Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Dysk twardy po pierwsze jest awaryjny, po drugie można na nim zmienić zapisane dane, po trzecie jest jeden, dwa.
Płyty CD/DVD się z kolei starzeją co owocuje problemami z odczytem, do tego żonglowanie krążkami jest dość upierdliwe - nie ma systemu bez wad.
Krukier napisał/a:
W Backupie robi się osobne kopie (pełne lub przyrostowe) codziennie, cotygodniowo, comiesięcznie i odkłada nośniki do archiwum.
I gdzie tu sprzeczność? Mam dokładnie taką funkcjonalność o jakiej piszesz A moim archiwum jest NAS. Są różne rodzaje backupów, o różnym stopniu bezpieczeństwa. To o czym piszesz to dzieje się może w dość zamożnych firmach czy korporacjach (celowość i koszty utrzymania takiego reżimu backupowania).
Krukier napisał/a:
Jak odzyskacie dane ze zmasakrowanego przez wirusa super hiper backupu na nasie lub usb?
Kwestia ustawień i zabezpieczeń, NAS też może być odcięty od WANu. A jak odzyskasz dane z płyty, która uległa uszkodzeniu/zużyciu/zestarzała się? Pomieszczenia do przechowywania takich nośników to kolejna inwestycja, ale o czym my tu mówimy...
Krukier napisał/a:
Wielu zawodowców korzysta właśnie z e-dysków, ale to cholernie drogie w przypadku wielomilionowych matryc naszych aparatów...
O, a to jest bezpieczne? Przecież można to nadpisać, albo wirus zaatakuje?
Mam abonament na 2GB w "chmurze", który dostałem razem z NASem, ale jeszcze nie korzystałem.
lotofag, dobre płyty, WŁAŚCIWIE PRZECHOWYWANE, bez problemu wytrzymują pięć lat. Nośniki magnetyczne (bez duzęj ilość danych nadmiarowych) nie.
To po prostu fizyka.
Każde rozwiązanie w którym dane są cały czas podpięte do sieci jest daremne. Jedno przepięcie (nie trzeba nawet wyładowania atm.) i po wszystkich danych. Będziesz tak długo chwali Twoje rozwiązanie, póki Ci si eto nie przydarzy.
Co do utrzymania reżimu. Prze dziesięć lat zajmowałem się między innymi tym w małych firmach. Koszt i problematyczność naprawdę jest znikoma w stosunku do radości moich klientów gdy okazywało się że dane skasowane przez panią "Mariole" bez problemu można odzyskać.
Jeśli w Waszych firmach tego nie robicie zgodnie choćby z najprostszym planem to proponuje w poniedziałek rozwiązać umowę z informatykiem lub firmą IT.
Jeśli chodzi o bezpieczeństwo e-dysków to poczytaj co oferują. Jeśli to poważna firma to maja backup co 4godziny, redudente centra i masę innych zabezpieczeń.
Tyle że 2GB to nie zadużo.
Jeśli to poważna firma to maja backup co 4godziny,
Czyli ostatnie 4h i tak szlag trafi... No cóż.. nie ma rzeczy idealnych
W zasadzie ciekawy jestem czy ten backup co 4h realizują na redundantnym zasilaniu z mostkiem optycznym? Bo jeśli nie to piorun w trafo i szlag trafia cały backup tak czy siak...
hijax_pl, mówisz o redunentych TRAFO dla jednego DC? Czy o datacenter w kilku różnych lokalizacjach? Choć oczywiście możliwe jest że tym samym czasie pioruny trafią w rożne linie zasilające w różnych miastach... Tylko bardzo mało możliwe.
Wiesz, tylko u nas przez hosting rozumie sie dwuprocesorową maszynę zapietą w bloku przez neostradę
Tak - dwa niezależne przyłącza to dla mnie dwa niezależne trafo. Gdzie system dyskowy jest odgrodzony barierą optyczną i niezależnie zasilany, nawet z zestawu baterii + generatora na ropę...
