Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

optyczne.pl forum.optyczne.pl  
•  FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy  •  Statystyki  •  Rejestracja  •  Zaloguj  •  Galerie  •   Ulubione tematy

----- R E K L A M A -----



Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: goltar
Pon 28 Gru, 2009
Poza Adobe RGB w cyfrze
Autor Wiadomość
tupisac 
Rozmowny



Pomógł: 4 razy
Posty: 320
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 14 Sty, 2010   

No własnie o ten standard mi tu się rozchodzi i o jego "widzialność" na szerokogamutowcu. Wychodzi mi na to że nie da się poprawnie wyświetlić pliku sRGB na szerokim gamucie :???:

Karta jak to karta graficzna wypuszcza sygnał 8-bit. Czyli puszcza max czerwień jako te 255,0,0 (punkt skrajny patrząc na to gamutami). No i z monitorem sRGB nie ma problemów. Tylko teraz 255,0,0 w przestrzeni aRGB to tak naprawdę 219,0,0 sRGB...

Prosty test pod PS: Tworzymy plik w przestrzeni sRGB. Rysujemy kwadracik w kolorze 255,0,0. Patrzymy w info - jest 255,0,0. Teraz jak skonwertujemy ten plik do aRGB to na szerokogamutowcu wizualnie kolor się nie zmieni, ale w info bedzie pokazywać wartość 219,0,0. Gdy obok narysuję kolejny kwadrat 255,0,0 to dopiero wtedy uzyskuję wysyconą czerwień. Powtórnie konwertuję do sRGB i robi się zonk - drugi kwadrat się przygasza do poziomu pierwszego i w info pokazuje wartość obydwu jako 255,0,0.

Problemu by nie było gdyby 219 aRGB na szerokim gamucie wyglądało jak 255 sRGB na sRGB. Ale tak nie jest niestety. Pliki sRGB wyświetlane w PS na szerokim gamucie są wyraźnie mniej nasycone. Owszem, 255 aRGB wizualnie jest trochę bardziej nasycone niż 255 sRGB na drugim monitorze, ale to trochę mało. Pierwsze co mi się rzuciło w oczy po przesiadce na szeroki gamut to "czemu moje stare foty są takie kurde szare?"
Infran tutaj nawet się przydaje, bo wymusza 255 sRGB jako 255 aRGB. Taki system ostrzegawczy, że już jest totalna żarówa, easy man (teoretycznie w PS mogę oszukać swoje oko i dowalać saturację z wibrancją, bad idea...) ;)
 
