiframeNR które w sekunde robią zdjecia do których tradycjonalistom trzeba nosić godzinami na plecach diabelnie nieporeczny statyw, zatrzymywać sie, rozsupłać go z mocowania na plecaku, szukać dobrego miejsca na ustawienie go, poskładać , zamocować wszystko, wykadrować, poskładać... co trwa kilka - kilkanaście minut a potem kolejne mozolne składanie zdjęć w domu. W efekcie efekt te sam , tylko że osiagniecie tego samego trwa co najmniej 1000 razy zdłużej. W tym czasie można było zrobić wiele innych zdjęć w innych miejscach plus dodatkowe dwa tego samego obiektu ale w innym kreatywnym ujęciu nie ograniczonym przez brak elastyczności statywu. Jak sie o tym wspomni to sie wiara spod znaku CN wścieka od razu i zakazuje wszelkiej dyskusji na temat aparatu , tak zablokowana jest dyskusja na optycznych o A57 od miesiecy. Takie embargo optycznych.


A najlepsze było zarzekanie sie ze na LCD w słoneczny dzień możecie ocenić czy wykonane zdjecie jest dobre równie łatwo jak w wizjerze SLT. Wtedy wiedziałam że nikt z canononikonowców nie miał SLT w ręku bo ktoś kto trzymał go w słoneczny dzień takich bzdur by nie opowiadał.

A jak wspomnieliśmy że AF w wideo z wizjerem aparatu przyłozonym do oka moze mieć swoje zalety to lamet olaboga był...

jaad75, Znajomość ustawień ma tu niewiele do rzeczy

dcs - Pon 09 Lip, 2012

agat1,

Strasznie mi Ciebie brakowało.

jaad75 - Pon 09 Lip, 2012

pan.tadeusz napisał/a:
potrafisz używać M ale pewnie korzystasz z priorytetów A czy S. po co?
W zasadzie już nie korzystam. Jedyny półautomat, który nagminnie wykorzystuję, to TAv (czyli M z AutoISO).
pan.tadeusz napisał/a:
bo nie zawsze jest czas i możesz go inaczej zagospodarować.
To nie ma nic wspólnego z czasem, poza tym półautomat, to jeszcze nie tryby tematyczne. Po prostu, grzebanie w trybach tematycznych i nauka sposobu ich działania to niepotrzebna komplikacja prostych spraw.
pan.tadeusz napisał/a:
można się napinać i łechtać tym, że każdą sesję wołam z RAWa.
To nie kwestia napinania, po prostu tak robię.
pan.tadeusz napisał/a:
jednak praktyka pokazuje, że są sytuacje kiedy walimy w jpegach bo choćby wygodnie i potrzeba chwili jest ważniejsza niż jakość postprocesu.
Moja praktyka pokazuje, że od wielu lat nie zrobiłem żadnego JPG-a z puszki... Może gdybym był reporterem z agencją na karku... Ale na szczęście nie jestem...
pan.tadeusz napisał/a:
podobna dyskusja była w tonie HDR.
Bo to podobna kwestia - po co uczyć się jak działa automat do składania HDR-ów i zastanawiać się która opcja najlepej poradzi sobe z daną sceną z automatu, jak można prosto pomierzyć rozpiętość i zrobić serię z bracketingiem, którą złożę sobie do smaku bez zdawania się na automatyczne chybił-trafił?
pan.tadeusz napisał/a:
można biegać po szlaku za jednym ujęciem albo wędrować zatrzymując tyle kadrów na ile najdzie nas ochota.
Lepiej jest mieć jeden dobry, dopracowany kadr, niż 100 przeciętnych.
pan.tadeusz napisał/a:
nie mam jednak oporów by na szlaku strzelić hdra czy skorzystać z DRO bo nie zawsze mam ochotę dopieszczać kilka setek zdjęć z wycieczki.
Po co Ci kilka setek zdjęć z wycieczki?
pan.tadeusz napisał/a:
jeśli coś można praktycznie wykorzystać w pewnych sytuacjach to nie widzę powodu aby negować takie rozwiązania
Ja raczej traktuję je w kategoriach wspomagaczy dla lamerów, które nie wnoszą żadnej nowej jakości w fotografowanie. Zupełnie tak samo jak tryby tematyczne - owszem, można je na upartego wykorzystać, nawet "twórczo", tylko po co?
A być sobie oczywiście w aparacie mogą, skoro działają dobrze marketingowo, tylko nie rozumiem zachwycania się nimi przez świadomych użytkowników.
Też mam w puszce HDR-y i DRO-podobne ficzery, tyle, że nigdy nie wspominam o nich jako o zaletach tego korpusu...

