Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
tu nie jest mowa o "czyjejś" interpretacji tylko o interpretacji samego autora, dodatkowo słowo interpretacja jest chyba nieprawidłowym określeniem tego o czym mówimy, chyba
Aaaaa.. OK. Rozumiem.
Tyle, że dla mnie, jeśli autor musi tłumaczyć swoje dzieło to raczej coś jest nie tak z tym dziełem, lub samym autorem
kozidron [Usunięty]
Wysłany: Pon 23 Sty, 2012
hijax_pl napisał/a:
Tyle, że dla mnie, jeśli autor musi tłumaczyć swoje dzieło to raczej coś jest nie tak z tym dziełem, lub samym autorem
Czasem tak, czasem nie. Teraz sporo rzeczy robione jest dla pieniędzy, nie ma co się oszukiwać, w tym przypadku dobrze, że autor coś skrobnął, jak widać po tym wątku są tacy, którzy nie dają radę zrozumieć prostych przekazów
Tyle, że dla mnie, jeśli autor musi tłumaczyć swoje dzieło to raczej coś jest nie tak z tym dziełem, lub samym autorem
Po pierwsze, to nikogo tu nie obraziłem, a chyba Ty użytkowniku hijax_pl właśnie starasz się to zrobić. Ale mniejsza o to, postaram się mieć poczucie humoru podobne do tego, którym Ty dysponujesz.
Jednak idąc Twoim tokiem rozumowania domyślam się, że coś musi być nie tak z większością autorów i ich prac wiszących w najbardziej prestiżowych galeriach na świecie. Bo podejrzewam, że miałbyś problemy z interpretacją większości z nich.
a chyba Ty użytkowniku hijax_pl właśnie starasz się to zrobić.
A dlaczego tak myślisz? Zupełnie tego nie rozumiem
Mariusz Lemiecha napisał/a:
Bo podejrzewam, że miałbyś problemy z interpretacją większości z nich.
Zapewne. Takich na przykład kropek Hirsta nie rozumiem. Zupełnie.
kozidron [Usunięty]
Wysłany: Pon 23 Sty, 2012
Mariusz Lemiecha napisał/a:
Jednak idąc Twoim tokiem rozumowania domyślam się, że coś musi być nie tak z większością autorów i ich prac wiszących w najbardziej prestiżowych galeriach na świecie.
...a ja przeczytałem raz jeszcze wątek o mikrofibrze i nadal mi się zdaje, że to jest teza kreowana właśnie przez tutejszyna i mozera a nie hijax_pl. Jeden z nich nawet próbował udowodnić, to przez przykład ze szmatką o której to kwieciście wypowiada się expert.
Raczej coś jest nie tak z tymi, którzy owczym pędem te prace kupują (dosłownie i w przenośni), bo "to przecież Gursky!"
Z autorami jest wszystko w porządku - w końcu wykorzystują popyt na pewną kategorię rzeczy.
[ Dodano: Pon 23 Sty, 2012 17:41 ]
PS. Fajnie jakbyście podparli to wszystko przykładami - tzn pokazali konkretne wielkie dzieło, które ani nie jest zrozumiałe, ani nie wzbudza zainteresowania.
W tym wątku cena i nominalna wartość dzieła jest na dalekim planie. Do tej pory słowo "Interpretacja" istnialo tylko jako definicja. Teraz okazuje się, że powstają dzieła, gdzie nie wystarczy sam obiór, samo wrażenie i czasem zwykłe "leci w lewo". Teraz trzeba wejść w głąb siebie i... zinterpretować.
Raczej coś jest nie tak z tymi, którzy owczym pędem te prace kupują (dosłownie i w przenośni), bo "to przecież Gursky!"
Z autorami jest wszystko w porządku - w końcu wykorzystują popyt na pewną kategorię rzeczy.
Masz inną wrażliwość, dlatego tego nie rozumiesz, nie jest to jakiś przytyk skierowany
w Twoją stronę, stwierdzam fakt.
Najlepiej pomysł na fotografię według Gursky'ego widać na przykładzie tej bardzo drogiej rzeki... to jest rzeka przez pryzmat współczesnego przemysłu, czy infrastruktury, w tym kontekście rzeka ma być efektywnym i możliwie jak najbardziej regularnym przepływowym zbiornikiem wodnym, do tego najlepiej żeby na jej brzegach nic nie było, bo tak jest praktyczniej, czy tak jest z punktu widzenia zwykłego człowieka który chciałby odpocząć kąpiąc się w niej albo łapać pstrągi ? nie.
To jest właśnie Gursky. Możliwe że Tobą nie targają tego rodzaju egzystencjalne rozterki, i z tego wynika to niezrozumienie.
sigmiarz, ale zrozum, że do każdego obrazka jestem w stanie Ci wymyślić taką egzystencjalną interpretację. O to mi cały czas chodzi. To zdjęcie nie jest niczym szczególnym, nie wyróżnia się na tle innych. Dopiero jak usłyszysz "gursky", to zapala Ci się w głowie "no tak, tu trzeba znaleźć jakąś głębszą interpretację".
hijax_pl, nie wiem czy widziałem konkretnie to za 25 tys. A ma to znaczenie dla tematu? Jak tak to sobie poszukam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 9