Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
T.B., ale czy LX100 to nie jest aparat na dłużej? ... tylko co dla kogo jest dłużej, znam takich co mają lustrzanki po 10 lat i nie myślą jeszcze o wymianie
Przecież już napisałem, dopiero co napisałem, że żaden kompakt nie jest aparatem na dłużej dla kogoś, kto chce się rozwijać:
Cytat:
żaden kompakt nie pasuje do tego:
- chcę się rozwijać, aparat ma starczyć na dłużej, a obiektywów nie mam zamiaru zmieniać na razie.
Oczywiście moim zdaniem, czego zaznaczanie za każdym razem okropnie mnie nudzi.
Dodam może jeszcze, że żaden ze znanych mi kompaktów. Bo może istnieje kompakt z matrycą co najmniej 4/3 cala, obiektywem 14-600 mm w przeliczeniu na tak zwaną pełną klatkę i o jasności powiedzmy 1.8-5.6, oraz funkcjonalnością co najmniej Panasonica LX100.
[ Dodano: Pią 23 Paź, 2015 01:49 ]
Podałem też proste przykłady sytuacji, w których taki aparat jak LX100 się nie sprawdzi, albo sprawdzi się niezbyt dobrze. A zrezygnować można ze wszystkiego, tylko dobrze jest - właśnie - zrezygnować, czyli zrobić to świadomie. A nie dać się zaskoczyć, że w jakiejś sytuacji aparat nie daje rady.
Przecież już napisałem, dopiero co napisałem, że żaden kompakt nie jest aparatem na dłużej dla kogoś, kto chce się rozwijać:
Dodam może jeszcze, że żaden ze znanych mi kompaktów. Bo może istnieje kompakt z matrycą co najmniej 4/3 cala, obiektywem 14-600 mm w przeliczeniu na tak zwaną pełną klatkę i o jasności powiedzmy 1.8-5.6, oraz funkcjonalnością co najmniej Panasonica LX100.
Droga marto, inicjatorko wątku. Jeśli jeszcze nas czytasz, to zauważ, że jeśli literalnie potraktować to co powyżej zacytowałem (i obawiam się, że niczego z kontekstu nie wyrwałem...) , aby się fotograficznie rozwijać powinnaś mieć cn. dostęp do w zasadzie wszystkich (pod względem kombinacji ogniskowych i światła, mniejsza o to co to jest, ale to baaardzo ważne parametry foto są) obiektywów systemu m4/3. Bo zakres ogniskowych podany jako zakres owego teoretycznego kompaktu to akuratnie tyle ile system m4/3 obsługuje. Oczywiście, można zastanawiać się dlaczego nie jest to zakres 10-1000 mm...
OK. Moim zdaniem - podtrzymuję wciąż - kup sobie LX100. Najwyżej się nie rozwiniesz... chlip, chlip... ale zdjeć fajnych narobisz tym sporo. Tym samym niejako przewiduję (tak trochę na pałę, oczywisćie), ze obiektyw w tym aparcie Ci wystarczy.
Ale - powtórzę jeszcze raz - jeśli myślisz o tym, że będziesz chciała czy potrzebowała zmieniać te obiektywy (celem uzyskania większych przybliżeń) - kup bezlusterkowiec.
T.B., a widzisz pewnej sprzeczności w tym: „chcę się rozwijać, aparat ma starczyć na dłużej, a obiektywów nie mam zamiaru zmieniać na razie”? Jeśli rozwój ma polegać na kupowaniu nowych obiektywów, to pytająca na razie to wyklucza. Jeśli rozwój ma polegać na nauce fotografowania, to taki LX-100 moim zdaniem znakomicie spełni te oczekiwania, biorąc pod uwagę inne życzenia autorki (niezbyt duży i ciężki).
TS [Usunięty]
Wysłany: Pią 23 Paź, 2015
Pomysł z LX100 mi też się podoba. Przy takim jasnym zoomie i ogólnym zaawansowaniu aparaciku też można dużo się nauczyć. Dużo fajniejszy aparat niż E-M10 z kitowym zoomem (potwierdzam też kiepską ostrość tego składanego 14-42 EZ, o której ktoś wspomniał). A jeśli kiedyś przyjdzie ochota na wymianę szkieł, to aktualne modele bezlusterkowców będą dużo lepsze od E-M10, bo w tym segmencie postęp jest szybki i ceny ostro lecą... Tak że wydaje mi się, że nie ma co kupować na zapas, no chyba że zakup kolejnych obiektywów to perspektywa roku-dwóch.