agat1 - Pon 09 Lip, 2012

dcs napisał/a:
agat1,

Strasznie mi Ciebie brakowało.


A optyczni jak się stęsknili :)

[ Dodano: Pon 09 Lip, 2012 23:39 ]
jaad75, A korzystasz z autofokusa, bo w 99% przypadków ta funkcja pozwala oszczędzać czas , kiedyś wszystko sie ostrzyło manualnie i dobre zdjecie sie robiło wiec powiem przekornie, po diabła nam ta automatyzacja , w wielu przypadkach ostrzenie manualne byłoby precyzyjniejsze pozbawione gangreny typu Front focus back focus itp. A teraz takie wielkie halo bo skuteczność systemu AF to jeden z najwazniejszych wyznaczników klasy aparatu/obiektywu a to tylko automatyzacja podnoszaca hit rate lub po prostu oszczedzjąca czas.

jaad75 - Pon 09 Lip, 2012

agat1, czasem korzystam, czasem nie korzystam - gdybym w K-5 włożył sobie Katz-eya, jak w K10D, to pewnie korzystałbym rzadziej, bo bardzo lubię ostrzyć ręcznie, a fotografię w której liczy się szybkość uprawiam sporadycznie. Również jednak nie porównywałbym AF-u ze wspomnianymi wyżej ficzerami, bo jest to wspomagacz dający nowe możliwości choćby w kwestii łapania poruszających się obiektów. DRO i HDR z puszki nie dają nic nowego ponad to, na co pozwalają podstawowe funkcje aparatu.
agat1 - Pon 09 Lip, 2012

jaad75 napisał/a:
pan.tadeusz napisał/a:
można biegać po szlaku za jednym ujęciem albo wędrować zatrzymując tyle kadrów na ile najdzie nas ochota.
Lepiej jest mieć jeden dobry, dopracowany kadr, niż 100 przeciętnych.


Oczywiście że lepiej jest mieć jeden dobry kadr niż 100 przecietnych ale to sie ma odwrotnie do wspomnianej sytuacji :) , bo w sensie lepszego/ciekawszego skadrowania sceny o wiele łatwiej jest skadrować w dokładnie tym samym czasie 100 ujęć kreatywnych w pobliskiej okolicy z ręki niż jedno przecietne wymeczone na rozkładanym i ponownie składanym statywie, którego nie zawsze da sie postawić gdzie sie chce z dodatkową praca domową na wieczór. zeby to jedno przecietne zdjecie poskładać do kupy :)

jaad75 - Pon 09 Lip, 2012

I jeszcze raz powtórzę - nie krytykuję faktu, że są, niech sobie będą, tylko nie róbmy z nich jakichś "superfunkcji", bo to jak licytowanie się na ilość trybów tematycznych.
lotofag - Wto 10 Lip, 2012

Porównywanie przydatności AF z przydatnością "trybów tematycznych" jest trochę takie... dziwne ;)

AF potrafi rzeczywiście ułatwić fotografowanie, gdy tymczasem te różne "tryby" tak naprawdę często albo nie wiadomo jaki dadzą efekt, albo to co oferują da się, po liźnięciu odrobiny wiedzy, zrobić prościej i/lub z zachowaniem pełnej kontroli nad całym procesem.

