Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
jest taka opcja, że kalibrujesz ekran spektrofotometrem, potem mierzysz kolorymetrem i zapisujesz sobie jaki wyszedł punkt bieli. Wówczas każdą następną kalibrację przeprowadzasz już kolorymetrem na wcześniej zmierzoną temperaturę.
Tego nie rozumiem. Jeżeli zakładamy, że kolorymetr nie jest w stanie prawidłowo zarejestrować gamutu zmierzonego przez spektrofotometr, to na czym polega potem jego praca przy rekalibracji? Czy się mylę i tu nie chodzi o zakres „obsługiwanego” spektrum promieniowania tylko o coś innego?
komor, kolorymetr może mieć problem z poprawnym zmierzeniem punktu bieli. Wobec tego można stosować takie obejście. Szczegółów nie znam, osobiście nie kombinowałem w tym kierunku, informacja pochodzi od mądrych źródeł
komor, w przypadku nie-szerokogamutowców zaobserwowałem różnicę punktu bieli rzędu 200K pomiędzy ustawieniem go przez kolorymetr i przez spektrofotometr. Generalnie wyznaczenie punktu bieli jest sprawą czysto umowną. Jeśli np. w pokoju masz czerwone ściany biały obraz na monitorze nie będzie Ci się wydawał biały, tak samo jak masz niebieskie. Podobnie różnica będzie gdy stosuje się różne oświetlenie. Najlepiej "podrasować" sobie punkt bieli do wartości komfortowych w danych warunkach oraz porównać z wyglądem odbitki w tychże.
200K błędu na kolorze skóry to już całkiem sporo. Ja tam krzaki w polu robię więc nie jestem aż tak wrażliwy z tymi pomiarami ale dla "ślubnych" to kłopot taka kalibracja spektrofotometryczno-kolorymetryczna.
Panowie, bo już mam mętlik...
Który mam kupić do Della U2410
Spyder 3 Elite czy i1 Display2 ???
Kup tańszy. Do tego ArgyllCMS i macierz korekcyjna wykonana spektrofotometrem.
fatman napisał/a:
200K błędu na kolorze skóry to już całkiem sporo. Ja tam krzaki w polu robię więc nie jestem aż tak wrażliwy z tymi pomiarami ale dla "ślubnych" to kłopot taka kalibracja spektrofotometryczno-kolorymetryczna.
200K błędu to może być mało i dużo, ogólnie jest to skala, która jest precyzyjna tylko w przypadku ciał idealnie czarnych. Problem jest zilustrowany na poniższym ideogramie - dwie biele o tej samej skorelowanej temperaturze barwowej 6500K mogą być jedna zielonkawa, a druga magentowata (w konwerterze ACR łatwo to sobie zilustrować przesuwając suwaczek Tint):
Kup tańszy. Do tego ArgyllCMS i macierz korekcyjna wykonana spektrofotometrem.
he he... dobre dobre. Dzięki czornyj z radę ale czytałem też dyskusje na innych forach o Argyllu i wiem, że bułka z masłem to nie jest !
Jeżeli dobrze pamiętam to zacytuję, że "...łatwiej odpalić prom kosmiczny..."
Naprawdę aż tak ?
Miredy wprowadzono, by równomierniej wyskalować barwy ciała doskonale czarnego, ale poza tym - z punktu widzenia barwy bieli monitora - są obarczone tym samym problemem co Kelviny.
fatman napisał/a:
he he... dobre dobre. Dzięki czornyj z radę ale czytałem też dyskusje na innych forach o Argyllu i wiem, że bułka z masłem to nie jest !
Jeżeli dobrze pamiętam to zacytuję, że "...łatwiej odpalić prom kosmiczny..."
Naprawdę aż tak ?
Być może obsługa jest inspirowana sterownią promu Discovery, ale za to jest możliwość wykonania macierzy korekcyjnej za pomocą spektrofotometru. Problem z kolorymetrami Eye One i Spyder3 jest taki, że są bardzo nędznie wykonane, zgodność międzyinstrumentowa ich pomiarów jest kiepawa. A nawet jeśli trafi nam się udany egzemplarz, to z czasem i wraz z kolejnymi kalibracjami tak czy owak się rozjedzie, bo ich trwałość jest nikła.
Nikt nie skomentował ostatniej uwagi Czornego. To jest milcząca zgoda, milcząca niezgoda, czy jak? To nie warto sobie w ogóle zawracać głowy kalibracją, czy trzeba po prostu dołożyć jedno zero do ceny?
To jest milcząca zgoda, milcząca niezgoda, czy jak?
Milcząca zgoda.
Po prostu by używać kolorymetrów na szerokogamutowcach trzeba najpierw określić jak taki kolorymetr pracuje, gdyż:
czornyj napisał/a:
Problem z kolorymetrami Eye One i Spyder3 jest taki, że są bardzo nędznie wykonane, zgodność międzyinstrumentowa ich pomiarów jest kiepawa
A do tego potrzeba spektrofotometru by: 1) zmierzyć jak świeci ekran, 2) wygenerować macierz korekcyjną dla kolorymetru. Po takim zabiegu można używać kolorymetrów z większym zaufaniem do uzyskiwanych rezultatów
Jeśli jednak ktoś ma kolorymetr i nie ma dostępu do spektrofotometru, a używa monitora szerokogamutowego - to i tak się to na nic nie zda...
Jeśli jednak ktoś ma kolorymetr i nie ma dostępu do spektrofotometru, a używa monitora szerokogamutowego - to i tak się to na nic nie zda...
Nie tylko szerokogamutowego, widma pseudobiałych i RGB LED również stanowią problem.
Oczywiście - idealnie byłoby zrobić indywidualną macierz dla używanej przez siebie kombinacji kolorymetru i wyświetlacza za pomocą spektrofotometru ColorMunki lub i1pro, ale są też inne możliwości.
Z komercyjnych rozwiązań mamy Quato iColor display, gdzie jest kilka macierzy dla popularnych kolorymetrów. Być może nowy basICColor display 5 będzie miał coś do zaoferowania pod tym względem, ale to czas pokaże.
A do tego potrzeba spektrofotometru by: 1) zmierzyć jak świeci ekran, 2) wygenerować macierz korekcyjną dla kolorymetru. Po takim zabiegu można używać kolorymetrów z większym zaufaniem do uzyskiwanych rezultatów
Jeśli jednak ktoś ma kolorymetr i nie ma dostępu do spektrofotometru, a używa monitora szerokogamutowego - to i tak się to na nic nie zda...
No i dlatego nie komentuję bo... co tu komentować. Nie znam się aż tak na tym żeby japę otwierać. Poza tym doczytałem również na wątku na którym posze czornyj gdzie indziej, że jak się niekumaty człowiek (taki jak ja) zabierze do takiego Della u2410 nieodpowiednio to tylko zepsuc i pogorszyć sytuację może rozjeżdżając nawet to co tam fabryka ustawiła.
Nie znam się - nie grzebię.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 9