 
Reklama

Pomógł: 0 razy
Posty: 1
Skąd: Optyczne.pl






jaad75 
Temu Panu już podziękujemy
Klub Pierdzieli



Pomógł: 474 razy
Posty: 16537
Skąd: Salwator
Wysłany: Czw 14 Sty, 2010   

tupisac, odnoszę wrażenie, że nie rozumiesz o czym piszesz...
tupisac napisał/a:
Prosty test pod PS: Tworzymy plik w przestrzeni sRGB. Rysujemy kwadracik w kolorze 255,0,0. Patrzymy w info - jest 255,0,0. Teraz jak skonwertujemy ten plik do aRGB to na szerokogamutowcu wizualnie kolor się nie zmieni, ale w info bedzie pokazywać wartość 219,0,0. Gdy obok narysuję kolejny kwadrat 255,0,0 to dopiero wtedy uzyskuję wysyconą czerwień.
Wszystko się zgadza.
tupisac napisał/a:
Powtórnie konwertuję do sRGB i robi się zonk - drugi kwadrat się przygasza do poziomu pierwszego i w info pokazuje wartość obydwu jako 255,0,0.
Tak również powinno być - po prostu wszystko "powyżej" 255 sRGB jest sprowadzane do maksymalnego wysycenia, tyle, że teoretycznie powinno być to zależne od rendering intent, a w praktyce nie jest...
tupisac napisał/a:
Problemu by nie było gdyby 219 aRGB na szerokim gamucie wyglądało jak 255 sRGB na sRGB. Ale tak nie jest niestety. Pliki sRGB wyświetlane w PS na szerokim gamucie są wyraźnie mniej nasycone. Owszem, 255 aRGB wizualnie jest trochę bardziej nasycone niż 255 sRGB na drugim monitorze, ale to trochę mało. Pierwsze co mi się rzuciło w oczy po przesiadce na szeroki gamut to "czemu moje stare foty są takie kurde szare?"
Pierwsze pytanie, jakie automatycznie się tu nasuwa, to to, czy miałeś wcześniej prawidłowo skalibrowany monitor? Bo jak rozumiem, teraz pracujesz na nieskalibrowanym drugim monitorze - co zresztą wyraźnie widać na zdjęciach pokazujących rzeźnika... Ja nie widzę ogólnie mniej nasyconych kolorów na szerokogamutowcach, ba u mnie np. czerwony (255,0,0 w sRGB) jest wyraźnie bardziej nasycony i czystszy niż w większości matryc sRGB jakie widziałem. To co porównujesz w tej chwili, to kolory z nieskalibrowanego sRGB, czyli z dużą dozą prawdopodobieństwa pokazującego po prostu maksimum tego, co jest w stanie wyświetlić matryca, a to jest czasem trochę więcej niż standard, który wyświetla Ci szerokogamutowiec.
tupisac napisał/a:
Infran tutaj nawet się przydaje, bo wymusza 255 sRGB jako 255 aRGB. Taki system ostrzegawczy, że już jest totalna żarówa, easy man (teoretycznie w PS mogę oszukać swoje oko i dowalać saturację z wibrancją, bad idea...) ;)
Wybacz, ale na szerokogamutowcu (i nie tylko) żadna niezarządzana aplikacja nie nadaje się do niczego poważniejszego, a już zwłaszcza, do oceny "zagrożeń" związanych z przesyceniem kolorów... :smile:
 
 
TS
[Usunięty]

Wysłany: Czw 14 Sty, 2010   

jaad75 napisał/a:
po pierwsze, daj sobie spokój z Irfanem, bo jako niezarządzana aplikacja

Może kiedyś nie był, ale ten co mam u siebie ma zarządzanie kolorami:

Jest jednak przez to diabelnie wolny (wyświetlenie zdjęcia 6mpix zajmuje 2 sek), dlatego używam FastPictureViewer. A Ty jaką przeglądarkę (darmową) polecasz?
jaad75 napisał/a:

Osoba przyzwyczajona do patrzenia na taki przekontrastowany, zaniebieszczony LCD nie będzie odczuwała dyskomfortu patrząc na obrazek, co najwyżej powie, że cienie za czarne, albo przepały (co często zdarza się również na tym i innych forach :twisted: ), ale wystarczy zwykle wyświetlić im wtedy jakiś wzorzec kontrastu, na którym ich monitor pięknie wycina po kilka belek w cieniach i światłach, by zakończyć wszelkie dyskusje na ten temat.

Tu jeszcze wchodzi w grę to czy przeglądarka internetowa ma zarządzanie kolorami. Najnowszy Firefox ma, ale domyślnie jest niezupełnie włączone, bo to go spowalnia:
https://developer.mozilla.org/En/ICC_color_correction_in_Firefox
I dopóki nie przestawiłem jednej opcji konfiguracyjnej to - mimo dobrze wyregulowanego monitora - miałem ucinane cienie. Np. na belce z dpreview Y zlewał się z Z, a teraz bez najmniejszych problemów rozróżniam kwadraciki od A do Z włącznie:

Źródło: http://www.dpreview.com/
 
 
tupisac 
Rozmowny



Pomógł: 4 razy
Posty: 320
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 15 Sty, 2010   

Niestety w windzie mogę mieć oprofilowany tylko główny monitor. Drugi został ustawiony na oko pokrętłami (na ile się dał), czyli zbite kontrasty, jasność, temperatura. Możliwe że te wszystkie wątpliwości są przez drugi monit który mi sypie po oczach i myli (w końcu kolor jest względny). Jeżeli w tym leży problem to jest ok - przyzwyczaję swoje oko że 219R u mnie to 255 sRGB u innych i jakoś przeżyję. Jedno mnie martwi - winda mimo ustawionego profilu nie zarządza kolorystycznie swoim pulpitem i niestety świeci mi w belkach żarówami wykraczającymi poza gamut sRGB - np. głupia ikonka PS w lewym górnym rogu jest stanowczo za mocna. Chyba bedę musiał pracować na full screen żeby móc patrzeć obiektywnie na edytowany artwork ;) .

