Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Jak tak sobie czytam to widzę, że dla was laptop to chyba podstawowy komputer. Ja też go często używam, ale do bardziej lekkich celów. Do celów "poważnych" jest stacjonarny z normalnym monitorem. Tego ostatniego jeżeli chodzi o niezawodność, wydajność, chłodzenie laptop długo nie zastąpi. No i ta cena przy dobrych klockach w środku...
Oprogramowanie i sterowniki - masakra, fatalnie rozwiązane chłodzenie, nieprzystosowane wydajnościowo do klocków, które tam włożyli, urywające się zaślepki, odbarwiająca obudowa... Generalnie wpakowali tam fantastyczne (na owe czasy) podzespoły, ale całość sprawia wrażenie jakby nie przeszła testów kompatybilności, a z pierwszych kupujących zrobili sobie betatesterów.
Polecam przeczytanie tego zdania (ze zrozumieniem) wszystkim tym, którzy narzekają, że jakieś Apple czy inne Toshiby sprzedają słabszy sprzęt i to drożej, niż „garażowi” producenci. Liczby i cyferki to nie wszystko. A realna wydajność to coś więcej niż suma tych wpakowanych gigaherców i gigabajtów. A z kolei wydajność to nie wszystko, co jest potrzebne do pracy – to tak w kontekście niezawodności i serwisów.
MM, laptop jest moim podstawowym komputerem do pracy od 2005 roku, przeważnie też w sumie był najszybszym komputerem w firmie, przynajmniej przez pierwszy rok od zakupu.
pan.tadeusz [Usunięty]
Wysłany: Nie 15 Lip, 2012
hijax_pl napisał/a:
Pudło.... Napisałem "lapka" czy "kompa"?
laptop to też komputer... przenośny
hijax_pl napisał/a:
Tak się składa, że mam w domu kompa z i5 2.3Ghz, 8GB ram, 540M i matrycą FullHD.
nie chce mi się już sprawdzać ale o ile mnie pamięć nie myli to 540M jest układem graficznym dla urządzeń mobilnych
Toshiby też nie polecam, kiedyś może były jeszcze dobre były hp ale teraz to totalne złomy.
pan.tadeusz [Usunięty]
Wysłany: Nie 15 Lip, 2012
mozer
był taki czas, że sprzęt tej marki wyznaczał trendy.
generalnie odkąd weszli na rynek tańszych budżetowych konstrukcji, spuścili jakość w taniość i może stąd wrażenie tandety.
co do HP to mieli kiedyś taką bardzo udaną serię o topornych kształtach (nie pamiętam nazwy), zresztą wciąż sprzedają wiele udanych modeli.
mam jednak wrażenie, że ich lapki często są nieco głośne (pewnie nie wszystkie).
Ostatnio zmieniony przez pan.tadeusz Nie 15 Lip, 2012, w całości zmieniany 1 raz
mozer, podałem tylko jako przykład znanego logo. Zupełnie nie śledzę rynku nawet tej jednej marki, której się trzymam. I której jakość też w sumie zmienia się, wraz ze spadającymi cenami i rosnącymi wynikami sprzedaży…
pan.tadeusz [Usunięty]
Wysłany: Nie 15 Lip, 2012
ja od kilku lat używałem pancernego jeszcze IMBowskiego Lenovo, który zalał się herbatą i wiele razy spadł z krzesła czy stolika. o dziwo pracuje do dziś i nawet nie widać specjalnie po nim ile przeszedł. obecnie ta marka to już zupełnie coś innego ale nie tak dawno ponownie wybrałem jej produkt i póki co nie rozczarował mnie wykonaniem czy działaniem. cicha praca, aluminiowe wykończenie, świetna sztywna pełna klawiatura, całkiem fajne głośniczki, dioda przy kamerce, esata, maualne przełączanie karty graficznej i nawet nie trzeba czyścić okien po zakupie
serwisuje je zdaje się ta sama firma, która robi to dla asusa
ciekaw jestem jak sprawuje się ta matryca FHD w modelu, który linkowałem wyżej.
Toshibę miałem lata temu - byłem zadowolony, chociaż żarła baterię niemiłosiernie. HP też miałem, ale to była typowa klasa biznesowa, w częściowo metalowej obudowie itd - był świetny, ale te modele nijak mają się do typowych produktów "konsumenckich".
[ Dodano: Nie 15 Lip, 2012 13:15 ]
O właśnie - póki co, jeszcze nie zawiodłem się na Lenovo, nawet kupiłem siostrze i jak narazie (już ze 2 lata) spisuje się bez zarzutu. Z tym, że do fotografii, to one średnio się nadają, bo pakują tam fatalne matryce (przynajmniej takie były w modelach, które widziałem).
Ostatnio zmieniony przez jaad75 Nie 15 Lip, 2012, w całości zmieniany 1 raz
jaad75, ja o mojej toshibie portege mogę powiedzieć, że akurat bateria to najlepszy w niej element i trzyma naprawdę długo No druga zaleta to to, że jest naprawdę lekka
pan.tadeusz [Usunięty]
Wysłany: Nie 15 Lip, 2012
często miałem wrażenie, że w tych nowszych najtańszych Toshibach właśnie bateria była jednym z najsłabszych elementów w stosunku do konkurencji
mozer, no, ale Portage to były zdaje się typowo przenośne modele, ja miałem 16" desktop replacement (Satellite), więc byłem przygotowany, że akumulator to tam raczej włożyli dla picu. Za to matrycę miała niezłą, bo 1600x1200...
Laptop do poważnego obrabania zdjęć... OK. Jest tylko drobny warunek. Podłączamy to do pradziwego i oprofilowanego monitora. Ja sobie matrycę w lapku oczywiście skalibrowałem, ale ma się to nijak do normalnych warunków pracy. Tak na szybko i byle jak można tym coś obrobić, ale gdybym miał coś wywołać na poważnie to nie tym a na pewno nie na tym ekraniku.
MM, nikt nie twierdzi inaczej, do krytycznej obróbki powinno się zawsze podłączać do zewnętrznego monitora, aczkolwiek z braku laku, od jakiegoś czasu używam do obróbki głównie wspomnianego AW i jego matrycy (oczywiście skalibrowanej) i nie mogę powiedzieć, żeby to była jakaś katorga... Są matryce i matryce - nawet wśród latopowych TN-ek są takie, na których widać całkiem dużo i wiarygodnie i takie na których bałbym się dotknąć zdjęcia jakąkolwiek obróbką.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 10