Tak BTW, co do tego "koszmarnego" rozstawiania statywu, obróbki, itp. - to przecież są normalne sprawy dla osoby pasjonującej się fotografią. A jak nie ma się czasu na hobby, to zawsze można je zmienić ;)

jaad75 - Wto 10 Lip, 2012

agat1 napisał/a:
w sensie lepszego/ciekawszego skadrowania sceny o wiele łatwiej jest skadrować w dokładnie tym samym czasie 100 ujęć kreatywnych w pobliskiej okolicy z ręki niż jedno przecietne wymeczone na rozkładanym i ponownie składanym statywie, którego nie zawsze da sie postawić gdzie sie chce
Pod warunkiem, że Twoją metodą na zrobienie dobrego zdjęcia jest narobić ich 100 i... może coś się wybierze...
BTW, wybrałaś się kiedyś gdzieś "robić zdjęcia", a nie robić zdjęcia przy okazji tego, że gdzieś się wybrałaś?... Zazwyczaj ta pierwsza opcja polega na tym, że gdzieś przychodzisz, oglądasz obiekt z różnych perspektyw, patrzysz na kąty padania światła, dobierasz perspektywę, kadr, odpowiedni do tej wizji obiektyw, czekasz na światło (co często wymaga powrotu w to miejsce o innej porze) i wreszcie robisz zdjęcie (niekoniecznie HDR). W tym procesie, rozłożenie statywu, to naprawdę mgnienie oka... :smile:

agat1 - Wto 10 Lip, 2012

jaad75 napisał/a:
Też mam w puszce HDR-y
Zdaje sie że o tym o czym wspomniałeś pentaks chce żebyś nosił statyw, rozkładał i na nim robił te HDRy,

jaad75 napisał/a:
a fotografię w której liczy się szybkość uprawiam sporadycznie


Czyli w zdecydowwanej wiekszości przypadków korzystasz z automatyzacji bo wygodniej i szybciej. Tak samo jak miliony fotografów na całym świecie każdego dnia

jaad75 - Wto 10 Lip, 2012

agat1 napisał/a:
Zdaje sie że o tym o czym wspomniałeś pentaks chce żebyś nosił statyw, rozkładał i na nim robił te HDRy,
Można je robić z ręki oczywiście, tylko po co? Jeśli sytuacja zdjęciowa wymaga działania z ręki, czyli jest dynamiczna, lepsze efekty da wołanie z jednego RAW-a, zamiast HDR. Przy dynamice K-5 i tak trzeba uważać, żeby nie przesadzić z efektem.
agat1 napisał/a:
Czyli w zdecydowwanej wiekszości przypadków korzystasz z automatyzacji bo wygodniej i szybciej.
Korzystam z TAv, kiedy używam aparatu jak typowego "głuptaka" lub na koncertach gdy wykorzystuje automatyczną zmianę czułości jako "bufor" dla nagłej zmiany świateł w górę.
agat1 - Wto 10 Lip, 2012

jaad75 napisał/a:
Zazwyczaj ta pierwsza opcja polega na tym, że gdzieś przychodzisz, oglądasz obiekt z różnych perspektyw, patrzysz na kąty padania światła, dobierasz perspektywę, kadr, odpowiedni do tej wizji obiektyw, czekasz na światło (co często wymaga powrotu w to miejsce o innej porze) i wreszcie robisz zdjęcie (niekoniecznie HDR). W tym procesie, rozłożenie statywu, to naprawdę mgnienie oka... :smile:


Ależ drogi jaad75, ty przecież wiesz że ani Autohdr ani Multiframe NR ani AF nie zakazują Ci planować, obserwować światała, czekać na nie, dobierać obiektywy pod swoją wizję a tym bardziej wracać w to samo miejsce... nawet gdyby faktycznie zakazywały to i tak nie byłyby bezuzyteczne ,jak to wielokorotnie insynuowali bywalcy tego forum, a powtarzam że nie zakazują.