Przedtem pracowałem na oprofilowanej belinei (MVA), ale nie mam jak porównać obrazu bo monitorek padł. Samsunga pożyczyłem od brata na czas awarii i jakoś tak został (poprzedni secondary to był stary LG CRT). Trudno mi się odnieść bo nie mam za bardzo gdzie się przyrównać do poprawnie skalibrowanego monitora sRGB. W poligrafii nie ma problemu, bo jest proof oświetlony światełkiem D50. Chyba muszę kupić sobie wzorniki pod foto...

Przy okazji, takie mnie jedno pytanie męczy... Po cholerę mi szeroki gamut skoro laby są zblizone do sRGB, inet to też sRGB, CMYK się mieści w zwykłym gamucie a nie przygotowywuję nic do TV żeby potrzebować wynalazków typu PAL/NTSC? Taki aRGB daje mi paletę wirtualnych barw których nijak nigdzie nie sprzedam bo za bardzo nie mam ich jak zreprodukować. Może na tym epsonie, ale krzywo na mnie patrzą w robocie jak się wbijam na proofiarkę z całymi metrami prywatnych fot, komercyjnie taka zabawa zdecydowanie odpada (również ze względu na koszt papieru i maszyny).

[ Dodano: Sob 16 Sty, 2010 15:45 ]
jaad75 napisał/a:
Pierwsze pytanie, jakie automatycznie się tu nasuwa, to to, czy miałeś wcześniej prawidłowo skalibrowany monitor? Bo jak rozumiem, teraz pracujesz na nieskalibrowanym drugim monitorze - co zresztą wyraźnie widać na zdjęciach pokazujących rzeźnika... Ja nie widzę ogólnie mniej nasyconych kolorów na szerokogamutowcach, ba u mnie np. czerwony (255,0,0 w sRGB) jest wyraźnie bardziej nasycony i czystszy niż w większości matryc sRGB jakie widziałem.


Miałeś dobre przeczucia, miałem źle oprofilowany i skalibrowany monitor główny. Oczy mnie też nie myliły, obraz sRGB (i aRGB też) był zdecydowanie nieprawidłowy. Stara Belinea była w miarę poprawnie oprofilowana, stąd uczucie 'odrealnienia'.

Po uzbrojeniu się w ciężkie działa w postaci wolnego wieczoru, plus wyniesionego z roboty softu i spektrofotometru udało mi się w końcu okiełznać te moje gamuty ;)
Generalna uwaga - profilowanie i ustawianie szerokogamutowców należy przeprowadzić książkowo, bez żadnych skrótów, przy użyciu odpowiednich narzędzi. Wszelkie opcje "auto" albo inne metody na oko są kitu warte i prowadzą do zgrzytania zębów.

Procedura wyglądała następująco:
1. Wygrzewanko monitora przez 3h i czyszczenie wszystkich starych profili z systemu, reset LUT karty graficznej (link)

2. Reset monitora do ustawień fabrycznych (gainy mogły być ustawione pod już zmodyfikowany LUT karty i to też mogło pomieszać)

3. Wstępny pomiar:


4. Ustawienie luminancji na moje ulubione nocne 80cd/m2 oraz poprawnego punktu bieli za pomocą składowych RGB i kolejny pomiar:

No i powoli mamy profil... Aby wszystko było książkowo profil został przygotowany w wersji ICC4. Typ profilu ustawiłem na LUT (large).

