Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wysłany: Wto 26 Mar, 2019 pytanie techniczne Carl Zeiss Jena Deltrintem 8x30
Dzień dobry,
mam pytanie o optykę i użytkowanie owej lornetki.
Kilka dni temu wszedłem w posiadanie takowego modelu. Lornetka zewnętrznie w bardzo dobrym stanie, praktycznie bez śladu używania. Z numeru seryjnego wywnioskowałem, że rok produkcji to przełom 1985/86 r. Powłoki są całe, szkła czyste. O rozmyciu obrazu na brzegach już doczytałem, ze to standard w tej lornetce. Natomiast mam pytanie dotyczące odczuć po tym jak przestaję patrzeć przez nią. Mój wzrok jest jakby nie ostry, musi minąć chwila 2-3 sek. zanim złapię ostrość wzroku. Zwłaszcza takie odczucie mam na lewym oku. Czy jest to jakaś wada mojego modelu ? Rozkolimowania nie zaobserwowałem. Obraz jest czysty i jednolity i gdyby nie ta przypadłość to byłoby super. Dla porównania - patrząc przez drugą lornetkę (Kowa Prominar 8x32 XD ) w ogóle takiej sytuacji nie zaobserwowałem.
Podpowiedzcie proszę co o tym sadzicie ?
Pomógł: 48 razy Posty: 936 Skąd: Pogórze Kaczawskie
Wysłany: Wto 26 Mar, 2019
Skoro z Kową nie ma problemu to znaczy, że wzrok masz ok
Podstawowe wyjaśnienie takich objawów to obserwacja przez rozkolimowaną lornetkę. Jednak o ile lornetka nie jest rozkolimowana to może być coś znacznie gorszego - czyli jest składakiem. Może być tak, że tory optyczne są różne (np. z różnych egzemplarzy) i mają różne powiększenie. Na tyle różne, że Twój błędnik tego nie nadrobi.
Skoro z Kową nie ma problemu to znaczy, że wzrok masz ok
Podstawowe wyjaśnienie takich objawów to obserwacja przez rozkolimowaną lornetkę. Jednak o ile lornetka nie jest rozkolimowana to może być coś znacznie gorszego - czyli jest składakiem. Może być tak, że tory optyczne są różne (np. z różnych egzemplarzy) i mają różne powiększenie. Na tyle różne, że Twój błędnik tego nie nadrobi.
czyli nie wszystko złoto co się świeci jak to w życiu bywa, frycowe trzeba zapłacić... i jak tu mieć zaufanie do ludzi. echhh
Pomógł: 48 razy Posty: 936 Skąd: Pogórze Kaczawskie
Wysłany: Wto 26 Mar, 2019
Kiedyś na Allegro wypatrzyłem Naima Nait 5si w dobrej cenie. Sprzedawca był niedaleko, więc wsiadłem w samochód i bez zapowiedzi pojechałem aby przed zakupem sprzęt odsłuchać.
Na miejscu zastałem domek jednorodzinny ze starym wytartym napisem "Naprawa RTV", bus na numerach GB i kontener na elektrośmieci. Sprzedawcą okazał się młody cwaniaczek nie mający pojęcia o sprzęcie, a całą "robotę" odwalali jego ojciec i wujek. W starych szarych fartuchach mozolnie naprawiali popsuty sprzęt a sterta obudów i płytek w kontenerze świadczyła o tym, ze robią jedną sztukę z kilku. Z odsłuchu i kupna oczywiście zrezygnowałem.
Jak zobaczycie dobrą ofertę sprzedaży sprzętu audio, to o ile sprzedawca ma więcej niż 2 - 3 sztuki nie dajcie się nabrać. Nawet jak pisze, że to komis czy inne brednie.
Kiedyś na Allegro wypatrzyłem Naima Nait 5si w dobrej cenie. Sprzedawca był niedaleko, więc wsiadłem w samochód i bez zapowiedzi pojechałem aby przed zakupem sprzęt odsłuchać.
