Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Super było, ale oczywiście za krótko. Musimy powtórzyć to samo miejsce i to jeszcze tego lata.
Mamy rozpracowane obie wieże obserwacyjne i wiemy, czego się po nich spodziewać.
1. Wieża nr 1 po wschodniej stronie. Mieliśmy na niej dwie sesje: w sobotę przed obiadem i również w sobotę przed wieczorem. Widok na rozlewiska był świetny w pierwszej sesji, a sesja wieczorna oznaczała patrzenie na rozlewiska pod ostre słońce, gdzie poległy niektóre lornetki z NL na czele.
2. Wieża nr 2 po zachodniej stronie, na której część ekipy spędziła kawałek niedzieli przed powrotem. Jest tu krajobraz o innym charakterze - nadrzeczne zadrzewienia i krzewy, i ogromnie dużo się tu dzieje. To na tej wieży w niedzielę obserwowaliśmy prawie nad głowami długą walkę powietrzną błotniaka z młodym bielikiem, wilgi ganiające błotniaka na wysokości lamperii i sokoła wędrownego (mamy pewność na 95%), a Gaudeamus miał informację o niedawnej jego obserwacji w tym rejonie. Zatem wieża nr 2 to świetne miejsce o dużej dynamice sytuacyjnej na scenie 360 stopni.
Zgłaszam wniosek, aby następnym razem zrobić sesję poranną na wieży nr 1, a po obiedzie udać się na wieżę nr 2. Wtedy będziemy ustawiać się korzystnie do światła.
Myślę, że powinniśmy też przedłużyć sesję altanową, gdzie są wyłożone wszystkie lornetki. Była za krótka, nie zdążyłem przyjrzeć się na spokojnie wszystkim sprzętom.
Hej, lepiej późno niż wcale, tytułem podsumowania:
Ja też dziękuję wszystkim za wspólnie spędzony czas, obserwacje, dywagacje, poranne włóczenie się skrajem rozlewiska i nocne brzdąkanie na tarasie
Spotkanie nie zmieniło mojej opinii na temat lornetek - król jest jeden i wszyscy go znamy
"znowu w zielone gramy" parafrazując pewną znaną piosenkę ...
Co do nowości z jakimi się zetknąłem bardzo dobre wrażenie zrobiła na mnie seria EDG 7x42 i 10x42
Znakomite wykonanie, kultura pracy focusera, jakość obrazu, żałuję że wcześniej nie miałem okazji się zetknąć na dłużej, tylko okazyjnie kiedyś w Łochowie miałem któregoś z przedstawicieli rodziny w ręku.
Z porównania wielkiej czwórki 7x42 to właśnie przedstawiciel "żółtych" czyli EDG jak dla mnie wyszedł na pierwszym miejscu, choć reszta peletonu była bardzo blisko
Podobnie spodobała mi się Leica Geovid - wykonanie obicia, mechanika, czystość obrazu, "czerwoni" potrafią jednak cholernie dobre lornetki
Z ciekawostek ze stajni niebieskich : porównanie conquesta 8x32 z SFL 8x30 wypadło zdecydowania na korzyść tej drugiej, jakość obrazu a przede wszystkim dużo większa głębia ostrości i mniejsza waga / lepszy chwyt i poręczność - to wszystko atuty które stawiają SFL sporo powyżej conquesta
(oczywiście po chałupniczym przedłużeniu muszli ocznych w tej pierwszej )
a po boku cichutko krążyły aż 2 sztuki małych curio 7x21 budząc zachwyt chyba u wszystkich
Zgadzam się z Wojtkiem, w tym roku musimy to powtórzyć, ale chyba po wakacjach.
Do tego czasu liczę, że Towarzystwo się zreflektuje i na zlocie pojawią się Noctivid, więcej klasycznych porro no i PRZEDE WSZYSTKIM banerklaud.