Choć w polskich realiach też raczej awykonalne jest zbudowanie dwóch niezależnych przyłączy energetycznych do dwóch dostawców.
Przypomina mi się "anegdotka" o pewnym banku w USA, który miał zabezpieczenia top class, redundantne serwery i bazy danych po jednej w każdej z wieży WTC... I jakoś tak się stało, że w ciągu kilku godzin bank przestał istnieć.
Krukier, co do backupu danych masz oczywiście rację, choć tego wątku pewnie nie zakładałeś by o tym dyskutować. Twoja wiedza tu jest na tyle duża, że nie potrzebujesz opinii na ten temat.
Co do sposobu przechowywania plików ze zdjęciami, to w Twojej ankiecie zaznaczyłem "inne".
Ja zgrywam zdjęcia na HDD notebooka, gdzie przechowuję je do ok. 3 miesięcy. W tym okresie pliki są wywoływane do JPEG, selekcjonowane ew. tworzone różne wersje obróbki, które mnie inrteresują. Równolegle, na dysku przenośnym USB (aktualnie już 3.0) wykonuję kopię tych plików. Po tym okresie pliki są usuwane z HDD i przenoszone na dyski sieciowe NAS poza lokalizacją domową, pozostając też na odłączalnym dysku USB, do jego zapełnienia.
W moim przekonaniu to wystarcza.
U mnie jest serwer linuksowy z dyskami w RAID5 (4x2TB) na który na bieżąco trafiają dane. Raz w tygodniu podpinam dysk 2TB na USB i dogrywam do backupu to co doszło. Póki same fotki nie zajmują więcej niż 2TB to nie ma problemu. Zresztą zanim mi się tyle uzbiera, to będą już dostępne większe dyski.
Czyli krótko mówiąc metodyka podobna jak u większości komentujących.
TS [Usunięty]
Wysłany: Pon 10 Paź, 2011
Ja gromadzę dane (także dużo ważniejsze niż zdjęcia) na zwykłym wewnętrznym twardzielu. Kopię przyrostową robię na równie zwyczajnym zewnętrznym dysku pod USB.
Ale uwaga - po dłuższym czasie przechowywania będą pojawiać się błędy (rozmagnesowanie). Trzeba więc dane ,,odświeżać''. Ja po prostu zgrywam zawartość całego przenośnego dysku na trzeci, formatuję i kopiuję z powrotem.
Aha, każdy dysk sprawdzam co pewien czas przy pomocy HD Tune. Poza zwykłym skanem powierzchni pozwala wykryć błędy na poziomie kontrolera. Zanim twardziel padnie, to potrafi sypać się wcześniej, robiąc masą błędów (korygowanych przez elektronikę, więc w normalnym użytkowaniu tego nie widać, co najwyżej lekko siada transfer). Jak widzę, że czas dobiega końca, to kupuję nowy
Płyty - niewygodne, macierze - drogie.
kozidron [Usunięty]
Wysłany: Pon 10 Paź, 2011
Dyski zewnętrzne sa tanie, chyba nie warto rozpatrywać jakiś innych rozwiązań(poza zewnetrznym serwerem z dobrym transferem ale chyba nie o to pytałeś ) , jeżeli 2T na zewnetrznym na usb całkiem przyzwoitego 3,5" płacimy pomiedzy 250 do 300 ziko to chyba szkoda czasu na dyskusję i dodatkowe obciązanie zasilacza na stacjonarce.
Chmura. Ze wzgledu na charakter pracy to plyty sa nie do zaakceptowania. Dla mnie wiekszym problemem jest dowiezienie wszystkich zdjec do miejsca gdzie beda edytowane/drukowane niz utrzymanie ich potem. Zreszta po oddaniu klientowi jedyne co mi grozi to, ze nie udowodnie potem, ze moje zdjecie sie gdzies znalazlo z innym podpisem - mala strata raczej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 12