jaad75 - Wto 10 Lip, 2012

agat1, oczywiście, że nie zakazują, natomiast, jak piszę, nie mogę zrozumieć usilnych prób robienia z nich kluczowych funkcji dla świadomych fotografów. Jako wabik dla nowicjuszy w folderach reklamowych są być może doskonałe i choćby z racji tego są potrzebne, ale powinniśmy jednak rozróżniać rozwiązania, które faktycznie wnoszą coś nowego (jak choćby nawet ten nieszczęsny EVF i peaking) od amatorskich niby-udogodnień. Znasz kogoś, kto będąc świadomym fotografem wybiera aparat pod kątem ilości "stylów obrazu" w JPG, czy obecności trybu "Nocna fotografia kota" na kółku? Znasz kogoś autentycznie zainteresowanego składaniem panoram, kto wybierze Sony tylko z powodu opcji "sweep panorama"?
hijax_pl - Wto 10 Lip, 2012

lotofag napisał/a:
Tak BTW, co do tego "koszmarnego" rozstawiania statywu, obróbki, itp. - to przecież są normalne sprawy dla osoby pasjonującej się fotografią. A jak nie ma się czasu na hobby, to zawsze można je zmienić ;)
Prawda - zgadzam się w całej rozciągłości :D
Dla tych co szybko czytają bez zrozumienia wyróżniłem istotne słowa w tej wypowiedzi.

Swoją drogą wolę jedno przeciętne zdjęcie z wycieczki od setki przeciętnych (i to pewnie słabszych).
No ale może ja dziwny jestem :D ale przynajmniej oszczędny: zamiast 500GB JPG-owych pstryków mam 100GB RAWów ;)
I rozumiem tę awersję do obróbki RAW. Gdybym miał z wycieczki usiąść i indywidualnie podejść do 500 pstryków to też by mnie szlag trafiał. Całe szczęście, że są takie wywoływarki, które nie tylko wywołują, ale też zarządzają i porządkują zdjęcia.

I tak się cicho zastanawiam, czy ktoś z szanownych (sono)adwersarzy umie korzystać z histogramu. Bo w to, że wiedzą co to jest - nie wątpię.

pan.tadeusz - Wto 10 Lip, 2012

jaad75 napisał/a:
Korzystam z TAv, kiedy używam aparatu jak typowego "głuptaka" lub na koncertach gdy wykorzystuje automatyczną zmianę czułości jako "bufor" dla nagłej zmiany świateł w górę.


no więc tak samo DRO może robić za bufor DR w sytuacjach kiedy zależy nam na możliwie lepszym materiale prosto z puszki.

jaad75 napisał/a:
I jeszcze raz powtórzę - nie krytykuję faktu, że są, niech sobie będą, tylko nie róbmy z nich jakichś "superfunkcji", bo to jak licytowanie się na ilość trybów tematycznych.


ale też nie wieszajmy kotów na kimś kto wyrazi pozytywną opinię nt użyteczności takich ficzerów jak AutoDRO. to wcale nie musi oznaczać, że nie ma pojęcia jak uzyskać jeszcze lepsze wyniki w postprocesie. po prostu czasem tak jest wygodniej.
daję głowę, że gdybyś wyraził opinię o tym jak to K-5 przy użyciu podobnych fcji produkuje wystarczająco zadowalające jpegi abyś mógł w wielu mnie znaczących ujęciach darować sobie odrawianie i dalszy postproces - nikt by tego nie kwestionował w sposób podobny do tej krucjaty tutaj :wink:

apropo setek zdjęć z wycieczki... no tak się składa, że z kilkudniowej wyprawy materiał może być całkiem obszerny, a często łatwiej z kilku ujęć wybrać jedno najlepsze.
z 20 kadrów na szlaku wolę czasem powtórzyć kilka ujęć by coś z nich wybrać.
nie zawsze mam czas na wielokrotną ekspozycję i statyw bo czas goni całą grupę.
wtedy zamiast RAWa (częściej oprócz) strzelam takiego gotowca z AutoHDR.
oczywiście zdarza się, że planuję i wybieram czas oraz miejsce - wtedy targam ze sobą statyw spędzam dłuższą chwilę pracując nad takim kadrem. obie sytuacje to rzecz wg mnie całkiem normalna. czytając niektóre wypowiedzi dochodzę do zabawnego wniosku, że taki gotowiec to wręcz ujma dla autorytetu :mrgreen:

aparat to nie tylko narzędzie ale też towarzysz, który pomaga na dłużej zatrzymać wspomnienia z chwil których niekoniecznie się spodziewamy. często są mniej znaczące dla portfolio autora całkiem prywatne i banalne ujęcia w gronie przyjaciół czy bliskich. w takich sytuacjach można zdać się na procek w puszce i to chyba dobrze, że przy użyciu takiego AutoDRO zdjęcia mogą wyglądać nieco lepiej.