5. Walidacja:

Pewnie da się lepiej, ale nie jest źle. Średnia wygląda bardzo dobrze, Kilka zonków na niebieskim. Pulpit zaczął wyglądać normalnie i zacząłem rozpoznawać moje stare foty w sRGB, które odzyskały swoje nasycenie i zgubioną żarówiastość. RAWy nabrały głębokich i nasyconych barw. Jestem zadowolony ze wstępnych efektów.

6. Kalibracja drugiego monitora czyli ustawienie zadanego punktu bieli (na szczęście ma opcję ustawiania składowych RGB), kontrastu i luminancji (dla wygody ciut ciemniej od głównego). No i efekt (porównanie sRGB do sRGB):

Monit niestety jest strasznie niestabilny i po godzinie potrafi podbić biel o 500K, ale i tak jest dużo lepiej niż było. Fota wzmocniła różnice, szczególnie w pomarańczu.

Generalnie czeka mnie jeszcze przygotowanie porządnych profili pod 120cd/m2, potem na 5000K z gamma 1.8 pod lampkę D50 no i przydało by się porobić więcej pomiarów i stworzyć profile uśrednione. Ale to w nocy jak zaśnie druga połówka ;) W każdym razie na teraz mały podgląd gamutów (dla L=50):

Załączyłem jeden z podlinkowanych w tym wątku gamutów labo fotograficznego, na papier Centuria 92. Nie znam się na papierach fotograficznych, więc wybór był całkowicie przypadkowy. Do tego gamut Epsona (firmowy profil pod proof pantonów, może i da się ciut szerzej) oraz CMYK fogra39. Delikatnie rzecz ujmując, ProPhoto wygląda dość 'wirtualnie'.
 
 
komor 
Moderator



Pomógł: 371 razy
Posty: 19881
Skąd: Wrocław
Wysłany: Nie 24 Sty, 2010   

Z ciężkich dział walicie, chłopaki, widzę, że jestem już mocno do tyłu w tych tematach. :???: Dla rozluźnienia atmosfery zadam więc znacznie prostsze pytanie, które nasuwa mi się po przeczytaniu powyższego: jak oddajecie foty do wydruku czegoś innego niż odbitka foto, np. kalendarz, czy cokolwiek co nie idzie na tradycyjny papier światłoczuły tylko na druk cyfrowy (np. tu: odbitki.fotojoker.pl) to pliki zapisujecie jako sRGB czy AdobeRGB?

Bo trochę zgłupiałem po tym:
tupisac napisał/a:
o cholerę mi szeroki gamut skoro laby są zblizone do sRGB, inet to też sRGB, CMYK się mieści w zwykłym gamucie

bo wydawało mi się, że AdobeRGB jest m.in. po to, żeby zmieścić cały CMYK, który w sRGB się nie mieści.

Tutaj CMYK na tle sRGB:
 
 
tupisac 
Rozmowny



Pomógł: 4 razy
Posty: 320
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 25 Sty, 2010   

komor napisał/a:
jak oddajecie foty do wydruku czegoś innego niż odbitka foto, np. kalendarz, czy cokolwiek co nie idzie na tradycyjny papier światłoczuły tylko na druk cyfrowy (np. tu: odbitki.fotojoker.pl) to pliki zapisujecie jako sRGB czy AdobeRGB?

Do druku (również cyfrowego) w dobrym tonie jest dawać pliki w CMYKu. Profil ISO coated v.2 albo fogra, albo cokolwiek na papier powlekany (coated). Jak dasz w RGB to jest duże prawdopodobieństwo że wychaczą i sami skonwertują nawet o tym nie wspominając. Tylko że tutaj lepiej chyba wysłać sRGB niż aRGB.

komor napisał/a:

Bo trochę zgłupiałem po tym:
tupisac napisał/a:
o cholerę mi szeroki gamut skoro laby są zblizone do sRGB, inet to też sRGB, CMYK się mieści w zwykłym gamucie

bo wydawało mi się, że AdobeRGB jest m.in. po to, żeby zmieścić cały CMYK, który w sRGB się nie mieści.