Pomógł: 48 razy Posty: 936 Skąd: Pogórze Kaczawskie
Wysłany: Sro 29 Maj, 2024
gaudemus napisał/a:
Z ciekawostek ze stajni niebieskich : porównanie conquesta 8x32 z SFL 8x30 wypadło zdecydowania na korzyść tej drugiej, jakość obrazu a przede wszystkim dużo większa głębia ostrości i mniejsza waga / lepszy chwyt i poręczność - to wszystko atuty które stawiają SFL sporo powyżej conquesta
(oczywiście po chałupniczym przedłużeniu muszli ocznych w tej pierwszej )
Jakiś czas temu Zeiss bezpłatnie wysyłał przedłużone muszle oczne do Conquestów, ja zamawiałem u Szustera. Warto zapytać czy to wciąż aktualne, oryginalne muszle są zapewne lepsze niż chałupnicze metody.
Z ciekawostek ze stajni niebieskich : porównanie conquesta 8x32 z SFL 8x30 wypadło zdecydowania na korzyść tej drugiej, jakość obrazu a przede wszystkim dużo większa głębia ostrości i mniejsza waga / lepszy chwyt i poręczność - to wszystko atuty które stawiają SFL sporo powyżej conquesta
(oczywiście po chałupniczym przedłużeniu muszli ocznych w tej pierwszej )
Jakiś czas temu Zeiss bezpłatnie wysyłał przedłużone muszle oczne do Conquestów, ja zamawiałem u Szustera. Warto zapytać czy to wciąż aktualne, oryginalne muszle są zapewne lepsze niż chałupnicze metody.
ale ten conquest miał już muszle wymienione na dłuższe, ja piszę o SFL który poza tym posiada kompletnie inny rodzaj muszli niż conquest
w pierwszym podejściu SFL 8x30 może odrzucić, kłopoty z ułożeniem muszli przy oku, pojawiające się cały czas czarne duszki, jak to Wojtas_B pisał w innym wątku: generalnie dramat, nie da się patrzeć
wszystko znika magicznie po przedłużeniu muszli o ok. 2mm-3mm
wtedy pojawia się znana z konkurencyjnego companiona łatwość patrzenia - po prostu przykładam do oka i widzę
Pomógł: 48 razy Posty: 936 Skąd: Pogórze Kaczawskie
Wysłany: Sro 29 Maj, 2024
gaudemus napisał/a:
wszystko znika magicznie po przedłużeniu muszli o ok. 2mm-3mm
wtedy pojawia się znana z konkurencyjnego companiona łatwość patrzenia - po prostu przykładam do oka i widzę
Wszystko się zgadza. Kolejnym przykładem zbyt krótkich muszli są Monarchy M7 i HG. Optycznie i mechanicznie ponadprzeciętne lornetki ale mają muszle tylko 12mm, gdyby miały 17 mm jak CL Companion byłoby idealnie. Nie rozumiem takiej polityki, lepiej przecież zrobić dłuższe muszle - jak będą komuś za długie to można ich nie wykręcać do końca.
Jeśli chodzi o muszle oczne, to dla mnie w zdecydowanej większości lornetek są za krótkie.
Nie we wszystkich, bo zdarzają się takie, w których są na tyle duże, że nie wchodzą do oczodołów, tylko opierają się na łuku brwiowym i wtedy bywa OK. Szczyt komfortu to nie jest, ale działa i po dodaniu nakładek odcinających światło boczne daje się sensownie używać.
Tymczasem chyba nadszedł czas na podsumowanie zakupów po spotkaniu.
Jeden był oczywisty:
Drugi rozważałem, ale jak trafiłem na dobrą cenę, to się nie mogłem powstrzymać
_Tomek_, chodzi o to, że daje możliwość komfortowego noszenia lornetki unieruchomionej na piersi z możliwością szybkiego dostępu i w razie czego zabezpiecza. Dla mnie idealny sposób pakowania lornetki na wyprawy rowerowe
Przy okazji jest dostępny w Polsce i kilka razy tańszy od tego:
https://www.marsupialgear...ons/chest-packs
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 12