hijax_pl - Wto 10 Lip, 2012

pan.tadeusz napisał/a:
apropo setek zdjęć z wycieczki... no tak się składa, że z kilkudniowej wyprawy materiał może być całkiem obszerny, a często łatwiej z kilku ujęć wybrać jedno najlepsze.
To w końcu setki czy kilka. Bo już się pogubiłem w twoich wypowiedziach :???:
pan.tadeusz napisał/a:
aparat to nie tylko narzędzie ale też towarzysz, który pomaga na dłużej zatrzymać wspomnienia z chwil których niekoniecznie się spodziewamy. często są mniej znaczące dla portfolio autora całkiem prywatne i banalne ujęcia w gronie przyjaciół czy bliskich. w takich sytuacjach można zdać się na procek w puszce i to chyba dobrze, że przy użyciu takiego AutoDRO zdjęcia mogą wyglądać nieco lepiej.
Jestem zdania, że jeśli fotografowanie to nasze hobby to nad każdą fotką należy się pochylić - nie ma znaczenia czy to praca na konkurs czy do albumu rodzinnego.
I absolutnie nie rozumiem, dlaczego do prywatnych celów mam focić byle jak. Mówię o stronie technicznej, a nie kompozycyjnej. Banalność ujęcia nie ma z tym nic wspólnego.

pan.tadeusz - Wto 10 Lip, 2012

hijax_pl napisał/a:
To w końcu setki czy kilka. Bo już się pogubiłem w twoich wypowiedziach :???:

to zależy od okoliczności i chyba nie trzeba tego roztrząsać.
jeśli w ciągu dnia powtórzysz każdy z tych kilkudziesięciu, a wybierzesz się na weekend to masz zwykle kilkaset. zresztą ten kierunek dyskusji jest chyba jałowy :???:

hijax_pl napisał/a:
I absolutnie nie rozumiem, dlaczego do prywatnych celów mam focić byle jak. Mówię o stronie technicznej, a nie kompozycyjnej.


nie tyle byle jak, co uzyskiwać mniejszym nakładem zadowalające efekty.
z tego samego powodu rozpowszechnił się Polaroid czy aparaty cyfrowe wyparły analogowe.
im więcej czasu przeznaczyć możesz na kompozycję tym ciekawsze będą Twoje prace (i nie bagatelizuję tu strony technicznej).

hijax_pl - Wto 10 Lip, 2012

pan.tadeusz napisał/a:
to zależy od okoliczności i chyba nie trzeba tego roztrząsać.
Hm.. to po co tego argumentu użyłeś?
pan.tadeusz napisał/a:
im więcej czasu przeznaczyć możesz na kompozycję tym ciekawsze będą Twoje prace (i nie bagatelizuję tu strony technicznej).
Czyli jednak kilka...
pan.tadeusz napisał/a:
nie tyle byle jak, co uzyskiwać mniejszym nakładem zadowalające efekty.
Oczywiście. Zależy to jednak silnie od tego co dla kogo jest zadawalające.
pan.tadeusz napisał/a:
z tego samego powodu rozpowszechnił się Polaroid czy aparaty cyfrowe wyparły analogowe.
A dziś lustrzanki EL wypierane są przez telefony komórkowe :lol:
Tylko co to ma do rzeczy? To jest forum dla pasjonatów fotografii czy fejsika? :shock:

RB - Wto 10 Lip, 2012

hijax_pl napisał/a:

Tylko co to ma do rzeczy? To jest forum dla pasjonatów fotografii czy fejsika? :shock:


To jest forum sprzętowe, raczej dla pasjonatw technikaliów. Z fotografią to ono ma generalnie trochę wspólnego.
A generalnie to PT ma po dużej części rację. Jak walisz kilka setek zdjęć jakiegoś miałkiego okołowspominkowego szajsu to DRO i inne ficzery są bardzo przydatne. W takich warunkach włączanie RAWa jest IMO stratą czasu. I - pacz mnie na usta - po to się robi własnie te luszczanki tej niższej pólki (nawet tak do 60d, a65 czy co tam ma śfienty najkon podobnego włącznie). A zawsze se można to wyłaczyć i robić prawdziwe FOTOGRAFIE na śfiadomego fotogłafa ;-)

hijax_pl - Wto 10 Lip, 2012

RB, w pełni zgadzam się z Tobą. Jeśli komuś zależy na pstrykaniu ile wlezie a efekt końcowy niekoniecznie jest istotny - wtedy włączanie wszelakiej maści wodotrysków jest przydatne. Bo bez nich nie ma funa. :)

Swoją drogą zawsze mnie zastanawiało ile osób, które potrzebują zdjęć zdjęć zdjęć włącza cokolwiek innego od "zielonego" trybu, tzw Auto. ;)

jaad75 - Wto 10 Lip, 2012

RB napisał/a:
Jak walisz kilka setek zdjęć jakiegoś miałkiego okołowspominkowego szajsu to DRO i inne ficzery są bardzo przydatne.
Przykro mi, "okołowspominkowy szajs" też robię w RAW. Z przyzwyczajenia. Nie chciałoby mi się przełączać na JPG i szukać odpowiednich dla danej sytuacji ustawień - to dopiero byłaby strata czasu.
RB - Wto 10 Lip, 2012

hijax_pl napisał/a:


Swoją drogą zawsze mnie zastanawiało ile osób, które potrzebują zdjęć zdjęć zdjęć włącza cokolwiek innego od "zielonego" trybu, tzw Auto. ;)


Właczają, bo są świadomymi czytaczami instrukcji i wiedzą że wydali trochę kasy na takie dziwniaste fajowskie ficzery co ich kumpel nie ma - to ich używają. I - mówię szczerze - jeśli przerzucają się z zielonego na kreatywne z wodotryskami to zwykle zyskują :-) Zdjęcia jakieś ładniejsze (cokolwiek miałoby to znaczyć), chocby w wyniku autosugestii.

dcs - Wto 10 Lip, 2012

Jak działa DRO ?
RB - Wto 10 Lip, 2012

jaad75 napisał/a:
Przykro mi, "okołowspominkowy szajs" też robię w RAW. Z przyzwyczajenia. Nie chciałoby mi się przełączać na JPG i szukać odpowiednich dla danej sytuacji ustawień - to dopiero byłaby strata czasu.


jaad ustawa tego nie zakazuje :-)
A ja jak najbardziej wyłaczyłem ostatnio RAWa dla 2 setek takiego szajsu i zdowolony jestem bardzo. Zdjecia poszły do zadowolonej członkini rodziny której dzieciary były "wdzięcznym tematem", a ja ich i tak ogladał nie będę, to co będę się starał z konwertera wyciagac i łeb se suszyć...
(w jotpegu to ustawiłem tylko balans i tyle :-) - czasu straciłem na to całe 5 sekund :-) )

hijax_pl - Wto 10 Lip, 2012

RB, ja na impry rodzinne mam inna metodę - trzaska w RAWach, wrzucam do LR i generuje JPGi wg domyślnych ustawień (to znaczy robi to sam LR). Dla rodzinki eksportuję wszystko, bo im to w zasadzie różnicy nie robi czy WB dobry czy nie, czy na auto czy na tematycznym, w końcu czy trafiona ostrość czy też nie do końca :D