Chciałbym się poprawić bo wpisałem złą nazwę Olka - tak jak innym kolegom chodziło mi OMD E-10, a do tego na początek tradycyjny dłuższy obiektyw kitowy 18-42 VrII, a nie płaski EZ.
Natomiast zupełnie nie jestem entuzjastą kompaktów ze skróconym zoomem jak LX-100, czy seria Canona G powyżej 9 nawet jeżeli mają jasny obiektyw. A jeszcze płacić za coś takiego powyżej 3000 zł?
Nawiasem mówiąc LX-100 jest w sprzedaży ok. czterech miesięcy i niedługo powinien wejść w okres intensywniejszego spadku ceny, bo przestał być nowością.
Panowie skąd tyle emocji... jeśli jakoś głupio sformułowałam swoje potrzeby to przepraszam, niezbyt się znam - o bezlusterkowcach czy kompaktach premium wiem głównie ze słyszenia i nie bardzo wiem z czym to się je dlatego tu napisałam. Zacznijmy od tego że, uwielbiam robić zdjęcia. Mam z tego dużo przyjemność i po prostu lubię to robić. Tak jak wspomniałam chcę systematycznie podnosić ich jakość, ale nie oczekuję cudu od razu. Na razie budżet jest jaki jest dla mnie to i tak spora kwota dlatego chcę żeby to co zanabędę było najbliżej moich potrzeb. Na chwilę obecną - z tytułu pory roku nie wydaje mi się żeby był mi bardzo potrzebny obiektyw z dużym przybliżaniem (jelenie na rykowisku i robale to nie moja bajka, a na bazarki nie chodzę). Zdjęć zawodowo też robić nie będę. Miejcie litość dla zwykłego śmiertelnika, który się nie zna.
Idea Panasonica LX 100 mi się nawet podoba, wymiarowo może być, ale teraz mnie wystraszyliście że na dłużej to nie warto. Olympus wizualnie mi się średnio podoba, ale jesli jest lepszy to nie będę się tym przejmować. Proponowano mi Sony RX100 III- niby wszystko ok a jednak gdzieś mi coś w nim nie pasuje.
Bardzo jasno sformułowałaś Twoje pytanie, a ja znów zacytuję sam siebie, wytłuszczając ostatnie zdanie:
Cytat:
Co będzie, jeśli w ramach rozwoju zechce sobie pofotografować jelenie na rykowisku, albo dla odmiany jakieś robale na przykład? Albo zechce sobie pobuszować gdzieś między straganami umieszczając na każdym zdjęciu dużo więcej niż czubek nosa straganiarza?
Kicha będzie.
Ale - jeśli wszystko powyższe z góry skreślamy, to kompakt premium jest najlepszy.
Zdania są podzielone i bardzo dobrze, a emocje biorą się stąd, że jednym nie przeszkadza inne zdanie innych (z wrodzoną skromnością wskażę na siebie), a inni dostają białej gorączki, gdy ktoś inny ma inne zdanie.
[ Dodano: Pią 23 Paź, 2015 13:11 ]
Jeśli dobrze liczę, stan meczu Panasonic (kompakt) vs Olympus (bezlusterkowiec) w tej chwili wynosi 3:3
[ Dodano: Pią 23 Paź, 2015 13:20 ]
komor napisał/a:
T.B., a widzisz pewnej sprzeczności w tym: „chcę się rozwijać, aparat ma starczyć na dłużej, a obiektywów nie mam zamiaru zmieniać na razie”?
Jeśli zauważysz akcent położony na "na razie", to - być może - znikną Ci wszystkie sprzeczności i wątpliwości. Dla mnie nie ma wątpliwości, że przy tak postawionej sprawie, aparat nie powinien być barierą - a każdy kompakt będzie.
Z tym, że Marta już się dookreśliła skreślając jelenie, robale i stragany. Wtedy dobry kompakt może nie być zły, a nawet może być najlepszy, o czym napisałem już dużo wcześniej.
(jelenie na rykowisku i robale to nie moja bajka, a na bazarki nie chodzę). Zdjęć zawodowo też robić nie będę. Miejcie litość dla zwykłego śmiertelnika, który się nie zna.
Idea Panasonica LX 100 mi się nawet podoba, wymiarowo może być, ale teraz mnie wystraszyliście że na dłużej to nie warto.
