Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
no ja bardzo przepraszam ale na przyszlosc pomysl nad tym co wklejasz i cytujesz.
a ja proszę kierować to do autora, Adrian Nowak, Wczoraj, 18:39,
i też trochę pomyśleć nad tym co się pisze , miałem niby ingerować w ten
artykuł
Cytat:
Flickr kasuje przez pomyłkę 4 tysiące zdjęć z płatnego konta
Adrian Nowak, Wczoraj, 18:39, Komentarzy: 2
Przeciwnicy przenoszenia informacji do chmur obliczeniowych otrzymują właśnie kolejny argument w walce z coraz powszechniejszym "cloud computingiem".
prosze jedynie o to, ze gdy dzielisz sie tu jakims artykulem/ciekawostka to by nie zawieral on tak razacych bzdur, jestem pewna ze ta sama anegdota pojawila sie na innych portalach u autorow, ktorzy wiedza co to w ogole jest cloud computing
prosze jedynie o to, ze gdy dzielisz sie tu jakims artykulem/ciekawostka to by nie zawieral on tak razacych bzdur
ja mam prawo pisać a Ty masz prawo nie czytać bzdur ,
ja widzę że Twoja osoba ma charakter konfliktowy ,
z mojej strony kończę tą dyskusję bo widzę że szukasz
dziury w całym
baracuda, moge wydawac ci sie upierdliwa ale mnie osobiscie naprawde rusza taka ogolna tabloidyzacja wszelakich mediow i traktowanie czytelnika jak idioty, ktory nie przebrnie nawet przez krotki artykul jesli nie bedzie on mial sensacjonalistycznego naglowka, czy ma on cokolwiek wspolnego z dalsza trescia i rzeczywistoscia w ogole to juz bez roznicy. i uwazam, ze takich pudelko-podobnych artykulow zwyczajnie nie warto dalej puszczac w swiat bo to czyni dziennikarza z kogos, kto powinien ograniczyc sie do pisania blogaskow, powaznie. lubisz sie tu dzielic linkami - spoko, czy ja mam cos przeciwko? po prostu postuluje o priorytet jakosci nad iloscia
Ostatnio zmieniony przez moronica Czw 03 Lut, 2011, w całości zmieniany 1 raz
baracuda, zalinkowałeś idiotyzmy (to żadne dziennikarstwo, tylko tania sensacja) i jeszcze tego bronisz. Zamiast posypać głowę popiołem zarzucasz innym "konfliktową naturę" - nie będę tego dalej komentować, bo nie chcę się nad Tobą pastwić, ale w moim odczuciu postąpiłeś nieelegancko.
To co piszesz w najwyższym stopniu świadczy o Tobie.
baracuda, zalinkowałeś idiotyzmy (to żadne dziennikarstwo, tylko tania sensacja) i jeszcze tego bronisz. Zamiast posypać głowę popiołem zarzucasz innym "konfliktową naturę" - nie będę tego dalej komentować, bo nie chcę się nad Tobą pastwić, ale w moim odczuciu postąpiłeś nieelegancko.
To co piszesz w najwyższym stopniu świadczy o Tobie.
oczywiście , moja wina, pójdę się powiesić za nie mój artykuł ,
w myśl "kowal zawinił, a Cygana powiesili"
no tak, zawiązała się koalicja przeciwko mojej osobie
Mnie sie zawsze wydawalo, ze sa trzy rodzaje zdjec.
Takie na ktorych zarabiamy. Takie, ktorymi chwalimy sie bliskim i wreszcie takie, ktorymi chwalimy sie nieznajomym.
Jesli zawodowiec ma pretensje, ze ktos podpisuje sie pod jego zdjeciem z jego profilu na flickrze to ma zdecydowanie inny, moim zdaniem zwichrowany podzial.
jak mi google wytnie numer to czy aplikacja zsynchronizuje mi konto z komputerem czy komputer z kontem?
Nie wiem jak Google, ale w przypadku synchronizacji me.com jak jest duży procent zmienionych danych to komputer się pyta czy synchronizować. Przy resetowaniu synchronizacji można zdecydować czy resetujemy komputer do stanu z chmury czy odwrotnie.
moronica napisał/a:
mnie osobiscie naprawde rusza taka ogolna tabloidyzacja wszelakich mediow i traktowanie czytelnika jak idioty, ktory nie przebrnie nawet przez krotki artykul jesli nie bedzie on mial sensacjonalistycznego naglowka, czy ma on cokolwiek wspolnego z dalsza trescia i rzeczywistoscia w ogole to juz bez roznicy.
Dokładnie. Jedyne co broni baracudę to fakt, że nie zrobił tego pewnie w złej wierze. Nie wszyscy musimy od razu prawidłowo ocenić, czy to prawda czy jakiś bełkot, szczególnie jak się nie „siedzi” w danej dziedzinie.
AM, niektórzy traktują Flickra jako platformę reklamowo-prezentacyjną, szczególnie, że ostatnio tak jakoś microstockowo się tam zrobiło. Stąd wyrzucenie całego dorobku/komentarzy/fav’ów/… jest to strata wizerunkowo/reklamowa. Poza obiegiem typowo komercyjnym są też firmy lub organizacje non-profit, które szukają na Flickerze zdjęć z licencją creative commons w celu darmowego użycia ich w projektach graficznych do internetu. Można próbować na tym jakoś wypłynąć, promować się, szukać nowych klientów, itd.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 13