A to taka mała przemycona bzdura. To był ciężki i długi tydzień, podlany frustracją z powodu problemów z profilami. Owszem, sRGB wystaje poza gamut CMYK i szeroki gamut lepszy. Na swoją obronę tylko dodam, że soft proofing wydruków się robiło jeszcze przez szerokogamutowcami, na monitorach sRGB no i też działało.

Generalnie na to co napisałem przed porządną kalibracją proszę patrzeć ze zmrużeniem oka i przez pryzmat dziwnie działajacych profili ;) .

Jedno tylko się nie zmienia i z chęcią usłyszę odpowiedź na pytanko:
Po kiego groma komu pliki robocze w ProPhoto i czy jest jakakolwiek różnica w wynikach która by usprawiedliwiała mulenie photoshopa i pliki >100mb.

[ Dodano: Pon 25 Sty, 2010 05:06 ]
Zanim w końcu pójdę spać to mała dygresja na temat CMYKa - czyli informacja jak rozkodować nazwy profili CMYKowych (powinno pomóc):

Coated - papier powlekany. Może być wybielany (optical brightened, bright white). Czyli większość papierów (ulotki, plakaty, kalendarze z fotami, czasopisma, itp itd) z którymi się styka zwykły śmiertelnik idący coś zamówić w drukarni.

Uncoated - papier niepowlekany. Kartony czy tektury, gazety codzienne, niektóre wizytówki.

Web - wstęga, czyli druk na papierze w rolce (czy raczej roli albo beli). Druk naprawdę wysokonakładowy i wyspecjalizowany. Gazety, czasopisma, etykiety samoprzylepne do automatycznego etykietowania, torby reklamowe, kartony... Nieistotne z punktu widzenia hobbystycznej fotografii ;)

Sheetfed - arkusz. Druk na papierze w ryzach, czyli stosach arkuszy. Najczęstszy format to B2 (potem cięty, falcowany, oprawiany, szyty, klejony, foliowany itp itd). Zazwyczaj do takich drukarni trafiamy aby druknąć zaproszenie na ślub, ulotkę, wizytówkę, kalendarz, małe pudło, etykietę lepioną na klej itp itd (czyli szeroko pojęty druk akcydensowy).

FOGRA - "Forschungsgesellschaft für Druck- und Reproduktionstechnik" - niemiecka organizacja zajmująca się standaryzacją druku, prepressem, CM i organizowaniem sympozjów. Nasz nowy lokalny standard zgodny z obowiązującym ISO.

Euroscale, ISO - nasz stary lokalny standard, wypierany obecnie przez profile fogrowskie.

SWOP - "Specifications for Web Offset Publications" - czyli specyfikacje druku czasopism techniką offsetu wstęgowego (i rotograwiury). Nieistotne jankeskie wynalazki.

SNAP - "Specification for Newspaper Advertising Production" - jeszcze bardziej nieistotne, druk gazet.

GRACoL - "General Requirements for Applications in Commercial Offset Lithography" - czyli w skrócie wymagania komercyjnego offsetu. Nieistotne, chyba że drukujemy ulotki lub kalendarz u jankesów albo jeszcze gdzieś indziej poza kontynentem europejskim ;)

US, Japan - czyli nie-europa.

Offset - najbardziej powszechna technika druku. Farba o konsystencji pasty jest przenoszona przez płytę z aluminium na wałek gumowy i następnie na papier. Ostatnio pojawił się w pełni cyfrowy offset (zero płyt, prawie jak domowa drukarka tylko sporo większa).

Screen, Silkscreen - sitodruk. Nieistotne.

Spot - kolory specjalne, zazwyczaj kolory pantone lub lakier. Nieistotne.
 
 
komor 
Moderator



Pomógł: 371 razy
Posty: 19881
Skąd: Wrocław
Wysłany: Pon 25 Sty, 2010   

tupisac napisał/a:
SWOP - (…). Nieistotne jankeskie wynalazki.