Sam dla własnych celów wybieram parę kadrów i traktuje je indywidualną obróbką w LR a potem na drukarkę i do albumu. I to wszystko przy piwku i miłej muzyczce wieczorową porą :)

ghost - Wto 10 Lip, 2012

ale ty masz nikona. użytkownicy sony muszą się męczyć, bo nie mają tak fajnych aparatów. :razz:
dcs - Wto 10 Lip, 2012

Ktoś wie:
dcs napisał/a:
Jak działa DRO ?

hijax_pl - Wto 10 Lip, 2012

dcs, http://www.dpreview.com/news/2009/3/18/apical

Średnio rozgarnięty operator programu graficznego, posiadający umiejętność operowania krzywymi tonalnymi (o RGB nawet nie wspominając) jest w stanie uzyskać podobne rezultaty.
Mówię to jako osoba zaznajomiona z nikonowską wersją tego algorytmu, czyli D-Lighting. Zakładam, że z DRO jest podobnie ;)

dcs - Wto 10 Lip, 2012

hijax_pl,

To znalazłem. Dzięki.

Chodzi mi o to,czy DRO działa jak Highlight DR -Pentaksa, czy Highlight Tone Priority -Canona?

pan.tadeusz - Wto 10 Lip, 2012

hijax_pl napisał/a:
RB, ja na impry rodzinne mam inna metodę - trzaska w RAWach, wrzucam do LR i generuje JPGi wg domyślnych ustawień (to znaczy robi to sam LR). Dla rodzinki eksportuję wszystko, bo im to w zasadzie różnicy nie robi czy WB dobry czy nie, czy na auto czy na tematycznym, w końcu czy trafiona ostrość czy też nie do końca :D

Sam dla własnych celów wybieram parę kadrów i traktuje je indywidualną obróbką w LR a potem na drukarkę i do albumu. I to wszystko przy piwku i miłej muzyczce wieczorową porą :)


hijax_pl napisał/a:
Jestem zdania, że jeśli fotografowanie to nasze hobby to nad każdą fotką należy się pochylić - nie ma znaczenia czy to praca na konkurs czy do albumu rodzinnego. I absolutnie nie rozumiem, dlaczego do prywatnych celów mam focić byle jak. Mówię o stronie technicznej, a nie kompozycyjnej.


:razz:

hijax_pl - Wto 10 Lip, 2012

pan.tadeusz napisał/a:
hijax_pl napisał/a:
RB, ja na impry rodzinne mam inna metodę - trzaska w RAWach, wrzucam do LR i generuje JPGi wg domyślnych ustawień (to znaczy robi to sam LR). Dla rodzinki eksportuję wszystko, bo im to w zasadzie różnicy nie robi czy WB dobry czy nie, czy na auto czy na tematycznym, w końcu czy trafiona ostrość czy też nie do końca :D

Sam dla własnych celów wybieram parę kadrów i traktuje je indywidualną obróbką w LR a potem na drukarkę i do albumu. I to wszystko przy piwku i miłej muzyczce wieczorową porą :)


hijax_pl napisał/a:
I absolutnie nie rozumiem, dlaczego do prywatnych celów mam focić byle jak. Mówię o stronie technicznej, a nie kompozycyjnej.


:razz:


He he, też szybko czytasz bez zrozumienia? :razz:

RB - Wto 10 Lip, 2012

hijax_pl napisał/a:

He he, też szybko czytasz bez zrozumienia? :razz:


hijax, ...... znowu jesteśmy o krok od porównań z Adolfem H. (w internetowej skali beznadziejności dyskusji...) ....czytanie ze zrozumieniem...., a po prawdzie to ja tez nie przeczytałem tego z "nalezytym i głębokim zrozumieniem".

hijax_pl - Wto 10 Lip, 2012

RB, spoko spoko. Masz rację - rozumienie być może nie jest istotne w takiej dyskusji...