Na miejscu zastałem domek jednorodzinny ze starym wytartym napisem "Naprawa RTV", bus na numerach GB i kontener na elektrośmieci. Sprzedawcą okazał się młody cwaniaczek nie mający pojęcia o sprzęcie, a całą "robotę" odwalali jego ojciec i wujek. W starych szarych fartuchach mozolnie naprawiali popsuty sprzęt a sterta obudów i płytek w kontenerze świadczyła o tym, ze robią jedną sztukę z kilku. Z odsłuchu i kupna oczywiście zrezygnowałem.
Jak zobaczycie dobrą ofertę sprzedaży sprzętu audio, to o ile sprzedawca ma więcej niż 2 - 3 sztuki nie dajcie się nabrać. Nawet jak pisze, że to komis czy inne brednie.
ludzka pazerność nie zna granic. dla 2-3 stówek robić z siebie "małpę" oczywiście ich nie obrażając
Cook74, poświeć latarką w obiektywy, okulary i pryzmaty, popatrz na odbicia i na stan soczewek. Jeśli będą różnice pomiędzy torami, to będziesz miał wyjaśnienie.
Cook74, poświeć latarką w obiektywy, okulary i pryzmaty, popatrz na odbicia i na stan soczewek. Jeśli będą różnice pomiędzy torami, to będziesz miał wyjaśnienie.
popatrzyłem tak jak napisałeś ale nic mi to niestety nie mówi. według mnie wszystko wygląda tak samo. jakbym zrobił jakaś fotkę można by coś ze zdjęcia stwierdzić ?
Pomógł: 48 razy Posty: 936 Skąd: Pogórze Kaczawskie
Wysłany: Wto 26 Mar, 2019
Spróbuj tak,
- najpierw jeszcze raz sprawdź kolimację, czyli połóż lornetkę na czymś stabilnym i wyceluj ją w odległy obiekt (gwiazda, czubek wieży kościelnej), następnie patrząc obuocznie oddalaj się od lornetki. Tak do 20 - 30 cm obraz nie powinien się rozdwoić, w przeciwnym razie kolimacja do poprawki. Zazwyczaj nie jest to problem - a w takiej starej niemieckiej lornetce samemu łatwo da się to naprawić - (jak to mówił Benny z Gangu Olsena: ślepy laską by otworzył )
- jak kolimacja jest w porządku to umocuj lornetkę nad stołem okularami do blatu nad kartką w kratkę. Następnie poświeć w obiektyw latarką (ale taką z rozproszonym światłem - nie z punktową diodą). Następnie zmierz średnicę kręgu światła w obydwu torach. Możesz też zmierzyć średnice wyjściowe w obu torach ale to wymaga lupy i suwmiarki. Jak średnice będą różne to lornetka na szmelc.
A moze pokretlo dioptri nie jest ustawione prawidlowo,moze jest pozornie na 0 a mimo to ostrosc w obu torach sie rozni,ja zawsze sprawdzam tym samym okiem to lew tor i prawy na przemian czy ostrzy tak samo na ten sam obiekt i czesto pokretlo dioptri nie jest w punkcie 0,tez nie mam pojecia czy to by mialo wplyw na taki efekt utraty ostrosci widzenia po odjeciu lornetki od oczu,ale moze,to tylko sugestia,.
Po pierwsze Zobacz, czy masz ten sam efekt trzymajac lornetkę odwrotnie - patrząc lewym okiem przez prawy okular, prawym przez lewy.
Po drugie - DOKŁADNIE sprawdz kolimację, nieruchomo montując lornetkę ustawioną na Twój rozstaw oczu.
Spóbuj też oswajać oczy z tą lornetką, kręcąc pokrętłem ostrości delikatnie "Przód / tył"
Spróbuj tak,
- najpierw jeszcze raz sprawdź kolimację, czyli połóż lornetkę na czymś stabilnym i wyceluj ją w odległy obiekt (gwiazda, czubek wieży kościelnej), następnie patrząc obuocznie oddalaj się od lornetki. Tak do 20 - 30 cm obraz nie powinien się rozdwoić, w przeciwnym razie kolimacja do poprawki. Zazwyczaj nie jest to problem - a w takiej starej niemieckiej lornetce samemu łatwo da się to naprawić - (jak to mówił Benny z Gangu Olsena: ślepy laską by otworzył )
- jak kolimacja jest w porządku to umocuj lornetkę nad stołem okularami do blatu nad kartką w kratkę. Następnie poświeć w obiektyw latarką (ale taką z rozproszonym światłem - nie z punktową diodą). Następnie zmierz średnicę kręgu światła w obydwu torach. Możesz też zmierzyć średnice wyjściowe w obu torach ale to wymaga lupy i suwmiarki. Jak średnice będą różne to lornetka na szmelc.