Hehe…, ja ciągle jeszcze sporo plików CMYK dostaję z profilem SWOP. Nie ma to jak defaultowa instalacja pakietu Adobe :)

Co do:
tupisac napisał/a:
Do druku (również cyfrowego) w dobrym tonie jest dawać pliki w CMYKu.

to nie wiem czy się dobrze zrozumieliśmy. Nawet nie wiem czy ten program do robienia kalendarzy od Fotojokera przyjmuje CMYK-i, sprawdzę. Ale tam można część rzeczy zamówić na prawdziwym papierze foto, a część robią jakąś taką techniką, no nie wiem sam jaką, ale papier foto to nie jest. Puściłem im pliki AdobeRGB: odbitki A3 na papierze foto wyszły OK, a kalendarze drukowane czymś-tam wyszły zielono-blade. Tak nędznie wyglądały już na ekranie, po wrzuceniu do fotojokerowego programu, być może już on ignoruje profile i czyta tylko wartości 0…255? :???:
Na ich stronie FAQ nie ma nic o profilach.
 
 
tupisac 
Rozmowny



Pomógł: 4 razy
Posty: 320
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 26 Sty, 2010   

Możliwe że fotojoker jest przyzwyczajony do plików w RGB i ma odpowiedni workflow. Trzeba by ustalić na jakim sprzęcie drukują te kalendarze. CMYK to bezpieczne założenie, bo raczej tylko domowe i część półprofesjonalnych drukarek działa w trybie RGB.
 
 
sigmiarz 
Optyczny



Pomógł: 11 razy
Posty: 1785
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto 26 Sty, 2010   

ten cmyk i tak będzie tworzony z RGB, bo aparat foto robi RGB(albo czymś zbliżonym do lab jak ktoś napisał), to nie ma znaczenia,
natomiast znaczenie moze miec to czy uzywasz AdobeRGB czy sRGB, AdobeRGB jest starszym standardem ale o większym zakresie barw, sRGB jest obslugiwany przez browsery itp natomiast AdobeRGB nie, dlatego w web kolory będą wyglądały lepiej po konwersji do sRGB ale do obróbki i do druku lepiej jest uzyc AdobeRGB, z tym ze trzeba wiedziec ze np. lab dysponuje urządzeniami ktore obsluguja ten standard, jeśli nie najprawdopodobniej srgb czyli nasze adobergb zostanie splaszczone. Jeśli wiemy ze puszaczmy do netu albo do druku w kiepskim labie to robimy konwersję do sRGB np. w photoshopie, on obsluguje oba standardy.
 
 
tupisac 
Rozmowny



Pomógł: 4 razy
Posty: 320
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 27 Sty, 2010   

Primo - oddzielmy myślowo labo od drukarni. Labo papiery naświetla, a drukarnia zadrukowywuje. Co za tym idzie, labo pracuje na barwach addytywnych (filtrowane światło), a drukarnia na substratywnych (pigmenty). W RGB 100% składowych równa się bieli, w CMY 100% składowych równa się ciemnobrunatnemu (Czarny to teoretycznie kolor dodatkowy, który jest dodawany w procesach UCR/GCR).

Secundo - z punktu widzenia maszyny kompletnie nieistotna jest przestrzeń robocza w której plik był obrabiany. Ważne jest by to co dostaje było dla niej zrozumiałe. Czyli na przykład dla maszyny w labo informacja ma wygladać tak: "w tym miejscu weź i błyśnij 50% red", a z kolei w drukarni: "tutaj chlapnij 50% magenty i 50% żółtego".

Tertio - wszystkie drukarki, nawet domowe plujki korzystają z pigmentów CMYK (plus ew. kilka kolorów ekstra). Różnice zaczynają się w sterownikach. Część ma odpowiednie instrukcje do konwersji RGB->CMYK i oczekuje plików w RGB (dokonuje konwersji CMYK->RGB->CMYK jeśli dostanie plik w CMYKu). Drukarki RGB to w większości drukarki fotograficzne oraz domowe plujki (przydatny link do sprawdzenia jakimi danymi powinniśmy karmić naszą drukarkę w domu).