Bawcie się grzecznie, ja pozostaję przy swoim: niezależnie czy fotkę robię do mojego albumu czy też na konkurs - każda bez wyjątku jest indywidualnie potraktowana obróbką w komputerze.
W myśl zasady, że fotografowanie nie kończy się na wciśnięciu spustu migawki ;)

Po prostu poziom akceptowalności fotki jest super subiektywną sprawą każdego z nas.

pan.tadeusz - Wto 10 Lip, 2012

hijax_pl napisał/a:
Bawcie się grzecznie, ja pozostaję przy swoim: niezależnie czy fotkę robię do mojego albumu czy też na konkurs - każda bez wyjątku jest indywidualnie potraktowana obróbką w komputerze.
W myśl zasady, że fotografowanie nie kończy się na wciśnięciu spustu migawki ;)


nie widzę różnicy w kliknięciu myszką, a spustem migawki z takim podejściem gdzie nawet ostrość czy WB nie ma znaczenia
hijax_pl napisał/a:
mam inna metodę - trzaska w RAWach, wrzucam do LR i generuje JPGi wg domyślnych ustawień (to znaczy robi to sam LR). Dla rodzinki eksportuję wszystko, bo im to w zasadzie różnicy nie robi czy WB dobry czy nie, czy na auto czy na tematycznym, w końcu czy trafiona ostrość czy też nie do końca :D


więc nie udawaj, że jesteś z lepszej piaskownicy :razz:

nie mam też nic przeciwko takiemu podejściu jak jaad75
jeśli tylko ma czas i sprawia mu to przyjemność + więcej frajdy to da też pewnie lepsze rezultaty. rzecz w tym, że jest jakiś wybór i poziom zielonego Auto można nieco wzbogacić, nie tracąc przy tym podstaw manualnej kontroli nad ekspozycją

RB - Wto 10 Lip, 2012

Panas Tadas, już łapie! róznica jest tu:
do rodzinki (z defaultu wołarki, własciwie to nie fotografowanie w świetle dalszych enuncjacji)
do mojego albumu lub na konkurs (z należytym zaangażowaniem)

Oczywiście, znowu nie wiem jak jest ze zrozumieniem :-) oczywiście, że z moim zrozumieniem, nie inaczej, gdzie bym śmiał...

pan.tadeusz napisał/a:

więc nie udawaj, że jesteś z lepszej piaskownicy :razz:


w naszej nie ma takich fajoskich aparatów :sad: :cry:

dcs - Wto 10 Lip, 2012

hijax_pl,

Highlight DR -Pentaksa i Highlight Tone Priority -Canona jest osiągane przez mniejsze wzmocnienie sygnału z matrycy przed konwersją AD.

Tak samo jest w D-Lighting?

pan.tadeusz - Wto 10 Lip, 2012

eRBas ;)
i mamy tylko pomarańczowe łopatki :cry:

lotofag - Wto 10 Lip, 2012

hijax_pl napisał/a:
Prawda - zgadzam się w całej rozciągłości :D
Dla tych co szybko czytają bez zrozumienia wyróżniłem istotne słowa w tej wypowiedzi.

Cieszę się ;) Tylko autora cytatu pomyliłeś :mrgreen:

hijax_pl - Wto 10 Lip, 2012

lotofag, sorki wielkie... moja nieuwaga i złośliwość silnika forum :oops:
dcs - Sro 17 Paź, 2012

.
nowy firmware
http://www.sony.pl/suppor...SLT-A77/updates

Oto aktualizacje:

- Dodano możliwości włączenia lub wyłączenia przycisku MOVIE.
- Rozszerzono listę obiektywów z automatyczną korekcją: SAL30M28, SAL50F14, SAL2470Z, SAL2875, SAL70400G, SAL70200G, SAL35F14G.
Takie same aktualizacje są dostępne dla A65.

Ciniol - Sob 20 Paź, 2012

dcs napisał/a:

Chodzi mi o to,czy DRO działa jak Highlight DR -Pentaksa, czy Highlight Tone Priority -Canona?

Tak. Tutaj masz listę oznaczeń i tego jak różnią się między systemami - często się przydaje właśnie do takich pierdół :) ;)

hijax_pl - Nie 21 Paź, 2012

Ciniol, nazwa to się różni, ale czy działa tak samo? Takie było pytanie...

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group