Marta, moim zdaniem warto na dłużej. LX wyposażono w taki obiektyw z normalnym, codziennym, przeciętnym zestawem ogniskowych, za to stosunkowo jasny i po prostu lepszy od tego płaskiego zooma 14-42 EZ. Jeśli chcesz się zajmować codziennym fotografowaniem, wycieczkowo rodzinno wakacyjnym... to akurat jak znalazł.
Mam znajomego, zapalonego fotografa od z górą lat 40-tu. Po różnych etapach lustrzankowych z rozbudowana optyką itede wyladował najpierw z Olympusem XZ-2 a teraz z Leiką D-Lux 7 czyli Panasonikiem LX100 w innym opakowaniu i nieco wyższej cenie. I nic innego jakoś nie chce. Bo zdjecia robi fajne, jotpegi co lepsze na dodatek jest malutkie i nieźle obrazuje.
TS [Usunięty]
Wysłany: Pią 23 Paź, 2015
marta1989 napisał/a:
Olympus wizualnie mi się średnio podoba, ale jesli jest lepszy to nie będę się tym przejmować.
Oba? Bo dostępne są nadal dwa Olki, E-M10 i E-M10 II. A tu jeszcze porównanie z fajnym bezlustrem Panasa, to wszystko dobre aparaty:
http://j.mp/1LRjMXi
Cytat:
Proponowano mi Sony RX100 III- niby wszystko ok a jednak gdzieś mi coś w nim nie pasuje.
Też ok, ostatnio koleżanka w pracy fotografowała nim konferencję - sala przyciemniona, zakaz błyskania (prezentacje) i spisał się świetnie. Ale LX100 daje jednak większe możliwości (choćby kontrola głębi ostrości - pod kątem portretów).
Idea Panasonica LX 100 mi się nawet podoba, wymiarowo może być, ale teraz mnie wystraszyliście że na dłużej to nie warto.
Warto, warto! Trzeba zrozumieć co to za aparat, ten LX100. Panasonic zrobił ten model w oparciu o tak samo wielką matrycę, jaką montuje w swoich bezlusterkowcach, czyli m4/3, a do tego zamontował bardzo jasny, uniwersalny obiektyw o ekwiwalencie 24-75mm i światłosile f/1.7-2.8, którego po pierwsze nie ma normalnie na rynku gdybyś taki chciała wkręcić do korpusu, a jak by był, to kosztował by z 5000zł. Za jasne obiektywy słono się płaci i problemem bezlusterkowców w rozumieniu późniejszego zmieniania obiektywów jest ich cena, a jeszcze bardziej stosunek jakości optyczne do ceny. Tzw. ciemne obiektywy kosztują mało, a jasne dużo, bo można więcej z nimi osiągnąć, oczywiście jeśli wie się o fotografii to i owo.
Osobiście staram się sprzedać jedną z moich lustrzanek i zastąpię ją właśnie tym modelem, bo jakość zdjęć i uniwersalność jest jak dla mnie "nr 1". Dodatkowym plusem tego aparatu jest filmowanie, pozwala na rejestrację filmów w 4K.
Ok czuję się zachęcona do LX100. Pójdę w weekend do sklepu zobaczę jak mi w łapkach leży, jak z menu i ogólne wrażenia. Dziękuję za porównanie do soniaka to był mój główny faworyt, a teraz odjechał z rankingu. Na Olka też spojrzę. Dam znać jak poszło, co mi się podobało, co nie, czy i co kupiłam, a w razie dalszych wątpliwości zgłoszę się po radę. Czy na coś jeszcze zwrócić uwagę oprócz LX, OM-D i OM-D II?
TS [Usunięty]
Wysłany: Pią 23 Paź, 2015
Wojmistrz napisał/a:
bardzo jasny, uniwersalny obiektyw o ekwiwalencie 24-75mm i światłosile f/1.7-2.8, którego po pierwsze nie ma normalnie na rynku gdybyś taki chciała wkręcić do korpusu, a jak by był, to kosztował by z 5000zł.
No właśnie, najbliżej jest Panas 12-35 do m4/3, ale kosztuje ~3500 zł, czyli więcej niż ten LX Co prawda optycznie jest lepszy od obiektywu LXa (rozdzielczość, dystorsja), pracuje się nim szybciej, ale obiektyw w LX jest jednak sporo mniejszy i nieco jaśniejszy. No i co jakiś czas mam wątpliwości, czy kupić tego 12-35, czy może jednak LXa jako drugi aparat?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 9