no i według tego co piszesz, sprawa jest jasna. Patrząc prze lornetkę normalnie obraz jest ok. Ale w momencie oddalania się od lornetki już przy 10-15 cm obraz się rozjeżdża w pionie. Testu z kartka nie robiłem, sprawdzę to wieczorem jak wrócę do domu.
Po pierwsze Zobacz, czy masz ten sam efekt trzymajac lornetkę odwrotnie - patrząc lewym okiem przez prawy okular, prawym przez lewy.
Po drugie - DOKŁADNIE sprawdz kolimację, nieruchomo montując lornetkę ustawioną na Twój rozstaw oczu.
Spóbuj też oswajać oczy z tą lornetką, kręcąc pokrętłem ostrości delikatnie "Przód / tył"
przy tej metodzie moje obserwacje są następujące.
Patrząc odwrotnie - obraz wygalada tak samo.
Obraz patrząc normalnie, lornetka nieruchoma - pokrywa się, ewentualnie na lewym oku trochę większe rozmycie.
A moze pokretlo dioptri nie jest ustawione prawidlowo,moze jest pozornie na 0 a mimo to ostrosc w obu torach sie rozni,ja zawsze sprawdzam tym samym okiem to lew tor i prawy na przemian czy ostrzy tak samo na ten sam obiekt i czesto pokretlo dioptri nie jest w punkcie 0,tez nie mam pojecia czy to by mialo wplyw na taki efekt utraty ostrosci widzenia po odjeciu lornetki od oczu,ale moze,to tylko sugestia,.
korzystając z tego rozwiązania zaobserwowałem, patrząc prawym okiem - prawy okular - ostrość ustawiona, pokrętło w okolicy zera. Patrząc prawym okiem przez lewy okular ostrość w sumie taka sama ale zdecydowanie bardziej rozmyte brzegi. Określając to procentowo ok. 20%. Patrząc na moje spostrzeżenia odnośnie odczuć widzenia po odjęciu lornetki to mój dyskomfort dotyczy w szczególności lewego oka. Chyba cos z ta lewa strona jest nie tak.
Ja mam taki dodatkowy test kolimacji, który przy braku idealnego skolimowania skutkuje podobnym efektem co u Ciebie...
Może znacie taką metodę, ale nie doczytałem nigdzie... mianowicie patrzę standardowo na odległy punktowy obiekt (na tyle jednak wyraźny, że widoczny także bez lornetki) wpatruję się chwile, "rozluźniam" maksymalnie wzrok (głupie sformułowanie...:) i szybko odkładam lornetkę od oczu. Jeśli obraz dwóch, przykładowo latarni, się schodzi, to wiadomo, oczy kompensowały rozkolimowanie... Dodam tylko, że czasem nawet na 30cm oddalona lornetka nie wyglądała na rozkolimowaną a ten "test" pokazywał jednak co innego...
Ja mam taki dodatkowy test kolimacji, który przy braku idealnego skolimowania skutkuje podobnym efektem co u Ciebie...
Może znacie taką metodę, ale nie doczytałem nigdzie... mianowicie patrzę standardowo na odległy punktowy obiekt (na tyle jednak wyraźny, że widoczny także bez lornetki) wpatruję się chwile, "rozluźniam" maksymalnie wzrok (głupie sformułowanie...:) i szybko odkładam lornetkę od oczu. Jeśli obraz dwóch, przykładowo latarni, się schodzi, to wiadomo, oczy kompensowały rozkolimowanie... Dodam tylko, że czasem nawet na 30cm oddalona lornetka nie wyglądała na rozkolimowaną a ten "test" pokazywał jednak co innego...
przy zastosowaniu tej metody, popatrzyłem na odległy komin i dopiero miałem zeza na lewym oku. Komin stało prosto a lewe oko jakbym miał skierowane w prawy górny róg .. normalnie szkoda gadac.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 9