I tutaj zaczyna się problematyka fotojokera. Jako że jest to głownie labo, można się spodziewać że kupili drukarkę "foto" i na tym trzaskają kalendarze (wtedy raczej RGB). Tylko że z drugiej strony to wymaga droższych papierów. Rozsądniej z punktu widzenia biznesu byłoby kupić coś bardziej "poligraficznego" lub nawet podzlecać znajomej drukarni z introligatornią (no i wtedy raczej CMYK). No i chyba bez głębszego żurawia się nie obejdzie.

Co do dylematu aRGB czy sRGB... Na początek z życia przykład. W prepressie pracuję od jakiś 8 lat. O Adobe RGB, szerokich gamutach i innych wynalazkach dowiedziałem się tak naprawdę w zeszłym roku, jak kupiłem sobie aparat i zacząłem się wgryzać w to forum. Zaręczam że w drukarni nikt się nie będzie zastanawiał i cackał w najlepsze metody konwersji, tylko polecą automatem i na koniec wystawią fakturę. Osobiście wolę żeby obcięło gdzieś tam część subtelności niż kompletnie wyprało i pomieliło tak jak w przypadku błędnej interpretacji aRGB. Może w przypadku labo jest inaczej, ale aRGB bym wysyłał tylko po dokładnym sprawdzeniu i upewnieniu się że plik zostanie wydrukowany tak jak powinien.
 
 
jaad75 
Temu Panu już podziękujemy
Klub Pierdzieli



Pomógł: 474 razy
Posty: 16537
Skąd: Salwator
Wysłany: Sro 27 Sty, 2010   

sigmiarz napisał/a:
AdobeRGB jest starszym standardem ale o większym zakresie barw,
Gwoli ścisłosci, to sRGB jest starsze, bo powstało w 1996, a Adobe RGB w 1998...
sigmiarz napisał/a:
sRGB jest obslugiwany przez browsery itp natomiast AdobeRGB nie
Kolejna nieścisłość. Adobe RGB jak i inne profile są obsługiwane przez dobre przeglądarki z CM, czyli Firefox 3 i Safari. Nie są obsługiwane przez badziewie, typu IE, czy Opera, ale kto mający choć nikłe pojęcie o CM tego dziadostwa używa?
Konwertuje się do sRGB do sieci, bo większość sprzętu w domach to mega syf, który nie jest w stanie wyświetlić nawet tej przestrzeni, ale nie oszukujmy się - ten standard, to równanie w dół.

[ Dodano: Sro 27 Sty, 2010 01:34 ]
tupisac napisał/a:
Na początek z życia przykład. W prepressie pracuję od jakiś 8 lat. O Adobe RGB, szerokich gamutach i innych wynalazkach dowiedziałem się tak naprawdę w zeszłym roku, jak kupiłem sobie aparat i zacząłem się wgryzać w to forum.
Mam nadzieję, że jesteś wyjątkiem - ludzie pracujący w pre-pressie, których miałem okazję poznać, mieli zazwyczaj znacznie większe pojecie o CM ode mnie...
 
 
sigmiarz 
Optyczny



Pomógł: 11 razy
Posty: 1785
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro 27 Sty, 2010   

Jaad75, gdzieś w pamięci podręcznej 1998 miałem jako 1988 - stąd pomyłka.

Safari obsługuje profile ICC więc czego byśmy nie użyli powinno to wyglądać dobrze, ale
przeglądarki to nie tylk safari i ff jak sam zauważyłeś, niestety muszą używać tego m.in. ludzie
którzy robią coś dla innych ludzi i co będzie wyświetlane przez nich na ich kiepskich monitorach
i przestarzałych przeglądarakch.

