Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Witam,
Nikon d600 (przebieg około 4 – 5000 zdjęć) oddany na gwarancji z podejrzeniem brudnej matrycy – drobne plamki na zdjęciach przy powiększeniu. Niestety serwis odpisuje, że aparat był zalany lub zawilgocony i niezbędna jest wymiana pozagwarancyjna: N Kodera przysłony oraz sprężyny N Kodera. Całość wycenia na 405 PLN oraz pisze, że bezpłatnie wymienią migawkę.
Proszę o informację, czy owy N Koder ma wpływ na plamy na zdjęciach czy to tylko zakamuflowany koszt wymiany migawki, która winna być wymieniona na gwarancji (powszechnie znany problem Nikona d600 od którego próbowali się wymigać przez dłuższy czas).
Nadmieniam, że aparat nie mógł być zalany gdyż jestem jego jedynym użytkownikiem do celów prywatnych i wiem co się z nim działo.
Z góry dziękuję za pomoc.
[ Dodano: Sob 06 Wrz, 2014 11:07 ]
Uzyskałem więc z innego źródła informację, że owy N Koder „Nie ma żadnego wpływu na zdjęcia. Potrzebny jest tylko do obiektywów z pierścieniem przysłony. Współczesne obiektywy ich nie mają” i, że muszę się zgadzać na naprawę.
Czy ktoś wie, czy taki N Koder mógł zostać uszkodzony z powodu domniemanego zalania (być może w Fabryce NIKONa)? Aparat i tak oddam do ekspertyzy, ale wcześniej musze zebrać jak najwięcej informacji. Nie popuszczę Nikonowi – może dla kogoś kto jest zawodowym fotografem takie niuanse nie mają znaczenia ale dla amatora sprzęt za parę tysięcy PLN to dość dużo.
To niestety standard i to nie tylko u Nikona. Obecnie firmy z tym "zalaniem" wymyśliły sobie pretekst, żeby unikać napraw gwarancyjnych. Mnie to spotkało z telefonem Samsunga. Kupiłem go synowi 29 maja, w czerwcu działał normalnie, w lipcu zaczął głupieć poziom wyświetlania naładowania, pod koniec miesiąca telefon wysiadł. Oddałem do serwisu w sierpniu. Telefon wygląda jak nowy, bo był używany trochę ponad miesiąc. Pan w serwisie, nawet dobrze się mu nie przyjrzał, ale od razu zapytał czy nie był zalany. Oczywiście nie był. Zostawiłem telefon i po 20 minutach zadzwonili, że technik stwierdził zalanie sprzętu i nie podlega on naprawie gwarancyjnej. Ale mogą naprawić pogwarancyjnie za 90 zł.
Może niesłusznie ale odpuściłem, bo szkoda mi było czasu dla 90 zł. No ale telefon syna to koszt 500 zł - w Twoim przypadku wydatek jest ponad 10x większy więc dobrze robisz, że nie odpuszczasz.
Niestety odwołanie do reklamacji nie uwzględnione. D600 robi się piękne zdjęcia, ale po roku i 5000 klapnięć częściowo uszczelnionym body w warunkach niestwarzających zagrożenia wilgocią poniższa fotografia wskazuje, że Nikon wypuszcza do sprzedaży wielkie G.
Na pewno znajdą się zadowoleni użytkownicy sprzętu tej firmy co mnie nie dziwi, bo jak na wstępie napisałem, aparat obrazuje wspaniale, ale mimo wszystko dla mnie ta firma w rej chwil to jakiś żart…
Darujcie sobie ale wilgoć to za mało żeby wywołać taki efekt a już na pewno nie w krótkim okresie gwarancyjnym. Lepiej wyglądają sprężyny przy gaźniku kosiarki po 7 latach użytkowania
Pomógł: 3 razy Posty: 618 Skąd: Bognor Regis, Anglia
Wysłany: Wto 21 Paź, 2014
Może to była słona woda...
Co do tych wykrętnych tłumaczeń - zwykle świadczy to raczej o serwisie niż producencie, ale tutaj - najwyraźniej coś spowodowało to zardzewienie.
Ja mam z serwisem Nikona w UK jak najlepsze doświadczenia. Z jednym zastrzeżeniem - pomimo "wyczyszczenia komory lustra, celownika i optyki" mam sporo pyłków na matówce.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,95 sekundy. Zapytań do SQL: 13