Cytat:
tupisac napisał/a:
Na początek z życia przykład. W prepressie pracuję od jakiś 8 lat. O Adobe RGB, szerokich gamutach i innych wynalazkach dowiedziałem się tak naprawdę w zeszłym roku, jak kupiłem sobie aparat i zacząłem się wgryzać w to forum.
Mam nadzieję, że jesteś wyjątkiem - ludzie pracujący w pre-pressie, których miałem okazję poznać, mieli zazwyczaj znacznie większe pojecie o CM ode mnie...


to zależy co konkretnie w tymże prepressie robi tupisac :)


tu icc w safari w akcji http://www.gballard.net/p...Gprofiles.html#
 
 
jaad75 
Temu Panu już podziękujemy
Klub Pierdzieli



Pomógł: 474 razy
Posty: 16537
Skąd: Salwator
Wysłany: Sro 27 Sty, 2010   

sigmiarz napisał/a:
tu icc w safari w akcji http://www.gballard.net/p...Gprofiles.html#
Hmm, jednak CM Firefoxa radzi sobie zdecydowanie lepiej...
 
 
tupisac 
Rozmowny



Pomógł: 4 razy
Posty: 320
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 27 Sty, 2010   

jaad75 napisał/a:
tupisac napisał/a:
Na początek z życia przykład. W prepressie pracuję od jakiś 8 lat. O Adobe RGB, szerokich gamutach i innych wynalazkach dowiedziałem się tak naprawdę w zeszłym roku, jak kupiłem sobie aparat i zacząłem się wgryzać w to forum.
Mam nadzieję, że jesteś wyjątkiem - ludzie pracujący w pre-pressie, których miałem okazję poznać, mieli zazwyczaj znacznie większe pojecie o CM ode mnie...


Miałem na myśli solidną wiedzę podpartą doświadczeniem, a przez inne wynalazki rozumiałem prophoto i druk aRGB na epsonach. CM (jak i prepress) to szeroki temat i w swojej działce takową wiedzę posiadam, a nawet z niej żyję. Mozliwe że w Salwadorze spotkałeś hobbystów-fotografików albo innych maniaków (ciekawe czy znali się na CM w branży lakierniczej albo tekstylnej i np. wiedzieli jakie delty należy tam stosować). Jeżeli chodzi o CM w prepressie to trzeba orientować się w tematach cmyków, pantonów, mieszanych technik drukarskich, uszlachetnień, surowców, rastrów, kątów, gęstości optycznych, liniatury, RIPów i mnóstwa tego typu rzeczy. Soft proofing to wąski zakres, wiekszośc roboty rozgrywa się między plikiem, proofem a maszyną. Pliki na dzień dobry są konwertowane do CMYKów i w tym trybie ew. ciągnięte i dopieszczane. aRGB na szkoleniach z CM jest krótko omawiane jako przestrzeń przydatna dla fotografów no i ostatnio jako przestrzeń monitorów szerokogamutowych (szeroki gamut to jest całkiem świeża sprawa). I tyle. A mało kto będzie wnikał poza robotą czy nawet w robocie w niuanse między aRGB i sRGB wyświetlanym w Safari, bo to jest naprawdę mało istotne. Istotne jest co się dzieje z plikiem CMYKowym, aby został dobrze skonwertowany, przygotowany i żeby ew. róznice kolorystyczne w stosunku do zakontraktowanego wzoru mieściły się w normach ISO.
 
 
jaad75 
Temu Panu już podziękujemy
Klub Pierdzieli



Pomógł: 474 razy
Posty: 16537
Skąd: Salwator
Wysłany: Sro 27 Sty, 2010   

tupisac napisał/a:
Mozliwe że w Salwadorze spotkałeś hobbystów-fotografików albo innych maniaków
Mała uwaga - Salwator (nie Salwador), to miejsce w Krakowie... :smile:
Mówię o swoich doświadczeniach z ostatnich paru lat, a te spędziłem akurat w Stanach. W PL miałem do czynienia w sumie z dwoma drukarniami i jedną średnio dobrą firmą zajmującą się składem i przygotowaniem do druku, więc mam nikłe pojęcie jak to wygląda.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FIsilverBrown v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne

forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych. Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania. Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk. Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 11